Biochemia w ciąży - ZBIORCZY

[wholelottalove]

Do julia 816: Na pryszcze fajny jest jeszcze kwas azelainowy (acnederm lub skinoren), dozwolony w ciąży. Gratuluję II trymestru, ja się czołgam do niego z niecierpliwością: A która to Twoja ciąża?

[wholelottalove]

Napisane przez L_V

Wg mnie mozesz, Effaclar ma 1,5%, wiec 2% w toniku to żadna różnica.

Ale ten tonik z Biochemii Urody zawiera wyciąg z lawendy, która jest niby przeciwwksazana w I trymestrze... Chyba z 10 ml na 50 ml toniku. Ale może ja już w paranoję popadam?

[amika79]

Napisane przez wholelottalove

Do julia 816: Na pryszcze fajny jest jeszcze kwas azelainowy (acnederm lub skinoren), dozwolony w ciąży. Gratuluję II trymestru, ja się czołgam do niego z niecierpliwością: A która to Twoja ciąża?

Nie wszyscy lekarze zezwalają na używanie kwasu azelainowego w ciąży. Mnie zabroniono. Lepiej się spytać lekarza prowadzącego.

[..Asia..]

Napisane przez L_V

Wg mnie mozesz, Effaclar ma 1,5%, wiec 2% w toniku to żadna różnica.

Dziękuję Ci za szybką odpowiedź
Jak zawsze mozna liczyć na eksperta

[..Asia..]

Napisane przez wholelottalove

Ale ten tonik z Biochemii Urody zawiera wyciąg z lawendy, która jest niby przeciwwksazana w I trymestrze... Chyba z 10 ml na 50 ml toniku. Ale może ja już w paranoję popadam?

Wiecie, co..nie długo będąc w ciąży będą obowiązywały zakazy oddychania w miastach w godzinach szczytu... To dopiero początek mojej ciąży, a już się tym wszystkim zniechęcam.

Wiem, ze wyciągi z lawendy sa dodawane do balsamów i zeli do kąpieli dla dzicei i noworodków, wię chyba w ciąży też można go uzywać

[julia816]

Napisane przez wholelottalove

Do julia 816: Na pryszcze fajny jest jeszcze kwas azelainowy (acnederm lub skinoren), dozwolony w ciąży. Gratuluję II trymestru, ja się czołgam do niego z niecierpliwością: A która to Twoja ciąża?

Hello wholelottalove!! To moja pierwsza ciąża. A Twoja która i w ktorym jesteś tygodniu? Ja znosze ciąże calkiem dobrze, tylko te wahania nastroju dokuczaja, ale bardziej otoczeni i nienie moge sama zostawac, bo od razu paranoi dostaje i martwie sie o fasolke dojrzewającą w brzuszku. Do tego jestem juz po 30-tce, więc bardziej świadoma róznych rzeczy i skrupulatnie czytam wszytskie ulotki.
Acnedermu i skinorenu nie używam. Wystarczy mi na razie effaclar K, aczkolwiek pojawił mi sie wrzód na brzodzie.
A przypomniałam sobie, ze uzywam od czasu do czasu Selsun Blue przeciwłupieżówy zawiera 1% roztworu siarczku selenu. Moge go uzywać? W aptece mi powiedzieli, ze tak. ale wole was zapytac. Czy lepiej go odstawic i jaki inny szampon stosowac na łupież? Nizoral czy jakis inny. mam przy sorze głowy placki luszcace sie co wskazuje na ŁZS łojotkowe zapalenie skóry, wystapiło w czasie 1 tygodni ciąży i nie wiem co, z tym robic.

[wholelottalove]

Napisane przez amika79

Nie wszyscy lekarze zezwalają na używanie kwasu azelainowego w ciąży. Mnie zabroniono. Lepiej się spytać lekarza prowadzącego.

Pewnie to zależy głównie od lekarza W indeksie leków Medycyny praktycznej 2006 r. kwas azelainowy jest wymieniany jako lek bezpieczny w ciąży. Mój gin też mi doradzał

[wholelottalove]

Napisane przez julia816

Hello wholelottalove!! To moja pierwsza ciąża. A Twoja która i w ktorym jesteś tygodniu? Ja znosze ciąże calkiem dobrze, tylko te wahania nastroju dokuczaja, ale bardziej otoczeni i nienie moge sama zostawac, bo od razu paranoi dostaje i martwie sie o fasolke dojrzewającą w brzuszku. Do tego jestem juz po 30-tce, więc bardziej świadoma róznych rzeczy i skrupulatnie czytam wszytskie ulotki.
Acnedermu i skinorenu nie używam. Wystarczy mi na razie effaclar K, aczkolwiek pojawił mi sie wrzód na brzodzie.
A przypomniałam sobie, ze uzywam od czasu do czasu Selsun Blue przeciwłupieżówy zawiera 1% roztworu siarczku selenu. Moge go uzywać? W aptece mi powiedzieli, ze tak. ale wole was zapytac. Czy lepiej go odstawic i jaki inny szampon stosowac na łupież? Nizoral czy jakis inny. mam przy sorze głowy placki luszcace sie co wskazuje na ŁZS łojotkowe zapalenie skóry, wystapiło w czasie 1 tygodni ciąży i nie wiem co, z tym robic.

Ja w pierwszej ciązy używałam Selsun blue ze względu na potworny łupież, który mnie wtedy nękał. Ale okazyjnie, tj. co kilka myć i przez około miesiąc. Byłam wtedy w II trymestrze, córce nic nie jest. Co do nizoralu, którego czynna substancją jest ketokonazol- znów posiłkuję się moim indeksem leków, stoi w nim czarno na białym, że stosowany miejscowo może być stosowany w okresie ciąży i karminia- choć jeśli łuszczące się placki są do tego sączące i przekrwione oraz zajmują dużą powierzchnię skóry owłosionej, to spytałabym gina. ŁZS atakuje przeważnie osoby z obniżoną odpornością miejscową, bo za jego występowanie odpowiada m.in pityrosporum ovale, a więc ciężarne jak najbardziej są tu narażone.
Pierwsza ciąża jest fajna!!choć strach i schizy są wtedy największe...Teraz to moja trzecia ciąża, daliśmy z moim czadu- troje dzieci jedno po drugim to jazda bez trzymanki... tez jestem po 30-stce (32 lata). Najtrudniejsze jest zajmowanie się dziećmi, kończenie doktoratu i walka z mdłościami jednocześnie

[amika79]

Napisane przez wholelottalove

Pewnie to zależy głównie od lekarza W indeksie leków Medycyny praktycznej 2006 r. kwas azelainowy jest wymieniany jako lek bezpieczny w ciąży. Mój gin też mi doradzał

Wiem, że co lekarz to inna opinia . Moja ginka jest trochę przewrażliwiona, ale mam do niej zaufanie i podobnie jak ona wolę dmuchać na zimne.

[julia816]

[quote=wholelottalove;5457 353]Ja w pierwszej ciązy używałam Selsun blue ze względu na potworny łupież, który mnie wtedy nękał. Ale okazyjnie, tj. co kilka myć i przez około miesiąc. Byłam wtedy w II trymestrze, córce nic nie jest. Co do nizoralu, którego czynna substancją jest ketokonazol- znów posiłkuję się moim indeksem leków, stoi w nim czarno na białym, że stosowany miejscowo może być stosowany w okresie ciąży i karminia- choć jeśli łuszczące się placki są do tego sączące i przekrwione oraz zajmują dużą powierzchnię skóry owłosionej, to spytałabym gina. ŁZS atakuje przeważnie osoby z obniżoną odpornością miejscową, bo za jego występowanie odpowiada m.in pityrosporum ovale, a więc ciężarne jak najbardziej są tu narażone.

Do wolelottalove: Na razie umyłam włosy szamponem męża Ziaja przeciwłupieżowym - tam chyba ylko jest biosiarka- i nałożyłam odżywke Wax, bo chyba przez ŁZS włosy mi zaczęły wypadać.
A wszyscy mówią o bujnych włosach podczas ciąży. Placków sączącychjuz prawie nie mam. Smarowałam je sudocremem i maseczka nawilżającą Avene. Ale na poczatku to wyglądało strasznie, jak jedna wielka egzema przy skórze głowy.
Skóra na twarzy sie uspokoiła, na plecach i dekolcie tez. Ale myje sie od czasu do czasu plynem LUBEX, polecił mi gin.

Napisane przez wholelottalove

Pierwsza ciąża jest fajna!!choć strach i schizy są wtedy największe...Teraz to moja trzecia ciąża, daliśmy z moim czadu- troje dzieci jedno po drugim to jazda bez trzymanki... tez jestem po 30-stce (32 lata). Najtrudniejsze jest zajmowanie się dziećmi, kończenie doktoratu i walka z mdłościami jednocześnie

No to masz jazdę bez trzymanki. Ja tylko kiedy przez kilka miesięcy zajmowałam sie naraz 3 dzieci, jako opiekunka w niemczech, w czasach studiów. Prawie w ogóle nie spałam hihh, bo nocami uczyłam sie na egzamin z niemieckiego. Ale dzieciaki było boskie
A z czego piszesz doktorat? Jestem pełna podziwu

[L_V]

Napisane przez ..Asia..

Dziękuję Ci za szybką odpowiedź
Jak zawsze mozna liczyć na eksperta

Jejeku jejku, dziękuje

Napisane przez julia816

H
A przypomniałam sobie, ze uzywam od czasu do czasu Selsun Blue przeciwłupieżówy zawiera 1% roztworu siarczku selenu. Moge go uzywać? W aptece mi powiedzieli, ze tak. ale wole was zapytac. Czy lepiej go odstawic i jaki inny szampon stosowac na łupież? Nizoral czy jakis inny. mam przy sorze głowy placki luszcace sie co wskazuje na ŁZS łojotkowe zapalenie skóry, wystapiło w czasie 1 tygodni ciąży i nie wiem co, z tym robic.

Mozesz od czasu do czasu umyc glowe Selsun Blue Polecam tez szampon SVR Xerial P (z mocznikiem) - mam ŁZS i to moje najnowsze odkrycie, do stosowania co 2-3 mycie wlosow.

[wholelottalove]

Napisane przez L_V

Jejeku jejku, dziękuje



Mozesz od czasu do czasu umyc glowe Selsun Blue Polecam tez szampon SVR Xerial P (z mocznikiem) - mam ŁZS i to moje najnowsze odkrycie, do stosowania co 2-3 mycie wlosow.

Walczę z ŁZSem mojego męża już kilka lat, i choć świetne efekty daje Nizoral szampon i krem do twarzy, to chętnie spróbuję tego Xerialu- coby się pityrosporia nie uodporniły na ketokonazol

Julio, piszę doktorat z chirurgii. Ale to dermatologia to moja jak na razie nieodwzajemniona, miłość

[gothika]

po przestudiowaniu kwc tylko trzy filtry są dla mnie dobre, ponieważ zapychają mnie silikony (szczególnie cyclopentasiloxane). Prawie wszystkie filtry mineralne zawierają akurat ten rodzaj silkonów!!!Trochę dla mnie to niepocieszne bo chciałam kupić filtr który by wychodził dość tanio a tak mam do wyboru tylko Avene haute protecion 15ml i 50 ml (nie wiem czy to ten sam filtr) i vichy capital solil lait ecran anti reactions, które do tanich nie należą.

chyba że są jeszcze jakieś garniery, bo w kwc jest tylko jeden.

[amika79]

Gothiko, jeśli odpowiadają Ci filtry chemiczne, to w ciąży można ich używać. Trzeba tylko wybrać te nieprzenikające (Garnier, Vichy, LRP - firmy należące do koncernu L'Oreal). Na samym początku tego wątku o tego typu filtrach mówiła MonikaPogrzeba. Znalazłam jej post:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...2&postcount=60

Cała rozmowa zaczyna się od pięćdziesiątego któregoś postu. Warto przeczytać początek tego wątku. Jest tam wiele pożytecznych informacji.

Ja używam filtów LRP.

[gothika]

ale ja to przeczytałam i wiem że wolno uzywać chemicznych ale nie przenikających i właśnie z tych nieprzenikających lub mineralnych (ooprócz avene białej nie wiem które to są) dla mnie ewnetualnie nadają się tylko te trzy

aha, ja tam napisałam wyżej że z filtrów mineralnych tylko trzy są dobre ale mówiłam to ogólnie bo vichy jest chemiczna ale nie nieprzenikająca.

[amika79]

Napisane przez gothika

ale ja to przeczytałam i wiem że wolno uzywać chemicznych ale nie przenikających i właśnie z tych nieprzenikających lub mineralnych (ooprócz avene białej nie wiem które to są) dla mnie ewnetualnie nadają się tylko te trzy

aha, ja tam napisałam wyżej że z filtrów mineralnych tylko trzy są dobre ale mówiłam to ogólnie bo vichy jest chemiczna ale nie nieprzenikająca.

Oki. Źle Cię zrozumiałam. Niedokładnie przeczytałam Twój post.

[aire]

Dziewczynki, pomóżcie! Dopadł mnie zmasowany atak pryszczy, zwłaszcza na plecach, choć nie pojawiały się tam już dobre kilka lat. Dekolt tez niezbyt ciekawy, sporadycznie pojawia się jakaś mała krostka ale skóra nie jest gładka. Slub mam za pięć miesięcy, starania o dziecko planowałam nawet wcześniej. Byłam u dermatologa: przepisała retinoid zewnętrznie, na całe plecy i dekolt. Potem złuszczanie kwasami AHA w gabinecie: dekolt, plecy i twarz. Moje obawy dotycza retinoidu( coś podobnego do isotrexinu, nazwy w tej chwili nie pamiętam), dermatolog powiedziała że zakaz używania jest tylko podczas ciąży. Czy na pewno??? Troche się boję, zwłaszcza że mam smarować dużą powierzchnię ciała.

No i te kwasy, mam mega wrażliwą cerę ( zresztą pisałam tu nie dawno, ze moja skóra nie lubi kwasów), nie chciałabym narobic sobie problemów przed ślubem. Z drugiej strony niedługo musze kupić sukienkę ślubną, 90% fasonów ma odkryte plecy i dekolt...co robić?

[gothika]

Czy można w czasie ciąży używać spiruliny? Czy można jej jeszcze jakoś użyć oprócz do maseczki z mazideł?

[L_V]

Napisane przez aire

Dziewczynki, pomóżcie! Dopadł mnie zmasowany atak pryszczy, zwłaszcza na plecach, choć nie pojawiały się tam już dobre kilka lat. Dekolt tez niezbyt ciekawy, sporadycznie pojawia się jakaś mała krostka ale skóra nie jest gładka. Slub mam za pięć miesięcy, starania o dziecko planowałam nawet wcześniej. Byłam u dermatologa: przepisała retinoid zewnętrznie, na całe plecy i dekolt. Potem złuszczanie kwasami AHA w gabinecie: dekolt, plecy i twarz. Moje obawy dotycza retinoidu( coś podobnego do isotrexinu, nazwy w tej chwili nie pamiętam), dermatolog powiedziała że zakaz używania jest tylko podczas ciąży. Czy na pewno??? Troche się boję, zwłaszcza że mam smarować dużą powierzchnię ciała.

No i te kwasy, mam mega wrażliwą cerę ( zresztą pisałam tu nie dawno, ze moja skóra nie lubi kwasów), nie chciałabym narobic sobie problemów przed ślubem. Z drugiej strony niedługo musze kupić sukienkę ślubną, 90% fasonów ma odkryte plecy i dekolt...co robić?

Jeśli starasz się o dziecko to ani kwasy ani tym bardziej retinoidy. Nie wiesz kiedy możesz zajsc w ciąże, a retinoidy utrzymuja sie nieco w krwiobiegu - zaleznie od źródeł od 2 do 6 tyg. Nie mozna ich takze stosowac w czasie laktacji.
Kolejnemu dermatologowi graulujemy rzetelnego podejscia do pacjenta

[aire]

Małe sprostowanie: jeszcze się nie staram, ale za jakies trzy - pięć miesiący planuję zacząć starania, może więc mam czas i na isotrex i na kwasy? No i kolejna rzecz, muszę jakoś na tym ślubie wyglądać.

Tak na marginesie, pani dr jest członkiem stowarzyszenia lekarzy dermatologów estetycznych i wszędzie jej pełno, prasa, tv itd. Kurcze, wydawałoby się że powinna takie rzeczy wiedzieć

[L_V]

Napisane przez aire

Małe sprostowanie: jeszcze się nie staram, ale za jakies trzy - pięć miesiący planuję zacząć starania, może więc mam czas i na isotrex i na kwasy? No i kolejna rzecz, muszę jakoś na tym ślubie wyglądać.

Tak na marginesie, pani dr jest członkiem stowarzyszenia lekarzy dermatologów estetycznych i wszędzie jej pełno, prasa, tv itd. Kurcze, wydawałoby się że powinna takie rzeczy wiedzieć

Aire, skoro za piec miesięcy, to możesz spokojnie zafundować sobie 3-miesięczną kuracje. Ale musisz sie przez ten zadbać o antykoncepcję, nie możesz pozostawić spraw przypadkowi.

[Rozmaryna]

Okazało się dziś, ze jestem w ciąży, więc ponownie odzywam się w tym wątku. Widzę, że filtr muszę zmienić, bo używam Iwostinu. SVR odpada raczej, nie umim go rozsmarować, Avene mineralna bieli okropnie, ale już lepsza niż SVR. Pisałyście, że LPR może być. Miałam dwie próbki i lepiej mi slużyl Aqua lait. Szukam w KWC i pisze o nim: stara wersja. Czy to znaczy, że już go nie dostanę? I czy przypadkiem nie zmienili skladu na "nieciążowy"? I czemu on ma zapach farby emulsyjnej...
Zastanawiam się zresztą nad jakimś kremem nawilżąjącym bez filtra na dzień, bo przeważnie pracuję w domu, może przez okno w zimie tyle tego słońca nie wchodzi... No chyba, że koniecznie filtr w te dni, kiedy an noc Effaclar.
pozdrawiam serdecznie

[hercia22]

Dziewczyny!!!
Mam bardzo ważne dla mnie pytanie - czy Elancyl Galenica REDUCTEUR VERGETURES , którego nie można stosować w ciąży, mogę zacząć stosować po porodzie, ale jeszcze karmiąc?????
Nurtuje mnie to pytanie a poród tużtuż akurat dostałam w 8 miesiącu wysyp rozstępów jest ich mnóstwo, a do tej pory nie miałam NIC i chcę zacząć intensywną kurację jeszcze póki są czerwone. Tylko właśnie - czy to że nie można stosować w ciąży jakiegoś kosmetyku automatycznie oznacza,że po porodzie można zacząć stosować bez względu na to, że się karmi????
Bardzo gorąco proszę odezwijcie się znawczynie biochemiczki co ja bez Was zrobię ?

[L_V]

Napisane przez Rozmaryna

Okazało się dziś, ze jestem w ciąży, więc ponownie odzywam się w tym wątku. Widzę, że filtr muszę zmienić, bo używam Iwostinu. SVR odpada raczej, nie umim go rozsmarować, Avene mineralna bieli okropnie, ale już lepsza niż SVR. Pisałyście, że LPR może być. Miałam dwie próbki i lepiej mi slużyl Aqua lait. Szukam w KWC i pisze o nim: stara wersja. Czy to znaczy, że już go nie dostanę? I czy przypadkiem nie zmienili skladu na "nieciążowy"? I czemu on ma zapach farby emulsyjnej...
Zastanawiam się zresztą nad jakimś kremem nawilżąjącym bez filtra na dzień, bo przeważnie pracuję w domu, może przez okno w zimie tyle tego słońca nie wchodzi... No chyba, że koniecznie filtr w te dni, kiedy an noc Effaclar.
pozdrawiam serdecznie

Po pierwsze - gratulacje!!

Filtry z koncernu LRP są bezpieczne dla kobiet w ciąży, nie przenikają. jelsi chodiz o stary Aqua Lait - zmieniono niuanse w skłądzie, filtry są te same. A zapach...no cóż, kazdy odbiera inaczej. Dl amnie filtry Biodermy zajeżdżają kisoznym ogórkiem, a dla innych są absolutnie bezzapachowe Zresztą, Twojej powonienie jest teraz chyba wyczulone.

Napisane przez hercia22

Dziewczyny!!!
Mam bardzo ważne dla mnie pytanie - czy Elancyl Galenica REDUCTEUR VERGETURES , którego nie można stosować w ciąży, mogę zacząć stosować po porodzie, ale jeszcze karmiąc?????
Nurtuje mnie to pytanie a poród tużtuż akurat dostałam w 8 miesiącu wysyp rozstępów jest ich mnóstwo, a do tej pory nie miałam NIC i chcę zacząć intensywną kurację jeszcze póki są czerwone. Tylko właśnie - czy to że nie można stosować w ciąży jakiegoś kosmetyku automatycznie oznacza,że po porodzie można zacząć stosować bez względu na to, że się karmi????
Bardzo gorąco proszę odezwijcie się znawczynie biochemiczki co ja bez Was zrobię ?

Bez składu nic nie mogę powiedzieć. Jeśli kosmetyk jest niedpowiedni dla kobiet ciężarnych, oznacza to ze przenika do łożyska oraz do mleka matki - czyli w czasie karmienia tez nie mozna.

[evee]

wczytałam ,że BHA sa dozwolone w ciąży,więc rozumiem ,że LHA tez ?

czy mogę zużyc do końca to serum?
Sklad:
Aqua,alkohol denat., hydroxyethylpiperazine ethane sulfonic acid, glycolic acid,diisoropyl adipate,propylene glycol,pentylene glycol, peg-30 glyceryl cocoate,capryloyl salicyli acid,hydroxyethylcellulos e,sodium hydroxide,ppg-26-buteth-26,peg-40 hydrogenated castor oil, disodium edta

już sie boję,że coś nie tak jest w nim i odstawiłam ostatnio .a skóra wariuje

[L_V]

Napisane przez evee

wczytałam ,że BHA sa dozwolone w ciąży,więc rozumiem ,że LHA tez ?

czy mogę zużyc do końca to serum?
Sklad:
Aqua,alkohol denat., hydroxyethylpiperazine ethane sulfonic acid, glycolic acid,diisoropyl adipate,propylene glycol,pentylene glycol, peg-30 glyceryl cocoate,capryloyl salicyli acid,hydroxyethylcellulos e,sodium hydroxide,ppg-26-buteth-26,peg-40 hydrogenated castor oil, disodium edta

już sie boję,że coś nie tak jest w nim i odstawiłam ostatnio .a skóra wariuje

LHA są dopuszczalne.

Twoje serum zawiera alkohol i kwas glikolowy (AHA)- odradzam.

[evee]

dziekuje za odp Skóra i tak mi sie przesuszyłam ,wiec daruje sobie to złuszczanie.

[Rozmaryna]

Widzę, że nie ma mojego wczorajszego wpisu, nie wiem czemu.
L-V, dzięki za odp.
Mam jeszcze jedno pytanie, ale chyba straciłam dziecko, więc nie mam nawet ochoty o tym myśleć.

[L_V]

Napisane przez Rozmaryna

Widzę, że nie ma mojego wczorajszego wpisu, nie wiem czemu.
L-V, dzięki za odp.
Mam jeszcze jedno pytanie, ale chyba straciłam dziecko, więc nie mam nawet ochoty o tym myśleć.

Bardzo CI współczuję Rozmaryna, trzymaj się cieplutko

[gothika]

Pewnie nie mogę uzywać w ciąży moich płatków do stóp?
Skład: Aqua, Glycolic Acid, Alkohol Denat, Dipropylene Glycol, Ammonium Hydroxide, Glycerin, Parfum, Sodium Lauryl Sulfate, Methylparaben, Chamomilla Recutita Extract, Ananas Sativus Extract, Lactic Acid, Aloe Barbadensis Gel, Disodium Edta, Biosaccharide Gum-1, Glucose, Camellia Oleifera Extract, Malic Acid, Eugenol, Linalool, Citronellol, Hrxyl Cinnamal

Zamówiłam dziś w końcu w aptece Vichy Capital soleil, lait ekran antii reaktions - mam nadzieję że mnie nie zapcha, bo każdy, dosłownie każdy filtr zawiera silikony