Operacje uszu, korekta uszu - zbiorczy! cz. 2

[dominika_mendrek]

Duża różnica na obu zdjęciach. Jeden dzień, a widzisz, jak dużo się zmieniło - na lepsze, ucho wygląda na 2 zdjęciu b.naturalnie i nie odstaje. Poza normalną opuchlizną wszystko wydaje się być OK. Cierpliwości. Zmieniaj regularnie opatrunki, noś opaskę i doczekasz jakoś czwartkowej konsultacji

[Lu_cy119]

Napisane przez pluurebell

I prawe ucho dzisiaj:

Załącznik 7747719

Dzisiaj już trochę mniej odstaje i jest lepiej, mam nadzieję, że wróci do takiego stanu jak było na początku, zmieniam regularnie opatrunki, ale uszy strasznie mnie swędzą...
Co lekarz zalecał Wam stosować na rany? Ja mam myć wodą z mydłem, odkażać Skinseptem i zakładać gazę nasączoną płynem Betadine, bo niestety maści nie udało mi się zdobyć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Masz dużą opuchliznę, może dlatego jest taki wygląd. Jeśli masz możliwość zrób zdjęcie ucha jak się chrząstki układają. Wydaje mi się że moje też na tyle z tyłu odstaje, ja miałam operację w sierpniu i bardzo nienaturalnie wyglądały uszy przyklejone do głowy. Miałam problem z tym oczyszczaniem rany.
Ja miałam najpierw miałam przemywać gazikiem nasączonym w borasolu, potem gazikiem w octenisepcie. Potem musiałam smarować całe ucho( nie pamiętam czy ranę też chyba nie) nitrofurazonem grubo albo niebieskim alantanem na zmianę. Ważne jest żeby to ucho było natłuszczone. Wiadomo że każdy lekarz ma inne zalecenia, swoje sprawdzone. Musisz się skontaktować że swoim chirurgiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluurebell]

Napisane przez dominika_mendrek

Duża różnica na obu zdjęciach. Jeden dzień, a widzisz, jak dużo się zmieniło - na lepsze, ucho wygląda na 2 zdjęciu b.naturalnie i nie odstaje. Poza normalną opuchlizną wszystko wydaje się być OK. Cierpliwości. Zmieniaj regularnie opatrunki, noś opaskę i doczekasz jakoś czwartkowej konsultacji

Dziękuje za wsparcie, mam nadzieję, że wszystko będzie ok, bo strasznie mnie to martwi, marzyłam o tych uszach, a teraz się boję, że będzie duża asymetria i rozejdą rany

Napisane przez Lu_cy119

Masz dużą opuchliznę, może dlatego jest taki wygląd. Jeśli masz możliwość zrób zdjęcie ucha jak się chrząstki układają. Wydaje mi się że moje też na tyle z tyłu odstaje, ja miałam operację w sierpniu i bardzo nienaturalnie wyglądały uszy przyklejone do głowy. Miałam problem z tym oczyszczaniem rany.
Ja miałam najpierw miałam przemywać gazikiem nasączonym w borasolu, potem gazikiem w octenisepcie. Potem musiałam smarować całe ucho( nie pamiętam czy ranę też chyba nie) nitrofurazonem grubo albo niebieskim alantanem na zmianę. Ważne jest żeby to ucho było natłuszczone. Wiadomo że każdy lekarz ma inne zalecenia, swoje sprawdzone. Musisz się skontaktować że swoim chirurgiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Opuchlizna jest spora, a pojawiła się kilka dni temu, po operacji uszy wyglądały dużo lepiej, z rany sączy się wydzielina, kontaktowałam się już z chirurgiem, mam zmieniać jeszcze częściej opatrunki i widzimy się w czwartek, ale martwię się czy jeśli wdała się w ranę infekcja czy nie trzeba coś wcześniej zrobić w takiej sytuacji.
Przy kolejnej zmianie opatrunków zrobię zdjęcia i wstawię.
Ja nie dostałam nic do natłuszczenia ucha właśnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lu_cy119]

Napisane przez pluurebell

Dziękuje za wsparcie, mam nadzieję, że wszystko będzie ok, bo strasznie mnie to martwi, marzyłam o tych uszach, a teraz się boję, że będzie duża asymetria i rozejdą rany




Opuchlizna jest spora, a pojawiła się kilka dni temu, po operacji uszy wyglądały dużo lepiej, z rany sączy się wydzielina, kontaktowałam się już z chirurgiem, mam zmieniać jeszcze częściej opatrunki i widzimy się w czwartek, ale martwię się czy jeśli wdała się w ranę infekcja czy nie trzeba coś wcześniej zrobić w takiej sytuacji.
Przy kolejnej zmianie opatrunków zrobię zdjęcia i wstawię.
Ja nie dostałam nic do natłuszczenia ucha właśnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To smaruj sobie choćby alantanem, gruba warstwą. Musisz dokładnie czyścić to ucho, w jaki sposób to robisz? Ja miałam gazik 7.5cm składać w trójkąt i tak delikatnie przesuwać za uchem od góry do dołu. Czasem się odrywały jakieś strupki dzięki temu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluurebell]

Napisane przez Lu_cy119

To smaruj sobie choćby alantanem, gruba warstwą. Musisz dokładnie czyścić to ucho, w jaki sposób to robisz? Ja miałam gazik 7.5cm składać w trójkąt i tak delikatnie przesuwać za uchem od góry do dołu. Czasem się odrywały jakieś strupki dzięki temu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myję szarym mydłem, psikam gazik Skinseptem i przemywam ranę, a na końcu zakładam gazik z płynem Betadine. Na dzień dzisiejszy opuchlizna w dużej mierze zeszła z obu uszu, z obu ran sączy się podejrzewam, że płyn surowiczy, bezbarwna i bez zapachu ciecz, poza tym nic nie boli. Prawe ucho niestety sporo odeszło, ale rana goi się ładnie, z kolei lewe ucho ładnie przylega, odeszło niewiele, ale rana o wiele gorzej się goi... Dzisiaj mam wizytę u chirurga, zobaczę co powie... Nie jest źle, ale na ten moment nie jestem do końca zadowolona z efektu niestety, mam też obawy, że po zdjęciu szwów ucho jeszcze trochę odejdzie i niestety efekt będzie znikomy... Czy ktoś z Was robił korektę nićmi Aptos? Zastanawiam się czy w ten sposób nie skorygować ucha by poprawić efekt na bardziej zadowalający.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lu_cy119]

Napisane przez pluurebell

Myję szarym mydłem, psikam gazik Skinseptem i przemywam ranę, a na końcu zakładam gazik z płynem Betadine. Na dzień dzisiejszy opuchlizna w dużej mierze zeszła z obu uszu, z obu ran sączy się podejrzewam, że płyn surowiczy, bezbarwna i bez zapachu ciecz, poza tym nic nie boli. Prawe ucho niestety sporo odeszło, ale rana goi się ładnie, z kolei lewe ucho ładnie przylega, odeszło niewiele, ale rana o wiele gorzej się goi... Dzisiaj mam wizytę u chirurga, zobaczę co powie... Nie jest źle, ale na ten moment nie jestem do końca zadowolona z efektu niestety, mam też obawy, że po zdjęciu szwów ucho jeszcze trochę odejdzie i niestety efekt będzie znikomy... Czy ktoś z Was robił korektę nićmi Aptos? Zastanawiam się czy w ten sposób nie skorygować ucha by poprawić efekt na bardziej zadowalający.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wszystko zależy jaką masz chrząstkę, bo jak jest twarda to nici mogą się nie sprawdzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Piwonia8]

U mnie w jednym uchu chrząstka została na nowo wymodelowana, bo nie było grobelki, a w drugim uchu została złamana, aby uszko przylegało. Efekt wyszedł super! Choć mam nadzieję, że oba uszka odejdą jeszcze ze 2 mm od głowy. Jestem 3 tygodnie po operacji

[Lu_cy119]

Napisane przez Piwonia8

U mnie w jednym uchu chrząstka została na nowo wymodelowana, bo nie było grobelki, a w drugim uchu została złamana, aby uszko przylegało. Efekt wyszedł super! Choć mam nadzieję, że oba uszka odejdą jeszcze ze 2 mm od głowy. Jestem 3 tygodnie po operacji

Super efekt, na pewno jeszcze trochę odejdą. U mnie to chwilę trwało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluurebell]

Kiedy zaczęliście po zabiegu spać na boku?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Lu_cy119]

Napisane przez pluurebell

Kiedy zaczęliście po zabiegu spać na boku?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Po miesiącu zaczęłam próbować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Piwonia8]

Napisane przez pluurebell

Kiedy zaczęliście po zabiegu spać na boku?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie minęły 3 tygodnie i powoli zaczynam się układać na boku, ale zawsze podkładam rękę lub kładę się na takiej poduszce rogalu (do podróży)

[Lu_cy119]

Napisane przez Piwonia8

U mnie minęły 3 tygodnie i powoli zaczynam się układać na boku, ale zawsze podkładam rękę lub kładę się na takiej poduszce rogalu (do podróży)

Rogal to też fajna sprawa, ale ja na ręce nie umiem spać. Z czasem jak się ucho przyzwyczai to można normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[guru800]

Witam wszystkich. Syn ma 12 lat i jest 3 tygodnie po operacji, przez dwa tygodnie nosił bandaż, teraz cały czas, przez dwa tygodnie ma nosić opaskę. Nie wiem czy przesadzam, ale nie jestem zadowolona z efektu, zwłaszcza jednego ucha. Mówiłam o tym chirurgowi, który kazał mi "wyluzować" i czekać na efekt. Co o tym sądzicie.

[guru800]

Drugie dla porównania.

[pluurebell]

Moje jedno ucho też odeszło, chirurg to potwierdził i powiedział, że podszyje mi je jeszcze i będzie ok, ale nie pytałam o szczegóły, więc nie wiem dokładnie na czym to ma polegać, ale nie będzie potrzebna poprawka U mnie prawdopodobnie puścił szew w środku i dlatego tak się stało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pluurebell]

Czy ktoś orientuje się jak szybko po korekcji uszu można starać się spokojnie o dziecko? Wczoraj miałam poprawkę, już nic nie było robione z chrząstką, były doszyte uszy, bo odskoczyły, planujemy zacząć się starać o dziecko z mężem i zastanawiam się kiedy najwcześniej możemy, czy ktoś poruszał taki temat z chirurgiem?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kirsza]

Witam, syn jest po operacji uszu, korekcji, stosowaliśmy opaskę ze sklepu medycznego, można ją prac, sprawdziła się super. Rozmiar uniwersalny. Sprzedam przez olx. Proszę wyszukać ofertę po nazwie... Opaska ochronna po korekcie -plastyce uszu Variteks....

Zapraszam

[Natka25M]

Witam! 🙋🏼☠♀️ Przeczytałam chyba już cały internet o uszach aż w końcu stwierdziłam że też się do was odezwę… Mój długo oczekiwany zabieg miałam dokładnie dwa tygodnie temu 13.09. Stresowałam się niesamowicie, już leżąc na stole operacyjnym oblewały mnie zimne poty przez ponad pół godziny. Nawet przeszło mi przez myśl „po co ja się w ogólne na to zdecydowałam? Te uszy może jednak nie są takie złe” 😂 Znieczulenie było nieprzyjemne, w lewym uchu nawet trochę bolało. Zabieg trwał 2 godziny, był bezbolesny. Lekarz po zabiegu dał mi lusterko żebym mogła zobaczyć moje „nowe uszy” .. nie mogłam wydobyć z siebie ani jego słowa bo ze szczęścia napływały mi łzy do oczu .. takie piękne, idealne.. wymarzone ❤️ Po zabiegu odrazu poleciałam do apteki po antybiotyk i ketanol. Lekarz kazał mi po godzinie wziąć już pierwszą tabletkę. Po 4 godzinach czułam ze znieczulenie puszcza, ale ból był do zniesienia. Brałam tabletki na zmianę co 4 godziny. Raz ketanol a raz paracetamol. O spaniu w łóżku nawet nie myślałam, bo z tym opatrunkiem nie szło się nawet na poduszkę położyć tak wiec wsiedliśmy w auto i wracaliśmy 800 km do domu. Przespałam prawie całą drogę, spanie w aucie po operacji uszu jest chyba najlepszym miejscem 😂 Kolejne dwie noce w łóżku były bardzo nieprzyjemne, nie wiedziałam jak się ułożyć, a kark mnie bolał niesamowicie.. Ogólnie uszy jako tako nie bolały, po dwóch dniach nie brałam już żadnych tabletek przeciwbólowych, nie były nawet na tyle opuchnięte ani fioletowe, Najgorsze było ze złapało mnie przeziębienie 😷 nie polecam kichać i kaszleć w pierwszym tygodniu po operacji… 🤭 Opatrunek zmieniono mi po dwóch dniach w Niemieckim szpitalu. Później robiłam to juz sama w domu z pomocą mojego chłopaka. Rana pięknie się goi, nic się nie działo, ból tez już całkowicie ustąpił. Dzisiaj zostały mi zdjęte szwy i lekarz był pod dużym wrażeniem jak zostały wykonane. Muszę jeszcze przyznać ze zdejmowanie szwów nie należy do przyjemnych… Po tym jak naczytałam się w internecie ze niektórym uszy odskoczyły zaczęłam się sama tym trochę martwić ale jestem dobrej myśli bo naprawdę wszystko przebiegło bez żadnych komplikacji. Lekarz powiedział ze po zdjęciu szwów uszy odejdą trochę od głowy bo teraz wygladają jakby mi je ktoś przykleił. Robiąc zdjęcie z przodu nie widać w ogóle moich uszu 🙈Uszy operowałam w Łodzi w Klinice Pawlikowski. Jestem w stałym kontakcie telefonicznym z lekarzem.

Jeśli ktoś z was chciałby się czegoś więcej dowiem to proszę śmiało pytać 😊

Pozdrawiam 🙋🏼☠♀️

[klaudiaaakra01]

Cześć! Czy ktoś z Was miał wykonywaną korektę uszu u dr Małgorzaty Kuźlan w Poznaniu? Dajcie znać! Chciałabym wykonać zabieg u dr Kuźlan ale niestety bardzo mało opinii w internecie odnośnie korekcji uszu i prac Pani doktor...

[Alexand_93]

Jeśli ktokolwiek jeszcze zagląda na forum - hej!

Jestem po zabiegu dwa dni i nie należały do najprzyjemniejszych w moim życiu. Ból był dosyć silny, nieprzyjemny, nie mogłam spać i w poszukiwaniu pocieszenia przeczytałam wszystkie posty z tego wątku i poprzedniego. Pocieszało mnie to, że każdy z Was pisał o tym, że po zagojeniu się uszu jesteście najszczęśliwszymi ludźmi na świecie i ,że warto było trochę cierpieć. Ja dopiero dzisiaj czuję lekką ulgę, bo ból jest o wiele mniejszy i zaczyna się pojawiać uczucie swędzenia, co jak czytałam jest kolejnym etapem. Nie mogę się już doczekać, aż lekarz zdejmie mi ten hełm z głowy i zobaczę swoje nowe uszy

[TakiTaki]

Hej, czy miał ktoś z was zabieg u dr Kęcika na ul. Prostej w Warszawie? Jestem przed zabiegiem i trochę zaczynam się wszystkim martwić. Poza tym jaką konkretnie opaskę polecacie do noszenia po zabiegu? Kupiłem dwie, ale obydwie są chyba zbyt luźne. Zresztą sam nie wiem jak mocno opaska ma ściskać. Pomóżcie

[Alexand_93]

Napisane przez TakiTaki

Hej, czy miał ktoś z was zabieg u dr Kęcika na ul. Prostej w Warszawie? Jestem przed zabiegiem i trochę zaczynam się wszystkim martwić. Poza tym jaką konkretnie opaskę polecacie do noszenia po zabiegu? Kupiłem dwie, ale obydwie są chyba zbyt luźne. Zresztą sam nie wiem jak mocno opaska ma ściskać. Pomóżcie

Nie ma się czego martwić, będzie dobrze. Ja jutro w końcu mam zdjęcie hełmu z głowy. Co do znalezienia odpowiedniej opaski też miałam ten problem, mam jedną z allegro i kupiłam zwykłą opaskę elastyczną w aptece. I myślę, że będzie lepsza bo mogę sobie sama dostosować do swojej głowy ucisk Kiedy masz zabieg? Będę trzymać kciuki

[TakiTaki]

Zabieg mam już w przyszłym tygodniu 😳 W sumie najbardziej się boję, że po zabiegu mi uszy odskoczą, że coś źle zrobię albo, że w życiu codziennym będę na tyle słaby przez kilka dni po zabiegu, że nawet na zakupy nie wyjdę 😅 A i w drugim tygodniu niestety będę musiał iść do pracy z opaską.. Już sobie wyobrażam ile razy będę obiektem kpin czy nawet tematem przy stole wigilijnym u niektórych 😜

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Ile nosiłaś hełm? Ja mam mieć na drugi dzień ściągnięcie i potem opaska.

[Alexand_93]

Napisane przez TakiTaki

Zabieg mam już w przyszłym tygodniu 😳 W sumie najbardziej się boję, że po zabiegu mi uszy odskoczą, że coś źle zrobię albo, że w życiu codziennym będę na tyle słaby przez kilka dni po zabiegu, że nawet na zakupy nie wyjdę 😅 A i w drugim tygodniu niestety będę musiał iść do pracy z opaską.. Już sobie wyobrażam ile razy będę obiektem kpin czy nawet tematem przy stole wigilijnym u niektórych 😜

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Ile nosiłaś hełm? Ja mam mieć na drugi dzień ściągnięcie i potem opaska.

Z tego co czytałam to róznie lekarze decydują ale ja nosiłam dwa tygodnie hełm, z takim zastygającym opatrunkiem na uszach (coś jak gips). Jedyne co to bałam się co tam się dzieje z tymi uszami pod tym, bo dopiero dzisiaj mam wizytę i sie okaże czy się to fajnie zagoiło. Z jednej strony dobrze, że masz od razu opaskę bo lekarz będzie na bieżąco sprawdzał proces gojenia.

Co do zakupów jeśli nie masz nikogo do pomocy to zrób sobie lepiej zapas na kilka dni, bo różnie to bywa. Ja nie byłam w stanie nic robić tylko spać i brać tabletki przeciwbólowe przez pierwsze trzy dni. Normalnie dni wyjęte z życia.

Obawy zawsze są i będą ale trzeba mysleć pozytywnie i słuchać lekarza, do jego zaleceń. A innymi ludźmi sie nie przejmuj, oni zazwyczaj nie rozumieją ale gdyby sami byli w takiej lub podobnej sytuacji to by na własnej skórze poczuli

[Alexand_93]

Ja już po zdjęciu szwów, oj nie było to przyjemne.. tylko bolesne. Dobrze, że już po. Bez hełmu czuję się o wiele lepiej. Doktor przemył, nałożył maść, gaziki i teraz mam opaskę

[TakiTaki]

Super, a ile masz nosić opaskę? Jak Twoje uszy, zadowolona z efektu?

[Alexand_93]

Wiesz co uszy są jeszcze opuchnięte, więc ciężko zobaczyć ostateczny efekt ale na pewno uszy nie odstawają 😅 Jak mi zejdzie opuchlizna to na pewno się podzielę swoimi spostrzeżeniami.



Uszy muszę przemywać, nakładać maść, dać gaziki i zakładać opaskę na noc przez miesiąc ale na pewno będę dłużej w niej spała



Daj znać po Twoim zabiegu w przyszłym tygodniu jak wrażenia

[TakiTaki]

Jasne Coraz bardziej się boję, ale to chyba naturalne gdy nadchodzi dzień zabiegu.

[TakiTaki]

Jestem po zabiegu. Zabieg w ogóle nie sprawił mi bólu. Momentami byłem bliski uśnięcia. Teraz, trzy godziny po, odczuwam lekki ból i dyskomfort spowodowany hełmem na głowie. Jutro zdjęcie hełmu. Już nikt nie robi operacji uszu, bo forum coś ucichło?

[Ewcia1812]

Hej! Ja mam termin na 7 grudnia. Miałam mieć korektę w zeszłym roku w grudniu, ale przez problem z wykonaniem testu na covid zrezygnowałam... Teraz mam nadzieję, że wyniki będę mieć w normie i zabieg się odbędzie ☺️