Czerwcowe Panny Młode 2015 :) - cz. II

[kateglare]

myslalm ze moja relacja jest dlugo, ale jak zobczylam relacje ex to umarłam... pieknie

zapomnialam jescze napisac o podziekowaniach dla rodzicow, mielismy film na wielkim ekranie, wrzuce go w klubie, rodzice plakali jk bobry cala sala bila brawo tak mocno ze dj nie mogl nic powiedziec, ah jak bylo pieknie

[magrest]

Ja tylko DJ płacę w dniu ślubu. Nie wiem jak z salą, dopiero ustalimy, ale za tort i ciasta płacimy po ślubie, za fotografa chyba po plenerze albo po otrzymaniu zdjęć.
Ale tak sobie myślę, ze bez sensu płacić za usługi w dniu ślubu. Tyle na głowie, a tu jeszcze pamiętać, żeby pieniądze przygotować, zabrać je ze sobą i żeby sie nie zapodziały gdzieś


kateglare widać, że było super Ja się tego płaczu też obawiam, ale już jestem zaopatrzona w tabsy. Tylko musze jeszcze wcześniej przetestować

[shangover90]

shanti90 myślałam,że tylko ja jestem taką bystra - połozyłam się i spaliłam, skóra schodzi nawet z pleców (które widać w sukni) a ręce i dekolt jak blade tak blade... Teraz boje się iść nawet na 5 minut, żeby nie spotęgować tego łuszczenia. Peelingi, nawilżanie mało pomagają

joasia-a ja od dziś zaczynam wierzyć w prognozy - na 3 dni przed chyba jest wiarygodna

[zonamojegomeza]

35stopni?
U mnie wczoraj w dzień 11-12. Prognoz na weekend nie znam.

Moi rodzice idą na wesele w najbliższą sobotę. Rozgrzewka przed naszym.

[shangover90]

32 w prognozach,czyli na słońcu... pewnie koło 40. Masakraaaaaaaaaa!

[zonamojegomeza]

Mój telefon sugeruje 31 w sobotę.
Idę dziś zrobić pazurki.

[eeyesblue]

melduje sie kolejna Zona bylo cudownie, magicznie, rodzinnie nawet w snach nie myslalam, ze bedzie tak cudownie impreza trwala do 7:30 - orkiestre przedluzalismy, grali REWELACYJNIE !! po prostu szal na parkiecie kilka par mowilo, ze musza ich zaklepac na swoj slub dziewczyny zazdroszcze, tym ktore maja to przed soba, cieszcie sie tym dniem bo to jest najpiekniejszy dzien zycia! niestety nie mam czasu na relacje, bo za pare godzin jedziemy do Zakopanego
powiem tylko ze stresowalam sie okropnie, nie moglam opanowac nerwow, ale gdy zrobilam pierwszy krok do kosciola wszystko odeszlo, caly stres opadl jak reka odjal msza byla przepiekna, kuzynki zaspiewaly cudownie!!! ciagle bylismy usmiechnieci, patrzylismy na siebie caly czas na przysiedze
suknia tak sie wszystkim podobala ze nie mogli sie napatrzec, a tren po podpieciu byl nie widoczny wcale, kazdy myslal ze go odpielam ale nie powiem, bo sie z nim nameczylam troche, ale bylo warto
do klubu wrzuce kilka naszych fotek, bo mamy juz zdjecia wszystkie, nawet z sesji z tym, ze w stanie "surowym", zapraszam za chwile


wszystkim PM 13.06 zycze duzo milosci, szczescia i udanej pogody, aby bylo jak sobie wymarzylyscie



aajjj dziewczyny zdjecia sa za duze, nie moge ich wrzucic wrzuce jak je "obrobie" po powrocie

[krolewna_smieszka]

eeyesblue, rewelacja! Podoba mi się to zdanie o opadnięciu stresu. Też bym tak chciała, bo na razie się mega denerwuję/ekscytuję/stresuję/sama nie wiem co robię, ale jestem bardzo rozemocjonowana.
Czekam na fotki.

[Shanti90]

Mega relacja Żonki
Skomentuje je pewnie bardziej po sobocie, bo zaczyna się urwanie głowy
Już dziś wolne zaraz jedziemy na ostatnie zakupy
U mnie tez 32 stopnie nadaja. Musze jednak zmienić kwiatka we włosy z frezji na goździki, bo frezja tego upalu nie przetrwa

[zonamojegomeza]

Chyba dopada mnie stres.

[Ewula88]

krótka relacja w klubie

[Samer]

Napisane przez zonamojegomeza

Chyba dopada mnie stres.

Czuję to samo

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Idziemy dziś na kabaret zeby trochę odreagować i się wyluzować :-D jutro na salę zapłacić i ustalić menu. Goście rozsadzeni nawet szybko poszło a z winietkami jestem daaaleko w tyle. Brakuje mi czasu jakoś

[drazetkaa]

Napisane przez zonamojegomeza

Chyba dopada mnie stres.

Mnie też.... 10 dni tylko....

Przyjechało dziś moje wino na wesele, jest tak pyszne, że najchętniej bym je wypiła, a nie stawiała na stoły

[Samer]

Napisane przez drazetkaa

Mnie też.... 10 dni tylko....

Przyjechało dziś moje wino na wesele, jest tak pyszne, że najchętniej bym je wypiła, a nie stawiała na stoły

Jakie? bo ja nie wiem jakie wybrać

[drazetkaa]

o takie, moje ukochane, za truskawkowe dałabym się pokroić

[panipuchatkowa]

Napisane przez magrest

Ja cie krece, ale mamy wysyp żon! Czyżby większość miała ślub 06.06?
Relacje chcemyyyyy!

A my zaraz w poniedziałek po ślubie lecimy w podróż poślubną, to nie wiem jak pozałatwiam zapłaty za usługi. Ktoś chyba będzie musiał za nas tą robotę odwalić.

super w poniedziałek po ślubie w podróż, aaa

kateglare jaka szczęśliwa!

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez eeyesblue

melduje sie kolejna Zona bylo cudownie, magicznie, rodzinnie nawet w snach nie myslalam, ze bedzie tak cudownie impreza trwala do 7:30 - orkiestre przedluzalismy, grali REWELACYJNIE !! po prostu szal na parkiecie kilka par mowilo, ze musza ich zaklepac na swoj slub dziewczyny zazdroszcze, tym ktore maja to przed soba, cieszcie sie tym dniem bo to jest najpiekniejszy dzien zycia! niestety nie mam czasu na relacje, bo za pare godzin jedziemy do Zakopanego
powiem tylko ze stresowalam sie okropnie, nie moglam opanowac nerwow, ale gdy zrobilam pierwszy krok do kosciola wszystko odeszlo, caly stres opadl jak reka odjal msza byla przepiekna, kuzynki zaspiewaly cudownie!!! ciagle bylismy usmiechnieci, patrzylismy na siebie caly czas na przysiedze
suknia tak sie wszystkim podobala ze nie mogli sie napatrzec, a tren po podpieciu byl nie widoczny wcale, kazdy myslal ze go odpielam ale nie powiem, bo sie z nim nameczylam troche, ale bylo warto
do klubu wrzuce kilka naszych fotek, bo mamy juz zdjecia wszystkie, nawet z sesji z tym, ze w stanie "surowym", zapraszam za chwile


wszystkim PM 13.06 zycze duzo milosci, szczescia i udanej pogody, aby bylo jak sobie wymarzylyscie



aajjj dziewczyny zdjecia sa za duze, nie moge ich wrzucic wrzuce jak je "obrobie" po powrocie

jak cudownieee, masakra wzruszyłam się! Ale niezła impreza do 7.30


Dziewczyny a ja właśnie wróciłam od kosmetyczki, zaraz wychodzę bo umówiłam się z naszym kucharzem na omówienie jakichś spraw a wracając kupię pończochy
na 20.06 u nas ma być 20 stopni i deszcz Proszę bez deszczu

[Melka88]

Ja po ślubie mam tygodniowe zwolnienie. Miałam mały zabieg chirurgiczny. Podróż to chyba w okolicach września dopiero.

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez drazetkaa

o takie, moje ukochane, za truskawkowe dałabym się pokroić

Spróbuj dolce novella monteverdi w takim razie. Jest boooskie. Też truskawkowe

[Malwina_89]

Moja relacja czeka w klubie Wybaczcie długość

Wysłane z telefonu.

[drazetkaa]

Napisane przez panipuchatkowa

na 20.06 u nas ma być 20 stopni i deszcz Proszę bez deszczu

u mnie, według różnych prognoz: 17 stopni pochmurno, 20 stopni pochmurno, 23 stopnie pochmurno, 19 stopni i deszcz, więc na razie się nie przejmuję

Napisane przez xxxJuanaxxx

Spróbuj dolce novella monteverdi w takim razie. Jest boooskie. Też truskawkowe

spróbuję, aczkolwiek wszędzie tam, gdzie to możliwe, wybieram polskie produkty - stąd też to wino na naszym weselu

[xxxJuanaxxx]

Dziewczyny byłam właśnie na 1 przymierce. Suknia jest za je b* sta!!! Nie mam niestety zdjęć nowych, wrzucę już ślubne za 2.5 tygodnia ale na nowo się w niej zakochałam. I wiem że to ta jedyna!
Nastepna przymiarka w środę za 2 tygodnie a a czwartek odbiór już nie mogę się doczekać!

[panipuchatkowa]

Napisane przez Malwina_89

Moja relacja czeka w klubie Wybaczcie długość

Wysłane z telefonu.

długa, ale piękna!

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez xxxJuanaxxx

Dziewczyny byłam właśnie na 1 przymierce. Suknia jest za je b* sta!!! Nie mam niestety zdjęć nowych, wrzucę już ślubne za 2.5 tygodnia ale na nowo się w niej zakochałam. I wiem że to ta jedyna!
Nastepna przymiarka w środę za 2 tygodnie a a czwartek odbiór już nie mogę się doczekać!

[Malwina_89]

Czy wszystkie jesteście w klubie? Jeżeli nie - proszę, nie czujcie się urażone, że relacja tam czeka, a nie tutaj - z kilku względów nie chcę jej upubliczniać. Jeżeli któraś z Was byłaby zainteresowana - chętnie podeślę ją na pw.

[Flofferek]

Ok to i moja relacja w klubie też długa, ale zapisałam sobie na pamiątkę.

[shangover90]

[joasia-a]

Dziewczyny ale super relacje tych które napisaly. Tzn podnoszą na duchu!



Ja powoli zaczynam odczuwać jakiś stresik, do dzis miałam prace na glowie a od jutra będę przeżywać hehe chociaż nie mam zbyt wiele do pracy

[magrest]

eeyesblue, super! ale szkoda, że fotek nie ma, bo narobiłaś smaka

Muszę sobie zapisać wasze relacje, bo na razie nie mam czasu czytać, a nie mogę tego przepuścić!


Ja nie wiem, czy to już stres przedślubny, czy napięcie z powodu mega nawału roboty w pracy (pewnie jedno i drugie), ale dziś obudziłam się z kłuciem w sercu I trzymało mnie do południa Wziełam tabletkę uspokojającą (była okazja do przetestowania) i.... zero działania. Nic. Jak cukiereczek. To pewnie w dzień ślubu też nie pomoże

Napisane przez panipuchatkowa

na 20.06 u nas ma być 20 stopni i deszcz Proszę bez deszczu

Buuuu pogoda nie ciekawa Będzie trzeba ubrać bolerko, którego nie mam i zakryć suknię Buuuu Ciągle się łudzę, że będzie na tyle ciepło, że dam radę iść bez okrycia.

Napisane przez shangover90

ale jestem wkur***
nie ma klimatyzacji.
I z tego co mówił TŻ to marne szanse,że założą...a w sobotę wesele.
Co my mamy zrobić??

I jak tu się cieszyć z własnego ślubu...

Może da się gdzieś wypożyczyć jakieś wolnostojące klimatyzatory? Albo chociaż wiatraki?

[drazetkaa]

Napisane przez Malwina_89

Czy wszystkie jesteście w klubie? Jeżeli nie - proszę, nie czujcie się urażone, że relacja tam czeka, a nie tutaj - z kilku względów nie chcę jej upubliczniać. Jeżeli któraś z Was byłaby zainteresowana - chętnie podeślę ją na pw.

Wszystkie są w klubie, a jeśli nie, to wyślę zaproszenie, tylko trzeba do mnie na priv napisać.
I lepiej umieszczać w klubie, żeby przypadkiem nie zostać uznaną za wyzutą z uczuć przez PM2016

Napisane przez shangover90

ale jestem wkur***
nie ma klimatyzacji.
I z tego co mówił TŻ to marne szanse,że założą...a w sobotę wesele.
Co my mamy zrobić??

I jak tu się cieszyć z własnego ślubu...

Można wypożyczyć kimatyzatory przenośne, spokojnie! Dacie radę! A czy sala Wam obiecywała, że na Wasz ślub będzie klima?

[zonamojegomeza]

Chyba poczytam PM 2016, skoro tak chętnie komentują.
Moje paznokcie zabezpieczone, rosną sobie do ślubu.

[shangover90]

...
Przez to wszystko pokłóciłam się z TŻ-tem, powiedział mi za dużo przykrych słów i już mi wszystko jedno. Na moje nie musi być żadnego ślubu to i z weselem nie będzie problemu.