Wrześniowo-październikowe mamusie 2008!!! Część 3!!!

[agnes23]

Iwa_iw widzę, że zakupy udane. Trochę mnie przestraszyłaś, bo jesteś za mną w kolejce do rozpakowania a ja jeszcze nie mam nic z tych rzeczy...

[Iwa_iw]

Agnes, ja tych zakupów to na teraz nie planowałam. myślałam zrobic je gdzieś za miesiąc, ale skoro teściowie mieli gest to wolałam skorzystać żeby później im się coś nie odmieniło

[mandarynka719]

Iwa_iw pościel poprostu cudowna

[agawiecka]

Iwa_iw pościel i łóżeczko śliczne. Twoje maleństwo będzie słodko i grzecznie spało jak mały

[anuhaaaaaaaaaa]

Iwa gratuluję udanych zakupów twój synek będzie spał jak król!

Dorotka gratuluję udanej wizyty! A twoja malutka już nie taka malutka no i zazdroszczę przyrostu wagi, moja ostatnio się strasznie rozszalała

[izzi]

Cześć okrąglaczki

Magflieg, Nabuko, Goga, Izuxyz i Liatris - kochane, dzięki serdeczne za info dotyczące macierzyńskiego i rejestracji bąbla w USC!!!

Anuhaaaa! Niezłe masz te sny, takie baaadzo sensacyjne!

4n3t4 - ja biorę dla Poli do szpitala, pajacyki, pieluchy jednorazowe i pieluchy tetrowe i flanelowe.... nie wiem jakie są zwyczaje w tym szpitalu a tych kilka rzeczy jakoś mnie specjalnie nie obciąży a może akurat się przydadzą. Zresztą wolę mieć młodą zawiniętą w rzeczy które sama wyprałam i wyprasowałam niż w szpitalne.

Liatris no coś Ty reklamówki są nieekologiczne Może spakuj się w ekotorbę

Dorotko, ależ Twoja malutka rośnie pięknie!

Agnes - dzięki za info od Żabulki! Normalnie mam teraz mega rogala na paszczy



Iwa- pościel fantastyczna! No i jakie ładny gest ze strony teściów

GoniaJ - ja to już naprawdę do niczego się nie dotykam (tzn. nic nie robię w domku) bo od razu brzuch mi kamienieje .. no ale ja mam terminowo do porodu jakieś 3 tygodnie więc to nic dziwnego. Kochana, oszczędzaj się jak możesz i uważaj na siebie. Zajmuj się tylko tym co jest absolutnie konieczne.

Dziś dokupiłam dla młodej 3 pieluchy flanelowe, cienki kocyk i 2 pary spodenek w H&M ... a no i TŻ się uparł na takie ustrojstwo do powieszenia nad łóżeczkiem z pluszakami i pozytywką... Tłumaczyłam mu że noworodek jest za mały na takie gadżety i jeszcze jest czas na kupienie karuzeli nad łóżeczko ale mój TŻ jest przecież ,,mądrzejszy od telewizora" no i w końcu się zgodziłam dla świętego spokoju....W załączeniu foto zrobione telefonem bo już mi się aparatu nie chciało wyciągać

[JagnaK]

Wlasnie dostalismy wiadomosc ze nasz znajoma urodzila synka wczoraj, termin miala na 8 sierpnia. Ile tych dzieciarow teraz sie rodzi to szok normalnie.
Iwa loze ksiecia wypasione

JA dzisiaj dzien spedzilam w pracy. Skonczylam o 18 ale na szczescie w domku czekal na mnie pyszny obiadek. Cos mnie gardlo pobolewa, oby sie jakies grypsko nie przyplatalo na koniec.

Poza tym ja juz mam wszystko gotowe na przyjscie bobasa, wiec moze sie powolutku wykluwac tym bardziej ze konczymy powoli 37 tydz....

[nabuko]

Iwa_iw, śliczne to łóżeczko

izzi, noworodki podobno widzą ostre kolorki, więc jest szansa, że Pola od samego początku będzie zachwycona

JagnaK, to teraz tylko patrzeć, jak wody sobie odpłyną

[niobe7]

Napisane przez izuxyz

Właśnie wróciliśmy z tz z randki. Ale takiej porządnej, z obiadkiem i kinem Byliśmy na horrorze "Rec" i pod koniec kiedy w kinie rozlegały się krzyki i piski (jak to w horrorze) mała zaczęła się strasznie wiercić... mam nadzieję że się nie zestresowała tymi odgłosami za bardzo... w końcu o ile dobrze pamiętam to ta pani minister od Teletubisiów stwierdziła że dzieci, których matki w ciąży oglądają horrory, mają potem ADHD

super wieczor
ale Ty ogldasz horrory podziwiam
ja odkad jestem w ciazy nie moge wysiedziec nawet 10 min na horrorze a wczesniej ogldalam ze strachem, ale nie takim jak teraz

[nabuko]

a wiecie co będzie jutro? Żabulka będzie w domu i może znajdzie chwilkę na wizaż hurrraaa, zobaczymy Szymonka

[magflieg]

Ja właśnie wróciłam z wieczorka panieńskiego koleżanki - kurcze szkoda że troszkę bardziej nie można pobalować
Iwa zakupki fantastyczne...
Kurcze też juz chciałabym napisac na forum słynne zdanie "aaaa wody mi odchodzą" ale cóż trzeba czekać
Wczoraj też zaczęłam oglądać horrorek ale tż zasnął i jak była pierwsza straszna scena to wyłączyłam bo ...brrr nie było sie w kogo wtulić ne budząc...no i nie chciałam mieć snów tak fantastycznych jak anuhaaa

[Liatris]

Napisane przez Dorotka@

witam Was mamuski właśnie wróciłam od gina... moja mała ma juz 2530g jest zdrowiuteńka! pamiętacie- ostatnio martwiłam się, że była zbyt chuda jak na swój wiek, ale systematycznie to nadrabia hurra!!!!!
poza tym główka jest juz dość nisko- oj odczuwa to najbardziej mój pęcherz... szyjka jeszcze trzyma więc na szybki nagły poród się nie zapowiada.
Jestem baaardzo happy! poza tym w poniedziałek ide zrobić wymaz z pochwy i to juz powoli finish.
Wyobraźcie sobie, że ja od ostatniej wizyty przytyłam tylko 300g mała przytyła prawie kilo więc chyba mi co nie co odebrała tłuszczyku

gratulacje , zazdroszcze niewielkiego przybrania na wadze Tobie i sporego Twojej córci .

Napisane przez agnes23

Dostałam smsa od naszej złotej medalistki:

"Cześć dwupaki, my jutro wychodzimy do domku, w sumie to wypisaliby nas dzisiaj, ale Szymonek leży pod lampami bo ma lekką źółtaczkę. Na szczęście nauczył się już ssać cycuszka, tylko narazie mam mało pokarmu i dokarmiam go butelką, kocham go nad życie."

normalnie łza się w oku kręci. Ja już też chceeeeeeeeeeeeeeee.


Izzi mam kilka tzw. biodegradowalnych z "kerfura", myślę że będą dobre .

Iwa zakupy pierwsza klasa.

Ja wczoraj zamówiłam fotelik samochodowy i ochraniacz na łóżko.

u mnie leje od kilku godzin. Coś pusto ostatnio. To przez weekend czy ten deszcz? A może reszta na porodówkach , teraz to nic nie wiadomo.

[magflieg]

Napisane przez nabuko

a wiecie co będzie jutro? Żabulka będzie w domu i może znajdzie chwilkę na wizaż hurrraaa, zobaczymy Szymonka

yeesss zacznie się rozruch na poczekalni - nasze maleństwo - ciekawe jak Szymonek zareaguje na wieść o stadzie ciotek czekajacych na niego W sumie niech się cieszy że będzie miał "nalot" tylko online bo jak byśmy go na żywo wszystkie odwiedzały....

[Wiktorynka]

Napisane przez Neveah3022

a ja nie moge sie powstrzymac zeby sie nie pochwalic zakupami mojego TZ ...dzis mi przyslal zdjecia co upolowal

sliczne ciuszki

Napisane przez magflieg

Ja na X-landera muszę czekać az dostane spadek albo wygram w totka

Napisane przez GoniaJ

Ja umieralam cala noc, zapodalam sobie tabletke przepisana od lekarza na "ujarzmienie" skurczy, i powiem wam ze pitole takie leki. We lbie bujalo mi sie jak po zgrzewce piwa, leb nasowal mnie jak na drugi dzien po wypiciu zgrzewki piwa, a do tego bylo cieplo (GORACAO!0 w nocy i mi nozki zrobily sie jak buraczki, piekly i prubowaly puchnac

Wzielam tabletke przeciwboilowa mam nadzieje ze dojde do siebie i lece odsypiac dalej.

ojjjjjjj

Napisane przez nabuko

ale mam dziś zgagę... i doła z powodu moich ukochanych teściów....jeden przykład wam tylko powiem - jechałam dziś do kościoła wieczorem, mój maciej w tym czasie umówił się z kumplem. teść dzwoni o 18:20 (msza jest o 18:30) żeby maciej po niego przyjechał i go zawiózł do jakiegoś kumpla na wódkę..(mieszkamy za miastem...). kiedy maciej powiedział, że nie może , bo ja wzięłam auto do kościoła, teść powiedział maciejowi, że ma mnie z kościoła ściągnąć i ja mam go na tę wódkę zawieść...rozumiecie jaka paranoja:confus ed: oszaleje chyba tutaj do końca....wróciłam do domu i na szczęście go nie było, bo chyba bym mu coś wreszcie powiedziała. bo przegina już na całego..

nie no, teściu przyjemniy jak niewiem co

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

a w czasie, kiedy już udało mi się spać, przyśniło mi się, że ukradli nam samochód, bo tż zostawił kluczyki i dokumenty w środku i płakałam, że nie będę miała czym do szpitala pojechać na poród. Później śniło mi się, że byłam na usg i Piotrek ważył 7kg.

hehehe... wspaniała ta Twoja wyobraźnia ... ja dzisiaj miałam sen że byłam u mojego doktora a on mi rzecze: własciwie to nie jestem pewien czy to nie bliźnięta ....


Aaaaa, fajny ten Twój baniaczek

Napisane przez Iwa_iw

teściowie dla wnuka kupili łóżeczko, pościel, materac i rożek. byłam z teściową w sklepie i kupiłyśmy

śliczne

[Iwa_iw]

Izzi, karuzelka świetna niech się mężulo cieszy, że kupił

dziękuję wszystkim za dobre słowa o łóżeczku. ja to już nie mogę się doeczkać jak małe bobo będzie w nim spało

a mam pytanie. czy pijecie bawarkę? podobno później nie ma problemów z laktacją, ale jak to jest to nie wiem. moja koleżanka piła już od 6 m-ca ciąży, kuzynka zaczęła pić jak miała za mało mleka w cycochach i tak się zaczęłam zastanawiać czy nie zacząć podpijać co sądzicie na ten temat?


i jeszcze jedno: co sądzicie na temat przechowywania krwi pępowinowej?

[anuhaaaaaaaaaa]

izzi super masz karuzelę, no i też słyszałam, że dzidziol niedługo po porodzie już zaczyna dostrzegać takie ostre barwy.

wiktorynka widzę, że twoje sny też trochę "sensacyjne":rolleyes :

mi dziś się śniło, że urodziłam i moja mama zabierała mi Piotrka i nie dawała się nim zajmować... ale poród był szybki i zupełnie bezbolesny i na drugi dzień już poszłam (UWAGA!) do podstawówki oceny popoprawiać

co do horrorów, ja nie mogę oglądać ich wcale. Jak byłam dzieckiem wypożyczałyśmy z koleżanką wszystkie po koleji i oglądałyśmy, później przez pół dzieciństwa bałam się spojrzeć nocą w okno czy tam jakiś potwór nie siedzi... do dziś boję się własnego cienia, i jak zdaży mi się obejrzeć coś strasznego to tylko przez palce i z krzykiem na całe mieszkanie raz z tż poszliśmy do kina na jakiś horror to tylko ja na sali darłam japę...

[SabinaLG]

Witajcie mamuski

Napisane przez Iwa_iw

Izzi, karuzelka świetna niech się mężulo cieszy, że kupił

dziękuję wszystkim za dobre słowa o łóżeczku. ja to już nie mogę się doeczkać jak małe bobo będzie w nim spało

a mam pytanie. czy pijecie bawarkę? podobno później nie ma problemów z laktacją, ale jak to jest to nie wiem. moja koleżanka piła już od 6 m-ca ciąży, kuzynka zaczęła pić jak miała za mało mleka w cycochach i tak się zaczęłam zastanawiać czy nie zacząć podpijać co sądzicie na ten temat?


i jeszcze jedno: co sądzicie na temat przechowywania krwi pępowinowej?

Zastanawialam sie nad przechowywaniem tej krwi, ale zrezygnowalam, bo caly wydatek okolo 6tys, a tak naprawde czytalam, ze w razie np bialaczki moze sie okazac, ze choroba byla juz we krwi i ze nie mozna nic z niej zrobic... no nie wiem

u mnie po burzy nie bylo neta, ale juz jestem, to znaczy zmykam bo tz chce do komputera. w kazdym razie odezwe sie pozniej

[magflieg]

Napisane przez Iwa_iw

Izzi, karuzelka świetna niech się mężulo cieszy, że kupił

dziękuję wszystkim za dobre słowa o łóżeczku. ja to już nie mogę się doeczkać jak małe bobo będzie w nim spało

a mam pytanie. czy pijecie bawarkę? podobno później nie ma problemów z laktacją, ale jak to jest to nie wiem. moja koleżanka piła już od 6 m-ca ciąży, kuzynka zaczęła pić jak miała za mało mleka w cycochach i tak się zaczęłam zastanawiać czy nie zacząć podpijać co sądzicie na ten temat?


i jeszcze jedno: co sądzicie na temat przechowywania krwi pępowinowej?

hm ja nie piłam bawarki ale takie gotowe herbatki dla matek karmiących ale to juz jak urodziłam, plus zwykły koper włoski raz dziennie żeby zapobiec kolkom - nie wiem czy dzięi temu ale mała nie miała - a koper do picia wstrętny

Co do krwi pępowinowej - pewnie gdybym miala kasę zdecydowałabym się niestety nie stać mnie na ten wydatek
Witam niedzielnie
Dawno nikt nie rodził

[niobe7]

Napisane przez Iwa_iw

a mam pytanie. czy pijecie bawarkę? podobno później nie ma problemów z laktacją, ale jak to jest to nie wiem. moja koleżanka piła już od 6 m-ca ciąży, kuzynka zaczęła pić jak miała za mało mleka w cycochach i tak się zaczęłam zastanawiać czy nie zacząć podpijać co sądzicie na ten temat?

Inka tez niby ma pobudzac laktacje, wiec pijam ja namietnie prawei od poczatku ciazy

[Iwa_iw]

Napisane przez niobe7

Inka tez niby ma pobudzac laktacje, wiec pijam ja namietnie prawei od poczatku ciazy

ooo naprawdę?
a pijesz z mlekiem czy z wodą??

[mandarynka719]

mam do was pytanie bo przyznaje że trochę się dzisiaj wystrzaszylam a mianowicie rano zaczął mi chyba odchodzć czop bo to taki przezroczysty śluz tylko że u mnie byl on dodatkowo zabarwiony taką ciemną brunatną a raczej brązową krwią i niewiem czy mam się bać bo wydawalo mi się że kolor tej krwi będzie raczej jakiś jasny? Jak coś wiecie to proszę napiszcie bo niewiem czy to wszystko jest ok.?

[goga144]

Napisane przez Iwa_iw

a mam pytanie. czy pijecie bawarkę? podobno później nie ma problemów z laktacją, ale jak to jest to nie wiem. moja koleżanka piła już od 6 m-ca ciąży, kuzynka zaczęła pić jak miała za mało mleka w cycochach i tak się zaczęłam zastanawiać czy nie zacząć podpijać co sądzicie na ten temat?

iwa pościel śliczności , jeśli chodzi o bawarkę to ja jej nie znoszę feeeee. Przy mojej córce miałam bardzo dużo pokarmu, czasami fontanna tryskała z piersi jak mała się odwróciła. Często ją przystawiałam do cyca i z pokarmem nie było najmniejszych problemów. Haahahhaha zaczęły się ok. 2 roku życia kiedy to powiedziałam DOŚĆ .

izzi karuzela bardzo ładna, bardzo wyraźne kolorki. Niech mąż też ma radochę

[goga144]

Napisane przez mandarynka719

mam do was pytanie bo przyznaje że trochę się dzisiaj wystrzaszylam a mianowicie rano zaczął mi chyba odchodzć czop bo to taki przezroczysty śluz tylko że u mnie byl on dodatkowo zabarwiony taką ciemną brunatną a raczej brązową krwią i niewiem czy mam się bać bo wydawalo mi się że kolor tej krwi będzie raczej jakiś jasny? Jak coś wiecie to proszę napiszcie bo niewiem czy to wszystko jest ok.?

Kochana wszystko dobrze, ZACZYNA SIĘ - nie ma powodów do niepokoju.Jeśli to będzie żywa czerwona krew to wtedy migiem do szpitala. Albo dziś albo do 2 tygodni będziesz miała maleństwo przy sobie. Torbę do szpitala spakowałaś? Czy masz dodatkowo jakieś objawy typu bóle brzucha itp.?

[Iwa_iw]

Napisane przez mandarynka719

mam do was pytanie bo przyznaje że trochę się dzisiaj wystrzaszylam a mianowicie rano zaczął mi chyba odchodzć czop bo to taki przezroczysty śluz tylko że u mnie byl on dodatkowo zabarwiony taką ciemną brunatną a raczej brązową krwią i niewiem czy mam się bać bo wydawalo mi się że kolor tej krwi będzie raczej jakiś jasny? Jak coś wiecie to proszę napiszcie bo niewiem czy to wszystko jest ok.?

hm no ja się nie znam, ale z tego co kiedyś wyczytałam to jasna krew częściej oznacza coś gorszego, ale 100% pewności nie mam.
czop podbarwiony krwią to oznaka rychłego porodu podobno...

[mandarynka719]

to w końcu mam powód aby się spakować bo od dwóch tygodni jakoś nie mialam moywacji teraz mam. Choć wolalabym aby zaczekał jeszcze przynajmniej z tydzień bo teraz mam 36 tydzień. A z innych objawów to chyba nic nie czuję bo przestraszyla mnie ta krew i tylko o tym teraz myślałam ale będę teraz się obserwować. Idę się pakować

[goga144]

Napisane przez mandarynka719

to w końcu mam powód aby się spakować bo od dwóch tygodni jakoś nie mialam moywacji teraz mam. Choć wolalabym aby zaczekał jeszcze przynajmniej z tydzień bo teraz mam 36 tydzień. A z innych objawów to chyba nic nie czuję bo przestraszyla mnie ta krew i tylko o tym teraz myślałam ale będę teraz się obserwować. Idę się pakować

Szyjka się rozwiera, więc odchodzi czop śluzowy. Jeśli jest on dodatkowo zabarwiony jest szansa porodu w przeciągu 24 godzin - obserwuj i nie panikuj. Przyszykuj torbę i czekaj.

[Iwa_iw]

no to wkrótce będzie następny bobas

a mojemu TŻ-owi tak się wczoraj zakupy spodobały, że dzisiaj ślęczy w necie i szuka nanii elektronicznej. tłumaczę mu, że to to spokojnie na końcu można kupić (w końcu nie mieszkamy w domu tylko w mieszkaniu), że są ważniejsze wydatki, ale jego zdaniem i tak i tak trzeba kupić, więc kłócić się nie będę, chce niech kupi ależ Ci nasi mężowie są czasem śmiszni

[Neveah3022]

ja sie po prostu cala trzese ze zlosci pilnowalam dzisiaj trójki dzieciakow...córka mojego brata, córka mojej siostry i chłopiec z rodziny zastępczej mojej mamy. Jestem w SZOKU!!!!!!!!!!! Jak można być takim wrednym bachorem!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! jak zobaczyłam jak ta najstarsza mojego brata traktuje reszte to mi sie maciezyństwa odechciało, normalnie juz nie lubie dzieci!!!

[Iwa_iw]

Napisane przez Neveah3022

ja sie po prostu cala trzese ze zlosci pilnowalam dzisiaj trójki dzieciakow...córka mojego brata, córka mojej siostry i chłopiec z rodziny zastępczej mojej mamy. Jestem w SZOKU!!!!!!!!!!! Jak można być takim wrednym bachorem!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!! jak zobaczyłam jak ta najstarsza mojego brata traktuje reszte to mi sie maciezyństwa odechciało, normalnie juz nie lubie dzieci!!!

byliśmy w mężem ostatnio u znajomych. dopiero ich poznałam. mają 2 dzieci. dziewczynkę lat 6 i chłopca lat 2.
dzieci mało widziałam bo o 18 idą spać, ale ile ich rodzice się najojczeli. normalnie nie mam ochoty ich więcej spotykać. nie rozumiem jak można tyle na swoje dzieci nadawać, żadnego dobrego słowa, ani jednego. potem właśnie mówię do męża, że jakbym przywiązywała wagę do tego co mówią inni to chyba odechciałoby mi się dzieci. koszmar poprostu, nic tylko nadawali.
to tak nie do końca na temat, ale mi się przypomniało

a dzieci są różne tak samo jak różnie są wychowywane, więc nie jest powiedziane, że Twoje dzieci też takie będą

[niobe7]

Napisane przez Iwa_iw

ooo naprawdę?
a pijesz z mlekiem czy z wodą??

ja pije 1/4 wody i reszta mleka - ta woda u mnei to tylko po to zeby nie byla Inka za zimna, bo mleko najczesciej prosto z lodowki wlewam.

aaa i jeszcze slyszalam ze piwo Karmi pomaga
ale to juz chyba jak karmic bedziemy.