2012-06-22, 20:32 | #61 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
Ps. Nie jem tego kurczaka, jakby ktoś pytał
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
2012-06-22, 20:33 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Wierzę w Boga, chodzę do kościoła, modlę się. Wiara jest bardzo ważna w moim życiu.
Nie wtrącam się jednak w niczyje poglądy religijne ani w ich brak i tego samego oczekuję od innych. Każdy wybiera sam w co wierzy a w co nie. Daleka też jestem od nawracania niewiernych w słynnych wizażowych wątkach krytykująco-ironizujących Krytyka kościoła i religii w żaden sposób mnie nie dotyka - moja wiara i przekonania są na tyle mocne że zdanie obcych ludzi na ten temat mnie nie interesuje. Mam wielu znajomych ateistów z którymi świetnie się dogadujemy mimo tak skrajnie odmiennych poglądów. |
2012-06-22, 20:44 | #63 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Ja wierzę w Boga. I dla mnie wiara nie jest możliwa do ogarnięcia przez rozum, dlatego wszelkie próby udowodnienia, że On nie istnieje są dla mnie bezsensowne, ponieważ opieram się na swoim sercu, a nie rozumie.
Cytat:
Faktycznie widać, że nie wierzysz, bo Bóg nie jest tylko od tego, żeby nam pomagać. Ci, którzy kierują się zasadą "jak trwoga to do Boga" nie są prawdziwie wierzący.
__________________
The journey of thousand miles begins with one step.
|
|
2012-06-22, 21:01 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
I ja jeszcze dodam, że na dobrą sprawę, to miejsce w którym się urodzilismy narzuca nam religię. Gdyby urodzić się w Iranie, na dzień dobry wyznawalibyśmy islam. Religia niejako przekazywana jest z pokolenia na pokolenie, przynajmniej nie spotkałam sie jeszcze z katolikiem (lub kimś kto się waha nad tym określeniem), który szukałby innej wiary, tej właściwszej dla siebie, w której nie musiałby sobie wybierać zasad wedle własnej wygody. I dlatego w szkole powinno być religioznawstwo, a nie religia
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. Edytowane przez kleo14 Czas edycji: 2012-06-22 o 21:02 |
|
2012-06-22, 21:01 | #65 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 430
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
Dodam tylko, że myślę w taki sposób, by to wszystko pogodzić - nie chodzę do kościoła dla księdza, ale dla siebie.
__________________
Aparatka - góra 13.08.2014 + dół 25.02.2015 |
|
2012-06-22, 21:05 | #66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
Dziecko nie chodzi na religię ,nie bylo u komuni, nie mamy slubu koscielnego . Nie mogłabym być z wierzącym czy tez praktykującym na pokaz. Nie lubie hipokryzji. Pochodzę z rodziny chodzącej do kosciola bo wypada i lepiej chodzic bo może jednak po smierci jest niebo i piekło ): bez wgłębiania się w sens wiary i religii. Odkąd my dzieci dorosliśmy rodzice chodza do kośioła jedynie kiedy czują potrzebę i z okazji świąt. Edytowane przez paula78 Czas edycji: 2012-06-22 o 21:07 |
|
2012-06-22, 21:56 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 215
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Wierzę w siłę wyższą/stwórce ale do kościoła nie chodzę od bierzmowania. Nie podoba mi się ta instytucja. Ostatnio chciałam zmienić swój stosunek bo przez mój wstręt do świątyni m.in. straciłam chłopaka :/ który był praktykujący i mocno wierzący i nie mógł ścierpieć mojego agnostycznego podejścia .
__________________
"Come on, baby, c'mon c'mon darling, Let me steal this moment from you now. Come on, angel, c'mon, c'mon, darling, Let's exchange the experience" 40-41-42-43-44-45 ! |
2012-06-22, 22:11 | #68 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
Siła i szczęście to coś ,co wypracowuję sobie sama.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2012-06-22, 22:37 | #70 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 126
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ---------- Cytat:
|
||
2012-06-22, 22:38 | #71 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Hola, człowiek jest grzeszny i wiadomo, że nieraz mu się powinie noga, ale powinien się przynajmniej starać grzechu nie popełniać, a nie żyć z hasłem "dla mnie to nie grzech, a kościół niech se gada"
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2012-06-22, 22:47 | #72 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 126
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ---------- Mogę powiedzieć tylko z mojego punktu widzenia, że staram się Aczkolwiek niektóre grzechy popełniam świadomie, choć zawsze odczuwam wyrzuty z tego powodu... Uznaję za grzechy to wszystko, co za grzech zostało uznane w mojej/naszej religii. |
||
2012-06-22, 23:23 | #73 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 183
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
Ja znam jedną osobę, która ma bardzo dużą wiedzę na temat przeróżnych grup religijnych i właśnie szukała tej właściwej. Facet jest dwa razy starszy ode mnie i od wielu lat się tym interesuje. Jest katolikiem, bo to wg niego najbardziej sensowane wyznanie i najlepiej się w nim odnajduje. |
|
2012-06-23, 07:07 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 84
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Denerwują mnie ludzie, którzy traktują wiarę wybiórczo, tzn. "generalnie to jestem katolikiem, ale pewne elementy odrzucam, bo są przeżytkiem i dla mnie to nie grzech". Uważam, że to hipokryzja. Oczywiście, ludzie popełniają błędy, ale nie mylmy tego ze świadomym odrzucaniem dość istotnych elementów, które tę wiarę tworzą. Najlepiej opisuje to przykład Bananalamy. Najśmieszniejsze jest to, że potem tego typu ludzie próbują mnie nawracać, a gdyby mogli spaliliby mnie na stosie.
Co do głównego pytania to bardzo, naprawdę bardzo chciałabym w coś wierzyć, bo wiem, że obecność Kogoś/Czegoś byłaby pomocna, w sensie: jest coś co nade mną czuwa, opiekują się mną. Dlatego też nie dziwię się, że tak wiele osób deklaruje się jako wierzący. Dla mnie obecność jakiegoś wyższego, doskonałego bytu jest nielogiczna, nie potrafię zrozumieć na jakich zasadach ten byt miałby istnieć. Być może jestem za głupia, a być może w tym niezrozumieniu tkwi jakieś piękno, bo w końcu nadal jest wiele rzeczy, których ludzkość nie rozumie, co nie znaczy, że w przyszłości nie zostanie to wyjaśnione. Na razie dużo czytam na temat różnych wyznań i kto wie, może któreś okaże się dla mnie tym właściwym Naprawdę, chciałabym. |
2012-06-23, 08:17 | #75 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 915
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
Najzupełniej się z tym zgadzam i wcale się tego nie wstydzę . Tak naprawdę , to zaczęłam się kiedyś zastanawiać nad tym i stwierdzam,że cała ta religia ,Bóg itp. są tylko wymysłem.Wymysłem kogoś a potem ten wymysł został przekazywany dalej. Jest wiele niedomówień i to mnie zaczęło przekonywać ,że coś w tym wszystkim jest nie tak. I to nie jest tak ,że pomodłiłam się do Boga a on mnie nie wysłuchał ,ale patrząc na wszystko bardziej z fizycznej strony to ...nie,nie wierzę w Boga . Zbyt dużo nie jasności dla mnie jest w tym wszystkim. |
|
2012-06-23, 08:35 | #76 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
|
2012-06-23, 09:35 | #77 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 337
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Nie wierzę w boga
|
2012-06-23, 09:44 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
We mnie rodzice wmuszali wiarę od dziecka i teraz mam poważne tego zachwiania. Nie wiem czy wierzę. Byłam zmuszana do chodzenia do Kościoła, teraz zresztą też chociaż jestem już dawno osobą dorosłą. W rodzinie rozpętałoby się piekło, jeśli przestałabym chodzić na msze.
Nie lubię też przesadnej religijności, jaką np. charakteryzuje się mój ojciec. Każda rozmowa schodzi na tematy religijne, dlatego w ogóle się nie odzywam. Wkurza mnie moralizowanie księży o rodzinie, seksie i tym podobnych. Nie mam do tego nerwów. Z książek nauczyli się tyle ile im napisali, a w praktyce gówno wiedzą jak to wygląda. Poza tym rozumem wiary się nie ogarnie i od tego wyjątków nie ma. Bo szczerze mówiąc trudno mi uwierzyć w proroków, kod biblijny i inne takie. No masakra, jak dla mnie. Edytowane przez ogolnie Czas edycji: 2012-06-23 o 09:45 |
2012-06-23, 09:57 | #79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 126
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Możesz mnie uświadomić czym różni się katolik polski od np. hiszpańskiego? Bo ja nie zauważyłam żadnej różnicy. Dlaczego zaraz obłudny? Jestem świadoma tego, co jest grzechem i wiem że powinnam unikać tego wszystkiego, ale tak się nie da. Wg naszej wiary Bóg jest miłosierny i wybacza człowiekowi, dlatego dał nam sakrament pokuty. Jestem więc katoliczką pomimo grzechów, które popełniam, ponieważ podnoszę się z nich, postanawiam poprawę i do tej poprawy dążę. Mnie za to śmieszą obłudni "ateiści", którzy nie wierzą w Boga, ale wierzą w los, przeznaczenie, czarne koty, horoskopy, inne zabobony, miłość, przyjaźń itd. - bo to są wartości tak samo jak religia. Jeśli więc ktoś wierzy w jakąś wyższą wartość typu miłość to NIE JEST ATEISTĄ. Ateista w nic nie wierzy. Tak jak prawdziwy wegetarianin nie je mięsa W OGÓLE.
|
2012-06-23, 10:04 | #80 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
Obłudą jest zapieranie się, że się jest gorącym katolikiem, głęboko wierzącym, przestrzegającym zasad Kościoła, a chwilę później jednak próbowanie naginania rzeczywistości. Intymność przedślubna jest grzechem i kropka. Grzeszysz z premedytacją i założeniem, że Bóg i tak Ci wybaczy. Prawdziwy katolik robi wszystko, żeby grzeszyć jak najmniej.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2012-06-23, 10:08 | #81 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Ja tylko wtrącę, że grzechem ciężkim jest grzeszenie z rozmysłem i przekonaniem, że jak Bóg miłosierny, to i tak mi wybaczy.
Religia to nie bar z menu! Naprawdę nie ma obowiązku bycia katolikiem. Ponawiam pytanie : Ludzie, dlaczego tak przeraża Was wykluczenie z największej w Polsce wspólnoty religijnej, których zasad nota bene nie stosujecie?
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2012-06-23, 10:09 | #82 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
Cytat:
czyli mówiąc innymi słowy: wiem, że jest to grzechem, ale robię to dalej. W takim postępowaniu nie widzę ani słynnej bojaźni bożej ani wyrzutów sumienia ani postanowienia poprawy. |
||
2012-06-23, 10:12 | #83 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
Co ma miłość czy przyjaźń do religii? Dla mnie religia nie jest wyższą wartością. Wiara owszem. Religia nie. Poza tym ja ateistką nie jestem.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
2012-06-23, 10:13 | #84 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
a ja tylko dodam ze z obluda owszem macie racje. tak naprawde to ja watpie zeby gdzies dzisiaj znalezc takiego 100% katolika.
ale obluda jest tez deklarowanie ze jest sie ateista, a potem nagle zabawa w przedswiateczne szalenstwo, dawanie prezentow itp itd. jest wiele takich przypadkow. |
2012-06-23, 10:16 | #85 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
SALIX, ale Bóg jest miłosierny, to mi wybaczy, bo stworzył mnie grzeszną przecież! Musiał się liczyć z tym, że nie dam rady dotrzymać czystości! Z resztą księża gorsze rzeczy robią, a niektórzy ludzie to zabijają i kradną! To jest grzech dopiero! - czyli typowe tłumaczenie
---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ---------- Cytat:
Ja znam kilkoro 100% katolików. Kuzyn to nawet w pracy nie odpoczywa i nie rozmawia poza przerwą, bo to jest czas na sumienną pracę, a on kłamcą i złodziejem nie jest .
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
2012-06-23, 10:21 | #86 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
nie zebym katolikow bronila bo juz pisalam wczesniej co i jak o mnie (i tak, tez wychodzi na to ze jestem wg tych kryteriow obludna, tylko po stronie katolicyzmu). |
|
2012-06-23, 10:25 | #87 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
2012-06-23, 10:29 | #88 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
tudzież Sol Invictus
we wszystkich świętach katolickich i zwyczajach im towarzyszących, można odnaleźć całą masę nawiązań do pogańskich obrzędów. Mam katolicką rodzinę, więc uczestniczę w malowaniu jajek czy ubieraniu choinki - traktuję to jako miłe zwyczaje, twory cieszące oko |
2012-06-23, 10:32 | #89 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
2012-06-23, 10:37 | #90 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Bóg, wiara i Wy
Cytat:
Ja jednej rzeczy nie rozumiem - katolicyzm to nie jedyna religia świata, więc dlaczego niektórzy tak uparcie podają się za jej wyznawców, skoro nie stosują się do jej zasad? Wiara to nie jest przymus, z zasad wiary nie można sobie wybierać tego, co nam pasuje, a odrzucać tego, co nam się nie podoba. Bez seksu i intymności można żyć (do ślubu), ale po co, skoro można głosić, że jest się wierzącym katolikiem, czuje wyrzuty sumienia po seksie, ale robi to dalej, bo w końcu ksiądz w konfesjonale nie wie, że identyczna spowiedź się co miesiąc powtarza i żadnej poprawy nie ma Ja się zastanawiam, czy katolik, który uprawia seks przed ślubem i podczas spowiedzi mówi: "Postanawiam poprawę", wcale jej nie chcąc i robiąc nadal to samo, nie czuje się jak hipokryta i oszust i czy zdaje sobie sprawę z tego, że taka spowiedź nie ma żadnego znaczenia. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:30.