|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2005-09-17, 21:01 | #1 |
Raczkowanie
|
cos na zmniejszenie apetytu..
dziewczyny pomozcie!!! bylam nad morzem 2 tygodnie jadlam tam jak nigdy zgrublam chyba z 3 kg przyjechalam do domu i dalej tak jem.
Mam taki apetyt ze wszystko bym zjadla. Brzuch mam taki jak bym byla w ciazy. Chcialabym przestac jesc ale nie moge. Juz pije herbatke czerwona ktora zbija tluszcz ale nic nie pomaga. Czy jest cos co zmiejsza apetyt??? odpiszcie plise |
2005-09-17, 21:17 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 119
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
Hej!!! Jestem w podobnej sytuacji co Ty. Również mam olbrzymi apetyt ...i jest mi z tym źle. Według mnie najlepszym przeciwnikiem głodu jest silna wola, ale trzeba ją i dużo samozaparcia mieć. Oprócz tego można pić dużo płynów, ale one zapychają żołądek tylko na chwilę. Wspieram Cię i łączę się z Tobą.
Edytowane przez TurkusLena Czas edycji: 2008-07-08 o 03:21 |
2005-09-17, 23:04 | #3 |
BAN stały
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
Dziewczyny dołaczam sie do was. Od 3 dni mam to samo nic tylko jedzenie chce mieć..nawet coś moja (zawsze) silna wola nie pomaga.Co się dziejeW moim przypadku picie płynow nie pomaga a wrecz przeciwmnie chce mi sie ejsć jeszcze bardziej!
|
2005-09-18, 09:31 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
to tak jakbym sama o sobie czytala!Ja mam od dluzszego czasu taki problem!Pochlaniam tak duzo jedzenia ze juz sama sie boje co bedzie ze mna za kilka dni!Mam tego dosc ale nie umiem sobie z tym poradzic... caly czas bym tylko jadla!Woda ktora rzekomo ma pomagac dziala w odwrotna strone a silnej woli juz niemam... Dziewczyny pomozcie
__________________
Miłość to dar słońca,dar losu i piękno chwili!!! http://www.suwaczek.pl/cache/2523a335f4.png |
2005-09-18, 10:05 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
ja weszlam na wage, zmierzylam wszystkie obwody, popatrzylam w lustro na siebie w stroju kapielowym i mi przeszlo tzn starams ie hamowac i na razie wychodzi... i chyba dzieki temu troszke mi sie zoladek skurczyl, bo wczoraj nie moglam zjesc calej zapiekanki (wiem, ze na diecie sie nie powinno takich rzeczy, ale urodzinki mialam - trzeba bylo zaszalec )
nio wiec najlepiej przebolec pierwszy tydzien,a potem jakos zoladek sie zmniejszy i jest lepiej |
2005-09-18, 10:34 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
Myslalam ze tylko ja mam taki problem . Wiece co od disja sie wezme za siebie ide na silownie i postaram sie mniej jesc i wszystko zrobie zeby mi sie kurczyl zolodek. pozdrawiam
|
2005-09-18, 11:05 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 50
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
Ja posłuchałam rady z inetrnetu i przed posiłkiem wypijcie szklanke,dwie wody mineralnej niegazowanej.To zmniejsza duzo apetyt.Poza tym jedzcie duzo ciepłych posiłków,to tez zmniejsza poczucie głodu.Jak lubie jesc to jedzcie sobie ile chcecie ale warzyw a nie batonów czy chipsów.Ja mam do zrzucenia ze 4/5 kg bo tyle mi zostało jeszcze po ciąży.Oczywiscie podstawą jest ruch.Jak sie bedziecie ruszac duzo to i jesc mozecie co chcecie..
|
2005-09-18, 12:06 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
Takim zapychaczem jest morsztyn. Działa jak gabka, która rozpuszcza się w żołądku i powoduje uczucie sytości, dlatego korzysta sie z niego w dietach odchudzających. Szukajcie wszelkie produkty z morsztynem, są do kupienia tabletki, ale to w Krakowie (u O. Bonifratrów).
Podobno CHROM równiesz powoduje uczucie sytosci. Aaa! I mozecie np. wybierac te produkty o niskim indeksie glikemicznym (IG). Poszukajcie na : http://zdrowezywienie.w.interia.pl/glikemiczny.htm http://www.montignac.pl/tabele_ig.htm |
2005-09-18, 12:16 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
A ja proponuje omijać miejsca, gdzie takowe jedzonko można spotkać. Siedzicie w domu i myslicie o czymś do schrupania? Weźcie psa/chłopaka/koleżanke na spacer i znikajcie w domu. Oczywiście zakaz zabierania pieniążków, co by lodziarnie, piekarnie czy budki z fast foodami nie zarobiły na was
Dobrym pomysłem jest też po prostu zajęcie się czymś i odwrócenie swojej uwagi od jedzenia. Zwykle taka myśl "zjadłabym coś" towarzyszy nudzie. Żołądek też często po rozepchaniu się oszukuje i to, że 5min po zjedzeniu czegoś jesteśmy głodne, to wcale nie oznacza, że organizm domaga się dodatkowej energii (z pożywienia). żołądek obkurcza się po kilku dniach dietki i już tak "nie krzyczy" o jedzenie... warto się jakoś przemęczyć |
2005-09-25, 19:21 | #10 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 413
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
a możesz coś więcej o tym morsztynie? bo pierwsze słysze..
|
2005-09-25, 19:44 | #11 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
Cytat:
aha, i ważne nie łaczyc: jak miesko to do tego tylko warzywa itd. Powodzenia. |
|
2005-09-25, 20:22 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
Cytat:
Morsztyn pęcherzykowaty- zawiera duże ilości jodu niezbędnego dla prawidłowego funkcjonowania tarczycy. Wykorzystuje się go w otyłości, nadwadze, zwapnieniu tętnic, zaburzeniach trawienia, zapaleniach pęcherza moczowego jak również jako środek "czyszczący krew" i obniżający poziom cholesterolu. Ja miałam/mam problemy z tarczycą, głównie dlatego go przyjmowałam, oprócz zwykłego jodogenu. W takich "opłatkach", w zupełnie czystej i naturalnej formie można go kupić u O. Bonifratrów. Teraz tabletki, które mi pozostały, przekazałam siostrze, która rzekomo rzuca palenie i chce zapobiec nadmiernemu apetytowi. |
|
2005-09-26, 07:05 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
ja zawsze jak czuje ssanie w żołądku to jem jabłko marchewkę albo piję kawę śniadaniową z odrobiną mleka, pomaga
Czasem żuję gumę miętową bez cukru
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2005-09-26, 13:36 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
Cytat:
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
|
2005-09-26, 15:03 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
Sylwio, ja równiez. A konsultowałas to ze swoim endokrynologiem? Czy w ogole cos zażywałaś? Jod? myśle, ze nie powinien on w morsztynie zaszkodzić, wręcz przeciwnie. Tyle tylko, ze jest trudno dostępny.
|
2005-09-26, 17:39 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
jod+ euthyrox brałam kiedyś, nowa lekarka kazała mi brać tylko euthyrox...więc moze nie potrzebuję jodu
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2005-09-27, 21:18 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: cos na zmniejszenie apetytu..
Jak bym czytala o sobie Macie racje, nuda powoduje, ze zazwyczaj co chwile kursuje do kuchni.. Chcialbym, zeby moj zaladek sie skurczyl ..
__________________
- |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:18.