2010-10-18, 15:08 | #31 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
|
2010-10-22, 18:31 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 340
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
Dziewczyny,a co zamierzacie odpowiedzieć swoim ciotkom i pociotkom na nieśmiertelne pytanie:"kiedy ślub?", w trakcie odwiedzin grobów zmarłych na cmentarzach?
Bo ja jestem o to pytana od 15 lat rokrocznie i ostatnio bylam chamska w odpowiedzi,zatem w tym roku przywalą pytaniem po raz kolejny. Chcę wyskoczyć z jakąs błyskotliwą odpowiedzią. |
2010-10-22, 19:48 | #33 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 833
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
Cytat:
|
|
2010-10-25, 13:48 | #34 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
Cytat:
- kiedy ślub? - w sobotę - ooo gratuluje, kiedy dokładnie? - no własnie, jeszcze nie wiem w którą Chodź ja z reguły odpowiadałam zwyczajnie 'nie wychodzę za mąż' i kto mnie znał to nie podejmował dyskusji, a kto nie, to przekonywał się, że też potrafię wbijać złośliwe szpileczki |
|
2010-10-25, 17:33 | #35 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
Cytat:
też jestem w takiej sytuacji - wprawdzie męża już miałam, ale aktualnie jestem sama, bez faceta, bez dziecka, co gorsze bez dobrej pracy i jakoś tak dziwnie się czuję - chociaż, to co napisało kilka z Was - facet na chwilę, dochodzący, oby było miło, spotkać się, zabawić, każde wraca do siebie i do następnego razu, też mam takie myśli, że to byłby całkiem spoko układ |
|
2010-10-25, 18:04 | #36 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 778
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
Cytat:
Cytat:
Fajny taki układ, jeśli tylko nie angażujesz się zbyt szybko. Ja kochliwa jestem i wymagająca wiele uwagi, więc od takich układów trzymałam się z daleka |
||
2010-10-25, 19:09 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
|
2010-10-25, 19:36 | #38 |
Zakorzenienie
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
mawis - ja też nie wchodzę w takie układy, strasznie kochliwa ze mnie osóbka... lubię się przytulać, a przytulanie to okazywanie uczuć...
|
2010-10-26, 10:59 | #39 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;22872430]panna w tym wieku na wsi w tamtych czasach to wyobraźcie sobie jakie komentarze i ciśnienie na zamążpójście
[/QUOTE] Mam rodzinę na wsi (liczną) i z tego co widzę, to chyba zbyt wiele od tamtych czasów się nie zmieniło, niestety. Zresztą dziewczyny, z którymi studiowałam, a które pochodziły ze wsi albo małego miasta, już na III roku studiów miały takie ciśnienie na dorwanie jakichś portek, że uwierzyć w to nie mogłam... Masakra jednym słowem. I nieprędko się to wszystko pewnie zmieni, tak podejrzewam. Jak sobie radzić z pytaniami o chłopa, dzieci itd. Normalnie - mówić, że to mój biznes, i niech się nie interesują. Jak tak robiłam. Zdarzało się, że w podobnych sytuacjach odpowiadałam, że jestem zniechęcona do małżeństwa, bo nigdzie wokół nie widzę szczęśliwych małżeństw i się zastanowię jak kiedyś jakimś cudem spotkam chociaż jedno szczęśliwe I wiecie, że nikt (nikt !) w podobnej sytuacji nie powoływał się na swoje małżeństwo jako przykład udanego - serio A kiedyś jak mnie ciotunia publicznie zapytała na jakiejś uroczystości rodzinnej dlaczego JESZCZE nie mam chłopaka na poważnie (a miałam wtedy jakieś całe 23 lata), to ją też publicznie zapytałam jak jej się z wujkiem pożycie małżeńskie układa Przestali więc pytać z obawy o kontratak |
2010-10-26, 17:25 | #40 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 397
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
Cytat:
|
|
2010-10-30, 15:40 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 3
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
hej drogie Panie, dolaczam sie do Was za 3 tyg stuknie mi 29 lat i jestem singlem, niekoniecznie z wyboru, ale na sile nie szukam, moze jestem troche naiwna ale wierze w szczesliwe i udane zwiazki i mam nadzieje, ze bedzie mi to dane pewnego dnia ....
a jesli chodzi o wscibskie ciotki zadajace pytania w stylu: a kiedy slub? a kiedy dziecko? to czytalam kiedys anegdotke jednej dziewczyny w wieku cos pewnie 25+ 30+ która opowiadala: przy okazji swiat i uroczystosci rodzinnych zawsze pytana byla: a kiedy twoja kolej? i tak w kólko ...... wiec postanowila sie "odwdzieczyc" pytaniem, tylko, ze na jakims pogrzebie rodzinnym... podchodzi do ciotek i: a wasza kolej kiedy????? normalnie tak sie usmialam !! it made my day jak to mówia |
2010-10-30, 18:50 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 2 606
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
powiem wam, że te wszystkie wścibskie pytania są okropne, moja rodzina jakoś nie dopytywała sie na szczęscie, chociaz wyszłam za maż mając 34 lata, wiec nie za wczesnie, ja mam nature monogamistki więc w małzenistwie mi b dobrze, ale tez długo byłam singielką, i tez nie dążyłam do ślubu... tak jakos się porobiło że zechciałam być żona
moja koleżanka opiwiada mi za to jak jej rodizna i znajomi wsadzaja małe dzieci na kolana i mówią zobacz jak fajnie moze sie skusisz czy cos w tym stylu... dla mnie masakra, ale ludzie nie maja wyczucia
__________________
nie obiecuję Ci wiele, bo tyle prawie co nic, najwyżej wiosenną zieleń i pogodne dni, najwyżej uśmiech na twarzy i pomocną dłoń, nie obiecuję Ci wiele, bo tylko po prostu siebie. |
2010-10-30, 19:53 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
Na wścibskie pytania o ślub odpowiadam, ze ja chętnie, ale Ad jeszcze mi się nie oświaczył. Jak dotad nikt nie znalazł na to kontry.
A na wzmiankę o dzieciach odpowiadam, ze póki co nie stać mnie na nianię 24 h/db. I że w życiu jest tyle ciekawszych rzeczy do zrobienia niż babranie sie w pieluchach. A że nie wiedzą, czy mówię serio, czy żartuję to odpuszczają |
2010-10-30, 22:26 | #44 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
Cytat:
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
|
2010-11-06, 10:55 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 340
|
Dot.: tak zwany sens życia singielek
Jakoś mi w tym roku nikt wyjątkowo tego pytania nie zadal.Może już sie ludziom znudzilo?
Odnośnie tzw. dochodzących kolegów To faktycznie jest rozwiązanie jedynie dla dziewczyn "mniej kochliwych", nie angażujących się itp.Chyba ze pan dochodzący odwdzajemni uczucie,to może być naprawdę interesująca znajomosćJeśli nie,to cieżko się potem z takiego układu wyplątać,że zlamanym serduszkiem i nieodwzajemnioną miłością.... |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:02.