Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[Mediane]

Ło matko Kobieto, piękny masz ten brzuszek!! Po Twoich oporach spodziewałam się nie wiadomo czego, a tu takie cudeńko

[agatha_c]

Madziwia właśnie przeczytałam, brak słów ...strasznie mi przykro... mocno przytulam

[agatha_c]

Wiecie mam za sobą ciężki tydzień z traumatycznymi przeżyciami, który na szczęście skończył się dobrze. Ale do rzeczy mój TŻ złapał grypę, wiec ze Stasiem wyniosłam się do rodziców aby się nie zarazić. No i stało się po dwóch dniach łamanie w kościach, fatalne samopoczucie i temperatura na szczęście była niska. Jakby tego było mało, gdy spałam w czasie dnia na poduszkę siadła osa którą przygniotłam szyją (3 ugryzienia) potem ta osa wpadła mi za koszulkę (następne 3 ugryzienia) no wbiła mi się w plecy. Zaczęłam puchnąć no MASAKRA, na szczęście mam do gina nr na komórkę i od razu odebrał. Kazał wypić 3 wapna i przyjechać. W sumie dostałam jakieś zastrzyki, poleżałam do pólnocy w szpitlu i mnie puścił do domu. Od tego czasu byłam na wizycie kontrolnej na usg z dzidzią jest wszystko OK serducho bije, maleństwo się rusza
Pytałam się gina czy robić dokładne usg prenatalne powiedział że nie ma takiej potrzeby, on nie widzi wskazań wszystko się rozwija OK. Ale jak mam taki kaprys to oczywiście mogę iść.
Teraz przygotowuję się do wakacji, wyjeżdżam w sobotę do mam nadzieje że SŁONECZNEJ Italii.

[emzeta]

oj agatha, faktycznie nie ciekawy tydzien, a ty nie czulas tej osy jak spalas?

Zycze udanych wakacji, ja jade jutro do mam nadzieje slonecznej chorwacji

[zanka205]

Napisane przez Anvi

madziwnia strasznie mi przykro...przechodziłam przez to samo w lutym...będzie dobrze, nie trać nadziei...

zanka fajnie ci ten brzuszek rośnie, taki zgrabny jest Mój ma strukture wielowarstwową - po środku mu wisi taka tłuszczowa oponka Na razie się czuję jakaś taka....jak buła drożdżowa Gruba i napęczniała...te hormony mnie wykończą, przyzwyczajam się strasznie powoli do zmian w moim ciele
spicegirl mam nadzieję że twoja mama nie kłamie z tym tłuszczykiem bo ja po tym stwierdzeniu już się nakręciłam że mi się wchłonie

Ja też szukam biustonosza, więc podczytuję wasze rady - mój biust na pewno żyje własnym życiem...zawsze chciałam mieć większe a teraz to nie wiem

A jutro wieczorem USG...trochę się boję...czego, nie wiem....

dziękuję za komplement, ale mój brzuszek nie jest za fajny, jak chodzę to trzęsie się troszkę, więc to prawie sam tłuszczyk hehe, jak stwardnieje będzie ok

Napisane przez spicegirl

kochana jestes
Osmielona, wklejam

oj nie przesadzaj a brzusio śliczny, z profilu chyba ciut mniejszy od mojego, ale z przodu wygląda bardzo podobnie na serio

Napisane przez agatha_c

Wiecie mam za sobą ciężki tydzień z traumatycznymi przeżyciami, który na szczęście skończył się dobrze. Ale do rzeczy mój TŻ złapał grypę, wiec ze Stasiem wyniosłam się do rodziców aby się nie zarazić. No i stało się po dwóch dniach łamanie w kościach, fatalne samopoczucie i temperatura na szczęście była niska. Jakby tego było mało, gdy spałam w czasie dnia na poduszkę siadła osa którą przygniotłam szyją (3 ugryzienia) potem ta osa wpadła mi za koszulkę (następne 3 ugryzienia) no wbiła mi się w plecy. Zaczęłam puchnąć no MASAKRA, na szczęście mam do gina nr na komórkę i od razu odebrał. Kazał wypić 3 wapna i przyjechać. W sumie dostałam jakieś zastrzyki, poleżałam do pólnocy w szpitlu i mnie puścił do domu. Od tego czasu byłam na wizycie kontrolnej na usg z dzidzią jest wszystko OK serducho bije, maleństwo się rusza
Pytałam się gina czy robić dokładne usg prenatalne powiedział że nie ma takiej potrzeby, on nie widzi wskazań wszystko się rozwija OK. Ale jak mam taki kaprys to oczywiście mogę iść.
Teraz przygotowuję się do wakacji, wyjeżdżam w sobotę do mam nadzieje że SŁONECZNEJ Italii.

no to niezłe miałaś przeżycia, ale najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.
No to miłych przygotowań do wakacji

a ja wyspana i jakaś taka radosna jestem, nie mogę się doczekać wypłaty hehe, żeby poszukac w sklepach jakiejś sukienki na ślub, bo coraz częściej boję się, że nie zdążę, nie znajdę czy coś.
Dziś znowu idę do mamy do szpitala, trzeci dzień pod rząd sama, bo tata non stop w pracy... a ja nie lubię teraz jeździć jakimiś autobusami, no ale trzeba odwiedzić mamusie

[emzeta]

spicegirl, brzuszek bardzo ladny, podobny do zankowego

[buziaczekk]

Napisane przez zanka205

przed chwilą zrobiłam zdjęcia mojemu brzucholkowi i chyba urósł od ostatniego razu. Oto on w 15. t.c.

Super masz ten brzuchol podoba mi sie taki juz typowo ciazowy !!! moco wystaje tam gdzie powinien a ja to mam raczej taka opone duza znalazłam na pewniej stronce cos takiego - dotyczy to 14 tygodnia ciazy

"Nie widać jeszcze, że jesteś w ciąży? Nie martw się. Zmiany w sylwetce to kwestia indywidualna, zależy od szybkości i stopnia napięcia mięśni jamy brzusznej. Gdy będziesz oczekiwała kolejnego dziecka, wcześniej będzie to widoczne. Ale teraz macica bardzo szybko się powiększa. W najbliższych dniach Twój brzuch wyraźnie się uwypukli."

wiec ciebie ten artykul w zupelnosci dotyczy juz sie ładnie uwypukla



A mysmy z moim wczoraj chodzili po sklepach za tymi spodniami ciazowymi i przy okazji rozgladalismy sie za wozkami, lozeczkami itp ale super to wszystko jest taki ogromny wybor (oczywiscie znowu ja nie bede sie mogla na nic zdecydowac) a jakie ceny kosmiczne ! choc wozki myslalam ze beda duzo drozsze te co ja chce liczylam na 1000 zł a tu prosze 550-600 zł, moze po nastepnej wyplacie w październiku zaczne juz kupowac pomału

[buziaczekk]

Napisane przez spicegirl

kochana jestes
Osmielona, wklejam

No i co ty chcesz od tego brzuchola ?? wyglada super ! a ja juz myslalam ze bedzie to jakis jeden wielki zwał tłuszczu brzuchol super u gory wciecie a na dole ciazowy waleczek

[zanka205]

Napisane przez buziaczekk

Super masz ten brzuchol podoba mi sie taki juz typowo ciazowy !!! moco wystaje tam gdzie powinien a ja to mam raczej taka opone duza znalazłam na pewniej stronce cos takiego - dotyczy to 14 tygodnia ciazy

"Nie widać jeszcze, że jesteś w ciąży? Nie martw się. Zmiany w sylwetce to kwestia indywidualna, zależy od szybkości i stopnia napięcia mięśni jamy brzusznej. Gdy będziesz oczekiwała kolejnego dziecka, wcześniej będzie to widoczne. Ale teraz macica bardzo szybko się powiększa. W najbliższych dniach Twój brzuch wyraźnie się uwypukli."

wiec ciebie ten artykul w zupelnosci dotyczy juz sie ładnie uwypukla

dziękuję, jak już pisałam trochę mnie wkurza, ze jest taki tłuszczykowaty, miękki a wolałabym, żeby był bardziej twardy

[buziaczekk]

Napisane przez emzeta

oj agatha, faktycznie nie ciekawy tydzien, a ty nie czulas tej osy jak spalas?

Zycze udanych wakacji, ja jade jutro do mam nadzieje slonecznej chorwacji

A ja mialam jechad do chorwacji na poczatku sierpnia ale ze wzgledu na ciaze i to jeszcze wczesna bo bylo to chyba 9 tydz dlatego zrezygnowalismy nie chcialam ryzykowac, bo ani sie opalac ani przegrzewac, uwazac na siebie - to po co ja tam mialam jechac! wkoncu pojechalismy na kilka dni do Łeby przynajmniej nasz klimat co było widac niestety po pogodzie.... strasznie przebolalam ta chorwacje bo jeszcze nigdy nie byłam tam ani wogole na zagranicznych wczasach... no ale coz fasolka była i jest wazniejsza!

[buziaczekk]

Napisane przez zanka205

dziękuję, jak już pisałam trochę mnie wkurza, ze jest taki tłuszczykowaty, miękki a wolałabym, żeby był bardziej twardy

Twardy to sie zrobi jak maluch podrosnie i zacznie uciskać na brzuchola teraz to tam sa same wody a maluch ma duuzo miejsca wiec jeszcze sie nie rozpycha tak mi sie wydaje ale niech sie wypowiedza dziewczyny ktore juz przez to przechodziły

[freshona]

Napisane przez buziaczekk

Twardy to sie zrobi jak maluch podrosnie i zacznie uciskać na brzuchola teraz to tam sa same wody a maluch ma duuzo miejsca wiec jeszcze sie nie rozpycha tak mi sie wydaje ale niech sie wypowiedza dziewczyny ktore juz przez to przechodziły

Taki twardszy to się jeszcze zrobi. Długo miałam taki tłuszczykowaty, nieco twardszy zrobił się niedawno.
Zresztą zauważyłam, że rozmiar brzucha zależy od pory dnia.
Rano mam PRAWIE płaski, potem robi się coraz większy, na wieczór wyglądam na 7 miesiąc
Pochwalę się, że dzisiaj jestem równo w połowie ciąży, a moja Hania od prawie 2 tygodni coraz wyraźniej daje znać o sobie

[emzeta]

No ja sie tez zastanawialam ale ciesze sie ze jedziemy, bo tu w londynie od miesiaca pada... juz mam dosc, tutaj kobitki sie tak nie przejmuja ciaza, jezdza wszedzie, jedna moja klientka jutro rodzi (chyba cesarka bo taki dokladny termin) a miesiac temu byla na wakacjach w dubaju, wrocila taka opalona ze chyba ciagle na sloncu siedziala....
Ja sie opalac nie lubie ale ciesze sie ze bedzie cieplo i bede siedziala w basenie non stop!

Tylko wina mi zal, bo chorwacja to kraj winem plynacy a ja kocham dobre wytrawne winko... ale kupie sobie butle i przywioze, jak wypije za rok to bedzie dojrzale

[buziaczekk]

Zanka ja z ciekawosci teraz wymacałam moj brzuchol i powiem ci ze ja mam dosc twardawy brzuch niz wczesniej jak była opona wielka bo palec mi wchodzil w ta opone a teraz sie odbija brzuchol stawia opor... a czy was czasem pobolewaja brzuchy ? tak jakby z przejedzenia ??

A tak wyglada moj brzuchol schowany pod bluzka

[agnes23]

Mała zmiana tematu:
Maybelline szuka pań do testowania kosmetyków. jeśli chcecie wziąć w tym udział, wyślijcie mi na priva adres mailowy. dostaniecie maila od maybelline , zaprosicie 10 dziewczyn i co miesiąc dostaniecie pakiecik: maskara pojemność 10ml, podkład 30ml, lakier 10 ml, szminka/błyszczyk 5-7 ml (wysyłane w ilości 1 sztuki produktu do wyboru z wybranej kategorii oraz dodatkowo 20 saszetek z próbkami o pojemności 1ml)

[gosia j.]

Brzuszeczki coraz pokaźniejsze się robią. Powolutku każdy będzie okrąglutki i poobijany od środka przez nasze maleństwa .

[jastin83]

Madziwia baaaaaaaaaardzo mi przykro

[jastin83]

Dziewczyny śliczne macie te brzuszkiU mnie jeszcze nic nie widać,ale szybko Was dogonie,z pierwszym dzieckiem przytyłam 26 kg
Ja w poniedziałek byłam u gina i wyznaczył mi termin na 25 kwietnia

[spicegirl]

Dziekuje za przychylne i sympatyczne recenzje mojego brzucha. Faktycznie wieczorem jakos ciazowo wreszcie wyglada troszeczke. Zdjecia robilam wieczorem, wiec jak dobrze wiecie - brzuch wiekszy.
A co do tego, ze brzuchy nie sa twarde - moja bratowa od poczatku miala twardy, i odkad to lekarz zauwazyl ( w 2 miesiacu) , przez cala ciaze brala na to tabletki, zeby ten brzuch zmiekczyc, bo twardy znaczy skurcze macicy, co moze prowadzic do przedwczesnego porodu. Wiec niech sobie beda miekkie.
A ja juz postanowilam, ze nie chce epiduralu, choc mnie tu wszyscy namawiaja, lacznie z moim mezem. Wszystkie znajome Amerykanki rodzily z epiduralem i takie zachwycone, i mowia ze ja glupia i nie wiem co robie chcac isc 'na zywca'. A ja sie boje igly, a poza tym wydaje mi sie, ze taki bol, z ktorego cos wynika (i to cos wspanialego) to sama (no moze nie sama, przesadzilam )przyjemnosc. Przeczytalam ten artykul i jeszcze bardziej sie utwierdzilam w przekonaniu, ze da sie przezyc.
Domyslam sie, ze jeszcze moze mi sie odmienic, oczywiscie. W listopadzie ide do szkoly rodzenia.

[spicegirl]

buziaczekkk sliczny brzusio Najpierw nie wiedzialam, na co patrze, bo wszystkie tu wykrecamy sie w lewo, wiec myslalam, ze ci na plecach wyszlo Ale sliczny, taki oficjalnie ciazowy. Cudo !

[buziaczekk]

Czy ktoras miala robione badania na toksoplazmoze ? chodzi mi o wyniki bo odebralam dzis wyniki ale jestem z nich zielona... a do lekarza ide dopiero za 3 tygodnie - nie wytrzymam tyle bo wyszlo mi z wyniku ze Igm mam 0,17 indeks nieobecny a IgG 19,0 IU/ml obecne jak mam rozumiec ten wynik ?
taka interpretacje wynikow znalazlam na necie

Interpretacja wyników badań przeciwciał IgM i IgG:

IgG (-), IgM (-) – brak odporności, badanie kontrolne co 3 miesiące,

IgG (+), IgM (-) – oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach – jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie.

IgG (-), IgM (+) – jest to wynik nieswoisty, kontrola za trzy tygodnie, jeżeli wynik taki sam – ciężarna seronegatywna, nie wymaga leczenia, wskazana kontrola za trzy miesiące.

IgG (+), IgM (+) – przy obecności objawów należy rozpocząć leczenie. Przy braku objawów należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach. Leczenie należy rozpocząć przy wzroście IgG co najmniej o 2 rozcieńczenia lub gdy miano IgG jest wysokie, przy dodatnim mianie IgM.

Wychodzi na to ze moj wynik to pozycja druga i ze przebyłam to zarazenie...

a z tego co pisze na interpretacji wynikow ktore dostalam to IgG w obecnym to chyba norma jest 8,0 pisze: miano > 8,0 IU/ml a ja mam 19,0
Gdzies indziej znalazlam takie cos

Kobieta ciężarna - bez względu na to, czy w domu jest kot, czy go nie ma - powinna przeprowadzić badanie krwi na toksoplazmy, najlepiej na początku ciąży.

• Słabo dodatni wynik badania oznacza, ze znacznym prawdopodobieństwem, że inwazja nastąpiła dawno temu. Kobieta jest więc bezpieczna i nie powinna się obawiać ponownego zarażenia.
• Wysoko dodatni wynik badania wskazuje na pierwsze zarażenie. Wówczas nie ryzykowałbym i niezwłocznie podjąłbym leczenie pod kierunkiem lekarza.
• Ujemny wynik badania oznacza, że kobieta nie przebyła inwazji. Wynik taki kryje duże ryzyko, gdyż zarażenie może nastąpić w każdej chwili. Choroba może przejść bezobjawowo i pozostać nie wykryta. Konieczne jest więc powtórzenie badania krwi na toksoplazmy w szóstym miesiącu ciąży oraz na 6 - 7 tygodni przed terminem porodu. Jeśli wynik okaże się dodatni, należy natychmiast przystąpić do do leczenia, aby uniknąć uszkodzenia płodu.

czyli wychodzi na to ze ja mam wysoko dodatni wynik (tylko nie wiem o ktorym oni tutaj piszą czy IgM czy IgG) a to oznacza swieze pierwsze zarazenie? czy ktos wie cos o tych wynikach ? bo ja juz zgłupialam a nie hcce czekac 3 tyg ! tylko jesli bym sie na swiezo zarazila to by to troche dziwne bylo bo ja doczynienia z kotami mam od urodzenia ! zawsze mialam kota w domu od kiedy pamietam ehh mam stresa....

[spicegirl]

buziaczek az sama z ciekawosci szukam o tej toksoplazmozie, a raczej wynikach badan na nia, i nigdzie nie moge znalezc jakichs konkretnych, wymiernych wynikow. A nie mozesz zadzwonic do lekarza? Albo pielegniarki jakiejs sie zapytac?

[szczęśliwa_82]

Buziaczek,ja dostałam skierowanie od lekarza na toksoplazmozę i od razu mi powiedział że jeśli wychodzi IgG (+), IgM (-) to nie trzeba sie denerwowac,natomiast jak IgM wychodzi na plus to jest niepokojące.

[buziaczekk]

Napisane przez szczęśliwa_82

Buziaczek,ja dostałam skierowanie od lekarza na toksoplazmozę i od razu mi powiedział że jeśli wychodzi IgG (+), IgM (-) to nie trzeba sie denerwowac,natomiast jak IgM wychodzi na plus to jest niepokojące.

No tak zgadza sie - tak spanikowalam tym wynikiem ze popytalam tez dziewczyn na innym forum o ciazach i porodach i tez mi tak napisały ze zarazenie juz przebylam wiec jestem odporna a napisala mi jedna dziewczyna tak:

"Miano IgG wcale nie jest wysokie, a wręcz przeciwnie, jest dość
niskie. Ja miałam 221, przerazona poleciałam do szpitala zakaźnego
(mimo, iż mój gin. uspokajał, że jeśli IgM nieobecne, to jest OK) i
tam uznany specjalista, dr Kajfasz, powiedział mi to samo - stare
przeciwciała, stare zakażenie.
A niepokojące miano IgG, wymagające dalszej diagnostyki, jest chyba
powyżej 600. Razem ze mną w szpitalu zakaźnym czekały na wizytę
kobiety z mianem IgG 1000 - 1200, i one rzeczywiście były chore.
Uwierz 19,0 IU/ml to naprawdę niewiele...'

[buziaczekk]

Napisane przez szczęśliwa_82

Buziaczek,ja dostałam skierowanie od lekarza na toksoplazmozę i od razu mi powiedział że jeśli wychodzi IgG (+), IgM (-) to nie trzeba sie denerwowac,natomiast jak IgM wychodzi na plus to jest niepokojące.

No juz sie dowiedzialam co i jak (czytaj wyzej) lekarza niestety nie mam jakiego zapytac nie mam numeru do mojego lekarza tylko do poloznej a ten tel jest czynny w dni i godizny przyjec lekarza... pielegniarke mam ciocie ale ona nie zna sie na wynikach bo pracuje na ortopedii i miala ponad 20 lat przerwy w zawodzie (dzieci) i dopiero teraz niedawno wrocila do zawodu wiec powiedziala ze ona mi nie pomoze a juz napewno nie w toksoplazmozie....

[szczęśliwa_82]

Ja idę 18-tego na drugą wizyte.Juz nie mogę się doczekać Brzuszek zaczyna sie robić "nie do wciągania" Rośnie maluch.

[nimfetka]

Madziu bardzo mi przykro.

[Anvi]

No, no coraz więcej ładnych i zgrabnych brzuszków się pojawia Gratulacje

A ja właśnie po usg...normalnie 3 minuty trwało!! Pomiziali mnie po brzuchu, pokazali gdzie głowa, gdzie ręka i noga, zmierzyli, ustalili termin, zdjęcia wydrukowali i do widzenia.... Kurde ja tak się denerwowalam a to przelecialo jak z procy... Czy u was mierzyli w czasie tego usg tą jakąś fałdkę na karku u dziecka (no nie wiem jak to po polsku sie nazywa) czy tylko robili pomiar od głowki do pupki?
Ja w jakimś niesmacznym szoku jestem a moj małżon mówi żebym się wyluzowała bo dzidzia rośnie i serducho bije a to najważniejsze...ale ja chciałam tak na spokojnie a nie jak z procy
No ale z dobrych wieści dzidziak podrósł i ma 7cm4mm i jest 13t1dz ciąży No i termin mi się zmienił (to do ciebie znaka ) ale tylko o kilka dni - 10 marca.

[emzeta]

Napisane przez buziaczekk

Zanka ja z ciekawosci teraz wymacałam moj brzuchol i powiem ci ze ja mam dosc twardawy brzuch niz wczesniej jak była opona wielka bo palec mi wchodzil w ta opone a teraz sie odbija brzuchol stawia opor... a czy was czasem pobolewaja brzuchy ? tak jakby z przejedzenia ??

A tak wyglada moj brzuchol schowany pod bluzka

Buziaczekk piekny brzusio, ciazowy na pewno!

A ja sie pochwale moim malym malenstwem, juz wczesniej pisalam ze jest uparte a teraz pokaze, nawet do zdjec nie chcialo sie dobrze ustawic:

[emzeta]

Napisane przez Anvi

No, no coraz więcej ładnych i zgrabnych brzuszków się pojawia Gratulacje

A ja właśnie po usg...normalnie 3 minuty trwało!! Pomiziali mnie po brzuchu, pokazali gdzie głowa, gdzie ręka i noga, zmierzyli, ustalili termin, zdjęcia wydrukowali i do widzenia.... Kurde ja tak się denerwowalam a to przelecialo jak z procy... Czy u was mierzyli w czasie tego usg tą jakąś fałdkę na karku u dziecka (no nie wiem jak to po polsku sie nazywa) czy tylko robili pomiar od głowki do pupki?
Ja w jakimś niesmacznym szoku jestem a moj małżon mówi żebym się wyluzowała bo dzidzia rośnie i serducho bije a to najważniejsze...ale ja chciałam tak na spokojnie a nie jak z procy
No ale z dobrych wieści dzidziak podrósł i ma 7cm4mm i jest 13t1dz ciąży No i termin mi się zmienił (to do ciebie znaka ) ale tylko o kilka dni - 10 marca.

Anvi ta faldke mierza zeby okreslic ryzyko zespolu downa, mnie sie przed usg pytali czy chce to badanie i ja musialam podpisac ze tak, poza tym u mnie jest ono kombinowane z badaniem krwi, wiec musze poczekac na wyniki, a pamietasz jaki wymiar wyszedl tej faldlki?