Zapowietrzenia

[charolina]

mam ten sam problem... zawsze po bokach.... i np na 2 palcach

[naciuss]

I u mnie ; >
Zazwyczaj jest to wina zalewania żelem lub złego odsunięcia skórek - tych z boku paznokcia.

[jovitka21]

..u Mnie to wyglada tak...tylko czasem nawet bardziej... czasem na 2 a czasem na wiekszej ilosci palców...:|:|...
staram sie dobrze przygotowac płytke.. kiedy nie miałam tyle problemow...
mysle ze zła proporcja liquidu i pudru;|

[blond bunny]

Mnie to wygląda ewidentnie na za cienką ilość masy przy wałach... I wtedy właśnie tak będzie podczas pracy paznokcia- np. po tygodniu podchodziło... czasem robi sie tak też wtedy gdy po takim zapowietrzeniu źle wypiłujesz te części i zalejesz je od nowa- też moment i tak podejdzie.
I pamiętaj że przy skórkach akryl ma być mokrzejszy- bo jak bedzie za suchy to nie pracuje z pazurkiem, ale nie tak mokry by ściekał ci na skórki- tak przynajmniej mnie uczono na kursie i warsztatach i w życiu też mi sie sprawdza Powodzenia

[jovitka21]

..dzieki... cos czulam ze to za malo masy przy skorkach.. tak nie chcialam ich zalac ze dawałam za malo...

[Albertyna]

Jovitko, spoko, wyszłas z wprawy. Każdemu sie zdarza. Nawet najlepszym

Poćwicz na spokojnie, nie na klientkach, a na znajomych, rodzinie, takjak robiłas to kiedys zaraz po kursie. Mozesz to robic tez w salonie- poprostu ich tam zapraszaj. Przyniesie Ci to podwójny zysk- po pierwsze poćwiczysz, po drugie- widac bedzie, że jest ruch w interesie, że cos sie kreci, że ludzie wchodza i wychodza z Twojego salonu.

Powietrze po bokach może pojawiac się z róznych powodów- moze zbyt mocno piłujesz przy skórkach- pamiętaj, ze akryl nie utwardza się od razu- potrzebuje czasu, gdy go wówczas mocno piłujesz, osłabiasz. Inną przyczya może byc zbyt sucha kulka przy skórkach- ma wówczas gorszą przyczepnośc. Nie musisz robić rzadkich kulek, wystarcza takie jak zawsze. (ja nie robie przy skórkach rzadszych- staram się pracowac jak najmniejsza ilościa kulek, tak, ze na łozysko zazwyczaj idzie jedna kulka ) staraj sie od razu akryl ułozyc w odpowiedniej odległości od skórek, aby potem nie musiec przy nim kombinowac ponad miarę, pamiętaj, że łatwiej jest ułozyć akryl niz go potem wypiłowac.
a jak z przygotowaniem paznokci? Okolica przy wałąch paznokciowych jest czesto trudna do zmatowienia, zwłaszcza, gdy klientka ma mocno wypukłe wały. Zwróc na to uwage.

A jak rady ićwiczenia nic Ci nie pomoga.... pomysl o doszkoleniu. Wiele dziewczyn po dłuzszej przerwie w wykonywaniu zawodu (tak jak Ty) decyduje sie na doszkolenie, bo poprostu cos im umknęlo z pamięci, a w tej pracy "diabeł tkwi w szczególach"

Powodzenia!

[naciuss]

tragedii nie ma! Głowa do góry i ćwicz!

[jovitka21]

...dziekuje Albertynko...
..bede cwiczyc tak jak mowisz... az sie rozchorowałam z tego stresu...wlasnie wrociłam z pracy i mam goraczke...a styczen w salonie cisza... nawet u tej fryzjeki gdzie ja jestem ...
mam nadzieje ze bedzie dobrze...
...napisze na bieżaco jak postepy.. jeszcze raz dziekuje za słowa otuchy...

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez naciuss

tragedii nie ma! Głowa do góry i ćwicz!

...dzieki.. bede cwiczyc

[Płazik]

Skoro już tu zawitała Albertynka, To ja też się podłącze.
Nie wiem co jest grane.

Robione przeze mnie paznokcie zapowietrzają się. Może uda się wyłapać jakiś zły szczegół w moich czynnościach?

1.dezynfekcja
2.skórki (moze nie usuwam jakiejs tam blonki na płytce panzokcia? cos gdzies o niej przeczytałam, ale nie do końca wiem o co chodzi)
3. matowię paznokieć ( przy skorkach również)
4. odpylam szczoteczką (może na szczoteczce jest za dużo tłuszczu??)
5.odtłuszczam clean and prep (czy jesli nalozy mi sie go zaduzo moze to miec wplyw na liftowanie akrylu?)
6.przyklejam tips
7. primer kwasowy punktowo na naturalna płytkę (moze daje go zbyt dużo? choć staram się mało)-a może powinnam dawac go dwa razy?
8.opracowuje tips
9. odpylam
10.nakładam masę akrylową
11. wypiłowywuje wszystkie krzywe
12. nabłyszczam finish żelem
13. nakładam oliwkę


Kurs robiłam jakiś czas temu i możliwe, ze po prostu umknął mi jakiś szczegół.
Fakt, ze jednej klientce której się to zdarzyło bardzo pocą się dłonie, a druga następnego dnia rano (robiłam jej paznokcie dzień wcześniej, późnym wieczorem) pracowała z silnymi detergentami.

Te dwie są w miarę wytłumaczone, a co z resztą?

Strasznie się martwię, gdyż bardzo mnie to demotywuje do dalszej pracy

ps a może konsystencja mojej kulki akrylowej jest zła? Wiem, że produkty mam dobre i to nie ich wina, bo pracuję tylko na SPN. Jedyne co mam z innej firmy to nabłyszczacz, ale nie zalewam nim skórek, ani nie kładę go na naturalną płytkę paznokcia.

[charolina]

płazik a możesz wstawić tu zdjęcie paznokci przez Ciebie wykonanych? to może pomóc

ja kładę 2 warstwy primera ale wątpię aby w tym tkwił problem....

skórki usuwasz wszystkie, tzn te które nachodzą na płytkę... nie może nic "odstawać "...

[misiu235]

Ja uważam, że najierw powinnaś zmatowić tipsa a później nakładać primer...
ale wstaw zdjęcie, wtedy będzie można coś więcej powiedzieć

[stormm]

Jeżeli chodzi o odsuwanie skórek to ja to robię najpierw drewnianym patyczkiem na sucho bez użycia środka zmiękczającego, następnie wycinam, a później matowię bloczkiem, czasami mam tak że widzę jeszcze jakąś błonkę z którą bloczkiem nie mogę sobie poradzić to wtedy wspomagam się pilnikiem, tylko wtedy nie piłuję paznokcia, ale tak jakby rogiem-końcówką delikatnie usuwam tą błonkę. A co mi się rzuciło w oczy jeszcze z Twojego opisu to to że kładziesz primer przed opracowaniem tipsa, następnie odpylasz szczoteczką która jak pisałaś może być czymś natłuszczona, jak jeszcze ćwiczyłam na tipsach robiłam to tak: najpierw opracowałam tips później odtłuściłam pazurka i następnie aplikowałam primer, a czytałam że dla niesprawdzonych klientek dwa razy nie zaszkodzi położyć wytrawiacza (choć ja nigdy tak nie robiłam) i po całkowitym odparowaniu primera nakładałam masę. Mam nadzieję że dobrze Ci doradziłam, właściwie nigdy nie udzielam rad ponieważ byłam na fatalnym kursie i nie czuję się do tego upoważniona, więc praktycznie całą wiedza jaką posiadam pochodzi z samouctwa, dlatego w razie czego bardzo proszę mnie poprawić, ponieważ nie wybaczyłabym sobie gdybym kogoś wprowadziła w błąd, a pozwoliłam sobie się wypowiedzieć ponieważ właściwie zapowietrzenia mi się nie zdarzają, pozdrawiam

[Płazik]

Napisane przez misiu235

Ja uważam, że najierw powinnaś zmatowić tipsa a później nakładać primer...
ale wstaw zdjęcie, wtedy będzie można coś więcej powiedzieć

raz robię tak, raz tak. Ale w sumie racja. Od tej pory będę na to zwracać uwagę.

ps tam gdzie są kokardki w zaokrąglonym kształcie klientka nie chciała migdałów tylko właśnie takie ..

[Płazik]

A czy mogę odtłuszczać dwa razy? Raz po zmatowieniu płytki paznokcia,a przed naklejeniem tipsa i drugi raz po opracowaniu tego tipsa..? ( bo w sumie podczas opracowywania go też mogę go zatłuścić swoimi łapkami..)

Albo może po prostu piskać płytkę paznokcia skinseptem? Który też odtłuszcza.. Czy to bez sensu..

[naciuss]

Napisane przez Płazik

Skoro już tu zawitała Albertynka, To ja też się podłącze.
Nie wiem co jest grane.

Robione przeze mnie paznokcie zapowietrzają się. Może uda się wyłapać jakiś zły szczegół w moich czynnościach?

1.dezynfekcja
2.skórki (moze nie usuwam jakiejs tam blonki na płytce panzokcia? cos gdzies o niej przeczytałam, ale nie do końca wiem o co chodzi)
3. matowię paznokieć ( przy skorkach również)
4. odpylam szczoteczką (może na szczoteczce jest za dużo tłuszczu??)
5.odtłuszczam clean and prep (czy jesli nalozy mi sie go zaduzo moze to miec wplyw na liftowanie akrylu?)
6.przyklejam tips
7. primer kwasowy punktowo na naturalna płytkę (moze daje go zbyt dużo? choć staram się mało)-a może powinnam dawac go dwa razy?
8.opracowuje tips
9. odpylam
10.nakładam masę akrylową
11. wypiłowywuje wszystkie krzywe
12. nabłyszczam finish żelem
13. nakładam oliwkę


Kurs robiłam jakiś czas temu i możliwe, ze po prostu umknął mi jakiś szczegół.
Fakt, ze jednej klientce której się to zdarzyło bardzo pocą się dłonie, a druga następnego dnia rano (robiłam jej paznokcie dzień wcześniej, późnym wieczorem) pracowała z silnymi detergentami.

Te dwie są w miarę wytłumaczone, a co z resztą?

Strasznie się martwię, gdyż bardzo mnie to demotywuje do dalszej pracy

ps a może konsystencja mojej kulki akrylowej jest zła? Wiem, że produkty mam dobre i to nie ich wina, bo pracuję tylko na SPN. Jedyne co mam z innej firmy to nabłyszczacz, ale nie zalewam nim skórek, ani nie kładę go na naturalną płytkę paznokcia.

ja nakładam primer przed nałożeniem żelu, bo bez sensu jest go nakładać, a później odtłuszczać

może mi się wydaje, ale na zdjeciu 3 wygląda, jakby skórki były zalane (z boku paznokcia)

[Płazik]

Źle mnie zrozumiałaś naciuss. Mi chodziło o to aby odtłuścić paznokieć po zmatowieniu płytki paznokcia, następnie przykleić tips, opracować go i spowrotem odtłuścić płytkę paznokcia (bo podczas opracowywania tipsa może się on znowu zatłuścić) i potem primer.

[sunniva2007]

sprobuj tak -
skinsept,
odsuwamy skorki (nie wiem czy masz frezarke, ale ja po odsunieciu delikatnie matuje przy wale frezem z piaskowca, to pomaga w usunieciu nablonkow, ktore czasami zostaja na plytce)).
pilnikiem o gradacji 180 matuje pazurka (oczywiscie najdokladniej robie to przy wale pazn.)
jesli pracujesz na tipsach to po przyklejeniu tym samym pilnikiem mozesz opracowac prog tipsa,
odpylamy (dokladnie!!!),
teraz mozesz uzyc cleanera i/lub Nail Prepa (ja uzywam tylko tego drugiego, cleanera stosuje do przemywania masy zelowej)
dwa razy primer kwasowy (staraj nakladac sie go tak, aby nie zalal skorek, bo to tez moze powodowac zapowietrzenia i oczywiscie za kazdym razem musi wyschnac porzadnie),
ja do niedawna kladlam jeszcze primer bezkawsowy i zel bazpwy (przy zelu), ale od jakiegos czasu juz tego nie robie).
ja do tej pory nie mam reklamacji, nooo, moze raz na pol roku jakas klientla ma jedno zapowietrzenie
moim zdaniem wszystkie te czynnosci musza byc wykonane bardzo dokladnie,czasami nawet malutka warstwa pylku, ktora gdzies tam zostanie przy wale pazn. moze spowodowac zapowietrzenia..
Pamietaj tez o tym, aby uprzedzic swoje klietnki by przed wizyta (minimum 2 godziny)nie smarowaly rak zadnymi kremami i nie myly ich tuz przed zabiegiem... jakis rok temu mialam klientke-sasiadke,ktora wychodzac do mnie na pazurki, smarowala sobie rece gruba warstwa kremu i dodatkoow wcierala go w paznokcie.. po jakis dwoch tygodniach jako jedyna miala zapowietrzenia na pol paznokcia, dopiero jje kolezanka powiedziala mi, ze ona tak wlasnie robi, bo ja odchodzilam od zmyslow i zastanwialam sie calymi nocami dlaczego tak sie dzieje.. po wyjasnieniu calej sprawy - problem przestal istniec
trzymam kciuki

[misiu235]

Jeżeli pracujesz na spn, to nie przemywaj już go clean&prep, bo on jest na bazie acetonu i rozpuści ci tipsy.
Moim zdaniem (mimo, że zdjęcia są kiepskiej jakości ni z racji tego nie widać tam żadnych zapowietrzeń) dajesz za dużo masy przy skórkach i ona liftuje - ja staram się przy skórkach jej jak najmniej dawać - w sumie to baza, ewentualnie wycieniowany cover i nałyszczacz
Zauważyłam też, że masz dużó covera przy skórkach - zacznij go cieniować, by przy skórkach go praktycznie nie było (lub jakaś minimini warstewka) - mi się też kiedyś zdarzały zapowietrzenia właśnie z tego powodu, że coverem wyjechałam za bazę i się podpowietrzał
Z pierwszego zdjęcia wnioskuję też, że dajesz nabłyszczacz za blisko skórek i tym samy je zalewasz (może masz twardy i on raczej kiepsko z naturalkiem współgra).
Skórki rób frezarką, albo matelowym dłutkiem, bo patyczek nie jest na tyle ostry i wszystkiego nie usunie
Jeżeli wyeliminujesz te wszystkie rzeczy i nadal będzie problem z zapowietrzeniami, to spróbuj innej firmy i innych produktów - moja płytka jest też probelmatyczną i z zapowietrzeniami poradziłam sobie zmieniając spn na dobrąradę (haha ile zaoszczędziłam) i astonishing (łączę obie firmy i wszystko gra)

[Albertyna]

Płazik,

6.przyklejam tips
7. primer kwasowy punktowo na naturalna płytkę (moze daje go zbyt dużo? choć staram się mało)-a może powinnam dawac go dwa razy?
8.opracowuje tips

A zajrzyj do notatek
A, bedę miła i dam Ci kolejnośc raz jeszcze:
6. Przyklejasz tipsa
7. skracasz, opracowujesz
8. primer

To najwazniejsze, z tego co na szybko wyłapałam, bo za 15 min mam klientke.

Reszta to szczegóły, choć tez wazne:

Jeżeli o Clean and Prep i primer, to pamiętasz "mała buteleczka, to nakładamy mało" Wbrew pozorm za duzo odtłuszcacza też może powodować zapowietrzenia. Dajesz tak aby "znikał" zaraz po oderwaniu pędzelka od paznokcia. Jeżeli chodzi o primer kwasowy, to tez malutko. Jeżeli chcesz- możesz dać dwa razy- drugi raz jak wyschnie pierwsza warstwa.

Skórki- też wazna sprawa, musiałabym oblookac co tam robisz.



Koffanie-jak masz problemy- dryndnij, zajrzyj, pogadamy, zobaczymy co tam się dzieje, pomożemy

[byliczka]

Wydaje mi się że zapowietrzenia mogą też wynikać z tego że przy bokach wału jest troche dużo materiału. To też może być powodem takiego a nie innego zachowania się masy na płytce.

[Płazik]

Oto paznokcie klientki od detergentów . Chyba muszę je potraktować jako odnowę.. Spiłuję 80 % masy ... Z tego co mi mowila to uzywala domestosa, vanisha i jeszce innych. Bardzo mnie przepraszala za swoja lekkomyślność. Myslicie, ze to wina detergentow , moja czy i tego i tego?

ps oczywiście pazurki odnowie za darmo. (chociażby dlatego, ze jej nie uprzedziłam, ze ma uważać na detergenty)

2. jestem załamana, boje się ze jestem do niczego.

3. będę wszystko robić tak dokładnie jak tylko potrafie.... trzymajcie kciuki.

[jovitka21]

Napisane przez Płazik

Oto paznokcie klientki od detergentów . Chyba muszę je potraktować jako odnowę.. Spiłuję 80 % masy ... Z tego co mi mowila to uzywala domestosa, vanisha i jeszce innych. Bardzo mnie przepraszala za swoja lekkomyślność. Myslicie, ze to wina detergentow , moja czy i tego i tego?

ps oczywiście pazurki odnowie za darmo. (chociażby dlatego, ze jej nie uprzedziłam, ze ma uważać na detergenty)

2. jestem załamana, boje się ze jestem do niczego.

3. będę wszystko robić tak dokładnie jak tylko potrafie.... trzymajcie kciuki.

...nie jestem do konca przekonana czy to jest od detergentow...:|..mysle ze za duzo masy przy wale i nie dopiłowane..:|
..jesli nawet detergenty to chyba twoja pani nie moczyła rąk w jakis płynach... jeslii tak to faktycznie jest lekkomyslna.. to po pierwsze a po drugie od jednarazowego uzycia czy szorowania detegentami np. łazieznki czy kuchni nie powinno sie zrobic cos takiego...
powinnysmy pamietac ze o pazurki przedłuzone tak samo powinnismy dbac jak o naturalne... kremik oliweczka... rekawiczki do czyszczenia jakimis detergentami...
..mysle ze powinnas wziac za to pieniadze... moze mniej ale w koncu twoja praca..
a twoja klientka niech czesci po mysli ze to od detergentow przynajmniej bedzie uwazała na nastepny raz i bedzie ubierała rekawiczki
nie łam sie... bedzie dobrze

[Płazik]

Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby je zdjąć i zrobić wszystko dokładnie od nowa.

[charolina]

ja bym zrobiła od nowa jednakja cały czas myję naczynia, sprzątam łazienki itd i max mam 2 zapowietrzenie 1-2mm... więc pewnie to nie tylko wina detergentów...

[misiu235]

Też tak myślę - jest zdecydowanie za dużo masy i pazurki się pewnie lekko zapowietrzyły (już pewnie w pierwszym tygodniu użytkowania), a z czasem się one powiększyły i wyszło coś takiego jak na zdjęciu....

[Naddel]

Kochana, już na zdjęciach, które wstawiałaś wcześniej było widać, że przy skórkach było zbyt dużo masy. Musisz trochę bardziej wypiłowywać materiał w tych okolicach. Moim zdaniem to jest główny powód tych zapowietrzeń. Mam klientki, które pracują na zmywakach i moczą te ręce codziennie w wodzie z detergentami - i nic takiego im się nie dzieje, więc szczerze mówiąc...to raczej Twoja wina niestety :-(

[sunniva2007]

Napisane przez Płazik

Oto paznokcie klientki od detergentów . Chyba muszę je potraktować jako odnowę.. Spiłuję 80 % masy ... Z tego co mi mowila to uzywala domestosa, vanisha i jeszce innych. Bardzo mnie przepraszala za swoja lekkomyślność. Myslicie, ze to wina detergentow , moja czy i tego i tego?

ps oczywiście pazurki odnowie za darmo. (chociażby dlatego, ze jej nie uprzedziłam, ze ma uważać na detergenty)

2. jestem załamana, boje się ze jestem do niczego.

3. będę wszystko robić tak dokładnie jak tylko potrafie.... trzymajcie kciuki.

moja mama ma paznokcie przedluzane zelami i-nails i tez macza rece w domestosach, cifach i tych innych wynalazkach i ma zero zapowietrzen, mam klienki, ktore pracuaj na jakis magazynach, w sklepach ogrodniczych, spozywczych i tez pazurki potrafia sie tryzmac nawet dwa m-ce ( a swoja droga to nie wiem jak one daja tak rade) dlatego moim zdaniem zapowietrzenia najprawdopodobniej wynikaja z jakiegos bledu, ktory popelniasz przy stylizacji... trzymam kciuki

[Płazik]

BARDZO dziękuję wszystkim za komentarze i rady! Wczoraj byłam u klientki i zdjęłam jej pazurki, dziś natomiast idę je założyć od nowa. Będę się bardzo starać i robić wszystko najdokładniej jak potrafię.



ps a czym, według Was najlepiej odpylać pazurka?

[sunniva2007]

Napisane przez Płazik

BARDZO dziękuję wszystkim za komentarze i rady! Wczoraj byłam u klientki i zdjęłam jej pazurki, dziś natomiast idę je założyć od nowa. Będę się bardzo starać i robić wszystko najdokładniej jak potrafię.



ps a czym, według Was najlepiej odpylać pazurka?

ja mam szczoteczke z PB(maja do wyboru chyba trzy albo cztery kolory) jak dla mnie taka szczoteczka do odpylania powinnabyc z tych o sztywniejszm wlosiu, miala kiedys pedzel do golenia i byl za miekki a ta szczoteczka udaje mi sie pozbyc z pazurka calego kurzu.. kiedys na szkoleniu uczono mnie, ze po zmatowieniu pazurka, ale jeszcze przed przyklejeniem tipsa, mozna go przemyc cleanerem -to takie dodatakowe odtluszcenie,ale po opracowaniu tipsa znowu pojawia sie pylek, wiec znowu musisz go odpylic

[Naddel]

Ja odpylam taką zwykłą szczoteczką - do nabycia w każdym sklepie pazurkowym. Pędzle do odpylania to trochę nie wiem do czego służą, bo na pewno nie odpylają I dość dokładnie przemywam cleanerem. A tipsów nie używam, więc tu już się nie wypowiem w kwestii kolejności