Dieta i ćwiczenia, bo w 2016 spełnimy nasze fit marzenia. cz.2

[BuryKotZPiwnicy]

Zamierzacie "ochodzic" tlusty czwartek ?

[pechowianka]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Zamierzacie "ochodzic" tlusty czwartek ?

Ja mam nadzieje że się na nic nie skuszę . Choć łatwo nie będzie bo Tata ma mnie odwiedzić a on łasuch i kusiciel

[dodaja]

Napisane przez Kmi91

U mnie tez zdecydowany spadek motywacji waga ciagle taka sama, pewnie tez przez to ze wrocily problemy z wyproznianiem... Chyba juz mi sie organizm przyzwyczail do owsianki, otrebow itd I znowu wszystko stoi no ale co tam...Trzeba robic swoje! dzisiaj biegnie! Wieczorem napisze tez swoj jadlospis, Moze cos doradzicie )

Jeśli chcesz to mogę zobaczyć co zjadasz i trochę podpowiedzieć żeby w toalecie nie było takich problemów

Napisane przez pechowianka

No u mnie też znow problem z zaparciamy
Wczoraj sobie zrobiłam w związku z tym koktajl
kefir- płatki owsiane orkiszowe, suszone śliwki, siemie lniane i nic

Pamiętajcie dziewczyny o wypijaniu 2 litrów płynów. To jest kluczowe dla osób z zaparciami. Woda, woda i jeszcze raz woda. Szczególnie, że jeśli jecie otręby czy właśnie błonnik witalny, który bez odpowiedniej ilości płynów zadziała odwrotnie, a więc pojawią się zaparcia...

[mindless]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Dzień dobry

Hej Agunia. Chcesz nadal być w tabelce? Wiem, że nie uzupełniasz często, bo wchodzisz na forum przez aplikacje. Wpisać Ci coś do tabelki, czy Cię z nie usunąć? W ogóle jak waga? Nic nie piszesz.

Ja idąc waszym przykładem pomierzyłam się z okazji nowego miesiąca. Są spadki!

-pod biustem -3cm,
-talia -2cm,
-pas -4cm,
-biodra -3cm
-uda, łydki i ramiona po -1cm wszędzie.



---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Zamierzacie "ochodzic" tlusty czwartek ?

Ja na pewno nie. A Ty?

[myboyismine]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Zamierzacie "ochodzic" tlusty czwartek ?

nie

Napisane przez mindless

Hej Agunia. Chcesz nadal być w tabelce? Wiem, że nie uzupełniasz często, bo wchodzisz na forum przez aplikacje. Wpisać Ci coś do tabelki, czy Cię z nie usunąć? W ogóle jak waga? Nic nie piszesz.

Ja idąc waszym przykładem pomierzyłam się z okazji nowego miesiąca. Są spadki!

-pod biustem -3cm,
-talia -2cm,
-pas -4cm,
-biodra -3cm
-uda, łydki i ramiona po -1cm wszędzie.



---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------


Ja na pewno nie. A Ty?

brawo

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Zamierzacie "ochodzic" tlusty czwartek ?

Napisane przez mindless

Hej Agunia. Chcesz nadal być w tabelce? Wiem, że nie uzupełniasz często, bo wchodzisz na forum przez aplikacje. Wpisać Ci coś do tabelki, czy Cię z nie usunąć? W ogóle jak waga? Nic nie piszesz.

Ja idąc waszym przykładem pomierzyłam się z okazji nowego miesiąca. Są spadki!

-pod biustem -3cm,
-talia -2cm,
-pas -4cm,
-biodra -3cm
-uda, łydki i ramiona po -1cm wszędzie.



---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------


Ja na pewno nie. A Ty?

Możesz usunąć po co mam miejsce zabierać jak nie wpisuje

Waga stoi cm i spodnie z tyłka spadają więc jest okay

Jakoś się wbić w temat nie mogę

[mindless]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Możesz usunąć po co mam miejsce zabierać jak nie wpisuje

Waga stoi cm i spodnie z tyłka spadają więc jest okay

Jakoś się wbić w temat nie mogę

Super, że spada!

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez myboyismine

nie



brawo

[Kmi91]

Napisane przez dodaja

Jeśli chcesz to mogę zobaczyć co zjadasz i trochę podpowiedzieć żeby w toalecie nie było takich problemów



Pamiętajcie dziewczyny o wypijaniu 2 litrów płynów. To jest kluczowe dla osób z zaparciami. Woda, woda i jeszcze raz woda. Szczególnie, że jeśli jecie otręby czy właśnie błonnik witalny, który bez odpowiedniej ilości płynów zadziała odwrotnie, a więc pojawią się zaparcia...

Dzieki! wieczorem na pewno napisze co dzisiaj zjadlam

[dodaja]

Dziewczyny w tabeli z wymiarami wpisujecie po strzałce spadki ? Bo nie wiem jak zaznaczyć swoje magiczne 2 cm z talii

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez pechowianka

Ja mam nadzieje że się na nic nie skuszę . Choć łatwo nie będzie bo Tata ma mnie odwiedzić a on łasuch i kusiciel

najchetniej bym sobie darowala, ale mam w domu goscia, ktory rwie sie do swietowania... i to moze byc trudne.

[Andziusiaech]

Witam gracja01 i Neferet3

Napisane przez mindless

Tortilla ok, ale piwo... Każda wymówka dobra.

masz racje, ale teraz przez post, tzn. od dzisiaj będę się starać już nic nie pić. Obiecuję

Napisane przez mindless

Witamy.

Ja zdecydowałam, że będę się ważyć co 2 tygodnie, bo już mi waga nie leci tak szybko jak na początku i małe spadki mnie trochę demotywują więc to chyba będzie najlepsze rozwiązanie dla mnie w tej chwili. Co sądzicie?

ja też tak będę robić bo demotywuje mnie jak widzę ze sa male spadki

Napisane przez Lili40

pisałyście o tarczycy - ja mam niedoczynność, ze nie można schudnąć na niej

ja też muszę w końcu zrobić dokładniejsze badania niz tylko TSH.

Gratuluję wszystkim spadków w kg i cm

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Ja zamierzam kontynuować w lutym Jillian Super sa te ćwiczenia

[pechowianka]

Napisane przez dodaja

Pamiętajcie dziewczyny o wypijaniu 2 litrów płynów. To jest kluczowe dla osób z zaparciami. Woda, woda i jeszcze raz woda. Szczególnie, że jeśli jecie otręby czy właśnie błonnik witalny, który bez odpowiedniej ilości płynów zadziała odwrotnie, a więc pojawią się zaparcia...

No ja napewno pije za mało , zmuszam się do picia herbaty czerwonej albo zielonej ale woda ...wstyd mówić

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Andziusiaech

Witam gracja01 i Neferet3

masz racje, ale teraz przez post, tzn. od dzisiaj będę się starać już nic nie pić. Obiecuję
ja też tak będę robić bo demotywuje mnie jak widzę ze sa male spadki
ja też muszę w końcu zrobić dokładniejsze badania niz tylko TSH.

Gratuluję wszystkim spadków w kg i cm

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Ja zamierzam kontynuować w lutym Jillian Super sa te ćwiczenia

Tez od kiedy wyszla mi niedoczynnosc nie schudlam wagowo ani kg. Duzo cwicze i nie dopuszczam zeby przytyc, ale to baaardzo trudne, bo male kompulsy nie sa mi obce :/



A herbaty ziolowe tez mozna liczyc do wypitej wody ?

🎀

[mozgrrl]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Zamierzacie "ochodzic" tlusty czwartek ?

Pączków nie będę jeść, bo nie mam ochoty, ale robię bezcukrowy sernik jaglany z musem dyniowym
medluję 30 minut ćwiczeń na pupę i brzuch + rozgrzewka krótka i rozciąganie.

[mindless]

Oddałam lokatorce na przechowanie wagę i centymetr żeby mnie nie kusiło. Myślicie, że będę żałować tej decyzji?

[dodaja]

Napisane przez pechowianka

No ja napewno pije za mało , zmuszam się do picia herbaty czerwonej albo zielonej ale woda ...wstyd mówić

Oczywiście, że można wliczać herbaty do ogólnego rozliczenia. Jednak woda też powinna się pojawiać w naszej diecie, pomimo herbat które wypijamy.

Warto też pamiętać żeby z herbatami nie przesadzać, mają one być dodatkiem. Ja wypijam zwykle jeden kubek(0,5 l) herbaty rano do śniadania-zielona. A później wieczorem w domu, ze 2 kubki co najmniej. I wtedy jest czerwona i np biała-zależy na co mam ochotę. A tak to w ciągu dnia woda, woda i jeszcze raz woda. I jedna mała kawka

[aneidra]

Cześć dziewczynki
Przyszłam powiedzieć, że żyję i jakoś się turlam, trzymam dietę i staram się jako tako ćwiczyć, humor całkiem dobry, motywacja jest, ale czasu na nic nie ma. Sesja w trakcie i od groma nauki niestety
Trzymam kciuki za Was cały czas i ku tendencji spadkowej
(ps. nie mam dostępu do wagi, dlatego proszę nie usuwać mnie z tabelki, jak tylko wszystkie egzaminy pozamykam, to wracam do Was)

[pulp fiction]

Napisane przez Neferet3

Hej wszystkim. Chyba najwyższy czas, abym sama dołączyła do tej społeczności. Niestety cierpię na jedzenie kompulsywne, więc mam duży problem z odmówieniem sobie słodyczy w sytuacjach stresujących (szczególnie w trakcie sesji). Na szczęście z ćwiczeniami zawsze szło mi lepiej, więc mam nadzieję, że po czasie dołączę do tego dietę...

hej tez mam z tym problem, ale walczę

Napisane przez pechowianka

Jakikolwiek błonnik witalny czy jakaś firma konkretna ???

Hmm ja mam taki kupiony w simply/auchan - nie mam pojęcia co to za firma bo przesypałam wszystko do pudełka.

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Zamierzacie "ochodzic" tlusty czwartek ?

Ja nie

Napisane przez dodaja

Jeśli chcesz to mogę zobaczyć co zjadasz i trochę podpowiedzieć żeby w toalecie nie było takich problemów



Pamiętajcie dziewczyny o wypijaniu 2 litrów płynów. To jest kluczowe dla osób z zaparciami. Woda, woda i jeszcze raz woda. Szczególnie, że jeśli jecie otręby czy właśnie błonnik witalny, który bez odpowiedniej ilości płynów zadziała odwrotnie, a więc pojawią się zaparcia...

Ooo wlasnie! To jest bardzo wazne. Ja jak juz biore blonnik to popijam go duza iloscia wody (ale ogolnie sporo pije)

Napisane przez pechowianka

No ja napewno pije za mało , zmuszam się do picia herbaty czerwonej albo zielonej ale woda ...wstyd mówić

No to przede wszystkim nad tym popracuj! Narazie nie kupuj blonnika

[lajna]

Mnie ktoś usunął z tabelki a miałam problem z dostępem do neta a wcześniej w miarę regularnie wpisywałam
Także jak można to chciałabym się dopisać z powrotem

[BuryKotZPiwnicy]

A u mnie @, co by wiele wyjasnialo

🎀

[mindless]

Napisane przez lajna

Mnie ktoś usunął z tabelki a miałam problem z dostępem do neta a wcześniej w miarę regularnie wpisywałam
Także jak można to chciałabym się dopisać z powrotem

Nie uzupełniłaś tabelki przez 3 tygodnie pod rząd i nie dałaś znać, że potem będziesz więc zostałaś usunięta. Musimy mieć jakieś zasady, bo inaczej to ta tabelka by była zaśmiecona. Jasne, że możesz się dopisać na nowo.

[lajna]

Napisane przez mindless

Nie uzupełniłaś tabelki przez 3 tygodnie pod rząd i nie dałaś znać, że potem będziesz więc zostałaś usunięta. Musimy mieć jakieś zasady, bo inaczej to ta tabelka by była zaśmiecona. Jasne, że możesz się dopisać na nowo.

Nie no rozumiem
Tylko trochę się zdziwiłam że mnie tam nie było
Ale zaraz się dopisuję i uzupełniam za dzisiejszą datę.

Dzisiaj rano wjechała Mel B na brzuch i pośladki plus Tiffany boczki.
Teraz nauka bo w środę egzamin....

[Neferet3]

Ja dziś w ramach motywacji kupiłam w Pepco malutki rondelek do robienia owsianki na raz... Akurat owsianka to jest coś co jem codziennie na śniadanie (z innymi dodatkami). No i znalazłam super lunchboxy za 4,99,-. Dwupoziomowe + jeden poziom jest dzielony na pół. Do tego widelco-łyżka (? xD). Będę miała w czym jeść obiady na uczelni.

[pechowianka]

Wstrzymam się w takim razie z blonnikiem skoro z wodą kuleje bo mnie wkoncu zatka na amen
Naucze się pić wode to bede działać dalej
U mnie dzisiaj 5,04 km biegu (biegło mi się dzisiaj tragicznie w pewnym momencie mnie aż zemdliło i musiałam przejsc do marszu -ale udało mi się wytrząść co nie co i wpadłam do domu od razu na kibelek zaraz się biorę za kółko (standardowe 10 min) i szykuje jedzenie na jutro

[_elle]

HEJ
Mogę dołączyć?

[beatiska]

Dobra dziewczyny, w końcu dołączam. Czytam Was chyba od początku, ale tak jakoś nigdy nie złożyło się napisać. Witam się zatem

Może trochę o mnie. Dość zawzięcie zaczęłam ćwiczyć od listopada 2015. Wtedy dostałam zielone światło od mojej endokrynolog. Wcześniej byłam na granicy przełomu tarczycowego, miałam tak fatalne wyniki, że wyladowalam z tego powodu na miesiąc na L4. Jedynym plusem było to, że sporo schudłam. Jednak już do poprzedniej wagi powróciłam...

Ćwiczę prawie codziennie Insanity (teraz akurat Max30) czasami w ładna pogode idę pobiegać w weekend.

Dieta, żadna. Tutaj zamierzam wiele zmienić. Chcę zrezygnować z niezdrowego jedzenia. Pomimo ćwiczeń po trochu tyje, niestety. Zastanawiam się jednak czy to nie jest ciągle walka z hormonami, bo jeszcze całkowicie z nadczynności tarczycy się nie wyleczylam.

Także jeszcze ten tydzień pewnie będzie zdradliwy, bo Tłusty Czwartek. Ale od przyszłego tygodnia koniec że slodkosciami

[lajna]

Hej _elle i beatiska W grupie zawsze raźniej

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez beatiska

Dobra dziewczyny, w końcu dołączam. Czytam Was chyba od początku, ale tak jakoś nigdy nie złożyło się napisać. Witam się zatem

Może trochę o mnie. Dość zawzięcie zaczęłam ćwiczyć od listopada 2015. Wtedy dostałam zielone światło od mojej endokrynolog. Wcześniej byłam na granicy przełomu tarczycowego, miałam tak fatalne wyniki, że wyladowalam z tego powodu na miesiąc na L4. Jedynym plusem było to, że sporo schudłam. Jednak już do poprzedniej wagi powróciłam...

Ćwiczę prawie codziennie Insanity (teraz akurat Max30) czasami w ładna pogode idę pobiegać w weekend.

Dieta, żadna. Tutaj zamierzam wiele zmienić. Chcę zrezygnować z niezdrowego jedzenia. Pomimo ćwiczeń po trochu tyje, niestety. Zastanawiam się jednak czy to nie jest ciągle walka z hormonami, bo jeszcze całkowicie z nadczynności tarczycy się nie wyleczylam.

Także jeszcze ten tydzień pewnie będzie zdradliwy, bo Tłusty Czwartek. Ale od przyszłego tygodnia koniec że slodkosciami

Napisane przez _elle

HEJ
Mogę dołączyć?

Witajcie
Oj czwartek powinnysmy usunac z tego tygodnia 😆

🎀

[_elle]

No więc może na początek kilka słów o sobie.
W tym roku zmiana kodu na trzy z przodu Ale to dopiero w wakacje. Wzrost 171 cm i waga z dziaj rana 68,8 kg (jakos w 2014 r było ok. 73 kg). Mam męża i dwójke dzieci.
Chciałabym zejść do 60 kg i mieć fit ciałko
Dziewczyny jakie stosujecie diety? Ćwiczycie? Później postaram się poczytać troche ale dużo naskrobałyście
Mój dzisiejszy jadłospis:
1. Razowa wieloziarnista bułka; połówka z serem żółtym i pomidorem a druga połówka z serem żółtym i śledziem.
2. Smoothie; kiwi, jabłko, mandarynka, woda.
3. Odrobina pieczonego kurczaka, zupa; połowa mrożonki z hortexu (zupa kalafiorowa) ugotowana na wodzie z przyprawami z łyżką kaszy. Mały kubek jogo nat (wlany do zupy).
Powinnam cos jeszcze wciągnąć, ale nie mam w ogole ochoty.
Do tego dwie kawy i woda z cytryną. Chcę się wprawić i pić 3l dziennie.
Rano spacer dosyć szybki 2,2 km bo zaprowadzam synka do przedszkola i wracam do domu. A koło 17.30 wyszło jakim jestem dnem dna Zrobiłam nawet ok Rozgrzewkę z Mel B i robiłam też z nią Cardio. I oszukiwałam bo myślałam, że wyzione ducha

[mindless]

Napisane przez Neferet3

Ja dziś w ramach motywacji kupiłam w Pepco malutki rondelek do robienia owsianki na raz... Akurat owsianka to jest coś co jem codziennie na śniadanie (z innymi dodatkami). No i znalazłam super lunchboxy za 4,99,-. Dwupoziomowe + jeden poziom jest dzielony na pół. Do tego widelco-łyżka (? xD). Będę miała w czym jeść obiady na uczelni.

O super! Też może sobie taki kupię!

Witam nowe dziewczyny.

U mnie dzień dietetycznie na +. Na siłowni byłam i melduję 20 minut rowerka stacjonarnego, 20 minut biegu na bieżni i 20 minut orbitreka.