Aparaty ortodontyczne cz. XI

[gatka_84]

Hej . Mam takie pytanie, może któraś z was miała taką sytuację,,, otóż:
aparat nosze już jakiś rok i 8 miesięcy, jeszcze trochę i koniec. Miałam wyrywaną dolną szóstkę i orto ostatnio mi gada, że w jej miejsce i tak będę musiała sobie coś wstawić - np , mostek ponieważ zostanie mi szpara tak czy siak i zęby mogą się poprzesuwać. Trochę jestem zła bo nie dość że wyrwałam zdrowego zęba to teraz i tak muszę to zrobić. Z tego co wiem to do mostku muszę opilować dwa sąsiednie zęby, implant jest mega drogi, a może jakiś wkręcany.... Chce wybrać najtańszą opcję bo zwyczajnie nie stać mnie na to, już tyle pieniędzy na te zęby poszło. a dać 1,500 za implant to tak jakby sobie drugi raz aparat założyć, zwyczajnie sobie tego nie wyobrażam

[meg22]

Napisane przez Limone

To się ciesz. Ja po usuwaniu ósemek po każdej siedziałam od kilku dni do tygodnia w domu, jedząc kisiele i jogurty i wyglądając jak chomik A jeszcze po usuwaniu dolnych mi jedzenie właziło tam gdzie nie trzeba i się lekki stan zapalny robił Ale cieszę się, że mam to w końcu za sobą. A ten też żel jest też dobry na nadżerki i afty jak coś.

No i jestem zadrutowana

O kurczę, to miałaś naprawdę nieciekawie
ja jutro jadę do orto (może złapię ją między czyimiś wizytami ), bo boję się usuwać tę czwórkę

[Limone]

Napisane przez meg22

O kurczę, to miałaś naprawdę nieciekawie
ja jutro jadę do orto (może złapię ją między czyimiś wizytami ), bo boję się usuwać tę czwórkę

No niestety wesoło nie było, na szczęście miałam super chirurga i jakoś przez to przeszłam i cieszę się, że to już za mną

Powodzenia z wizyta u orto jutro

Dziewczyny, a używa któraś z Was irygator?

[@na]

Napisane przez Limone

No niestety wesoło nie było, na szczęście miałam super chirurga i jakoś przez to przeszłam i cieszę się, że to już za mną

Powodzenia z wizyta u orto jutro

Dziewczyny, a używa któraś z Was irygator?

mi orto polecała ale daję sobie rade ze szczoteczką nitką itp chociaż podobno to wydatek na lata i się opłaca

[elaj]

Ja uzywam. Polecam. Super wyplukuje wszystko z pomiedzy zebow.
Czuc roznice.
Ale i tak uzywam tej malej okraglej szczoteczki i tej miedzyszczelinowej.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Napisane przez gatka_84

Hej . Mam takie pytanie, może któraś z was miała taką sytuację,,, otóż:
aparat nosze już jakiś rok i 8 miesięcy, jeszcze trochę i koniec. Miałam wyrywaną dolną szóstkę i orto ostatnio mi gada, że w jej miejsce i tak będę musiała sobie coś wstawić - np , mostek ponieważ zostanie mi szpara tak czy siak i zęby mogą się poprzesuwać. Trochę jestem zła bo nie dość że wyrwałam zdrowego zęba to teraz i tak muszę to zrobić. Z tego co wiem to do mostku muszę opilować dwa sąsiednie zęby, implant jest mega drogi, a może jakiś wkręcany.... Chce wybrać najtańszą opcję bo zwyczajnie nie stać mnie na to, już tyle pieniędzy na te zęby poszło. a dać 1,500 za implant to tak jakby sobie drugi raz aparat założyć, zwyczajnie sobie tego nie wyobrażam

A dlaczego nie moze Ci przesunac 7 i 8?
Ja tak wlasnie robie.
Bez sensu robic mostek, jak masz aparat. Chyba, ze zanikla Ci kosc i nie mozna przesunac.
Sa jeszcze zeby mocowane na wloknach szklanych. Wsadza sie takie haki do dwoch sasiadujacych zebow. Jak masz plomby to super, bo nie trzeba dziurawic zdrowych zebow.
Zab jest idealny, na zawsze. Wyglada, jak prawdziwy i nie psujesz sasiadujacych. Kosztuje 500-2000zl.
Najpierw zapytaj o aparat. Dlaczego nie moze Ci przesunac.


Aha, Gatka, zapomnialam dodac.
Tez nie mialam dolnej szostki i gorna po kilku latach wysunela mi sie o praie polowe. Bylo widac korzen. Stomatolog powiedzial, ze strace te gorna szostke, jak nic tam nie wstawie. Dlatego chetnie zalozylam aparat. Teraz ta gorna szostka weszla z powrotem, a 7 i 8 sa juz prawie przesuniete w jej miejsce.

[Limone]

Napisane przez @na

mi orto polecała ale daję sobie rade ze szczoteczką nitką itp chociaż podobno to wydatek na lata i się opłaca

Napisane przez elaj

Ja uzywam. Polecam. Super wyplukuje wszystko z pomiedzy zebow.
Czuc roznice.
Ale i tak uzywam tej malej okraglej szczoteczki i tej miedzyszczelinowej.

No właśnie mi moja orto też poleciła i się zastanawiam nad kupnem. W ogóle mi podała cały sposób higieny zębów obecnie i chyba z łazienki nie będę wychodzić, żeby te zęby umyć jak trzeba
A póki co obudziłam się ze straszliwie zdrętwiałymi zębami, mam nadzieję, że to do jutra minie.

[gatka_84]

Wydaje mi się że dlatego nie może mi przesnąć 7 bo na niej mam pierścień, już mam prawie idealną symetrię miedzy górą a dołem, u góry miałam tez wyrywaną szóstkę ale szpara jakoś sama się zeszła. tak czy siak szpara jest spora cały język tam wsadze.

[Ula05]

Napisane przez oska99

hehe, dokładnie.. nawet jak się szybciej idzie to się obija Hass i troszke boli ja mam 160cm i waże 42 kg , ale chce troche przytyć dlatego staram się jeść wszystko, na jogurtach i zupach byłam tylko 2 dni

ja jak założyłam hassa też starałam się jeść wszystko, ale jak mi orto założyła zamki na górne zęby od 3ki do 3 ki i połączyła to 2ma drutami to jest masakra z jedzeniem

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez ajeva

Ja też mam takie dołeczki w sumie z 1 strony bardziej, takie zjechane, jak podeszwa czasem od buta sie schodzi, hehehe




no faktycznie, ja z hyraxem jak szłam od orto po 1 wizycie to też czułam jak mi to stuka. Mam w planach bieganie, więc teraz tak się zastanowiłam.. jak to będzie wyglądało.. ale może da rade


macie czasem tak, że się budzicie zaślinione?? ja czasami mam, zwłaszcza po podkręceniu, budzę się z plamą na poduszce...

a mam takie pytanko do was.. czy aparat, ale głównie teraz o hassa czy hyraxa mi chodzi przeszkadza podczas lotu? tzn chodzi mi o to czy coś się z tym może stać, są jakieś przeciwwskazania, żeby nie latać?
bo mam w planie lot w najbliższym czasie do Angli i tak mi przez myśl przeszło..

ja się strasznie ślinie całą buzie mam zaślinioną poduszkę...a już dawno nie podkręcam...jeśli chodzi o latanie to raczej nie powinien przeszkadzać, może będziesz czuła jakiś ucisk ale raczej nic więcej

[goskagb]

Napisane przez elaj

A dlaczego nie moze Ci przesunac 7 i 8?
Ja tak wlasnie robie.
Bez sensu robic mostek, jak masz aparat. Chyba, ze zanikla Ci kosc i nie mozna przesunac.
Najpierw zapytaj o aparat. Dlaczego nie moze Ci przesunac.

Dokładnie to samo pisałam jeszcze jakiś czas temu, gdy któraś z dziewczyn miała podobny problem; bo ja też miałam przed założeniem aparatu wyrywaną 6 i przesuwane w to miejsce 7 i 8. Póki miałam aparat wszystko trzymało się na miejscu. Natomiast kilka dni temu zdjęto mi już pierścienie (nosiłam je na 7 i 8) i w jeden dzień zrobiła mi się luka w tym miejscu gdzie nie miałam tej 6: 7 i 8 przesunęły się z powrotem jakieś 2 mm do tyłu, więc mam przerwę między 5 a 7 i 8. Mój orto jak to zwykle on stwierdził, że "zęby może same się kiedyś przesuną na swoje miejsce", ale ja na razie widzę tylko że cofają się w złą stronę.

[oska99]

ja jak założyłam hassa też starałam się jeść wszystko, ale jak mi orto założyła zamki na górne zęby od 3ki do 3 ki i połączyła to 2ma drutami to jest masakra z jedzeniem

o kurde :| ale ja raczej będę miała zakładany aparat na górze po ściągnieciu Hassa, nie będzie mi łączyła chociaż nie wiem do końca, dowiem się na następnej wizycie bo jak mi zakładali Hassa i stały na dół to byłam w takim szoku co ja mam w tej buzi, że wszystie pytania mi wyleciały z głowy.

[Yoshka88]

Ej mój złomek kończy dziś rok! Jak ten czas szybko zleciał A zęby nadal paskudne Masakra...

Ejzi jeszcze nie wiem co bedzie z tymi szparami. Narazie noszę grzecznie wyciągi i mam nadzieję, że się zębiszcza zmieszczą. Zobaczymy na następnej wizycie a to dopiero 9 czerwca...
Co do zdjęć to muszę zrobić jakieś nowe ale nie mam weny. Poza tym dokąd nie zdejmę aparatu i nie zrobię tych dwójek to będą wyglądać fatalnie. Zresztą za każdym razem jak wrzucałam tu foty to zostały pominięte dyskretnym milczeniem haha, więc może wrzucę na koniec, jak już będzie spektakularny efekt? Oby tylko był...

[Juś]

Cześć wszystkim
Właśnie wróciłam od stomatologa.. niestety czeka mnie wyrwanie tej 6, bo korzeń jest całkowicie zniszczony i schorowany (pisałam o moim problemie w poprzednim wątku) Lekarz powiedział, ze może spróbować go uratować wszystkim co się da, ale że poniose spore koszty a pewnie i tak pójdzie do wyrwania.. Wspomniałam o aparacie i powiedział, że muszę się wybrac do ortodonty na wizytę, ale jego zdaniem to jest całkiem dobry pomysł bo mam mocno scisnięte zęby i wysunięte do przodu, a ponadto wyrastają mi ósemki Tylko nie mam pojęcia do jakiego orto się wybrać, nie mam znajomych którzy mogą mi kogoś polecić.. Jak najlepiej szukać kogoś dobrego?

edit: właśnie zauważyłam wątek na samej górze kogo polecacie przejrzę go

[paradiso]

Napisane przez Juś

Cześć wszystkim
Właśnie wróciłam od stomatologa.. niestety czeka mnie wyrwanie tej 6, bo korzeń jest całkowicie zniszczony i schorowany (pisałam o moim problemie w poprzednim wątku) Lekarz powiedział, ze może spróbować go uratować wszystkim co się da, ale że poniose spore koszty a pewnie i tak pójdzie do wyrwania.. Wspomniałam o aparacie i powiedział, że muszę się wybrac do ortodonty na wizytę, ale jego zdaniem to jest całkiem dobry pomysł bo mam mocno scisnięte zęby i wysunięte do przodu, a ponadto wyrastają mi ósemki Tylko nie mam pojęcia do jakiego orto się wybrać, nie mam znajomych którzy mogą mi kogoś polecić.. Jak najlepiej szukać kogoś dobrego?

edit: właśnie zauważyłam wątek na samej górze kogo polecacie przejrzę go

Moze napisz z jakiego jesteś miasta,to ktoś Ci doradzi

[Juś]

Napisane przez paradiso

Moze napisz z jakiego jesteś miasta,to ktoś Ci doradzi

Okolice Katowic
Przejrzałam wątek i tylko jedna osoba poleciła jakąś panią doktor z Katowic.

Mam jeszcze pytanie. Czy mogę iść do ortodonty z takim rozwalonym zębem? Tzn jest rozwiercony do granic możliwości, bo dzięki temu mnie nie boli i ogólnie nie wyglada to dobrze. Ale skoro jestem w trakcie leczenia, to chyba mogę się wybrac do ortodonty i zapytać w ogóle czy istnieje taka możliwość, żeby założyc aparat. Bo jeśli się okaże, że to nie ma sensu, to chyba będę chciała ratować tego zęba, nawet jeśli jest szansa 1%

[Zussska]

Juś oczywiście, że idź, zapytać nie zaszkodzi.

Wkurzył mnie dzisiaj dentysta. Poszłam do leczenia zębów, za tydz. zakładam aparat, a on mi mówi, że zrobi tylko jeden(byłam na nfz). No i zostały mi chyba dwa, może jeden do zrobienia. Pewnie będę musiała iść prywatnie(ale na pewno nie do niego).
Jednak w poniedziałek idę do orto, żeby włożyła separatory. Spytam się, czy jest opcja, żeby leczyć te zęby z aparatem(czy będzie dojście). Bo wolałabym jednak zrobić je na nfz. Jak sądzicie, jest szansa, że da radę?

[klajdla]

Napisane przez Zussska

Juś oczywiście, że idź, zapytać nie zaszkodzi.

Wkurzył mnie dzisiaj dentysta. Poszłam do leczenia zębów, za tydz. zakładam aparat, a on mi mówi, że zrobi tylko jeden(byłam na nfz). No i zostały mi chyba dwa, może jeden do zrobienia. Pewnie będę musiała iść prywatnie(ale na pewno nie do niego).
Jednak w poniedziałek idę do orto, żeby włożyła separatory. Spytam się, czy jest opcja, żeby leczyć te zęby z aparatem(czy będzie dojście). Bo wolałabym jednak zrobić je na nfz. Jak sądzicie, jest szansa, że da radę?

Jasne, ze mozna Fakt, ze lepiej jest wyleczyc zeby przed zalozeniem aparatu, poniewaz pozniej dojscie jest utrudnione. Ale w sytuacjach kiedy zrobi Ci sie dziura juz podczas noszenia aparatu, oczywiscie ze dentystya Ci wyleczy zeba
Chociaz sadze, ze orto powie Ci, zebys juz teraz wyleczyla wszystkie

PS Jesli chodzi o slinienie, to ja sie slinie niesamowicie nawet przy zwyklym aparacie stalym, bez zadnych hassow i innych wynalazkow Sliniotok mam zagwarantowany kazdej nocy Najciekawej jest, gdy zasne na ramieniu TZ-ta, np podczas ogladania filmu w lozku i pozniej jego rekaw od koszulki jest caaaaaaaaaaalutki mokry Ubaw ma wtedy po pachy

[Zussska]

Ten ślinotok właśnie mnie przeraża : )

[Adaa_]

Jeju, właśnie wróciłam od orto i było tak: powiedziała, że muszę zakladać już dół, więc umówione mam na czerwiec! wreszcie będzie komplecik, łuk mi dogięła na podniebieniu, gumeczki jasno błękitne , no i powiedziała, że już b. ładnie, a teraz zacznie sie leczenie asymetrii z wyciągami itd. 13 czerwca mam gumki separacyjne a 16 aparat W ogóle, dwa razy mi zakładała drucik i gumki bo jej się przypomniało że na nikiel jestem uczulona dopiero jak mama przypominała przy zapisywaniu na dół, a ona: jezu, dziecko siadaj, ja Ci założyłam drucik z niklem! haha

[pietka17]

Napisane przez @na

mi orto polecała ale daję sobie rade ze szczoteczką nitką itp chociaż podobno to wydatek na lata i się opłaca

Ja też używam irygatora, pomimo tego że dokładnie szczotkuje zębiszcza to zawsze jakieś tam żarcie z aparatu wylatuje jak płukam irygatorem

[ajeva]

oska99, ULA05 - dzięki napiszę jak było już po locie, ale też myślę, że ewentualnie jakiś ucisk będzie ale popsuć to się raczej nie popsuje

a z tym ślinieniem to masakra

klajdla - nieźle, hehe

[ejzii]

Napisane przez elaj

A dlaczego nie moze Ci przesunac 7 i 8?
Ja tak wlasnie robie.
Bez sensu robic mostek, jak masz aparat. Chyba, ze zanikla Ci kosc i nie mozna przesunac.
Sa jeszcze zeby mocowane na wloknach szklanych. Wsadza sie takie haki do dwoch sasiadujacych zebow. Jak masz plomby to super, bo nie trzeba dziurawic zdrowych zebow.
Zab jest idealny, na zawsze. Wyglada, jak prawdziwy i nie psujesz sasiadujacych. Kosztuje 500-2000zl.
Najpierw zapytaj o aparat. Dlaczego nie moze Ci przesunac.

a w ile czasu zanika ta kosc? bo ja nie mam dwóch szostek. jedna wyrwalam w 2007 czyli 5 lat temu .. jednak orto nic nie mowil ze nie daloby rade przesunac. i osemki mam niewyrżniete i on mi je na wierzch wezmie.. tylko ze jak to sie rpzesunie to sie boje ze znowu sie cofnie jak ktos tu juz wspomnial...

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez Yoshka88

Ej mój złomek kończy dziś rok! Jak ten czas szybko zleciał A zęby nadal paskudne Masakra...

Ejzi jeszcze nie wiem co bedzie z tymi szparami. Narazie noszę grzecznie wyciągi i mam nadzieję, że się zębiszcza zmieszczą. Zobaczymy na następnej wizycie a to dopiero 9 czerwca...
Co do zdjęć to muszę zrobić jakieś nowe ale nie mam weny. Poza tym dokąd nie zdejmę aparatu i nie zrobię tych dwójek to będą wyglądać fatalnie. Zresztą za każdym razem jak wrzucałam tu foty to zostały pominięte dyskretnym milczeniem haha, więc może wrzucę na koniec, jak już będzie spektakularny efekt? Oby tylko był...

nie noo wez dodaj jakies foto ej no ale jak mozesz nie wiedziec jak nosisz aparat rok .. to albo ci robi szpary na dwojki albo usuwa te luki ...

[Limone]

Napisane przez Zussska

Spytam się, czy jest opcja, żeby leczyć te zęby z aparatem(czy będzie dojście). Bo wolałabym jednak zrobić je na nfz. Jak sądzicie, jest szansa, że da radę?

Wszystko zależy od tego jak będzie przyklejony aparat i gdzie są ubytki. Niestety ale pewne rzeczy trzeba zrobić przed założeniem, bo po założeniu aparatu nie będzie do nich dojścia. Jeszcze jak się ma dentystę i ortodontę w jednej placówce i można np ściągnąć drucik, naprawić zęba i znów założyć to pół biedy. Ale w innych przypadkach jest problem. A jak ubytek jest pod zamkiem, no to jest już dostęp zablokowany.
Ja na NFZ od dawna już nie chodzę, stwierdziłam że szkoda czasu i zębów.

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez pietka17

Ja też używam irygatora, pomimo tego że dokładnie szczotkuje zębiszcza to zawsze jakieś tam żarcie z aparatu wylatuje jak płukam irygatorem

Dzięki Wygląda na to, że go pewnie kupię. Poczekam jeszcze na moment gdy zacznę normalnie jeść, żeby wiedzieć jak trudno mi się myje ząbki i albo kupie jeszcze w tym miesiącu, albo poczekam do następnego. Bo na sam aparat plus pasty, szczoteczki, płyny itd wydałam majątek

[betti_888]

a mi wczoraj odpadł zamek podczas jedzenia kanapki ... jadłam orzechy i inne twarde rzeczy i nic mi się nie stało a tu od zwykłej bagietki mi zamek odleciał

[tinsel]

Napisane przez betti_888

a mi wczoraj odpadł zamek podczas jedzenia kanapki ... jadłam orzechy i inne twarde rzeczy i nic mi się nie stało a tu od zwykłej bagietki mi zamek odleciał

Oj, tak to jest.

[madzieeek]

Witajcie! Ja od dzisiaj jestem aparatką "pełną gębą" - tzn. właśnie założono mi dolny łuk! Narazie zamki i drut, na następnej wizycie mam mieć założone pierścienie na moje cudowne leczone kanałowo szóstki (nie wiem co orto dokłądnie planował, ale stwierdził, że "jednak musi założyć pierścienie, bo słabiutkie te szóstki są"), wcześniej separacja na tydzień.
W międzyczasie skoczyłam do stomatologa - przeraziłam się, bo przyjęła mnie jakaś inna kobieta, nie mój ukochany dr Gończowski, ale okazało się, że pani jest całkiem OK, najczęściej leczy w dodatku dzieci, więc do mnie miała idealne podejście - bo ze mną na fotelu dentystycznym trzeba jak z dzieckiem :P
Znieczulenie do tej pory czuję, ale ząbek wylecozny w 20 minut - była dosyć spory (ale nie głęboki, tylko rozległy) ubytek na trójce od strony czówrki - wylazł na wierzch jak się zęby porozsuwały i poprzekręcały. Pani doktor mi pogratulowała spostrzegawczości, bo sama sobie wypatrzyłam tą dziurę
No i pochwaliła mnie też za higienę, powiedziała, że mam ładne dziąsła, bez żadnych stanów zapalnych, co się często zdarza u nastolatków, sprawdziła wszystkie pozostałe zęby ale na szczęście NIC nie znalazła - UFFFFFFFFFFF!
Tak że miałam mały maratonik dzisiaj, ale nawet nie było tak źle - leczenie szybciutko, a i orto uwinął się z naklejaniem zamków przed czasem.
I wszystko fajnie, tylko takie pytanie mam....GDZIE DO CHOLERY JEST MOJA WYPŁATAAAA????? <foch>

[Limone]

Napisane przez madzieeek

Witajcie! Ja od dzisiaj jestem aparatką "pełną gębą" - tzn. właśnie założono mi dolny łuk! Narazie zamki i drut, na następnej wizycie mam mieć założone pierścienie na moje cudowne leczone kanałowo szóstki (nie wiem co orto dokłądnie planował, ale stwierdził, że "jednak musi założyć pierścienie, bo słabiutkie te szóstki są"), wcześniej separacja na tydzień.
W międzyczasie skoczyłam do stomatologa - przeraziłam się, bo przyjęła mnie jakaś inna kobieta, nie mój ukochany dr Gończowski, ale okazało się, że pani jest całkiem OK, najczęściej leczy w dodatku dzieci, więc do mnie miała idealne podejście - bo ze mną na fotelu dentystycznym trzeba jak z dzieckiem :P
Znieczulenie do tej pory czuję, ale ząbek wylecozny w 20 minut - była dosyć spory (ale nie głęboki, tylko rozległy) ubytek na trójce od strony czówrki - wylazł na wierzch jak się zęby porozsuwały i poprzekręcały. Pani doktor mi pogratulowała spostrzegawczości, bo sama sobie wypatrzyłam tą dziurę
No i pochwaliła mnie też za higienę, powiedziała, że mam ładne dziąsła, bez żadnych stanów zapalnych, co się często zdarza u nastolatków, sprawdziła wszystkie pozostałe zęby ale na szczęście NIC nie znalazła - UFFFFFFFFFFF!
Tak że miałam mały maratonik dzisiaj, ale nawet nie było tak źle - leczenie szybciutko, a i orto uwinął się z naklejaniem zamków przed czasem.

To super, że wszystko tak dobrze się ułożyło

Napisane przez madzieeek

I wszystko fajnie, tylko takie pytanie mam....GDZIE DO CHOLERY JEST MOJA WYPŁATAAAA????? <foch>

Pewnie tam gdzie i moja Poszły pewnie razem pić i tyle je widziałyśmy

[kasiunia_84]

Napisane przez Juś

Okolice Katowic
Przejrzałam wątek i tylko jedna osoba poleciła jakąś panią doktor z Katowic.

Mam jeszcze pytanie. Czy mogę iść do ortodonty z takim rozwalonym zębem? Tzn jest rozwiercony do granic możliwości, bo dzięki temu mnie nie boli i ogólnie nie wyglada to dobrze. Ale skoro jestem w trakcie leczenia, to chyba mogę się wybrac do ortodonty i zapytać w ogóle czy istnieje taka możliwość, żeby założyc aparat. Bo jeśli się okaże, że to nie ma sensu, to chyba będę chciała ratować tego zęba, nawet jeśli jest szansa 1%

ja polecam do zabrza
jestem z mikołowa i mam problem z moją orto w mikołowie
byłam z Zabrzu na konsultacji i do miesiąca na pewno zmieniam ortodontę na tą z zabrza chociaż w miko mamy jeczsze 2 inne ortodontki i u jednej z nich tez byłam na konsultacji i bardziej kompetentna wydaje mi się ta z zabrza
wyślę ci na priv namiary


aaa i ona jest też dentystką

[kasiunia_84]

dawno mnie tu nie było
dziś byłam na konsultacji u drugiej ortodontki
gdyż dalej mam wątpliwości co to mojej orto i tego, że zębiska stoją w miejscu od 9m-cy bo złomka mam już 11

Ta zapytała się ile razy miałam zmieniany łuk i jak długo mam aparat, więc się zdziwiła, że po miesiącu od założenia aparatu miałam zmieniany łuk i ani razu więcej i też to zauważyła, że jest cieniutki
Powiedziała, że taki łuk stosuje się na samym początku leczenia aby wysunąć zęby do przodu i on to zadanie spełnił więc teraz kolej na inne łuki które poszerzyły by mój zgryz na boki, aaa no i że te łuki stosuje się na początku leczenia i działają 6 tygodni i nie dłużej i nawet jakbym miała co tydzień zmieniane ligatury to zęby nie drgną w żadną stronę :/ i dziwi się że od sierpnia nie miałam zmienianego łuku ( orto zmieniała mi tylko ligatury) wizyty miałam co 8 a nawet ostatnio 10 tyg i też się zdziwiła dlaczego tak rzadko.
Powiedziała mi, że mam pogadać ze swoją orto co dalej planuje a jak się z nią nie dogadam to mam do niej wrócić i będziemy myśleć co dalej
Ale dziewczyny......nie mam ochoty się już użerać moją orto....kiedy mówię jej, że zęby uciekają w jedną stronę ona se z tego nic nie robi i zmienia mi tylko ligatury, mówię, że nie widzę efektu to milczy. 11 miesięcy a ząbki od 9 miesięcy są tylko wysunięte do przodu a tak zero postępu :/
dla przypomnienia wrzucam fotki

Betti ty pisałaś, że prawie na każdej wizycie miałaś zmieniany łuk...i widzisz....dlatego tak ci się poszerzył zgryz bez innych "gadżetów"
widać , że się da i wszystko zależy od ortodonty do którego się chodzi

moje żeby sierpień- różnokolorowe
luty- różowe

[ejzii]

Napisane przez kasiunia_84

Betti ty pisałaś, że prawie na każdej wizycie miałaś zmieniany łuk...i widzisz....dlatego tak ci się poszerzył zgryz bez innych "gadżetów"
widać , że się da i wszystko zależy od ortodonty do którego się chodzi

moje żeby sierpień- różnokolorowe
luty- różowe

to szczeka moze sie poszerzyc tylko po zmainie łuku? nie trzeba nosic tych hyraxow/ hassów? super zabki ,takie biale i wgl i te rozowe ligaturki

[Limone]

Napisane przez ejzii

to szczeka moze sie poszerzyc tylko po zmainie łuku? nie trzeba nosic tych hyraxow/ hassów? super zabki ,takie biale i wgl i te rozowe ligaturki

Może ale oczywiście w mniejszym stopniu niż to ma miejsce przy tych wszystkich wynalazkach