Nieaktualne ogłoszenia, prośby o pomoc/o podpisy, informacje z sieci - WĄTEK ZBIORCZY

[venus in furs]

link nie działa

[Różowy Strachulec]

poprawiłam - w adresie było w zamiast v w słowie view
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55841

[Basia39]

Dzisiaj rano w Grodzisku Mazowieckim, znaleziono na ulicy piekną sunię - szczeniaka. Mróz 12 stopni, a ona sama biega. Sunia ma mleczne ząbki, więc nie może
mieć więcej niz 4 m-ce. Grozi jej schronisko!

Nie pozwólcie, aby wylądowała w schronisku, aby jej życie zaczęło sie od schroniska, i tak już tylko za to, że jest na tym świecie spotkał ją smutny los. Może była prezentem gwiazdkowym dla kogoś i po prostu się znudziła? Pomóżcie jej, proszę! Dom tymczasowy, stały, byle by nie schronisko!

Bądź czlowiekiem przez duże "c"
Daj dom i serce temu poszkodowanemu przez człowieka i los maleństwu.

Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt ARKA bo w jego imieniu tu piszę gwarantuje bezpłatną sterylizację suni w wieku 7-8 m-cy, zobowiązanie do kastracji podpisuje nowy opiekun w karcie adopcyjnej.

Kontakt w sprawie adopcji Fruzi:
(022) 724 04 90, 609 075 026
sozarka@wp.pl

Uwaga!
24 marca 2007 (sobota) "ARKA" ogłasza
Ogólnopolskim Dniem Sterylizacji Zwierząt

[K@sieńka]

To straszne, jak nieczuli mogą być ludzie Chciałabym przygarnąć sunię, ale niestety, mamy już dwa psy, a na więcej rodzice sie nie zgadzają (już kiedyś rozmawialiśmy na temat przygarnicia pieska) Mam nadzieję, żę znajdzie sie ktoś, kto zapewni tej malej ślicznotce spokojny dom i pełną miskę. Trzymam kciuki!

[K@sieńka]

Straszne... Przeraziłam sie, gdy napisano, ze kici odpadł ogonek Mam nadzieję, że sie z tego wyliże!

[venus in furs]

oj, biedny dzieciak... szkoda że nie mam inteligo.

[wybujana]

Straszne ;(
Biedna kicia... a jaka śliczna
Załamuje mnie ze nie moge nic zrobic ....... qrde
Licze na to ze koteczka sie wylize

[wybujana]

I Własnie dlatego nienawidze ludzi pod tym względem... biedny psiak, podobna jest do mojej maskotki z dziecinstwa , ehhh oby znalazla jakis cieply kąt!!

[_Jamaica]

ehh biedne maleństwo..
Gdyby nie znieczulica moich rodziców to juz dawno wziełabym jakiegos psiaka..u nas w domu nigdy nie można było miec psa,choc ja i starsza siostra okropnie chcemy i nie chodziu tu o to że nie dbamy o zwierzątka(mam szczurka i dbam o niego najlepiej jak potrafie),mamy czas(przez cały dzien jest ktos w domu)i warunki na małego pieska.
To jakies głupie uprzedzenia..Rodzice nie chcą,bo nie.Choc lubią zwierzeta..
I dlatego nie wiem jak można wyrzucic pieska, bo ja pragnę miec z całej sily i nie potrafie sobie wyobrazic jak ktos moze wyrzucic taki skarb??Ludzka głupota ot co..

[Sielska]

Podpisane!!!

[Basia39]

Nikt nie może przygarnąć szczeniaczka?

[ivanka333]

dzięki za poprawę w linku, ale byłam tak zdenerwowana po przeczytaniu tej historii, ze mogłam coś pochrzanic, a dla kiciuni liczy sie każda pomoc nawet najmniejsza choć złotóweczka ale to zawsze cos, pozdrawiam

[carolinascotties]

Basiu- czy sunia jest na dogomanii?

[ROZ-ter-KA]

Wysłałam.

[Basia39]

Napisane przez carolinascotties

Basiu- czy sunia jest na dogomanii?

Tak tak jest

[Metaxxa]

Ja też się dołączyłam i wysłałam maile, może to coś zdziała, chociaż nie wiem, musiałby ktos tego cały czas pilnować np. jakieś media...tak mi się wydaje. Wiadomo, że jak sprawa jest odpowiednio nagłośniona to wtedy wszyscy się tym interesuja i mozna coś przeforsować.
Co do zoofilii to jest to dla mnie obrzydliwe zwyrodnialstwo i szczerze powiem, że nawet nie mogę przeczytać do końca tekstów na tej stronie zoofila, bo robi mi się niedobrze i w ogóle grrr ludzie myślą, że jak mają wieksza władze nad zwierzętami to moga wszystko, człowiek pan wszechświata - g***o prawda, mnie też czasami wstyd za rasę ludzką, dlatego trzeba robić wszystko, żeby uratować nasz honor

[modliszka84]

Cześć Człowieku! Jestem Munio – właściwie to ma kilka imion, każda Ciocia dała mi inne, więc mogę być i Maciupkiem, i Muńkiem i Calineczkiem. Wszystko dlatego, że jestem tak maleńki. Właściwie to jestem rozmiaru kota, ale w małym ciele wielki duch ... Niektórzy mówią, że jestem podobny do border teriera – ha, jestem taki półrasowy.
Moja przeszłość bardzo źle mi się kojarzy, aż się cały trzęsę, gdy o tym pomyślę.
Mój człowiek mnie kiedyś wyrzucił. Tak po prostu, wyrzucił mnie na ulicę. Ja go bardzo kochałem, nie rozumiałem czemu tak zrobił, przecież byłem grzeczny... Trafiłem do takiego okropnego miejsca, mówią na to schronisko. Było zimno, mokro, psy szczekały. Bardzo się wtedy bałem , nikt mnie nie odwiedzał, nie głaskał, były tylko kraty, nie chodziłem na spacery... W tym okropnym miejscu byłem 3 miesiące, całe dnie wtedy stałem na murku i trzęsłem się ze strachu. Wszyscy mnie żałowali, ale nikt mnie chciał... L Byłem tak przerażony, każdy dzień był gorszy, bałem się chyba najbardziej ze wszystkich piesków...
Wreszcie przyszli po mnie – jakaś dobra Ciocia wsadziła mnie do takiej dużej budy, były tam też dwa inne pieski, i pojechaliśmy. Bałem się ale fajnie było, bo Ciocia głaskała i było mi już tak ciepło... Potem Ciocia mnie zostawiła u innej Cioci. Ale oni mówią, że nie mogę zostać tu na zawsze, tylko do końca marca... O jejku, a co będzie gdy oni znowu mnie zawiozą do tego okropnego miejsca? JA tego nie przeżyję! Podobno tu gdzie jestem to się nazywa dom tymczasowy.
Ale chciałbym mieć wreszcie stały dom, taki swój na zawsze... i swojego człowieka... i swoją kanapę...
Dlaczego nikt mnie nie chce? Jestem przecież taki malutki, w domu nie brudzę, załatwiam co trzeba na spacerkach, lubię się przytulać, głaskać i jestem łagodny. Lubię się bawić z dziećmi, z innymi małymi pieskami. Duże suczki też lubię, ale duże psy działają mi na nerwy, nieraz bym takiemu dokopał, to zawsze mnie odciągają... Ehh Ci ludzie... Nic nie rozumieją. Ale i tak ich kocham, chciałbym żeby mnie też ktoś pokochał....
Pokochasz mnie? Proszę... Zabierz mnie do swojego domku na zawsze...

Twój Munio


---------------------------
Pies ma ok 6 lat, jest zdrowy i zaszczepiony. Przebywa w Piastowie pod Warszawą, ale sytuacja jest ekstremalna, jesli szybko nie znajdzie domu, wróci ponownie do schroniska...
Po uzgodnieniu pomogę w transporcie.
tel 0603 046 770
modliszka84@poczta.fm

[majashih]

Nie wiem co mowic wstyyd mi przynaleznosci do ludzkiej rasy!! dunczycy przeginaja!! jak tak mozna (( wyslalam maila oby to cos dalo. mam ochote krzyczec, cos mnie boli w srodku

[Basia39]

Hop!

[Różowy Strachulec]

up

[Basia39]

Norton to pies w wieku ok. 6 lat.
Właściciel wyjeżdżając z Polski chciał go uśpić.
Trafił do schroniska w Ligocie.
O piekle jakie zgotowali ludzie zwierzętom w Ligocie można przeczytać tu

Notron nie może się w tym schronisku odnaleźć, marnieje z dnia na dzień, obecnie wygląda tragicznie , a kiedyś był wesołym, pogodnym psem, lubił towarzystwo dzieci, zabawy i jazdę samochodem.

Jest bardzo łagodny, widać, że tęskni, a może wciąż czeka na swojego pana, który go porzucił. Na pewno marzy o własnym domu, chce mieć swojego człowieka.
Czy jego marzenia kiedyś się spełnią?

Pomóż - przygarnij go
Podaruj odrobinę ciepła
- jest tego wart!

Kontakt w sprawie adopcji Nortona:
(022) 724 04 90, 609 075 026
sozarka@wp.pl

Uwaga!
24 marca 2007 (sobota)
"ARKA" ogłasza Ogólnopolskim Dniem Sterylizacji Zwierząt

[gothika]

najchętniej bym wzieła wszystkie te pieski

[carolinascotties]

Kopiuję z dogomanii ( wątek na dogomanii założyła Natussiaa )

"z tej strony: http://www.chorzow.schronisko.co m/

ODDAM!!!
bernardyn (Toro) ma 6lat, jest wykastrowany, po kursie PT.bral udzial w dogoterapii.ma rodowod. Jest wychowany w domu z innymi psami, jest lagodny, ale gania koty. Bardzo przyjacielski i kontaktowy.podobnie amstaffka (Ami), 5lat, jest wychowana z bernardynem i ma rowniez łagodne usposobienie, ma rodowod,jest suka hodowlana i 2 razy miala szczenieta.ma zdany egzamin PT i brala udzial w dogoterapii. Psy sa bardzo towarzyskie i przyzwyczajone do towarzyszenia czlowiekowi, wiec nie nadaja sie do strozowania i zycia w kojcu. Powód oddania wyjazd za granice.
moj tel.-516 088 565 (Wrocław) "

http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=49917

[zuzka92]

również wysłałam, może się uda coś zmienić

[esfira]

http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=50217
po osiedlu ługi w otwocku od jakegos tygodnia błąka sie suczka podobna do bernardyna. Ma obroże i wygolana przednią lape, jak by byla po leczeniu. Suczka pozwala do siebie podejśc, ale przed obcymi ucieka. Jak na razie jest dokarmiana, ale nie wiadomo, co będzie dalej.
Nikt nie słyszał o zaginieciu takiego psa?

[Basia39]

Nowe fotki Nortona. Stan psiaka tragiczny, wychudzony - szkielet, zaropiałe oko

W tej chwili chodzi nawet o dom tymczasowy, bo psiak dłużej nie wytrzyma w tym schronisku

[Rosario]

Poszukujemy spokojnego,cieplego domu dla pieska po duzych przejsciach....
Znaleziony w rowie,zmarzniety,zaglodzo ny do utraty przytomnosci,mial pelno ziemi w pysku...prawdopodobnie ja jadl oraz pelno.....srutu w sobie.
Po leczeniu,ma przyjmowac tylko raz dziennie antybiotyk,ale jest wycienczony i potrzebuje opieki,zwlaszcza spokoju i milosci.


Jest osoba ,która zawiezie go w kazde miejsce.
Do nowego domu...gdzie bedzie czul sie potrzebny i kochany .
Proszę o pomoc
Rozeslijcie te informacje do znajomych .Pomozmy!!!!!!!!!!!!!!!

Wszystkie pytania prosze kierowac na adres
e-mail al652880@yahoo.pl

[Rosario]

Zdjęcie:

[Basia39]

Do góry!

[carolinascotties]

Drogie Wizazanki -bardzo Was proszę-
wyślijcie e-mial przeciwko bestialskiemu traktowaniu poważnie rannego psa przez amerykanskich zolnierzy stacjonujących w Iraku.
Ciezko ranny pies jest obrzucany kamieniami przez amerykanskich zolnierzy, slychac smiechy i komentarze typu "to najsmieszniejsza rzecz jaka kiedykolwiek widzialem" ,"patrzcie na to gowno".Dodam ,ze obrzucany pies niemilosiernie wyje z bolu i ucieka na dwoch nogach ,ostatkami sil co jeszcze bardziej rozbawilo ,tepych zolnierzy.

To jest łamanie praw zwierzat i niewyobrażalne barbarzynstwo.

W liscie nalezy zmienic jedno slowo - w ostatnim zdaniu:

Such cruel and vicious behavior is a discredit to the United States and must not be tolerated among our troops.

zmieniamy z "OUR' na 'YOUR" -
list byl przygotowany dla amerykanskich milosnikow zwierzat wiec chodzi o ich wojsko - nie zaś nasze .

http://getactive.peta.org/campaign/iraq_dog_abuse

Jak wysyłamy sprzeciw:

- poprawiamy z "our" na "YOUR"
- po prawej stronie wpisujemy w okienkach oznaczonych czerwoną gwiazdką nasze:
* email
* imię
* nazwisko

- klikamy send message ( pod ramką z tekstem)
automatycznie przechodzimy do następnej strony -
- pierwsza tabelka ( Recipient Email Addresses:*
One email address per text box is allowed) jest po to, aby wpisać minimum jeden adres mailowy przyjaciela, czy innej osoby - to warunek wysłania maila

- następnie jeszcze raz wypełniamy okienka - *imię, *nazwisko, *email
- i klikamy send message

szczegóły zdarzenia: http://getactive.peta.org/campaign/iraq_dog_abuse



dziękuję Wam ...