"Bo ideał jest tylko jeden" (?) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-12-25, 18:35   #1
Hannah16
Raczkowanie
 
Avatar Hannah16
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 172
Question

"Bo ideał jest tylko jeden" (?)


Jaki według Was drogie Wizażanki powinien być ten wymarzony mężczyzna? Myślicie, że gdzieś tam jest ten jeden, który bezie Wa w pełni odpowiadał?

Wiem, brzmi to trochę jak fragment scenariusza bajki o królewnie, przez co od razu Wam mówię, że nie o to mi chodzi. Wiadomo, ideału nie ma!
Ale czy któraś z Was jest w związku i nie są do końca zadowolone z TŻ-ta? Albo nie ma nikogo bo zawiodła sie na charakterze mężczyzny bądź szuka wciąż tego jedynego? Ten wątek właściwie łączy wiele tych, które już są na wizażu, ale mimo to proszę o wypowiedzi.

Pewnie to co napisałam wyżej jest troche nudne i doszukujecie się głębszego sensu. No właśnie... Od dłuższego czasu zaczynam mieć wątpliwości co do TŻ-ta. On nie jest chyba tym, z którym mogłabym być szczęśliwa. Długo przymrużałam oczy na jego wady, ale teraz już nie mogę. Wiem, że są porządniejsi od niego, że ktoś inny byłby lepszy... A mimo to nie wiem co robić...
Poradźcie mi...
__________________


Hannah16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 18:45   #2
tenebris
Zakorzenienie
 
Avatar tenebris
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 526
GG do tenebris
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez Hannah16 Pokaż wiadomość
Pewnie to co napisałam wyżej jest troche nudne i doszukujecie się głębszego sensu. No właśnie... Od dłuższego czasu zaczynam mieć wątpliwości co do TŻ-ta. On nie jest chyba tym, z którym mogłabym być szczęśliwa. Długo przymrużałam oczy na jego wady, ale teraz już nie mogę. Wiem, że są porządniejsi od niego, że ktoś inny byłby lepszy... A mimo to nie wiem co robić...
Poradźcie mi...
Mogłabym się pod tym niemal podpisać.
Mój TŻ jest 'porządny', wierny, zakochany i ogólnie ma wielkie plany co do naszego związku. Chociaż mamy po 19 lat planuje już nasz wspólny dom, dzieci, pracę, ślub...
A ja... Nie wiem. czasem myślę, ze to po prostu nie ten. Że nie takiego chłopaka sobie wymarzyłam.
Tylko właśnie... czy ma sens gonienie za ideałem?

Hannah, ja też więc myślę o tym. Patrzę na innych chłopaków i widzę ich zalety, jakich mój TŻ nie posiada. Np. oczytanie... strasznie lubię czytać, a potem móc poprzeżywać jakąś książkę z kimś... A mój TŻ woli spędzić pół dnia na graniu w strzelankę niż wziąć do ręki książkę, bo mowi że wolno czyta...
Więc ja jak lep lgnę do chłopaków, z którymi się zgadam na temat jakiejś książki i potem jest mi przykro że z TZtem nie moge nigdy na taki temat porozmawiać.
To 1 z 10000000 przykładów.
__________________
PUSTA MISKA - nakarm psiaka!

tenebris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 18:52   #3
byliczka
Zakorzenienie
 
Avatar byliczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Ja mam często jakieś ale do TŻta. Ale jesteśmy tylko ludźmi, nie robotami i każdy z nas ma swoje wady i zalety.
Nie wiem co Ci poradzić. Ja nie czuję że TŻt to jeszcze nie ten, ale skoro Ty tak, to trzeba się nad tym głębiej zastanowić. Nikt obcy Ci nie doradzi bo nie jest Tobą, a przecież każdy z Nas wie najlepiej czego potrzebuje
__________________
byliczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 18:53   #4
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Marzenia na bok-ideały nie istnieją ...

Każdy ma swoje wady i zalety, lepsze i gorsze strony; a związek to przede wszystkim KOMPROMISY

Ja znalazłam kogoś takiego, z kim jest mi dobrze i kogo akceptuje w pełni-z jego plusami i minusami.

Grunt to akceptować te gorsze strony, a nauczyć się dostrzegać to co dobre. Wtedy, kiedy patrzysz na faceta jako na tego jedynego, jesteś swiadoma jego wad ale zdajesz sobie sprawę że górę biora zalety Jakoś tak.
__________________


Edytowane przez cytrynowo_piaskowa
Czas edycji: 2008-12-25 o 18:55
cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 18:54   #5
Hannah16
Raczkowanie
 
Avatar Hannah16
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 172
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez tenebris Pokaż wiadomość
Mogłabym się pod tym niemal podpisać.
Mój TŻ jest 'porządny', wierny, zakochany i ogólnie ma wielkie plany co do naszego związku. Chociaż mamy po 19 lat planuje już nasz wspólny dom, dzieci, pracę, ślub...
A ja... Nie wiem. czasem myślę, ze to po prostu nie ten. Że nie takiego chłopaka sobie wymarzyłam.
Tylko właśnie... czy ma sens gonienie za ideałem?

Hannah, ja też więc myślę o tym. Patrzę na innych chłopaków i widzę ich zalety, jakich mój TŻ nie posiada. Np. oczytanie... strasznie lubię czytać, a potem móc poprzeżywać jakąś książkę z kimś... A mój TŻ woli spędzić pół dnia na graniu w strzelankę niż wziąć do ręki książkę, bo mowi że wolno czyta...
Więc ja jak lep lgnę do chłopaków, z którymi się zgadam na temat jakiejś książki i potem jest mi przykro że z TZtem nie moge nigdy na taki temat porozmawiać.
To 1 z 10000000 przykładów.
Chociaż Ty wiesz co czuje Wymienie moze wady TŻ ktore mnie od niego doslownie mowiac odpychajac bo sa zupelnym przeciwienstwem faceta ktorego uwazam za tego ktory by mogl byc moj. A wiec:
-nie przyklada sie do studiow, ciagłe poprawki
-lubi popijac
-koledzy
-imprezy
-kolezanki
-gdy jestem z nim na mszy to nie chodzi do komunii, a ja jestem na to wyczulona

Ale to i tak malo, czuje ze jest jeszcze wiecej tylko ze te sa najbardziej drastyczne
__________________


Hannah16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 18:58   #6
Hannah16
Raczkowanie
 
Avatar Hannah16
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 172
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez cytrynowo_piaskowa Pokaż wiadomość
Marzenia na bok-ideały nie istnieją ...

Każdy ma swoje wady i zalety, lepsze i gorsze strony; a związek to przede wszystkim KOMPROMISY

Ja znalazłam kogoś takiego, z kim jest mi dobrze i kogo akceptuje w pełni-z jego plusami i minusami.

Grunt to akceptować te gorsze strony, a nauczyć się dostrzegać to co dobre. Wtedy, kiedy patrzysz na faceta jako na tego jedynego, jesteś swiadoma jego wad ale zdajesz sobie sprawę że górę biora zalety Jakoś tak.
Zgadzam się Ale u mojego TŻ-ta tych wad jest za duzo, a ja boje se ze on w przyszlosc nie bedzie mogl zapewnic mi oparcia jako mąż( chce nim byc, mowi mi to)
__________________


Hannah16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 19:13   #7
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez Hannah16 Pokaż wiadomość
Zgadzam się Ale u mojego TŻ-ta tych wad jest za duzo, a ja boje se ze on w przyszlosc nie bedzie mogl zapewnic mi oparcia jako mąż( chce nim byc, mowi mi to)
Wiesz, jestem z tych, co to nie wierzą w romantyczna miłość i że samą miłością da się zyć. Początki związku są fajne, motyle w brzuchu, euforia itd ale kiedy człowiek zaczyna myśleć poważnie o życiu dochodza też takie kwestie jak wyżywienie rodziny, standard życia itp.

Mój ex wyznawał że po studiach nie pójdzie do pracy jeśli nie dadza mu od razu kilku tysięcy na rękę. Wcale geniuszem nie był, zeby czuć się tak cenionym.
Planował też z kolegą importować muł z Holandii, co miało być szalenie dochodowe, hmm...
__________________


Edytowane przez cytrynowo_piaskowa
Czas edycji: 2008-12-25 o 19:14
cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-25, 19:15   #8
KlatkaNaPtaszka
Zakorzenienie
 
Avatar KlatkaNaPtaszka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 184
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Znasz takie powiedzenie ,że ktoś mógłby być ideałem , ale zabrakło mu wad?
__________________
START 1.05.2013

91....................... .......................91
65....................... .......................60
86....................... .......................90
KlatkaNaPtaszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 19:15   #9
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

A czy my jesteśmy idealne? Nie :P
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 19:19   #10
tenebris
Zakorzenienie
 
Avatar tenebris
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 526
GG do tenebris
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Mój kuleje z nauką,
ma wzniosłe plany, których realizacja jest niemożliwa,
w przeciwieństwie do Twojego, mój próbuje ciągać mnie po kościołach, albo raczej - nawrócić na wiarę - chcoiaż sam nie chodzi lub chodzi raz na dłuuugi czas,
był czas kiedy się wstydził, co jego kumple sobie o mnie myślą,
nigdy mnie nie zabrał na randkę,
nie rozumie mnie czasem zupełnie...

Ale Z DRUGIEJ STRONY jest to taki... pewny chłopak. Stabilny. Wychowany z myślą, że za swoje czyny trzeba odpowiadać, nie uchyla się przed odpowiedzialnością, jest zaradny, nie popada w panikę... Chce mieć dzieci, domek z ogródkiem i psa. No i mnie za żonę.

Tylko czego ja chcę...?
__________________
PUSTA MISKA - nakarm psiaka!

tenebris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 19:19   #11
Hannah16
Raczkowanie
 
Avatar Hannah16
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 172
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez cytrynowo_piaskowa Pokaż wiadomość
Wiesz, jestem z tych, co to nie wierzą w romantyczna miłość i że samą miłością da się zyć. Początki związku są fajne, motyle w brzuchu, euforia itd ale kiedy człowiek zaczyna myśleć poważnie o życiu dochodza też takie kwestie jak wyżywienie rodziny, standard życia itp.

Mój ex wyznawał że po studiach nie pójdzie do pracy jeśli nie dadza mu od razu kilku tysięcy na rękę. Wcale geniuszem nie był, zeby czuć się tak cenionym.
Planował też z kolegą importować muł z Holandii, co miało być szalenie dochodowe, hmm...
Skąd to znam... Ja już nie czuję tych motyli w brzuchu, czasem są jeszcze chwile bicia w sercu ale to już nie to samo. Przez to co on czasem robi i przez jego charakter nie potrafie wierzyc w to ze kiedys staniemy na slubnym kobiercu. Problem w tym czy dlaej w tym trwac czy mu powiedziec? Juz nie raz rozmawialam z nim o jego wadach ze nie podoba mi sie to i tamto. On mowil ze sie poprawi bo chce zbysmy byli szczesliwi, jednak mowil ze nie jest zadnym pijakiem czy typem hulaki i chce zapewnic nam przyszlosc. Taa.... Znam wiele par w ktorych mezczyzna jest porzadny i sa na prawde szczesliwi, chce zeby i tak bylo ze mna.

Muł? Co to ludzie nie wymysla, tak tak Polak potrafi....
__________________


Hannah16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-25, 19:21   #12
Hannah16
Raczkowanie
 
Avatar Hannah16
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 172
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez tenebris Pokaż wiadomość
mój kuleje z nauką,
ma wzniosłe plany, których realizacja jest niemożliwa,
w przeciwieństwie do twojego, mój próbuje ciągać mnie po kościołach, albo raczej - nawrócić na wiarę - chcoiaż sam nie chodzi lub chodzi raz na dłuuugi czas,
był czas kiedy się wstydził, co jego kumple sobie o mnie myślą,
nigdy mnie nie zabrał na randkę,
nie rozumie mnie czasem zupełnie...

ale z drugiej strony jest to taki... Pewny chłopak. Stabilny. Wychowany z myślą, że za swoje czyny trzeba odpowiadać, nie uchyla się przed odpowiedzialnością, jest zaradny, nie popada w panikę... Chce mieć dzieci, domek z ogródkiem i psa. No i mnie za żonę.

tylko czego ja chcę...?
mam dokladnie tak samo jak Ty!!!
__________________


Hannah16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 19:26   #13
tenebris
Zakorzenienie
 
Avatar tenebris
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 526
GG do tenebris
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Hannah, co do tego czy mu powiedzieć...
Ja mojemu powiedziałam. Że nie wsyztsko jest ok, tak jak powinno być. Rozpłakał się, po raz 1 przy mnie, że on nei wie co robić, nie chce mnie stracić, tak bardzo mnie kocha itd.
No i oczywiście obiecał poprawę.
Minął już miesiąc i w ramach poprawy dostałam różę (2 bez okazji w naszym półtora już prawie rocznym związku) i raz zjawił się niezapowiedziany w ramach 'niespodzianki'. Mówił mi się rozumie w czym jest problem, ale najwidoczniej nie zrozumiał, bo ja oprócz kwiatka chce miec poczucie takie... że jestem wyjątkowa? A on o mnie w sumie tak mało dba... Mam dość 'mroczny' charakter, ale ani razu się tym nie zainteresował... Powiedział mi, że zabić to się nie zabiję, więc będzie ok. Budujące.
__________________
PUSTA MISKA - nakarm psiaka!

tenebris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 19:29   #14
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez Hannah16 Pokaż wiadomość
Skąd to znam... Ja już nie czuję tych motyli w brzuchu, czasem są jeszcze chwile bicia w sercu ale to już nie to samo. Przez to co on czasem robi i przez jego charakter nie potrafie wierzyc w to ze kiedys staniemy na slubnym kobiercu. Problem w tym czy dlaej w tym trwac czy mu powiedziec? Juz nie raz rozmawialam z nim o jego wadach ze nie podoba mi sie to i tamto. On mowil ze sie poprawi bo chce zbysmy byli szczesliwi, jednak mowil ze nie jest zadnym pijakiem czy typem hulaki i chce zapewnic nam przyszlosc. Taa.... Znam wiele par w ktorych mezczyzna jest porzadny i sa na prawde szczesliwi, chce zeby i tak bylo ze mna.

Muł? Co to ludzie nie wymysla, tak tak Polak potrafi....
Nie znam Twojej sytuacji więc nie doradze ci zostaw czy też walcz.

Ja z moim ex bylismy razem 3 lata, połączyło nas LO, wspólna ławka-i dokąd ten stan trwał to i nasz związek jakoś trzymał się w kupie. Wiadomo-oglądaliśmy się codziennie, nawet nie można było się dobrze pokłocić.

On wiele razy oszukiwal-ja wybaczałam znów i wciąż, jego charakter wykańczał mnie nerwowo, był upierdliwy, czepliwy, uparty.
Doszło do tego, że ze zwykłego wyjścia na zakupy wracałam jako kłebek nerwów bo on wyżywał się na mnie -"bo nic w tych sklepach dla niego nie ma".

Byłam zmęczona. Z czasem docierały do mnie kolejne minusy tego związku i mimo jego planów i oczywistości jeśli chodzi o wspólną przyszłość, doszłam do wniosku że to nie ma sensu. Nie ma prawa bytu, bo nigdy się nie dogadamy a z czasem będzie tylko gorzej.

Z czasem nasze kontakty ograniczyły się do minimum, w zasadzie od długiego czasu gdy byliśmy we dwoje-nie mieliśmy tematów do rozmów (Zapomnialam dodać, że po LO on poszedł na studia, ja do pracy-i nasze wspólne świat podzielił się na dwa różne)

Poznałam mojego obecnego TŻta i z dnia na dzien zostawilam Tamtego, bez żalu i łez. Mineły prawie 3 lata i jesli dalej będzie tak jak jest to pewnie wyjdę za niego za mąż, bez wątpliwości, stresu i obaw o jutro.

Się rozpisałam...
__________________


Edytowane przez cytrynowo_piaskowa
Czas edycji: 2008-12-25 o 19:31
cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 19:45   #15
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez Hannah16 Pokaż wiadomość
Chociaż Ty wiesz co czuje Wymienie moze wady TŻ ktore mnie od niego doslownie mowiac odpychajac bo sa zupelnym przeciwienstwem faceta ktorego uwazam za tego ktory by mogl byc moj. A wiec:
-nie przyklada sie do studiow, ciagłe poprawki
-lubi popijac
-koledzy
-imprezy
-kolezanki
-gdy jestem z nim na mszy to nie chodzi do komunii, a ja jestem na to wyczulona

Ale to i tak malo, czuje ze jest jeszcze wiecej tylko ze te sa najbardziej drastyczne
Jesli faktycznie sie nie przyklada, to jest wada. Lubi popijac - to jest nie jasne.

Natomiast posiadanie kolegow, chodzenie na imprezy, czy o zgrozo posiadanie kolezanek same w sobie wadami w ogole nie sa. Chyba ze pod ta zdawkowa lista kryje sie cos wiecej.

Natomiast, jesli chodzi o meriutm tematu - so sorry, idealow nie ma.

A temat o stopniu szczesliwosci w zwiazku juz jest
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 19:55   #16
córa_łabędzia
Raczkowanie
 
Avatar córa_łabędzia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 50
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Hej dziewczyny,
Hannah 16 bardzo interesujący temat, ciekawa jestem co inne kobitki o tym sądzą.
Ja osobiście wierzę , że kazdy z nas ma przypisaną sobie drugą połowę, co wcale nie oznacza że taki zwiazek bedzie bez kolców.
Mój osobisty przykład - byłam przez kilka miesięcy z chłopakiem, było wspaniale, ciepło, zakochaliśmy się w sobie. Jednak u mnie pojawiło się zwątpienie, myslalam ze moze jest gdzies ktos z kim moze byc jeszcze wspanialej. Zranilam go, porzuciłam i na niemal rok wyjechalam z kraju. W tym czasie doznałam wielu smutnych chwil, poznalam wielu ludzi , rowniez facetow i mimo ze bywalo milo - to jednak z kazdym dniem upewnialam sie ze tylko On moze dac mi szczęście. Wrociłam, a on czekał na mnie, wybaczył bez żadnych wymówek, i wiem jak bardzo się cieszy że znowu jestem z nim.
Moja mała rada dla wszystkich.. najwazniejszy jest szacunek i oparcie jakie ktos wam daje. Z kims innym mozna przezyc szalone chwile, ale taka osoba moze nie sprawdzic sie jako opiekun, doradca. Ja szukalam czegos innego a okazalo sie ze to jednak wcale nie jest mi potrzebne.
Jesli nie macie pewnosci - porozmawiajcie szczerze i dajcie sobie trochę czasu. Zatęsknicie...zrozumiecie .. buziaki
__________________
"..to już nie kwiat, osobno woń jaśnieje."

" Szarlatanów nikt nie kocha. Zawsze sami.
Dla nich gwiazdy świecą w górze i na dole "
córa_łabędzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 19:58   #17
tenebris
Zakorzenienie
 
Avatar tenebris
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 526
GG do tenebris
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

córo_łabędzia, ciesz się, że masz takiego wyrozumiałego faceta. Mój TŻ kiedyś mi powiedział, że nie akceptuje żadnego 'dawania obie czasu' i powrotów... Wóz albo przewóz...
__________________
PUSTA MISKA - nakarm psiaka!

tenebris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 19:58   #18
wkroplideszczu
Rozeznanie
 
Avatar wkroplideszczu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: pokój o ścianach w kolorze kanarkowym ;)
Wiadomości: 533
GG do wkroplideszczu Send a message via Skype™ to wkroplideszczu
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Hmmm a ja własnie odwrotnie do większości z was.

Mój TŻ jest dla mnie idealny. Tak myślę nadal po trzech latach związku.

Ma wady, oczywiście, mniejsze, większe. Jedne mnie wkurzają bardziej drugie mniej, ale nie jest to nic takiego co mi przeszkadza do tego stopnia żebym mogła nie chcieć z nim być. Planujemy wspólną przyszłość, mimo że teraz jest bardzo ciężko, wiem że jeszcze troche i się ułoży. Nie ma dnia żebym o nim nie myślała. Ale jeszcze dwa tygodnie i znów się spotkamy Półtora miesiąca za mną, tęsknie ogromnie. Ale wiem że juz blizej niż dalej

Nie sądzę zebym jeszcze spotkała kiedykolwiek faceta który tak pasuje do mnie pod każdym względem. Może wam się to wyda głupie i naiwne, ale te dziewczyny, które są w szczęśliwym związku i planują wspólną przyszłość z Tym Jedynym wiedzą o czym mówię
__________________
Po Turbo Fire ...
...ZUZKA LIGHT

69 -> 68 -> 67 -> 66 -> 65 -> 64 -> 63 -> 62 -> 61 -> 60 -> 59 -> 58
wkroplideszczu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 20:01   #19
tenebris
Zakorzenienie
 
Avatar tenebris
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 526
GG do tenebris
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez wkroplideszczu Pokaż wiadomość
Może wam się to wyda głupie i naiwne, ale te dziewczyny, które są w szczęśliwym związku i planują wspólną przyszłość z Tym Jedynym wiedzą o czym mówię
Ja, choć mam wątpliwości, wcale nie uważam, ze to głupie. Myślę, że to cudownie, że są pary, które są po prostu ze sobą szczęśliwe i mogą PRAWDZIWIE powiedzieć 'Tak, to będzie kiedyś mój mąż/żona'. Różnie się w życiu układa, ale sama chciałabym mieć kiedyś takie przeświadczenie...
__________________
PUSTA MISKA - nakarm psiaka!

tenebris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-25, 20:32   #20
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez Hannah16 Pokaż wiadomość
Jaki według Was drogie Wizażanki powinien być ten wymarzony mężczyzna? Myślicie, że gdzieś tam jest ten jeden, który bezie Wa w pełni odpowiadał?

Wiem, brzmi to trochę jak fragment scenariusza bajki o królewnie, przez co od razu Wam mówię, że nie o to mi chodzi. Wiadomo, ideału nie ma!
Ale czy któraś z Was jest w związku i nie są do końca zadowolone z TŻ-ta? Albo nie ma nikogo bo zawiodła sie na charakterze mężczyzny bądź szuka wciąż tego jedynego? Ten wątek właściwie łączy wiele tych, które już są na wizażu, ale mimo to proszę o wypowiedzi.

Pewnie to co napisałam wyżej jest troche nudne i doszukujecie się głębszego sensu. No właśnie... Od dłuższego czasu zaczynam mieć wątpliwości co do TŻ-ta. On nie jest chyba tym, z którym mogłabym być szczęśliwa. Długo przymrużałam oczy na jego wady, ale teraz już nie mogę. Wiem, że są porządniejsi od niego, że ktoś inny byłby lepszy... A mimo to nie wiem co robić...
Poradźcie mi...
Ideałów nie ma, to jasne. Każdy ma swoje zalety i wady.

Ale to przecież nie tak, że czując się źle w związku (mimo, że nie było np zdrady, bicia, poniżania) - mamy sobie powiedzieć "no tak, ideałów nie ma, więc będę się czuła byle jak, bo lepiej nie będzie".
Jeśli wady są dla nas do zaakceptowania, to raczej nie powodują myślenia, że z tym facetem nie będziemy szczęśliwe. Jeśli są zbyt poważne (z naszego, subiektywnego punktu widzenia), to uważam, że nie ma co się męczyć. Jeśli się nie czuje, że to "to", to prawdopodobnie to nie jest "to".


Jesteś młodziutka z tego co pamiętam, teraz masz czas na szukanie, poznawanie swoich oczekiwań. Nie trzymaj się kurczowo związku, w którym nie czujesz się ok.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 20:35   #21
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez wkroplideszczu Pokaż wiadomość
Hmmm a ja własnie odwrotnie do większości z was.

Mój TŻ jest dla mnie idealny. Tak myślę nadal po trzech latach związku.

Ma wady, oczywiście, mniejsze, większe. Jedne mnie wkurzają bardziej drugie mniej, ale nie jest to nic takiego co mi przeszkadza do tego stopnia żebym mogła nie chcieć z nim być. Planujemy wspólną przyszłość, mimo że teraz jest bardzo ciężko, wiem że jeszcze troche i się ułoży. Nie ma dnia żebym o nim nie myślała. Ale jeszcze dwa tygodnie i znów się spotkamy Półtora miesiąca za mną, tęsknie ogromnie. Ale wiem że juz blizej niż dalej

Nie sądzę zebym jeszcze spotkała kiedykolwiek faceta który tak pasuje do mnie pod każdym względem. Może wam się to wyda głupie i naiwne, ale te dziewczyny, które są w szczęśliwym związku i planują wspólną przyszłość z Tym Jedynym wiedzą o czym mówię
Myślę, że możemy podać sobie ręce
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 20:52   #22
mimi_77
Zakorzenienie
 
Avatar mimi_77
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 647
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

W moim przypadku jest tak, że mam określony ideal faceta , z wyglądu i charakteru ale zawsze było tak , że miałam TŻta zupelnie innego od tego wymarzonego, wymyslonego. I co więcej, gdy byłam z nim to on wtedy byl dla mnie idealny. Oczywiście, dużo jego cech niepodobalo mi sie ale były to raczej zachowania, które w jakis sposób mnie denewowały. Gdyby jego okreslone, sztandarowe cechy charakteru jakos bardzo mi nie odpowiadały, poprostu nie bylibsmy razem. Z mojego, osobistego doświadczenia wynika, że nia ma co marzyc , wyczekiwac ideału bo jesli spotkamy odpowiednia osobe to wtedy ona dla nas nim zostanie.
__________________
Nasz Wielki Dzień
09.08.2014

Antosia 12.05.2015


mimi_77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 21:11   #23
agat337
Raczkowanie
 
Avatar agat337
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 255
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

100 % ideałów nie ma, szkoda czasu na czekanie ! (Ten obrazek w chwilach zwątpienia jest bezcenny)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Waiting_for_the_Perfect_Man.jpg (32,4 KB, 83 załadowań)
agat337 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 21:42   #24
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

nie spotkalam takiego nigdy a bylam zakochana pare razy
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 21:45   #25
hathayoga
perfumove love
 
Avatar hathayoga
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 12 640
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Może i nie ma ideałów, ale ja tam wierzę, że dla każdego z nas gdzieś tam... (za lasami za górami, albo tuż za ścianą) jest ten KTOŚ. Z kim dałoby się spędzić czas w miarę bez urazowo i do końca życia.
Wiem o czym piszesz. Trochę to o mnie, bo ja mam dosyć półśrodków, przymykania oczu na to, co mnie drażni niesamowicie. Na wady, których po prostu nie potrafię zaakceptować. Niech będzie, że czekam na księcia. Tyle że ten książę nie musi być ani piękny, ani bogaty. Grunt, byśmy do siebie pasowali.

Rzekłam po butelce wina
__________________

Kosmetyki

Wish
hathayoga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 22:01   #26
bitter
Zadomowienie
 
Avatar bitter
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez Hannah16 Pokaż wiadomość
Jaki według Was drogie Wizażanki powinien być ten wymarzony mężczyzna? Myślicie, że gdzieś tam jest ten jeden, który bezie Wa w pełni odpowiadał?

Wiem, brzmi to trochę jak fragment scenariusza bajki o królewnie, przez co od razu Wam mówię, że nie o to mi chodzi. Wiadomo, ideału nie ma!
Ale czy któraś z Was jest w związku i nie są do końca zadowolone z TŻ-ta? Albo nie ma nikogo bo zawiodła sie na charakterze mężczyzny bądź szuka wciąż tego jedynego? Ten wątek właściwie łączy wiele tych, które już są na wizażu, ale mimo to proszę o wypowiedzi.

Pewnie to co napisałam wyżej jest troche nudne i doszukujecie się głębszego sensu. No właśnie... Od dłuższego czasu zaczynam mieć wątpliwości co do TŻ-ta. On nie jest chyba tym, z którym mogłabym być szczęśliwa. Długo przymrużałam oczy na jego wady, ale teraz już nie mogę. Wiem, że są porządniejsi od niego, że ktoś inny byłby lepszy... A mimo to nie wiem co robić...
Poradźcie mi...
kiedy patrzę na wątki na intymnym wydaje mi się, że TŻ jest z jakieś innej epoki, a nawet planety czuły, szanujący, niezdradzający, inne dziewczyny dla niego nie istnieją... oczywiście, mógłby jeszcze czytać mi w myślach, być pedantem no i wierzyć w siebie bardziej, ale wtedy chyba zamieniłby się w cyborga.

oczywiście że się sprzeczamy, często bardzo... żywiołowo czasami mam ochotę warczeć na tż który zachowuje się dziwnie, ale wystarczy chwila, żeby przypomnieć sobie jak bardzo go kocham takim, jaki jest oczywiście, jest przyszłym panem inżynierem a ja panią językoznawcą, ale jakie to jest urocze - przekomarzać się na temat belek, kratownic i semantyki języka politycznego w polsce
chciałabym pomóc ale po prostu nie mam takiej sytuacji...
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA
bitter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 22:05   #27
Hannah16
Raczkowanie
 
Avatar Hannah16
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 172
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Pierwsze co powiem to to, ze ciesze sie ze jest jakiekolwiek zainteresowanie tematem, powiem szczerze, ze juz to mnie pociesza

Widze, ze opinie sa podzielone, no tak to było wiadome, bo sa tu wsrod wizazowej polecznosci kobiety, ktore sa szczesliwe i sa tez takie ktore niby szczesliwe sa, ale jednak czegos im do tego szczescia brakuje...niestety - brutalna prawda!

Do moich wczesniejszych wypowiedzi dodam, ze zgadzam sie z Wami wszystkimi, bo nie moge czekac na ideal, ktorego nie ma. Ze jesli juz ktos jest to nie odrzucac go, byc z nim, bo drugiej okazji moze nie byc. Ale nie wiem czy najlepsza rzecza czy najgorsza jest to, ze zaczynam widziec w kims innym tego jedynego. To moze jest troche glupie... Sama nie wiem co o tym myslec, boje sie angazowac ale jedno wiem na pewno - musze czekac rozwoj akcji, sama nic nie robiac. Jednym slowem ciezko...
__________________


Hannah16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 22:22   #28
justynkavip
Zadomowienie
 
Avatar justynkavip
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 886
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

ja mam cudownego TŻ. Muszę akceptować to, że gra w serialu i być może będzie niedługo całował inną. Drażni mnie to, ale nie mogę go ograniczać. Teraz czeka nas okres próby, jeśli przeżyjemy liceum zdamy maturę i pójdziemy na studia, potem będzie tylko lepiej. Trzymajcie sie dziewczynki
__________________
A jeśli słowa - to banalne.
Takie dla których brakło stronnic.
Moja, Jedyna - Ukochana
Tak jakby Ci chodziło o nic.
#Kora
justynkavip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 23:08   #29
kaktusiek
Raczkowanie
 
Avatar kaktusiek
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa:)
Wiadomości: 126
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez wkroplideszczu Pokaż wiadomość
Nie sądzę zebym jeszcze spotkała kiedykolwiek faceta który tak pasuje do mnie pod każdym względem. Może wam się to wyda głupie i naiwne, ale te dziewczyny, które są w szczęśliwym związku i planują wspólną przyszłość z Tym Jedynym wiedzą o czym mówię
Wiedzą . Dla mnie istnieje tylko jeden ideał i wiem, że już zawsze będzie przy mnie Tak samo jak jest u Ciebie, mój TŻ pasuje do mnie pod każdym względem.
Ale pewne odmienności oczywiście też są potrzebne...a nawet pożądane


Myślę, że dopasowanie do siebie to oprócz znalezienia odpowiedniego partnera kwestia również tego, że trzeba się dotrzeć, a do tego dochodzi z czasem pełne zrozumienie nie przychodzi tak od razu..trzeba też chcieć ofiarować od siebie wszystko co najlepsze w związek...i przede wszystkim rozmowy, rozmowy i jeszcze raz rozmowy, bo nic tego nie zastąpi w budowaniu szczęśliwego związku Życzę każdej z Was wytrwałości i wiary w drugiego człowieka Pozytywne myślenie również wpływa na postępowanie
__________________


Jedynym kluczem, który otwiera drzwi raju, jest miłość.
(P.Bosmans)

Powiedz życiu TAK!
kaktusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 23:24   #30
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: "Bo ideał jest tylko jeden" (?)

Cytat:
Napisane przez Hannah16 Pokaż wiadomość
Do moich wczesniejszych wypowiedzi dodam, ze zgadzam sie z Wami wszystkimi, bo nie moge czekac na ideal, ktorego nie ma. Ze jesli juz ktos jest to nie odrzucac go, byc z nim, bo drugiej okazji moze nie byc. Ale nie wiem czy najlepsza rzecza czy najgorsza jest to, ze zaczynam widziec w kims innym tego jedynego. To moze jest troche glupie... Sama nie wiem co o tym myslec, boje sie angazowac ale jedno wiem na pewno - musze czekac rozwoj akcji, sama nic nie robiac. Jednym slowem ciezko...
Ale przecież nikt nie pisze, że powinnaś trzymać się jednego faceta, bo inny może się nie trafić!

Bądź z kimś jeśli mimo jego wad go kochasz i te wady akceptujesz. Jeśli czujesz się spełniona w takim związku. Jeśli czujesz, że to jest "to".

Moim zdaniem, z tego co piszesz wynika, ze tego nie czujesz. Wady obecnego faceta Ci mocno przeszkadzają, nie czujesz że to osoba z którą chcesz spędzić resztę życia, teraz do tego piszesz, że zaczynasz w tej roli widzieć kogoś innego.

Więc skoro chcesz konkretnej rady - moja rada brzmi: poszukaj innego faceta. Rozstań się z tym i poszukaj innego, z którym będziesz się czuła dobrze. Może tego którym się zainteresowałaś, a może innego.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:48.