2009-02-17, 12:53 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 86
|
Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Jeszcze jestem w szoku! siedzę sobie na wizażu a tu ktoś dobija się domofonem. Więc wstałam otworzyłam już idę spowrotem do pokoju, a tu znowu domofon... Więc wracam się, otwieram po raz kolejny i coś mnie tknęło i zaczęłam gapić się w wizjer co za typek się dobija do mnie do domu. I widzę jakiegoś starego kolesia, wyglądał jak mechanik z metalową skrzynką. I nagle dostałam prawie w łeb drzwiami bo uwaga..... on sobie sam je otworzył!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!! zero pukania. Zawsze mamy zamknięte drzwi od środka na "zasuwę" a tym razem były otwarte. I koleś mówi że jakaś awaria jest i żebym go do domu wpuściła a ja przymknęłam drzwi i powiedziałam że nic nie wiem i zamknęłam mu przed nosem! A potem on walił do drzwi więc ja już nie otwierałam i tylko krzyknęłam "czego pan chce??????!" a on żebym wyszła na klatkę i mu numer w telefonie znalazła. Powiedziałam że nie i uciekłam do pokoju... masakra może się pomylił, a jak celowo tu przyszedł z jakimś zamiarem??????? jeszcze mi się w środku wszystko trzęsie... Ale nie rozumiem jak ludzie mogą sobie tak otwierać drzwi do czyjegoś mieszkania bez pukania!!!!!!
|
2009-02-17, 13:08 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Fribourg
Wiadomości: 455
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
A nie zapytalas przez domofon kto to, zanim otworzylas?
Ja mam zawsze drzwi na klucz zamkniete, taki nawyk, wchodze, zamykam, wychodze, tak samo... I nie otwieram jesli nie wiem, kto to, ewentualnie prosze o poczekanie na dole i schodze na parter.
__________________
PRZYGARNIJ PSIAKA! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=310486 Uwierz w siebie, a przyjdzie lepszy czas |
2009-02-17, 13:09 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Trzeba uważać bo rzeczywiście różne typy się kręcą...
Ja na Twoim miejscu też zamknęłabym mu drzwi przed nosem! Co on sobie myśli? Otwierać drzwi bez pozwolenia? Swoją drogą, mogłaś pytać kto to przez domofon!
__________________
"Your Scent is like a Drug to me.
You're like My Own Personal Brand of Heroin..." Edytowane przez cochonnerie Czas edycji: 2009-02-17 o 13:11 |
2009-02-17, 13:09 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
szczerze mówiąc to ja nie rozumiem jak można otwierać domofon byle komu i trzymać drzwi od domu otwarte Mało to napadów w mieszkaniach jest? Teraz masz nauczkę przynajmniej.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru |
2009-02-17, 13:14 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 880
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
biedna
mi kilka razy cos podobnego tylko sie snilo. raz moja mama otworzyla drzwi jakiejsc starej babci a ona miala tyle sily i sie silowaly drzwiali ale moja dzielna mama wygrala . trzeba uwazac. mam wrazenie ze to nie byl przypadek. jak to mowia uczymy sie na bledach. nigdy wiecej nei otwieraj domofonem drzwi bez zapytania sie kto i drzwi tez sprawdzaj, ja to mam manie nie moge byc w pomieszczeniu w ktorym drzwi nei sa zamkniete na zamek ^^ |
2009-02-17, 13:15 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 86
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Mam nauczkę, mam. Drzwi zawsze zamknięte na zasuwę. Nie wiem czemu były otwarte. Jakoś tak musiałam z rozpędu je otworzyć. A domofon działa, ale tylko przy otwieraniu, bo jak bierzesz słuchawkę, to nie słychać nic... :/
|
2009-02-17, 13:16 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 177
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Jak byłam dzieckiem to włamali nam się do mieszkania ( pod naszą nieobecność). Przez następne 3 lata nie mogłam spać, budziłam rodziców w nocy, by zapytać czy zamknęli drzwi na zamek, a oni przez pół godziny musieli mnie zapewniać,że wszystko ok - dopiero wtedy zasypiałam.
Do dziś mam ten skos, nie zasnę dopóki się nie upewnię,że drzwi są zamknięte. Wczoraj moja kumpela - współlokatorka wróciła w środku nocy, a ja przez sen pytałam czy zamknęła
__________________
"Give me reason but don't give me choice. 'Cause I'll just make the same mistake again.." |
2009-02-17, 13:16 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Cytat:
dwa -byla jakas awaria ?wyjasnilas sprawe ? fakt ze wypadaloby zapukac ale nie bardzo rozumiem o co chodzi. osobiscie zawsze mam drzwi na klucz zamkniete ale znam historie kiedy w bloku gdzie wszyscy sie znaja ,bezpieczna okolica itp drzwi byly otwarte ,wlasciciel drzemal w srodku a do domu weszla cyganka ,na szczescie wlasciciel sie przebudzil i tak ja pogonil ze sie kurzylo. nie zdążyła niczego zmajstrować ale jak widac trzeba pytac domofonem i miec drzwi zamkniete przynajmniej w PL. zreszta chronione osiedla ,zamkniete brama z straznikami itp to bujda ,na takim osiedlu wyniesiono z piwnic caly zestaw rowerow :-D historia z 1 reki. |
|
2009-02-17, 13:21 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 86
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Otworzyłam domofonem, bo dzwonił kilka razy, myślałam, że to moja siostra wraca ze szkoły. A dzwoniłam do taty czy coś zgłaszał, bo narzekał niedawno, że długo czeka się aż ciepła woda zleci, ale powiedział, że nic nie zgłaszał. Mieszkamy w bloku, jak ojciec wróci z pracy to chyba przejdzie się do "zarządu bloku".
dopisek: u nas na osiedlu blok dalej ukradli rowery z 4 piętra jakieś 10 lat temu :p Edytowane przez rodzynek Czas edycji: 2009-02-17 o 13:23 Powód: dopisek |
2009-02-17, 13:27 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 810
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
pare dni temu był u mnie facet,zeby wymienić wodomierze w mieszkaniu i wiecie o co sie mnie spytał??po co ja w ogóle zamykam drzwi od mieszkania bo według niego im bardziej sie ktos boi,ze go okradną,tym prędzej się to stanie... do tej pory sie zastanawiam o co mu chodziło
|
2009-02-17, 13:32 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Cytat:
Ale była kiedyś taka sytuacja, podobna do tej, którą cytuję.Mama kiedyś po pracy się położyła zdrzemnąć, ja byłam chyba na górze, nikogo więcej w domu, a drzwi niestety otwarte. Przebudziła się, jak jakiś Cygan szukał czegoś w szafkach w sypialni. Na szczęście niczego nie zdążył ukraść.
__________________
Edytowane przez paula007 Czas edycji: 2009-02-17 o 13:33 |
|
2009-02-17, 13:34 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
no tak, to poczułam się wystraszona -.-'
od niedawna z dużego domu na wsi przeprowadziłam się do mieszkania i powiem szczerze, że nie znoszę tam sama siedzieć. Nawet windy jadącej się boję -.-' to teraz już umrę ze strachu na bank :P
__________________
Wild child. |
2009-02-17, 13:39 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
A ja się dostosuję do ostrzeżenia. Często otwieram domofonem nie pytając kto to... Prawie zawsze drzwi do domu zostawiam otwarte, o co mnie mąż krzyczy - czasem jest tak, że się kąpię, on przychodzi a ja drę się z łazienki "kto przyszedł"... no na pewno złodziej by mi odpowiedział, że wpadł coś ukraść...
Z drugiej strony mieszkam na strzeżonym osiedlu, wchodząc na teren osiedla przechodzi się obok stróżówki z ochroną, dodatkowo ochroniarze patrolują teren, wszystko jest monitorowane (także klatka schodowa)... Żeby wejść do klatki jest jeden domofon, potem drugi na piętrze (też są osobne drzwi) - ale mimo wszystko, zostawianie drzwi otwartych jest głupie, nie odpowiedzialne tutaj macie 100% racji.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2009-02-17, 13:43 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
o tak - ja jestem strasznie przewrazliwiona co do takich rzeczy. moi sasiedzi(akurat sie zlozylo ze rodzina) zostali obrabowani ze 2 razy. zawsze pod nieobecnosc. a jak to robili?? obserwowali z miesiac czasu co kiedy robia i o ktorej godzinie ich nie bedzie. teraz maja duzego pieska i jak wyjezdzaja na noc zawsze zostawiaja swiatla zapalone w oknach- zeby wygladalo na to ze ktos tam siedzi.
U mnie akurat dzis z rana po 9 ktos wali do domofonu. moze z 5 razy naciskal po minute czasu. wyjrzalam przez okno a tu jakis stary facet. Ja sama w domu balam sie otworzyc- a nawet odebrac domofon. Mysle ze jakby to byla wazna sprawa do moich rodzicow to by zadzwonil umowic sie. A gdy siedzie sama w domu tez przewaznie zapalam swiatla w korytarzu. a teraz opowiem wam zabawna sytuacje. Siedze sobie w domku a ze mam okienko ze strony ulicy to widze bramke. Uslyszalam nagle wielkie buuum. wygladam przez okno a tam facet wsiada do samochodu odjezdza a za bramka lezy jakis pakunek. tak na serio troche sie przestraszylam co to jest. nikt nic nie zamawial- a nawet jakby to chyba potrzebny jest podpis odbioru. heh no wyszlam z domku a tam lezy.... caly karton psiej karmy
__________________
........... życie jest piękne 8minute arms, buns, legs, abs 19/11 |
2009-02-17, 13:47 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Znam przypadek kradziezy kiedy wlasciciele spali na pietrze i maja psa :-D
sama mam brzydki ale praktyczny zwyczaj -jak sie nikogo nie spodzieam nie odbieram domofonu tym spoosbem omija mnie otwieranie ulotkarzom i innym . jak to ktos niezapowiedzany moze zadzwonic tel lub puszcza sms wtedy otwieram . |
2009-02-17, 13:50 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 447
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
ja zawsze otwieram kiedy ktoś dzwoni na domofon, nawet nie pytam kto to - niektórzy sąsiedzi nie mają go zainstalowanego to dzwonią po innych a czy drzwi są zamknięte sprawdzam za każdym razem kiedy przechodzę obok, taki nawyk.
Tak czy inaczej, ciesz się że nic złego się nie stalo i nastepnym razem pamiętaj o zamykaniu drzwi |
2009-02-17, 13:51 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
oczywiscie na psy takze sa rozne sposoby. typu rozne gazy czy dodatki do jakiejs wedlinki. to chyba ma jedynie chronic nasz psychicznie
__________________
........... życie jest piękne 8minute arms, buns, legs, abs 19/11 |
2009-02-17, 13:54 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 321
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
też tak robię (z lenistwa, ale o tym sza). Bo te wszystkie ziemniaki i inne mnie dobijają i nie chce mi się bawic w odźwiernego i lecieć na złamanie karku i otwierać. Drzwi zawsze zamykam, od razu po przekroczeniu progu-taki odruch
|
2009-02-17, 13:57 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Cytat:
hehe a myslalam ze to tylko ja jestem taka niemila szczegolnie maja nawyk akurat przychodzenia wtedy gdy ja jestem w pizamie (moja pizama to majtki, koszulka), jestem cala poczochrana albo sie kapie wrrrrr
__________________
........... życie jest piękne 8minute arms, buns, legs, abs 19/11 |
|
2009-02-17, 14:02 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
to ja dodam: okna też zamykajcie.
Mam sąsiadów, małżeństwo przed 40, z trójką małych dzieci w domu. Mieszkają na parterze. Kiedyś w nocy, babka nagle się budzi i widzi nad sobą jakiegoś faceta! Facet-psychol mówi do niej "zrób ( tutaj jakaś propozycja seksualna, nie wiem jaka), albo ci ukradnę telefon" i zabiera jej komórkę z szafki nocnej. Obok spał jej mąż i najmłodszy synek! Gościu zabrał telefon i normalnie wyszedł drzwiami. Następnego dnia sami (!) okna wymieniali. |
2009-02-17, 14:05 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Cambridge
Wiadomości: 1 320
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
ja absolutnie nie otwieram domofonu bez pytania kto tam idzie, czasem nawet zanim zapytam spogladma rpzez okno. zamkniete drzwi w domu na zamek to jest moja obsesja
__________________
Odchudzam sie, bez kija nie podchodz... 82kg/170cm, cel: 62kg |
2009-02-17, 14:05 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Miałam taką sąsiadkę - otwierała każdemu, bez pytania kto to. Wszyscy w bloku mieli do niej pretensje - wiadomo, kogo wpuszcza?
Po to jest domofon, żeby zapytać - nawet, jeśli podejrzewam, ze to mąż, brat czy ktokolwiek, zawsze pytam. Nie wpuszczamy nikogo obcego. Jeśli ktoś twierdzi, że awaria, to mówię, zeby sie zgłosić do administracji, oni udostępnią klucze. I wszystkie takie podejrzane sytuacje od razu sprawdzam - dzwonię do administracji i pytam, czy ma być jakaś konserwacja, naprawa itp. Przez wpuszczanie byle kogo bez sprawdzania wiosną ktoś podłożył ogień w piwnicy - mogło się skończyć tragicznie. Mam też odruch, że od razu, jak tylko wejdę do mieszkania, przekręcam zasuwkę. Ale obserwuję, ze wielu moich znajomych nie zamyka drzwi. Ciotce w ten sposób ktoś wlazł do przedpokoju i obrobił torebki, kurtki. Ale są osoby, które od razu naciskają klamkę. Mam takiego listonosza - nie zadzwoni do drzwi, tylko od razu za klamkę. Ile razy go opieprzyłam - że jest dzwonek, czego mi sie na klamce wiesza i drzwi wywala. A poza tym - gdyby było otwarte, a w przedpokoju leżał np. ogromny pies? Ale jakoś mu to do wyobraźni nie przemawia. Pewnie do czasu, aż spotka kiedyś psa w przedpokoju....
__________________
Prawdziwy przyjaciel pozostawi ślady łap na Twoim sercu. |
2009-02-17, 14:08 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 634
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
powiało zgrozą dziewuszki
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie." |
2009-02-17, 14:11 | #24 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Cytat:
__________________
........... życie jest piękne 8minute arms, buns, legs, abs 19/11 |
|
2009-02-17, 14:11 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Cytat:
|
|
2009-02-17, 14:14 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Okien się nie boję... Jak ktoś do mnie na 4 piętro wlezie po monitorowanym budynku, pod którym spaceruje ochroniarz i przeciśnie się przez tę niespełna 10 cm szczelinę to chyba mu jeszcze gratulację złożę...
Ale z drzwiami bezwzględnie macie rację, najczęściej okradani są ludzie w taki banalny sposób, przez naiwność. Przynajmniej tyle mam dobry nawyk, że zanim drzwi otworze zerkam przez wizjer co za drzwiami mnie czeka. W sumie tu gdzie teraz mieszkam nieproszony gość nigdy się nie pojawił - nie licząc administratora budynku, czy ochrony z jakimś pytaniem/prośbą. Moi rodzice za to mają problem - ich (dawniej też moi) sąsiedzi nie potrafią pojąć do czego służy zamek w drzwiach do klatki oraz domofon... Skutkiem tego często trzeba wypraszać bezdomnych, pijaków, którzy imprezują w piwnicy i innych nieproszonych gości oraz panów z ulotkami rzucanymi wprost na schody w liczbie np. 500 sztuk... bo sąsiedzi po prostu nigdy nie zamykają za sobą drzwi.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-02-17 o 14:15 |
2009-02-17, 14:19 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 544
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Sytuacja sprzed kilku miesięcy, już chyba opisywałam to gdzieś na wizażu:
Siedzę w domu, rozmrażam lodówkę, jest u mnie mama, coś tam mówimy o tej lodówce (wynajmuję mieszkanie, lodówka należy do właścicieli). Ktoś puka, jakiś młody chłopak. Otwieram zdziwiona, czego chce i słyszę "przyszedłem po lodówkę" Pytam jak to? a on "to jak to pani nic nie wie? właściciele kazali mi zabrać lodówkę" Dzwonie do właścicielki, ona pierwsze słyszy. Koleś zwiał. Niby nic, w 100 mieszkaniach go pogonią, wyśmieją, czy zwyzywają, ale w 101 trafi na starszą, naiwną kobitkę, która akurat ma zepsutą lodówkę i czeka na fachowca. I tyle lodówkę widziała. Koleś przejdzie całe osiedle i mieszkanie sobie urządzi. |
2009-02-17, 14:22 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 101
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Ja nie otwieram domofonu, jeżeli nie wiem kto to.. Zawsze zamykam drzwi, pytam się jeżeli nie widzę przez wizjer kto to.
Miałam też taką sytuację: spałam już i nagle słyszę, że ktoś dobija sie do drzwi, miałam już otworzyć bo byłam pewna, że to brat, ale coś mnie tknęło i sie zapytałam. W odpowiedzi usłyszałam, ze tatuś i facet naciska klamkę ( mój tata był wówczas w delegacji), z walącym sercem krzyknęłam żeby sobie poszedł. Dobijał sie jeszcze chwilę, a potem odpuścił...
__________________
♥ Niektóre szczyty można pokonać tylko razem..♥ Natalia |
2009-02-17, 14:30 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 355
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
Miałam kiedys podobna sytuację jak opisuje autorka wątku. Mialam wtedy jakies 16-17 lat
Byłam chora i leżałam w łóżku. Mama wyskoczyla na minute do osiedlowej apteki i nie zamknela drzwi na klucz. Po pewnym czasie rozległo się pukanie do drzwi. A potem kolejne. Miałam gorączke i nie zamierzalam wstawać ale kiedy w koncu ktos zaczal sie dobijac pomyslalam ze moze cos sie stalo i poczłaptalam w strone drzwi. Ledwo weszlam do korytarza a drzwi sie energicznie otworzyly i jakiś facet wbiegl do domu. narobilam halasu wiec uslyszal mnie brat i przyszedl sprawdzic co sie dzieje. koles sie przestraszyl i zaczał zgrywac akwizytora. wyrzucilismy go za drzwi. Od tej pory zamykam drzwi na klucz nawet jak ide te pare pieter nizej do skrzynki po poczte.
__________________
64/88 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=335375 "Jak dalece jesteśmy wszyscy naznaczeni piętnem pani Bovary?Jak głęboko ów bowaryzm,owo marzenie o lepszym życiu,o romantycznej miłości tkwi w naszych duszach?Jak mocno popycha nas ku ruinie obecnego życia w imię ułudnych nadziei?" Edytowane przez MadameBovary Czas edycji: 2009-02-17 o 14:45 |
2009-02-17, 14:41 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi do domu...
No to tak samo moich sąsiadów 2 piętra niżej okradli, bo mieli drzwi otwarte, a w kuchni siedzieli. Ileśtam tysięcy im ukradli. Dlatego ja zawsze zamykam drzwi, choćby ktoś tylko na dół zszedł na 5 minut
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.