2006-02-01, 12:19 | #301 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Nie chcialabym nikogo straszyc. Taki przypadek jak moj rzadko sie zdarza,przegladalam wiele forum i nigdzie nic podobnego nie znalazlam dlatego postanowilam sie pdzielic moimi obawami. Moja nadzerka byla duza wiec moze dlatego leczenie przebiega tak dlugo.
Pozdrawiam wszystkie kobitki |
2006-02-01, 13:11 | #302 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 117
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Wiesz człowiek sam sobie wynajduje rózne "strachy i bolączki"-mnie poprostu czeka wymrożenie(a nature mam panikary),przede wszystkim dlatego bo, jak komus sie cos nie dzieje-to moze sobie cos dodac czy popisać na takim forum ale jezeli tak to jednak potrzebuje jakiejś lekkiej otuchy...prawda.Pozdrawia m.
|
2006-02-01, 14:08 | #303 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Naderka - czas leczenia
Nie znam się na takich metodach usównia nadżerki, jak zamrazanie czy leczenie farmakologiczne. Ja pozbyłam się nadżerki w jakieś nie całe 10 min, poprzez wypalanie, mineło już parę dobrych lat i problemu nie ma. Jednak teraz wypalanie jest naprawde rzadko stosowane- wiem to przynajmniej z tego co przeczytałam na forum.
__________________
"Szukaj małej różnicy, która uczyni wielką różnicę w Twoim życiu" |
2006-02-01, 17:16 | #304 |
Zadomowienie
|
Dot.: Naderka - czas leczenia
Myslę,że powinnaś zmienić lekarza i to takiego ,który zrobi skuteczny zabieg usunięcia nadżerki.Ja miałam ostatnio elektrokonizacja nadżerki byłam półtora dnia w szpitalu zabieg był w 10 min uśpieniu i już mam to za soba.Poznadto nigdy nie rodziałm i zastosowano u mnie włąsnie te metode.Jestem teraz zadowolona ,że mam to juz za soba ,bo tez troszke zwlwkałam.Natomiast słyszałam od mojego ginekologa , który notabene jest prof am ,że wymrażanie to zabieg ,który jest mało skuteczny.
pzdr asia26 |
2006-02-01, 19:32 | #305 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Naderka - czas leczenia
Rozwazalam zmiane lekarza ale boje sie troche ze moge zmarnowac to co do tej pory juz wyleczylam. Moja pani dr caly czas mowi ze za 2 tygodnie bedzie juz wszystko dobrze i ja sie caly czas ludze ze tak bedzie ale niestety tak nie jest :[ . Czy warto zarezykowac zmiane lekarza?? w takim przypadku.
|
2006-02-01, 22:09 | #306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Naderka - czas leczenia
ja mysle ze tak , jesli po 2 zabiegach nie ma poprawy to zmien lekarza.
nowemu lekarzowi przedstawisz historie choroby (jesli mozna to nazwac choroba ) i bedzie wiedzial co zrobic zeby skonczyc wreszcie z tą nadzerką ! pozdroofki |
2006-02-02, 14:22 | #307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Własnie wróciłam z kolejnej wizyty u ginekologa
Kolejne leki .... Na ulotce w zastosowaniu przeczytałam ... "przygotowanie przedoperacyjne" Hmmm... powoli sie z tym godze , musze wyleczyc ta głupią nadżerke , bo to ona jest powodem wrzelakich infekcji bakteryjnych i zapaleń a to mnie przeraża ,przeraża mnie myśl , ze przez tak długi czas myślałam , że wszystko jest okey a tam na dole działo sie piekiełko Postanowiłam tez (jeszcze przed zabiegiem ) zasiegnąć porady innego lekarza , zeby upewnic sie czy wybrałam dobra droge leczenia ... |
2006-02-02, 18:43 | #308 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Byłam dziś u ginekologa i czuje się zawiedziona... Znowu po dwuletnim leczeniu jestem na początku mojej choroby! Dosyć, że trzy razy dałam się nabrać na tekst typu: "Po tym leku na 95% powinna zniknąć", to na dodatek kolejne jakieś badania i wymazy, które niestety kosztują... Po ostatnim leku nadzerki miało nie być, a była i nadzerka i upławy i swędzenia, pieczenia itd... Koszmar... A do tego chce u mnie po raz kolejny zastosować ostatnio użyty lek... ! Koniec... leczenia lekami... Czy znacie jakąś poradnię, ginekologa w Łodzi, który bez zbędnego gadania usunie mi to świnstwo bez pomocy nieskutecznych leków??
__________________
Światem rządzą trzy żywioły: ogień, woda i KOBIETA ! Wizażowo-ciuszkowy wątek... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=266705 |
2006-02-02, 20:36 | #309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
u mnie stwierdzono mała nadżerke, lekarz przepisał mitronidazol - przeczytałam ulotk ei nie iwem czy mam sie śmiac czy płakac, jak czytam że oprócz nadzerki - bo pewnie nie wyleczy, z tego co tu czytam - to jeszcze moge sie nabawic zapalenia szyjki macicy :/ az sie boje
no i własnie - mam pytanie bo ja ciemna masa jestem, a ze to była moja pierwsza wizyta u gina to jakos ze skrępowania zapomnialam spytac - jak głeboko mam to włożyc jak narazie dwie tabletki za mną a juz w trakcie pierwszej jakies białe grudki ze mnie wyplywają, fuuu Edytowane przez bemolka Czas edycji: 2006-02-02 o 21:15 Powód: literówki |
2006-02-02, 20:41 | #310 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Cytat:
__________________
|
|
2006-02-02, 22:42 | #311 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 167
|
Dot.: Znowu wątek nadzerki
Cytat:
Lekarz stwierdził, że dalej nadżerka jest, ale już mi żadnej metody nie proponował, tylko dał skierowanie do Instytutu Położnictwa i Chorób Kobiecych na kolposkopię i powiedział, że tam mi powiedzą co dalej z ta nadżerką, bo on już wszystkie możliwe metody leczenia (w przychodni państwowej) wypróbował. Tak więc jutro idę się zarejestrować na te badania i się zobaczy...
__________________
I was made for loving you baby And you were made for loving me And I can't get enough of you baby Can't you get enough of me...? |
|
2006-02-02, 22:55 | #312 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 167
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Cytat:
Przy nakładaniu Solcogyn'u na poczatku nic mnie nie bolało ani nie szczypało, lecz po chwili zaczęło mnie boleć podbrzusze - tak jak przy miesiączce (ale nie za mocno ) Tak więc, każda kobieta reaguje na to indywidualnie, tak samo jak na pierwsze dni miesiączki ...i tak samo każda nadżerka - jedna się leczy inna nie
__________________
I was made for loving you baby And you were made for loving me And I can't get enough of you baby Can't you get enough of me...? |
|
2006-02-03, 00:30 | #313 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 847
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Magomi wszystko da się przeżyć . Mam tylko nadzieję, że to koniec. Bo jak czytam że niektóre dziewczyny męczą się z nadżerką np. przez 2 lata to aż mnie ciarki przechodzą. Moje leczenie to "zaledwie" 2 miesiące- nie wyobrażam sobie łażenia do lekarza co 2 tyg-miesiąc przez 2 lata.
A co do bólu w czasie miesiączki to zdarza mi się że tak ze 2 razy w roku(na szczęście) mam mega jazdę- leżę zwinięta w kłębek, albo w wannie, czasem np. godz 3 w nocy budzę się z bólu i oczywiście nic nie pomaga jedynie masaż ciepłą wodą... ehh my kobiety się mamy. Czasem mówię mojemu TŻ'owi że każdy facet powinien chociaż raz przeżyć to co my prawie co miesiąc. Pozdrawiam
__________________
Nie palę http://www.suwaczek.pl/cache/d98bd85f35.png Bycie konfidentem to najgorsza forma upodlenia człowieka |
2006-02-03, 12:10 | #314 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Znowu wątek nadzerki
Cytat:
Mnie tez nic nie pomogło...z tym, że mnie uporczywie od 2,5 roku leczą lekami... Ostatnio pisałam tu, ze lekarka po raz kolejny chce mie posmarowac jakims specyfikiem, który dwa miesiace wczesniej nic nie pomógł... :/ Odbiore we wtorek wymaz mikro-jakiśtam i ide zapisać się do p.ginekolog mojej mamy... moż ona odrazu mi to usunie... wiem, tylko, że leków już nie będę stosowała...
__________________
Światem rządzą trzy żywioły: ogień, woda i KOBIETA ! Wizażowo-ciuszkowy wątek... https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=266705 |
|
2006-02-03, 20:19 | #315 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11
|
Dot.: nadżerka
Witam. Mam pytanie do Pana Dr.Mam 28 lat i od kilku lat nadżerkę. Robię regularne badania. Cytologia zawsze
wychodziła w II grupie, obecny wynik nawet w I. Podczas ostatniej wizyty gin. stwierdził, że tą nadżerkę należy wymrozić, bo jest "krwawiąca". Użył metalowego wziernika ( nie był delikatny - sam mógł mi uszkodzić nabłonek, stąd ta krew!!! Nigdy wcześniej nie krwawiłam w trakcie cyklu, nie mam żadnych upławów, przyjmowałam jedynie Femoden. Po wizycie u gina miałam lekkie plamienie, później wcale. Więc ewidentnie ta krew to "przez" niego. W obrazie cytologii są krwinki czerwone a wynik, jak już wspomniałam w I grupie. Podejmę się konsultacji z innym lekarzem, ale najpierw poproszę o zdanie. Czy z tym "uszkodzeniem" od wziernika to moja wyobraźnia, czy mogę mieć rację i proszę o opinię - wymrozić tak, czy nie? Pozdrawiam. |
2006-02-06, 17:50 | #316 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 77
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
.
Edytowane przez Allana Czas edycji: 2012-11-19 o 06:45 |
2006-02-07, 20:13 | #318 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 167
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Cytat:
__________________
I was made for loving you baby And you were made for loving me And I can't get enough of you baby Can't you get enough of me...? |
|
2006-02-07, 21:25 | #319 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Pewnie że można
Robiłam irygację 2razy w tygodniu (teraz mam nawet robić co 2 dni) 0,5l wody (przegotowanej) i łyżeczka octu Trzeba mieć ta butelkę do irygacji (z Tantuum rosa). Ubiegając pytania piszę od razu że ocet służy do tego żeby utrzymać kwaśne pH w pochwie. A irygacja dokładnie ze środka wszystko wymywa. Nie ma się czego bac, a wręcz przeciwnie ( ja uniknęłam wypalania )
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
2006-02-08, 08:56 | #320 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Ja ostatnio w szpistlu w uspieniu 10 min maiałam elektrokonizacje nadżerki.Tez nie rodziłam jestem młoda i lekarz powiedział ,że mam to zrobic , bo dokuczały mi brzydkie upławy i stan zapalny !Także polecam to zrobic i nie zwlekać
pzdr asia26 |
2006-02-08, 08:59 | #321 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
koniecznie musisz zmienic lekarza , bo widac ,że to jakis naciagacz pieniędzy.;-)niestety nie jestem z łodzi i nie moge Ci nikogo polecić?
PZDR asia26 |
2006-02-08, 16:22 | #322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
nadzerka i leki???
temat nadzerki byl wiem ale tu chodzi mi o pytanie czy ktos mial leczona nadzerke lekami i ja wyleczyl tak???? kurde bo ja juz nie wiem co robic.. 2 lekarzy mowi ze nadzerke powierzchniowa mam i 2 mc biore juz gynalgin na przemian z polseptolem:/.. mam dosc tych pigulek i rano brzydko nazwe zabrudzonych majteczek.. i meczenia sie z nimi ile moze trwac takie leczenie lekami?? czy to w ogole skuteczne czy taka sciema??
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-08, 17:05 | #323 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: nadzerka i leki???
Poczytaj te linki
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=nad%BFerka http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=nad%BFerka http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=nad%BFerka http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=nad%BFerka http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=nad%BFerka http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=nad%BFerka http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=nad%BFerka http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ght=nad%BFerka P.S. Wyszukiwarka nie gryzie a napewno znajdziesz odpowiedź na pytanie Pozdrawiam Sanderek
__________________
"Szukaj małej różnicy, która uczyni wielką różnicę w Twoim życiu" Edytowane przez Sanderek Czas edycji: 2006-02-08 o 17:07 Powód: Dopisanie ps |
2006-02-08, 17:50 | #324 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 167
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Cytat:
A pytanko mam, ale nie o ocet, bo wiem co on robi Moje pytanko brzmi: Jak długo stosowałaś te płukanki??
__________________
I was made for loving you baby And you were made for loving me And I can't get enough of you baby Can't you get enough of me...? |
|
2006-02-08, 17:59 | #325 |
Zadomowienie
|
Dot.: nadzerka i leki???
nie wiem dokładnie ja ostatnio mkiałam usunieta nadżerke w szpitalu i teraz mam spokój a wczesniej lekarz mi nie proponował leczenia czy jakiegos smarowania, bo o tym też tu czytałam.
pzdr asia26 |
2006-02-09, 16:19 | #327 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 167
|
Dot.: Nadżerka - usuwać czy nie?
Dziekuję bardzo
__________________
I was made for loving you baby And you were made for loving me And I can't get enough of you baby Can't you get enough of me...? |
2006-02-10, 16:13 | #328 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: stepy akermanskie :)
Wiadomości: 1 595
|
Dot.: Nadżerka - czas leczenia
dziewczyny czy zamrazanie nadzerki boli??? jestem umowiona na zabieg i strasznie sie boje
|
2006-02-10, 16:30 | #329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nadżerka - czas leczenia
mam to samo co ty.. juz rok z nia siedze!!! a jedna pani doktor stwierdzial ze co mi tam nadzerka przeszkadza:|| .. heh co prosze o jej usuniecie to ze nie ma potrzeby a duza jest i dostaje w kolko te same leki ktore za przeproszeniem nie wiem na co sa bo na nadzerke nie dzialaja... :/
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2006-02-10, 20:26 | #330 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Baile Atha Cliath
Wiadomości: 218
|
Dot.: Naderka - czas leczenia
Cytat:
ile zarobiła pani doktor na Twoich częstych wizytach zamiast jednej??rachunekjest prosty i odpowiedź chyba też... trzymaj się mocno i mam nadzieję że uda Ci się znaleść dobrego lekarza...ja też szukam!!!
__________________
mijaja chwil tysiace bezpowrotnie...glupi tepy czas...odchodza w przeszlosc wszystkie chwile nim rozpoznasz kazdej smak... |
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:14.