Notoryczny klamca

[mary232323]

Chodzi o mojego kolege. Niby jest mily i zatroskany o innych ale nie wierze, ze jest taki naprawde bo on... ciagle klamie. Na poczatku gdy go poznalam pomyslalam ze jest super pomocny, szczery i zawsze sluzy dobra rada jednak oczy otworzyli mi wspolni znajomi. Po kilku rozmowach z nimi na jego temat dotarlo do mnie ze prawie wszystko o czym mowi ten czowiek mija sie z prawda. Czy on ma cos z psychika czy normalnym ludziom tez zdarza sie klamac w 99%?
Do tego dochodzi jeszcze jedna rzecz. Tak wiec on czasem mowi o czyms z przekonaniem a za chwile ma na ten sam temat zdanie odmienne o 180 stopni np. pyta czy mozemy wyjsc na spacer i mowi ze decyzja nalezy do mnie a gdy powiem ze tak to on za chwile mowi, ze teraz nie mozemy nigdzie isc bo on musi film obejrzec i mowi to tak jak by minute wczesniej nie zadawal mi wczesniej przedstawionego pytania. Tak jest w wielu kwestaich.
Czy z jego psychika jest cos nie tak czy poprostu jest zwyklym klamca?

[thejolek]

Hehe znam podobną osobę, z tym, że mój znajomy mógł by bajki pisać... wiesz co, wg. mnie to on może mieć jakieś kompleksy i próbuje nadrabiać tymi swoimi kłamstewkami, pewnie myśli, że jest przez to fajny. Rozumiem twój ból bo też przejechałam się na kolesiu z którym się praktycznie zaprzyjaźniłam a potem okazało się, że to kłamca jakich mało. Myślę, że poprostu facet lubi ściemniać i ma to we krwi. także ja bym uważała... pozdrawiam

[suszarka]

albo cierpi na mitomanię z której powinien się leczyć.

[zagubiona_w_swoich_snach]

z psychika to nie sadze , raczej z charakterem. Taki juz jest , nadrabia ( moze malo ciekawa wg niego) osobowosc albo poprostu zmienia zdanie dopasowując je do osoby z ktora aktualnie rozmawia i do jej zdania.

[Asienka187]

Napisane przez suszarka

albo cierpi na mitomanię z której powinien się leczyć.

też mi to przyszło na mysl

[natusia167]

Moze mysli ze w ten sposob bedzie fajny? ze bedzie imponowal innym?

[Dotka90]

Tak jak napisały dziewczyny - być może to choroba, a jeśli tak, to w takim wypadku należałoby ją leczyć, bo ciężko żyć jako notoryczny kłamca - ciężko sobie życie ułożyć, ciężko w domu,ciężko ze znajomymi, ciężko w pracy..

[201710120930]

Znałam jednego bajkopisarza.
Problem w tym ze łapiąc go na kłamstwie jednym i drugim nie wierzyłam mu już wcale!Nawet jak historyje okazywały się prawdą.

Do autorki- jakie są powody ze się kumplujesz z tym chłopakiem?
Ma jakieś inne zalety?
U mnie takie osoby maja przerąbane a właściwie urywam kontakt.
Jeśli chcę fantasy to oglądam Władcę Pierścieni

Napisane przez mary232323

pyta czy mozemy wyjsc na spacer i mowi ze decyzja nalezy do mnie a gdy powiem ze tak to on za chwile mowi, ze teraz nie mozemy nigdzie isc bo on musi film obejrzec

Swoją drogą pytając Cię o coś a potem kompletnie ignorując Twą odpowiedź dosadnie pokazuje w której części ciała Cię ma

[martynkaaaaa]

Napisane przez mary232323

Chodzi o mojego kolege. Niby jest mily i zatroskany o innych ale nie wierze, ze jest taki naprawde bo on... ciagle klamie. Na poczatku gdy go poznalam pomyslalam ze jest super pomocny, szczery i zawsze sluzy dobra rada jednak oczy otworzyli mi wspolni znajomi. Po kilku rozmowach z nimi na jego temat dotarlo do mnie ze prawie wszystko o czym mowi ten czowiek mija sie z prawda. Czy on ma cos z psychika czy normalnym ludziom tez zdarza sie klamac w 99%?
Do tego dochodzi jeszcze jedna rzecz. Tak wiec on czasem mowi o czyms z przekonaniem a za chwile ma na ten sam temat zdanie odmienne o 180 stopni np. pyta czy mozemy wyjsc na spacer i mowi ze decyzja nalezy do mnie a gdy powiem ze tak to on za chwile mowi, ze teraz nie mozemy nigdzie isc bo on musi film obejrzec i mowi to tak jak by minute wczesniej nie zadawal mi wczesniej przedstawionego pytania. Tak jest w wielu kwestaich.
Czy z jego psychika jest cos nie tak czy poprostu jest zwyklym klamca?

Widzisz, mam taki sam problem ze swoim facetem.. I powiem tak.. To nie jest normalne, żeby tak kłamać.. W takim przypadku trzeba zasięgnąć porady specjalisty.. Byc może problem tkwi głębiej, a kłamstwo jest zwyczajnym skutkiem tego problemu.. Lepiej ogranicz kontakty z tym człowiekiem, bo może cie kiedys mocno zranić..

[Kiciaaaa]

Mi się wydaje, że notoryczny kłamca tak czy siak musi mieć coś z głową. Kiedyś przyjaźniłam się z dziewczyną, która opowiadała o swojej siostrze jej mężu i siostrzeńcu, jeździła do szpitala do małego żeby odwiedzić czy opowiadała np. o tym jak umazał ją czekoladą - i pokazywała plamę na bluzce. To był jej inny wymyślony świat. Dla mnie była zdrowo kopnięta i tyle psycholog by jej nie pomógł. Niektórzy tak mają - trzeba się przyzwyczaić..

[krolowakiczu]

też poznałam niestety kiedyś podobnego kłamce, i jak sobie tylko pomyśle o tym co on w ogóle mówił do mnie to żal .. ehh

[mw86]

Ja miałam niestety ten sam problem do wczoraj ale ze swoim już byłym facetem. Kłamał wszystkich- rodziców, kolegów no i co najgorsze także mnie Wczoraj już przebrała się miarka. Przed wczoraj rzekomo pojechał do swojego rodzinnego miasta, pisał mi smsy jak to jest w szpitalu z mamą u swojego taty. Sprawa się wydała jak jego mama zadzwoniła do mnie i zapytała czy nie wiem gdzie on czasem teraz jest bo miał przyjechać do domu a się nawet nie pojawił. Kłamał mnie przez 2 dni To jest jeden z wielu przykładów takich kłamstw. U niego to już po prostu jest choroba Z daleka od takich osób bo ciągłe kłamstwa i oszustwa powodują ciągły stres.

[krolowakiczu]

Ja miałam niestety ten sam problem do wczoraj ale ze swoim już byłym facetem. Kłamał wszystkich- rodziców, kolegów no i co najgorsze także mnie Wczoraj już przebrała się miarka. Przed wczoraj rzekomo pojechał do swojego rodzinnego miasta, pisał mi smsy jak to jest w szpitalu z mamą u swojego taty. Sprawa się wydała jak jego mama zadzwoniła do mnie i zapytała czy nie wiem gdzie on czasem teraz jest bo miał przyjechać do domu a się nawet nie pojawił. Kłamał mnie przez 2 dni To jest jeden z wielu przykładów takich kłamstw. U niego to już po prostu jest choroba Z daleka od takich osób bo ciągłe kłamstwa i oszustwa powodują ciągły stres.

DOKŁADNIE Potem z zaufaniem do innych ludzi są nawet problemy ..

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez krolowakiczu

Ja miałam niestety ten sam problem do wczoraj ale ze swoim już byłym facetem. Kłamał wszystkich- rodziców, kolegów no i co najgorsze także mnie Wczoraj już przebrała się miarka. Przed wczoraj rzekomo pojechał do swojego rodzinnego miasta, pisał mi smsy jak to jest w szpitalu z mamą u swojego taty. Sprawa się wydała jak jego mama zadzwoniła do mnie i zapytała czy nie wiem gdzie on czasem teraz jest bo miał przyjechać do domu a się nawet nie pojawił. Kłamał mnie przez 2 dni To jest jeden z wielu przykładów takich kłamstw. U niego to już po prostu jest choroba Z daleka od takich osób bo ciągłe kłamstwa i oszustwa powodują ciągły stres

DOKŁADNIE Potem z zaufaniem do innych ludzi są nawet problemy ..

[martynkaaaaa]

Napisane przez mw86

Ja miałam niestety ten sam problem do wczoraj ale ze swoim już byłym facetem. Kłamał wszystkich- rodziców, kolegów no i co najgorsze także mnie Wczoraj już przebrała się miarka. Przed wczoraj rzekomo pojechał do swojego rodzinnego miasta, pisał mi smsy jak to jest w szpitalu z mamą u swojego taty. Sprawa się wydała jak jego mama zadzwoniła do mnie i zapytała czy nie wiem gdzie on czasem teraz jest bo miał przyjechać do domu a się nawet nie pojawił. Kłamał mnie przez 2 dni To jest jeden z wielu przykładów takich kłamstw. U niego to już po prostu jest choroba Z daleka od takich osób bo ciągłe kłamstwa i oszustwa powodują ciągły stres.

Mam dokładnie to samo.. Kłamstwo może zniszczyć zycie.. Nie tylko jemu, ale wszystkim osobom dookoła.. Mój facet kłamał, ranił mnie, później przepraszał, przez jakiś czas bylo dobrze i znów się powtarzało ze zdwojoną siłą.. Wcześniej byłam radosną i szczesliwą dziewczyną, przez niego jestem jak wrak.. Wyniszczona psychicznie, ciagle w stresie, nieufna.. Niestety, choć nie raz próbowałam to ratowac i ratowac jego od kłamstw, nic z tego nie wyszło.. Zostawił mnie 3 dni temu.. Że niby dla mojego dobra.. To rzeczywiście jest chorobą i to bardzo poważną.. Taki człowiek całe zycie będzie nieszczęśliwy, a osoby, które beda go otaczały, jeszcze mocniej..

[kocik]

"Suszarka" ma racje to mitomania,choroba na tle psychicznym.Mój były mąż to miał,na szczęście uwolniłam się z tego związku,ciężko jest żyć z takim człowiekiem...

[Ptysio5]

Też znam takiego osobnika. Podejrzewam go nawet o socjopatię
Jest mega wkurzający

[angela0033]

też się zgadzam że jest to mitomania

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez mw86

Ja miałam niestety ten sam problem do wczoraj ale ze swoim już byłym facetem. Kłamał wszystkich- rodziców, kolegów no i co najgorsze także mnie Wczoraj już przebrała się miarka. Przed wczoraj rzekomo pojechał do swojego rodzinnego miasta, pisał mi smsy jak to jest w szpitalu z mamą u swojego taty. Sprawa się wydała jak jego mama zadzwoniła do mnie i zapytała czy nie wiem gdzie on czasem teraz jest bo miał przyjechać do domu a się nawet nie pojawił. Kłamał mnie przez 2 dni To jest jeden z wielu przykładów takich kłamstw. U niego to już po prostu jest choroba Z daleka od takich osób bo ciągłe kłamstwa i oszustwa powodują ciągły stres.

Przechodziłam to samo. Koszmar.

Napisane przez krolowakiczu

DOKŁADNIE Potem z zaufaniem do innych ludzi są nawet problemy ..

Dokładnie

[elwiraradlak]

A ja sądzę że dopóki ktoś kto kłamie,nie ważne dużo czy mało ale robi to z tego powodu że może coś zyskać (materialnie,podnieść swój status w oczach innych, zyskać grono znajomych zafascynowanych jego opowieściamiitd) to jest tzw "zwykłym kłamcą". Jeżeli robi to bez większego powodu,ale ot tak,żeby tylko skłamać to jest coś bardzo niepokojącego z jego psychiką. Ja osobiście staram się wystrzegać zarówno jednego jak i drugiego typu kłamcy