Wizażanko jake masz autko??

[carolinascotties]

Napisane przez PIRANIA_P

Witam kolejną wizażankę co Cieniusiem jeździ

WItam, witam Cieniasek jest nie do zdarcia - poza małymi problemami - zawsze wywołanymi przeze mnie - wszystko chodzi jak w zegarku

[justyna_t]

Napisane przez PIRANIA_P

Justyna_t piękny samochodzik masz, tylko mi kolor nie pasuje Może dlatego że nie lubię czarnych samochodów. Mam pytanie jak kupowałaś to chciałaś ten kolor, czy poprostu się trafił??

Hehe on nie jest czarny. Kolor jest granatowy, a w słońcu podchodzi pod fioletowy.
Chciałam własnie taki ciemniejszy kolor, według mnie ładniej się prezentuje niz np. żółty

[Kattie7]

4 rok już jeżdzę Mondeo z silnikiem 2.0, 130 KM w kolorze ciemnej soczystej zieleni, a od wakacji ub. r. także Clio 1.2 (jakies 55 KM ) w kolorze pieknego granatu
Mondeo mam na spółe z mamą, a Clio z TŻ

[m.a.r.t.a]

Zaczynaliśmy od Golfa, przeszliśmy na Seata i ostatecznie zatrzymalismy się na bmw 24 V, E-34, 525 i, benzyna

[mądrala]

Napisane przez justyna_t

A ja mam mojego kochanego, malutkiego samochodzika który zawsze był moim marzeniem. VW New Beetle

Boziu, jaki on piękny Też bym takiego chciała Tylko najlepiej jasno zielonego albo żółtego

P.S.Ma klimatyzacje?

[justyna_t]

Napisane przez mądrala

Boziu, jaki on piękny Też bym takiego chciała Tylko najlepiej jasno zielonego albo żółtego

P.S.Ma klimatyzacje?

Ma pełne wyposażenie, prócz skóry i fluminiowych felg

[zizou]

moj wlasny - chevrolet spark, blekitny. TZetowy chrysler voyager czarny

uwielbiam jezdzic wielkim voyagerem, ja mala kobietka za kierownica wielkiego auciska

[oceania]

Melduje się dumna posiadaczka Skody Favorit vel Frytki Rocznik 92', 1.3, ile obecnie ma rumaków... hmm no nie bardzo wiem, trzeba by na hamownię się udać, bo to co fabryka dała to na pewno już w 50% dało nogę Mam LPG, co znacznie obniża koszty eksploatacji. Koszty utrzymania pokrywam sama, wszelkie przeglądy, ubezpieczenia, naprawy i inne duperele. Ostatnio byłam zmuszona wymienić drzwi od kierowcy. Jeśli chodzi o bebechy mojego 'favorka' to wszystko jest ok. Śmiga jak zegarynka, zresztą obróciła trasę Szkocja-Poland i z powrotem, no i ze 2 razy Niemcy-PL w obie strony na własnych butkach Niestety, z bólem serca muszę przyznać, że ślicznotka dożywa swoich ostatnich miesięcy... Jak nikt jej nie zechce to pójdzie zwyczajnie na szrota Powodem jest ruda. Panoszy się wszędzie, podwozie jest tak zeżarte, że tak naprawdę jest już mało bezpiecznie. Progi, nadkola, wszystko Generalnie w razie czego [odpukać] to złoży się jak domek z kart. Jej następczynią będzie Fabiśka. Mam sentyment do marki, poza tym jako członkini Skodovka-Club'u czuję się zobowiązana Ale to pod koniec roku. Póki co kocham swoją pigułę z całych sił, nawet do niej gadam [czy to zdrowe?]. Żadnego wspomagania, ABS'u, zero udogodnień Mam ją od roku, wcześniej jeździł nią mój brat, kupił ją dziadek. Kocham ją za to, że jest tylko moja, pomimo wieku nadal piękna, poza tym Favo pierwszy raz zaprezentowana została w Pradze na jesieni 87', a ja urodziłam się w październiku Moim zdaniem świetne auto dal świeżo upieczonego kierowcy
Jak dobrze, że jest nasze forum

[kawa80]

Napisane przez wersta

Piranio nie ważne jakie auto - grunt, że jeździ

jeżdżę:
najczęściej: vw golf
czasami: daewoo lublin
na spacer: zetor

[KobietaNaBosaka]

Samochody to moja miłość szczególną słabość mam do japończyków ... obecne toczydełko to Toyotka Celica..1.8 benzynka wcześniej przez kilka lat Honda Civic.. rocznik 93 1.3 ..i tęsknię czasami za Hondzią.. (sporo przeżyłyśmy)

Kochane dobrze wiedzieć... że nie jestem osamotniona z tym moim fiołkiem motoryzacyjnym
Oczywiście pozdrawiam wszystkie 'Kierowniczki'

[ja-ika]

Peugeot 106 i Rover 200

[Moniska84]

Suzuki Jimny 1.3 85 KM i 4x4 , 2005 rocznik , beżowy metalik- moje oczko w głowie, mały,zgrabny no i terenowy
Fiat Marea 1.6 103 KM , '99 rocznik , ciemno-fioletowy metalik, wygodny bo duży, osobowy

[PIRANIA_P]

Kawusia ten Zetor bije wszystkie Autka. Oj! Podziwiam Babki które traktorami jeżdżą

[kawa80]

sporadycznie ale bardzo fajnie się jeździ

[PIRANIA_P]

Oj! Co tu taka cisza?? Nikt nie zagląda, zapraszam dziewczyny!!!!

[Biała Dama]

ja mam cc 900 ( ciasny ale własny )

[jukol]

czarny passat b5 99' 1.9tdi 110 KM (AFN)

[gosiaisog]

do lipca zeszlego roku jezdzilam skoda favoritka z 91
Od 8 miesiecy jestem radosna posiadaczka cytrynkowej fabii silnik 1,4 tdi, 80 koni i rozne inne elektroniczne ulatwienia zycia :P

[gosiaisog]

o udalo sie zalaczyc fotke
Oceania widze ze mamy podobne podejscie

[maulena]

A ja mam bordowego Forda Escorta (essiego), bardzo sie z nim zżyłam, bo to mój pierwszy samochodzik, jest juz "w starczym wieku", rocznik 93; 1,6 benzyna pali 7,5 litra w mieście. Wyglądam w nim troche śmiesznie, bo jest na mnie za duzy, mam maksymalnie przysuniety do przodu fotel i prawie nie widac mnie zza kierownicyale i tak go kocham

[CaliDreamin]

Mam Jeep Cherokee Laredo 2006, taki szaro-granatowy. Uwielbiam go.

[bb-m]

Ja jeżdze Seatem Ibizą z 2000 r, ale jesteśmy w trakcie szukania czegoś nowego

[_Lunka_]

Ja od dwóch latek jeżdżę Citroenem Saxo 1.1 i bardzo go sobie chwalę rocznik nie najmłodszy, bo 96, ale nie psuje się, mało pali i... nie chcę innego

[Madlaine]

w sumie posiadamy 2 autka, skodziankę Felicity - jak mawia małż, wysłuzona 8-latka, ale do jazdy po mieście w zupełności wystracza, zwłaszcza że mało pali (1.3 benzynka) i wszędzie sie zmieści

a drugie autko to Ford Focus C-Max, 2.0 diesel, 136 KM, kopa ma fantastycznego, opcja full wypas naszpikowany elektroniką, niczym mi się tak cudnie w trasy nie śmiga, jak właśnie Maksikiem

Felicia niedługo pójdzie w odstawkę, autko miało przejeździć zimę, żebym nie musiała się autobusami tłuc, a teraz czeka mnie wybór nowego i naprawde mam nie lada problem, kompletnie nie wiem, czym bym chciała jeździć, w sumie budżet ograniczony, bo chcę coś maksymalnie do 20 tys kupić, zwłaszcza że budujemy dom, więc wszystkie fundusze ida na to, a budowa to studnia właściwie bez dna

chyba musze założyć wątek na ten temat, kusi mnie marka Rover, mało popularna u nas, ale mogłabym mieć całkiem fajny model z klimą, poduszkami i elektroniką za te pieniądze, i na pewno większy gabarytowo niż Felcia

ot niezdecydowanie baby

[wersta]

Rover był moim 1szym samochodem. model 214. taki mały glutek
niestety te modele miały wadę fabryczną - zalewały się. tzn. przejeżdżając w ulewę przez kałużę często gasł i trzeba było odczekać kilkanaście minut, aż coś tam obeschnie i odpali.
był kupiony nowy z salonu, na każdym serwisie niby coś tam naprawiali i od nowa to samo.
firma Rover upadła już dawno i była 2 razy sprzedawana (już nie pamiętam przez kogo, ale chyba najpierw bmw a później hondę - każdy się pozbywał kuli u nogi). no i chyba z częściami u nas krucho.

[mamamichałka]

volvo s60-2003 rok i renault clio dynamique-2006

[benia18]

;0

[Abhorsen]

Napisane przez KobietaNaBosaka

obecne toczydełko to Toyotka Celica..1.8 benzynka

ktory rocznik ?

[Madlaine]

Napisane przez wersta

Rover był moim 1szym samochodem. model 214. taki mały glutek
niestety te modele miały wadę fabryczną - zalewały się. tzn. przejeżdżając w ulewę przez kałużę często gasł i trzeba było odczekać kilkanaście minut, aż coś tam obeschnie i odpali.
był kupiony nowy z salonu, na każdym serwisie niby coś tam naprawiali i od nowa to samo.
firma Rover upadła już dawno i była 2 razy sprzedawana (już nie pamiętam przez kogo, ale chyba najpierw bmw a później hondę - każdy się pozbywał kuli u nogi). no i chyba z częściami u nas krucho.

dzięki bardzo, juz się wyleczyłam, poza tym i tak mój małż był Roverowi przeciwny, bardzo chciałby kupić Audi3 - tylko wtedy niestety za większe pieniądze, tylko mnie przerażają 3-drzwiowe autka, zwłaszcza, że muszę naszą córkę wozić, a upartą 4-latkę bardzo trudno czasem wsadzić do dużo większego auta

[mulier]

Napisane przez carolinascotties

WItam, witam Cieniasek jest nie do zdarcia - poza małymi problemami - zawsze wywołanymi przeze mnie - wszystko chodzi jak w zegarku

Ja cieniaskiem jeździłam przez 10 lat
To na nim nauczyłam sie jeździć i to on z młodego jeszcze niopierzonego kierowcy zrobił .... hmmmm .... kobiete, której pupa do fotela przyrosła i która bez samochodu życia sobie nie wyobraża

Niestety, 3 lata temu przyszedł czas na wymiane autka ...ale poszedł w dobre rece
Teraz jeżdżę hyundaiem getzem, benzynka, 1,3 silniczek 82 KM, pieciodrzwiowy. Jak mu pstrykne foteczki zaraz wkleję