Sierpniowe mamusie 2015 - część 4 :)

[martulka0991]

Ja uciekam... Ide spac dzis jestem taka padnieta, chyba przez te wszystkie emocje ;-) Dobranoc :-*

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

Pewnie każda z nas będzie tak chciała. Czasami jednak dzieje się tak, że pomimo najszczerszych chęci nie jest się w stanie fizycznie zająć dzieckiem. Chodzi mi o to, jak poród był ciężki i nie udało się zmrużyć oka, a dziecko płacze.

Ja znając siebie, też nie będę chciała za wszelką cenę oddać, jak się to maleństwo już dostanie to czasami zmęczenie odchodzi na drugi plan, ale no nie zawsze się udaje tak jak sobie to zaplanowałyśmy

Wszystko zalezy od charakteru... Ja byłam po ciężkich chwilach, przeorało mnie totalnie (same te wiesci o komplikacjach itd) emocje, sama cc... Ale za nic w świecie juniora nie chciałam oddać

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

No bo lezalam w Gliwicach na podtrzymaniu i nie podobało mi sie wcale... Nieprzyjemny personel i w ogole jakos tak...

Wiem o co Ci chodzi dlatego ja mowie o sobie , wiem ze dla Ciebie moze byc to trudne aczkolwiek niestety takie jest życie... Ja tez żegnałam nie jedna bliska mi osobę w tym szpitalu... Ehhh


A co do opieki nad dzieckiem to mnie to nie interesuje, po cc u nas wręcz byłam wsciekla jak mi chciały juniora brać żebym mogła odpoczac dlatego tez nawet na ta kwestie nie patrze

Moja siostra rodziła drugi raz tam i sobie chwali, oprócz jednej lekarki, na którą na szczęście nie trafiła tym razem.

Niby tak, ale ja jestem w pełni świadoma tego co mówię i wiem, że podejściem, brakiem odpowiedniej opieki i małą ilością personelu ten szpital przyczynił się do jego szybszej śmierci. Przed pójściem tam czuł się lepiej. Musieliśmy wiele razy interweniować w pracę pielęgniarek, jak również lekarzy. Dla mnie jest to umieralnia i nie jest to tylko moje zdanie, aczkolwiek ginekologia cieszy się dobrą opinią.

[roxana_lu]

Napisane przez martulka0991

Dziekuje dziewczynki :-* a no tak to jest z tymi naszymi nastawieniami wszystko na opak ;-) ale to nic ;-)
Ktoras mowila ze preferuje pampersy dady, teraz w biedronce sa w pudelkach w promocji po 49.99, od rozmiaru 2 do 5 kakby ktoras byla zainteresowana

Gratuluje !

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

Wszystko zalezy od charakteru... Ja byłam po ciężkich chwilach, przeorało mnie totalnie (same te wiesci o komplikacjach itd) emocje, sama cc... Ale za nic w świecie juniora nie chciałam oddać

Oczywiście, że tak, ale czasami takie upieranie się jest gorsze od decyzji, żeby zabrali dziecko na moment przespania się.
Każda zrobi to co będzie uważała za słuszne.

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

Moja siostra rodziła drugi raz tam i sobie chwali, oprócz jednej lekarki, na którą na szczęście nie trafiła tym razem.



Niby tak, ale ja jestem w pełni świadoma tego co mówię i wiem, że podejściem, brakiem odpowiedniej opieki i małą ilością personelu ten szpital przyczynił się do jego szybszej śmierci. Przed pójściem tam czuł się lepiej. Musieliśmy wiele razy interweniować w pracę pielęgniarek, jak również lekarzy. Dla mnie jest to umieralnia i nie jest to tylko moje zdanie, aczkolwiek ginekologia cieszy się dobrą opinią.

Kazdy ma swoje zdanie dlatego ja w żaden sposób Twojego nie neguje
Poza tym tak jak mowisz - dla Ciebie istotna jest teraz ginekologia i położnictwo a tam opieka całkiem dobra
Ale to Ty musisz zdecydować , ja zas wlasnie gliwic nie znoszę (pogorszyły sie opinie w ostatnim czasie) ale wyjścia nie mam, na szczęście bede miała wahadło planowane, do tego swoja lekarke która jest super miła, moze ten pokój uda mi sie zalatwic dlatego liczę na szybka akcje i do domu :P

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

Kazdy ma swoje zdanie dlatego ja w żaden sposób Twojego nie neguje
Poza tym tak jak mowisz - dla Ciebie istotna jest teraz ginekologia i położnictwo a tam opieka całkiem dobra
Ale to Ty musisz zdecydować , ja zas wlasnie gliwic nie znoszę (pogorszyły sie opinie w ostatnim czasie) ale wyjścia nie mam, na szczęście bede miała wahadło planowane, do tego swoja lekarke która jest super miła, moze ten pokój uda mi sie zalatwic dlatego liczę na szybka akcje i do domu :P

Ja jeszcze nie słyszałam złej opinii na temat porodówki w Gliwicach

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

Oczywiście, że tak, ale czasami takie upieranie się jest gorsze od decyzji, żeby zabrali dziecko na moment przespania się.
Każda zrobi to co będzie uważała za słuszne.

Eeeee tam
Mnie szczerze powiedziawszy wręcz śmiesza takie niektóre opinie, ze sie kobieta chce wyspać, chce odpoczac itd. A ja uwazam, ze ten cud narodzin jest czymś tak niewyobrażalnym, ze kobieta ostatnie o czym mysli to o sobie...
I tez życzę Ci wlasnie takiego nastawienia jak sie dziecko Ci urodzi ja to przeszłam juz wiec wiem o czym pisze.

A potem jeszcze te kobiety co to od początku marudzą to to samo marudzenie jest przez następne pol roku "jak to te macierzyństwo jest ciezkie i wyczerpujące". Trzeba wiedziec na co sie pisało, dziecko to nie zabawka, która sie odstawi kiedy nie ma sie checi... Nie wiem, moze zależne od człowieka ale ja nigdy w życiu nie narzekałam na macierzyństwo, na nieprzespane noce itd i wręcz jak to słysze od niektórych panienek to sie zastanawiam skad pomysl, zeby mieć dziecko ?! Oczywiscie nie pisze tu o żadnej z Was ale osobiście znam kilka takich "panienek"... Wrrrr

[mms_22]

Napisane przez roxana_lu

Uspokoję Cie - Twoje myślenie nie jest naiwne ja po cc (o 18 miałam) lezalam na porodówce ze dwie godziny cały czas z juniorem, pozniej ok 24 przewieźli mnie do sali juz i chcieli zabrać juniora - pomimo mega zmęczenia wręcz sie wyklocalam o każda minutę z juniorem. Dopiero ok 2-3 nad ranem mi zabrały ale juz o 5 znów był ze mna

Napisane przez Jess922

Oczywiście, że tak, ale czasami takie upieranie się jest gorsze od decyzji, żeby zabrali dziecko na moment przespania się.
Każda zrobi to co będzie uważała za słuszne.

ale tutaj nikt nikogo nie krytykuje i nie wciska swojego zdania wiadomo, ze kazda z nas sama podejmie decyzję o tym czy bedzie chciala miec dziecko non stop przy sobie, czy pozwoli je sobie na chwile zabrac ja na dzien dzisiejszy chce miec dziecko przy sobie i bede walczyla wlasnie o kazda minute i absolutnie nie przekonuje do swoich racji, tylko pisze o tym co mysle i czuje i mysle, ze Roxana mysli tak samo

[roxana_lu]

Napisane przez Jess922

Ja jeszcze nie słyszałam złej opinii na temat porodówki w Gliwicach

A ja sporo niestety
Kiedys wiele osob lgnęlo do Gliwic, teraz kobiety szukają dalej - Zabrze, ruda śląska, Katowice... A Gliwice odchodzą na dalszy plan.

[mms_22]

Napisane przez roxana_lu

Eeeee tam
Mnie szczerze powiedziawszy wręcz śmiesza takie niektóre opinie, ze sie kobieta chce wyspać, chce odpoczac itd. A ja uwazam, ze ten cud narodzin jest czymś tak niewyobrażalnym, ze kobieta ostatnie o czym mysli to o sobie...
I tez życzę Ci wlasnie takiego nastawienia jak sie dziecko Ci urodzi ja to przeszłam juz wiec wiem o czym pisze.

A potem jeszcze te kobiety co to od początku marudzą to to samo marudzenie jest przez następne pol roku "jak to te macierzyństwo jest ciezkie i wyczerpujące". Trzeba wiedziec na co sie pisało, dziecko to nie zabawka, która sie odstawi kiedy nie ma sie checi... Nie wiem, moze zależne od człowieka ale ja nigdy w życiu nie narzekałam na macierzyństwo, na nieprzespane noce itd i wręcz jak to słysze od niektórych panienek to sie zastanawiam skad pomysl, zeby mieć dziecko ?! Oczywiscie nie pisze tu o żadnej z Was ale osobiście znam kilka takich "panienek"... Wrrrr

lepiej tego nie mogłaś ująć!

[roxana_lu]

Napisane przez mms_22

ale tutaj nikt nikogo nie krytykuje i nie wciska swojego zdania wiadomo, ze kazda z nas sama podejmie decyzję o tym czy bedzie chciala miec dziecko non stop przy sobie, czy pozwoli je sobie na chwile zabrac ja na dzien dzisiejszy chce miec dziecko przy sobie i bede walczyla wlasnie o kazda minute i absolutnie nie przekonuje do swoich racji, tylko pisze o tym co mysle i czuje i mysle, ze Roxana mysli tak samo

Otóż to.
Ja to pisze jako mama juz jednego dziecka. Wiem jakie mam podejście bo przeżyłam to juz raz i to sa najwspanialsze chwile
Ale kazdy robi jak uważa, nie raz nawet słyszałam te kobietki co to chciały mieć spokoj po porodzie (opowieści jeszcze jak w ciazy były) a potem opowiadały ze sie z dzieckiem rozstać nie mogły

[MsLullaby]

Witam się wieczorową porą cos nie miałam weny na wizaż.
Ania gratuluję zdrowej córeczki
Temat wyprawki, ja biorę wszystko co potrzebne dla siebie i małego, nawet nie wiem czy szpital oferuje coś swojego, jednak ja wolę własne. Szczególnie ze po SN jest się jakaś dobę w szpitalu, mam fajna torbę która użyłam podczas pobytu z Bartusiem wiec luz. No i prawie napewno niestety będę rodzic sama, ale wole tą opcję niż martwić się dodatkowo o Bartusia, a tak to będzie z tż i będę spokojna ze jest w dobrych rękach
Poza tym dziś kilka sekund dzieliło mnie od utraty przytomności, stałam w kolejce na poczcie dobre 20 minut, jak juz były ze cztery osoby przede mną zaczęłam się źle czuć, potem coraz gorzej, zaczęło mnie mdlić, już miała być moja kolej a ja czarno przed oczami. Okienko się zwolnilo a ja ledwo podeszłam, od razu zdjęłam kurtkę, oparłam się i mi się po chwili polepszyło, ale na początku było mi tak słabo ze mówiłam szeptem do pani z poczty okropne uczucie

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez roxana_lu

Eeeee tam
Mnie szczerze powiedziawszy wręcz śmiesza takie niektóre opinie, ze sie kobieta chce wyspać, chce odpoczac itd. A ja uwazam, ze ten cud narodzin jest czymś tak niewyobrażalnym, ze kobieta ostatnie o czym mysli to o sobie...
I tez życzę Ci wlasnie takiego nastawienia jak sie dziecko Ci urodzi ja to przeszłam juz wiec wiem o czym pisze.

A potem jeszcze te kobiety co to od początku marudzą to to samo marudzenie jest przez następne pol roku "jak to te macierzyństwo jest ciezkie i wyczerpujące". Trzeba wiedziec na co sie pisało, dziecko to nie zabawka, która sie odstawi kiedy nie ma sie checi... Nie wiem, moze zależne od człowieka ale ja nigdy w życiu nie narzekałam na macierzyństwo, na nieprzespane noce itd i wręcz jak to słysze od niektórych panienek to sie zastanawiam skad pomysl, zeby mieć dziecko ?! Oczywiscie nie pisze tu o żadnej z Was ale osobiście znam kilka takich "panienek"... Wrrrr

Aż mi się przypomniało, jak w dniu porodu zaczęłam dzień kolo 5, o 17:30 urodziłam, a zasnęłam na chwile kolo 4 nad ranem bo tak to się cały czas gapiłam na Bartka albo go za rączkę trzymałam no i poza tym dzieci innych kobiet na zmianę płakały

[roxana_lu]

Napisane przez MsLullaby

Witam się wieczorową porą cos nie miałam weny na wizaż.
Ania gratuluję zdrowej córeczki
Temat wyprawki, ja biorę wszystko co potrzebne dla siebie i małego, nawet nie wiem czy szpital oferuje coś swojego, jednak ja wolę własne. Szczególnie ze po SN jest się jakaś dobę w szpitalu, mam fajna torbę która użyłam podczas pobytu z Bartusiem wiec luz. No i prawie napewno niestety będę rodzic sama, ale wole tą opcję niż martwić się dodatkowo o Bartusia, a tak to będzie z tż i będę spokojna ze jest w dobrych rękach
Poza tym dziś kilka sekund dzieliło mnie od utraty przytomności, stałam w kolejce na poczcie dobre 20 minut, jak juz były ze cztery osoby przede mną zaczęłam się źle czuć, potem coraz gorzej, zaczęło mnie mdlić, już miała być moja kolej a ja czarno przed oczami. Okienko się zwolnilo a ja ledwo podeszłam, od razu zdjęłam kurtkę, oparłam się i mi się po chwili polepszyło, ale na początku było mi tak słabo ze mówiłam szeptem do pani z poczty okropne uczucie

No jasne, ja tez jestem zdania, ze najlepiej jak TŻ bedzie z juniorem my kobietki damy sobie jakos rade a mając juz jedne dziecko sie jednak patrzy najpierw na dzieciaczki a dopiero pozniej mysli o sobie.

Co do mdlenia to współczuje, nigdy nie miałam takiego czegoś. Uważaj na siebie!

[SugarbabyLove]

Napisane przez kasperka

U nas zadnych podkladow i tego typu rzeczy brac nie musze.
Dostalam ksiazeczke z kliniki w ktorej bede rodzic i tam jest napisane co musze zabrac ze soba
Musze wziasc szlafrok, wygodne rzeczy do ubrania dla siebie, biustonosze do karmienia, kosmetyki i ubranie na dzien wyjscia
Dla dziecka tylko ubranka na wyjscie, ubranko
do zdjęcia i fotelik do auta

nom właśnie to mnie cieszy .. Uff

Napisane przez martulka0991

Hejka ja juz po wizycie moje malenstwo ma ponad 400g i jest zdrowiuskie i bedziemy mieli na 90% córeczke mialam nadzieje na synka ale dzis juz watpliwosci rozwiane na 90% ale ja sie ciesze moze jesli zdecydujemy sie na drugie w przyszlosci to bedzie wymarzony synek ;-)

Super cicho gratuluję .. 😄

Napisane przez martulka0991

Ja uciekam... Ide spac dzis jestem taka padnieta, chyba przez te wszystkie emocje ;-) Dobranoc :-*

dobranoc 😙

Napisane przez roxana_lu

A ja sporo niestety
Kiedys wiele osob lgnęlo do Gliwic, teraz kobiety szukają dalej - Zabrze, ruda śląska, Katowice... A Gliwice odchodzą na dalszy plan.

Moje koleżanki. Z Zabrza rodziły w Zabrzu i w Bytomiu .. prócz tego że na porodówce się męczyły godzinami i były wraz z innymi kobietami to było w miarę

[roxana_lu]

Napisane przez MsLullaby

Aż mi się przypomniało, jak w dniu porodu zaczęłam dzień kolo 5, o 17:30 urodziłam, a zasnęłam na chwile kolo 4 nad ranem bo tak to się cały czas gapiłam na Bartka albo go za rączkę trzymałam no i poza tym dzieci innych kobiet na zmianę płakały

No po tylu miesiącach oczekiwania, wyobrażania sobie jaki ten maluszek jest to potem nie idzie oczu odwrocić

[beatrix28]

Napisane przez moniska139

SugarbabyLove moje zdolności intelektualne są na poziomie dziecka z podstawówki :p

a moja znajomosc muzyki dzisiejszej znacznie sie zmniejszyla za tyo w bajkach jestem obcykana..pomijajac ze co chwila mi cos ginie a przeciez balaganu nie mam tylko jakas roztargniona jestem ..

dd1dd rozumiem ze tzrymac kciuki za dziewuszke?
roxana jak ja bym chciala tak szybko wrocic do domu..chocby nastepnego dnia,na lonie rodziny od razu czlowiek zdrowszy..i tak sie ciesze ze bedzie jeszcze miesiac az synek wroci do przedszkola choc pierwsze mce beda trudne w organizacji..ktoras pisala o wyprawce do przedszkola,kapcie czy jakies dresy kupie malemu juz w czerwcu/lipcu..

kasperka ogolnie od kilku dni jem namietnie chrzan chyba do niedzieli nie starczy,jutro kupie 2 gi słoiczek,tak na wszelki wypadek

ja polozna mam fajna ,te w szpitalu jakos przezyje coby mi tylko dziecka nie dokarmiali ..

mms22 niekiedy jeszcze przy porodzie okazuje sie ze plec inna ... na arzie jeszcze jest wczesnie i pomylki sie zdarzaja.

ambiwalentna29 wszakze nastawia sie na corcie,potwierdzi mi przy najblziszej wizycie, ale jak bedzie synek tez sie nic nie stanie..

[MsLullaby]

Napisane przez roxana_lu

No po tylu miesiącach oczekiwania, wyobrażania sobie jaki ten maluszek jest to potem nie idzie oczu odwrocić

A co mnie najbardziej zdziwiło, całą ciążę zastanawiałam się jak będzie wyglądal, a jak go pierwszy raz zobaczyłam to nic mnie nie zdziwiło tak jakbym od zawsze wiedziała że będzie wyglądał tak a nie inaczej ciekawe jak będzie tym razem

[roxana_lu]

Napisane przez SugarbabyLove

nom właśnie to mnie cieszy .. Uff







Super cicho gratuluję ..









dobranoc




Moje koleżanki. Z Zabrza rodziły w Zabrzu i w Bytomiu .. prócz tego że na porodówce się męczyły godzinami i były wraz z innymi kobietami to było w miarę

Wiesz na czym to wszystko polega... Zmieniają sie standardy, kobiety coraz swiadomiej podchodzą do tematu porodu, coraz większy wybór szpitali na poziomie wiec te co nic nie zmieniają to gdzies tam sie wycierają, coraz gorsze opinie o nich sie pojawiają i coraz mniej chętnych... Bo jesli kobieta "x" rodziła w super wypasionym z uśmiechniętym personelem i poleciała do znajomej opowiedzieć to znajoma "y" tez tam idzie... Po co ma rodzic w tym gorszym skoro ma prawo rodzic w tym lepszym

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez MsLullaby

A co mnie najbardziej zdziwiło, całą ciążę zastanawiałam się jak będzie wyglądal, a jak go pierwszy raz zobaczyłam to nic mnie nie zdziwiło tak jakbym od zawsze wiedziała że będzie wyglądał tak a nie inaczej ciekawe jak będzie tym razem

Miałam dokładnie tak samo ! Jakbym od zawsze wiedziała jak wyglada

[Aliczka88]

Witam Mamusie
Mało mnie tu ale jakos nie mam czasu ani grama. Małego mam teraz w domu bo choruje i cały dzien człowiek jak nie gotuje to sie bawi z Nim, to malujemy, to sprzatamy i pierzemy i szykujemy juz liste na zakupy swiateczne

W srode mam wizyte zaczynam 20 tydzien!!!! Ale leci!
Ale o co chce Was zapytac....

Z Michałem przytyłam na tym etapie 11 kg juz! Brzuch na zdjeciach miałam juz gigantyczny, garderoba ciążowa a tu... 3 kg do przodu narazie, brzucha nie widac i chodze we wszystkuch ciuchach w jakich chodziłam do tej pory.
Czy ze mna jest normalnie?
Ktos tak ma?
Mówią że to na dziewczynke mały brzuch
Mamy kochane wypowiedzcie sie!!

[Ambiwalentna29]

Jess dla mnie zabranie dziecka na godzinę i pozwolenie mamie n agodzinę drzemki to nic zlego a na pewno już nie oznaka braku chęci bycia z dzieckiem tak jak napisałaś, ja fizycznie nie byłam w stanie zając się dzieckiem i chetnie Go oddalam na godzinę aż dojdę do sił.Jeżeli ktoś nie spał 36 h(np ja) i wjeżdza na salą poporodową o godz 23 i do godziny 3 dziecko mi płakalo.. nie chciało jeśc tylko po prostu płakało bo to tez dla niego szok..ja nawet nic innego nie potrafiłam dla niego zrobić bo jak wstalam to mało co nie zemdlełam tak mi wyleciala krew -wiadomo skad. Na sali było jeszcze 4 kobiety ich dzieci spały bo rodziły się w dzień i już doszly do siebie, było mi ich jawnie żal,że moje dziecko zakłoca im chwilę spokoju Nie uwżam się za gorszą matkę tylko dla tego,że z lubościa wtedy oddalam go na godzine ( same zaproponowaly) i sama przespałam się az godzinę! od 5 rano już patrzylam na niego taka wypoczeta z miłoscia

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

Eeeee tam
Mnie szczerze powiedziawszy wręcz śmiesza takie niektóre opinie, ze sie kobieta chce wyspać, chce odpoczac itd. A ja uwazam, ze ten cud narodzin jest czymś tak niewyobrażalnym, ze kobieta ostatnie o czym mysli to o sobie...
I tez życzę Ci wlasnie takiego nastawienia jak sie dziecko Ci urodzi ja to przeszłam juz wiec wiem o czym pisze.

A potem jeszcze te kobiety co to od początku marudzą to to samo marudzenie jest przez następne pol roku "jak to te macierzyństwo jest ciezkie i wyczerpujące". Trzeba wiedziec na co sie pisało, dziecko to nie zabawka, która sie odstawi kiedy nie ma sie checi... Nie wiem, moze zależne od człowieka ale ja nigdy w życiu nie narzekałam na macierzyństwo, na nieprzespane noce itd i wręcz jak to słysze od niektórych panienek to sie zastanawiam skad pomysl, zeby mieć dziecko ?! Oczywiscie nie pisze tu o żadnej z Was ale osobiście znam kilka takich "panienek"... Wrrrr

Nie chodzi tutaj, że chce się wyspać bo jest zmęczona, tylko o to, że nie jest w stanie funkcjonować. Każdy ma inny próg bólu i każdy organizm inaczej reaguje. Znam przykład dziewczyny, która po sn była szyta i to dość dużo szwów miała i każdy ruch sprawiał jej ból, nie dawała sobie rady, a dziecko dużo płakało, była taka anemiczna z natury widocznie i zabranie jej dziecka na chwilę było dużą pomocą.

Ja tutaj nie piszę o sobie, bo wiem, że też pomimo wszystko nie oddam dziecka, a przynajmniej nie wiem co musiało by się ze mną dziać, żebym się na to zdecydowała.

Powtarzam, że wszystko zależy od charakteru, być może Ty masz takie nastawienie, ale to nie znaczy, że ktoś inny też będzie tak postępował.
Każdy ma prawo mieć chwilę załamania i narzekać i to nie świadczy o tym, że jest złą matką i chciała dziecka, a teraz narzeka.

[mms_22]

Napisane przez MsLullaby

A co mnie najbardziej zdziwiło, całą ciążę zastanawiałam się jak będzie wyglądal, a jak go pierwszy raz zobaczyłam to nic mnie nie zdziwiło tak jakbym od zawsze wiedziała że będzie wyglądał tak a nie inaczej ciekawe jak będzie tym razem

ja też mam swoje "wyobrażenia" patrząc na usg ciekawe czy sie sprawdza

Napisane przez Aliczka88

Witam Mamusie
Mało mnie tu ale jakos nie mam czasu ani grama. Małego mam teraz w domu bo choruje i cały dzien człowiek jak nie gotuje to sie bawi z Nim, to malujemy, to sprzatamy i pierzemy i szykujemy juz liste na zakupy swiateczne

W srode mam wizyte zaczynam 20 tydzien!!!! Ale leci!
Ale o co chce Was zapytac....

Z Michałem przytyłam na tym etapie 11 kg juz! Brzuch na zdjeciach miałam juz gigantyczny, garderoba ciążowa a tu... 3 kg do przodu narazie, brzucha nie widac i chodze we wszystkuch ciuchach w jakich chodziłam do tej pory.
Czy ze mna jest normalnie?
Ktos tak ma?
Mówią że to na dziewczynke mały brzuch
Mamy kochane wypowiedzcie sie!!

hej no szkoda, ze tak rzadko bywasz, ale wiadomo, ze dzieci są na miejscu I

co do wagi, to nie mam porownania, wiec nie pomoge... moge tylko napisac, ze ja teraz jestem na + 11 kg, ale jakos nie widac tego po mnie

[TusiaeM]

Napisane przez mms_22

o i przypadkiem znalazłam to:

http://smalldesign.pl/105-rozm-62

cudne dla dziewczynek

Jakie słodkie
Byłam dziś na usg i już wiem, że będę miała dziewczynkę

[Jess922]

Napisane przez Ambiwalentna29

Jess dla mnie zabranie dziecka na godzinę i pozwolenie mamie n agodzinę drzemki to nic zlego a na pewno już nie oznaka braku chęci bycia z dzieckiem tak jak napisałaś, ja fizycznie nie byłam w stanie zając się dzieckiem i chetnie Go oddalam na godzinę aż dojdę do sił.Jeżeli ktoś nie spał 36 h(np ja) i wjeżdza na salą poporodową o godz 23 i do godziny 3 dziecko mi płakalo.. nie chciało jeśc tylko po prostu płakało bo to tez dla niego szok..ja nawet nic innego nie potrafiłam dla niego zrobić bo jak wstalam to mało co nie zemdlełam tak mi wyleciala krew -wiadomo skad. Na sali było jeszcze 4 kobiety ich dzieci spały bo rodziły się w dzień i już doszly do siebie, było mi ich jawnie żal,że moje dziecko zakłoca im chwilę spokoju Nie uwżam się za gorszą matkę tylko dla tego,że z lubościa wtedy oddalam go na godzine ( same zaproponowaly) i sama przespałam się az godzinę! od 5 rano już patrzylam na niego taka wypoczeta z miłoscia

Dokładnie o to mi chodziło ! Dzięki

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez TusiaeM

Jakie słodkie
Byłam dziś na usg i już wiem, że będę miała dziewczynkę

[mms_22]

Napisane przez TusiaeM

Jakie słodkie
Byłam dziś na usg i już wiem, że będę miała dziewczynkę

oj chyba dziewczynki zaczeły dominowac czytli nasi Synkowie beda mieli w kim wybierac

[Ambiwalentna29]

Napisane przez TusiaeM

Jakie słodkie
Byłam dziś na usg i już wiem, że będę miała dziewczynkę

gratulację chyba poszłaś szybciej prawda? Ale dziewczynkowo sie u nas zrobiło coś czuję ,że się okaże ich więcej niz chlopakow

[roxana_lu]

Napisane przez Ambiwalentna29

Jess dla mnie zabranie dziecka na godzinę i pozwolenie mamie n agodzinę drzemki to nic zlego a na pewno już nie oznaka braku chęci bycia z dzieckiem tak jak napisałaś, ja fizycznie nie byłam w stanie zając się dzieckiem i chetnie Go oddalam na godzinę aż dojdę do sił.Jeżeli ktoś nie spał 36 h(np ja) i wjeżdza na salą poporodową o godz 23 i do godziny 3 dziecko mi płakalo.. nie chciało jeśc tylko po prostu płakało bo to tez dla niego szok..ja nawet nic innego nie potrafiłam dla niego zrobić bo jak wstalam to mało co nie zemdlełam tak mi wyleciala krew -wiadomo skad. Na sali było jeszcze 4 kobiety ich dzieci spały bo rodziły się w dzień i już doszly do siebie, było mi ich jawnie żal,że moje dziecko zakłoca im chwilę spokoju Nie uwżam się za gorszą matkę tylko dla tego,że z lubościa wtedy oddalam go na godzine ( same zaproponowaly) i sama przespałam się az godzinę! od 5 rano już patrzylam na niego taka wypoczeta z miłoscia

Ale ja nie mowie o kobietach ktore na chwile dziecko oddają bo tak jak mowie mi tez wzięły ok 2-3 i do 5 spałam ale o kobietach ktore minimum polowe (jak nie więcej) pobytu w szpitalu wola jak sie ktoś im dzieckiem zajmie bo tak wygodniej

[Jess922]

Napisane przez roxana_lu

Ale ja nie mowie o kobietach ktore na chwile dziecko oddają bo tak jak mowie mi tez wzięły ok 2-3 i do 5 spałam ale o kobietach ktore minimum polowe (jak nie więcej) pobytu w szpitalu wola jak sie ktoś im dzieckiem zajmie bo tak wygodniej

nikt nie mówił o połowie dnia, tylko właśnie ja miałam na myśli godzinkę, dwie. I tak właśnie niedomówienia powodują wymianę zdań
A Ty tak napisałaś, że choćby się waliło i paliło nie oddasz - tak to zrozumiałam

[SugarbabyLove]

Napisane przez MsLullaby

A co mnie najbardziej zdziwiło, całą ciążę zastanawiałam się jak będzie wyglądal, a jak go pierwszy raz zobaczyłam to nic mnie nie zdziwiło tak jakbym od zawsze wiedziała że będzie wyglądał tak a nie inaczej ciekawe jak będzie tym razem

nom dokładnie miałam tam przy 1 dziecku ciekawe jak teraz będzie ... 😊

Napisane przez roxana_lu

Wiesz na czym to wszystko polega... Zmieniają sie standardy, kobiety coraz swiadomiej podchodzą do tematu porodu, coraz większy wybór szpitali na poziomie wiec te co nic nie zmieniają to gdzies tam sie wycierają, coraz gorsze opinie o nich sie pojawiają i coraz mniej chętnych... Bo jesli kobieta "x" rodziła w super wypasionym z uśmiechniętym personelem i poleciała do znajomej opowiedzieć to znajoma "y" tez tam idzie... Po co ma rodzic w tym gorszym skoro ma prawo rodzic w tym lepszym

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------




Miałam dokładnie tak samo ! Jakbym od zawsze wiedziała jak wyglada

Masz rację ..☺

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez TusiaeM

Jakie słodkie
Byłam dziś na usg i już wiem, że będę miała dziewczynkę

Super

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Dobrze dziewczynki ja uciekam nyny. . Buziaki dla was nie szalejcie za dużo ..