2007-04-27, 10:29 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
|
Izotek a słońce
hey dziewczyny, nie wiem, czy to dobre forum, jeśli nie, to prosze o przesunięcie.
Mam ogromny problem. Chodzi o skóre. Z trądzikiem walcze 8 lat - raz jest niewielki, raz straszny (ostatnie wakacje w USA). Obecnie leczę się juakimiś ziołami, bo ojciec chciał sprawdzić "naturalną" broń zanim sięgnę po Izotek. Efekt - wyglądam koszmarnie, przy okresie jeszcze się nasiliło... Mamy zaraz maj, ale ja już nie wytrzymam. chciałabym już teraz zacząć kurację izotekiem, choć słyszałam, że nie powinno się przebywac dużo na słońcu. generalnie nigdy się nie opalam, ale w wakacje przez 2 tyg będę pod namiotami, dodatkowo przez miesiąc będą w USA /dużo przebywania na dworze etc./ Kontakt ze słońcem nieunikniony. Ale jak myslicie, czy gdyym stosowała bardzo wysokie filtry i "sama z siebie" się nie opalała, mogłabym zacząć już teraz kurację izotekiem ???? Błagam o pomoc |
2007-04-27, 17:17 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Izotek a słońce
Izotretynoina zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie jest dość kłopotliwa - sucha, łuszcząca się skóra (dodatkowo, przy stosowaniu wewnętrznym - wiecznie suche usta, obsypująca się skóra na ciele jeśli nie będziemy nawilżać itd). Pogrzeb tutaj, na forum biochemicznym - wrzuć hasło roacuttane, był cały wątek. Doskonale rozumiem Twoją trądzikową desperację, pytanie czy poradzisz sobie w takich warunkach z tak problemowym (choć skutecznym) lekiem. Sama nie wiem, czy bym się teraz zdecydowała - musiałam używać mazideł typu Nanobase na takie przesuszenie, a latem (patrząc na to zeszłoroczne) nie dałabym rady
|
2007-04-28, 08:47 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Izotek a słońce
Dzięki
Mam jeszcze jedno pytanie (natknęłam się na 2 sprzeczne wersje); czy przed braniem izoteku mozna brac tetracykline? Skoro na lato sie nie nadaje, to chce sie "chwilowo" ratowac tetracyklinami (zwlaszcza w trakcie pobytu w usa). Na jednym forum czytalam, ze przed zaczeciem terapi izotekiem powinno sie odczekac miesiac, jesli sie wczesniej bralo tetracykliny. N innym czytalam,ze dermatolog przepisala dziewczynie tetracykliny, a zaraz po zakonczeniu dawki -izotek (by skrocic czas terapii izotekiem). Wiec jak to jest ??? Z gory wielkie dzieki |
2007-04-28, 09:07 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Izotek a słońce
Nie mam pojęcia niestety. Jedyne, co wiem, to konieczna ochrona filtrami przy braniu tetracykliny ale to jest znacznie mniej kłopotliwe niż Izotek
|
2007-04-28, 23:50 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Izotek a słońce
dziwne - tetracykline bralam juz wiele razy, a nigdy nie uzywalam filtrow :| nikt mi nie kazal (a zaznacze, ze leczylam sie u prywatnego dermatologa - dotad myslalam, ze dobrego... )
|
2007-04-29, 08:45 | #6 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Izotek a słońce
Cytat:
Cytat:
Na pewno przy braniu tetracykliny nie można korzystać z solarium |
||
2007-04-29, 10:33 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Izotek a słońce
Dzięki
A do solarium nie chodzę, jakoś się przełamać nie umiem. Bladziuch ze mnie i tyle:P |
2007-04-29, 11:04 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Izotek a słońce
To zapraszam na wątek dla bladolicych na wizażystce: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=162984
|
2007-05-31, 17:52 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 27
|
Dot.: Izotek a słońce
Hej, ja biorę izotek już od grudnia. W te wakacje jadę na ZALANA słońcem wyspę, powiedziałam o tym mojemu lekarzowi, który powiedział, ze mogę jechać, ale koniecznie bardzo wysoki filtr słoneczny. Polecił mi Phoderm 50+ od biodermy, bo jako jedyny chroni komórki skory. Mam nadzieje, ze nie kazał mi go kupić tylko dlatego, ze np. wspiera bioderme, Zobaczymy.
A jeśli idzie o Tetracykline, to nie można jej stosować łącznie z izotekiem - kurację tym ostatnim rozpoczyna się dopiero, gdy ten pierwszy nie zadziałał. Pozdrawiam.
__________________
Magdalena |
2007-05-31, 23:14 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Izotek a słońce
W jaki sposób tylko on chroni komórki skóry? Coś mi tu nie pasuje
|
2007-06-01, 07:50 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 27
|
Dot.: Izotek a słońce
Nie pamiętam jak dokładnie to ujął.. powiedział, że jako jedyny na rynku chroni komórki skóry przed czymś tam Ale, jak wspomniałam, nie wiem czy przypadkiem nie robił kremowi sponsorowanej reklamy, więc nie ręczę za jego "wyjątkowość". Sama go kupiłam i spróbuję. Dotychczas używałam Vichy 50+, ale rezultaty były takie sobie. Pozdrowionka
__________________
Magdalena |
2007-06-03, 10:43 | #12 |
Perfumoholik z wyboru
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Izotek a słońce
Ja jadlam Izotec i wakacje spedzalam w sloncu , chronilam twarz jak sie da... filtry, chowanie sie pod czapka z daszkiem... i wszystko spoko : ) btw. po izotecu mialam spokoj na pol roku ; )) byl nawrot, zmienilam dermatologa, bo poprostu mial tak napiety grafik, ze nie mialam jak go dorwac... no i lecze sie aktualnie Curacne... trzymac za mnie kciuki ; ) za ciebie takze 3mam
|
2007-06-03, 19:45 | #13 |
Przyczajenie
|
Dot.: Izotek a słońce
Ja też swoją kurację zaczynałam latem poprzedniego roku (teraz już kończę, efekty są zachwycające)
Opalałam się, nie miałam żadnych przebarwień ani poparzeń, ale to chyba raczej zasługa mojej skóry. Niestety jedynym problemem na początku brania Retinoidów jest niestety mega przesuszona skóra, i potężny wysyp pryszczy. Wazelinę miałam w każdy miejscu domu, w każdych spodniach, wszędzie, ale dało się przeżyć. A ze słońcem radze bardzo powoli i oczywiście filtry, filtry i jeszcze raz filtry (i pamiętaj że słońce jeszcze bardziej wysusza!)
__________________
"Słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, bo oni też mają swoją opowieść" |
2007-06-08, 19:36 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Izotek a słońce
dzieki Dziewczyny
izotek bede brala od wrzesnia. teraz mam pogorszenie cery jakos tak.. nie wiem zcemu zaczelam lykac tetralysal - na razie biore go tydzien, 2 razy po 150 i.. mam wrazenie,ze jest gorzej. Czy jest mozliwe, ze powoduje on tymczasowy wysyp? a pozniej mija? Nie licze na to,ze mnie wyleczy. ale chce miec w miare ladna cere na czas wakacji, zwlaszcza,ze znowu jade do usa /gdzie moja cea sie koszmanie pogorszyla rok temu.../... help;(
__________________
Dum spiro, spero. |
2007-06-08, 19:52 | #15 |
Przyczajenie
|
Dot.: Izotek a słońce
Ja też rok temu chciałam poczekać do września, ale cieszę się że zaczęłam wcześniej i już na studia poszłam z lepszą twarzą.
A może nie pogroszy Ci się tak bardzo cera, weź dobre kosmtyki i wodę termalną (mi ona zawsze pomaga na różnych wyjazdach)
__________________
"Słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, bo oni też mają swoją opowieść" |
2007-06-08, 20:07 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Izotek a słońce
Jak najbardziej może Cię wysypać - takie ryzyko jest chyba przy każdym antybiotyku na trądzik
|
2007-06-08, 21:24 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Izotek a słońce
hmm..ahm.. a jakie kosmetyki polecacie wziac? /tak w rozsadnych cenach..:P/
rok temu skonczyl mi sie usa moj zel do mycia twarzy. kupilam tonik z clean and clear o ile dobrze pamietam. czerwony. stosowalam go namietnie pare razy dziennie, dolujac sie coraz bardziej, czemu robie sie jak buraczek... czerwona.. jakby poparzona;/ w polsce popatrzylam na sklad. 96% alkoholu <szok> hmm.. ale taki wysyp znika, prawda ? orientujecie sie, po jakim czasie? <mniej wiecej> nie pamietam, czy mnie wysypalo wtedy przy tetracyklinie, bo mialam cere tak fatalna,ze chyba juz nie liczylam kolejncyh wypryskow;/ edit: kolejny dzien, kolejne pryszcze;/ na dodatek od paru dni meczy mnie strasznie wysychanie warg:| nie zmienilam nawykow; pije duzo niegazowanej wody mineralnej (ok 6. litrow dziennie... od dziecka meczy mnie straszne pragnienie, rekordowo wypijam z 8 litrow nie liczac herbaty ani mleka:P/, co 5 minut nawilzam usta pomadka ochronna z nivei, nie opalam sie, nie bywam na sloncu...i nic;/ mozna to laczyc z tetralysalem?
__________________
Dum spiro, spero. Edytowane przez timiri Czas edycji: 2007-06-09 o 07:36 Powód: cos sobie przypomnialam i chcialam dopisac;) |
2007-06-09, 14:59 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
|
Dot.: Izotek a słońce
Czesc,
ja bralam roaccutane rok temu, zaczelam w czerwcu, skonczylam w listopadzie. Mialam tradzik grudkowo-krostkowy (takie grudki podskorne, ktore nie wybijaly sie tylko sinialy i ogolnie zanieczyszczona cere). Nie mialam zadnego pogorszenia cery albo wysypu pryszczy, juz po tygodniu brania leku mialam gladka twarz. Jedyne skutki uboczne (lista skutkow ubocznych to prawdziwy horror) to wzmozone pragnienie, wysuszenie sluzowki nosa i popekane wargi. Co do kosmetykow do polecam: do mycia twarzy-Vichy Purete Thermal (ladnie nawilza buzke) kremy: ja mialam wtedy Vichy Oligo 25 na policzki i Vichy Normaderm na strefe T (dobrze sluza mi kremiki z Vichy), dodatkowo uzywalam zelu Metronidazol (zadnych masci nie toleruje, wszystko musi byc w postaci zelu) Kiedy czulam, ze buzia pragnie dodatkowego nawilzania, wtedy mokra twarz przecieralam wacikiem nasaczonym oliwka HIPP (po paru minutach scieralam to co sie nie wchlonelo). Na poczatku myslalam ze to samobojstwo zeby smarowac tlusta cere oliwka, ale oliwka powodowala, ze buzia byla miekka i nawilzona. Slonca unikalam (po prostu nie opalalam sie, bo na sloncu wychodzily mi zaraz czerwone plamy - ale smarowalam sie kremem z filtrem). Nawet sie malowalam na srednie i wieksze wyjscia, na codzien tylko troche sypkiego pudru. Jesli chodzi o nawilzanie warg to polecam zwykla wazeline, zobaczysz, bedziesz o wiele bardziej zadowolona niz po tych pomadkach ochronnych. Glowa do gory, wszystko bedzie dobrze - u mnie do dzisiaj nie ma nawrotu (6 miesiecy). Co prawda cere mam na nowo tlusta (w trakcie brania leku, latem, po raz pierwszy w zyciu w ogole sie nie swiecilam), od czasu do czasu pryszcz, ale to daleko od tego co mialam kiedys. Bedzie dobrze! A dlaczego pisalas ze cera pogorszyla ci sie po wakacjach w USA? Masz jakies podejrzenia? Po ja wlasnie wybieral sie do Stanow na rok... Edytowane przez Nudeline Czas edycji: 2007-06-09 o 15:03 Powód: dodatkowe informacje:-) |
2007-06-09, 16:10 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Izotek a słońce
Dzieeeki za info! w najblizszym czasie skocze do apteki i popytam o te kremy. A co sadzicie o podkladzie dermablend vichy? zwykle uzywalam maybelline, rimmel, avon... ale chce zainwestowac w cos super...
co do pogorszenia tradziku: z tego co wiem, wielu osobom cera w usa strasznie sie pogarsza. Czemu? po pierwsze: - konswerwanty w jedzeniu! sa wszedzie! unikalam fasto foodow, mialam urozmaicone menu, pilam duzo wody.. i nic. dodatkowo powiem,ze jedzonko jest strasznie tuczace (bylam w szkole, gdzie do wyboru bylo zawsze min. 20 dan - wiec to nie kwestia tego,ze wybieralam "ciezkie" potrawy...) - amerykanskie kosmetyki. uwazaj na sklady! jakies toniki, zele etc. ktore w polsce nie wyrzadzaly mi zadnych szkod, tam dzialaly katastrofalnie:|. Nie wiem, czy moga roznic sie skladem, ale... gdy po powrocie kupilam ich polskie odpowiedniki, znowu mnie nie podraznialy... - woda. -zmiana klimatu/powietrza nie mam zielonego pomyslu, co jeszcze mogo sie do tego przyczynic;/ sama bym chciala wiedziec;/ mozliwe,ze do tego wszystkiego dolaczyl sie brak lekow... ktore sie pokonczyly w polowie wakacji;/ radze zapobiegawczo wziac ze soba jakas masc etc...
__________________
Dum spiro, spero. |
2007-06-09, 16:32 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
|
Dot.: Izotek a słońce
Jezeli chodzi o kremy, to kazda cera znosi je inaczej. Ja mialam zawsze problemy, Normaderm jest jedynym kremem ktory moge stosowac na czolo, brode i noc zeby nawilzyc te partie. Pewnie najlepiej byloby przejsc na kosmetyki naturalne...Ale pianke do mycia twarzy Vichy Purete Thermal zdecydowanie polecam jesli bierzesz Izotek i mam przesuszona twarz.
Jezeli chodzi o Dermablend - kryje niezle, ale nie jestem wiecej zadowolona niz np. z Colorstay (Revlon). Dodatkowo juz po godzinie okropnie blyszczy mi sie twarz, czuje doslownie, ze cala twarz ocieka mi tluszczem. Przy innych podkladach nie mam takiego wrazenia, a juz na pewno nie po tak krotkim czasie. |
2007-06-10, 12:40 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 993
|
Dot.: Izotek a słońce
Co do Dermablendu to zgadzam sie z Nudeline . Jeśli twoją skóra ma tendencję do błyszczenia się to Dermablend odpada. Kryje ładnie i jeśli nie nałoży sie go za dużo to naprawde nie widać go na twarzy, ale niestety skóra się po nim bardzo błyszczy. Ja jestem fanką Revlona ColorStay. Jest w tej samej ceneie co Dermablend. Kryje tak samo dobrze, a dodatkowo matuje na bardzo długo.
|
2007-06-10, 14:37 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Izotek a słońce
Tylko Colorstay może się nie sprawdzić przy tego typu kuracji - podkreślona sucha skóra
|
2007-06-10, 15:32 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Izotek a słońce
hmm... czyli proponujecie Colorstay? faktycznie, moja skora jest tlusta;/. a czy ma on b. jasne odcienie i nie zatyka porow?
jak juz zaczne kuracje izotekiem, pewnie odloze wszystkie mazidla natomiast na wakacje jade ze swoim eks:| (a atmosfera jest b. napieta) i nie chce, by widzial mnie w zlej kondycji aha, nie wiedzie gdzie mozna zobaczyc kolory tego podkladu? w drogeriach, w aptece? boje sie kupowac w ciemno i jakiego kremu pod niego uzywacie? przyznam sie,ze ja nie uzywalam dotychczas niczego pod podklad, ale..
__________________
Dum spiro, spero. Edytowane przez timiri Czas edycji: 2007-06-10 o 16:03 Powód: zapomnialam o cos zapytac:D |
2007-06-10, 16:04 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
|
Dot.: Izotek a słońce
Agnieska ma racje - zapomnialam o tym fakcie. Faktycznie, Colorstay moze byc za "suchy" w trakcie kuracji, moze wlasnie Dermablend bylby lepszy w tej sytuacji. Ja opisalam sytuacje z mojego "terazniejszego" punktu widzenia. Nie moge sobie przypomniec jakiego podkladu uzywalam w trakcie brania roaccutane, ale mysle, ze wtedy mozna sobie pozwolic na podklady nawilzajace, a nie matujace, bo skora i tak bedzie juz bardzo przesuszona.
Co do kolorow to musisz popytac w drogeriach. Najlepiej przy okazji innych zakupow poprosic o probke, to samo dotyczy Dermablendu (zapytaj w aptece). Wtedy mozesz porownac oba i wybrac ten, ktory bedzie bardziej ci odpowiadal. |
2007-06-10, 16:08 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Izotek a słońce
biegalam po wszystkich zabrzanskich aptekach i nigdzie nie mieli zadnej probki dermablendu;/
hmm.. mysliczie, ze w rosmanie bedzie revelon? dzieki za wszystko
__________________
Dum spiro, spero. |
2007-06-10, 16:10 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Izotek a słońce
Revlonu nie ma w Rossmanach
|
2007-06-10, 16:17 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
|
Dot.: Izotek a słońce
Agnieska ma znowu racje, Revlonu nie ma w Rossmanie, musialabys popytac w malych drogeriach (np. w Poznaniu w Sephorze tez nie ma Revlonu).
Jezeli chodzi o Dermablend to jesli naprawde chcesz kupic a nie maja probki to radzilabym odcien bodajze 25 (ivory), ktory moim zdaniem jest dosc neutralny (jesli nie jestes bardzo blada). |
2007-06-10, 16:22 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 201
|
Dot.: Izotek a słońce
najjasniejszy odcien dermablendu to chyba 15 opal, na taka polowalam. inna sprawamze ja w ogole nie umiem dobrac sobie kolorystycznie podkladu;/.
hmm.. a natura? malo mamy sklepow drogeryjnych w zabrzu;/ coz, bede szukac:d dzieki a polecilybyscie jeszcze jkis krem pod te dwa konkretne podklady..? moze wiecie, co z nimi dobrze wspolgra?
__________________
Dum spiro, spero. |
2007-06-10, 21:34 | #29 |
Przyczajenie
|
Dot.: Izotek a słońce
Mi bardzo służą kosmetyki z serii AA Help dla skóry wrażliwej(polecam przy okazji kurcjii Izotekiem).
A co do podkładu to dla mnie najlepszy jest Vichy Norma Teint (wiem że próbki mają w aptekach, jak się ładnie uśmiechnie człowiek to dadzą takie jednorazowe próbki) Nie wysusza, ładnie maskuje wszelkie zaczerwienienia, niedoskonałości i ma doskonalą konsystencję (i co najważniejsze nie zatyka porów!)
__________________
"Słuchaj też tego co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, bo oni też mają swoją opowieść" |
2007-06-12, 22:18 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Izotek a słońce
jestem dzień przed rozpoczęciem terapii izotekiem. jutro biorę pierwszą tabletkę.. trochę się denerwuję, ponieważ wyjeżdzam za miesiąc z kawałkiem na wyjazd za granicę ze znajomymi i takie mam schizy, że pojadę w fatalnym stanie.. myślicie, ze po miesiącu z hakiem będzie jakoś w miarę?
obecnie wyglądam tak sobie.. udaje mi się maskować moje niedoskonałości, aczkolwiek no cóz.. nie czuję sie z nimi komfortowo, na szczescie mam sporą burzynkę kręconych włosów, która nieco odciąga uwagę od twarzy.. ale juz chce sie pozbyć tego koszmaru, bo mi zatruwa życie i dopóki to sie nie skończy to nie poczuję sie pewnie a do tej pory nic nie pomogło.. :/ |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:57.