Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-23, 20:34   #931
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
no i ze mnie nie kierowca
tak się dziś załatwiłam przy parkowaniu, że ani do przodu ani do tyłu, nie umiałam wyjechać, był zaparkowany za blisko tego z tyłu, a z przodu zastawił mnie inny samochód, do tego było jeszcze z górki i do tyłu krawężnik. Zgasł mi 3x, stanął w końcu po skosie a ja nie umiałam NIC z tym zrobić.
No to ponad pół godziny siedziałam w samochodzie i wyłam. Na środku Starówki robiąc z siebie pośmiewisko.
Nawet nie chce mi sie pisać dalej. Ale moja pewność siebie poszła w cholerę
pocieszeniem niech będzie, że oni Cię nie znali ani Ty ich Mnie też kilka razy tak zastawili, ale nic, trzeba było kombinować
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-23, 23:03   #932
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Ja myślę, że prawie każdej z nas przytrafiła się taka sytuacja "bez wyjścia" Ptysiu nie ma co załamywać rąk. Przecież na tą pewność siebie za kierownicą zapracowałaś jeżdżeniem bardzo dobrym i trochę to niemądre żeby zaprzepaszczać to i twierdzić żeś :dupa: :P
Naszym mottem kochana jest "ćwiczyć, ćwiczyć a jak nie wychodzi to ćwiczyć więcej" więc czekolada na poprawę humoru w zęby i do autka marsz!

Jeśli chodzi o mnie to odkryłam u siebie ciężką nogę muszę z tym walczyć. Ale jest i dobra wiadomość. Ufam sobie już na tyle, że ostatnio odwoziłam 4 miesięcznego berbecia do domu, co wcześniej było nie do pomyślenia bo się zwyczajnie bałam.
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 11:09   #933
olcia 810
Wtajemniczenie
 
Avatar olcia 810
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Dziewczyny ja mam od miesiąca prawo jazdy i jeżdźe czasem samochodem tżta. Niestety jest to duzy samochód, a do tego ja jestem niska. Kompletnie sie gubie
We Wrocławiu L to Clio, mały samochodzik, a w tym.. czuje że nie umiem jeżdźić :| I cały czas mam wrażenie, że nie mieszcze sie w swoim pasie jak jeżdże podrogach, ale chodzi mi o takie drogi poza miastem, bez lini oddzielającej pasy ruchu. I ścinam zakręty równiez na tych drogach. Nie potrafie opanowac tego samochodu

A clio tak dobrze jeżdziłam
olcia 810 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 11:31   #934
justi699
Zakorzenienie
 
Avatar justi699
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wschód....
Wiadomości: 8 507
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez olcia 810 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja mam od miesiąca prawo jazdy i jeżdźe czasem samochodem tżta. Niestety jest to duzy samochód, a do tego ja jestem niska. Kompletnie sie gubie
We Wrocławiu L to Clio, mały samochodzik, a w tym.. czuje że nie umiem jeżdźić :| I cały czas mam wrażenie, że nie mieszcze sie w swoim pasie jak jeżdże podrogach, ale chodzi mi o takie drogi poza miastem, bez lini oddzielającej pasy ruchu.
mam to samo, gubie się jak nie ma linii, boje się mijać z innym autem, ale powoli zaczynam się przyzwyczajać. Wszystko to kwestia wprawy głowa do góry

a ja byłam dziś z mamą na zakupach, zaparkowałam kopertą (no musiałam robić korektę ale jednak ) ogólnie dobrze oceniam dzisiejszą jazde
__________________



Nasz Ślub

Jesteś z nami
11.05.2015, godz. 13.30
justi699 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 11:45   #935
Copykat
Zakorzenienie
 
Avatar Copykat
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
no i ze mnie nie kierowca
tak się dziś załatwiłam przy parkowaniu, że ani do przodu ani do tyłu, nie umiałam wyjechać, był zaparkowany za blisko tego z tyłu, a z przodu zastawił mnie inny samochód, do tego było jeszcze z górki i do tyłu krawężnik. Zgasł mi 3x, stanął w końcu po skosie a ja nie umiałam NIC z tym zrobić.
No to ponad pół godziny siedziałam w samochodzie i wyłam. Na środku Starówki robiąc z siebie pośmiewisko.
Nawet nie chce mi sie pisać dalej. Ale moja pewność siebie poszła w cholerę
Kochana nie martw się, ja 2 razy tak miałam, że jak stanełam to myślałam że nie wyjadę bez uszkodzenia samochodu (swojego i parkujących obok ), z tym że przy parkowaniu prostopadłym. Za pierwszym razem na szczęście nikt chyba nie widział, za drugim jechałam z koleżanką i jej siostrą

a jak w końcu sobie poradziłaś z wyjechaniem?
__________________

they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life

Copykat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 12:02   #936
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez olcia 810 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja mam od miesiąca prawo jazdy i jeżdźe czasem samochodem tżta. Niestety jest to duzy samochód, a do tego ja jestem niska. Kompletnie sie gubie
We Wrocławiu L to Clio, mały samochodzik, a w tym.. czuje że nie umiem jeżdźić :| I cały czas mam wrażenie, że nie mieszcze sie w swoim pasie jak jeżdże podrogach, ale chodzi mi o takie drogi poza miastem, bez lini oddzielającej pasy ruchu. I ścinam zakręty równiez na tych drogach. Nie potrafie opanowac tego samochodu
Wszystko kwestia wprawy , ja też jak jeździłam na początku autem ojca czy TŻa to szok, że tyle drogi zajmuję Ale się przyzwyczaisz, obiecuję


A ja dziś zaparkowałam tyłem I to w sumie przez przypadek- jadę sobie, szukam miejsca, patrzę: jest!, ale jakieś wąskie, to powolutku jadę dalej.W zasięgu wzroku żadnego miejsca, a kiedy zobaczyłam, że kierowca za mną (w więęęększym aucie :P) włącza kierunek by mi zając to wolne miejsce, to mnie szlag trafił Włączyłam kierunek i daję tyłem. Nie wiem jakim cudem mi to wyszło, ale wyszło To chyba ta rywalizacja mi adrenalinę podniosła ;P w każdym razie dziś jeździło mi się super, a z garażem zero problemów jeeeeeeeeeeee.
No, poza tym, że coś mi stukać zaczeło w aucie
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 12:20   #937
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Muszę pojechać na stacje
1 raz, bo wczesniej jakoś tak wychodziło, że ojciec tankował

Jechałam dziś kawałek drogi w japonkach, ale masakra . Cały czas mi spadały i mialam wrazenie, ze nie wyhamuje w nich. Na czerwonym zmieniłam na baleriny, które miałam w aucie.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-24, 12:42   #938
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Dzieki, Dziewczyny, jesteście cudowne Ja ostatnio slyszę ciągle, że baby to w ogóle nie powinny mieć prawa jazdy... Staram sie, idzie mi coraz lepiej, daję radę na rondach, skrzyżowaniach... Ale parkowanie to masakra
Cytat:
Napisane przez Copykat Pokaż wiadomość
a jak w końcu sobie poradziłaś z wyjechaniem?
zadzwoniłam po TŻ i całą zaryczaną mnie odwiózł do domu

Cytat:
Napisane przez layla_lbn Pokaż wiadomość
Jechałam dziś kawałek drogi w japonkach, ale masakra . Cały czas mi spadały i mialam wrazenie, ze nie wyhamuje w nich. Na czerwonym zmieniłam na baleriny, które miałam w aucie.
ja nienawidzę jeździć w japonkach, kilka razy próbowałam, ale zaczepiały mi się o dywanik i za mocno deptałam w pedały. I teraz też wożę balerinki w samochodzie

natomiast wczoraj miałam klapki na szpilce (zaje... buty do jazdy autem ) i m.in. dlatego bałam sie jechać w ogóle. Ale tak mi podstawił samochód kolega z warsztatu, a ja się tego nie spodziewałam....

kaplica, normalnie Jestem na siebie zła, wyszłam na ostatnia sierotę i juz bardziej na widoku nie mogłam sama się poniżyć (taaaaaaa, wiadomo, baba za kierownicą )
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 15:32   #939
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez layla_lbn Pokaż wiadomość
Muszę pojechać na stacje
1 raz, bo wczesniej jakoś tak wychodziło, że ojciec tankował

Jechałam dziś kawałek drogi w japonkach, ale masakra . Cały czas mi spadały i mialam wrazenie, ze nie wyhamuje w nich. Na czerwonym zmieniłam na baleriny, które miałam w aucie.
Ja też ani razu nie tankowałam sama

A w japonkach i klapkach nie wolno jeździć, jest to niebezpieczne i grozi zaczepieniem klapka o dywanik. Ja w aucie mam stare baletki, które nakładam gdy mam nieodpowiednie buty

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
Dzieki, Dziewczyny, jesteście cudowne Ja ostatnio slyszę ciągle, że baby to w ogóle nie powinny mieć prawa jazdy... Staram sie, idzie mi coraz lepiej, daję radę na rondach, skrzyżowaniach... Ale parkowanie to masakra
zadzwoniłam po TŻ i całą zaryczaną mnie odwiózł do domu
(...)
kaplica, normalnie Jestem na siebie zła, wyszłam na ostatnia sierotę i juz bardziej na widoku nie mogłam sama się poniżyć (taaaaaaa, wiadomo, baba za kierownicą )
Nie załamuj się, jesteś świetnym kierowcą! pamiętasz jak ostatnio pisałaś, że coraz lepiej dajesz radę?! WCIĄŻ TAK JEST, tylko po prostu wyskoczyła mała wpadka. Zdarza się najlepszym! Trochę wiary w siebie i wszystko będzie dobrze

A stereotyp baby za kierownicą jest śmieszny.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 15:45   #940
justi699
Zakorzenienie
 
Avatar justi699
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wschód....
Wiadomości: 8 507
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Ja też ani razu nie tankowałam sama

A w japonkach i klapkach nie wolno jeździć, jest to niebezpieczne i grozi zaczepieniem klapka o dywanik. Ja w aucie mam stare baletki, które nakładam gdy mam nieodpowiednie buty .
ja jeździłam kilka razy w japonkach, i mi się dobrze jechało ale już nie bede za to na obcasie, masakra, w ogóle nie czuje gazu itp
__________________



Nasz Ślub

Jesteś z nami
11.05.2015, godz. 13.30
justi699 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 16:30   #941
NoLQa
Zakorzenienie
 
Avatar NoLQa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mediolan;)
Wiadomości: 3 844
GG do NoLQa Wyślij wiadomość przez MSN do NoLQa
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość

A w japonkach i klapkach nie wolno jeździć, jest to niebezpieczne i grozi zaczepieniem klapka o dywanik. Ja w aucie mam stare baletki, które nakładam gdy mam nieodpowiednie buty
Naprawde? Ja smigam czesto w japonkach Bo balerinki mi nie pasuja do ubran () i jakos malo ich uzywam a w innych to trudno dac rade.. I powiem Ci, ze swietinie mi sie jezdzilo w jednej parze, chociaz jak ubralam takie basenowe (nie wiedzialam, ze JA bede prowadzic) to juz gorzej i gazu nie czulam. Ale nie wolno jezdzic i mozesz za to mandat dostac?
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me...


Studentka!

BLOG - zapraszam
NoLQa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-24, 17:15   #942
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Ja pamietam, ze raz miałam japonki na jezdzie i polowa mi spadła, nie mogłam w ogole zahamować, na szczeście zrobił to instruktor, który zaraz kazał mi obrać drogę na dom i zmienić buty...

Też mam baleriny w samochodzie, tylko nie wiem, co zimą będzie, bo wszytskie zimowe mam na obcasach
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 17:28   #943
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Policja podczas kontroli może zwrócić uwagę na obuwie, ale nie ma zasad na temat butów w Kodeksie, więc ukarać mandatem raczej nie powinni. Ale słyszałam, ze zdarzają się problemy z wypłatą ubezpieczenia w przypadku jazdy w klapkach itp. Co prawda są to skrajne sytuacje, ale dla mnie jazda w klapkach jest niewygodna. I nie ma co ukrywać- sprawia niebezpieczeństwo bo ma się mniejszą kontrolę nad pedałami.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 18:42   #944
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

W klapkach jeszcze nie jeździłam i raczej nie będę bo na codzień nie chodzę w takich butkach . O dziwo obuwie nie sprawia mi problemu w jeździe a przetestowałam już trochę: sandałki (płaski spód ale pięta odkryta), baleriny, adidasy czy buty na obcasie. Jeśli chodzi o te ostatnie to jeździ mi się mega wygodnie i nic się nie zaczepia (tfu tfu na psa urok)
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 19:43   #945
krowa118
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

W klapkach i butach bez piet nie moga jeździć kierowcy zawodowi np TIRami. W osóbówkach nie ma takiego przepisu ale wydaje mi sie ze dla bezpieczeństwa nie powinno sie w takich butach jeździć.

JA raz pojechałam w butach na obcasie myślałam ze sie zabije napierwszym skrzyzowaniu, ale moja kol jeździ tylko na obcasach bo nie potrafi na płaskich kwestia wygody i pewnie wzrostu oraz samego obcasa. JAk ostatnio założyłam japonki to mi spadaly i zaczepialy o pedały bałam sie ze nie wyhamuje co skutkowało w szybkich i agłych naciśnieciach na hamulec dziwnie to musialo wyglądać strasznie rzucało autem.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km

"Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze"
krowa118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 20:27   #946
NoLQa
Zakorzenienie
 
Avatar NoLQa
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Mediolan;)
Wiadomości: 3 844
GG do NoLQa Wyślij wiadomość przez MSN do NoLQa
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

No tak wedlug mnie to jest kwestia przyzwyczajenia, wygody buta itp. Ja z moich czarnych japonek nie zamierzam rezygnowac Ale np juz w tych rozowych nie pojade... no coz Na obcasach nigdy nie probowalam i nie wiem czy bym sie odwazyla
Nie ma co gadac - adidasy najwygodniejsze jak dla mnie
Dziewczyny po zdaniu prawka co bylo dla was najtrudniejsze do opanowiania?
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me...


Studentka!

BLOG - zapraszam
NoLQa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 20:33   #947
bajeczka000
Wtajemniczenie
 
Avatar bajeczka000
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez NoLQa Pokaż wiadomość
Dziewczyny po zdaniu prawka co bylo dla was najtrudniejsze do opanowiania?
Duużo rzeczy, ja się w ogóle czułam jakbym wcale nie umiała jeździć. Bałam się jadąc ulicą, że zahaczę o nadjeżdżający z naprzeciwka samochód i mocno przytulałam się do krawężnika ( i na podstawie odległości od krawężnika moja mama ocenia moje postępy )
I nieszczęsne parkowanie
To dopiero była tragedia. I ciężko było w ogóle na początku, bo samochód inny, wspomagania nie ma, inaczej troszkę chodzi, a jak w ciasnej uliczce ktoś mi z naprzeciwka chciał wyjechać to miałam obłęd w oczach
Ale to przechodzi na szczęście.
__________________


Cytat:
Napisane przez marrellic
Jeżeli Wizaż jest bezradny, to nic tylko skakać z mostu


bajeczka000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 21:14   #948
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez NoLQa Pokaż wiadomość
Dziewczyny po zdaniu prawka co było dla was najtrudniejsze do opanowania?
Najtrudniejsze chyba parkowanie, choć bałam się górki
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-24, 21:31   #949
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Oj, tak-parkowanie i jazda pod górkę w korku
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-25, 00:24   #950
krowa118
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Parkowanie równoległe zmora do tej pory aczkolwiek nie jest najgorzej
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km

"Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze"
krowa118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-25, 08:23   #951
asia665
Wtajemniczenie
 
Avatar asia665
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez NoLQa Pokaż wiadomość
No tak wedlug mnie to jest kwestia przyzwyczajenia, wygody buta itp. Ja z moich czarnych japonek nie zamierzam rezygnowac Ale np juz w tych rozowych nie pojade... no coz Na obcasach nigdy nie probowalam i nie wiem czy bym sie odwazyla
Nie ma co gadac - adidasy najwygodniejsze jak dla mnie
Dziewczyny po zdaniu prawka co bylo dla was najtrudniejsze do opanowiania?


Cytat:
Napisane przez bajeczka000 Pokaż wiadomość
Duużo rzeczy, ja się w ogóle czułam jakbym wcale nie umiała jeździć. Bałam się jadąc ulicą, że zahaczę o nadjeżdżający z naprzeciwka samochód i mocno przytulałam się do krawężnika ( i na podstawie odległości od krawężnika moja mama ocenia moje postępy )
I nieszczęsne parkowanie
To dopiero była tragedia. I ciężko było w ogóle na początku, bo samochód inny, wspomagania nie ma, inaczej troszkę chodzi, a jak w ciasnej uliczce ktoś mi z naprzeciwka chciał wyjechać to miałam obłęd w oczach
Ale to przechodzi na szczęście.
Tak, parkowanie to był koszmar Ja jazdy i egzamin miałam na grande punto a przesiadłam się do cieniasa. . . nawet nie ma porównania , zero wspomagania, sprzęgło-to zupełnie jakaś inna bajka. 4 biegi, brak obrotomierza. A ja nauczona że przy iluś tam obrotach mogę ruszać, zmieniac biegi, a tutaj? Jak to tata powiedział " na słuch" . Parkować równolegle do tej pory nie umiem. Prostopadle już tak i to nawet między doma samochodami co uważam za mój osobisty sukces , bo nauczyłam się tego dwa tygodnie temu, kiedy pojechałam z przyszłą teściową na zakupy i było tylko to jedne ,jedyne miejsce do zaparkowania (jechałam samochodem TŻ- większym i szerszym od mojego cieniasa), no i sobie myśle " nie chce wstydu przy niej" no to jakoś wszystko we mnie"urosło" i przelamałam się
__________________
Mów mi : Asia


"...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli."


Jestem mamą


asia665 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-25, 09:01   #952
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 605
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez justi699 Pokaż wiadomość
też tak mam!
kiedyś to byłyśmy nieświadome zagrożenia ja teraz jak jade z kimś to patrze jakie błędy popełnia im się tego nie wytyka, a nam początkującym to od razu zwróciliby uwagę
mi tak dziś uwagę TŻ zwracał. powiedziałam mu żeby mi nie zwracał uwagi bo ja patrzę na drogę i widzę co się dzieje. aż się we mnie zagotowało

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Policja podczas kontroli może zwrócić uwagę na obuwie, ale nie ma zasad na temat butów w Kodeksie, więc ukarać mandatem raczej nie powinni. Ale słyszałam, ze zdarzają się problemy z wypłatą ubezpieczenia w przypadku jazdy w klapkach itp. Co prawda są to skrajne sytuacje, ale dla mnie jazda w klapkach jest niewygodna. I nie ma co ukrywać- sprawia niebezpieczeństwo bo ma się mniejszą kontrolę nad pedałami.
Jeden jedyny raz jechałam w klapkach. Masakra. Zeby to jeszcze były jakieś normalne a ja w japonkach. Marzyłam aby już dojechać na miejsce. Nigdy więcej nie będę prowadzić w klapkach.

Cytat:
Napisane przez NoLQa Pokaż wiadomość
Dziewczyny po zdaniu prawka co bylo dla was najtrudniejsze do opanowiania?
Na początku wydawało mi się że jazda pod górkę w korku ale przy parkowaniu to jest pikuś. Zawsze jak nie wjeżdżam do garażu to auto pod domem zostawiam. Jak pierwszy raz parkowałam to masakra. To była taka duża zatoczka. Wjechałam przodem i wydawało by się że nic prostszego nie ma tym bardziej że miejsca pełno. a tu zonk - przynajmniej z 5o cm od krawężnika i kręciłam tak z 10 minut. W pewnym momencie się wkurzyłam i wywaliłam siostrę z auta i mówiła mi co i jak. Innym razem to samo parkowanie tylko miejsca tyle że akurat na jedno auto to zadzwoniłam po tatę żeby mi zaparkował bo ja bym w życiu nie dała rady
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-25, 14:34   #953
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

1. parkowanie
2. zmiana pasa w korku
3. lewoskręty z tramwajami
4. wszelkie ronda i skrzyżowania...
5. itp, itd.

a japonkom mówię stanowcze nie gorsze są tylko klapki na szpilce.
na obcasach, w adidasach już jeździłam - da się jakoś, ale wygrywają baleriny
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-25, 14:47   #954
justi699
Zakorzenienie
 
Avatar justi699
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wschód....
Wiadomości: 8 507
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
mi tak dziś uwagę TŻ zwracał. powiedziałam mu żeby mi nie zwracał uwagi bo ja patrzę na drogę i widzę co się dzieje. aż się we mnie zagotowało
mnie też strasznie denerwuje jak ktoś mnie poucza, choć czasem wiem że chce dobrze.

a co najtrudniejsze? hm... dla mnie to chyba to że "trzeba mieć oczy dookoła głowy" już nie ma instruktora, który zwróci uwagę, ostrzeże
__________________



Nasz Ślub

Jesteś z nami
11.05.2015, godz. 13.30
justi699 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-26, 00:10   #955
Melodia mgieł nocnych
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Ja nie wiem jak będzie, ale zawsze najgorzej mi wychodziły wszelkie manewry na wstecznym Tego się najbardziej boję

A dziś mama dała mi się bryknąć jeszcze bez plastiku po ulicy I nawet w bramę wjechałam na podjazd Stwierdziła, że się nie będzie bała ze mną jeździć To już coś
__________________


All the single ladies, now put your hands up!!!


Pani Magister


OPENER 2010
Melodia mgieł nocnych jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-26, 07:34   #956
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

A ja choć sama jestem kobietą największe problemy mam nadrodze z kierowcą kobietą. Wyjeździłam już swoje, mam rok z kawałkiem prawko i poprostu zaskakuje mnie to co robią kobiety na drodze. Nie chcę nikogo broń boże obrazić. W ostatnim czasie miałam już kilka sytuacji w których tylko i wyłącznie dzięki refleksowi uniknęłam stłuczki. Panie zaczynają wymijać samochód moim pasem gdy ja na nim jestem. Poprostu przerażenie w oczach. Uważam, że kobiety bardziej skupiają się na tym jak odsprzęglić poprawnie niż na drodze. Jestem zszokowana gdy parkując auto pani prosi mnie żeby w większym oddaleniu od niej bo ona nie wie czy wyjedzie. To jak kurcze ona zdała prawko. Nie mówię, że ja jeżdżę doskonale, ale przynajmniej bezpiecznie. Nie wiem co się dzieje aktualnie na naszych drogach. Ja osobiście z kursu wyszłam doskonale przygotowana do jazdy jedynym problemem była dla mnie przesiadka na większy samochód. Bo więcej gazu się dodaje inaczej zachowuje na szosie. Dlatego też apeluję, żeby osoby które nie czują się pewnie za kierownicą zawsze można pójść na jazdy doszkalające, albo jeździć wtedy kiedy nie ma ruchu, żeby poczuć się pewnie. Nie ma nic złego w obawach na temat jazdy, lepiej bać się niż zrobić komuś krzywdę.
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-26, 09:01   #957
layla_lbn
Zakorzenienie
 
Avatar layla_lbn
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa (czasem Lublin)
Wiadomości: 17 437
GG do layla_lbn Send a message via Skype™ to layla_lbn
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Cytat:
Napisane przez besio Pokaż wiadomość
A ja choć sama jestem kobietą największe problemy mam nadrodze z kierowcą kobietą. Wyjeździłam już swoje, mam rok z kawałkiem prawko i poprostu zaskakuje mnie to co robią kobiety na drodze. Nie chcę nikogo broń boże obrazić. W ostatnim czasie miałam już kilka sytuacji w których tylko i wyłącznie dzięki refleksowi uniknęłam stłuczki. Panie zaczynają wymijać samochód moim pasem gdy ja na nim jestem. Poprostu przerażenie w oczach. Uważam, że kobiety bardziej skupiają się na tym jak odsprzęglić poprawnie niż na drodze. Jestem zszokowana gdy parkując auto pani prosi mnie żeby w większym oddaleniu od niej bo ona nie wie czy wyjedzie. To jak kurcze ona zdała prawko. Nie mówię, że ja jeżdżę doskonale, ale przynajmniej bezpiecznie. Nie wiem co się dzieje aktualnie na naszych drogach. Ja osobiście z kursu wyszłam doskonale przygotowana do jazdy jedynym problemem była dla mnie przesiadka na większy samochód. Bo więcej gazu się dodaje inaczej zachowuje na szosie. Dlatego też apeluję, żeby osoby które nie czują się pewnie za kierownicą zawsze można pójść na jazdy doszkalające, albo jeździć wtedy kiedy nie ma ruchu, żeby poczuć się pewnie. Nie ma nic złego w obawach na temat jazdy, lepiej bać się niż zrobić komuś krzywdę.
Jazda doszkalajaca nigdy nie sprawi, ze ktoś się bardziej pewny poczuje, jeszcze bardziej poglębi lęk jak będzie musiał wsiąść sam za kierownice.

Ja nie zauwazylam, zeby koniety zle jezdzily, nikt nigdy mnie nie prosil, zebym zaparkowala dalej czy coś w tym stylu

Poza tym to nie o tym watek
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu,
zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo,
bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić.

Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje


layla_lbn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-26, 09:16   #958
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Nie wiem besio jakie Ty kobiety mijasz na drodze, w każdym razie ja nigdy nie zauważyłam na drodze by jakaś kobieta jeździła tak jak piszesz, jak dotąd to spotkałam facetów, którzy swoją pewnością siebie i szarżowaniem stwarzają zagrożenie- zajeżdżają drogę, wcinają się na pas obok, wyprzedzają na trzeciego itd. I jeszcze nigdy żadna kobieta nie prosiła mnie o zaparkowanie dalej... Może i kobietom brak pewności siebie, ale to jest spowodowane wieloletnimi stereotypami na temat kobiet za kierownicą...

W każdym razie ja nie uważam się za złego kierowcę- pewnie nie jeżdżę idealnie, mam czasami gorsze dni (jak każdy!), ale na pewno nie robię głupot na drodze tego typu, że zajeżdżam drogę...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-26, 09:42   #959
olcia 810
Wtajemniczenie
 
Avatar olcia 810
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

Dziewczyny, a ja sie chyba załamię Nauka z moim Tżtem to jakaś masakra. Już w 80 % opanowałam to, że przystało mi jeździc duzym samochodem. Ale konkretnie wybralismy się wczoraj z moim Tżtem na przejażdźke (ja miałam sie uczyć), nie znałam drogi, więc nie wiedziałam gdzie jechać. Mój Tż miał mnie kierować. Ale wkurzał mnie okropnie. Mówił mi w ostatniej chwili gdzie ja mam jechać, tu w lewo, tam w prawo, za tym mondeo itp.. że w pewnym momencie jchałam slalomem ! Czuje, że jakbym wsiadła sama w samochód to pojechałabym duzo lepiej, przynajmniej bym sie skupiła na manewrach, bo teraz stresuje mnie jego obecność.. Eh aż mi się odechciewa jeździć. A dodam jeszcze, że jeździłam po sobótce, a tam naprawde jest trudne skrzyzowanie, nie dość, że bardzo duże, z każdej strony jadą samochody, to wystepują tylko znaki poziome, prócz znaku ustąp/pierwszeństwa. Nie ma oznaczeń na znakach pionowych jak idą pasy ruchu, nie ma świateł mimo dużego ruchu

Pozdrawiam wszystkich kierowców

Edytowane przez olcia 810
Czas edycji: 2009-07-26 o 09:43
olcia 810 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-26, 11:06   #960
krowa118
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?

NAjgorsza jest jazda z kimś i jego rady "jedx tu, nie tu tylko jednak w następna" itd. JAk jedziesz sama o wiesz gdzie dokładni jedziesz jak źle skręcisz to trudno zawrócisz albo pojedziesz inną drogą nie przejmuj sie TŻtem jak masz szanse to sama spróbuj pojeździć.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km

"Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze"
krowa118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:32.