Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko... - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-26, 20:19   #361
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Wystarczy, że mam dwójkę, która na mnie później zapracuje.
Przecież kasa, którą teraz my dajemy państwu idzie właśnie na emerytury.
A swoją drogą, fakt, mamy durny system w kraju.
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 05:23   #362
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez Vampi_z_piekla_rodem Pokaż wiadomość
Jestem przekonana,że właśnie dziecko tej Wizażanki będzie tyrać na Twoją emeryturę, więc sobie uważaj I podziękuj
dziekuje mi , bo na swoja emeryture pracuje ja a nie jakis na chwile obecna "smarkacz"

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2012-07-27 o 05:29
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 07:14   #363
isabelka00
Wtajemniczenie
 
Avatar isabelka00
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Wystarczy, że mam dwójkę, która na mnie później zapracuje.
Przecież kasa, którą teraz my dajemy państwu idzie właśnie na emerytury.
A swoją drogą, fakt, mamy durny system w kraju.
a skąd wiesz, że będzie praca w tym kraju jak dzieciak dorośnie?
nie wal podniosłymi tekstami, że dzieciaki twoje będą na nas pracować bo to jakiś absurd jest. każdy pracuje na siebie, ktoś co całe życie siedział na dupie i nie pracował nie dostanie przecież emerytury. Nie wiedziałaś o tym?
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
isabelka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 08:33   #364
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Rodzice nawalili (paszport) a karę za to poniosło dziecko. Jak to jednak ludzie nie potrafią odpowiadać za swoje czyny i zaniedbania, a jak chętnie tą odpowiedzialnością obarczają innych.
I właściwie nie mam nic do zostawiania dziecka na chwile z obsługą lotniska (bo np. moje jak były małe, gdyby się zgubiły, to miały przykazane iść do pani sprzedawczyni czy np pani z obsługi lotniska i powiedzieć, ze się zgubiły).

Ale rzygać mi się chce normalnie, jak sobie pomyslę, że maluch był pewnie też napalony na ten wyjazd, ileż pewnie było gadania w domu, że sobie pojedziemy, że plaża że coś tam, wiaderko, kurde, spakowane, a tu kicha... mama jedzie na plaże a ty mała do dziadzia i baw sie w piaskownicy.
Ta sytuacja jest dla mnie nie do pojęcia. Rodzina to rodzina i jak jedno nie jedzie, to reszta też zostaje w tej zapyziałej piaskownicy pod blokiem, tym bardziej, że to ta reszta zawiniła, prawda?
Nie dosyć, że dziecko rozczarowali brakiem wyjazdu i atrakcji, to jeszcze zostawili je mówiąc: ty zostajesz, my jedziemy. Świństwo zwyczajne. I nie wiem czy ono to będzie później pamiętało, ale to co czuje teraz, wiedząc, ze ominęło je to i tamto co mama i tata obiecywali i nie dotrzymali (do tego chamsko jadąc sami), to kurcze, bezcenne
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2012-07-27 o 08:37
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 08:43   #365
isabelka00
Wtajemniczenie
 
Avatar isabelka00
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Rodzice nawalili (paszport) a karę za to poniosło dziecko. Jak to jednak ludzie nie potrafią odpowiadać za swoje czyny i zaniedbania, a jak chętnie tą odpowiedzialnością obarczają innych.
I właściwie nie mam nic do zostawiania dziecka na chwile z obsługą lotniska (bo np. moje jak były małe, gdyby się zgubiły, to miały przykazane iść do pani sprzedawczyni czy np pani z obsługi lotniska i powiedzieć, ze się zgubiły).

Ale rzygać mi się chce normalnie, jak sobie pomyslę, że maluch był pewnie też napalony na ten wyjazd, ileż pewnie było gadania w domu, że sobie pojedziemy, że plaża że coś tam, wiaderko, kurde, spakowane, a tu kicha... mama jedzie na plaże a ty mała do dziadzia i baw sie w piaskownicy.
Ta sytuacja jest dla mnie nie do pojęcia. Rodzina to rodzina i jak jedno nie jedzie, to reszta też zostaje w tej zapyziałej piaskownicy pod blokiem, tym bardziej, że to ta reszta zawiniła, prawda?
Nie dosyć, że dziecko rozczarowali brakiem wyjazdu i atrakcji, to jeszcze zostawili je mówiąc: ty zostajesz, my jedziemy. Świństwo zwyczajne. I nie wiem czy ono to będzie później pamiętało, ale to co czuje teraz, wiedząc, ze ominęło je to i tamto co mama i tata obiecywali i nie dotrzymali (do tego chamsko jadąc sami), to kurcze, bezcenne
ok, to jest przykre co piszesz, ale im szybciej człowieczek załapie, że dorośli gadają a co innego robią tym lepiej dla Niego , obiecanki-cacanki
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
isabelka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 08:54   #366
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez isabelka00 Pokaż wiadomość
ok, to jest przykre co piszesz, ale im szybciej człowieczek załapie, że dorośli gadają a co innego robią tym lepiej dla Niego , obiecanki-cacanki
Może dla Ciebie to normalne, dla mnie nie. Bycie rodzicem to także odpowiedzialność za słowa i obietnice składane dziecku. A jesli coś się zawali, to należy też ponieść tego konsekwencje. Inaczej to zwyczajne świństwo zrobione najbliższemu człowiekowi.
Dorośli są różni, ale rodzice powinni być dla dziecka kimś więcej niż inni.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 09:03   #367
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez isabelka00 Pokaż wiadomość
ok, to jest przykre co piszesz, ale im szybciej człowieczek załapie, że dorośli gadają a co innego robią tym lepiej dla Niego , obiecanki-cacanki
Aleś pojechała po bandzie.

I tak, 2 lata to zaiste rewelacyjny wiek na takie nauki
Gratuluję całkowitego braku empatii.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 09:23   #368
isabelka00
Wtajemniczenie
 
Avatar isabelka00
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 037
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35538771]Aleś pojechała po bandzie.

I tak, 2 lata to zaiste rewelacyjny wiek na takie nauki
Gratuluję całkowitego braku empatii.[/QUOTE]
gratuluje doszukiwania się tragizmu w całej sytuacji i traumy dla dziecka. Na pewno na psychola wyrośnie bo mamusia z tatusiem nie zabrali na wakacje
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
isabelka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 09:37   #369
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

dziewczyny, już wałkujemy ten temat długo-mnie już wszystko opadło jak przeczytałam niektóre wypowiedzi,jak zwykle,najwięcej wiedzących, bezdzietnych
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 09:51   #370
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
dziewczyny, już wałkujemy ten temat długo-mnie już wszystko opadło jak przeczytałam niektóre wypowiedzi,jak zwykle,najwięcej wiedzących, bezdzietnych
Może się mylę, ale wydaje mi się, że tu dzietność nie ma nic do rzeczy. Wystarczy, jak to napisała szaja, trochę empatii.
A niestety, (znowu) wydaje mi się, że ludzie małe dzieci (tak do wieku, powiedzmy, ok 7, 8 lat) traktują jak nic nie czujące, wrzaskiliwe i denerwujące pasożyty, z którymi rodzic moze zrobić prawie wszytsko i które nie ma uczuć a nawet jak ma, to szybko zapomina...

Gdyby sprawa dotyczyła nastolatki i jej zawiedzionego zaufania i zepsutej radości wyjazdu, to z pewnością ludzie (szczególnie ci młodsi) rzucaliby gromy na rodziców.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 10:10   #371
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Może się mylę, ale wydaje mi się, że tu dzietność nie ma nic do rzeczy. Wystarczy, jak to napisała szaja, trochę empatii.
A niestety, (znowu) wydaje mi się, że ludzie małe dzieci (tak do wieku, powiedzmy, ok 7, 8 lat) traktują jak nic nie czujące, wrzaskiliwe i denerwujące pasożyty, z którymi rodzic moze zrobić prawie wszytsko i które nie ma uczuć a nawet jak ma, to szybko zapomina...

Gdyby sprawa dotyczyła nastolatki i jej zawiedzionego zaufania i zepsutej radości wyjazdu, to z pewnością ludzie (szczególnie ci młodsi) rzucaliby gromy na rodziców.
Moim zdaniem ,,dzietnym" jest trochę łatwiej wyobrazić sobie co może czuć dziecko ,albo jak się zachować,choć ,z drugiej strony,zdarzają się i ,,dzietni", którzy nie widzą w całej sytuacji nic strasznego,ale tego to już nawet nie skomentuję
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 10:54   #372
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Rodzice nawalili (paszport) a karę za to poniosło dziecko. Jak to jednak ludzie nie potrafią odpowiadać za swoje czyny i zaniedbania, a jak chętnie tą odpowiedzialnością obarczają innych.
I właściwie nie mam nic do zostawiania dziecka na chwile z obsługą lotniska (bo np. moje jak były małe, gdyby się zgubiły, to miały przykazane iść do pani sprzedawczyni czy np pani z obsługi lotniska i powiedzieć, ze się zgubiły).

Ale rzygać mi się chce normalnie, jak sobie pomyslę, że maluch był pewnie też napalony na ten wyjazd, ileż pewnie było gadania w domu, że sobie pojedziemy, że plaża że coś tam, wiaderko, kurde, spakowane, a tu kicha... mama jedzie na plaże a ty mała do dziadzia i baw sie w piaskownicy.
Ta sytuacja jest dla mnie nie do pojęcia. Rodzina to rodzina i jak jedno nie jedzie, to reszta też zostaje w tej zapyziałej piaskownicy pod blokiem, tym bardziej, że to ta reszta zawiniła, prawda?
Nie dosyć, że dziecko rozczarowali brakiem wyjazdu i atrakcji, to jeszcze zostawili je mówiąc: ty zostajesz, my jedziemy. Świństwo zwyczajne. I nie wiem czy ono to będzie później pamiętało, ale to co czuje teraz, wiedząc, ze ominęło je to i tamto co mama i tata obiecywali i nie dotrzymali (do tego chamsko jadąc sami), to kurcze, bezcenne
No widzisz, ale tutaj dtykasz innej kwestii.
Jak na razie oburzenie wywołał pozostawienie dziecka na lotnisku , sugerowano,ze gdyby od razu dziadek przyjechał traumy by nie było.
A przecież w tej sytuacji dziadek nie zamieni piaskownicy w piaski Grecji

Z drugiej strony gdyby wszyscy nie pojechali czy dziecko nie byłoby rozczarowane brakiem obiecanego wyjazdu?
Chciałabym wiedzieć gdzie leży problem właściwy.Bo jak na razie każdy się skupia na czym innym.
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 11:04   #373
eloi
Rozeznanie
 
Avatar eloi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Zgadzam się z Lubą
Rodzina powinna być rodziną - nie wyłącza się nikogo z niej, tym bardziej, gdy się samemu nawaliło.
Do tego sama kwestia pozostawienia dziecka pod opieką obcej osoby z obsługi lotniska i zniknięcia rodziców na czas urlopu z oczu dziecka zanim zobaczyło ono osobę znaną - budzi moją zdecydowaną niechęć do tych "rodziców". Całe szczęście, że obsługa powiadomiła policję - przecież gdyby tego nie zrobiono i obsługa okazałaby się tak samo przejęta sytuacją jak ci "rodzice", to przecież mogłoby dojść do sytuacji, w której jakiś świr/pedofil podszyłby się pod oczekiwanego odbiorcę dziecka. Wątpię, by sprawa była załatwiana szeptem i dyskretnie bez powiadamiania wszem i wobec o zaistniałej sytuacji. Nie ma znaczenia, na ile szczęśliwie się potoczyło dalej zdarzenie - ale kurka, rodzice są też od tego, by przewidywać wszelkie możliwe zagrożenia i nie dopuszczać do powstania sytuacji grożącej bezpieczeństwu dziecka.
A kwestia, czy dziecko z tych emocji coś zapamięta i czy się to na nim jakoś odbije. Nikt tego dziś nie wie i się nie dowie, ale jaki to rodzic ryzykuje narażenie swojej pociechy na taką ewentualność bez naprawdę uzasadnionej wyższej konieczności? Czy to pieniądz ma być tą wyższą koniecznością? Czy może jednak nic poniżej czyjegoś zdrowia/życia?


__________________
(...)Journey's end in lovers' meeting (...)
"Carpe diem" W.S.
eloi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 11:13   #374
shachownica
Zakorzenienie
 
Avatar shachownica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość
No widzisz, ale tutaj dtykasz innej kwestii.
Jak na razie oburzenie wywołał pozostawienie dziecka na lotnisku , sugerowano,ze gdyby od razu dziadek przyjechał traumy by nie było.
A przecież w tej sytuacji dziadek nie zamieni piaskownicy w piaski Grecji

Z drugiej strony gdyby wszyscy nie pojechali czy dziecko nie byłoby rozczarowane brakiem obiecanego wyjazdu?
Chciałabym wiedzieć gdzie leży problem właściwy.Bo jak na razie każdy się skupia na czym innym.
a to problem z tą sytuacją musi być jeden i obiektywny?
cała to wydarzenie jest jakby nie było dość nietypowe, dlatego tyle poświęca mu się uwagi. dla mnie np. nie jest problemem zostawienie dziecka na te 12 minut czy pozostawienie u dziadków, tylko zawiedzione zaufanie malucha i zrobienie go w konia przez rodziców. a że innym w tej sytuacji coś innego przeszkadza albo i nie, ich prawo
i nie, nie uważam, że wobec rodziców w tym momencie powinno się wyciągać jakieś prawne konsekwencje, bo karę już ponieśli poprzez upublicznienie całej sytuacji i nawet gdyby tej sytuacji nie nagłośniły media, to podejrzewam, że w ich środowisku to wydarzenie nie przeszło by bez echa, w końcu nawet te z was, które nie widzą w tym nic złego, same przyznały, że tak by nie postąpiły.
i nie widzę nic dziwnego w tym, że panie z obsługi wezwały policję, czy wy byście przekazały dziecko powierzone waszej opiece zupełnie obcej osobie? z doniesień wynika, że po dziecko miała przyjechać opiekunka, a pojawił się w końcu wujek, w przedszkolu czy żłobku w takiej sytuacji też by wezwano policję, żeby zweryfikować tożsamość takiej osoby, jeśli nie byłby możliwy kontakt z rodzicami.
__________________
i templari c' entrano sempre

twory i potwory




Edytowane przez shachownica
Czas edycji: 2012-07-27 o 11:14
shachownica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 11:19   #375
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Może się mylę, ale wydaje mi się, że tu dzietność nie ma nic do rzeczy. Wystarczy, jak to napisała szaja, trochę empatii.
A niestety, (znowu) wydaje mi się, że ludzie małe dzieci (tak do wieku, powiedzmy, ok 7, 8 lat) traktują jak nic nie czujące, wrzaskiliwe i denerwujące pasożyty, z którymi rodzic moze zrobić prawie wszytsko i które nie ma uczuć a nawet jak ma, to szybko zapomina...

Gdyby sprawa dotyczyła nastolatki i jej zawiedzionego zaufania i zepsutej radości wyjazdu, to z pewnością ludzie (szczególnie ci młodsi) rzucaliby gromy na rodziców.
Zwłaszcza, że jedna z najgłośniej tu broniących rodziców dziewcząt kiedyś utyskiwała na Forum, że oto cała rodzina zapomniała o jej urodzinach. Nikt jej nie złożył życzeń, że jak to rodzina mogła ją tak zawieść?
Jako dorosła osobniczka nie potrafiła sobie z tym poradzić na tyle, że założyła wątek, ale co tam może czuć dwulatek, zostawiony w gronie obcych ludzi, oglądający plecy matki, która spieprzała z lotniska, jak by ktoś wkoło rozpylił wąglika
Mało. Co tam może wiedzieć psycholog dziecięcy o uczuciach dziecka.
JA to mam problem - cała rodzina o mnie zapomniała i jest mi z tym źle.


Dwulatek nie ma poczucia czasu. Nie wie czy matka wróci za 12 minut czy wcale. A teksty, że niech się uczy życia jak najwcześniej- bez komentarza. Zobaczymy jak Cię zostawi facet z dnia na dzień - czy przyjmiesz tę lekcję od życia na klatę


Kasia, problem leży w nagłym, bez uprzedzenia, pozostawieniu małego dziecka wśród obcych ludzi. Zostało pozbawione poczucia bezpieczeństwa, które dwulatkowi (każdemu dziecku) należy się od rodziców jak psu micha. Dziecko ma gdzieś piaski Egiptu, chodzi o nagłe rozdzielenie od matki i pozostawione obok wózka i torby na lotnisku.

Ilekroć widzę w TV jak to dziecko wybiega za matką, to płakać mi się chce.


__________________
Życie na czas?
Czas na życie!
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 11:39   #376
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez golgie
Moim zdaniem ,,dzietnym" jest trochę łatwiej wyobrazić sobie co może czuć dziecko ,albo jak się zachować,choć ,z drugiej strony,zdarzają się i ,,dzietni", którzy nie widzą w całej sytuacji nic strasznego,ale tego to już nawet nie skomentuję
Nie no masakra na początku tematu było: nie masz dzieci, nie wypowiadaj się. Przyszły dzietne które mają inne zdanie, to też w sumie nie mogą się wypowiadać bo jakim cudem mogą mieć inne zdanie? Przecież nie ma żadnej reguły w tym wątku, jedne bezdzietne uważają że stała się tragedia, inne postrzegają to inaczej, to samo z posiadającymi dzieci. Myślę że tu nie ma nic do rzeczy posiadanie dziecka to kwestia wrażliwości, empatii albo podejścia do spraw na chłodno bez hiperbolizowania i zbędnych emocji oraz różnych innych rzeczy
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 11:41   #377
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez shachownica Pokaż wiadomość
a to problem z tą sytuacją musi być jeden i obiektywny?
cała to wydarzenie jest jakby nie było dość nietypowe, dlatego tyle poświęca mu się uwagi. dla mnie np. nie jest problemem zostawienie dziecka na te 12 minut czy pozostawienie u dziadków, tylko zawiedzione zaufanie malucha i zrobienie go w konia przez rodziców. a że innym w tej sytuacji coś innego przeszkadza albo i nie, ich prawo
i nie, nie uważam, że wobec rodziców w tym momencie powinno się wyciągać jakieś prawne konsekwencje, bo karę już ponieśli poprzez upublicznienie całej sytuacji i nawet gdyby tej sytuacji nie nagłośniły media, to podejrzewam, że w ich środowisku to wydarzenie nie przeszło by bez echa, w końcu nawet te z was, które nie widzą w tym nic złego, same przyznały, że tak by nie postąpiły.
i nie widzę nic dziwnego w tym, że panie z obsługi wezwały policję, czy wy byście przekazały dziecko powierzone waszej opiece zupełnie obcej osobie? z doniesień wynika, że po dziecko miała przyjechać opiekunka, a pojawił się w końcu wujek, w przedszkolu czy żłobku w takiej sytuacji też by wezwano policję, żeby zweryfikować tożsamość takiej osoby, jeśli nie byłby możliwy kontakt z rodzicami.
No widzisz - jeden być nie musi. Tylko,ze dla niektórych problemem jest pozostawienie dziecka na lotnisku pod opieką obcych ludzi, dla innych sam fakt,ze pojechali

Mnie dotyka najbardziej fakt niesprawdzenia paszportu i niespełniona obietnica wyjazdu.

Jeśli chodzi o pozsoatwienie dziecka na 12! minut to ja poważnie nie widzę kłopotu.
Zwłaszcza,ze mówimy o lotnisku! Nie znam bezpieczniejszych, bardziej monitorowanych miejsc.

Kiedy pracowałam w sklepie przyszła matka z małym dzieckiem (nie znałam jej dobrze, po prostu często przychodziła)3 letnim i spytała czy może dziecko na chwilkę zostawić bo musi paczkę nadać a na poczcie kolejka 100 osobowa
Zgodziłam się - mieliśmy kota w sklepie więc dzieciak ucieszony się z nim bawił i nie musiał męczyć stojąc w durnej kolejce.

Nie robiłam afer bo nie widziałam problemu - pewnie jakby jakiś chłop przyszedł dziecko odebrać to bym policję wezwała, ale tak?
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 11:45   #378
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez dawidowskasia Pokaż wiadomość

Zwłaszcza,ze mówimy o lotnisku! Nie znam bezpieczniejszych, bardziej monitorowanych miejsc.
Z punktu widzenia osoby dorosłej. Dla małego dziecka takie zatłoczone miejsce, pełne obcych ludzi, nawet przyjaźnie nastawionych, jest przerażające. O tym mówili psychologowie.
__________________
Życie na czas?
Czas na życie!
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 12:13   #379
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez Ineczka33 Pokaż wiadomość
Z punktu widzenia osoby dorosłej. Dla małego dziecka takie zatłoczone miejsce, pełne obcych ludzi, nawet przyjaźnie nastawionych, jest przerażające. O tym mówili psychologowie.
Ale chyba porównywanie tego do tragedii z Sosnowca, porąbanej matki (i kto wie kogo jeszcze) do ludzi, którzy w pośpiechu nieodpowiedzialnie się zachowali (jednocześnie starając się zapewnić niemal natychmiastowy odbiór dziecka) jest wydaje mi się, nie na miejscu

PS nie pije do Ciebie
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 12:17   #380
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

A padło tu takie porównanie? Nie zauważyłam. jeśli tak, to zgadzam się z Tobą.
__________________
Życie na czas?
Czas na życie!
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 12:20   #381
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

No jak nie padło, w pierwszym poście padło chociażby
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 12:28   #382
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

o , tutaj



[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35430526]http://polskalokalna.pl/wiadomosci/s...e,1824498,3321

Zaliczyłam całkowity opad szczeny...
Wiecie, że to mnie nawet bardziej zszokowało niż sprawa Madzi, Szymona...[/QUOTE]
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 12:53   #383
bessens
Raczkowanie
 
Avatar bessens
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość



Widziałam wczoraj film z lotniska, oraz słyszałam że dziecko zostało odebrane po 12 minutach.

I moja konkluzja jest taka- krzywdę temu dziecku i jego rodzinie, i to niewyobrażalną i być może nieodwracalną, robi się teraz rozdmuchując tą sprawę do rozmiaru wybuchu bomy w Hiroszimie
Media żerują na tej sprawie jak sepy na padlinie i jak widać z dużym skutkiem.

Każdemu rodzicowi zdarza się palnąć głupotę wychowawczą- czasami nawet bardzo dużą- i tylko w takim ujęciu bym to rozpatrywała- głupie potknięcie.
A zrobiono z tego mega aferę, która być może zniszczy tę rodzinę na zawsze.

dziwi mnie też, ze właśnie matki, powinny zachować jakiś rozsądek w pastwieniu się nad potknięciami innych rodziców i racjonalnie oceniać sytuację a nie tylko pastwić się dla samego pastwienia i nie wiem czego... poczucia się lepszym rodzicem niż ci co się akurat nie popisali

I jeszcze zaczyna się czepianie personelu który zaopiekował się dzieckiem.
Jasne, powinni dzieciaka wystawić samopas za ladę bo "takie jest prawo"
Tym sposobem doprowadzimy do stanu, w którym nikt nikomu nie będzie chciał pomóc, bo będzie się bał że potem będzie się go ciągąc po sądach, wyleci z pracy, dostanie naganę itp.
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę
bessens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 12:58   #384
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

wiecie dlaczego niektórzy porównują to nieszczęsne pozostawienie na lotnisku ze sprawą Madzi itp.?Może dlatego,że często źle rozumiana tolerancja i zrozumienie zaczyna się od bagatelizowania pierwszych symptomów ,,wdupiemania" dziecka, czyli np. zostawienia go wśród obcych na lotnisku.Zaczyna się od czegoś takiego, a może się skończyć na ciałku dziecka w wersalce, bo jednak przeszkadzało już tak bardzo ,że chwilowe zostawienie na lotnisku na dłuższą metę nie pomaga
Przykro mi, ale takie zaburzenie priorytetów rodziców, jakie miało miejsce w przypadku dziecka z lotniska, jest niepokojącym sygnałem i warto już na takim etapie przyglądać się sprawie.
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 13:24   #385
sloniatko007
Wtajemniczenie
 
Avatar sloniatko007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 734
GG do sloniatko007
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Według mnie to niepotrzebne rozdmuchiwanie całej sprawy,nic wielkiego się nie stało a afera na cały kraj.Nie widze tu żadnych zaniedbań ze strony rodziców,nie zostawili tego dziecka gdziekolwiek tylko pod opieka pracowników,mieli pewność że za chwile po dziecko ktoś przyjedzie.
A co mieli zrobić?Wstrzymać ruch powietrzny czy też zaprzepaścić opłacone wczesniej wakacje

Na mnie osobiście nie zrobiło to żadnego wrażenia,codziennie przeciętny człowiek jest świadkiem duzo gorszych zaniedbań dziecka i bezmyslności rodziców i jakos nikt nie robi z tego takiej afery
__________________
Życie jest jak sen...
Czasami piękne,a czasami koszmarne...

Nowy,jesienny wątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667473
sloniatko007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 13:30   #386
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez sloniatko007 Pokaż wiadomość

Na mnie osobiście nie zrobiło to żadnego wrażenia,codziennie przeciętny człowiek jest świadkiem duzo gorszych zaniedbań dziecka i bezmyslności rodziców i jakos nikt nie robi z tego takiej afery
Ale to tylko świadczy o rosnącej znieczulicy...

Nic się nie stało, bo Szymon czy Madzia mieli gorzej

Dziecko musi zostać zakatowane, żeby obudzić w ludziach empatię? To jest dopiero chore.

Dziecko też czuje i przeżywa.
__________________
Życie na czas?
Czas na życie!
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 13:37   #387
sloniatko007
Wtajemniczenie
 
Avatar sloniatko007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 734
GG do sloniatko007
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez Ineczka33 Pokaż wiadomość
Ale to tylko świadczy o rosnącej znieczulicy...

Nic się nie stało, bo Szymon czy Madzia mieli gorzej

Dziecko musi zostać zakatowane, żeby obudzić w ludziach empatię? To jest dopiero chore.

Dziecko też czuje i przeżywa.
Nie wydaje mi się żeby takie 2 letnie dziecko za kilka/kilkanaście lat pamiętało cokolwiek z tego wydażenia
No ale w tym kraju trzeba niestety mieć podejscie typowej Matki-Polki bo jak nie to zgiń,przepadnij
__________________
Życie jest jak sen...
Czasami piękne,a czasami koszmarne...

Nowy,jesienny wątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667473
sloniatko007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 13:57   #388
Ineczka33
Wtajemniczenie
 
Avatar Ineczka33
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Posłuchaj co mówią psychologowie dziecięcy na ten temat. To że ktoś wykazuje się empatią wobec dzieci nie oznacza, że jest ''Matką -Polką". Pomiędzy psycholem a matką Polką jest jeszcze coś pośrodku - normalność, która powinna się objawiać zapewnianiu dziecku poczucia bezpieczeństwa. Pod względem psychicznym również.
__________________
Życie na czas?
Czas na życie!
Ineczka33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 14:07   #389
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez Ineczka33 Pokaż wiadomość
Posłuchaj co mówią psychologowie dziecięcy na ten temat. To że ktoś wykazuje się empatią wobec dzieci nie oznacza, że jest ''Matką -Polką". Pomiędzy psycholem a matką Polką jest jeszcze coś pośrodku - normalność, która powinna się objawiać zapewnianiu dziecku poczucia bezpieczeństwa. Pod względem psychicznym również.
Z tego co tu wyczytałam wynika,ze nawet matka/ojciec do szpitala iść nie mogą bo dziecko może mieć traumę
To,że rodzice też sie nastawili psychicznie na te wakacje też za bardzo nikogo nie obchodzi. Z jednej strony rozumiem - mają odpowiedzialność, nikt im się na dziecko nie kazał dcydować. Tylko szkoda,że na wątku o bezdzietnych próbuje sie wmawiać,ze posiadanie dziecka to żadne wyrzeczenie
Lepiej od podstaw ludziom tłumaczyć z czym się to wiąże. Wtedy nie będzie rozczarowań, problemów, tragedii.
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 14:22   #390
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...

Cytat:
Napisane przez Ineczka33 Pokaż wiadomość
Posłuchaj co mówią psychologowie dziecięcy na ten temat. To że ktoś wykazuje się empatią wobec dzieci nie oznacza, że jest ''Matką -Polką". Pomiędzy psycholem a matką Polką jest jeszcze coś pośrodku - normalność, która powinna się objawiać zapewnianiu dziecku poczucia bezpieczeństwa. Pod względem psychicznym również.
Ja wyżej.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:37.