Dieta i ćwiczenia, bo w 2016 spełnimy nasze fit marzenia. cz.2

[pulp fiction]

wydaje mi się, że znajdziesz twaróg bez laktozy

[natalkaa7522]

Musze poszukać chociaż szczerze to nigdy takiego nie widziałam.

[pulp fiction]

ja też nie, ale nawet jak wygooglujesz to takie popularne mleczarskie firmy mają w swojej ofercie bezlaktozowe twarogi może w większych supermarketach będzie wybór ewentualnie w mleczarniach
no i obserwuj - czy masz nietolerancję laktozy czy białek mleka jak pierwsze to nie musisz rezygnować np. z serów żółtych. i jogurty też możesz tolerować (to zależy od organizmy -musisz sprawdzić), bo chociaż mają laktozę to mają też bakterie probiotyczne, więc niektórzy tolerują

[Kmi91]

Z łowicza sa jogurty naturalne, greckie i serki homogenizowane bez laktozy twarogu nie widzialam

[mindless]

Ja też nie widziałam sera białego bez laktozy, ale jestem pewna, że jest.

Zważyłam się dziś. Jest -0,3kg. Pomału leci. Ale ważne, że coś w dół.

[pechowianka]

Witam w niedziele
Melduje 20 min Hula Hop, 30 min treningu siłowego i 27 min stretchingu :-D

[BuryKotZPiwnicy]

ja tylko melduje ze sie przeziebilam i kiedys wroce

[eelmirka]

nie nadążam za wątkiem niby dużo się nie dzieje ale jakoś ciągle mało czasu na wszystko

Napisane przez Kmi91

Dzien Dobry )

Pomierzylam sie dzisiaj rano jest ok
Talia -4 cm
Brzuch w pepku -4 cn
Ramie -1 cm
Udo nad kolanem -3,5 cm

Waga uparcie stoi ale Moze do poniedzialku cos spadnie

Mierzylam 'smieszne' miejsca bo wybralam tylko te ktore najbardziej mi przeszkadzaja

a ćwiczysz? może mięśnie urosły, mięśnie ważą

Napisane przez pechowianka

Jako że wygodniej mi się warzyć i mierzyć w soboty to sie wyspowiadam
waga w tym tyg 0,4 kg w dół, (w w tym miesiącu -1,5 kg ) także wagowo bez szału ale wziełam centymetr
I szoook (od poczatku stycznia )
talia - 5 cm, brzuch -10 cm , biodra - 6 cm , biust niestety tylko - 2 cm

Warto sie pilnować i zwlec dupsko z kanapy

super, u mnie waga waha się w tej samej okolicy, ale poleciał 1 cm z bioder i 1 cm z ud od października to po 5 cm z brzucha w talii i 5 cm z okolicy pępka. Jestem w połowie drogi, jeszcze 5 cm z tych okolic i będę w domu

[gracja01]

Witajcie, można dołączyć?

Może z Wami uda mi się wytrwać w postanowieniach na luty:

1. Bez alkoholu.
2. Bez słodyczy.
3. 4 posiłki dziennie co 3 godziny.
4. Ćwiczenia co najmniej 5 razy w tygodniu.

73 kg -> Cel na luty -2kg na wadze i -5 cm w obwodzie

[mindless]

Napisane przez gracja01

Witajcie, można dołączyć?

Może z Wami uda mi się wytrwać w postanowieniach na luty:

1. Bez alkoholu.
2. Bez słodyczy.
3. 4 posiłki dziennie co 3 godziny.
4. Ćwiczenia co najmniej 5 razy w tygodniu.

73 kg -> Cel na luty -2kg na wadze i -5 cm w obwodzie

Witamy.

Ja zdecydowałam, że będę się ważyć co 2 tygodnie, bo już mi waga nie leci tak szybko jak na początku i małe spadki mnie trochę demotywują więc to chyba będzie najlepsze rozwiązanie dla mnie w tej chwili. Co sądzicie?

[eelmirka]

Napisane przez gracja01

Witajcie, można dołączyć?

Może z Wami uda mi się wytrwać w postanowieniach na luty:

1. Bez alkoholu.
2. Bez słodyczy.
3. 4 posiłki dziennie co 3 godziny.
4. Ćwiczenia co najmniej 5 razy w tygodniu.

73 kg -> Cel na luty -2kg na wadze i -5 cm w obwodzie

Witamy! Z nami to się na pewno uda!

dzisiaj znowu pobiegałam 1,5 km, spalam wtedy 100 kcal. Jeszcze coś poćwiczę dzisiaj, chyba nogi i ramiona

[pechowianka]

Napisane przez gracja01

Witajcie, można dołączyć?

Może z Wami uda mi się wytrwać w postanowieniach na luty:

1. Bez alkoholu.
2. Bez słodyczy.
3. 4 posiłki dziennie co 3 godziny.
4. Ćwiczenia co najmniej 5 razy w tygodniu.

73 kg -> Cel na luty -2kg na wadze i -5 cm w obwodzie

Witaj

[Kocik123]

Napisane przez mindless

Witamy.

Ja zdecydowałam, że będę się ważyć co 2 tygodnie, bo już mi waga nie leci tak szybko jak na początku i małe spadki mnie trochę demotywują więc to chyba będzie najlepsze rozwiązanie dla mnie w tej chwili. Co sądzicie?

Dla motywacji wszystko

[Lili40]

Witajcie

Widzę tu sporo nowych osób

i spadki super, ze się udaje nam powoli coś zrzucić

pisałyście o tarczycy - ja mam niedoczynność, ze nie można schudnąć na niej . I na dodatek nie można jeść brokułów - a ja je jem w dużych ilościach. Bardzo je lubię . I co teraz??

Odchudzam się od 3.01 i mam małe, ale spadki.
Ważę się w każda niedziele , do tabelki już się wpisałam

waga - 2.6 kg
o.pasa - 3 cm
o.bioder - 1 cm
biust na tym samym poziomie
udo dziś zmierzyłam dopiero

[mindless]

Lili, pięknie poleciało.


~

Dziewczyny, ja dziś miałam straszny dzień. Strasznie się zdołowałam tym, że waga mi tak wolno leci od kilku tygodni. Poczułam się jakbym stała w miejscu, bo tak się staram, a jakoś tego nie widać, bo nie tylko waga pomału leci, ale centymetry też. Pod wieczór porozmawiałam z mamą i już mi lepiej. Od jutra wracam na siłownię. Lepiej się czułam ćwicząc na siłowni niż w domu. Dietę oczywiście nadal będę trzymać jak zwykle. No i nie ma bata, musi ruszyć! Osiągnę cel choćby nie wiem co!

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

A i tak jak pisałam wyżej teraz się będę ważyć co 2 tygodnie, bo zdecydowanie za często się ważę.

[Suqub]

Napisane przez mindless

Lili, pięknie poleciało.


~

Dziewczyny, ja dziś miałam straszny dzień. Strasznie się zdołowałam tym, że waga mi tak wolno leci od kilku tygodni. Poczułam się jakbym stała w miejscu, bo tak się staram, a jakoś tego nie widać, bo nie tylko waga pomału leci, ale centymetry też. Pod wieczór porozmawiałam z mamą i już mi lepiej. Od jutra wracam na siłownię. Lepiej się czułam ćwicząc na siłowni niż w domu. Dietę oczywiście nadal będę trzymać jak zwykle. No i nie ma bata, musi ruszyć! Osiągnę cel choćby nie wiem co!

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

A i tak jak pisałam wyżej teraz się będę ważyć co 2 tygodnie, bo zdecydowanie za często się ważę.

Wiadomo im mniej do zrzucenia tym wolniej idzie więc aby się nie dolowac waz się co 2 tygodnie. Pamiętaj! Juz tyle osiągnęłas

[mindless]

Napisane przez Suqub

Wiadomo im mniej do zrzucenia tym wolniej idzie więc aby się nie dolowac waz się co 2 tygodnie. Pamiętaj! Juz tyle osiągnęłas

Dzięki. Tak też będę robić.

[BuryKotZPiwnicy]

Dzien dobry.
Zamierzam dzis wrocicna dobre tory

🎀

[myboyismine]

dzień dobry

Napisane przez Lili40

Witajcie

Widzę tu sporo nowych osób

i spadki super, ze się udaje nam powoli coś zrzucić

pisałyście o tarczycy - ja mam niedoczynność, ze nie można schudnąć na niej . I na dodatek nie można jeść brokułów - a ja je jem w dużych ilościach. Bardzo je lubię . I co teraz??

Odchudzam się od 3.01 i mam małe, ale spadki.
Ważę się w każda niedziele , do tabelki już się wpisałam

waga - 2.6 kg
o.pasa - 3 cm
o.bioder - 1 cm
biust na tym samym poziomie
udo dziś zmierzyłam dopiero

Napisane przez mindless

Lili, pięknie poleciało.


~

Dziewczyny, ja dziś miałam straszny dzień. Strasznie się zdołowałam tym, że waga mi tak wolno leci od kilku tygodni. Poczułam się jakbym stała w miejscu, bo tak się staram, a jakoś tego nie widać, bo nie tylko waga pomału leci, ale centymetry też. Pod wieczór porozmawiałam z mamą i już mi lepiej. Od jutra wracam na siłownię. Lepiej się czułam ćwicząc na siłowni niż w domu. Dietę oczywiście nadal będę trzymać jak zwykle. No i nie ma bata, musi ruszyć! Osiągnę cel choćby nie wiem co!

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

A i tak jak pisałam wyżej teraz się będę ważyć co 2 tygodnie, bo zdecydowanie za często się ważę.

super, że wracasz na siłownię ja też w przyszłym tygodniu


u mnie po tygodniu -0,5kg

[pechowianka]

Witam w poniedziałek
Gratuluje od razu wszystkim spadków , ja trochę przymulona bo miałam iśc wcześniej spać ale książka mnie wciągnęła oczywiście i zasnęłam koło połnocy ale się budziłam ze 3 razy bo mi się sceny z książki śniły ( a że czytam thrillery) to miło nie było
Dziś w planach bieganie - mam nadzieje że przestanie padać

[Kmi91]

Napisane przez mindless

Lili, pięknie poleciało.


~

Dziewczyny, ja dziś miałam straszny dzień. Strasznie się zdołowałam tym, że waga mi tak wolno leci od kilku tygodni. Poczułam się jakbym stała w miejscu, bo tak się staram, a jakoś tego nie widać, bo nie tylko waga pomału leci, ale centymetry też. Pod wieczór porozmawiałam z mamą i już mi lepiej. Od jutra wracam na siłownię. Lepiej się czułam ćwicząc na siłowni niż w domu. Dietę oczywiście nadal będę trzymać jak zwykle. No i nie ma bata, musi ruszyć! Osiągnę cel choćby nie wiem co!

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------

A i tak jak pisałam wyżej teraz się będę ważyć co 2 tygodnie, bo zdecydowanie za często się ważę.

U mnie tez zdecydowany spadek motywacji waga ciagle taka sama, pewnie tez przez to ze wrocily problemy z wyproznianiem... Chyba juz mi sie organizm przyzwyczail do owsianki, otrebow itd I znowu wszystko stoi no ale co tam...Trzeba robic swoje! dzisiaj biegnie! Wieczorem napisze tez swoj jadlospis, Moze cos doradzicie )

[pechowianka]

Napisane przez Kmi91

U mnie tez zdecydowany spadek motywacji waga ciagle taka sama, pewnie tez przez to ze wrocily problemy z wyproznianiem... Chyba juz mi sie organizm przyzwyczail do owsianki, otrebow itd I znowu wszystko stoi no ale co tam...Trzeba robic swoje! dzisiaj biegnie! Wieczorem napisze tez swoj jadlospis, Moze cos doradzicie )

No u mnie też znow problem z zaparciamy
Wczoraj sobie zrobiłam w związku z tym koktajl
kefir- płatki owsiane orkiszowe, suszone śliwki, siemie lniane i nic

[pulp fiction]

Pechowianka moze kup sobie blonnik witalny

[Neferet3]

Hej wszystkim. Chyba najwyższy czas, abym sama dołączyła do tej społeczności. Niestety cierpię na jedzenie kompulsywne, więc mam duży problem z odmówieniem sobie słodyczy w sytuacjach stresujących (szczególnie w trakcie sesji). Na szczęście z ćwiczeniami zawsze szło mi lepiej, więc mam nadzieję, że po czasie dołączę do tego dietę...

[aguniaaaaa041986]

Dzień dobry

[mindless]

Napisane przez myboyismine

dzień dobry








super, że wracasz na siłownię ja też w przyszłym tygodniu


u mnie po tygodniu -0,5kg

[pechowianka]

Napisane przez pulp fiction

Pechowianka moze kup sobie blonnik witalny

Jakikolwiek błonnik witalny czy jakaś firma konkretna ???

[mozgrrl]

Cześć
W weekend trochę cheatow miałam, zjadłam pare kawałków domowej pizzy
Dziś melduje na śniadanie domowa bułkę orkiszową z sezamem i awokado, pomidorkami i czerwoną cebulą. Do tego sobie sok z pomarańczy wycisnęłam
Pózniej zrobie chyba pośladki z Mel B

[myboyismine]

Napisane przez Neferet3

Hej wszystkim. Chyba najwyższy czas, abym sama dołączyła do tej społeczności. Niestety cierpię na jedzenie kompulsywne, więc mam duży problem z odmówieniem sobie słodyczy w sytuacjach stresujących (szczególnie w trakcie sesji). Na szczęście z ćwiczeniami zawsze szło mi lepiej, więc mam nadzieję, że po czasie dołączę do tego dietę...

Napisane przez mindless

[Kmi91]

Napisane przez Neferet3

Hej wszystkim. Chyba najwyższy czas, abym sama dołączyła do tej społeczności. Niestety cierpię na jedzenie kompulsywne, więc mam duży problem z odmówieniem sobie słodyczy w sytuacjach stresujących (szczególnie w trakcie sesji). Na szczęście z ćwiczeniami zawsze szło mi lepiej, więc mam nadzieję, że po czasie dołączę do tego dietę...

Witan

@pechowianka tez dzisiaj lece po sliwki I maslanke