Urban Legends (historie zasłyszane:D) - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-04-12, 22:25   #121
Costynuuna
Zadomowienie
 
Avatar Costynuuna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 482
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez noemi_kh Pokaż wiadomość
Ja mieszkałam swego czasu na wsi, tam krązyła historia o dzieciach, które bawiły się w takim kombajnie do rozdrabniania zbóż i pakowania je w kwadratowe snopki (??) (na wsi mieszkała a nie wiem jak sie to cudo nazywa :P ) W każdym razie wlazły do tego pojazdu i postanowiły ukryć się we wnętrzu tej maszynerii przed rodzicami, tak niby dla zabawy. Rodzice pojechali na pole tym ciągnikiem. Ojciec prowadził a matka szła za kombajnem sprawdzając czy wszystko z tyłu działa. Nagle zaczęły wypadać kawałki jej dzieci poszatkowane przez maszynę, matka dostała zawału i zmarła na miejscu a ojciec poszedł się powiesić...
straszne
__________________
Ostatni raz w siebie zwątpiłam !
Costynuuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-13, 09:22   #122
lir391
Zakorzenienie
 
Avatar lir391
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Ja znam historię o trupim jadzie:
Pewnego wieczoru studentka spotkała się ze swoim nowym chłopakiem, całowała się z nim, ale na tym się skończyło. Umówiła się z nim ponownie - tym razem miała przyjechać do jego domu (pierwszy raz).
Jednak kilka godzin przed umówionym spotkaniem postanowiła je odwołać, bo zauważyła dziwaczne wypryski wokół ust. Poszła do lekarza, który stwierdził, że są one wynikiem kontaktu z trupim jadem, który nawet w małych ilościach może być śmiertelnie trujący.
Dziewczyna zgłosiła to policji, a policja pojechała do mieszkania chłopaka i w jego wersalce (w innej wersji była to szafa) znalazła zwłoki młodej dziewczyny. Sekcja zwłok wykazała, że chłopak wielokrotnie odbywał z nią stosunek seksualny (już po jej śmierci).
Dziewczyna (ta żyjąca, z wypryskami od trupiego jadu) miała być prawdopodobnie kolejną ofiarą.
Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
Moja koleżanka z roku opowiadała mi,że tą dziewczyną była jej koleżanka
tez to slyszalam i tez osoba opowiadajaca twierdzila, ze to kolezanka jej kolezanki
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ?


'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.'
/Terry Pratchett/



lir391 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-04-13, 11:52   #123
niewazne.
Zadomowienie
 
Avatar niewazne.
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 234
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

ja z kolei słyszałam, że we wsi położonej bardzo blisko mojego miasteczka, jest dom, w którym straszy. historia wygląda mniej więcej tak: kiedyś tamtędy jechali ludzie, chyba furmanką i wieźli zboże. nie pamiętam jak, ale zginęli w tamtym miejscu, akurat przy tym domu. gdy któregoś razu pewnym ludziom zepsuł się samochód postanowili, że zostaną na noc w tym domu. nie wytrzymali do rana. w środku nocy było słychać przesypywane ziarno, a drzwi były zdejmowane i stawiane obok...

gdy zapytałam kolegi, który tam mieszka, czy to prawda, ta historia z tym domem, zaczął się ze mnie śmiać i powiedział, że to robotnicy przez pewien czas przychodzili tam w nocy zdejmowali drzwi i stawiali obok, bo nie chcieli żeby ktoś tam mieszkał, gdyż nie zapłacono im za robociznę.

a znam jeszcze historię, oczywiście też gdzieś tu w moich regionach że jest miejsce przez które, przez ulicę przechodzi diabeł. jeżeli ktoś go zobaczy i przejedzie przez to miejsce zginie w tragicznym wypadku. pewnie małżeństwo jechało, oboje zobaczyli diabła, ale uznali, że są zmęczeni i coś im się wydawało. poza tym, nei przyznali się, że to widzieli dla siebie. gdy dojechali do rodziny, zaczęli o tym rozmawiać, okazało się, że oboje to widzieli, a rodzina opowiedziała im co dzieje się z ludźmi którzy przejeżdżają przez to miejsce.
__________________
"Bo na twych stopach chodzi szczęście moje!" Leopold Staff
niewazne. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-23, 20:12   #124
Sandra2412
Przyczajenie
 
Avatar Sandra2412
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 28
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Witam wszystkich!
Osoby z wolną chwilką proszę o wypełnienie ankietki (9 pytań). Ankieta dotyczy właśnie takich histori jakie tu opisujecie, dlatego zwracam się z tą prośbą na tym forum.Zebrane informacje zostaną wykorzystane w mojej pracy magisterskiej. Ankiety są oczywiście anonimowe.
Z góry bardzo dziękuję!Pozdrawiam!:cmok :


link do ankiety:
http://www.ankietka.pl/ankieta/28206/wspolczesne-legendy-miejskie.html
__________________
Sandra2412 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-24, 13:46   #125
Miss Dramatique
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Dramatique
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 644
GG do Miss Dramatique
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

wypełniłam .

i co dziewczyny? znacie może jeszcze jakieś miejskie legendy?
__________________
bo Siatkówka to nie jest zwykły sport.
to jest uzależnienie!
Miss Dramatique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 16:38   #126
Senija
Zadomowienie
 
Avatar Senija
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Dlaczego wątek umarł? Taki ciekawy przecież

Mi się przypomniały dwie takie niestworzone historie, zasłyszane w dzieciństwie:

1) Ponoć po mojej wsi chodzili wieczorami Żydzi i łapali dzieci. Potem wsadzali te biedne dzieci do beczek nabitych od zewnątrz gwoździami i spuszczali z jakiegoś wzniesienia albo dachu. Dzieci obracając się w turlającej beczce nabijały się na te gwoździe i uchodziła z nich krew, którą potem Żydzi pili, żeby zachować młodość. Miałam właśnie takiego jednego sąsiada-antysemitę, nie do końca miał dobrze w głowie, sam sobie nawet sprawił taką beczkę i wszystkim dzieciom ze wsi pokazywał, że niby to on takiego jednego Żyda złapał i mu zabrał tą beczkę. Byłam wtedy jeszcze mała, bałam się i tego sąsiada, i tej opowieści
2) Inna historia, tez bardzo popularna, bo kilka osób mi ją opowiadało, to historia biednej rodziny. Ojciec, matka i dziewięcioro dzieci. Matka poszła się przejść po wsi "po prośbie", bo w domu nie było od kilku dni nic do jedzenia. Ojciec został sam z dziećmi. Nie mógł znieść tego, ze nie potrafi wykarmić rodziny i z desperacji postanowił zabić swoje dzieci a na końcu siebie. Powiedział dzieciom, ze pobawią się w ciuciubabkę, zawiązał im oczy i każde podprowadzał nad szaflik nad którym poderżnął po kolei każdemu gardło. Na koniec sam się powiesił. Kiedy matka wróciła i zobaczyła zwłoki dzieci i wisielca i straciła rozum. Słyszałam tę opowieść od każdej osoby w mojej wsi mającej ponad 80 lat

Na razie tyle, ale było ich znacznie więcej, jak sobie przypomnę to dopiszę.
Senija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 19:42   #127
picnic
Rozeznanie
 
Avatar picnic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 563
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Pewien nastolatek pracował na kasie w supermarkecie. Pewnego dnia postanowił pewnej klientce, staruszce, pomóc zanieść siatki z zakupami do domu. Ona po coś poszła do kuchni,a on został w salonie. Znalazł słoik z orzeszkami ziemnymi, a że był bardzo głodny to je zjadł. Wraca staruszka do pokoju, widzi pusty słoik, chłopakowi głupio się zrobiło i przeprasza, że zjadł bez pytania itp. Na co staruszka mówi, że to nic nie szkodzi, ona je zostawiła, bo nie ma zębów i mogła z nich tylko lukier zlizać...
Mina chłopaka - bezcenna.

/widziane w dzieciństwie w animowanej serii takich historyjek na TVNie (również tam była historia o psie liżącym rękę właścicielki)/
picnic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-17, 20:47   #128
kitten von mew
Raczkowanie
 
Avatar kitten von mew
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 132
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Jak mawiali starożytni górale: Bać się należy żywych, nie zmarłych Jeśli więc lubicie historie z dreszczykiem, to zachęcam do przeczytania pitavali np. tych autorstwa Stanisława Szenica. Dla przykładu jego "Pitaval warszawski", opowiadający o najgłośniejszych stołecznych sprawach kryminalnych, mrozi krew w żyłach
kitten von mew jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 22:20   #129
activ61
Raczkowanie
 
Avatar activ61
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 244
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

moje zaslyszane:

dziewczyna na ulicy spotyka niewidomego staruszka w okularach i z laską, ten daje jej przesylke i prosi by zaniosła ją pod dany adres bo on jest schorowany i nie moze, dziewczyna się zgodziła i odeszła, ale cos ja tkneło i odwrocila się, zobaczyla wtedy jak ten sam staruszek bez laski i okularow wsiada do samochodu, przestraszyla sie i poszla z przesylką na policje, policjanci pojechali pod ten adres i okazalo się ze w tym domu wycinano organy czy cos w tym stylu

dziewczyna miala weza, byl duzy wiec nie trzymala go w zadnym terrarium tylko luzno w domu, pewnego dnia wąz przestal jeść wiec poszla z nim do weterynarza, ten powiedzial że wszystko jest ok, wiec wrocila do domu, pewnej nocy obudzila sie i zobaczyla ze wąz lezy wyciagniety obok niej, pomyslala ze nie zyje ale okazało się ze żyje, rano poszła z nim do innego weterynarza a ten powiedzial jej ze węże tak robią by zmierzyć czy są już na tyle duzi by ofiara mogła się w nich zmiescić i dlatego przestał jeść bo przygotowywał się do tego by ją zjeść

o samochodzie porywającym ludzi słyszałam i to na początku tego roku, jeździł po wsi mojej cioci i nawet zorganizowano zebranie w szkole z rodzicami by nie puszczać dzieci po zmroku, a także że jakąś niepełnosprawną dziewczyne złapali, rozebrali i stwierdzili że jest za chuda, lub że gonili gdzieś jakiegoś chłopaka ale uciekł im gdzieś w krzaki
__________________
Mężczyzna nie musi być piękny,
Wystarczy, że wdzięczny ma gest,
Gdy głos ma milusi, być piękny nie musi,
Chociaż wcale nie szkodzi, gdy jest
activ61 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 22:45   #130
rilla900
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 243
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez activ61 Pokaż wiadomość
dziewczyna miala weza, byl duzy wiec nie trzymala go w zadnym terrarium tylko luzno w domu, pewnego dnia wąz przestal jeść wiec poszla z nim do weterynarza, ten powiedzial że wszystko jest ok, wiec wrocila do domu, pewnej nocy obudzila sie i zobaczyla ze wąz lezy wyciagniety obok niej, pomyslala ze nie zyje ale okazało się ze żyje, rano poszła z nim do innego weterynarza a ten powiedzial jej ze węże tak robią by zmierzyć czy są już na tyle duzi by ofiara mogła się w nich zmiescić i dlatego przestał jeść bo przygotowywał się do tego by ją zjeść
haha niesamowite jakiś czas temu koleżanka mi opowiadała tę
"mrożącą krew w żyłach" historię, i twierdziła że przydarzyła się koleżance jej cioci ciekawe, czy specjalnie mnie wkręciła, czy to ją ktoś oszukał.
rilla900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 15:23   #131
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez lady Vader Pokaż wiadomość
Ja znam dwie historyjki z serii "Urban Legends"-obie są z gatunku seksualno-ginekologicznego.

Pierwsza:
-pewna pani wybierała się na wizytę u ginekologa.Tuż przed umówioną godziną postanowiła odświeżyć się nieco-udała się do toalety,podmyła się i na wszelki wypadek prysnęła w wiadome miejsce dezodorantem.Kiedy usiadła na fotelu ginekologicznym,lekarz zę śmiechem stwierdził:
-Ale się Pani wystroiła!!!
Dezodorant był z brokatem
Najśmieszniejsze jest to,że słyszałam tę historyjkę od kilku osób i każdy twierdzi,że tą kobietą jest znajoma jego matki lub ciotki etc.

Druga historia jest tego typu,zasłyszana od kilku osób

Pewien mężczyzna udał się do burdelu,gdzie przespał się z prostytutką,która chwilę wcześniej miała stosunek z Afrykaninem i nie umyła się,wobec czego w jej pochwie znajdowały się jeszcze jego plemniki.
Mężczyzna wrócił do domu i przespał się z żoną,która 9 miesiecy pózniej urodziła dziecko o czarnej skórze.
Podobny wątek był w ubiegłym tygodniu w programie "Sąd rodzinny" na TVN-ie
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-18, 18:07   #132
Maggie93
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie93
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: głównie Dubaj
Wiadomości: 3 050
GG do Maggie93
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez picnic Pokaż wiadomość
Pewien nastolatek pracował na kasie w supermarkecie. Pewnego dnia postanowił pewnej klientce, staruszce, pomóc zanieść siatki z zakupami do domu. Ona po coś poszła do kuchni,a on został w salonie. Znalazł słoik z orzeszkami ziemnymi, a że był bardzo głodny to je zjadł. Wraca staruszka do pokoju, widzi pusty słoik, chłopakowi głupio się zrobiło i przeprasza, że zjadł bez pytania itp. Na co staruszka mówi, że to nic nie szkodzi, ona je zostawiła, bo nie ma zębów i mogła z nich tylko lukier zlizać...
Mina chłopaka - bezcenna.

/widziane w dzieciństwie w animowanej serii takich historyjek na TVNie (również tam była historia o psie liżącym rękę właścicielki)/
"Niesamowite opowiastki" czy jakoś tak Uwielbiałam tę serię!
Świetny wątek, ale jak ja teraz zasnę?
__________________
moje życie stewardessy
Małgosia jestem
Maggie93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 21:41   #133
picnic
Rozeznanie
 
Avatar picnic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 563
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez Maggie93 Pokaż wiadomość
"Niesamowite opowiastki" czy jakoś tak Uwielbiałam tę serię!
Świetny wątek, ale jak ja teraz zasnę?
Haha, dzięki, właśnie tytuł wypadł mi z głowy Uwielbiałam podobnie jak "Czy boisz się ciemności?" ...
picnic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 23:25   #134
Akashka
Zadomowienie
 
Avatar Akashka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Stad...
Wiadomości: 1 380
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Ja kiedys slyszalam taka historie:
W mojej miejscowosci przy jednej ulicy jest park i komenda policji jednak dzieli je spora odleglosc. W kazdym razie ktorejs nocy przez park szla mloda dziewczyna. Napadlo ja kilku facetow, zgwalcili brutalnie, pobili i wleli jej w 'broszke' benzyne po czym zostawili na pstwe losu. Byla strasznie sponiewierana i ledwie zywa jednak ostatkami sil wstala i zaczela isc w strone komendy. Gdy wdrapala sie juz po schodach i juz miala chwytac klamke u drzwi nagle upadla... Wiecie co sie stalo? (do tego momentu bylam przerazona)
- ZABRAKLO JEJ BENZYNY.... (i tu mi przeszlo)

Oprocz czarnej wolg jezdzacej po miescie w moim przedszkolu byla tez czarna lapa... Ktora nie wiem co byla w stanie zrobic z niegrzecznymi dziecmi Nawet panie przedszkolanki nam o niej opowiadaly

Jesli chodzi o nerki to slyszalam historie ze dziewczynie ktos cos wsypal do soku na dyskotece. Stracila przytomnosc. Jak sie ocknela byla w jakims domu, lezala na lozku. Obok lozka na szafce byl telefon skad zadzwonila do domu. Bolal ja strasznie jeden bok. Policja po nia przyjechala zabrali ja do szpitala i okazalo sie ze wycieto jej nerke i zrobiono to bardzo profesjonalnie. Jakos nastepnego dnia czy troszke pozniej przyszla na adres jej domu paczka. Byla to jej nerka w lodowce i list ze ten ktos bardzo ja przeprasza i ze nerka jednak sie nie przydala, ze on sie z ta nerka spoznil. Owa nerke oczywiscie dziewczynie wszyto i sie przyjela
__________________



Akashka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 08:58   #135
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez kate_rossi Pokaż wiadomość
historię z wyciętą nerką opowiadała mi nasza nauczycielka z liceum od historii ;/. z tym że ona chyba w to święcie wierzyła i ze łzami w oczach prosiła nas żeby nie chodzić to dyskoteki xxxxxx bo nam się może coś złego stać.

Ta sama nauczycielka opowiadała jeszcze inną historię z nią poniekąd w roli głównej. Otóż w jakimś mieście (nie pamietam) przed akademikiem stoi samolot/odrzutowiec/ coś w każdym razie co latało i myk polega na tym, że jeśli z nocy spędzonej w tym akademiku jakaś dziewczyna wyjdzie dziewicą to to coś fruwajace odleci . jak dotąd nic nie odleciało. najlepsze w tej historii jest to, że ona w tym akademiku mieszkała i jak to opowiadała takiego buraka miała na twarzy, ze masakra.
W Łodzi ten samolot stoi przy akademikach nadal czekamy na dziewicę :P
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 09:27   #136
xtalciax
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 8 327
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez BajaderkowaBaba Pokaż wiadomość
W Łodzi ten samolot stoi przy akademikach nadal czekamy na dziewicę :P
najlepsze było jak kiedyś zabrali odrzutowiec do remontu czy coś w tym stylu i trach zonk bo "odleciał"
xtalciax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 09:50   #137
MalinowaMamba
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 064
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

U mnie na wsi jest jedna taka droga, co tam tylko 2 domu stoją i same pola i lasy. W jednym z nich są straszne bagna, mokradła i takie górki. Chodzi historia, że dawnodawno temu powiesił się mieszkaniec jednego z domów. A jak to na wsi, domy są wielopokoleniowe. On miał ten dom centralnie za lasem i pewnego pięknego poranka poszedł sobie na grzyby i zobaczył głowę swojej ukochanej w tych bagnach. W akcie rozpaczy on też rzucił się w to błotko. Historia głosi iż do dzisiaj po zmroku i zaraz z rana nikt nie może wchodzić do lasu, bo ześlizgnie się z tych górek i wpadnie tam. No i grzyby już ponoć w ogóle tam nie rosną

Niedaleko mnie jest taki lasek brzózek gdzie jest peeeeełno grzybów jesienią. Mało kto tam jednak chodzi, bo niby straszy tam. Ludzie widują jakieś krzyże na swojej drodze i cały czas mają wrażenie że słyszą strzały.


Jest tez taka ulica niedaleko mnie, co tam same pola i zazwyczaj sama kukurydza tam rośnie. Zadupie straszne, więc nie ma latarni. Babcia pół życia mnie straszyłam, żeby tam po zmroku nie chodzić, bo niby z tej kukurydzy wychodzi jakaś panna w białej koszuli z nożem w ręku i zabija wszystkich na swojej drodze i ciągnie ich w te pola.
No i niektórzy jeszcze twierdzą, że tam kiedyś nocami jeździły kombajny i potem rano ktoś znalazł w polu rączki jakiegoś dziecka.
MalinowaMamba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 10:25   #138
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez waniuśka Pokaż wiadomość
Ja też znam tę historię, tylko że w wersji z krakowkiego AGH-u Na głównym budynku AGH na samj górze zasiada na tronie św. Barbara. podobno ma wstać i zostawić tron pusty, jeśli jakaś studentka zakończy edukację na AGH-u będąc dziewicą
Też to słyszałam
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 11:45   #139
wyszukiwarka
Zadomowienie
 
Avatar wyszukiwarka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 644
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Fajny wątek

U mnie krążyło (zresztą jak u większości),że jeździ jakaś czarna limuzyna,w której siedzi czarna dama w czarnym płaszczu i która miala przerażający wzrok,która śledziła ludzi,porywała dzieci itp.

Słyszałam też,że chodzi jakaś stara babinka i pyta się ludzi o godzinę.Później ten pytany człowiek umiera następnego dnia o tej godzinie,którą zapodał staruszce.
Pamiętam gdy miałam ok.10 lat i podeszła do mnie właśnie jakaś stara babunia.Pytała się o godzinę Bałam się i powiedziałam,że nie mam zegarka Babunia pytała oczywiście z ciekawości
__________________
Filologia germańska-Wir beginnen ...
wyszukiwarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-19, 14:36   #140
nieswiadoma90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraina marzeń
Wiadomości: 191
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Mój TŻ mieszka w Krk i w jego okolicy w parku jakieś 5 lat temu znaleziono ciało bez rąk,nóg i głowy.
Poźniej ludzie bali się z domu wychodzić po zmroku,bo niby seryjny morderca tam grasował i ludzi zabijał.
__________________
...miłość jest wtedy, gdy dobro drugiej osoby jest ważniejsze niż Twoje...



Edytowane przez nieswiadoma90
Czas edycji: 2010-09-19 o 14:38
nieswiadoma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 20:06   #141
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez nieswiadoma90 Pokaż wiadomość
Mój TŻ mieszka w Krk i w jego okolicy w parku jakieś 5 lat temu znaleziono ciało bez rąk,nóg i głowy.
Poźniej ludzie bali się z domu wychodzić po zmroku,bo niby seryjny morderca tam grasował i ludzi zabijał.
to chyba prawda, widziałąm o tym jakiś program w Uwaga TVN, chyba nawet były dwa takie morderstwa w Krk, w jednym zabili jakąś babę menelicę i ktoś ją b. fachowo poćwiartował, a w drugim to starą babcię z Altzheimerem, która czasem się błąkała po Krk bo nie pamiętałą gdzie mieszka- i ją ktoś pokawałkował byle jak
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 20:20   #142
Maggie93
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie93
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: głównie Dubaj
Wiadomości: 3 050
GG do Maggie93
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Coś odemnie

1. Dziewczynie w tragicznym wypadku samochodowym zginął narzeczony. Ona odwiedzała go na cmentarzu co tydzień, zawsze w sobotę wieczorem, bo właśnie w sobotę wieczorem on zginął. Któregoś dnia w radiu usłyszała komunikat, że w okolicy grasuje seryjny morderca, ale nie mogła opuścić 'wizyty' u ukochanego. Kiedy już była nad grobem narzeczonego, szybko się pomodliła, a wtedy nagle on jej się objawił, powiedział, że bardzo za nią tęskni i chciałby, żeby już byli znowu razem, a potem kazał jej wrócić jak najszybciej do domu. Dziewczyna się przeraziła się nie na żarty, postanowiła wezwać taksówkę. Kiedy wreszcie taksówka przyjechała, z ulgą wskoczyła do środka. Następnego dnia znaleziono jej zwłoki nieopodal cmentarza. Mordercy - taksówkarza do dziś nie złapano.

2. Inna dziewczyna żyła w toksycznym związku. Jej facet był o nią strasznie zazdrosny, ciągle ją kontrolował, nie pozwalał wychodzić samej z domu, nawet do sklepu itd. Kobieta w końcu nie wytrzymała psychicznie i udusiła go we śnie. Od tamtego czasu duch tego gościa prześladuje wszystkich znajomych, przyjaciół, nowych chłopaków jego byłej dziewczyny. Każdy kto się z nią chce zapoznać budzi się w nocy ze strasznym uczuciem duszności, dopóki nie zerwie z nią kontaktu..

3. U mnie w mieście jest stara rudera, grozi zawaleniem. Od wielu osób słyszałam, że ten dom jest nawiedzony. Nie ma mowy, żeby to byli menele, bo okna są zabite dechami, teren zagrodzony siatką, wokół zarośnięte haszczami, a ściany budynku porasta nawet bluszcz. Podobno kiedyś mieszkało tutaj szczęśliwe małżeństwo z dzieckiem, po nich jakaś inna rodzina i później jeszcze ktoś inny, ale w domu cały czas działy się dziwne rzeczy, było słychać jakieś jęki, wrzaski i szczękanie jakby kół zębatych, trzaskały drzwi, mimo że nie było przeciągu.. nikt w tym domu nie był w stanie wytrzymać dłużej niż miesiąc, teraz jest to pustostan i raczej ludzie się w pobliżu nie kręcą za często

4. Ciotka koleżanki kuzynki () pojechała kiedyś na kolonię organizowaną przez szkołę. Była to taka raczej kolonia dla biednych rodzin, wyjechali niedaleko miasta, w którym mieszała ta ciotka, rozbili namioty na ogromnej uroczej polanie położonej pomiędzy lasem a jeziorem. Któregoś dnia cała grupa wybrała się na pieszą wycieczkę do skansenu. W skansenie dzieciaki się trochę nudziły, wiadomo. Jednak zainteresowanie wszystkich znacznie wzrosło, kiedy przewodniczka zaczęła opowiadać o niepozornych trzech schodkach, które tak po prostu były na środku łąki. Otóż kiedyś stał tam dom, w którym mężczyzna z niewyjaśnionych przyczyn zamordował piątkę swoich dzieci, a na końcu swoją żonę, po czym podpalił dom i zabił również siebie. Wszystko spłonęło, zostały tylko te trzy schodki. Legenda głosi, że kto wejdzie na trzeci - najwyższy - schodek, ten zginie miesiąc później. Jeden chłopiec z grupy założył się z kolegami, że wejdzie na ten trzeci schodek i oczywiście to zrobił. Wyobraźcie sobie przerażenie wszystkich, gdy miesiąc później ten chłopiec zakrztusił się i zmarł


To by było na tyle z takich historii, które tu jeszcze nie były opisane Bo o jeżdżącym czarnym samochodzie, czy o facecie w czarnym płaszczu pytającym o godzinę to już każdy słyszał i było to tu wielokrotnie wspominane
__________________
moje życie stewardessy
Małgosia jestem
Maggie93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 20:26   #143
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez activ61 Pokaż wiadomość
moje zaslyszane:

dziewczyna na ulicy spotyka niewidomego staruszka w okularach i z laską, ten daje jej przesylke i prosi by zaniosła ją pod dany adres bo on jest schorowany i nie moze, dziewczyna się zgodziła i odeszła, ale cos ja tkneło i odwrocila się, zobaczyla wtedy jak ten sam staruszek bez laski i okularow wsiada do samochodu, przestraszyla sie i poszla z przesylką na policje, policjanci pojechali pod ten adres i okazalo się ze w tym domu wycinano organy czy cos w tym stylu

dziewczyna miala weza, byl duzy wiec nie trzymala go w zadnym terrarium tylko luzno w domu, pewnego dnia wąz przestal jeść wiec poszla z nim do weterynarza, ten powiedzial że wszystko jest ok, wiec wrocila do domu, pewnej nocy obudzila sie i zobaczyla ze wąz lezy wyciagniety obok niej, pomyslala ze nie zyje ale okazało się ze żyje, rano poszła z nim do innego weterynarza a ten powiedzial jej ze węże tak robią by zmierzyć czy są już na tyle duzi by ofiara mogła się w nich zmiescić i dlatego przestał jeść bo przygotowywał się do tego by ją zjeść


o samochodzie porywającym ludzi słyszałam i to na początku tego roku, jeździł po wsi mojej cioci i nawet zorganizowano zebranie w szkole z rodzicami by nie puszczać dzieci po zmroku, a także że jakąś niepełnosprawną dziewczyne złapali, rozebrali i stwierdzili że jest za chuda, lub że gonili gdzieś jakiegoś chłopaka ale uciekł im gdzieś w krzaki
Tę mrożącą krew w żyłach opowiedział mi z przejęciem znajomy - przytrafiła się koleżance jego kolegi

Dziewczyny, może my tych samych ludzi znamy po prostu
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 20:39   #144
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Ja tam najbrdziej lubie historie z cyklu 'pan w plaszczu' czyli hity podstawowki, pan w plaszczu porywa, gwalci, pozera.

To jest historia prawdziwa, tylko liczby pewnie przesadzone. Wiec mieszkal na jednej ulicy SSman byly i mial budke z bigosem i szaszlykami, ktore robil z ludzi. Pewnego dnia dwie dziewczyny poszly tam zjesc, jedna wyszla wczesniej a druga cos nie wracala. Policja ja tam znalazla juz pokrojona i czesciowo ugotowana. Potem w jednym jeziorku wylowili reszty pozostalych ofiar 'kucharza', mowia o 40, ale to pewnie przesadzona liczba XD
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 21:02   #145
nieswiadoma90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Kraina marzeń
Wiadomości: 191
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
to chyba prawda, widziałąm o tym jakiś program w Uwaga TVN, chyba nawet były dwa takie morderstwa w Krk, w jednym zabili jakąś babę menelicę i ktoś ją b. fachowo poćwiartował, a w drugim to starą babcię z Altzheimerem, która czasem się błąkała po Krk bo nie pamiętałą gdzie mieszka- i ją ktoś pokawałkował byle jak
Tak,to prawda-zabijali. Ale mi chodziło bardziej o to,że później chodziły plotki,że dokładnie w tym samym parku w którym znaleźli te ciało bez kończyn znaleźli jeszcze pełno innych ciał,co jest nieprawdą
__________________
...miłość jest wtedy, gdy dobro drugiej osoby jest ważniejsze niż Twoje...


nieswiadoma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 09:49   #146
Wredonisia
Zadomowienie
 
Avatar Wredonisia
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa - Natolin
Wiadomości: 1 345
GG do Wredonisia
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez Maggie93 Pokaż wiadomość
Coś odemnie

1. Dziewczynie w tragicznym wypadku samochodowym zginął narzeczony. Ona odwiedzała go na cmentarzu co tydzień, zawsze w sobotę wieczorem, bo właśnie w sobotę wieczorem on zginął. Któregoś dnia w radiu usłyszała komunikat, że w okolicy grasuje seryjny morderca, ale nie mogła opuścić 'wizyty' u ukochanego. Kiedy już była nad grobem narzeczonego, szybko się pomodliła, a wtedy nagle on jej się objawił, powiedział, że bardzo za nią tęskni i chciałby, żeby już byli znowu razem, a potem kazał jej wrócić jak najszybciej do domu. Dziewczyna się przeraziła się nie na żarty, postanowiła wezwać taksówkę. Kiedy wreszcie taksówka przyjechała, z ulgą wskoczyła do środka. Następnego dnia znaleziono jej zwłoki nieopodal cmentarza. Mordercy - taksówkarza do dziś nie złapano.
Skoro zginęła, to komu wcześniej zdążyła się zwierzyć co ją spotkało na tym cmentarzu?

Mam weselszą historię, nikt nie ginie:

Koleżanka koleżanki siostry byla na weselu. Właśnie się miało zaczynać, ludzie czekają za stołami na jedzenie, zespół gra pierwsze kawałki, ktoś sobie tańczy. Wtedy pan młody podchodzi do mikrofonu i mówi:
-Teraz proszę wszystkich gości żeby odwrócili swoje talerze, potem podziękowali i wyszli.
Goście tak zrobili, a z tyłu każdego talerza przyklejone zdjęcie jak na wieczorze panieńskim panna młoda robi innemu kolesiowi loda
Wredonisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 11:13   #147
strawberka
Zakorzenienie
 
Avatar strawberka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 260
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez Wredonisia Pokaż wiadomość
Skoro zginęła, to komu wcześniej zdążyła się zwierzyć co ją spotkało na tym cmentarzu?

Mam weselszą historię, nikt nie ginie:

Koleżanka koleżanki siostry byla na weselu. Właśnie się miało zaczynać, ludzie czekają za stołami na jedzenie, zespół gra pierwsze kawałki, ktoś sobie tańczy. Wtedy pan młody podchodzi do mikrofonu i mówi:
-Teraz proszę wszystkich gości żeby odwrócili swoje talerze, potem podziękowali i wyszli.
Goście tak zrobili, a z tyłu każdego talerza przyklejone zdjęcie jak na wieczorze panieńskim panna młoda robi innemu kolesiowi loda

to ja słyszałam podobną, że Pan Młody na oczepinach poprosił by wszyscy biesiadnicy usiedli na swoich miejscach i zajrzeli pod krzesło, bo ma dla nich wiadomość i wyszedł. No to wszyscy usiedli, wyjęli koperty spod krzesła, a tam fotka jak Panna Młoda bzyka się ze świadkiem
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
strawberka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 11:17   #148
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez activ61 Pokaż wiadomość
dziewczyna miala weza, byl duzy wiec nie trzymala go w zadnym terrarium tylko luzno w domu, pewnego dnia wąz przestal jeść wiec poszla z nim do weterynarza, ten powiedzial że wszystko jest ok, wiec wrocila do domu, pewnej nocy obudzila sie i zobaczyla ze wąz lezy wyciagniety obok niej, pomyslala ze nie zyje ale okazało się ze żyje, rano poszła z nim do innego weterynarza a ten powiedzial jej ze węże tak robią by zmierzyć czy są już na tyle duzi by ofiara mogła się w nich zmiescić i dlatego przestał jeść bo przygotowywał się do tego by ją zjeść
Taaa, to się podobno przydarzyło koleżance siostry mojego kolegi
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 11:29   #149
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Taaa, to się podobno przydarzyło koleżance siostry mojego kolegi
parę dni temu jednym uchem słyszałam jak sprzedawczyni w kiosku opowiadało ,że przytrafiło się to jej koleżance
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-20, 16:33   #150
Maggie93
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie93
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: głównie Dubaj
Wiadomości: 3 050
GG do Maggie93
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)

Cytat:
Napisane przez Wredonisia Pokaż wiadomość
Skoro zginęła, to komu wcześniej zdążyła się zwierzyć co ją spotkało na tym cmentarzu?

Mam weselszą historię, nikt nie ginie:

Koleżanka koleżanki siostry byla na weselu. Właśnie się miało zaczynać, ludzie czekają za stołami na jedzenie, zespół gra pierwsze kawałki, ktoś sobie tańczy. Wtedy pan młody podchodzi do mikrofonu i mówi:
-Teraz proszę wszystkich gości żeby odwrócili swoje talerze, potem podziękowali i wyszli.
Goście tak zrobili, a z tyłu każdego talerza przyklejone zdjęcie jak na wieczorze panieńskim panna młoda robi innemu kolesiowi loda
Haha nawet nigdy się nad tym nie zastanawiałam
Chociaż równie dobrze możnaby zapytać skąd wiadomo, że facet jeżdżący czarnym samochodem porywa dzieci włóczące się samotnie po nocach, skoro przecież porywa te dzieci kiedy są same, no a potem to one już raczej nie mają okazji nikomu opowiedzieć co im się przydarzyło..
__________________
moje życie stewardessy
Małgosia jestem
Maggie93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-13 19:01:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:37.