2006-01-16, 12:26 | #241 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Cytat:
__________________
|
|
2006-01-16, 12:34 | #242 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: woj.opolskie / woj.dolnoslaskie
Wiadomości: 640
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Cytat:
-czemu? -bo nie ma dzemu. -czemu? -bo sliwki robaczywki -czemu?-bo robaki wpie***laki
__________________
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination. |
|
2006-01-16, 12:51 | #243 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
łohoho to ostatnie to juz hardcore ja nie przeklinalam ale za to mowilam "sraj się" albo "wypier papier" a najgorsze wyzwiska to bylo "ty kupo" albo "srupa" :P heheheh
pamietam z pozniejszego dziecinstwa "posolic popieprzyc przez okno wypieprzyc, popieprzyc posolic przez okno wypier***:P" |
2006-01-16, 13:27 | #244 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: woj.opolskie / woj.dolnoslaskie
Wiadomości: 640
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Cytat:
-palec pedala na mnie nie dziala.. -nie jestem pedalem bo z toba nie spalem.. -spales nie spales i pedalem zostales ...
__________________
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination. |
|
2006-01-16, 13:42 | #245 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Jesteście boskie! Jak będę miała doła to na pewno tutaj zajrzę Wszystko sobie przypomniałam...hihihihi. to były czasy... Przebierałyśmy się z sąsiadką za księżniczkę i jej służącą(zmieniałyśmy się)-wiecie długie keicki jej mamy,obcasy i łaziłyśmy między szklarniami po pokrzywach sięgających nam do pasa bo babcia mi powiedziała,że nie będzie się miało reumatyzmu byłyśmy całe w bąblach... moje faworytki to :weż się i jesteś u pani "do widzenia,żegnaj genia,kup se trąbkę do pierdzenia...." "dobra idę-weż maczugę i dżidę" A wiecie...czasem mi się jakaś głupia rymowanka przypomni to chodzę i się śmieję z siebie,mój TŻ już się przyzwyczaił sam się chichra... |
2006-01-16, 13:48 | #246 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
a męczyłyście ślimaki? "ślimak ,ślimak pokaż rogi dam ci sera na pierogi...jak nie sera to kapusty od kapusty rozum pusty"
No i oczywiście jedzenie"chlebków"zieleni na w kształcie serduszek i "miodku"-fioletowe kwiatki |
2006-01-16, 13:55 | #247 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: woj.opolskie / woj.dolnoslaskie
Wiadomości: 640
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Cytat:
__________________
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination. |
|
2006-01-16, 14:09 | #248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
No i oczywiście motyle do słoika aż mi pewnego dnia nie zdechły(bo zawsze je wypuszczałam wieczorem ledwo dychające-a wtedy zapomniałam..) i postanowiłam im zrobić z kuzynką pogrzeb wielka ceremonia,specjanle szaty śpiewy,trumna i krzyżyk dopóki babcia tego nie zobaczyła i opieprzyła,że tak się nie robi i że mamy "grzech" stwierdziłam,że wpadam z bagna w bagno i zaprzestałam tych praktyk....
|
2006-01-16, 14:21 | #249 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
ojojoj - straszne rzeczy tu opowiadasz:P ja kiedys zbieralam biedronki do garnka. uzbieralam ok 300. pokazalam babci a babcia powiedziala zebym postawila na dzialce pod drzewkiem - teraz juz wiem jaki miala w tym interes drzewko mialo mszyce a garnek byl dziurawy. po godzinie biedronki objadaly sie na drzewie a w garnku bylo pusto....
|
2006-01-16, 14:22 | #250 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
przypomniało mi się "masz w czambo"-w sensie w ryjka
|
2006-01-16, 15:39 | #251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
"Ja się z tobą nie bawię" - używałam tego chcąc oznajmić komuś, że się na niego obrażam
"Maaaaamooooooo" na trzy cztery na podwórku też było Podobnie "proooo-szeeee paaaaa-niiiii" w przedszkolu
__________________
|
2006-01-16, 15:54 | #252 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: woj.opolskie / woj.dolnoslaskie
Wiadomości: 640
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Cytat:
__________________
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination. |
|
2006-01-16, 16:33 | #253 |
Raczkowanie
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
heh pamietam to wszystko jagby to było wczoraj !!
Ja pamiętam jeszcze -Masz wąty? -to idż do ortodonty W dyby i do lochu! a jeszcze u mnie na osiedlu była taki co gadał " masz dupe w dupie" :/ :P
__________________
"Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe" |
2006-01-16, 17:10 | #254 |
Raczkowanie
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Już nie mogę... HaHaHa...A takiego doła miałam! Minęło , więc dorzucę coś jeszcze . Pamiętacie grę w zielone : zielone-żywe , nie rwij , nie kradnij , nie pożyczaj ... albo - sprężyna!- jak ktoś tak zawołał , to trzeba było skakać , aż do odwołania- nie ważne ,że człowiek akurat stał przy tablicy i "się produkował" Jak ktoś pokazywał (ten) palec to pytałyśmy: Tyle masz lat , czy to twoje IQ ? i jeszcze : Daj- chiński sprzedawca jaj ! Pal trampki ! Zamknij wary , bo ci jedzie z kopary ! -Co?-Pstro ,mucha w ZOO. Co dziś na obiad?- Mimry z mamrami i pierogi z kozimi bobkami ! |
2006-01-17, 13:45 | #255 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
skarżypyta pod kopyta
język lata jak łopata na łopacie wiszą gacie to nie moje-tylko twoje.. co na obiad?zupka z trupka i siekane glizdy |
2006-01-17, 16:21 | #256 |
Raczkowanie
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
A kiedy jeden " chórek " wołał : maamooo! - drugi wrzeszczał : W morde walą !
|
2006-01-17, 21:00 | #257 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 1 854
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Przypomniały mi się niektóre akcje z dzieciństwa Chcecie poczytać...no to piszę
Jak chodziłam do przedszkola, uuuu co za czasy , to czesto siedziałam w kącie tylko z jednego powodu... kopałam chłopaków po "klejnocikach" Byłam jakby taką obrończynią każdej dziewczyny Kiedyś jeden chłopaiec zaczął ciągnąć moją koleżankę za włosy... heh cóż miałam robić...wykorzystałam moment kiedy opiekunka nie patrzała... wzięłam go na boczek (czyt: środek klasy) i mu sprzedałam kopa Późńiej jak siedziałam w kącie to zmuszałam i sznatażowałam inne dzieciaki żeby mi zabawki przynopsiły...te najlepsze (czyt: resoraki) Jeszcze były takie akcje, że gadałam do opiekunki po francusku (bo już wtedy go umiałam) ta biedna nic nie rozumiała a ja swoje...heh... musiała interweniować do mojej mamy Kiedyś byliśmy u mojej ciotki, i jej wjazd do domu był taki bardzo stromy, a tata zaparkował tam auto...hehe a ja biedne, znudzone dziecie poszłam "sie pobawić" na dwór, a że już od urodzenia pałałam miłością do aut i silników to weszłam do auta... sposciłam z recznego (kurcze nie wiem skąd ja wzięłam tyle siły ) no i pojechałam heheh prosto na ulice (szczeście, że nic nie jechało) To nauczyło mojego tate zamykania auta nawet u cioci na podworku Jak jesio byłam mniejsza tak gdzies 2 lata... nie cierpiałam gziki (wiecie to coś ziemniaki z serem) i zawsze jak babcia przygotowywała ją na obiad to ja biegałam wokół stołu z trzepaczką i krzyczałam (czyt:darłam się) "BABA DZIKI NE!!! BABA DZIKI NEEEE!!!!" (patrz:dziki=gziki) Jak miałam tak około 4-5 lat i mieszkałam we Francji (jak wiadomo we francji jest pełno arabów) zobaczyłam kiedyś na światłach jak dwoch panów pokazuje sobie środkowy palec u ręki nie wiedziałam co to znaczy i kiedys byłam za bramą (zatrzaśnięta) i nieopodal stało sobie właśnie takich dwóch arabów no i mądra Jagódka FAKSA im pokazała... Ci jak to obczaili zaczęli mnie gonić ale na szczęście uciekłam do sklepu z wędlinami i przeczekałam zagrożenie (nie wiem co by mi zrobili, mimo, że byłam dzieckiem) Oczywiście moja mama dowiedziała się o tym troszkę później Ale mi się teraz wsio przypomina heheh Ja miałam manię wkładania sobie różnych rzeczy do nosa...kiedyś włożyłam sobie takie dwa sztuczne brylanty i byłam szczęśliwa bo mi się noś świecił i latałam po całej rodzinie i "Patrzcie!!! Patrzcie!!!" a wszyscy na to "JEZUS MARIA DZIECKO WYCIĄGAJ TO!!!!" Później chchieli mi wziąść moje klejnoty.. zawsze kończyło się tym ze wysmarkałam to co wciągnęłam ale kiedyś włożyłam sobie dwa ziartenka grochu i za mocno pociągnęłam... no iii jechali ze mną do szpitala bo się już dusić zaczęłam... heheh jakoś tak wyszło ze przed szpitalem dwa groszki wyleciały mi gardłem!! Miałam przyjaciółkę, która miała takie gęste śliczne długie loki do pasa!! Włosy były piękne!!!! Zachciało nam się bawić we fryzjera, a że ja byłam ścięta na chłopaka no to ona poszła na fotel a ja byłam za fryzjera!!! Kiedyś byłam z mamą w salonie i zobaczyłam jak fryzjerka cieniowała mojej mmie włosy brzytwą.. no to ja do kuchni nóż w rękę no i "brzytwujemy"... dziewczynie z długich do pasa loków zrobiłam "coś" przez co wyglądała jakby miała miejscami łyse ślady po poparzeniu ogólna długość włosów to była do ucha...no bo trzeba było wyrównać te co najpierw były do połowy plecków...poźniej te do ramion i w końcu nie było niczegop do równania... Matka musiała się za mnie tłumaczyć a psiapsióła "troszkę" czasu spędziła ścięta na jeża... O jesio mi sie przypomniało!!!!! BOŻE ILE JA MAM TYCH AKCJI!!!!! ALE TA JEST OSTATNIA NIE BEDE JUŻ WAS PRZYNUDZAĆ!!! Uwilbiałam się z moją kuzynką bawić w kelnerki na jakiś dużych uroczystościach rodzinnych... ta cwaniara była starsza i umiała już liczyć a ja tylko troche wiec sie umowilysmy ze ona wylicytuje kase ale ona bierze z tego 60% No dobra.... zawsze ubrane w chustki i fartuszki biegałyśmy z tacami i sie pytałyśmy co kto sobie zyczy hehehhe produkty szły z babci kuchni a my brałyśmy za to kasę a jesli nikt nie chcial juz zamowic to wmuszalysmy na chamca.... i bywało ze wujek wypijał 20 szklanek soku ale wtedy to byly czasy heheh ano czlowiek umial zadbac o swoj byt Edytowane przez * Raboussamai * Czas edycji: 2006-01-17 o 21:02 Powód: literówka ;) jedna z wielu ;) |
2006-01-17, 21:42 | #258 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 180
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
hehe ja znam takie:
* "Weśśśś się nie błaźnij.." * "nie błaznuj" * "jak jest? Zajedwabiście" * "Jee...boo.. je.. wee.." - to taki nasz skrót do dziewczyn ktore nie lubilysmy :P <lol2> ' jezuu bozee.. jezuu.. wess' hahah fajnie brzmiało :p * "Co ? HA DWA O ! " *" CO? ufo" *"olałam się " *"leze i kwicze..:" *"spoxik" smieszne czasy
__________________
bo ja i tak zawsze robie swoje... |
2006-01-18, 00:33 | #259 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
* Raboussamai * ale bylas okropnym dzieckiem zabilabym cie na miejscu wychowawczyni/rodzicow/przyjaciolki ze mna nigdy nei bylo problemow a moje "akcje" polegaly najczesciej na gadaniu glupot.
np. kiedy ktos powiedzial mi "a ja mam ... (tu wstaw cukierka, samochodzik, czapke,cokolwiek) a ty nie!" a ja na to "nie a ty nie!" kiedy mama wyciagala mnie z kąpieli wołałam "nenuś latuj!" czyli "wenus ratuj!" dodam że wenus to była suczka której kojec był akurat za oknem łazienki. kiedy spróbowałam piwo od mamy powiedziałam : "bleeee... niedooobre.... daj jeszcze! " |
2006-01-18, 12:51 | #260 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 438
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
adabus = autobus
kuka = dziura |
2006-01-18, 18:16 | #261 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: wieś (ale nie zadupie)
Wiadomości: 600
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
ja jak zobaczyłam że mam wraca z pracy to już z daleka krzyczałam do niej "arbuzik, arbuzik..!" a to dlatego że zawsze przywoziła arbuza.
rodzina do tej pory się ze mnie śmieje |
2006-01-18, 18:44 | #262 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
no wiesz co? wlasna mame od arbuzikow? chyba nie jest taka okragła?
|
2006-01-18, 19:01 | #263 | |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Cytat:
|
|
2006-01-18, 20:21 | #264 |
Zakorzenienie
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Mozna pasc po przeczytaniu tego
Ja jeszcze pamietam - przybij piatke, masz w dziesiatke - przybij pietnache, masz w czache Chodzi lisek kolo drogi, nie ma reki, ani nogi kogo kita przyodzieje, ten sie nawet nie spodzieje Lis, lis, kury gryzl a kurczaki rzucal w krzaki Raz, dwa, trzy, cztery maszeruja oficer, a za nimi kordupelki, powpadaly do butelki a z butelki do jajeczka i skonczyla sie bajeczka Gra w "noge" "Kto wspomina, ten zaczyna" Raz, dwa, trzy, wychodz ty, jak nie ty, no to ty, ale zrobie ci na zlosc, ze wychodzi inny gosc G-O-S-C |
2006-02-16, 11:00 | #265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Bzy Bzy Bzy były sobie pszczółki trzy : Maja , Gucio , Klementyna i odpadasz Ty ! Żeby było sprawiedliwie to wypowiedz swoje imię ! A jeżeli już tak blisko to wypowiedz swe nazwisko :P
|
2006-02-16, 11:02 | #266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 7 808
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Ja pamiętam jak byłam mała to zawsze schodziłam do koleżanek na telenowele , i zawsze jak występowała jakaś ładna aktorka to wszystkie wrzeszczały ja nią jestem ! jaaaa hehe teraz jak sobie przypomne to dobra byłam
|
2006-02-16, 11:47 | #267 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
"nie mów tyle,bo cię zjedzą motyle"
"-spadaj! -sama się badaj" jakieś wyliczanki w stylu "ene due rabe,porwał chińczyk żabę,a żaba chińczyka-co z tego wynika?"
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
2006-02-16, 13:34 | #268 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Ja pamiętam :
"-Patrz co tam wisi! Ogórek sie kisi!!" "Coś Ci spadło....CIŚNIENIE W GACIACH " "Ktoś coś mówił, czy mucha pierła??" "Wcale że nie!" "Wpadła bomba do piwnicy, napisała na tablicy: SOS, głupi pies, tam go nie ma a tu jest" No i jeszcze "Palec pod budkę, bo za mitutkę, zamykamy budkę...raz,dwa, trzy!" A z przeinaczanych słów to najśmieszniejsze były: łechek=piesek ciapanga bądź bababa=żaba chafa=szafa (ponieważ jak byłam mała to nie potrafiłam wymawiać "sz" ) |
2006-02-19, 13:35 | #269 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
W przedszkolu, jak pani powiedziała nam przed jedzeniem "smacznego":
"Dzięęękuuuujeeeeeemy yyyy wszyyyyyystttttkooooo zjeeeeeeemyyyyyy a na deseeeeeeer paniąąąą zjeeeeemyyyyyyy", -"Co się gapisz?" - "Bo mam oczy!" - "To niech Ci żaba wskoczy!" Skarżepyta bez kopyta, język lata jak łopata, Pamiętam tez, że jak ktoś mocno się rozbujał na huśtawce, to się krzyczało "do dechy" albo "do marchewy", Ja się nie boję, mam dwa naboje!"
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ? 'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.' /Terry Pratchett/ |
2006-02-19, 14:00 | #270 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: śmieszne/głupie powiedzonka z dzieciństwa
Kiedy coś szło nie po mojej myśli mówiłam rodzicom: "No to dobra, będę miała gorączkę!!!"
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:13.