2012-07-26, 10:01 | #331 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
A ja pamiętam i to z autopsji. NIENAWIDZIŁAM zostawać w przedszkolu. Co nie zmienia faktu, że jak już po serii obłakańczych ryków, tarzania się po ziemi, wyrywania się, uciekania, gonienia rodzica itd- repertuar miałam bogaty, zdarzało mi się nawet zwymiotować na wychowawczynię - bawiłam sie potem całkiem nieźle, nie tęskniłam, nie płakałam, często nie chciałam iśc do domu jak już po mnie przyszli bo się bawiłam. Natomiast, wielokrotnie udało mi się uciec rano z przedszkola- bo rodzice już wyszli omamieni moim niby spokojem, a "wykwalifikowany personel" miał na głowie całe stado innych dzieci do opieki. I pętałam się samopas po mieście przez 2-3 godziny, zanim nie uznałam że jest na tyle późno, ze już nikomu nie będzie się chciało zaprowadzać mnie do przedszkola po raz drugi. Jakoś traumy nie mam. Widziałam wczoraj film z lotniska, oraz słyszałam że dziecko zostało odebrane po 12 minutach. I moja konkluzja jest taka- krzywdę temu dziecku i jego rodzinie, i to niewyobrażalną i być może nieodwracalną, robi się teraz rozdmuchując tą sprawę do rozmiaru wybuchu bomy w Hiroszimie Media żerują na tej sprawie jak sepy na padlinie i jak widać z dużym skutkiem. Każdemu rodzicowi zdarza się palnąć głupotę wychowawczą- czasami nawet bardzo dużą- i tylko w takim ujęciu bym to rozpatrywała- głupie potknięcie. A zrobiono z tego mega aferę, która być może zniszczy tę rodzinę na zawsze. dziwi mnie też, ze właśnie matki, powinny zachować jakiś rozsądek w pastwieniu się nad potknięciami innych rodziców i racjonalnie oceniać sytuację a nie tylko pastwić się dla samego pastwienia i nie wiem czego... poczucia się lepszym rodzicem niż ci co się akurat nie popisali I jeszcze zaczyna się czepianie personelu który zaopiekował się dzieckiem. Jasne, powinni dzieciaka wystawić samopas za ladę bo "takie jest prawo" Tym sposobem doprowadzimy do stanu, w którym nikt nikomu nie będzie chciał pomóc, bo będzie się bał że potem będzie się go ciągąc po sądach, wyleci z pracy, dostanie naganę itp.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2012-07-26, 10:08 | #332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
co za głupoty, że na dziecku to się nie odbija
siostra musiała jechać na tydzień delegacji z pracy, a jej synek miał niecałe 2 latka i został z tatą, przez cały tydzień ani słowem nie wspomniał o mamie, niby wszystko ok Po powrocie siostry nawet się z nią nie przywitał, był obrażony i traktował ją jak powietrze-ale jak gdzieś razem szli w odwiedziny i siostra tylko odwracała się, by zamknąć drzwi-mały z rozpaczą łapał ją za nogę, tak bał się, że znów zostanie zostawiony poza tym jak się bije małe dziecko, to za kilka lat też niczego nie pamięta-czy to zatem oznacza, że można je bić? Ten mały człowieczek też ma swoje uczucia |
2012-07-26, 10:20 | #333 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-07-26, 10:36 | #334 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Ja także uważam, że sprawa jest nie potrzebnie i bezsensownie rozdmuchiwana przez media, zrobili z tego sensacje jak gdyby dziecko co najmniej było torturowane. Fakt rodzice chyba nie zastanowili się nad tym co robią i będą mieli nauczkę do końca zycia. A wakacje i tak chyba nie zbyt udane.
Co do personelu, to nie chodzi o czepianie się, ale wydaje mi się że moga teraz za tą pomoc oberwać własnie przez to, że wynikła z tego afera nie z tej ziemi. |
2012-07-26, 11:07 | #335 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
pamiętam , jak u Mnie w pracy klientka zostawiła małą dziewczynkę i wybiegła na ulicę bo się okazało, że jakiś sklep z odzieżą zamykają. Niewiele myśląc, zostawiła 3-4 latka na kanapie i wybiegła z biura.
przyszła po 15 min przepraszając za swoje zachowanie.. Sprawy na policję nie zgłosiliśmy a powinnam to zrobić? Uważam, że nie. jesteśmy tylko ludźmi i nawet "idealne" mamy popełniają błędy , na forum wiadomo się do tego nie przyznają
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. |
2012-07-26, 11:34 | #336 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 177
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
Bardzo podoba mi się ta wypowiedź A szczególnie wytłuszczona, odnoszę wrażenie,że w większości są to posty "świeżych" mam, których dzieci są w podobnym do tej dziewczynki wieku.
__________________
"Give me reason but don't give me choice. 'Cause I'll just make the same mistake again.." Edytowane przez Vampi_z_piekla_rodem Czas edycji: 2012-07-26 o 11:37 |
|
2012-07-26, 11:49 | #337 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cava ze świecą takich szukać myślę że nie histeryzujesz głównie dlatego że twoje dzieci są już starsze i zdążyłaś oswoić się z rolą matki i sporo przeszłaś. Bo niektóre dopiero w nią weszły i mając półroczne dziecko ew trzyletnie trudno mówić już o sukcesach wychowawczych a co dopiero o wielkich porażkach.
Pięknie powiedziane. |
2012-07-26, 12:21 | #338 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 133
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
dziewczyny czy wy nie widzicie że państwo dąży do tego aby dzieci były odbierane rodzicom z błachych powodów tak jak np ten? MOze im zostac odebrana corka ale pojsc do wiezienia i czy wtedy dziecko bedzie szczesliwe w domu dziecka? nic mu sie nie stało nie było zagrozenia zdrowia badz zycia. w trybie natychmiastowym przyjechał ktos po nie. i od razu afera jak by ja conajmniej ze skóry na tym lotnisku obdzierali. jednym słowem szkoda słów
|
2012-07-26, 12:48 | #339 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
|
|
2012-07-26, 13:07 | #340 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Tak, to Tusk i Komorowski
Swoją drogą moja mama, matka dwójki dzieci, też jakoś niespecjalnie się podnieciła na tę wieści |
2012-07-26, 13:54 | #341 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 711
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Mnie osobiście przeraża te wyolbrzymianie tej sprawy. Może jestem dziwna, ale jakoś mnie to nie ruszyło. Fakt - było to nieodpowiedzialne i nie postąpiłabym tak. Ale nie przesadzajmy, dziecko zostało na [tylko] 12 min(!!!)bez nikogo z rodziny, pod opieką pracownic. Przecież dwuletnie dzieci zostają z opiekunkami, niańkami kiedy rodzice wychodzą do pracy lub wyjeżdzają. Najbardziej rozśmieszyła mnie wypowiedź psychologa dziecięcego, który powiedział, że dla 2 letniego dziecka była to przeogromna trauma, która może pozostać do końca życia że potrzeba bycia dziecka z rodzicem, jest tak wielka, że rodzic nie może zostawić dziecka na chwilę. No litości To rodzice musieliby być przywiązani łańcuchami do łożeczka do 6 roku życia?
__________________
Zakochana! 10.2010. R. Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
2012-07-26, 13:55 | #342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Również należę do grona nienormalnych, na których ta wiadomość nie zrobiła żadnego wrażenia
A tutaj tragedia na cały kraj bo rodzice zostawili dziecko pod opieką dziadka i polecieli na wakacje Nie wiem, Was nigdy rodzice nie zostawiali np.:u sąsiadki bo za parę minut miał wrócić dziadek/babcia/tata,a musieli nagle wyjść? Bo mnie tak i traumy nie mam. Może dzisiejsze dzieci są bardziej wrażliwe albo tak wychowywane, że wszystkoe jest dla nich tragedią, która za parę lat spaczy im psychikę |
2012-07-26, 14:02 | #343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Czy stało sie jakieś nieszczęście? Dziecko zostało pod opieką przecież, to co? teraz sąd odbierze dziecko rodzicom i wsadzi do sierocińca? tego niektóre z was chcą? czy może chcecie ukarać rodziców? Co proponujecie? 2 lata pozbawienia wolności?
__________________
|
2012-07-26, 14:07 | #344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
|
2012-07-26, 14:22 | #345 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
nie no jasne, nic się nie stało i przerażające jest też ,że niektóre matki (na szczęście w mniejszości) nie widzą w tym nic dziwnego-brak słówJa już podlotkiem nie jestem,swoje przeżyłam, trochę widziałam i jestem matką, nie idealną ,ale dobrą,stawiającą wyżej przebywanie z dzieckiem, niż wycieczkę do Grecji.Moja mama miała i wychowała trójkę dzieci i dla niej to jakiś kosmos totalny,tak więc naprawdę nie chodzi o to czy ktoś ma malutkie dziecko, czy parę lat syarsze-uwierzcie na słowo
|
2012-07-26, 14:41 | #346 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. |
|
2012-07-26, 14:47 | #347 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Ale to nie jest stawianie wakacji ponad dziecko. Wyjazd mógł nie wypalić, więc w takim razie rodzice mieli zrezygnować? Bo nie należą się im wakacje? Bo odkąd zostali rodzicami to przestali być ludźmi? Bo rodzicom nie wypada jechać na wakacje bez dziecka?
Zapewnili dziecku opiekę i spoko. Nie zostawili go samopas na lotnisku na pastwę obsługi tylko od razu coś zorganizowali. Mieli się wrócić do domu, żeby osobiście oddać dziecko pod opiekę dziadków i w ogóle nie pojechać albo pojechać w innym terminie (nie każdy ma urlop kiedy tylko chce)? Źle że poprosili opiekunkę o pomoc? Matko kochana chyba od tego opiekunki są Dziecko nie ryczało na lotnisku parę godzin tylko szybko zostało odebrane. Ludzie w czym problem. ---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ---------- Cytat:
|
|
2012-07-26, 15:14 | #348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Nieprawda, tak sie często zachowują dzieci wychowywane przez tv i kompa od najmłodszych lat zycia, chodzące na spacery głównie do centrum handlowego. Byscie sie zdziwiły, ile matek sadza już niemowlaki przed tv i nic w tym złego nie widzi (w końcu swiety spokój w chałupie, dzieciak wgapiony w hipnotyzera), mi wystarczyło na Mamie z Klasa przebywać trochę.
|
2012-07-26, 15:16 | #349 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
a potem chodzą takie mamisynki, co mamusia jakby mogła dupkę by podcierała ile wątków na wizażu w tym temacie.
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia. |
2012-07-26, 15:30 | #350 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
A tak btw: gdyby nie my, matki histeryczki, itp., to ciekawe kto by pracował na Wasze emeryturki
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
|
2012-07-26, 15:35 | #351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
Nie ma czegos takiego jak wychowanie bezstresowe. Jesli ktoś mnie oskarża o męczenie dziecka w sytuacji, gdy wynoszę je ze sklepu, gdzie dostaje szału, bo niedostanie czegoś czego chce- sam ma z tym problem. Nikt nie potraktuje tych oskarżeń powaznie. Jesli jednak zostawię swoje dziecko z obcymi ludźmi, bez wcześniejszych planów: to działam nierozwaznie i niezbyt odpowiedzialnie. Dziecko jest moją odpowiedzialnoscią.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2012-07-26, 17:35 | #352 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ---------- Cytat:
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
|||
2012-07-26, 17:36 | #353 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!" |
|
2012-07-26, 17:37 | #354 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
U mnie, hmm.
Mama stwierdziła tylko, że nie zostawiłaby dziecka z kimś obcym Tata stwierdził, że skoro mieli już wszystko zarezerwowane, a po małą ktoś się chwile później zgłosił, to tragedia żadna się nie stała. Babcia (i tu zaskoczenie, bo babcia jest okropnie nadopiekuńcza osobą) poparła tatę. |
2012-07-26, 17:41 | #355 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
Co do babć- moja też nie widzi w tym nic złego.
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
|
2012-07-26, 17:54 | #356 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
|
2012-07-26, 17:59 | #357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Pewnie tak. Moja babcia ma 3 braci. W czasie wojny zajmowała się nimi tylko matka, nie miała czasu chuchać i dmuchać.
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
2012-07-26, 18:48 | #358 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Ktoś wyciąga emeryturę. No bo śmiechem zabiję. Wystarczy że ja pracuję na czyjąś to logiczne że musi mi się zwrócić, pomijam fakt że mamy totalnie chory system emerytalny więc karta pt jestem matką moje dzieci będą na ciebie zarabiać, jest totalnie absurdalna i wręcz nie na miejscu.
|
2012-07-26, 19:39 | #359 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 177
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
__________________
"Give me reason but don't give me choice. 'Cause I'll just make the same mistake again.." |
|
2012-07-26, 19:46 | #360 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
No tylko jak już chce się tak rozliczać, to powinna sobie min. trójkę zrobić - dwójka zarobi na nią i na jej męża, a trzecie odda w hołdzie ojczyźnie
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:17.