2008-05-15, 22:46 | #391 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: fobie-macie?
ja mam dziwnie, bo boję się że ktoś mi wejdzie przez okno, jakiś psychopata [a mieszkam na 4 piętrze..]
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
2008-05-15, 22:49 | #392 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: fobie-macie?
ekhm nie chce poglebiac Twojego strachu ale to mozliwemimo 4 pietra.Czytalam o takim przypadku
|
2008-05-17, 21:31 | #393 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 310
|
Dot.: fobie-macie?
Ja mam fobie.Panicznie boje się węży - od urodzenia. Dreszcze mnie przechodzą, serce zaczyna szybciej bić, panika, histeria itp gdy zobaczę węża w TV, gazecie czy plastikową zabawkę...
|
2008-05-17, 21:59 | #394 | |
Zadomowienie
|
Dot.: fobie-macie?
Cytat:
Ja akurat bardzo lubię węże. Niektórzy uważają je za obślizgłe(co jest nieprawdą), ja uważam że są piękne. Miało się też zdjęcia z boa owiniętym wokół ciała (z przerażonymi spojrzeniami ludzi w tle), choć to akurat nie było zbyt mądre, biorąc pod uwagę ciepły dzień i brak obeznania z zachowaniem węży. Przerażają Cię one ze względu na niebezpieczeństwo, jad, czy może sposób poruszania się? Boisz się jaszczurek albo stworzeń "podłużnych" ?
__________________
Zapuszczam włosy Najdłuższy punkt: 72 cm. Będzie: ...e, nie będzie Edytowane przez Eyna Czas edycji: 2008-05-17 o 22:23 |
|
2008-05-17, 22:34 | #395 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 310
|
Dot.: fobie-macie?
Nie wiem dlaczego węże mnie przerażają...moja reakcja jest odruchowa, nie mogę tego kontrolować, sama nie wiem co się ze mną wtedy dzieje....tak od urodzenia...(Skąd się biorą takie fobie??)
Ja chyba bym umarła jakbym miała trzymać w ręce węża....:/ |
2008-05-17, 22:37 | #396 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 264
|
Dot.: fobie-macie?
Cytat:
Z innych fobii, w sumie może to już nie są fobie, ale boję się jeździć autobusami lub samochodem w dłuższe trasy, wtedy obawiam się wypadku, że zginę. Nie lubię też jak ktoś coś specjalnie dla mnie załatwia na mieście albo jeśli po mnie przyjeżdża samochodem lub gdy mnie odwozi, a potem sam ma wracać, boję się wtedy, że ten ktoś będzie miał wypadek, coś mu się stanie i to z mojej winy. Za pająkami nie przepadam, ale nie przerażają mnie tak jak węże. |
|
2008-05-17, 22:46 | #397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 310
|
Dot.: fobie-macie?
Heh. Też mi się kiedyś przyśniły węże, obudziłam się w nocy i histeryzowałam że widzę węże i żeby rodzice ode mnie je zabrali..miałam wtedy z 5/6 lat.
|
2008-05-18, 00:43 | #398 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: fobie-macie?
Mnie za to okrutnie brzydzą robaki Wielkie pająku, żuczki... Ostatnio kazałam zabic chlopakowi robaczka, który łaził sobie po łazience, po prostu niemogłam spokojnie dopełnić rytuału wieczornej toalety gdy on był w pobliżu:/
Drugia pozycja, jesli chodzi o strach, który mnie denerwuje, choć do fobii raczej tego nie mozna zaliczyć, to lęk wysokości. Wycieczki po górach i innych terenach, gdzie można spodkac się z skarpami, przepasciami itp. to niestety chwila mojej słabości Choć mieszkam od dziecka na 4 piętrze, podejśie do krawędzi i spojrzenie w doł wowołuje u mnie doslownie zawroty glowy :/ |
2008-05-18, 13:23 | #399 |
Raczkowanie
|
Dot.: fobie-macie?
Nie będę oryginalna, boję się panicznie pająków i to nie jest jakieś wymyślone, nie jest to ani moja histeria ani kokieteria Mój strach jest tak silny, że kiedy wprowadzaliśmy sie do nowego mieszkania i mój Tż pojechał po resztę swoich rzeczy z mieszkania rodziców, a ja zostałam sama w mieszkaniu i przy sprzątaniu łazienki wyskoczył mi pająk , to nie dość, że uciekłam do pokoju i zamknęłam drzwi to jeszcze wlazłam na stół i zadzwoniła do Tż'ta, że ma natychmiast wracać, bo dostanę zawału
__________________
It's my date with destiny... |
2008-05-18, 13:52 | #400 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 478
|
Dot.: fobie-macie?
Ja się panicznie boję pająków. Prawie cały czas się rozglądam czy nigdzie nie ma żadnego. A jak zobaczę? Oj, źle się dzieje... nawet jeśli on ma niecałe pół centymetra średnicy. Ja się nawet boję zabawek i takich w zoo, które są za szybą.
__________________
Ola pisendlof! |
2008-05-18, 15:31 | #401 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: fobie-macie?
O coś dla mnie
- pająki, węże - piani ludzie- mam doraze jak ich widzę I uwaga hit- jak byłam mała cierpiaam na problemy z zołądkiem i chorbe lokomycjna, wiec dosyć często byłam wybuchowa. Jakąs mam fobie,ze zawsze mam reklamowke na wypadek wybuchu Dodam,że z 4 lata nie wybuchałam, wiec to jest chore..... |
2008-05-18, 19:10 | #402 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 92
|
Dot.: fobie-macie?
-Robaki
-Gady -Ciemnosc -Duchy -Zastrzyki |
2008-05-23, 20:05 | #403 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 696
|
Dot.: fobie-macie?
ja sie boje ciemnosci, w swoim pokoju nie, ale jesli spie gdzies poza moim pokojem to zawsze po zgaszeniu swiatla cala sie owijam koldra;P za to pajakow, robali czy innych stworzonek sie nie boje, raczej sie i ch brzydze.
|
2008-05-23, 20:50 | #404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: fobie-macie?
nie mam
__________________
|
2008-05-23, 21:05 | #405 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: fobie-macie?
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
2008-05-23, 21:10 | #406 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 413
|
Dot.: fobie-macie?
pobieranie krwi
byłam raz i zanim mi pobrali, to miałam kilka ataków paniki, a w gabinecie zemdlałam 2 razy i nic na to nie poradzę, nie mogę nawet słuchać jak ktoś mówi o pobieraniu albo pokazuje rękę i mówi, że pobierali mu krew to na tyle chore, że nie jestem w stanie nawet znieść dotyku tej osoby, która miała pobieraną krew |
2008-05-23, 21:15 | #407 |
Raczkowanie
|
Dot.: fobie-macie?
Ja mam troche dziwną fobię, a mianowicie nienawidzę ptaków..Nawet nie wiem jak słodki ptaszek mnie nie przekona..Zaraz mam wrażenie że mnie zadziobie..Najbardziej jednak boję się że wydziobie mi oczy..Brrrr.
__________________
"Out of the ash I rise with my red hair And I eat men like air." Rudzielce! Łączmy się! Last.fm |
2008-05-23, 22:01 | #408 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 883
|
Dot.: fobie-macie?
ja to mam fobie....
nie moge sluchac jak ktos opowiada, ze np sie skaleczyl, oparzyl itd a co dopiero jak widze u kogos np male skaleczenie, krew to doslownie mnie skreca i czuje "bol", tak jakby mnie to bolalo, masakra : P nie moge nawet patrzec jak babcia kluje sie takim "dlugopisem" (cukrzyca), bo az sztywnieje cala i czuje jakbym sama sie kula, Ale co ciekawe jak mi sie cos stanie to nie przezywam w ogole, na swoja krew, rany moge patrzec bez problemu. Ostatnio na dzialke przyszedl kotek ktory mial skaleczona lape, ale tak ze az futerko mial zdarte i taka gola rana....jak na niego spojrzalam, to az poszlam na inna strone dzialki bo dreszcze mnie przeszly. glupie to ale prawdziwe
__________________
"Prawdziwy przyjaciel to podwójne szczęście, prawdziwy przyjaciel to połowa cierpień" ... hmm |
2008-05-23, 22:03 | #409 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: fobie-macie?
Szczury i myszy... Panicznie sie boje.
|
2008-05-23, 22:27 | #410 |
Zakorzenienie
|
Dot.: fobie-macie?
Hmmm chyba nie jest to fobia, ale generalnie brzydze się pająków i innych robali Takich grubych, dużych i obślizgłych, bo te mniejsze z premedytacją zabijam xP
Odczuwam też niewielki,a le jednak - lęk przed ciemnością. Dopóki o tym nie myślę, mogę łazić po ciemnych ulicach, gorzej jak moja bujna wyobraźnia zacznie sobie intensywnie pracować Za to kompletnie nie boje się wysokości. Swego czasu chodziłam do sąsiednich wieżowców, wjeżdżałam na ostatnie (10) piętro, wchodziłam na dach i siadałam przy krawędzi patrząc w dół. Niestety teraz wejście na dach jest zamknięte Lubię wysokość Nie brzydzi mnie również krew i rany. Oglądając Piłę jadłam obiad czarne-pazurki moja koleżanka z klasy ma dosłownie fobię przed ptakami, nie można z nią spokojnie przejść przez starówkę, bo pełno ptaków
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej |
2008-05-23, 22:31 | #411 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 546
|
Dot.: fobie-macie?
gdzies ostatnio czytalam ze strach przed wezami to atawizm, czyli pozostalosc po naszych baaaardzo dawnych przodkach. Ja nie znoszę robali, zwłasza prusaków, gdy je widzę, mam ochotę wrzeszczeć, choć nigdy mi się to nie zdarzyło
|
2008-05-24, 09:55 | #412 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 73
|
Dot.: fobie-macie?
ja ogólnie boje sie duzo rzeczy... boje sie ze ktosa sie wkradnie do domu, boje sie pająków, ale tylko tych duzych i panicznie boje sie chodzic sama gdy jest juz ciemno i wtedy boje sie kazdego kto przechodzi obok mnie
|
2008-06-06, 20:16 | #413 |
Przyczajenie
|
Dot.: fobie-macie?
Nie czytałam bardzo dokładnie wszystkich waszych odpowiedzi, ale wydaje mi się, że nikt nie ma takiej fobii jak ja.
Mój lęk dotyczy przeciągów a właściwie drzwi trzaskających na ich skutek. Jak gdzieś jest przeciąg, czuję jakiś dziwny lęk, że zaraz wydarzy się coś złego, a jak przez to trzasną drzwi to już koniec, muszę wyjść. Nie mam pojęcia skąd mi się wzięło coś takiego, może to jakiś uraz z dzieciństwa. Na szczęście u siebie w domu wszystkie drzwi, oprócz tych do łazienki i na taras, mamy zsuwane, bo inaczej musielibyśmy je powymieniać.
__________________
"Rada graniczy z naganą."Aleksander Fredro |
2008-06-06, 21:36 | #414 | |
Zadomowienie
|
Dot.: fobie-macie?
Cytat:
Z fobii to mam dwie bardzo popularne, ale chyba skrajnym przypadkiem w nich jestem. 1. lęk wysokości - nawet jak widzę w tv zdjęcia z wysokości, albo kogoś wiszącego gdzieś to od razu cały organizm reaguje. Ostatniego lata byłam w górach - po raz kolejny sie przekonałam, że tam gdzie nie ma barierek nie chadzam już ludzie patrzyli na mnie jak na wariata. Ja wiem, że to irracjonalne, ale nie jest trudno się przewrócić jeśli cały świat wiruje Ci przed oczami. 2. sama nie wiem czy to będzie lęk przestrzeni czy strach przed wodą. Odkryłam to jak znajomi siedzieli na końcu długiego pomostu ostro wychodzącego w morze, bez jakichkolwiek barierek. Jakieś 3 metry od lądu sparaliżowało mnie. Sama myśl, że mogę wpaść do wody od kołysania pomostem była przerażająca.
__________________
Всеки вижда как изглеждаш, но малко чувстват какъв си. |
|
2008-06-07, 18:44 | #415 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: fobie-macie?
Ja również niesamowicie boję sie pająków... wole je jednak okreslac jako "TO" bo nawet samo słowo wzbudza we mnie strach, obrzydzenie i dreszcze..:/ Nie mogę o TYM słuchać, patrzeć sie na TO ani myśleć o TYM.. A jak już TO zobaczę to dostaje normalnie szału, płacz, drgawki, paraliż ;( blee chciałabym sie tego pozbyć ale jak sobie myślę na czym polega metoda desensybilizacji (odczulania) to chyba wole mieć tą beznadziejną fobie.. Nawet nie wiem gdzie trzeba by sie udać po pomoc :|
__________________
"Prawdziwy przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nocy i powiedzieć:' Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: ' Nic się nie martw, zaraz tam będę'." Buziak |
2008-06-07, 19:13 | #416 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: fobie-macie?
Ja panicznie boję się wody!! Nie wejdę do morza, jeziora głębiej niż do pasa. To chyba jakaś trauma z dzieciństwa (jak byłam mała 'kolega' próbował mnie utopić )
Kiedys odczuwałam paniczny lęk przed pająkami, mój kumpel miał w domu dwa ptaszniki. Któregoś razu niespodziewanie położył mi jednego na ręku WIELKIEGO KUDŁATEGO PAJĄKA! Byłam w takim szoku, że przez chwilę nie mogłam się ruszać! Ale po chwili doszłam do siebie i stwierdziłam, że pająk jest całkiem miły w dotyku. Dzisiaj nic do nich nie mam
__________________
|
2008-06-16, 11:02 | #417 |
Raczkowanie
|
Dot.: fobie-macie?
ja sie boje malych pomieszczec, waskich przejsc i nie nawidze zabawy typu owijanie mnie w koc boje sie ze sie udusze;/ .....nie wiem dlaczego
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/0d830d90e9.png ciuszkolandia https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post26048517 |
2008-06-16, 11:11 | #418 |
Rozeznanie
|
Dot.: fobie-macie?
Widzę, że nie jestem oryginalna Potwornie boję się pająków. To jest chore bo gdy tylko zobaczę to krzyczę i szaleje. Mam wrażenie że po mnie chodzi to okropne stworzenie. łeee Gdy byłam młodsza nie miałam czegoś takiego
Kiedyś miałam lęk przed studzienkami kanalizacyjnymi. Idąc ulicą omijałam każdą bo wyobrażałam sobie, że to okrągłe zamknięcie się osunie i wpadnę do środka. W wyobraźni widziałam siebie spadającą w dół. Okropne uczucie. Na szczęście wyleczyłam się z tego.. Chociaż w tym momencie pisząc o tym czuję się jakoś niewyraźnie.. czyżby wróciło?? nieee
__________________
bawię się w życie.. |
2008-06-16, 11:23 | #419 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: fobie-macie?
ja panicznie boję sie myszy i szczurów rodentofobia bodajże t sie nazywa. Na samą mysl o tych gryzoniach cała się trzęsę
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie... |
2008-07-03, 19:12 | #420 |
Raczkowanie
|
Dot.: fobie-macie?
ja mam arachnofobię czyli strach przed pająkami. jest to strasznie uciążliwe szczególnie że mieszkam na wsi a moja rodzina bagatelizuje to bo myśli że po prostu to zwykłe obrzydzenie do nich albo że chcę się wymigać od pracy na co i tak mi nie pozwalają;/. i zmuszają mnie np. żebym chodziła z nimi do lasu na jagody albo do sadu. a ja jak już widzę pająka mimo iż jest daleko nie mogę złapać oddechu i strasznie histeryzuję. kiedyś dostane przez nie zawału
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:16.