Nawracające zapalenie dróg moczowych, sex a zapalenie pęcherza

[effcia82]

Napisane przez ever-dream

A gdzie można kupić sok żurawinowy? Zawsze się w sklepie rozglądam i nie ma. Jest niby jeden, chyba z Tymbarka, ale jak patrzę na skład to sok z żurawiny to tam zaledwie kilka procent, a reszta to inne owoce.

jest taki w szklanej małej butelce dostępny prawie w każdym markecie (kefirek, lewiatan, jubilat). sam sok sie zwie. jest dość drogi - ok 8 zł ale pije się go w rozcienczeniu chyba, przynajmniej ja nie przełknę samego

tu zdjęcie:

[Cyska]

Napisane przez paula78

Niestety jak juz sie raz złapie to jest ogromna szansa na kolejne infekcje.
Mam to czesto ,niestety,co robię?
przy pierwszych objawach :urosept-tani i dobry,z pietruszka
urinal-drogi , dobry z zurawiną
no spa-aby złagodzic parcie na mocz
wit. c
oczywiscie dużo pić ,przed/po stosunku -siku i mycie
ale zawsze mam w zapasie Furagin.
Badania moczu ktore robie nic nie wykazują.

Dokladnie to samo:/

Problemy z pecherzem mam dość czesto, co pare miesięcy(czasem częsciej) i nie zaleznie czy jest -30 stopni czy środek lata i upał.
Bylam u urologa(zaplacilam 100 zl a bylam tam doslownie 5 min)i powiedzial "no tak bywa" Ze taka jest budowa kobiety i latwo sie baketerie przenoszą i ło..
Ja zawsze biore furagin.. ale boje sie czasem zesie do neigo przyzwyczaje i przestanie dzialać...

[paula78]

Napisane przez Cyska

Ja zawsze biore furagin.. ale boje sie czasem zesie do niego przyzwyczaje i przestanie dzialać...

dlatego ja biore furagin tylko kiedy inne srodki nie pomagaja ,kiedy przeoczę początek infekcji.

zauważyłam tez ,że częsciej podszczypuje mnie przed okresem i biore wtedy urostep ,itd.

[Cyska]

Napisane przez paula78

dlatego ja biore furagin tylko kiedy inne srodki nie pomagaja ,kiedy przeoczę początek infekcji.

zauważyłam tez ,że częsciej podszczypuje mnie przed okresem i biore wtedy urostep ,itd.

No ja probowalam siebie obserwować mialam takie przypuszczenia ze też coś kolo okresu jest gorzej, ale jednak po dluzszym czasie stwierdzam ze zaczyna mnie bolec kiedy mu sie podoba:P

A profilaktycznie cos bierzesz? w aptece wcisnela mi babka jakis sensilab zeby brać codziennie.. ale przyznam ze ja mam powazne problemy z systematycznością..

[paula78]

Tez mam problem z systematycznościa
nic nie biorę profilaktycznie oprocz picia soku z żurawiny, zjadania żurawiny z słoiczka do mięs,serów lub suszonej .

[foremka001]

Ja w tym roku sama nazbieralam sobie kilka kg zurawiny i bede podjadac, bo dopiero niedawno dowiedziałam się, że jest pomocna jeśli chodzi o infekcje pecherza. Średnio 2-3 razy w roku dopada mnie ten problem (przez własna bezmyslnosc) i wtedy siegam po furagin.

[xuxuxu]

a co zrobić jesli po każdym zapaleniu coraz częściej odczuwam parcia naglące na pęcherz?

[Anula D]

Cześć !
Jestem tu nowa, poczytałam trochę wypowiedzi na tym forum i widzę że dużo dziewczyn boryka sie z tym samym problemem co ja.Zapalenia pęcherza i dróg moczowych dostaję dosłownie kilka razy w ciągu roku.Męczę się już tak od wielu lat.Ostatnio dopadł mnie bardzo silny ból w dole brzucha i w plecach, nie mogłam spaĆ , miałam nudności i było mi słabo. Nie byłam pewna co mi jest bo nie miałam typowych objawów pieczenia i częstego oddawania moczu .Po wykonaniu badania moczu okazało się że jest tam dokładnie wszystko białko erytrocyty leukocyty, wałeczki szkliste szczawiany wapnia....Dostałam Nolicin.Brałam przez tydzień i nie ma żadnej poprawy .Dzisiaj idę znowu do urologa oby coś na to pomógł.Kończy mi sie zwolnienie i kurcze trzeba jakoś wrócić do pracy, ale jak??/
Mogę się troche podzielić moimi problemami z wami ??? A za razem moimi doświadczeniami z ukł. moczowym, urologami i kuracjami.
Lecęję już do lekarza , pozdrawiam

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Cześć ja tez jestem z Lublina. Mogę wiedzieć do jakiego urologa chodzisz. Ja z doświadczenia wiem że oni wszyscy to dosłownie olewają pacjentów, a wizyta to trwa ze 3 min, obejrzenie analizy moczu i następny....

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

To pytanie było oczywiście do Cysi z Lublina.
Pozdrawiam

[Anula D]

To znowu ja.Lekarz przepisał mi monural 2 saszetki.Czy ktoś może brał ten lek.Słyszałam że jest bardzo drogi- oby skuteczny?

[Cyska]

Anula D ciezko powiedzieć ze chodze do jakiegos urologa, bylam u niego raz 2 lata temu, gdzieś na zana ale zapomnialam jak to sie nazywalo;p Ale i tak nie skorzystalam z jego propozycji dal mi skierowanie na jakies straszne badanie co wlewają przez krocze jakis plyn i patrzą jak reaguje pęcherz;/ straszne rzeczy. Lekarz rodzinny mi powiedzial ze on tzn 0na:P by na takiej badanie nie poszla (bogu dzięki:P)
No i przestalam juz latać po lekarzach, bo wyszlo na to ze tak po poptostu niektóre z nas mają a leki mi tata przepisuje.. takze co do lekarzy to ci nie pomoge.

[Anula D]

Dzięki Cyska za odpowiedź.
Ja trochę latam po urologach z tego względu że moja siostra pracuje na Kraśnickiej i mi mozna tak powiedzieć załatwia wizyty bez kolejki.Lekarka rodzinna niestety przepisuje tylko Żurawit, Rovatinex(Które są przecież bez recepty),ewentualnie Bactrim.
Dzisiaj urolog kazał mi wykupić jakiś super antybiotyk Monural,który bierze sie w dwóch porcjach(Saszetkach).Jak to nie pomoże i nadal będę odczuwała ból to coś sugerował że trzeba będzie wykonaĆ cystoskopię-wziernikowanie pęcherza, żeby sprawdzic czy nie ma w nim jakiegoś kamienia.
Zamarłam ze strachu, miałam juz kiedyś to badanie- okropnośC!!!!
Też bym chciała żeby mi tato przepisywał recepty......

[Cyska]

A siostra nie może?

[Anula D]

Siostra nie może, bo nie jest lekarzem.
A Ty Cysia teraz masz spokój z pęcherzem?

[Cyska]

No niiiby taak, ale to też ciężko powiedzieć:P Bo czasem poczuje taki chwilowy dyskomfort, ale kiedy mialam problemy z pecherzem to normalnie nie moglam wyjsc z lazienki i wylam z bólu także ten dyskomfort w porównaniu z tym jest niczym Więc na razie jest w miare ok.. ale ostatnio mialam chyba jakieś dwa miesiące temu, także to sie zdarza co jakiś czas..

[xuxuxu]

A co brałyście na te dolegliwości?

[Cyska]

Napisane przez xuxuxu

A co brałyście na te dolegliwości?

przecież już dziewczyny pisały w tym ja też, przeczytaj chociażby strone wcześniej, np posty pauli78

[mclena]

a ja mam takie pytanie... furagin jest antybiotykiem... czy zmniejsza on skuteczność tabletek antykoncepcyjnych? Konkretnie mam na myśli novynette.

[Anula D]

Furagin to nie antybiotyk tylko lek przeciwbakteryjny.

Mnie już męczy ból w dole brzucha 3 tygodnie , brałam antybiotyki , rowatinex, żurawinę, nospę i jakoś mi jeszcze nie przeszło.Piję bardzo duzo wody, robię sobie gorąe kąpiele i czekam .....

[Jolanna]

Furagin w dawce dostosowanej do wagi ciała ,na noc podwójna dawka,zawsze w połączeniu z Vit C przez 10 dni .Antybiotyk to ciężka artyleria ,wytaczamy ją ,gdy wyniki moczu są złe lub zmierzają do takich -zaniedbane zapalenia.W początkowych Furagin jest lekiem pierwszego rzutu i radzi sobie doskonale

[magnoliada]

Też mam problem z częstymi infekcjami. Niekiedy jest spokój przez pół roku, a niekiedy co 2 miesiące powraca... biorę Furaginę 3x po 2 tabsy, tak długo na ile wystarczy tabsów w opakowaniu.

Co do sexu - w czasie powrotu infekcji należy trzymać celibat, w przeciwnym razie choroba się przeciąga.

Ciepła kurtka zakrywająca wrażliwe miejsca to zimą i jesienią obowiązek.

[Anula D]

Witam ponownie!
Dzisiaj miałam wykonane badanie USG z pełnym pęcherzem i po jego opróznieniu. Okazało się że mam zaleganie moczu w pęcherzu po mikcji. Z wynikiem idę do urologa dopiero w poniedziałek. Czy któras z was może wie na ten temat, czy miała coś podobnego.Nie wiem dlaczego ten pęcherz sie nie opóżnia całkowicie i co można z tym zrobic???? Czy jakos to sie leczy????
Pozdrawiam

[xuxuxu]

ciągle tylko ten furagin i furagin bądź w dużej ilości zurawina a czy nie ma innych dostępnych środków?

[madzia2306]

Napisane przez xuxuxu

ciągle tylko ten furagin i furagin bądź w dużej ilości zurawina a czy nie ma innych dostępnych środków?

jest cały wątek o tym i nie tylko o furaginie piszą nie przesadzaj, jest też dobry urosept, ja brałam uroup i też działa, albo vitabutin też bardzo dobre

[jaga_2001]

Napisane przez Anula D

Furagin to nie antybiotyk tylko lek przeciwbakteryjny.

Furagin JEST antybiotykiem. Slabym, dzialajacym tylko na drogi moczowe, ale nim jest. Nalezy do rodziny nitrofuranow. Gdyby ten lek nie byl antybiotykiem to moznaby go bylo kupic bez recepty. A tak nie jest. No i kazdy antybiotyk ma dzialanie bakteriobojcze. Ale nie ma antybiotyku, ktory dzialalby na wszystkie bakterie. Kazdy antybiotyk dziala wybiorczo.

Napisane przez madzia2306

jest cały wątek o tym i nie tylko o furaginie piszą nie przesadzaj, jest też dobry urosept, ja brałam uroup i też działa, albo vitabutin też bardzo dobre

uroup i viabutin to preparaty, ktorych glownych skladnikiem jest... zurawina.

No i nic sie nie poradzi na to, ze furagin i zurawina to preparaty, ktore najlepiej sobie radza z problemami zwiazanymi z drogmi moczowymi, szczegolnie, ze sa tanie. Na poprzedniej stronie wspomniano o monuralu. To preparat w saszetkach, ktory podaje sie pacjentom przed operacjami na drogi moczowe. Ale cena tego leku jest (jak dla mnie) zabojcza. I co z tego, ze jedna saszetka sobie poradzi z problemem, gdy ma sie chroniczne nawroty tego paskudztwa? Co miesiac lub czesciej wydawac min. 30 zl na jedna(!) saszetke to uwazam, ze bardzo duzo, szczegolnie, ze opakowanie furaginu to kosz ok 7 zl... A mi obecnie takie jedno opakowanie furaginu starczy na pare miechow. Roznica kolosalna.

Zawsze mozna jeszcze pic napary z korzenia pietruszki, gdyz ma ona dzialanie moczopedne. Albo jesc duze ilosci arbuzow. Dzialanie podobne.

[madzia2306]

Napisane przez jaga_2001

Furagin JEST antybiotykiem. Slabym, dzialajacym tylko na drogi moczowe, ale nim jest. Nalezy do rodziny nitrofuranow. Gdyby ten lek nie byl antybiotykiem to moznaby go bylo kupic bez recepty. A tak nie jest. No i kazdy antybiotyk ma dzialanie bakteriobojcze. Ale nie ma antybiotyku, ktory dzialalby na wszystkie bakterie. Kazdy antybiotyk dziala wybiorczo.


uroup i viabutin to preparaty, ktorych glownych skladnikiem jest... zurawina.

No i nic sie nie poradzi na to, ze furagin i zurawina to preparaty, ktore najlepiej sobie radza z problemami zwiazanymi z drogmi moczowymi, szczegolnie, ze sa tanie. Na poprzedniej stronie wspomniano o monuralu. To preparat w saszetkach, ktory podaje sie pacjentom przed operacjami na drogi moczowe. Ale cena tego leku jest (jak dla mnie) zabojcza. I co z tego, ze jedna saszetka sobie poradzi z problemem, gdy ma sie chroniczne nawroty tego paskudztwa? Co miesiac lub czesciej wydawac min. 30 zl na jedna(!) saszetke to uwazam, ze bardzo duzo, szczegolnie, ze opakowanie furaginu to kosz ok 7 zl... A mi obecnie takie jedno opakowanie furaginu starczy na pare miechow. Roznica kolosalna.

Zawsze mozna jeszcze pic napary z korzenia pietruszki, gdyz ma ona dzialanie moczopedne. Albo jesc duze ilosci arbuzow. Dzialanie podobne.

co do pogrubionego to koleżance chyba chodziło o to że o niczym innym nie piszemy tylko o furaginie to napisałam że też są inne i to co ja stosowałam

[jaga_2001]

Napisane przez madzia2306

co do pogrubionego to koleżance chyba chodziło o to że o niczym innym nie piszemy tylko o furaginie to napisałam że też są inne i to co ja stosowałam

xuxuxu wspomniala tez o zurawinie, dlatego sie odnioslam.

[madzia2306]

Napisane przez jaga_2001

xuxuxu wspomniala tez o zurawinie, dlatego sie odnioslam.

ja żurawiny samej w sobie nie biorę choc pewnie byłabym dobra ale już np urosept nie jest na bazie żurawiny ostatnio z ciekawości ulotkę przeczytałam

[magnoliada]

Napisane przez jaga_2001

opakowanie furaginu to kosz ok 7 zl... A mi obecnie takie jedno opakowanie furaginu starczy na pare miechow. Roznica kolosalna.

Jaga, jaki masz schemat dawkowania Furaginu? Mój lekarz zawsze przepisuje mi 3x dziennie po 2 tabletki (tak też piszą w ulotce), za każdym razem biorę do końca opakowania. 1 op. wystarcza mi na 1 nawrót choroby, czyli ok 5 dni.
Przez ile dni bierzesz i w jakiej ilości?

[Maggiczna]

Po raz kolejny chwyciła mnie jesienna fala infekcji Żurawina już zupełnie na mnie nie działa. Brałam furaginę i wprawdzie pomogła, ale jak przestałam brać, to znowu się zaczęło. W akcie desperacji sięgnęłam po... ziółka I muszę z ręką na sercu powiedzieć, że naprawdę pomogły Polecam Urosan fix, to jest mieszanka różnych ziół zalecanych właśnie przy infekcjach. Zaszkodzić nie zaszkodzą, a może i Wam pomogą

[xuxuxu]

a mogę prosić o linki do podobnych wątków??

a co jesli leki takie nie działaja i trzeba sięgnąć po lek na receptę o wiele silniejszy?? znacie , polecicie jakiś?