Koziołkowe harce cz. X -JUBILEUSZOWA:)

[blush]

hejka
nareszcie weekendzik
znowu można poszaleć

ja także noszę pierścionek zaręczynowy, nawet przez myśl mi nie przeszło by go zdjąć

sus widzę, że wszystko macie pod kontrolą, oby tak dalej

blonde biedactwo, grzejesz się termoforem?!
ach ta kapryśna pogoda, nie dogodzi

[Allicja]

Wpadłam się zorientować w temacie ale nie wiele tu nowości

Blush gdzie będziesz szaleć?

Ja sie zabieram za wspomniane wcześniej wieszaki bo patrzą na mnie, za tydzień przyjeżdza Tż i jak je zobaczy nie wykorzystane to stwierdzi że mi nie były potrzebne

[kaarooo]

Tzn, bo ja ogólnie nie nosiłam ani pierścionka, ani od jakiegoś czasu obrączki.
Obrączkę zgubiłam niestety, a pierścionek strasznie mnie haczył i mi się skóra zdzierała, poza tym też się luźny zrobił i bałam się że zgubię. I jak wsadziłam do kosmetyczki, tak o tym zapomniałam, i wczoraj znalazłam.
A tż mi wsadził dzisiaj pierścionek na palec, i powiedział że mnie kocha i że chce być ze mną... ahh... tak romantycznie..

btw.. mam nowego lokatora w domu.
Aktualnie próbuję się z nim dogadać i zrozumieć czego on chce. Na polku był, jeść ma, bawić się nie chce.. pewnie tęskni już...

[kodeina]

dobry wieczór

weekend

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

idę w piżamie do ogrodu wypić herbatę

[Susanna]

[QUOTE=kaarooo;20709428]Sus.. to już jutro
Ja wczoraj znalazłam pierścionek zaręczynowy (myślałam, że został w Olsztynie) i tż się mnie pyta, czy będę nadal nosiła...
Trochę się pokłóciliśmy... [/QUOT
Karo dobrze że się znalazł.

Napisane przez blonde_hair

Ja caly czas nosze i nadal mi sie podobaA to 5 lat juz mineło...

Dzien dobry!

Sus nie stresuj sie!

U mnie znowu szaro, buro i ponuro ale...jak narazie nie pada

Napisane przez Allicja

dzień dobry

Sus zrelaksuj się o ile znajdziesz jeszcze troszkę czasu i sił

Kaarooo a dlaczego nie miałabyś go nosić? ja swój przy obrączce nosze

blonde_hair u mnie słońce skwarzy więc chowamy się w domu

Taa latwo powiedzieć - zrelaksuj się Wiecie zem panikara.

Zastanawiam się czy wszystko zabiore ze sobą, musze się jeszcze namyślic co zabrac do podręcznej kosmetyczki. Kurcze jak ten czas zlecial. Ahhh

[blonde_hair]

Napisane przez blush

blonde biedactwo, grzejesz się termoforem?!
ach ta kapryśna pogoda, nie dogodzi

tak, ale dzis jest cieplej w domu

Napisane przez Allicja

Ja sie zabieram za wspomniane wcześniej wieszaki bo patrzą na mnie, za tydzień przyjeżdza Tż i jak je zobaczy nie wykorzystane to stwierdzi że mi nie były potrzebne

to sie zabieraj

Napisane przez kaarooo

Tzn, bo ja ogólnie nie nosiłam ani pierścionka, ani od jakiegoś czasu obrączki.
Obrączkę zgubiłam niestety, a pierścionek strasznie mnie haczył i mi się skóra zdzierała, poza tym też się luźny zrobił i bałam się że zgubię. I jak wsadziłam do kosmetyczki, tak o tym zapomniałam, i wczoraj znalazłam.
A tż mi wsadził dzisiaj pierścionek na palec, i powiedział że mnie kocha i że chce być ze mną... ahh... tak romantycznie..

zgubiłas...mój mąż by mnie chyba ukatrupił

Napisane przez Susanna

Taa latwo powiedzieć - zrelaksuj się Wiecie zem panikara.

Zastanawiam się czy wszystko zabiore ze sobą, musze się jeszcze namyślic co zabrac do podręcznej kosmetyczki. Kurcze jak ten czas zlecial. Ahhh

Dasz rade!Wierze w Ciebie! Juz trzymam kciuki...to bedzie najpiekniejszy Dzien w Waszym zyciu

Napisane przez kodeina

idę w piżamie do ogrodu wypić herbatę

...az mi sie zimno zrobiło...

Miłej nocy koziołki!

[Susanna]

Cześć!
Piszę chyba ostatni raz jako panna - mam nadzieję ze jutro jak się znów odezwę to będe już Panią Magdaleną :P Popatrzcie na mój suwaczek, jest śliczny
Papa Koziolki, trzymajcie kciuki!! Zaraz wybywam do fryzjera.

[NiEBiE]

Sus, wszystkiego pięknego! Będzie cudownie, zobaczysz.

karrooo, jesteś z Olsztyna?? To moje miasto!

blonde, znam ten ból, u nas od 4 tygodni non stop pada i jest około 15 stopni. Mam dość. Lecimy 1 sierpnia do Polski, mam nadzieję, że chociaż tam będzie pogoda. Chociaż często na początku sierpnia pada. ;/

Dziewczyny, mam pytanie. Idziemy z Tż na ślub mojej kuzynki. Nie widziałam jej od lat, nie jesteśmy blisko. I tak się zastanawiam, ile pieniędzy dać? Nie mam pojęcia, nigdy nie byłam na weselu. Wy macie większe doświadczenie. Jakieś sugestie?

[kodeina]

Sus
suwaczek śliczny

czekamy na Ciebie już jako na mężatkę

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Napisane przez NiEBiE

Dziewczyny, mam pytanie. Idziemy z Tż na ślub mojej kuzynki. Nie widziałam jej od lat, nie jesteśmy blisko. I tak się zastanawiam, ile pieniędzy dać? Nie mam pojęcia, nigdy nie byłam na weselu. Wy macie większe doświadczenie. Jakieś sugestie?

Niebie ja bym dała 300zł
o jakiej kwocie myślałaś?

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

wybywam zaraz z domu
do zobaczenia potem ..udanej upalnej soboty

[blush]

Dobry

Napisane przez Allicja

Blush gdzie będziesz szaleć?

tym razem jedziemy z MŻem do Niepołomic zwiedzać zamek
my tak lubimy w kazdy weekend pojechac gdzies gdzie nas jeszcze nie bylo i poznawac zabytki Polski

Napisane przez Allicja

Ja sie zabieram za wspomniane wcześniej wieszaki bo patrzą na mnie, za tydzień przyjeżdza Tż i jak je zobaczy nie wykorzystane to stwierdzi że mi nie były potrzebne

przyjemnego wieszakowania

Napisane przez kodeina

weekend

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

idę w piżamie do ogrodu wypić herbatę

kode masz własny ogród??

och jak ja bym chciała mieć odrobinę własnego ogródka, gdzie nikt bym mnie nie podglądał, ale w bloku się nie da

Napisane przez NiEBiE

!


Dziewczyny, mam pytanie. Idziemy z Tż na ślub mojej kuzynki. Nie widziałam jej od lat, nie jesteśmy blisko. I tak się zastanawiam, ile pieniędzy dać? Nie mam pojęcia, nigdy nie byłam na weselu. Wy macie większe doświadczenie. Jakieś sugestie?

też bym dała 300zł

idę kończyć sprzątanie, bo za niedługo wybywamy z domku

[blonde_hair]

Napisane przez Susanna

Cześć!
Piszę chyba ostatni raz jako panna - mam nadzieję ze jutro jak się znów odezwę to będe już Panią Magdaleną :P Popatrzcie na mój suwaczek, jest śliczny
Papa Koziolki, trzymajcie kciuki!! Zaraz wybywam do fryzjera.

Piekny suwaczekCzekamy na relacje
I juz teraz zycze Wam Wszystkiego Najlepszego na Nowej drodze zycia, Żebyscie żyli w zgodzie i miłosci do konca swoich dni
Szalonej zabawy do rana!!!!!!!!!!!!

Niebie ja bym tez dała z 300zł. W czerwcu bylam na slubie meza brata i dalismy 100f ale to bliska bardzo rodzina, my na swoje wesele od dalszych dostawalismy po 200-300zł

Miłego dnia!

[Ag4]

Napisane przez NiEBiE

Dziewczyny, mam pytanie. Idziemy z Tż na ślub mojej kuzynki. Nie widziałam jej od lat, nie jesteśmy blisko. I tak się zastanawiam, ile pieniędzy dać? Nie mam pojęcia, nigdy nie byłam na weselu. Wy macie większe doświadczenie. Jakieś sugestie?

Nie jestem obeznana w tych tematach ale wydaje mi się tj piszą dziewczyny 300zł to odpoiwiednia kwota

Napisane przez Susanna

Cześć!
Piszę chyba ostatni raz jako panna - mam nadzieję ze jutro jak się znów odezwę to będe już Panią Magdaleną :P Popatrzcie na mój suwaczek, jest śliczny
Papa Koziolki, trzymajcie kciuki!! Zaraz wybywam do fryzjera.

Pięny suwaczek i piękny będzie wasz dzień kochanie Powodzenia !!

: jupi:

[Patucha]

ahoj

SUS piękny suwaczek no i w ogóle piękny dzien nam dziś nastał bądźcie szczęśliwi i wróć do nas Pani Magdaleno

Blush widzę , że Wy takie pędziwiatry jak my

Niebe fajnie, że się odezwałaś znowu , co do kasy - tak jak mówią dziewczyny

Kode ja teraz też mam ogródek o 4.30 było tak gorąco , ze wzięłam TŻ i poszliśmy spać na kocyku w ogródku - raj na ziemi - żyć nie umierać

Blondie współczuję pogody mały pewnie marudny przez nią

[NiEBiE]

Dzięki Dziewczyny.
Myślałam o jakichś 200-300 zł, szczerze mówiąc, wydaliśmy kupę kasy na bilety, ubrania na wesele, ja ciągle słabo pracuję i po prostu nie mamy za wiele.
Miałam też pomysł, aby kupić im cyfrową ramkę na zdjęcia. Ale czy to nie jest głupi pomysł?

Nie odzywałam się długo, bo ostatnio pracowałam, dojeżdżałam do pracy ponad 2 h w jedną stronę, wracałam padnięta. ;/ Nie miałam siły, ale czytałam Was.

[kodeina]

Nasza Sus już jest mężatką
teraz tańczy i bawi się na całego
nie mogę sie doczekać zdjęć


Blush tak mam ogródek pomimo że mieszkamy w bloku tzn. 5 mieszkań

co porabiacie?
my zaraz jedziemy z TŻetem na grilla

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Niebuś nie wziełam pod uwagę faktu że musicie specjalnie na ten ślub dotrzeć z daleka ...myślę że 200zł też będzie ok
Biorę pod uwagę fakt że nie macie lekko i każdy grosz jest ważny
Z drugiej strony może lepiej coś kupić?

[blonde_hair]

Pewnie sie swietnie bawia

Niebie ja mysle, ze nie jest wazne ile da sie pieniedzy, dajcie po prostu tyle ile jestescie w stanie dacChyba nie bedzie nikt Was z tego rozliczał
A co z ta praca w drukarni?(chyba nie pomyliłam, ale cos pamietam, ze jakas miałas miec nagrana?)

Patucha o dziwo maly nie marudzima swoje humory, ale jest do zniesienia

A ja mam w piekarniku pasztet jajeczny DukanowskiCiekawe co wyjdzie

Wyszlo słońce

[saslycek]

Sus biedna miałaś trochę przezyć przed ślubem, ale dziś na pewno jest Twój jeden z najpiękniejszych i najwspanialszych dni w życiu i takich Ci życzę cały czas
Wiadać, że bardzo kochacie się z Tż więc wierze że będzie Wam się układać bajecznie
:piwko:

Niebuś ja idę z Tż do znajomych na wesele i tak myśleliśmy dać 300zł, no ale skoro do kuzynki daje się 300zł... to znajomym może damy 200zł
I jakiś tam kupon dużego lotka, bo teraz taka moda weszła fajna

[NiEBiE]

No tak, wydaliśmy na bilety około 300 funtów (prawie 1500zł). Początkowo mieliśmy bilety za 230f, w obie strony, Tż wziął urlop na 2 tygodnie, ale w międzyczasie zmienił pracę i w nowej dostał tylko tydzień urlopu. Więc trzeba było kupić mu nowy bilet powrotny. Nawet chcieliśmy już zrezygnować i w ogóle nie jechać, ale Tż od ponad roku nie miał urlopu, nigdzie razem nie byliśmy, no i jednak szkoda było tych 230f.
Damy w prezencie albo 200 zł, albo kupimy cyfrową ramkę na zdjęcia, co wyszłoby nas około 150 zł.

blonde, to miała być praca w archiwum. Niestety, oni mają teraz problemy z ubezpieczalnią, zwolnili wszystkich z agencji, nie ma co marzyć o tym, że mnie wezmą, póki co. Jak się z tego wygrzebią, wezmą z powrotem starych, w następnej kolejności nowych. Więc trudno.. Gadam tak z różnymi ludźmi, których poznaję w pracy. Anglikami, Słowakami, Polakami. I wszyscy mówią, że z pracą jest ciężko. Ja tyle CV poroznosiłam i nikt się nie odezwał. Trochę mam znowu doła z tego powodu.

Idziemy dzisiaj z Tż do Czech Baru na czesko-słowacko-polskie party. Nie mamy kasy, ale nigdy jeszcze nie byliśmy razem na dyskotece, więc pójdziemy sobie na te 2-3 piwka. Brakuje nam obcowania z ludźmi, a ja ostatnio poznałam takie fajne Słowaczki, idziemy z nimi.

Miłego wieczoru!

[blonde_hair]

Napisane przez NiEBiE

No tak, wydaliśmy na bilety około 300 funtów (prawie 1500zł). Początkowo mieliśmy bilety za 230f, w obie strony, Tż wziął urlop na 2 tygodnie, ale w międzyczasie zmienił pracę i w nowej dostał tylko tydzień urlopu. Więc trzeba było kupić mu nowy bilet powrotny. Nawet chcieliśmy już zrezygnować i w ogóle nie jechać, ale Tż od ponad roku nie miał urlopu, nigdzie razem nie byliśmy, no i jednak szkoda było tych 230f.
Damy w prezencie albo 200 zł, albo kupimy cyfrową ramkę na zdjęcia, co wyszłoby nas około 150 zł.

blonde, to miała być praca w archiwum. Niestety, oni mają teraz problemy z ubezpieczalnią, zwolnili wszystkich z agencji, nie ma co marzyć o tym, że mnie wezmą, póki co. Jak się z tego wygrzebią, wezmą z powrotem starych, w następnej kolejności nowych. Więc trudno.. Gadam tak z różnymi ludźmi, których poznaję w pracy. Anglikami, Słowakami, Polakami. I wszyscy mówią, że z pracą jest ciężko. Ja tyle CV poroznosiłam i nikt się nie odezwał. Trochę mam znowu doła z tego powodu.

Idziemy dzisiaj z Tż do Czech Baru na czesko-słowacko-polskie party. Nie mamy kasy, ale nigdy jeszcze nie byliśmy razem na dyskotece, więc pójdziemy sobie na te 2-3 piwka. Brakuje nam obcowania z ludźmi, a ja ostatnio poznałam takie fajne Słowaczki, idziemy z nimi.

Miłego wieczoru!

A no własnie archiwum, cos mi sie z drukarna pomyliłoStrasznie szkoda, ale mam nadzieje, ze los sie do Ciebie usmiechnie(trzymam kciuki)
Bawcie sie dobrze na dyskotece- fajnie tak czasem sobie wyjsc i sie oderwac
Troche mieliscie przygód z tymi biletami, ale sobie odpoczniecie i zmienicie klimat
A co do prezentu to ja chyba bym sie bardziej ucieszyła na te 200 zł niz ramkeale zrobicie jak uwazacie

[kodeina]

[kodeina]

[blonde_hair]

[blush]

Cześć!!

dzisiaj jest lepszy dzień, wkońcu słońce zelżało, ufff

wczoraj była taka parówa że nie szło wytrzymać
wieczorem poszliśmy z MŻem na urodziny kumpla i w lokalu nie było klimy, wszyscy wachlowali sie czym popadło, po prostu masakra była

ciekawe jak sus po weselu
miejmy nadzieję że wkrótce zda nam relację

[Allicja]

czekamy na panią Sus

Ja dziś w rozjazdach cały dzień, musiałam nadrobić zaległości

[madziaczek:*]

cześć kochane moje
piszę od sąsiadki
Wylądowałam bez problemu w PL, za mną fantastyczna impreza urodzinowa przyjaciółki wróciłam o 6.40 rano a o 8.30 przyjechala mama z siostrą

nie wiem kiedy bede miala kompa
wiec nie wiem kiedy znowu bede mogla do was zajrzec

Sus gratulacje Wszystkiego najlepszego na nowej drodze

[blush]

madzia fajnie że już jesteś
będziemy cierpliwie czekać na Ciebie

[blonde_hair]

Hej!

No tak ciekawe jak tam PANI Sus?

Madzia witamy!

U nas dzisiaj nawet ładna pogoda była. Bylismy sobie na spacerku

Od jutra zaczynam bieganie 3 razy w tyg...

Milego wieczoru!

[puchatkowa]

Melduję się

Sus chcemy zdjęć, chcemy zdjęć : D

[kodeina]

mam nadzieję że nasza świeża mężatka jutro do nas zaglądnie

Madziu

[puchatkowa]

Jutro na pewno zaglądnie
Dziś to poprawiny jeszcze miała