|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2012-01-02, 13:48 | #1831 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
|
2012-01-02, 13:49 | #1832 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Cytat:
Te swiecowe śmieszne to gdzieś widziałam ale nie wiem gdzie Cytat:
Cytat:
Ewa faktycznie jak przedszkolaczek już! Ami to jakbym moją przy piecu widziała l4 mam do końca tyg., płuca na szczęście czyste, gardło nieładne tylko, i w czarnej dupie jestem bo moja córka pluje wszystkim co jej daję z leków. Co ja mam zrobić? Nie było mojej pediatry, bo bym poprosiła normalnie o zastrzyki (a dostała ospamox). |
|||
2012-01-02, 13:54 | #1833 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Cytat:
A ja dzisiaj się nie dostałam do lekarza z Luizą Kaszel prawie minął, katar też mniejszy
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
|
2012-01-02, 13:57 | #1834 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
ALe jak to się nie dostałaś
A mnie dzisiaj zastanowiło to: moja pediatra na urlopie do 5 stycznia, przychodnia czynna tylko 8-11. A co jeśli coś potem się stanie? Szpital przyjmuje dopiero od 18 |
2012-01-02, 13:59 | #1835 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
annlee- niestety nie właśnie dostałam sms-a kto wygrał , a ja mam niby szanse na tableta - w duupie ich mam - auto chciałam
założyli mi holtera - jezuuu ile kabli mam na sobie i tak do jutra musze wytrzymac a po jutrze wizyta i diagnoza ,że arytmia to już wiem i co dalej meża juz nie bedzie , bede musiała Gabi do teściów podwiezc i pedem na wizyte , mam nadzieje że sie młoda z drzemką wyrobi.. margo Ewa cudna w tych kucykach edzia młoda wygląda na niezłą łobuziare Jesli chodzi o auta tylko kombi ale zależy co kto lubi i jakie ma potrzeby
__________________
God is a DJ |
2012-01-02, 14:23 | #1836 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Cytat:
ale nie wiem czy tam bedą miejsca. jeśli nie to do prywatnego. Cytat:
Cate gratulacje Moje dziecko doprowadza mnie do szaleństwa! Od kilku dni jest nieznosna ale dzis i wczoraj to apogeum! NIC nie mogę zrobić, nawet wysikać się sama nie mogę, wszystko zwala, psuje, nie pomaga 'niewolno' mimo że zawsze pomagało, tylko jeszcze ze śmiechem to robi. Ostatnio podarła mojej mamie swiateczny obrusik śmiejąc jej sie w twarz. Do tego jest męczarnia z usypianiem. wstaje o 8 i od 12 jęczy że śpiąca i zasypia dopiero teraz. Ale przed tym znosi mi książki, czytam do polowy zdania i zabiera, daję druga i następną i następną. potem znosi wszystkie lalki i maskotki i koniki, przykrywa i się kładzie, potem zaczyna łapać ją głupawka, śmieje się, rzuca, bije. za chwilę znów się pokłada i placze. Dziś już straciłam cierpliwość i wyszłam zostawiłam ją samą. Pojęczala z 5 minut i cisza, chyba śpi. Do tego w nocy spadła ze swojego łóżeczka ---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ---------- Aaa i rozebrałam już choinkę. szkód w bombkach (szklane) ZERO. |
||
2012-01-02, 15:48 | #1837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Cate-pisz częściej to LEa Cię dopisze gratulacje! Jak się czujesz w tej ciąży? Jak Alexander się miewa? Wkleisz foteczkę?
Velutto- dla Ciebie jest to na pewno cięższe do przeżycia w nocy musisz męża delegować.Szybciej Natalka się zaadaptuje Z każdym dniem/nocą będzie lepiej,zobaczysz.Tylko spokój Was uratuje ... Ja też bym chciała T.od 2,5 puścić czyli od stycznia 2013.Tylko w związku z tym,że są takie hocki-klocki ze szkołą nie wiem czy będą miejsca u nas też dzieci muszą być odpieluchowane i generalnie samodzielne w jedzeniu,piciu,ubieraniu. Panie są bardzo wyrozumiałe i pomagają we wszystkim,ale wiadomo,ze wszystkich na raz nie ogarną. |
2012-01-02, 16:46 | #1838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Witajcie w Nowym Roku !
Cate gratulacje margo Ewcia cudna i balawan świetny U nas zero śniegu. Edzia Amelcia boska, taka energia z niej bije, nawet ze zdjec szaja fajne kredki. Już się dawno przekonałam, że trzeba wszytsko dobrej jakości kupować bo na tandecie się traci. U mnie sylwek też troche do bani, maly marudził. Jak na zlość w ten dzień wrzeszczący, płaczliwy, ja wściekła. Dopiero jak poszedł spać to odetchnęlam. Mamy dziadków na miejscu a siedzimy jak te kołki co roku w domu bo nie ma kto dziećmi się zająć. Teście i tak nigdzie nie chodzą, ale dzieci nie wezmą z czystej złosliwości. Ostatnio jej mąż marudził, że w domu co roku siedzimy, a ona z gębą :,,źle wam?!,, nie no padłam. Chętnie bym gdzies wyszła chociaz raz w roku. Moi rodzice by się zajeli, ale nie oddam im dwójki bo sobie nie poradzą. Dziś Szymon ze schodów zleciał bo babcia nie przewidziała, że może spaść, pilnowała swojej torby z zakupami, ja chowałam wózek do wozkowni a on zleciał. Zdarta twarz, nos, góz na czole. Dlatego ja nie przepadam do nich szymona oddawać, wiecznie sobie coś przy nich zrobi. Co do przedszkola to u nas przyjeli dwie dziewczynki 2,5. Jedna bardzo samodzielna, komunikatywna, druga to troche po znajomości sie dostała, nadal czesto leje w majty. Tak to raczej od trzeciego roku przyjmują.
__________________
Edytowane przez ona1981 Czas edycji: 2012-01-02 o 16:48 |
2012-01-02, 16:48 | #1839 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 426
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Bydgosiu, u nas identycznie- Laura miała kaszel jeszcze wczoraj i katar-dziś już prawie zero... jesteśmy na jutro umówione do lekarza, pójdziemy bo i tak wizyta na NFZ niech osłucha chociaż...
Dziś dostałam nowy samochód)) Jestem strasznie szczęsliwa bo była to zupełna niespodzianka... Miałam dostac po teściowej auto w super stanie, z 50tys przebiegiem, ale niezupełnie mi się podobał, wiadomo że lepszy rydz niż nic a tu dziś proszę Edytowane przez xxNiuniaxx Czas edycji: 2012-01-02 o 16:54 |
2012-01-02, 16:57 | #1840 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
buziak dla Szymona
Ona-fajna teściowa moi z kolei pewnie by się zajęli,ale to nie na moje nerwy |
2012-01-02, 17:46 | #1841 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
ann lee no własnie moi też i tez nie jest to na moje nerwy.
Teściowa znowu prowadzi taki tryb życia co by można było nazwac wegetacją, zero wyjść, zero przyjemności, bardzo oszczędna. By mi to nie przeszkadzało, ale ona wymaga bym ja tez tak żyła! Ona mi wypominała słoiczki z jedzonkiem dla dzieci, wypomina ciuszki. Wiecznie coś nie pasuje, a to za ładnie dzieci ubieram na działkę, a to za dużo ciuchow. nawet jak hulajnogę kupowaliśmy i wymyśliłam, że dziadki się zrzuca zamiast bzdury kupować, to ona się nie zgodziła. Kupiła bzdurę, składaliśmy się z moimi rodzicami. Najśmieszniejsze to, że oni nie sa biedni! Na sylwka tez nie powinniśmy chodzić tylko siedziec z dziećmi, oni całe życie nie chodzili to i my nie mamy. Ona chetnie dzieci mi popilnuje, ale nie w sylwka. Przeciez nam nie sa potrzebne wyjścia, powinniśmy wegetować w domu jak ona. Najgorsze, że mój mąż ma duzo jej cech, też jest mega sknerą i ciężko z nim żyć:/ Teraz w sierpniu będzie wesele w męża rodzinie (w zakopcu), teściowa nie chce słyszeć, że ja dzieci nie zabiorę, przeciez ona juz wszytsko zaplanowała. My do Zakopca mamy 12 godzin autem, albo 15 pociągiem. No i tocze boje z nią. Zresztą ja calego tego wypadu nie widzę, tyle godzin się tłuc, wydać na paliwo 800zł, prezent, sukienka. Dzieci nie zabiorę, zostawić tez nie mam jak, taki wypad to minimum cztery dni:/
__________________
Edytowane przez ona1981 Czas edycji: 2012-01-02 o 17:50 |
2012-01-02, 17:47 | #1842 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Dziewczyny, fajną książkę czytam - "Cisza pod sercem". O kobietach, które poroniły i spotykają się na forum publicznym, jak my - są między historiami kilku kobiet ich posty, świetnie się czyta Nie czytam masochistycznie raczej zaciekawiło mnie to, że to jest o forumkach, czyli temat mi bliski
Ona, koszmarna teściowa Ja wiem, że nie ma obowiązku zajmowania się wnukami, no ale jak się już babcią jest to wypadałoby się jakoś tam zliżyć do dzieci, nie? Tak samo można nie przepadać za dzieckiem siostry, brata czy co tam, ale kurde jest się rodziną i trzeba jakoś dbać o te więzi, zakładam rzecz jasna, że niechęć jest ot, tak, a nie z jakiejś poważnej przyczyny. Buziak dla Szymka, niech guzy złażą szybko! |
2012-01-02, 17:59 | #1843 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
szaja to znaczy ona na codzień czasem wezmie dzieci. Chodzi o Sylwestra, czy inne wypady dla przyjemności- kino, wypad do znajomych. Wtedy ona już nie jest taka chętna. Albo jak oddam dzieci do niej to ona zaraz analizuje czemu do niej a nie moich rodziców, nie mówi tego wprost, ale pewne rzeczy sie czuje.
A to wszystko z jej sknerstwa, ona nie chce byśmy gdzieś wychodzili bo to wiąze się z wydatkami. Ona potrafila kiedyś męzowi mojemu wywody robić bo Michała na kólki zabrałam. Zapytała ile to kosztuje i nagadała mu, ze to skupisko zarazy i lepiej na dwór a nie w takie miejsca Ale to by trzeba było długo pisać bo dużo takich historyjek. Albo wypominała mi, że piersią nie karmię a to przecież wygoda i oszczędność. Nie liczyłam się to, ze dla mnie to męka była, plaskie brodawki, zapalenia co tydzien i gorączka po 40 stopni. Dziecko tez się nie liczyło, że miało kolkę praktycznie po wszytskim co zjadlam. Uważam, że i tak długo karmiłam (miesiąc), całe dnie sciągalam pokarm bo z cycka się nie dało. Najlepsze, że ona ani syna ani córki nie karmiła. Miała dwie cesarki (jak ja), ale twierdziła, że nie miała mleka... Jutro ide z szymonem na kontrolę. Zobaczymy czy po tym antybiotyku lepiej. Już bardzo malo kaszle, taki teraz mokry ten kaszel...
__________________
Edytowane przez ona1981 Czas edycji: 2012-01-02 o 18:14 |
2012-01-02, 18:25 | #1844 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Witam w Nowym Roku
mam nadzieje że nastroje dobre bo u mnie tak . Tak jak święta paskudne przez zaistniały incydent, tak sylwester super. Dawno tak nie szalałam, uwielbiam tańczyć. Mała została z rodzicami a my bawiliśmy się z przyjaciółmi na domówce, ogólnie 13 osób. Oprócz tego świętowaliśmy 30 -tkę psiapsióły także było wesoło. Powiem Wam że im człowiek starszy to wcale nie mniej poważny, a jak jeszcze obok osoby nadają na tych samych falach to więcej nie trzeba. Były dwie "nowe" osoby i trochę zdziwione naszymi "wygłupami". Mimo iż nie piłam bo musiałam wracać autem to humor dopisywał, a jak jeszcze mój małż dołączył do tańcowania to już w ogóle git (oczywiście musiał trochę wypić - mi to tam wiele nie trzeba, ale on raczej nie lubi tańczyć). Wróciliśmy na 4 do domu, mała na szczęście dała trochę pospać - do 10 jak nigdy, chyba wyczuła że rodzice "trochę" zmęczeni. Także ogólnie noc nastroiła mnie pozytywnie, mam nadzieje że cały rok będzie wesoły. Małża do dziś bolą nogi, ja ok choć niedospana jestem cały czas. Oki nadrobię Was trochę ---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- Cytat:
Edytowane przez szalony Buziaczek Czas edycji: 2012-01-02 o 18:20 |
|
2012-01-02, 18:42 | #1845 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;31361462]ALe jak to się nie dostałaś
[/QUOTE] Jak w końcu się dodzwoniłam, to juz nie było miejsca. Cytat:
Cytat:
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
||
2012-01-02, 18:45 | #1846 | ||||||
Raczkowanie
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;31346459]A różne
Na pewno chcę bobasa jakiegoś fajnego Może jakąś kuchnię? Ale niewielką bym chciała, bo nie ma gdzie postawić. Mnie się nawet taka podoba nakladana na stół na przykład, ale akurat HABA ma cenę kosmiczną Tu pokazałam taką: http://www.dzieciologia.blogspot.com...la-dzieci.html Ciastolina jakaś. Chciałabym dobrej jakości (na początek, żeby to faktycznie załapała że fajnie się bawić można), ale taki zestaw z foremkami, a nie do robienia konkretnej rzeczy, o takie coś: http://allegro.pl/ciastolina-play-do...024096265.html http://allegro.pl/play-doh-ciastolin...030278357.html tu same akcesoria, ale to osobno można kupić masę. Fajne, i w sumie zabawka na długo też. Dobrej jakości znikopis. Kupiłam taki za 8-9zł i po jednym upadku popękał, i chociaż nie przeszkadzało to w użytkowaniu to plastikowa obudowa miała już ostre odpryski, w nosie to mam. Może zestaw lekarski? http://allegro.pl/smoby-walizka-kufe...011234514.html w firmie Smoby jestem zakochana, ten plastik ich jest zarąbisty Może duplo znów jakieś? Porządne kredki, drewniane, grube?[/QUOTE] kusisz . Na pewno ciastolina u nas też się pojawi, sama będę się nią bawić jeśli małej nie podpasi. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Współczuje teściowej ; normalnie zgaga. Ja w takim razie nie mogę narzekać na moich rodziców, z którymi mieszkamy. Wiadomo są spięcia ale nigdy nie było problemu żeby zostali z małą (oczywiście ja tego nie wykorzystuje). Poza tym to rodzicom łatwiej zwrócić uwagę jeśli coś nie pasuje. Wiem że jakbym mieszkała z teściową to byłoby milion razy gorzej. Edytowane przez szalony Buziaczek Czas edycji: 2012-01-02 o 18:47 |
||||||
2012-01-02, 18:58 | #1847 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Szczescia Zdrowia Pomyslnosi w Nowym Roku. Niech bedzie lepszy niz ubiegly!
Zdjecia - mala Ewa sliczna i tak jakos na ostatnich fotkach przypomina mi moja Mal Lobuziara Ami tez sliczna chociaz zadziorna Papierowka, alez przejscia switeczne mieliscie. Szok. Ja tez jeszcze w PL mialam wlamanie do domu. Wrocilam z pracy i zastalam wybite okno, bajzel, wyniesione sprzety...Na szczescie bylam ubezpieczona. Fajnie, ze wyszalalas sie na Sylwestra. Ona, tesiowa super baba Moja czesto deklaruje sie, ze popilnuje malej ale jesli np. idziemy razem na jakals uroczystosc rodzinna to siedzi i gaworzy, dobrze sie bawi i na wnuczke nawet nie spojrzy. Pdobnie jak u do nas przyjdzie, bobawi sie z nia 10 minut i chyba jej sie to nudzi bo siada i zaczyna gadac o dupie maryni. Kardashi, lacze sie w bolu. Moja corka po swietach miala faze tygodniowa na bycie zolza. Wszedzie wlazila, drapala mnie, ryczala, chciala jesc a jak jej dawalam to darla sie jakby ja obdzierali ze skory. Nie chciala spac w dzien, balaganila na zlosc ale najgorsze bylo to darcie sie. Velluto jeszcze troszke i przywykniesz do niekarmienia chciaz pewnie teraz zal jest ogromny. Na pocieszenie powiem, ze jeszcze bedziesz karmic...za jakis czas My Sylwestra spedzilismy tradycyjnie w domu. Uwielbiam to Dobrego chociaz tyle, ze tesciowa nie nalegala abysmy siedzieli u niej. Mala spala chociaz tutaj strzelali od 18. Nic jej nie ruszylo. A, no i mamy juz trzecie zapaleni uszu i antybiotyk. Na szczesie juz jej lepiej. I dzisiaj zatakowala nas zima. Sypie od 6 godzin nieustannie. Malvinka oszalala na dworze, rzucala sie w snieg, jadla go, biegala, chciala robic fikolki, podskakiwala. Tyle szczescia
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon |
2012-01-02, 20:26 | #1848 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
buziak dla Szymka wnosek
dzięki za wszystkie komplementy Cate - gratki! kiedy termin? Araczki -pokaż Malvi spadam jeść, może zajrzę jeszcze później. |
2012-01-02, 20:56 | #1849 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Cytat:
Ja mam 3 dzieciaczków, które mają2 latka, płacą 400zł za cały dzień, z wyżywieniem- śniadanie, obiad, podwieczorek. Cytat:
Cytat:
Napisz więcej, kiedy termin,itp,itd. [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;31361462]ALe jak to się nie dostałaś [/QUOTE] u nas to częsta sytuacja, że nie można się do lekarza dostać. np.dzwonię w środę, dowiaduję się , że tylko dzieci zdrowe, bo dużo szczepeiń. no to chcę na czwartek, w czwartek tylko jeden lekarz od 12;00- 16:00 (wtedy dziecko mi śpi), proszę więc o wizytę domową,w odpowiedzi pani w rejestracji pyta: :"a dziecko mocno chore?" |
|||
2012-01-02, 20:57 | #1850 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Cytat:
Chwal się ;p Cytat:
mamy wesele teraz 100km stąd, i chyba nie jedziemy. Jeżeli będzie autobus dla rodziny to się skusze, ale nie widzi mi się i kupić sukienkę i wydać na prezent albo koperta i jeszcze paliwo, tłuc się przez całą warszawę (już bym wolała 200km ale trasą) i jeszcze nie skosztować % i wracac padniętym nad ranem Cytat:
Mam nadzieje że i u nas po tyg przejdzie. Po południowej drzemce bylo trochę lepiej. i klockami się pobawila i z babcią posiedziała.Tylko usypianie 50 min Wczoraj jak ją odbieralam od rodziców to mama mowila że grzeczna była i widziałam taka radosna, śmiala sie i przytulała. Przyjechałyśmy do domu i się zaczęło. Były dwie dziewczynki 7 i 5 letnie. I wyrywała im wszystkie swoje zabawki, nie pozwalała usiaść na żadne swoje krzesełko i sama siadała na dwóch na raz albo mi kazała siadać. Był krzyk i pisk. Pierwszy raz się tak zachowywała. I od tamtego momentu zołza w pełni, |
|||
2012-01-02, 21:03 | #1851 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
jeny laza mi tutaj i zapomniałam co komu napisać spróbuje od poczatku dziekuje za achy i echy
kardashi i araczki amelia ma 1000 pomysłów na min niejeden chłopak od niej grzeczniejszy szkurde...... cate_ gratuluje pisz jak sie czujesz i który to juz tydz Szaja ja Ami przemycałam w soku nalałam jej do butelki troche soku wlałam syrop i włala Ami nawet nie poczuła araczki przydmuchaj troche tego sniegu plizzzzz i obowiazkowo malwi chcemy veluto na poczatku jest ciezko ale pamietaj ze mała to wyczuwa spróbuj byc silna i szybko obydwie zapomnicie (ami jak wystawie cyca i pwoiem chcesz mleka to sie zawstydza i mówi neee mama) ona rozumiem twój bół z tesciami niestetey dostaje sie ich w pakiecie z meżem podmuchaj guzala bydgos u nas by to było nie do przyjecia zeby nie dostac sie do lekarza tymbardziej do pediarty przeciez na lody a ni na kawe sie tam nie idzie kolejki jedynie chyba sa do kardiologa o reszcie nie słyszałam no moze w jakis klinikach okulistycznych to tak szlaony szczesciaro P mam nadzieje ze za nas sie tez wybawiłas silpe współczuje - trzymam kciuki za pozytywne wyniki Szaja daj namiary na ksiazke !!!!!!!! a ja chyba was przestane czytac któas z was poisała o luznej kupie i odparzeniu i włala ami dzis luzniaka pusciła i tyłek odparzony nic nowego nie dawałam ale ona namietnie wszystko w paszczy ma a najbardziej kocha jesc kredki bo nimi dojdzie do 5 ---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- Cytat:
u mnie byl 10 laetni kuzynek chciał ja rozbawic i wiesz biegał po domu właził na łozka udawał ze spada na nastepny dzien Ami próbowała robic to samo i sie głosno smiała nam tez sie kazała głosno smiać
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010 http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014 |
|
2012-01-02, 21:08 | #1852 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Cytat:
Wolę to niż etap zołzy. |
|
2012-01-02, 21:47 | #1853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
U nas naśladownictwo tez jest od dawna. Szymon nasladuje caly czas starszego brata, chce być taki jak on, robić to co on. Czesto się źle dla niego kończy, Michał szczupły, zwinny, szymon zbity, mniej sprawny. U nas teraz jakiś głupkowaty okres, że nie daje się ubrać. Strasznie to denerwujące. Po kąpieli lata na golo, jak chce go ubrac to wrzask, wyrywanie, wyginanie. Już kilka dni to trwa. Strasznie męczące, zwłaszcza jak trzeba odprowadzić lub odebrać Michała z przedszkola i dwojkę ubrać, plus siebie. Dodatkowo mamy fazę bicia, jak zrobię coś po jego myśli to mnie zbije i idzie z paczem do drugiego pokoju, trzaska drzwiami. Potem się drze bo wyjść nie może.
A co do lekarzy to u nas brak numerków to norma. Jutro ide, ale rejestrowałam się w piątek. Czasmi jak rano uda się dodzwonić to zostaje jakiś numerek, ale w okresie choróbsk to nawet na nastepny dzien numerków już nie ma.
__________________
|
2012-01-02, 21:47 | #1854 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 426
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
a no pooochwalę się
|
2012-01-02, 21:51 | #1855 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
u nas ostatnio etap "NIEEE" i wymuszania płaczem. łzy na zawołanie, zespół flaka gdziekolwiek akurat jest (nocnik, schody, podłoga), staramy się ignorować, odwracać uwagę i w końcu się uspokaja.
poza tym próbuję po raz kolejny wprowadzić jakiekolwiek mleko, żeby mogła jeść normalne śniadanie z mlekiem jako popitka (ewentualnie kakao) lub płatki. kupiliśmy na początek nestle junior waniliowe i codziennie rano aż do skończenia paczki jest plan, zeby jej to mleko dawać. wczoraj wypiła 1/4, dziś tylko kilka łyków. generalnie nie chce. ale niech się przyzwyczaja. jak nie wyjdzie z tym, to spróbujemy kakao. moje noworoczne postanowienie to podszkolić się w gotowaniu. Ewci smakowała moja brokułowa, jutro planuję pomidorową. czy Wasze dzieci jedzą zupę i 2 danie? czy tylko gęstą zupę albo tylko 2? ---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ---------- Cytat:
do chorych trochę łatwiej, ale z kolei trzeba rano wisieć na telefonie. nówkę dostałaś? super kolorek |
|
2012-01-02, 21:57 | #1856 |
Raczkowanie
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
To i ja dodam parę świątecznych fotek
1- z mamą po wigilii 2- nienawidzę mieć coś na głowie 3 - u kochanej teściowej 4 - to ja spadam na zakupy, ps. warga rozwalona w 1-szy dzień świąt podczas zabawy, dużo krwi było ale i szybko się zagoiło Edytowane przez szalony Buziaczek Czas edycji: 2012-01-02 o 22:08 |
2012-01-02, 22:03 | #1857 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 426
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Margo, tak, jest nowy,kolor jest ekstra
Moje dziecko oszalało na punkcie bujawki... mamy ją zawieszoną w domu i nagle budzi się w nocy z histerycznym płaczem krzycząc dramatycznie: bu-bu-buuujuuu ! echh, a jak ją chowamy to z kolei tak żałośnie jej szuka... nie da rady jej nie pobujac...nawet o 3 w nocy |
2012-01-02, 22:05 | #1858 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
wow super
Cytat:
Co do obiadu to zawsze je zupę i drugie danie. Tzn drugie danie gdzieś 2 godziny po zupce. Choć nie zawsze zje całą porcję drugiego dania czasem parę kęsów, a zupkę chętnie całą miseczkę. W ogóle mała uwielbia zupy, po mamie. |
|
2012-01-02, 22:09 | #1859 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Cytat:
|
|
2012-01-02, 22:23 | #1860 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
u mnie trudno o dwa dania, nawet z przerwą, bo pierwsze musiałaby jeść bardzo wcześnie albo drugie bardzo późno (jak wstanie po drzemce). nie mieściłoby nam się 2 śniadanie albo podwieczorek.
Buziaczek- Wiki fanka samochodzików?
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz, jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz Ewcia Przemek Edytowane przez margo80 Czas edycji: 2012-01-02 o 22:25 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:29.