Macie tatuaż?

[ghost_87]

Witam...
Ja mam takie małe pytanko...chciałem sobie zrobic tatuaż,ale nie wiem do którego salonu się udac. Wiem ze jednym z lepszych jest to na dereniowej, ale na takie luksusowe to mnie nie stac. Wolalbym cos tanszego. Mozecie mi polecic jakies dobre i w miare przystepnej cenie studio...??? (oczywiscie w Warszawie).
Z gory dzieki i pozdrawiam...

[kociaczek]

Napisane przez Kizia Mizia19

nie mam, ale kiedys chiałam mieć takiego malutkiego z tyłu na plecach.. kto wie moze kiedys sobie zrobie

kochana ja mam wlasnie takiego malutkiego na plecach sprobuj fajna sprawa

ps.chyba wklejalam tutaj zdjecie .....

[misia2v]

Napisane przez ghost_87

Witam...
Ja mam takie małe pytanko...chciałem sobie zrobic tatuaż,ale nie wiem do którego salonu się udac. Wiem ze jednym z lepszych jest to na dereniowej, ale na takie luksusowe to mnie nie stac. Wolalbym cos tanszego. Mozecie mi polecic jakies dobre i w miare przystepnej cenie studio...??? (oczywiscie w Warszawie).
Z gory dzieki i pozdrawiam...

Wydaje mi się że na takich rzeczach jak tatuaż nie ma co oszczedzać Jak już cos to zrobic mniejszy co oznacza tanszy ale ładny a nie być królikiem doświadczalnym bo to jest na całe życie Cos o tym wiem

[blondii44]

ja chacialam powiedziecze mnie osobiscie strasznie podoba sie tatuaz na krzyzu.... bardzo bym chciala miec wlasnie w tym miejscu... ale niestety jesli ja "ozdabiam" swoje cialo to moi rodzice o tym nie wiedza..... o kolczyku w pepku wiedza ale w jezyku juz nie strasznie mi sie marzy taki tatuaz wiec pytam sie ziomkow czy nie maja moze jakis znajomosci.... no ale nistety.... chcialam sie tylko zapytac bo u mnie w liceum zdania sa podzielone: czy do zrobienia tatuazu jak nie mam jeszcze 18lat musze miec zgode rodzicow? odpiszcie blagam.....

[Ryfka]

Trzeba mieć zgodę rodziców na piśmie, ewentualnie przyjść z rodzicem. Chociaż tak naprawdę różnie to bywa jeśli chodzi o egzekwowanie tego przykazania, więc jestem pewna że znajdziesz salon gdzie nawet o tym nie wspomną

[paulina__89]

Napisane przez blondii44

ja chacialam powiedziecze mnie osobiscie strasznie podoba sie tatuaz na krzyzu.... bardzo bym chciala miec wlasnie w tym miejscu... ale niestety jesli ja "ozdabiam" swoje cialo to moi rodzice o tym nie wiedza..... o kolczyku w pepku wiedza ale w jezyku juz nie strasznie mi sie marzy taki tatuaz wiec pytam sie ziomkow czy nie maja moze jakis znajomosci.... no ale nistety.... chcialam sie tylko zapytac bo u mnie w liceum zdania sa podzielone: czy do zrobienia tatuazu jak nie mam jeszcze 18lat musze miec zgode rodzicow? odpiszcie blagam.....

ja mialam 16 lat i poszlam z bratem a jelsi moge wiedziec, to ile masz lat?

[blondii44]

ja w czerwcu skonczylam 16 latek:PPi nie wiem co mam zrobic....

[Asiqlec]

Ja zawsze chcialam mieć tatuaż w dziecinstwie, ale teraz mi jakos przeszlo

[Flofferek]

byl chyba jakis inny watek o tatuazach i tam juz napisalam, ze mam tatuaz od 26.09.2006 i jestem bardzo zadowolona, poprostu uwielbiam go btw.. oboje z narzeczonym zrobilismy sobie po tatuazyku jako prezent na rocznice

pozniej sprobuje zalaczyc fotke

jest fotka, zdjecie bylo robione w dniu zrobienia tatuazu dlatego jeszcze widac tyle 'tuszu'

[jaszmurka]

Napisane przez Flofferek

jest fotka, zdjecie bylo robione w dniu zrobienia tatuazu dlatego jeszcze widac tyle 'tuszu'

W dniu robienia????
Twoja skóra dobrze reaguje na igły
Ja byłam cała czerwona (tzn. miejsce w którym mam tatuaż) i lekko spuchnięta.

A robiłaś w salonie? Czy jakiś znajomy się Tobą "zajął"?

[papryczka]

Napisane przez jaszmurka

W dniu robienia????
Twoja skóra dobrze reaguje na igły
Ja byłam cała czerwona (tzn. miejsce w którym mam tatuaż) i lekko spuchnięta.

Ja tez. A tutaj taka bielutka skora...

Jesli sugerowac sie data na zdjeciu, to bylo ono robione 2 dni po fakcie... Ale to tez by bylo blyskawiczne gojenie. Flofferek pewnie juz zapomniala.

[Flofferek]

ano faktycznie dziewczyny, ze 2 dni pozniej byl robiony bylam pewna ze tego samego dnia, bo wtedy tez jakies cykalismy... w kazdym razie.. zero zaczerwienienia bylo, az sie dziwilismy z B. ze jakim cudem inni ludzie maja czerwona skore a my nie, az siebalam, ze moze cos zle zrobil....

tatuaz robilam w salonie w anglii i gdybym miala jeszcze kase zdecydowalabym sie na jeszcze jeden, a u nas w lbn boje sie robic bo jakos te 'salony' mnie przerazaja

[Pogoda]

Piękne te cacka macie Ja też chcę takie i noszę się z zamiarem zrobienia od dość dawna. Chciałabym się zapytać, czy któraś z Was robiła coś tu:http://www.sauron.alpha.pl/? Możecie polecić?

[blondii44]

a jak wam sie podoba ten wzorek??

[blondii44]

znalazlam go w necie i osobiscie bardzo mi sie podoba

[Pogoda]

Wracam jeszcze raz do tematu studii To możecie polecić, czy nie? A może polecicie coś innego w okolicach Katowic (lub samych Katowicach)?

Możecie coś powiedzieć na temat studia Rectum? No, bo nie wierzę, że nikt ze śląska się nie tatuował

[paulina__89]

Napisane przez blondii44

a jak wam sie podoba ten wzorek??

Szczerze mówiąc to mnie się nie podoba Wogóle tribale w okolicach lędźwiowych ( na środku) mi się nie podobają. Chyba za dużo osób je ma

[zizou]

ja mam dwa na karku i na biodrze pierwszy od czterech lat drugi od kilku tygodni

[jaszmurka]

Napisane przez papryczka

Ja tez. A tutaj taka bielutka skora...

Jesli sugerowac sie data na zdjeciu, to bylo ono robione 2 dni po fakcie... Ale to tez by bylo blyskawiczne gojenie. Flofferek pewnie juz zapomniala.

dokładnie...

Napisane przez Flofferek

ano faktycznie dziewczyny, ze 2 dni pozniej byl robiony bylam pewna ze tego samego dnia, bo wtedy tez jakies cykalismy... w kazdym razie.. zero zaczerwienienia bylo, az sie dziwilismy z B. ze jakim cudem inni ludzie maja czerwona skore a my nie, az siebalam, ze moze cos zle zrobil....

tatuaz robilam w salonie w anglii i gdybym miala jeszcze kase zdecydowalabym sie na jeszcze jeden, a u nas w lbn boje sie robic bo jakos te 'salony' mnie przerazaja

eee tam- to i tak za szybko moim zdaniem Nie żebym Ci nie wierzyła... ale.. wątpliwości mam. U mnie dwa tygodnie jak nie lepiej tatuaż wyglądał "nieciekawie" schodził delikatnie tusz i w ogóle był troszkę "niewyjściowy".
Ale ok- może u Ciebie to inaczej wyglądało

Pozdrawiam

[Impersona]

U każdego widok skóry to indywidualna sprawa... Ja nie miałam tak bielutkiej skóry jak u Flofferka, ale to dlatego, ze nigdy nie ma, bo mam dość ciemną karnację Ale zaczerwienia miałam tylko wieczorem tego dnia, kiedy robiłam. Co prawda co chwilkę smarowałam maścią propolisową, ale już na drugi dzień zaczerwień żadnych nie miałam...

[Rozterka]

Napisane przez Super_Szklanka

ja też nie mam tatuażu, i raczej chyba go nigdy nie będę miała. Po pierwsze boję się bólu, po drugie, że obrazek nie wyjdzie i będę oszpecona, a po trzecie jestem pewna tego, że znudziłby mi się I nie wyobrażam sobie siebie 50 letniej kobiety z tatuażem

zgadzam się w 100%

[kami828]

Napisane przez blondii44

a jak wam sie podoba ten wzorek??

Fajny,bardzo ładne "cieniowanie" ale moim zdaniem za szeroki,nie za długi ale za szeroki taki jakiś...węższy byłby ładniejszy moim zdaniem.

Ja mam tatuaż na krzyżu tribala brat mi robił i jest spoko chce Go powiększyć i dorobić cienie ale to dopiero jak jakaś kasa wpadnie bo znam kolesia co robi zajefajne tatuaże poprostu miodzio.Kusi mnie też tatuaż na karku ale nie moge znaleść fajnego wzorka

[paulina__89]

Napisane przez jaszmurka

eee tam- to i tak za szybko moim zdaniem Nie żebym Ci nie wierzyła... ale.. wątpliwości mam. U mnie dwa tygodnie jak nie lepiej tatuaż wyglądał "nieciekawie" schodził delikatnie tusz i w ogóle był troszkę "niewyjściowy".
Ale ok- może u Ciebie to inaczej wyglądało

Pozdrawiam

Ja po zrobieniu tatuażu skóre zaczerwienioną miałam tylko w dniu którym był robiony. Następnego dnia skóra wyglądała już normalnie. Schodziły resztki tuszu, ale mało to było widoczne.

[Flofferek]

powaznie - zero sladow zaczerwienienia, jedyne to ze na drugi czy trzeci dzien swedzialo ale to chyba sie goila skora

[jaszmurka]

To może ja jestem inna albo wszystko zależy od miejsca gdzie tatuaż jest usytuowany

[miss_seepy]

nie mam i nie bede miec. majac 16 lat chcialam sobie zrobic, ale na szczescie wyroslam.

[hefalumpa]

moj zrobiony hmm moze z 6 lat temu, nie zaluje,w sumie nawet o nim nie pamietam ;p mam go na dolnej czesci plecow. poki co nie planuje wiecej

[Biała Dama]

ja nie mam i mieć nie chcę

[SanDru]

witam
Ja chcę dokładnie taki...marzenie juz od 4 lat ... a jakieś 2 lata mam ten wzór i jestem zdecydowana czekam tylko aż wróci osoba która będzie mi go robić

http://sandru.fm.interia.pl/tatuaz.jpg

buziaki

aaa bym zapomniała ja oczywiście chcę taki sam wzór tylko mniejszy i na karku

[hecate]

Mam.

Pierwszy (skladajacy sie z dwoch wiec licze jako jeden) zrobilam w wieku 17 lat. Znajomy dziaral wszytskich moich znajomych hurtowo wiec i ja sie zalapalam - zawsze meic chcialam a w studiu drogo wiec do kolegi samozwanczego artysty. Efekt? Tatuaz do poprawy na pachwinach - kolorowa blizna.

Drugi - Zakochalam sie w pewnym wzorze. Troszke go jeszce przerobilam. Nie pamietam ile mialam - 20 - 21 lat - tym razem studio. Efekt - ladny tatuaz w tym momencie bardzo oklepanym miejscu jak to niektorzy mowia 'na nerach' czyli na dole plecow. Ale lubie. bo ladny.

trzeci - w marcu tego roku - mam na brzuszku blizne po wyrostku - wiec stwierdzilam ze fajnie bedzie dac ludziom cos do gapienia sie nie tylko ta rzeznicza blizna wiec tatuaz. Prosty motyw - Kwiatuszek - niby nic a fajny - niby mialbyc kolorowy ale zmienilam zdanie i jest jak zwykle czarny tylko ladnie wycieniowany.

Kolejny projekt juz mam - narysowal sobie go sama od a - z i tylko musze sie teraz zebrac i zebrac luzne funty by sobie go sprawic. no i zmusic sie do poprawy tego mojego nieszczesnego pierwszego a nie jest to latwe jako ze prawie zsikalam sie z bolu podczas jego robienia.

Wybierajcie tylko sprawdzone studia.