Moja kolekcja perfum - część III

[Kota]

Napisane przez homyk

Jaki cudowny Koci zbiorek Zazdroszczę flaszeczki Safari podziwiam Perły i Shaal Nur a gratuluję tak umiejetnego doboru zapachów oraz stworzenia - bez względu na jakiekolwiek mody - ciepłej, bardzo kobiecej, intymnej i szalenie indywidualnej kolekcji

Homyku, szczególne dzięki Muszę się Ciebie słuchać w kwestii ilości.
Lubisz Safari? Ten fakt mi umknął. Co do tej mody- to rzeczywiście mnie ona nie za bardzo obchodzi... ważne, żeby to co mam było moje...

Napisane przez agaa13

Koto przepiekny zbior . gratuluje.

Dziękuje serdecznie Ago!

Napisane przez joasiak1

Kocia Ewo, świetna kolekcja - chyba najbardziej charakterystyczna, jaką udało mi się zobaczyć w tym wątku - nie dałoby się jej "podłożyć" nikomu innemu Mnie też - jak Tymenę - uderza Twoja konsekwencja w jej kompletowaniu i duże wyczucie, co jest dla Ciebie, a co nie i nawet nie próbujesz się z tym siłować i naginać do mody - widać, że trendy masz w nosie i tylko i wyłącznie Ty tworzysz swoją zapachowa kolekcję.

Strasznie mi się to podoba, bo tak sobie myślę, że ciekawa musi być osoba właścicielki takiej kolekcji

A że tak wścibsko zapytam: trudno przychodzi Ci w życiu pójście na kompromis...?

A, tutaj to muszę zrobić post pod postem, bo chcę odpowiedzieć trochę szerzej, Joasiu, A nie umiem jakoś tego postu dokleić do poprzedniego.
Nie, kompromis nie jest mi obcy, raczej jestem zgodna i się dogaduję. Ale na pewno mam bardzo wyraźny koci rys- co zauważyła kiedyś Sabbath- niezależność emocjonalną. Jak tak pisać zupełnie szczerze, to - całkiem poważnie- ta umiejętność uratowała mi kiedyś d... no nie powiem, co, na pewno psychikę.
A co do zapachów- najlepsze, ze podobają mi sie różne, różne, od B.Cashmere i różnych Statkusów, do słodkiej, plastikowej LolityEDP (bardzo).
Ale jak kupuję, to coś innego, coś, z czym - jak mi się wydaje- współgram. I złośliwe szyperki bardzo mi leżą (a modne nie są).
Co ciekawe, nie ciągnie mnie nadmiernie w stronę poznawania niszy. To też chyba lenistwo...

[joasiak1]

Napisane przez Kota

A, tutaj to muszę zrobić post pod postem, bo chcę odpowiedzieć trochę szerzej, Joasiu, A nie umiem jakoś tego postu dokleić do poprzedniego.
Nie, kompromis nie jest mi obcy, raczej jestem zgodna i się dogaduję. Ale na pewno mam bardzo wyraźny koci rys- co zauważyła kiedyś Sabbath- niezależność emocjonalną. Jak tak pisać zupełnie szczerze, to - całkiem poważnie- ta umiejętność uratowała mi kiedyś d... no nie powiem, co, na pewno psychikę.
A co do zapachów- najlepsze, ze podobają mi sie różne, różne, od B.Cashmere i różnych Statkusów, do słodkiej, plastikowej LolityEDP (bardzo).
Ale jak kupuję, to coś innego, coś, z czym - jak mi się wydaje- współgram. I złośliwe szyperki bardzo mi leżą (a modne nie są).
Co ciekawe, nie ciągnie mnie nadmiernie w stronę poznawania niszy. To też chyba lenistwo...

Widzisz, o tę niezależność emocjonalną mi chodziło
Fajnie mieć takie oparcie w sobie i wiedzieć jasno, na co możesz się zgodzić, a na co już nie.

Tak samo z zapachami: podobaja Ci się różne, ale kupujesz tylko te, które współgrają z Tobą, współbrzmią i akcentują ten koci rys
A ja mam takie od sasa do lasa i to mnie złości (inna sprawa, że dziś wszystko mnie złości) - obok chłodnego Cologne jest słodka L LL, obok BC konwaliowy Narciso, a klasyczna Coco dumnie pręży się tuż obok wulgarnego Angela. Gdzie sens, gdzie logika? Ech, marzy mi się spójność taka jak u Ciebie, jakaś nić przewodnia łącząca moje zapachy, bo jak na razie tą nicią jest jej brak.

(ale dziś marudzę)

[burn-it-up]

Koto,bardzo urodziwa kolekcja

[homyk]

Napisane przez Kota

Homyku, szczególne dzięki Muszę się Ciebie słuchać w kwestii ilości.
Lubisz Safari? Ten fakt mi umknął. Co do tej mody- to rzeczywiście mnie ona nie za bardzo obchodzi... ważne, żeby to co mam było moje...

Tak Ewo, lubię Safari, choć nigdy nie miałam własnego flakonika. Poznałam je dzięki próbce od sympatycznego Dreamera Fiolka pewnego razu niestety stłukła się w drobny mak spadając na podłogę i bezpowrotnie straciłam jej zawartość Poratowała mnie kochana Doridee przysyłając mi kolejną, całkiem spora próbkę Safari Do dziś mam jeszcze trochę

Co mi sie podoba w tym zapachu? Najbardziej to, że przepięknie się mieni i iskrzy niosąc równocześnie w sobie element nostalgii i wewnętrzny spokój

Masz Ewo silną osobowość, doskonale wiesz, czego chcesz, więc wszelkie mody są Ci zbędne To oczywiste

[taka taka]

Napisane przez joasiak1

Kocia Ewo, świetna kolekcja - chyba najbardziej charakterystyczna, jaką udało mi się zobaczyć w tym wątku - nie dałoby się jej "podłożyć" nikomu innemu Mnie też - jak Tymenę - uderza Twoja konsekwencja w jej kompletowaniu i duże wyczucie, co jest dla Ciebie, a co nie i nawet nie próbujesz się z tym siłować i naginać do mody - widać, że trendy masz w nosie i tylko i wyłącznie Ty tworzysz swoją zapachowa kolekcję.

Strasznie mi się to podoba, bo tak sobie myślę, że ciekawa musi być osoba właścicielki takiej kolekcji

Koto, podpisuję się pod tym obiema rękami, oczywiście jeśli pozwolisz Joasiu

[joasiak1]

Napisane przez taka taka

Koto, podpisuję się pod tym obiema rękami, oczywiście jeśli pozwolisz Joasiu

Pefka, że pozwolę.

Rzadko się zdarza, żeby ktoś chciał mnie cytować, nie mogę przepuścic takiej okazji

[nebraska]

Koto - masz najbardziej oryginalną kolekcję jaką widziałam

[lady-dark]

Napisane przez joasiak1

Widzisz, o tę niezależność emocjonalną mi chodziło
Fajnie mieć takie oparcie w sobie i wiedzieć jasno, na co możesz się zgodzić, a na co już nie.

Tak samo z zapachami: podobaja Ci się różne, ale kupujesz tylko te, które współgrają z Tobą, współbrzmią i akcentują ten koci rys
A ja mam takie od sasa do lasa i to mnie złości (inna sprawa, że dziś wszystko mnie złości) - obok chłodnego Cologne jest słodka L LL, obok BC konwaliowy Narciso, a klasyczna Coco dumnie pręży się tuż obok wulgarnego Angela. Gdzie sens, gdzie logika? Ech, marzy mi się spójność taka jak u Ciebie, jakaś nić przewodnia łącząca moje zapachy, bo jak na razie tą nicią jest jej brak.

(ale dziś marudzę)

No tak - tylko po co? Ja nie widzę nic złego w ,,niespójnej'' kolekcji. Co w tym złego że np ja do mojej juz specyficznej kolekcji dokupiłam sobie jeszcze ,,oklepanego ,, Amorka - ja tak lubię Zresztą jestem osoba dosc nietypową i nieobliczalną wiec moja kolekcja tez nigdy nie bedzie ,,ulożona'' . Mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi. Moge miec mnostwo zapachow teoretycznie nie pasujacych do siebie zapachow - z tym jednak zastrzeżeniem że uwielbiam je wszystkie - wyrazaja mnie. (W tym momencie zaznaczam ze jednak co niektore zapachy postanowilam wydalić z kolekcji ale nie dlatego ze nie pasują do pozostałych, tylko dlatego że juz przestałam je rozumieć )

[Kota]

Burn, Nebrasko, bardzo dziękuję.
Nebrasko, zadziwiłaś mnie, mi sie wydaje, ze wiele było tu oryginalniejszych kolekcji

Napisane przez lady-dark

No tak - tylko po co? Ja nie widzę nic złego w ,,niespójnej'' kolekcji. Co w tym złego że np ja do mojej juz specyficznej kolekcji dokupiłam sobie jeszcze ,,oklepanego ,, Amorka - ja tak lubię Zresztą jestem osoba dosc nietypową i nieobliczalną wiec moja kolekcja tez nigdy nie bedzie ,,ulożona'' . Mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi. Moge miec mnostwo zapachow teoretycznie nie pasujacych do siebie zapachow - z tym jednak zastrzeżeniem że uwielbiam je wszystkie - wyrazaja mnie. (W tym momencie zaznaczam ze jednak co niektore zapachy postanowilam wydalić z kolekcji ale nie dlatego ze nie pasują do pozostałych, tylko dlatego że juz przestałam je rozumieć )

Joasia, po prostu sa osobowości jednolite- jednostronne( nudniejsze) i ciekawsze, te co mają więcej aspektów i więcej rodzajów zapachów, Lady dobrze mówi

[aga79]

Koto, piękna kolekcja Większości nie znam niestety ale zaczynam tęsknić za Poeme

[lady-dark]

Napisane przez Kota

Burn, Nebrasko, bardzo dziękuję.
Nebrasko, zadziwiłaś mnie, mi sie wydaje, ze wiele było tu oryginalniejszych kolekcji

Joasia, po prostu sa osobowości jednolite- jednostronne( nudniejsze) i ciekawsze, te co mają więcej aspektów i więcej rodzajów zapachów, Lady dobrze mówi

akurat miałam na myśli to że każdy czlowiek jest inny

[Kota]

Napisane przez lady-dark

akurat miałam na myśli to że każdy czlowiek jest inny

Wiem, Lady, dałam emotikony chciałam Joasi przedstawić inny aspekt
Może głupio się wyraziłam- za skrótowo- jestem za tym, zeby każdy właśnie miał to co chce. Dlatego podoba mi się to co napisałaś, że masz różnorodność, i jeśli sie pozbywasz, to dlatego, że przestałaś zapach rozumieć.

Pamiętam kiedyś na forum gazetowym padło pytanie, jakie zapachy trzeba mieć w kolecji- że powinno sie mieć Chanel 5 no i co jeszcze???
Zdziwiło mnie to pojęcie powinności. przecież nic nie trzeba, tylko trzeba się cieszyć ze swoich pachnideł.
I dziewczyny tam odpowiadałały w tym duchu- miej ulubieńców i niczym się nie przejmuj.

[rachela]

Ekhm, przykro mi że zepsuję dobry nastrój w wątku, ale...

Napisane przez 13ryjek

Chciałabym i ja pokazac Wam moją. A oto i ona:

Napisane przez 13ryjek

I reszta dowodu na to, że nadaję sie na leczenie

Napisane przez 13ryjek

I ostatnia fotka. I to tyle. Bardzo bym chciała jeszcze wiele innych perfum. Ale wszystko w swoim czasie )

Jeżeli do końca dnia nie zobaczę wstawionych z powrotem zdjęć - tam gdzie były i gdzie powinny być, dostaniesz upomnienie. Jak wiadomo - a wręcz byłam przekonana, że "jak doskonale się wszystkim wryło w pamięć" - kara za niszczenie forum przez edycję postów przez usuwanie zdjęć to 4 punkty karne, a więc BAN tymczasowy.
Piszę publicznie, żeby nie było zdziwienia.


Czekam

[13ryjek]

Wstawiam szypciutko

[rachela]

Dziękuję.

I raz jeszcze przypominam, ku przestrodze i pamięci:
edycja postów i kasowanie zdjęć grozi BANem.

[13ryjek]

Rachelo zrobione

Przepraszam

[Ondine]

Koto,serdecznie gratuluję kolekcji.Piekna , harmonijna,taka twoja. Ty wiesz, że kilka flakoników chętnie bym przygarnęla , inne też posiadam , więc Twoje są bezpieczne .
Życze Ci , bys miała wiele radosci z Twoich złotek

[nebraska]

Napisane przez Kota

Burn, Nebrasko, bardzo dziękuję.
Nebrasko, zadziwiłaś mnie, mi sie wydaje, ze wiele było tu oryginalniejszych kolekcji

Hmm, nie według moich kryteriów

[joasiak1]

Napisane przez lady-dark

No tak - tylko po co? Ja nie widzę nic złego w ,,niespójnej'' kolekcji. Co w tym złego że np ja do mojej juz specyficznej kolekcji dokupiłam sobie jeszcze ,,oklepanego ,, Amorka - ja tak lubię Zresztą jestem osoba dosc nietypową i nieobliczalną wiec moja kolekcja tez nigdy nie bedzie ,,ulożona'' . Mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi. Moge miec mnostwo zapachow teoretycznie nie pasujacych do siebie zapachow - z tym jednak zastrzeżeniem że uwielbiam je wszystkie - wyrazaja mnie. (W tym momencie zaznaczam ze jednak co niektore zapachy postanowilam wydalić z kolekcji ale nie dlatego ze nie pasują do pozostałych, tylko dlatego że juz przestałam je rozumieć )

Napisane przez Kota

Joasia, po prostu sa osobowości jednolite- jednostronne( nudniejsze) i ciekawsze, te co mają więcej aspektów i więcej rodzajów zapachów, Lady dobrze mówi

Ech, ja wiem, że Wy macie rację i ja sama tak naprawdę - zazwyczaj - też tak myślę

Tylko czasem - czyli w takie dni, jak dziś, kiedy mam poczucie, że nie bardzo panuję nad swoim życiem, emocjami i słowami, chciałabym skontrolować, uporządkować chociaż swoją kolekcję, skoro rzeczywistość nie bardzo się poddaje moim zabiegom.
Wiem, że moja kolekcja jest moja - chaotyczna, niespójna, bez przewodniej nuty, bo i ja taka jestem. Tyle, że łatwiej próbować nadać ton zbiorowi zapachów niż sobie, więc ... czasem próbuję
I wtedy wypisuję takie banialuki jak wyżej

[Kota]

Kochane dziewczyny Burn, Ago dzięki za dobre słowa,
Nebrasko w ogólności i szczegółowo dzięki- wiesz, za co
Ondine- my jestesmy też jakimiś zapachowymi kuzynkami czy krewnymi, nie znam Twojej kolekcji, ale z tego, co wiem, że masz, wyłania sie takie moje przekonanie... no i dzisiaj zastosowałam globalnie Mitsouko (które zdaje się też masz...efekt taki)

[SpanishMyszka]

Koto, gratuluję ciekawej kolekcji

[Ondine]

Napisane przez Kota

Ondine- my jestesmy też jakimiś zapachowymi kuzynkami czy krewnymi, nie znam Twojej kolekcji, ale z tego, co wiem, że masz, wyłania sie takie moje przekonanie... no i dzisiaj zastosowałam globalnie Mitsouko (które zdaje się też masz...efekt taki)

Koto!na pewno łaczy nas pokrewieństwo zapachowe. Do obfotogarfowania mojej kolekcji zbieram sie od jakiegos czasu, ale nagromny natłok pracy wykańcza mnie do tego stopnia,że padam.Mam nadzieję, że niedługo zamieszczę fotki.
Tak, mam Mitsouko i baaardzo je lubię.
Kup, kochana. Nie znudzi się.

[MoniaK]

Koto, gratuluję pięknej kolekcji Ty pewnie wiesz czego ja Ci najbardziej zazdroszczę

[*m!ss X*]

hEy GiRls *;

MojA kOleKcJa tO:

1.Life by Esprit
2.C-thru emerald (zielony)
3.Bravo Burano - very sexy for women

Jeszcze jeden bardzo ładny z rossmanna... tylko nazwa zmyła się z butelki a ja mam skleroze;D

Nie długo kolekcje wzbogacą jeszcze
- Naomi - Naomi Cambel
i
- Be delicious women - DKNY

A ! i jeszcze Hello Kitty (body splash) Tiara purple

[Lea93]

Napisane przez *m!ss X*

3.Bravo Burano - very sexy for women

widać, że prawdziwa pasjonatka perfum
bravo burano

[hecate]

Napisane przez Lea93

widać, że prawdziwa pasjonatka perfum
bravo burano

Ja to myslalam, ze sobie ktos jaja robi.

[golgie]

Lytośśśśći-Bravo Burano, to jak mniemam, ,,odpowiednik", dobrych perfum??
Umarłam

[Lea93]

Napisane przez golgie

Lytośśśśći-Bravo Burano, to jak mniemam, ,,odpowiednik", dobrych perfum??
Umarłam

nienienie!

to perfumy ALTERNATYWNE

[golgie]

Lea93-ach to w takim razie przepraszam, proszę o wybaczenie, widać za mało jeszcze wiem i widziałam w życiu
A wiesz może czego to ,,alternatywą"może być??Ciekawam

[Lea93]

Jak mniemam jest to 'zapach alternatywny' jakichś perfum Bruno Banani, ale jakich konkretnie - nie wiem, nie zagłębiałam się nigdy w tą markę