Scent Bar XXX

[naiat]

Melk, szczęścia i dobrobytu wszelakiego

Napisane przez Spoora

No i a propo 30 jaki krem na dzień (i ew na noc) polecacie - 30 +

Pytam poważnie bo właśnie wertuję kwc

Jak znajdziesz dawaj namiary. Mnie obojętne czy 30+ 40+ 150+ byle działał antyzmarchowo

Gule potraktowałam wysuszaczem zielonoglinkowym i efekt mizerny. Dziś w rcuh pójdzie ten Tinsorb, bo Payot za drogi.

[Favkes]

Napisane przez Spoora

No ja właśnie myślę o spał w sensie spał, a nie "spał"

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Mój Brat cioteczny jeszcze wczoraj mnie pocieszył Złożył mi życzenia urodzinowe i potem pyta to ile już 30? Nie przejmuj się, po 30 też można być fajnym

Odpowiedziałam mu, że nawet czeba


No i a propo 30 jaki krem na dzień (i ew na noc) polecacie - 30 +

Pytam poważnie bo właśnie wertuję kwc

Syćkiego najlepsiejszego.
Po 300tce jest się jeszcze fajniejszym

Co do kremu.
Zależy ile chcesz wydać i jaka masz cerę. Wiek to baaardzo drugorzędna rzecz.

Czego używałaś do tej pory ?

Ja. np. ( lat 36 ) uzywałam i Orchodee Imperiale Guerlaina i Succsses Future Tej samej fimy i Rectifiance Intense Chanel. Wszystkie działają przeciwzmarszczkowo - ale bez rewelacji.

Teraz używam na dzień Iwostinu - krem na naczynka z filtrem, a na wieczór Dermocośtam Vit A+E i Sarpa Found - efekty zdecydowaniel lepsiejsze a koszt znacznie mniejszy.

Czasami uzywam zwykłej witaminy a+e ( takiej do łykania ) pod oczy i na kurze łapki.

[naiat]

Napisane przez Favkes

Co do kremu.
Zależy ile chcesz wydać i jaka masz cerę.

Sama się nad tym zastanawiam - wychodzi mi że dojrzałą z problemami młodzieńczymi pod postacią krostów, z przebarwieniami, odwodnioną ale tłustą, wrażliwą, zanieczyszczoną ze skłonnością do rumienia

PS. Przegapiłam swój 666 post

[aileenn]

Jeszcze a propos żarcia - nas kiedyś znajomi nakarmili bułkami zapiekanymi z kukurydzą i teraz to jest nasz hit kolacyjny. Bułkę/bułki przekroić na pół, miąższ bułczany trochę ubić albo trochę wyjeść (żeby kukurydza nie zlatywała), bułki posmarować małą ilością maseła, położyć na nie trochę kukurydzy (z puszki oczywiście), przykryć plastrami sera żółtego, ewentualnie posypać ziółkami (co kto lubi: prowansalskie, samo oregano, sama bazylia itp., itd.) i włożyć do piekarnika. Piec dopóki ser się nie podtopi i nie oblepi kukurydzy. A potem można jeść solo albo z keczupem, albo z czym się komu uwidzi

Napisane przez Redhaired Witch

Jakoś pociągiem po Skandynawii nikt nie kce się pokręcić

Ja bym kciała

Napisane przez Redhaired Witch

I jeszcze do Szkocji bym kciała pojechać, zamki i wrzosowiska pozwiedzać i znowu z dzieckiem a bez samochodu cienszka sprawa.

I jeszcze zamki w Irlandii
I Stonehenge na żywo.
I Prowansję.
I do Holendrowa wrócić.
I jeszcze do Białowieży i na Ślężę, bom do tej pory nie dotarła...

Napisane przez rachell111

owszem, owszem - widziałąm ja na szczytach górskich i szlakach pary z dzieciarami w nosidełkach i każdy wedle upodobań ale to nie maj stajl zwiedzania i jusz i można zwiedzić wszystko bez didów - o ile jest z kim je zostawić

Z dzieciami po górach lata też połowa moich zadziecionych znajomych Ale to albo byli harcerze, albo przewodnicy górscy, więc jakoś specjalnie się nie dziwię


Edit: Naiat - za 666 post

[teza20]

Cześć

[Spoora]

Napisane przez Favkes

Syćkiego najlepsiejszego.
Po 300tce jest się jeszcze fajniejszym

Napisane przez Favkes

Co do kremu.
Zależy ile chcesz wydać i jaka masz cerę. Wiek to baaardzo drugorzędna rzecz.

Czego używałaś do tej pory ?

Ja. np. ( lat 36 ) uzywałam i Orchodee Imperiale Guerlaina i Succsses Future Tej samej fimy i Rectifiance Intense Chanel. Wszystkie działają przeciwzmarszczkowo - ale bez rewelacji.

Teraz używam na dzień Iwostinu - krem na naczynka z filtrem, a na wieczór Dermocośtam Vit A+E i Sarpa Found - efekty zdecydowaniel lepsiejsze a koszt znacznie mniejszy.

Czasami uzywam zwykłej witaminy a+e ( takiej do łykania ) pod oczy i na kurze łapki.

Mieszana, za dużo to nie chce wydać... Używałam różnych różności, ostatnio głównie vesenkowy antyzmarch jest w użyciu Te drogie jak piszesz niekonieczne działają i tak, więc po co przepłacać

[melkmeisje]

Napisane przez Maja102

droga Melk wszystkiego najlepszego, pachnącego, koncertowego skończenia studiów, Trentów Reznorów ścielących się u stóp i duużo mroku!

Napisane przez justynaneyman

Melk kochana , przyciągnęły mnie tu twoje urodziny- wszystkiego, co najlepsze, tego. co pisałam wczoraj oraz wspaniałych perfum, ciuchów i pięknego domku obrośniętego bluszczem (jakby nie pasował- sprzedaj)

Napisane przez Spoora

melk jeszcze raz najlepszego

Napisane przez cbr

Melk - znalezienia wymarzonego butelkowozielonego gorsetu i kilku flachonów na dokładkę!

A gorset już zamówiony.

Napisane przez Zuziunia

Melk wsjego!!!!

Napisane przez naiat

Melk, szczęścia i dobrobytu wszelakiego

Napisane przez aileenn

I jeszcze zamki w Irlandii
I Stonehenge na żywo.
I Prowansję.
I do Holendrowa wrócić.
I jeszcze do Białowieży i na Ślężę, bom do tej pory nie dotarła...

Czyżbyśmy miały kolejną miłośniczkę Holendrowa?

jesssu jesu jak ja chcę tam wrócić

[aileenn]

Melk - wszystkiego najlepszego

Napisane przez melkmeisje

Czyżbyśmy miały kolejną miłośniczkę Holendrowa?

jesssu jesu jak ja chcę tam wrócić

Ad. 1 - zdecydowanie tak
Ad. 2 - mieszkałaś czy zwiedzałaś?

[Maja102]

Napisane przez Spoora

melk jeszcze raz najlepszego

I powiem tak jak Maja - zimno, ✂✂✂✂a zimno A ja jeszcze muszę mieć balkon otwarty i ten deszcz to już mógłby po kilku dniach przestać padać

ano zimno
w chałupie już się tak wychłodziło, że w nocy spać nie mogłam, bo marzłam pod letnią kołdrą A dziś siedzę w polarowym swetrze, a dłonie mam lodowate

Napisane przez cbr

Demonie dziś przyszły
są świetne, stabilne, chociaż podeszwa na kaflach i podłodze dość wywrotna chyba... trza będzie poćwiczyć

poka poka

[melkmeisje]

Napisane przez aileenn

Ad. 1 - zdecydowanie tak
Ad. 2 - mieszkałaś czy zwiedzałaś?

Zwiedzałam. Byłam trochę ponad tydzień w Amsterdamie, poza tym w Utrechcie, Leiden, Hadze.
Chciałam wrócić w te wakacje na dłużej, ale... nie wyszło

ach, i dziękuję za życzenia

[Favkes]

Napisane przez naiat

Sama się nad tym zastanawiam - wychodzi mi że dojrzałą z problemami młodzieńczymi pod postacią krostów, z przebarwieniami, odwodnioną ale tłustą, wrażliwą, zanieczyszczoną ze skłonnością do rumienia

PS. Przegapiłam swój 666 post

No to tak jak ja.
U mnie działa cuś takiego:
Rano

Przemywam buziaka woda termalną
pod oczy ładuję ciut wit a+e - bo mam strasznie cienką skórę - ale tyćkę, żeby się nie świeciło.
potem smaruję buziaka Iwostinem - mam ten na naczynka z filtrem, właśnie dlatego, że się "buraczę na policzkach"

Po pracy

Demakijaz płynem micelarnym
tonik oczyszczający
tonik aspirynowy z gliceryna wit A+E i z wit C ( własnej roboty )
krem na zmarchy ( obecnie mam Sarpa )

Wieczorem

myję dzioba żelem Avene
kłade czasami maseczkę albo aspirynową, albo z alg ( spirulina + sól fizjologiczna ) albo kawową ( kawa mielona + gliceryna )
przemywam wodą termalną
całego buziaka smaruje wit A+E
pod oczy Emolium - krem zwykły taki
po minucie - jak się wchłonie ładuję krem Iwosinu na noc ( tez na naczynka )


Buziaka mam gładkiego, jasnego - jestem zadowolniona.

Jak mi wyskoczy jakas niespodzianka to nakładam na to cuś rozbabraną z solą fizjologiczna aspirynkę. Trzymam ze 20 min i potem zmywam wacikiem troszkę "pilingując" to miejsce

Napisane przez Spoora

Mieszana, za dużo to nie chce wydać... Używałam różnych różności, ostatnio głównie vesenkowy antyzmarch jest w użyciu Te drogie jak piszesz niekonieczne działają i tak, więc po co przepłacać

To moja kuracyja powinna Ci podpasować. Chyba.

[Florens]

Melk sto lat, zdrowia, szczęścia, miłości, spełnienia marzeń i żebyś wróciła do Holendrowa



dobry

śniła mi się wielka woda, która porwała mój stół z krzesłami oraz czarną kieckę do ziemi i jeszcze śniłam o braku sieci w tel. komórkowym i ślimaku, który miał nogi i ze strachu uciekł ze swojej muszli i wielu innych głupotach

[Polly_]

Napisane przez rachell111

jakby Ci to powiedzieć tam mozna trafić różnymi drogami na różny sposób



paczac co po niektórychych bywalcach

ja trafiam po nazwach - adresach i znajomych - sama nie chadzam

tam się tąńczy on the dancefloor tudziez siedzi sobie w lożach różnych

i alkoholizuje lup nie mozna robić wszystko to co z koleżankami tylko baj najt i mjuzik jest głośny - trza jeszcze risercznać jaki rodzaj muzy w jakim najcie

można tesz trafic an panie w klatkach i inne rewelacje - zależy gdzie trafisz

ale kurcze-nierozumiem tego baj najt i ze densflor-bo w krakowie prawie kazda knajpa jest do ostatniego goscia czynna i z 80% ma densflor...
i w wiekszosci nie leci disko, czesto jakies neutrale...poprock, jazz, albo jakies co nie znam co to ale mnie nie wnerfia...

a wlasnie z najt clubem to mi sie kojarzaom panie na rurze-ale to nie wiem czy sie nie nazywa club dla panów albo cos takiego

Napisane przez Redhaired Witch

A doopa rośnie

Co do wyjazdowych znajomych to miałam fajną parę (miałam bo się rozeszli i siem skończyło), nie mieli oporów przed piciem o każdej porze dnia i nocy, równie chętnie jak ja łazili na bunkry i w góry, i w ogóle było git.
Za to w liceum męczyłam się z dwoma pannami (plus jeszcze kilka normalniejszych osób), jedną wszystko brzydziło i musieliśmy godzinami szukać knajpy odpowiadającej jej standardom. A jak już znaleźliśmy to przecierała krzesło/ławę mokrą chusteczką i nigdy przenigdy nie korzystała z publicznych toalet ani krzaków tylko donosiła do domu. Doczekała się pseudonimu Hrabianka.
Druga natomiast miała parcie żeby zawsze i wszędzie być seksbombą więc codziennie tapirowała se włosy, ciągnęła nas na cały dzień na plażę (coby się seksownie opalić a i tak strzaskana była na heban) odziana oczywiście w róż/jasny fiolet i diamenciki, a wieczorami było "chodźmy na disco, chodźmy na disco" i musiała się Red męczyć w rytmach techno.
Ta pierwsza jeszcze miała fajną koleżankę, też była z nami nad morzem. Na molo pomykała w spodniach z kantem, zakrytych czarnych pantoflach i z typowo biurową torebką, nic nie piła, mało się odzywała i zawsze patrzyła na nas z pobłażliwym uśmieszkiem.
Tak se myślę, że poza barem to mało jest normalnych dziewczyn

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

...bosz...ja nawet nigdy nie znałam takich ludzi

Napisane przez cbr

no, w Łodzi jest w ogóle za✂✂✂iście - jak w jednym klubie za duża dresiarnia, to w drugim jeszcze większa
u nas NIE MA żadnego sensownego miejsca, gdzie można by było usiąść i odsapnąć
było kiedyś Od Zmierzchu do Świtu - świetna gocko-metalowa knajpa z trumną jako elementem wystroju, ale niestety za długo nie pociągnęli, bo ich jakieś dres-puby wycyckały
Dekompresja też była niezła, ale ta stara, bo obecna to ściąga wszystko, jak leci - od Czesława, przez Behemota, po Peję i jakieś obrzydliwe manieczki

to straszne ...teraz sie zastanawiam gdzie krakowskie dresy siedzom ..nigdy nie spotkałam w przestrzeni knajpianej zadnego


aaaa fiem! w krakowei dresy siedzom pod swoimi blokami

Napisane przez Miciel

chopy do gazu, jakieś takie felerne teraz produkują

nom...ostatni dobry rocznik to 78

Napisane przez Redhaired Witch

Plan jest coby z didem skoczyć na Kretę, ciepło, miło, niby pasuje. Ale kiedy na to uzbieramy kasę? Chyba na osiemnastkę
Mnie się marzy Grenlandia i Wyspy Owcze no ale kurna to mało rodzinny wyjazd.
I jeszcze do Szkocji bym kciała pojechać, zamki i wrzosowiska pozwiedzać i znowu z dzieckiem a bez samochodu cienszka sprawa.

ale masz fajne , marzenia
ja mam bardziej komercyjne, ktore i tak sie pewnie nigdy nie spełnia

Napisane przez justynaneyman

Ogólny klimat- spokojny, choć tajemniczy, Ty- kobieca, niby niewinna (koronkowy brzeg sukienki) ale charakterna (czarno- białe kolory) i seksowna- ale tak mimochodem (czerwona szarfa w pasie). Czarne skały na pierwszym planie- mocny akcent, ale za nimi- sielanka (plaża w kolorze lodów waniliowych), kontrast z chłodem jeziora (nie- morza- bo kormorany) i zielonkawe niebo- nie zwalajacy upał, ale jeszcze rześki, poranny chłód. I rzeczywiście- umieszczenie najwazniejszego obiektu ZA skałami- robi wrażenie, że ktoś zza planu Cię podgląda

haha! jednak zman sie na sztuce troche

Napisane przez naiat

Jak znajdziesz dawaj namiary. Mnie obojętne czy 30+ 40+ 150+ byle działał antyzmarchowo

Gule potraktowałam wysuszaczem zielonoglinkowym i efekt mizerny. Dziś w rcuh pójdzie ten Tinsorb, bo Payot za drogi.

jakbuy ktos znalazł krem ktore serio znika zmarchy to prosze o info

Napisane przez aileenn

Z dzieciami po górach lata też połowa moich zadziecionych znajomych Ale to albo byli harcerze, albo przewodnicy górscy, więc jakoś specjalnie się nie dziwię

no fuasnie-co do dzieci w gorach-jak sie ma wybor z didem albo wcale to co robic ...
ja z didem chodzilam od 4 roku zycia-ale wtedy to juz na własnych kopytkach of kors

[Spoora]

Napisane przez Favkes

No to tak jak ja.
U mnie działa cuś takiego:
Rano

Przemywam buziaka woda termalną
pod oczy ładuję ciut wit a+e - bo mam strasznie cienką skórę - ale tyćkę, żeby się nie świeciło.
potem smaruję buziaka Iwostinem - mam ten na naczynka z filtrem, właśnie dlatego, że się "buraczę na policzkach"

Po pracy

Demakijaz płynem micelarnym
tonik oczyszczający
tonik aspirynowy z gliceryna wit A+E i z wit C ( własnej roboty )
krem na zmarchy ( obecnie mam Sarpa )

Wieczorem

myję dzioba żelem Avene
kłade czasami maseczkę albo aspirynową, albo z alg ( spirulina + sól fizjologiczna ) albo kawową ( kawa mielona + gliceryna )
przemywam wodą termalną
całego buziaka smaruje wit A+E
pod oczy Emolium - krem zwykły taki
po minucie - jak się wchłonie ładuję krem Iwosinu na noc ( tez na naczynka )


Buziaka mam gładkiego, jasnego - jestem zadowolniona.

Jak mi wyskoczy jakas niespodzianka to nakładam na to cuś rozbabraną z solą fizjologiczna aspirynkę. Trzymam ze 20 min i potem zmywam wacikiem troszkę "pilingując" to miejsce

[Favkes]

Napisane przez Spoora

To się tylko tak wydaje, ale naprawdę wszystko razem zajmuje niewiele czasu.
Rano minutke, no może dwie, po pracy ciut więcej do 5 min. max. a wieczorem jesli nie kłąde maseczki to minutka.
Z maseczką niby zeszło by się dłużej, ale nie marnuję tego czasu kiedy ma siedzieć na twarzy tylko chodzę po domu robię co mam do zrobienia i straszę dzieci

[Polly_]

favkes


melk-duzo szczescia i zdrowia! i wszystkiego pachnącego



ja mialam dzis koszmarny sen snilo mi sie ze kupilam nasomatto absynt-15 ml . w pudełku była pusta buteleczka i 3 plastikowe fiolki (takie jak czasem krople to oczu ) po 5 ml. nalezało odciac dziubek fiolki i sobie przelac . No i biore pierwszą, dziurawie..a tu mi dnem cos wykapuje no to siup ja do szklanki..ale nie zdązyłam...biore drugą...ta zaczęla przeciekac od razu po wyjeciu z pudełka. dalsza część snu to gorączkowe poszukiwanie paragonu zeby zareklamowac ten shit

[Spoora]

A chciałam poinformować, że vesenkowy krem mi spooro wyprostował jedną krechę pod lewym okiem i teraz pod okami prawie nie mam nic, zostało jeszcze czoło (przynajmniej w świetle dziennym ).

[gryx82]

Dobry!

Nacytowałem się w nocy, później komputer się zbiesił, a ostatecznie zasnąłem w poprzek na tapczanie

Napisane przez Spoora

I powiem tak jak Maja - zimno, ✂✂✂✂a zimno A ja jeszcze muszę mieć balkon otwarty i ten deszcz to już mógłby po kilku dniach przestać padać

U mnie ciepło, więc do Was też zaraz dojdzie

Napisane przez Ewusia_marchew

już każdy z każdym u nas spał

Napisane przez Spoora

Eee no to rzeczywiście już nie ma się czego wstydzić

Napisane przez naiat

Sama się nad tym zastanawiam - wychodzi mi że dojrzałą z problemami młodzieńczymi pod postacią krostów, z przebarwieniami, odwodnioną ale tłustą, wrażliwą, zanieczyszczoną ze skłonnością do rumienia

Obawiam się, że takiego kremu nikt jeszcze nie wymyślił

Napisane przez aileenn

Z dzieciami po górach lata też połowa moich zadziecionych znajomych Ale to albo byli harcerze, albo przewodnicy górscy, więc jakoś specjalnie się nie dziwię

[Spoora]

A jeszcze mam pytanie - może do vesenki a może nie Nie wiem czy w ogóle ktoś będzie wiedział Czy w Castoramie są szafki kuchenne ? Wydaje mi sie, że tak, ale może mi się tylko wydaje (nie mam u siebie Castoramy, żeby nie było ), a na stronie to mają jakiś bałagan

[cbr]

Napisane przez Maja102

poka poka

pokazywałam już kiedyś
to te dwa poniższe
tylko muszę opanować jeszcze sztukę wiązania, bo jakoś brzydko mi te przeploty wychodzą :/
chodzić już umiem, mam nadzieję, że zębów na zamkowych kamorach nie wychlastam

[skarbiatko]

Napisane przez Spoora

No i a propo 30 jaki krem na dzień (i ew na noc) polecacie - 30 +

Pytam poważnie bo właśnie wertuję kwc

ja kupowałam różne, kiedyś , potem używałam to co gdzies wygrałam :brzydal i atak były to kremy Dax, Biotherm, YR...ostatnio od wielu miesięcy już sama se robię mazidło a jak mi się nei chce to mieszam na łapie kwas hialuronowy z olejami np kocanką albo śliwkowym i np arganowym i tym maziam całą paszczę a krem pod oczy mam joppa z gotowym a z nie gotowych to kładę pod oczy olej z pestek malin. I jest ok.



wygląda na to że na neidzielną "impreze" pojedziemy tym roboczym bydlakiem super kufa, to zmienia całkiem wszystko, muszę wymyśleć jakies ubranie.. normalne, nie ma strojenia skrbit pojedzie na imprę jak odpierd..... w drelich






oooo Gryx jest

[skarbiatko]

reklamowałam torebkę z e-torebka, odesłałam już ponad 2 tygodnie temu i kurdeu cisza...

[Spoora]

Napisane przez gryx82

Nacytowałem się w nocy, później komputer się zbiesił, a ostatecznie zasnąłem w poprzek na tapczanie

Dobrze, że smsa mi zdążyłeś wysłać (który mnie zresztą obudził )
Piwo poniewiera fakt

Napisane przez gryx82

U mnie ciepło, więc do Was też zaraz dojdzie

U nas na dworze w sumie też było dosyć ciepło jak na taką pogodę

Ooo a teraz znów coś napier... z nieba Dawno nie padało
A ja nie mam parasola, chyba qrffa z tą dzieciową biedronką do sklepu wyjdę

Napisane przez skarbiatko

ja kupowałam różne, kiedyś , potem używałam to co gdzies wygrałam :brzydal i atak były to kremy Dax, Biotherm, YR...ostatnio od wielu miesięcy już sama se robię mazidło a jak mi się nei chce to mieszam na łapie kwas hialuronowy z olejami np kocanką albo śliwkowym i np arganowym i tym maziam całą paszczę a krem pod oczy mam joppa z gotowym a z nie gotowych to kładę pod oczy olej z pestek malin. I jest ok.

Też planuję testować, z 12 kremów chyba powybierałam, teraz będę odrzucać
Ale i muszę się zaopatrzyć w składniki do tworzenia kremów (wreszcie)

Napisane przez skarbiatko

wygląda na to że

[Polly_]

Napisane przez Spoora

A chciałam poinformować, że vesenkowy krem mi spooro wyprostował jedną krechę pod lewym okiem i teraz pod okami prawie nie mam nic, zostało jeszcze czoło (przynajmniej w świetle dziennym ).

ha! zyli vesenkowy najlepszy ,
mi na czolo nie pomógł,ale sie zastanawiam czy cokolwiek pomoze jak to są zmarczhy ktore mam od 15 lat...i własciwie przez te lata pogłebiły sie minimalnie chyba juz taka moja uroda...moze se na nie machne laser za jakies 2,3 lata

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

bosz....lukam na udnerbusty i ....wszystko wykupione ...sie rzuciły ludziska przed cp

[Redhaired Witch]

Napisane przez aileenn

Jeszcze a propos żarcia - nas kiedyś znajomi nakarmili bułkami zapiekanymi z kukurydzą i teraz to jest nasz hit kolacyjny.

I jeszcze zamki w Irlandii
I Stonehenge na żywo.
I Prowansję.
I do Holendrowa wrócić.
I jeszcze do Białowieży i na Ślężę, bom do tej pory nie dotarła...

1. brzmi pysznie
2. o no... Irlandię... I Prowansję... Stonehenge na szczęście widziałam Pomacać nie dali, szału nie ma. Holenderię przelotem to się nie liczy, Białowieżę dzieckiem będąc.

Napisane przez Polly_

ale masz fajne , marzenia
ja mam bardziej komercyjne, ktore i tak sie pewnie nigdy nie spełnia

A jakie?
Ja oczywiście chcę jeszcze raz Lofoty i Islanderię ale to by było przy okazji owców i Grenlandii

Napisane przez Polly_

ja mialam dzis koszmarny sen snilo mi sie ze kupilam nasomatto absynt-15 ml . w pudełku była pusta buteleczka i 3 plastikowe fiolki (takie jak czasem krople to oczu ) po 5 ml. nalezało odciac dziubek fiolki i sobie przelac . No i biore pierwszą, dziurawie..a tu mi dnem cos wykapuje no to siup ja do szklanki..ale nie zdązyłam...biore drugą...ta zaczęla przeciekac od razu po wyjeciu z pudełka. dalsza część snu to gorączkowe poszukiwanie paragonu zeby zareklamowac ten shit

Melk, jeszcze raz sto lat, oby ten zamówiony gorset idealnie leżał

[Spoora]

Napisane przez Polly_

ha! zyli vesenkowy najlepszy ,
mi na czolo nie pomógł,ale sie zastanawiam czy cokolwiek pomoze jak to są zmarczhy ktore mam od 15 lat...i własciwie przez te lata pogłebiły sie minimalnie chyba juz taka moja uroda...moze se na nie machne laser za jakies 2,3 lata

U mnie chyba podobnie z tym czołem, za bardzo marszczę , muszę się nauczyć marszczyć brwi a nie czoło Chociaż to nie są jakieś straszne zmarchy, no ale coś tam widać. A i w ogóle w świetle dziennym mniej mi widać jakieś krechy niż przy sztucznym Jeszcze dziś wieczorem dobrze oblukam. Czy to normalne? A może to jednak mój superowski wzrok czegoś nie widzi

[skarbiatko]

Napisane przez Spoora

Też planuję testować, z 12 kremów chyba powybierałam, teraz będę odrzucać
Ale i muszę się zaopatrzyć w składniki do tworzenia kremów (wreszcie)

nauczyłam się żeby nie otwierać i nei zaczynać kilku mazideł na raz, było to okropne marnotrawstwo, teraz dopóki nie skończę jednego to drugiego nie tykam
a czerpanie bezpośrednio z flaszek jest dobre, nie nabełtane nie ma ciśnienia żeby zużyć w terminie, nalewam na łapę co chce i usz

Spooro a do gotowym kremów , ze sklepu też sobie możesz dodawać różnych cieczy przydatnych skórze .. ja tak dodawałam, ja tak dawałam do joppowego z jagodami akai, był fajny ale miał minus-ściągał skórę , tom dodawała trochę hialuronu, albo oleju i mi jakoś lżej na twarzy było...

[Maja102]

Napisane przez cbr

pokazywałam już kiedyś
to te dwa poniższe
tylko muszę opanować jeszcze sztukę wiązania, bo jakoś brzydko mi te przeploty wychodzą :/
chodzić już umiem, mam nadzieję, że zębów na zamkowych kamorach nie wychlastam

aaa... cacy

[Polly_]

Napisane przez Spoora

U mnie chyba podobnie z tym czołem, za bardzo marszczę , muszę się nauczyć marszczyć brwi a nie czoło Chociaż to nie są jakieś straszne zmarchy, no ale coś tam widać. A i w ogóle w świetle dziennym mniej mi widać jakieś krechy niż przy sztucznym Jeszcze dziś wieczorem dobrze oblukam. Czy to normalne? A może to jednak mój superowski wzrok czegoś nie widzi

to co widac w sztucznym zalezy od kierunku padania tego swiatła-w jednym sztucznym moze byc 1000 zmarch a w drugim sztucznym zero...

[gryx82]

Napisane przez skarbiatko

wygląda na to że na neidzielną "impreze" pojedziemy tym roboczym bydlakiem super kufa, to zmienia całkiem wszystko, muszę wymyśleć jakies ubranie.. normalne, nie ma strojenia skrbit pojedzie na imprę jak odpierd..... w drelich

Nawet w drelichu będziesz tam najpiękniejsza

oooo Gryx jest

Napisane przez Spoora

Dobrze, że smsa mi zdążyłeś wysłać (który mnie zresztą obudził )

O! To znaczy, że zasnęłaś szybciej, niż ja

Piwo poniewiera fakt

A to były tylko dwa mocne Książe i jeden Leszek W sumie to się czułem cześfy jak niemowlę, póki nie doszedłem do domu

Napisane przez Spoora

A i w ogóle w świetle dziennym mniej mi widać jakieś krechy niż przy sztucznym

Najlepsze dla cery jest podobno światło świec, więc wiesz