Chusty i nosidełka, czyli w czym nosicie maluchy?

[Cathy86]

Hej mamuśki!
Mam taką sprawe, nie moglam nic znaleźć na forum na ten temat, a moze zle szukalam...
Jade z moją 8 miesieczna córeczka nad morze i pomyslałam żęby było wygodniej wszędzie z nią pójść to chciałam kupić takie nosidło na plecy, ale slyszałam że są one nie zdrowe dla dziecka, że lepsza jest taka chusta!
Czy któras z Was używała bądz używa którąś z tych rzeczy? Co bardziej polecacie??????? Bo ja już sama nie wiem co kupować

[Kamilanet]

moim zdaniem najlepsze będzie nosidło - ja miałam takie na przód, najtańsze akurat, bo kupiliśmy je właśnie na wyjazd nad morze w zeszłym roku (Filip miał pół roku)
do chusty poza tym dzecko musi się przyzwyczaić, mój Fifi jakoś nie mógł
8 miesięczne dziecko już siedzi, więc co miałoby być w tym niebezpieczego?

miłego wyjazdu

[pappaya]

Co prawda moj synek ma dopiero 4 miesiace, ale mosilam go juz troche w nosidelku takim do 9 kg zakladanego na przod i on bardzo tego nie lubil. Po prostu jest ono dla niego nie wygodne. Dla mnie z kolei jest to bardzo wygodne, bardzo mnie odciaza ale przeciez jak dziecko placze to nie bede go w nim nosic i teraz lezy nie uzywane. Nie wiem jak jest z nosidlami na plecy i pewnie tez zalezy to od dziecka czy lubi czy nie. Ale takie noszenie na plecach albo w chuscie 8 miesiecznego dziecka to raczej zadanie dla tatusiow

[Bafi@Home]

Witaj, ja uzywalam nosidelko, mialam taka ytuacje ze co drugi tydzien musialam dojezdzac do pracy pociagiem. A ze codziennie zawoze corke do mojej mamy, to najlepiej sprawdzilo sie nosidelko. Wygoda z powodu nieodstsowania wielu dworcow kolejowych dla matek, pelno schodow zadnych zjazdow dla wozkow. I mojej corce ono nie zaszkodzilo. Ja mialam nosidelko firmy Infant baby (jesli dobrze pamietam) mala byla noszona w nim z przodu.

[elsi]

Ja mam nosidła i chustę. Pisze nosidła, bo są dwa - jedno dla męża, jedno dla mnie by nie musieć regulować ustawień za każdym razem. Nosidła kupiliśmy używane, za grosze na Allegro, angielskiej firmy Tomy. Są w stanie idealnym. Praktyczne bardzo i ładne. Zamysł mój był taki, by uniezależnić się od wózka. Mieszkam na piętrze w bloku bez windy, mam problemy z kręgosłupem, więc wnoszenie i znoszenie wózka, gdy wyskakuje po bułki, mija się z celem.
Początkowo córcia protestowała przy wkładaniu i noszeniu. Wiadomo, to nowość dla malucha, a Ona miała wtedy miesiąc. Ale bardzo szybko polubiła noszenie (Pappaya, polecam ponowienie próby!), tym bardziej, że generalnie lubi być w pionie. Teraz to największa frajda, oglądać świat z takiej perspektywy i jeden z najlepszych sposobów na smutki, skoki rozwojowe, nadmiar bodźców, czy ociekający sen.
Dlaczego natomiast nie piszę nic o chuście. Ano dlatego, że się u nas nie sprawdziła. Młoda szarpie się w niej i płacze. Przypuszczam, że czuje się zbyt związana (niezależnie od rodzaju wiązania), w nosidełku zwłaszcza łapki są bardziej wolne. Być może, gdybyśmy nosili Ja jeszcze jako noworodka, przyzwyczaiłaby się, ale teraz już jest zbyt niezależna na takie opatulenie.
Przy wyborze nosidełek ważne jest to, by miały odpowiednie regulacje do rosnącego dziecka, by dobrze był podparty kręgosłup, a ciężar ciała spoczywał na wałach podkolanowych, nie pośrodku pupy. I dobrze dla rodzica by takie nosidełko miało solidne, regulowane i miękkie szelki oraz pas posiadało biodrowy - by dobrze rozłożyć ciężar.
W temacie polecam jeszcze ten watek:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=153622

[papryczka]

dziewczyny, napiszcie w czym nosicie swoje niemowleta. zastanawiam sie co kupic dla mojej 11-tygodniowej corci. chcialabym cos, w co szybko moge ja wlozyc, wiec tradycyjna wiazana chusta odpada (zreszta jakos w ogole sobie nie wyobrazam obwiazywania nia). w gre wchodzi zatem nosidelko albo chusta kolkowa (ewentualnie pouch). to pierwsze jest ostatnio mocno krytykowane - wyczytalam, ze te usztywnienia dla plecow w nosidlach wymuszaja nienaturalna pozycje dla kregoslupa dziecka... kolkowa chusta wydaje mi sie dobrym rozwiazaniem - czy ktoras z was jej uzywa? rzeczywiscie latwo sie taka chuste uzytkuje? a moze polecicie cos innego? wypowiedzcie sie w czym nosicie dzieciaczki, dlaczego wybralyscie i czy jestescie zadowolone. dzieki!

[Aatena]

Ja swoją córeczkę noszę w długiej wiązanej. Teraz ma już ponad rok, a jak zaczynałam miała ok. 4 m-ce. Wbrew pozorom wiąże się ją szybko. Poza tym niektóre wiązania można wykonać wcześniej , włożyć dziecko jak jest potrzeba i tylko ew. dociągnąć. Mam również kółkową, jednak trudniej mi się ją zakłada, bo nie umiem dobrze jej podociągać - może to przez przyzwyczajenie do wiązanej?

[Yoolia]

ja się podłącze do pytania
moja Gosia za kilka dni skończy 7 m-cy, waży ok 8,5kg.
zaraz po urodzeniu zastanawiałam się nad nosidłem ale potem temat jakos mi umknął, nie było w sumie potrzebne.
Teraz w związku z wakacjami, chcielibyśmy troszkę pojezdzić po okolicy, nie wszędzie da się podjechać wózkiem, dobrym rozwiazaniem byłoby nosidełko.
Tylko się zastanawiam jakie kupić i czy wogóle teraz to się opłaca? Czy takiemu dziecku bedzie w nim wygodnie?

[biankaaa]

Moja corka ma obecnie 9 mcy, od urodzenia byla noszona w chuscie kolkowej, jak skonczyla chyba 3 mce kupilismy nosidlo BabyBjorn i w 100%polecam. Nadaje sie dla troszeczke starszych niemowlat, ktore samodzilnie trzymaja glowke - nie zaleca sie zbyt dlugiego noszenia gdyz faktycznie wymusza nienaturalna pozycje ciala u dziecka.
U nas sprawdza sie super przy szybkich zakupach, wizycie na poczcie itp czyli wszedzie tam gdzie nie chce mi sie ladowac z wozkiem.Moje dziecko w nosidle jest przeszczesliwe bo wsyztsko widzi no i mame ma na wiciagniecie reki.
Powoli mysle o zakupie nosidla dla starszych dzieci, takiego zakladanego na plecy bo blisko 10kg dziecko nosic z przodu to juz nielada wysilek.
Podsumuwujac - dla malenstwa - chusta, dla podrosnietego niemowlaczka - nosidlo i z usztwnionymi pleckami.

[papryczka]

hm... ja potrzebuje przede wszytskim czegos, co mozna zalozyc szybko po wyjsciu z auta i wyjeciu malej z fotelika. bo nie chce mi sie za kazdym razem brac wozka, a nawet jesli go biore, to czasem chce po drodze wstapic gdzies na chwile i nie usmiecha mi sie wyciagnie wozka z bagaznika, skladanie go, a po 15 minutach z powrotem chowanie. a fotelik swoje wazy i strasznie niewygodnie z nim chodzic. mam nadzieje, ze w takich sytuacjach kolkowa sie sprawdzi...?

[Patrilla]

dobra miałam do czynienia z podstawowymi typami - moje opinie - inni noszący mogą mieć inne doświadczenia
nosidło womar http://www.allegro.pl/item389828969_...rmy_womar.html
w domu na 20-30 min ok potem paski niemiłosiernie wrzynają się w plecy - nowy typ jest pod tym względem ulepszony dziecko w tym nosidle całkiem zadowolone i stabilne
nosidło infant active: http://www.allegro.pl/item382742120_...dsprzedaz.html
juz lepiej dobre mocowanie dziecko zadowolone w bocznej pozycji można zabrać na dłuższą wycieczkę ładnie wykonane dla większych dzieci nie za bardzo się sprawdza ...
chusta kółkowa na zdjęciu
nosiłam małą od ok 3 miesiąca życia - wcześniej nie udawało mi sie jej wygodnie ułożyć, potem podrosła i było juz super zasypiała w chuście, co było dla mnie sygnałem, że jest jej wygodnie, gdy zaczęła samodzielnie siadać zmieniliśmy pozycję na "na biodrze" i "brzuszkiem do brzuszka" - tak do teraz nosimy ją, choć uwaga Pola waży 10 kg i jest juz moim zdaniem za ciężka do tej chusty - przestało być jej wygodnie, wrzyna sie jej krawędź mimo ze starannie układam chustę. nosimy ja oboje z mężem zalety tej chusty - szybko się ja nakłada służy nam także za kocyk nie krępuje ruchów, malutkie dziecko można w niej karmić piersią.

chusta wiązana np http://www.allegro.pl/item387098845_...na_wiosne.html
dość długo w porównaniu do kółkowej sie ją wiąże, (stwierdziłyśmy z koleżanką, że kółkowa to na szybko do sklepu a wiązana na długą wycieczkę) ale idealna na długie trasy i ciężkie dzieci mnogość pozycji noszenia i zastanawiam sie nad kupieniem tej chusty, bo na razie tylko testowałam czy się nada dla mojego klopsika

podsumowując moja córka nie kocha wózka a chusta jest idealna także gdy rano o 7 musisz wyjść na siku z psem, a jesteś sama z dzieckiem dziecko malutkie jest w chuście spokojne, a mama możne wszystko zrobić w domu by nie zarósł brudem jeśli macie taką możliwość pożyczcie sobie chustę na tydzień i nie zrażajcie się po pierwszych próbach i płaczu dziecka ono także musi sie przyzwyczaić do nowych warunków - Polecam takze niezdecydowanym forum gazety http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=44603

a to my i chusta jak pola miała chyba z 3 mieszki i teraz 9,5 m

[gosiaczek071]

Napisane przez biankaaa

Moja corka ma obecnie 9 mcy, od urodzenia byla noszona w chuscie kolkowej, jak skonczyla chyba 3 mce kupilismy nosidlo BabyBjorn i w 100%polecam. Nadaje sie dla troszeczke starszych niemowlat, ktore samodzilnie trzymaja glowke - nie zaleca sie zbyt dlugiego noszenia gdyz faktycznie wymusza nienaturalna pozycje ciala u dziecka.
U nas sprawdza sie super przy szybkich zakupach, wizycie na poczcie itp czyli wszedzie tam gdzie nie chce mi sie ladowac z wozkiem.Moje dziecko w nosidle jest przeszczesliwe bo wsyztsko widzi no i mame ma na wiciagniecie reki.
Powoli mysle o zakupie nosidla dla starszych dzieci, takiego zakladanego na plecy bo blisko 10kg dziecko nosic z przodu to juz nielada wysilek.
Podsumuwujac - dla malenstwa - chusta, dla podrosnietego niemowlaczka - nosidlo i z usztwnionymi pleckami.

czyli nosilas mala od 3 m-ca w nosidelku?? a jak moja mala sama nie trzyma pewnie glowki to raczej nie mozna??

[Patrilla]

nie od ok 3 miesiąca w chuście w nosidełku jak już sama siedziała od ok 5 a i infant ma podparcie dla główki

[Yoolia]

Własnie papryczce miałam zaproponowąc nosidelko Infant active:
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=382730321
nie miałam z nim do czynienia ale na pierwszy rzut oka wyglada na wygodne, przede wszystkim dlatego, że ma wiele opcji, dziecko można nosić w kilku pozycjach, ma też przydatne kieszonki w zasięgu rąk mamy i wiele innych zalet, które można przeczytać w opisie aukcji.

dla siebie też coś znalazłam, zastanawiam się nad tym:
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=382730321

[papryczka]

Napisane przez Patrilla

dobra miałam do czynienia z podstawowymi typami - moje opinie - inni noszący mogą mieć inne doświadczenia
nosidło womar http://www.allegro.pl/item389828969_...rmy_womar.html
w domu na 20-30 min ok potem paski niemiłosiernie wrzynają się w plecy - nowy typ jest pod tym względem ulepszony dziecko w tym nosidle całkiem zadowolone i stabilne
nosidło infant active: http://www.allegro.pl/item382742120_...dsprzedaz.html
juz lepiej dobre mocowanie dziecko zadowolone w bocznej pozycji można zabrać na dłuższą wycieczkę ładnie wykonane dla większych dzieci nie za bardzo się sprawdza ...
chusta kółkowa na zdjęciu
nosiłam małą od ok 3 miesiąca życia - wcześniej nie udawało mi sie jej wygodnie ułożyć, potem podrosła i było juz super zasypiała w chuście, co było dla mnie sygnałem, że jest jej wygodnie, gdy zaczęła samodzielnie siadać zmieniliśmy pozycję na "na biodrze" i "brzuszkiem do brzuszka" - tak do teraz nosimy ją, choć uwaga Pola waży 10 kg i jest juz moim zdaniem za ciężka do tej chusty - przestało być jej wygodnie, wrzyna sie jej krawędź mimo ze starannie układam chustę. nosimy ja oboje z mężem zalety tej chusty - szybko się ja nakłada służy nam także za kocyk nie krępuje ruchów, malutkie dziecko można w niej karmić piersią.

chusta wiązana np http://www.allegro.pl/item387098845_...na_wiosne.html
dość długo w porównaniu do kółkowej sie ją wiąże, (stwierdziłyśmy z koleżanką, że kółkowa to na szybko do sklepu a wiązana na długą wycieczkę) ale idealna na długie trasy i ciężkie dzieci mnogość pozycji noszenia i zastanawiam sie nad kupieniem tej chusty, bo na razie tylko testowałam czy się nada dla mojego klopsika

podsumowując moja córka nie kocha wózka a chusta jest idealna także gdy rano o 7 musisz wyjść na siku z psem, a jesteś sama z dzieckiem dziecko malutkie jest w chuście spokojne, a mama możne wszystko zrobić w domu by nie zarósł brudem jeśli macie taką możliwość pożyczcie sobie chustę na tydzień i nie zrażajcie się po pierwszych próbach i płaczu dziecka ono także musi sie przyzwyczaić do nowych warunków - Polecam takze niezdecydowanym forum gazety http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=44603

a to my i chusta jak pola miała chyba z 3 mieszki i teraz 9,5 m

kochana, dzieki za twoja opinie! zatem zamawiam chuste kolkowa! wyprobuje na mojej corci... moze z czasem przekonam sie i do wiazanej. na razie chce wlasnie miec taka na szybkie wlozenie, bez dlugiego motania. mam nadzieje, ze dam rade z ulozeniem jej w tym.

a tak w ogole to slicznie wygladasz z coreczka na tych zdjeciach! widac, ze panna zadowolona.

co do forum gazetowego, to juz przegladalam, choc nie pojmuje tej calej ideologii dorabianej do noszenia chust. i nagonki na mamy, ktore uzywaja nosidel. owszem, sporo tam dobrych rad, ale tez wg mnie wytworzylo sie swoiste towarzystwo wzajemnej adoracji...

Napisane przez Yoolia

Własnie papryczce miałam zaproponowąc nosidelko Infant active:
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=382730321
nie miałam z nim do czynienia ale na pierwszy rzut oka wyglada na wygodne, przede wszystkim dlatego, że ma wiele opcji, dziecko można nosić w kilku pozycjach, ma też przydatne kieszonki w zasięgu rąk mamy i wiele innych zalet, które można przeczytać w opisie aukcji.

dla siebie też coś znalazłam, zastanawiam się nad tym:
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=382730321

yoolia, zastanawialam sie nad nim, nawet juz prawie mialam kupic, bo polecala je dziewczyna na watku "pierwiosnkow", ale potem naczytalam sie o wyzszosci chust nad nosidlami i wrocilam do tematu chust... jak mi z kolkowa nie wyjdzie, to kupie pewnie cos takiego. na razie chce sprobowac tej chusty...

a co dla siebie znalazlas? (bo wkleilas ponownie link do infant active).

[Yoolia]

Napisane przez papryczka

yoolia, zastanawialam sie nad nim, nawet juz prawie mialam kupic, bo polecala je dziewczyna na watku "pierwiosnkow", ale potem naczytalam sie o wyzszosci chust nad nosidlami i wrocilam do tematu chust... jak mi z kolkowa nie wyjdzie, to kupie pewnie cos takiego. na razie chce sprobowac tej chusty...

a co dla siebie znalazlas? (bo wkleilas ponownie link do infant active).

o patrz ale zemnie gapa

a znalazłam to:
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=383653044

chusty też fajne są ale też nie rozumiem tej jak to nazwałaś "ideologii"

fajne jest jeszcze coś takiego:
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=385932215

teraz sie zastanawiam czemu ja wcześniej nic takiego nie kupiłam
tyle razy nie maiłam jak wyjść do sklepu i czekalam aż ktoś przyjdzie do domu i zostanie na chwilkę z Gosią
zaćmienie poporodowe jakies

[papryczka]

Napisane przez Yoolia

o patrz ale zemnie gapa

a znalazłam to:
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=383653044

no, na dluzsze wyprawy na pewno dobre rozwiazanie, jesli chodzi o nosidla.

Napisane przez Yoolia

fajne jest jeszcze coś takiego:
http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=385932215

to cos a la bebelulu lulu - ponoc wcale nie jest latwo wlozyc dziecka do czegos takiego. no i "chusciarki" bardzo krytykuja lulu, ze to "worek na ziemniaki" hehe.
ale ja tam bym sie ich opiniami nie kierowala, bo wybieramy to, co nam pasuje.

[Aatena]

Miałam na początku coś w stylu tego CARRYCOT INFANT (Premaxx BabyBag). Moja córeczka nie protestowała, gdy ją wkładałam, ale to raczej na krótsze wypady, kilka- kilkanaście minut, bo potem bolało mnie ramię. No i trzeba pamiętać, że z bioderkami wszystko musi być ok, jeśli układamy w pozycji "fasolki"

[Patrilla]

a dokładnie bioderka muszą być ok a wiązane są super jak cos z bioderkami jest e tam te ideologie ja tam nie dorabiam poprostu cenie sobie wygodę mam psa, jestem sama z małą i wyjdę na spacer i do sklepu skoczymy - to jest ważne na początku trudno mi było mała faktycznie ulożyć i cąły czas wydawało mi sie że jakaś taka zgnieciona jest w tej chuście, ale ona spała a jak jej się coś nie podoba to od urodzneia okazuje to jendoznacznie ...

[kasia_sloneczko]

A ja pod wpływem waszych pozytywnych doświadczeń dzisiaj spróbowałam po raz kolajeny ułożyć Aleksa w chuście. To jest jakiś koszmar!!! Mały się drze w niebogłosy, tej chusty w żaden sposób nie można na sobie wygodnie uzałożyć. Straszne. Najbardziej beznadziejny zakup jaki mi się zdarzył przez internet. Odraadzam kupowanie chusty bez wcześniejszego jej wypróbowania. No chyba że kupić taką za 20 zł co nie szkoda wyrzucić. A ja głupia optymistka wywaliłam 200 zł. Teraz lezy na szafie i aby mnie wkurza bo miejsce zajmuje.
Potrzymam ją jak Aleks zacznie siedzieć i wtedy zobaczę czy uda mi się go na siedząco w niej umieścić.
Aha ja mam właśnie ten worek na ziemniaki czyli bebelulu-hamalu. Do tego wzięłam taki najbardziej unierwsalny kolor czyli naturalny len żeby TZ też mógł nosić. No i efekt jest taki ze jakbym chciała ją sprzedać to wygląda mega nieatrakcyjnie no jak.... worek na kartofle.
Ależ jestem zła...

[papryczka]

kasia_sloneczko: ja pisalam o lulu bebelulu

to mnie nie pocieszylas. zamowilam kolkowa kangoogoo (ale z lekkimi kolkami), wiec nie jakas droga, zobaczymy czy moja mala da sie w niej ulozyc, hehe. a jak nie, to najwyzej nie bede rozpaczac. ale tez pomyslalam wlasnie, ze wtedy sprobuje jak juz bedzie mozna ja na siedzaco wlozyc...

[Patrilla]

kasia_sloneczko nie od razu rzym zbudowano! próbuj jeszcze raz powolutku podtrzymuj na początku ręką załóż chustę sama bez dziecka i włóż rękę do środka pomacaj czy robi sie chamaczek jak optymalnie ułożyc maluszka żeby np głowka nie była za nisko bo wtedy maluszek za bardzos ie kuli - ciezko to przez net pokazać cholender! Pola na początku sie darła pare prób i nauczyłam sie ja układać!
a ja mam taki wzór jak na fotach i mąż nosi chętnie
papryczka trzymam kciuki żeby sie dobrze Wam nosioło!

[koletynka]

Też mnie olśniłyście z tymi chustami...a ja jak wariatka...do miasta daleko, wypad na pocztę czy na drobne zakupy zawsze samochodem.. i nosze młodego na rekach bo wózka mi się nie chce wyciągać z bagaznika.

Znalazłam stronkę z instrukcjami jak wiązać różne typy chust, może komuś sie przydadzą:

http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=862

[Patrilla]

koletynka ale rewelacyjny zbiór

[Hadżi]

skonczyla chyba 3 mce kupilismy nosidlo BabyBjorn i w 100%polecam.

Witam.
Mamy to nosidełko i też mogę polecić . Zazwyczaj było wykorzystywane przy dłuższych zakupach w marketach , bądź spacerkach typu "ZOO".
Synek miał wtedy 5-6 m-cy.
Myśleliśmy o zakupie chusty ale jakoś rozeszło się po kościach.
pzdr

[eternalvoyageur]

Dla malenkich noworodkow najlepsza jest chusta.
Bardzo polecam, dzieki niej moglam w pierwszych dwu miesiacach jednoczesnie zrobic cos w domu, i miec mala blisko siebie. Caly czas mi spala, no i byla bardzo spokojna. Podobno noworodki noszone w ten sposob sa wlasnie spokojniejsze i pewniejsze siebie, a jak dorastaja to sa bardziej niezalezne, bo nie brakowalo im kontaktu z mama w pierwszych tygodniach ich zycia.

Wlasnie niemowlakom jest tak wygodnie byc zwinietym w klebuszek, jest to pozycja bardziej naturalna niz taka "siedzaca" w nosidelku.

A dla wiekszych: nosidelko Egro Baby Carrier
Jest duuuuuzo lepsze niz Baby Bjorn, zarowno dla mamy i dla dziecka.

http://www.ergobabycarrier.com/

Mozna kupic wzglednie taniej na Ebayu

[izuxyz]

Dziewczyny ja rodzę pod koniec września i zastanawiam się czy to dobry pomysł kupować chustę na zimę? Bo ceny są spore - to bedzie moje pierwsze dzieciątko i nie mam doświadczenia a nie chcę nakupować rzeczy które potem w szafie będą leżeć... Używałyście chusty zimą? Wygodnie ją zakładać na płaszcz czy kurtkę?

[koletynka]

Zachecona filmikami instruktazowymi zakupilam moja pierwsza chuste i teraz na nia czekam, w miedzy czasie martwiac sie czy rzeczywiscie sprostam wiazaniom Juz nie moge sie doczekac

izuxyz z tego co wyczytalam to chusta zima nadaje sie jak najbardziej maluszka mozna miec pod kurtka czy rozpinanym swetrem, bedzie mu cieplo od Twojego ciala... ja rodzilam 29 listopada i pluje sobie w brode ze wczesniej sie na chuste nie zdecydowalam.. a jak teraz kupisz to mozesz pocwiczyc wiazania na misu czy lalce i byc gotowa jak maluch przyjdzie na swiat..
No ale to Twoj wybor i Ty wiesz co najlepsze dla Ciebie i maluszka Jak dla mnie chusta to jedyny rodzaj nosidla jaki jestem w stanie zaakceptowac - nie moge przekonac sie do innych nosidel i tyle.
Na tym forum, do ktorego podalam link pare postow wyzej znajdiesz wiele madrych rad, opinii i pewnie o noszeniu zima tez sporo

[eternalvoyageur]

izuxyz dodam ze maluszek tez Ciebie zagrzeje taki przenosny piecyk

[primavera]

koletynko - a co kupiłaś? tzn jaką? daj znać, jak Oskar na nią reaguje.


ja zastanawiam się nad chustą/nosidłem dla mojego synka (7 m-cy) na wakacyjne wypady.
Tylko obawiam się, ze on do czegoś takiego nieprzyzwyczajony - będzie się denerwował skrępowaniem ruchów...
pożyczyłam raz takie najprostsze nosidło na wypróbowanie, ale on tam był przodem do mnie i denerwował się, że nie widzi świata