Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń

[KALLISTE]

Hej dziewczyny
Bardzo prosze kogoś mądrzejszego odemnie o pomoc

2 lutego robilam sobie peeling kwasem migdałowym 45% na całą twarz. Trzymałam go 8 minut. Nie piekło mnie, ani nic. Mam juz taką cere ze co bym nie robiła to zadnych podraznień nie ma. Za to buźka ładniejsza po tych kwasach.

*Kiedy moge zabieg ten powtórzyć?? Moge juz dzis??Co ile dni moge go wykonywac Dodam ze mam zaskórniki, wągry i pryszcze ropne.

*I drugie pytanie- czy ten kwas migdałowy trzeba czyms neutralizować? Jak go zmyję wodą z dodatkiem odrobiny sody oczyszczonej to bedzie dobry neutralizator? czy nie trzeba ich neutralizować?

Bardzo prosze o pomoc bo szukalam inf. ale znalazłam tylko w przypadku kwasów o mniejszym stęzeniu lub jakichs innych.

[One_LoVe]

Napisane przez KALLISTE

Hej dziewczyny
Bardzo prosze kogoś mądrzejszego odemnie o pomoc

2 lutego robilam sobie peeling kwasem migdałowym 45% na całą twarz. Trzymałam go 8 minut. Nie piekło mnie, ani nic. Mam juz taką cere ze co bym nie robiła to zadnych podraznień nie ma. Za to buźka ładniejsza po tych kwasach.

*Kiedy moge zabieg ten powtórzyć?? Moge juz dzis??Co ile dni moge go wykonywac Dodam ze mam zaskórniki, wągry i pryszcze ropne.

*I drugie pytanie- czy ten kwas migdałowy trzeba czyms neutralizować? Jak go zmyję wodą z dodatkiem odrobiny sody oczyszczonej to bedzie dobry neutralizator? czy nie trzeba ich neutralizować?

Bardzo prosze o pomoc bo szukalam inf. ale znalazłam tylko w przypadku kwasów o mniejszym stęzeniu lub jakichs innych.

Uła! 45% Jeszcze tutaj o takim stężeniu chyba żadna dziewczyna nie mówiła.

Jeżeli chodzi o odstęp czasowy to zalecane jest odczekać około dwóch tygodni. Ale skoro szalejesz 45, to nie wiem czy nie dać spokoju odpocząć skórze troszkę dłużej.

[zsrr23]

Napisane przez zapaałka

Probowala ktoras z Was pozbyc sie gesiej skorki przy pomocy peelingow kwasowych? U mnie 30% salicyl na dekolcie i plecach tylko przysusza niedoskonalosci, a w polaczeniu z 10% tonikiem faktycznie utrzymuje skore w super stanie, ale na pupe to niezbyt dziala Moze by tak od razu na gleboka wode i zrobic jakiegos 'miksa' z migdalem? Tylko w jakim stezeniu

Miałam kiedyś ten poroblem z gęsią skórką .. poszłam do dermatologa i pomóg mi bardzo..mianowicie zalecił:

- uzupełnić niedobór witaminy A najlepiej poprzez odpowiednie odżywianie
- płyn Propy Lacti Care (ma on kwas mlekowy) Smarowałam się tym płynem dwa razy dziennie przez dwa tygonie a potem raz dziennie

Naprawdę pomogło..a miałam gęsią skórkę bardzo widoczną - niektórzy nawet pytali czy jest mi zimno bo skóra wtedy tak wygląda

[antunka]

Kalliste faktycznie zaszalalas. A jakie sa rezultaty tego peelingu? Skora sie mocno luszczy? Bo jak jeszcze sie luszczy to pozwol jej dosc do siebie i odczekac tydzien po zakonczenia luszczenia. Czyli miedzy peelingami powinna byc co najmniej dwu tygodniowa przerwa.
Kwas trzeba zneutralizowac. Moze to byc zwykle mydlo najlepiej dla dzieci albo wlasnie woda z soda oczyszczona.

Powodzenia

[KALLISTE]

A ja myślałam ze to wmiare normalne stężenie 20% nie dało u mnie zadnych rezultatów. A 45% uczynił cuda nie mam żadnego łuszczenia po tym kwasie. lekko, ale naprawde bardzo lekko na nosie tylko. poza tym nic. Czyli to jest nienormalne ze mi sie skóra po kwasach nie łuszczy to źle

I wiecie co-od 15 lat walczyłam z zaskórnikami-czarnymi kropkami na nosie. A po tym kwasie połowa z nich sie o wiele zmniejszyła, niektóre zniknęły. Jak zastosuje jeszcze pare razy to mam nadzieje ze sie tego pozbede. A mialam naprawde czarne i wielkie kropy.

Nie wiedzialam ze az tak zaszalałam z tymi kwasamiale ja mam tak ze jak depiluje skóre depilatorem elektrycznym to nawet nie mam czerwonej skóry pozniej. Moja skóra własnie taka jest. Odporna na takie rzeczy różne.

No i dziekuje za pomoc kochane. Nastepny peeling wykonam za dwa tygodnie.

[effa_j]

Napisane przez antunka

Widze, ze watek ozyl ostatnimi czasu, to dobrze Ja planuje swoj trzeci peeling migdalkiem na weekend. Przyszly tydzien mam wolny wiec bez obaw moge robic co chce z twarza.

Effa czekam z niecierpliwoscia na Twoje relacje z nowego peelingu.
.

Witam cie ponownie, cos dluga przewe mialysmy co?? ostatni raz chyba jak poszalalam z migdalkiem przed sylwestrem chyba nie??
Czekam na paczuszke z kwasem LHA na twarz no i kojowy na plame ciale, bede donosic jakie efekty.Tymczasem czekam z niecierpliwoscia na paczke
a jak tam u ciebie?? zaczynamy walke o piekna facjate na nowo dalej sie "migdalisz"????
buziaki

[KALLISTE]

Napisane przez zapaałka

Nie chodzi o gesia skorke z zimna tylko szorstka skore, czasami malutkie krostki, ktore robia sie najczesciej na pupie lub ramionach i w dotyku przypominaja taka gesia skorke Nie pomagaja na to peelingi ani nawilzanie, fakt wygladzaja troche skore, ale problem nie znika

Ja tez mam taki problem na udach, ale to mały problem bo najwiekszą gesią skórkę mam na twarzy Nie wygląda to za fajnie mam nadzieje ze ten kwas migdałowy 45% mi teraz pomoze m.in. na to rowniez.
Być moze tak jak zsrr23 bede musiala uzupelnic braki wit.A.

[coffee and cigarettes]

Napisane przez AniaM69

Alkaxy, możesz poszurać plecy papką z sody i wody cudnie i natychmiast wygładza skórę, a nie działa tak agresywnie jak kwas. Skoro nie ma odczynu zapalnego jak bym działała.

Aniu, mogłabyś przybliżyć kwestię papki? W jakich proporcjach, jako peeling, czy zostawić w formie maseczki po szuraniu? Jak długo? Czy zakwaskować potem należy skórę?

[AniaM69]

Napisane przez coffee and cigarettes

Aniu, mogłabyś przybliżyć kwestię papki? W jakich proporcjach, jako peeling, czy zostawić w formie maseczki po szuraniu? Jak długo? Czy zakwaskować potem należy skórę?

Coffee, wrzuć trochę sody do miseczki i dolej troszkę letniej wody, na łoko, zeby papka trzymała się kupy Soda i tak siedzi na dnie.
Ja robiłam 2 w 1, czyli nakładałam i szurałam od razu, bo nie ma co liczyć, że ta papka się na twarzy sama z siebie utrzyma. \
Jak już delikatnie pomasujesz - zostaw na skórze na kilka-kilkanaście minut (kwestia wytrzymałości bo piecze cholerstwo) i przemyj twarz obficie letnią wodą. Co do zakwaszania, to ja zawsze jednak zakwaszam tak samo, jak alkalizuję skórę po kwasach

[zapaałka]

Napisane przez zsrr23

Miałam kiedyś ten poroblem z gęsią skórką .. poszłam do dermatologa i pomóg mi bardzo..mianowicie zalecił:

- uzupełnić niedobór witaminy A najlepiej poprzez odpowiednie odżywianie
- płyn Propy Lacti Care (ma on kwas mlekowy) Smarowałam się tym płynem dwa razy dziennie przez dwa tygonie a potem raz dziennie

Naprawdę pomogło..a miałam gęsią skórkę bardzo widoczną - niektórzy nawet pytali czy jest mi zimno bo skóra wtedy tak wygląda

Dzieki za odpowiedz Ostatnio skora zrobila sie jakby ciut gladsza, a ze niczym jej nie mazialam to chyba zasluga przyjmowania od miesiaca tranu m.in. wlasnie z wit. A Sprobuje sie jeszcze pokwasic, a jesli to nie pomoze to moze zakupie ten plyn

[AniaM69]

Wstyd biochemiczne dziewczyny przeca płyn a'la Propy LactiCare same sobie możecie zrobić za grosze. Wszystko do kupienia w mazidłach.

Skład: Kwas mlekowy 4,4% , glikol propylenowy 53,8% , gliceryna 25,3%

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez One_LoVe

Uła! 45% Jeszcze tutaj o takim stężeniu chyba żadna dziewczyna nie mówiła.

Jeżeli chodzi o odstęp czasowy to zalecane jest odczekać około dwóch tygodni. Ale skoro szalejesz 45, to nie wiem czy nie dać spokoju odpocząć skórze troszkę dłużej.

Ja robiłam około 55%
I efekty średnie a złuszczania praktycznie nie było (tylko przesuszenie)
Potrafiłam szaleć z wysokimi stężeniami nawet dwa razy w tygodniu.
Jak zaczynałam przygodę z migdałowym (około dwa lata temu) to przy 20% na początku się łuszczyłam ale potem z biegiem czasu coraz mniej aż w końcu wcale.
Tylko zaznaczę że zawsze robiłam migdałka na wodzie nigdy na spirytusie.

I jestem coraz bardziej z salicylka zadowolona
Odpadające płaty długości nawet 2cm.... a zero podrażnienia

Jeśli chodzi o neutralizację to tylko wodą z sodą oczyszczoną.

[alkaxy]

Napisane przez AniaM69

To ostre w sumie nie jest. Trochę poszoruj i zostaw na kilka minut, nie przestrasz sie zaczerwienienia i pieczenia, przemija szybko
Przećwiczone wielokrotnie na twarzy. Ja po zmyciu tego dla równowagi opłukuję czymś kwaśnym (może być Lactacid Femina albo leciutki roztwór wody i octu, co tam jest pod ręką).

Zrobiłam wczoraj, nie szorowałam jakoś bardzo, bardziej po prostu przyklepywalam do pleców i faktycznie troche lepiej dziś. dzieki

Napisane przez zygmus

To chyba te badania o dzialaniu kwasu salicylowego - Superficial chemical peeling with salicylic Acid in facial dermatoses:
http://www.cpsp.edu.pk/jcpsp/ARCHIEV...7/article1.pdf
efekty sa naprawde swietne, ten 10% tonik mozna przezyc, chociaz to 8 tygodni straszenia łuszczącą się twarzą

Właśnie się w to bawie na twarzy. Tzn. dzisiaj 4 dzień. Będzie bardzo źle? Bo narazie łuszczenie jak po samym peelingu. Juz nie mialam pomysłu na te moje przebarwienia, mam nadzieje, że to pomoże.

[zygmus]

Napisane przez alkaxy

Właśnie się w to bawie na twarzy. Tzn. dzisiaj 4 dzień. Będzie bardzo źle? Bo narazie łuszczenie jak po samym peelingu. Juz nie mialam pomysłu na te moje przebarwienia, mam nadzieje, że to pomoże.

Źle raczej nie będzie, skóra była tylko trochę bardziej podrażniona niż zwykle, ale można sobie z tym poradzić, dla efektu warto trochę pocierpieć , łuszczenie było takie samo jak po samym peelingu. W przypadku mojej siostry nastąpiła znaczna redukcja przebarwień (dwa, trzy uparte zostały, ale bardzo się rozjaśniły), zostały tylko ślady po głębszych bliznach potrądzikowych, ogólnie cera wygląda prawie idealnie.

[alkaxy]

Napisane przez zygmus

Źle raczej nie będzie, skóra była tylko trochę bardziej podrażniona niż zwykle, ale można sobie z tym poradzić, dla efektu warto trochę pocierpieć , łuszczenie było takie samo jak po samym peelingu. W przypadku mojej siostry nastąpiła znaczna redukcja przebarwień (dwa, trzy uparte zostały, ale bardzo się rozjaśniły), zostały tylko ślady po głębszych bliznach potrądzikowych, ogólnie cera wygląda prawie idealnie.

Super by było jakbys chociaz o polowe się zmiejszyły. Dzięki tobie nadzieja znowu zagościła w moim sercu
Tylko licze się z tym, że 8 tygodnie moge nie przetrzymać, mam kilka ważnych spotkań w marcu - 4-5 tygodniu daje juz jakiś ładny efekt?
No chyba, że łuszczenie faktycznie będzie dosyć w ryzach. Skóra schodzi non stop, czy tak jak przy co tygodniowych peelingach są dni kiedy jest gładko?

[zygmus]

Napisane przez alkaxy

Tylko licze się z tym, że 8 tygodnie moge nie przetrzymać, mam kilka ważnych spotkań w marcu - 4-5 tygodniu daje juz jakiś ładny efekt?
No chyba, że łuszczenie faktycznie będzie dosyć w ryzach. Skóra schodzi non stop, czy tak jak przy co tygodniowych peelingach są dni kiedy jest gładko?

8 tygodni to strasznie dlugo
Po tych 4-5 tygodniach różnica w wyglądzie skóry była już dosyć duża. 30% nakładane było w piątki późnym wieczorem, w środę było prawie gładko (trochę odstających skórek, które dało się ukryć, po dużej dawce olejów i kremu znikały). Tu chyba dużo zależy od tego jak dana skóra reaguje na takie stężenie, w przypadku mojej siostry 30% powodowalo powstanie skorupy, ktora nie chciala schodzić, u innych może to wyglądać zupełnie inaczej.

[alkaxy]

U mnie nigdy 30 skorupy nie powodowała, tylko łuszczenie. Narazie widzę taką róznice, że po peelingu nigdy nie mialam buraka na twarzy, a teraz po posmarowaniu tonikiem łuszczącej się skóry burak jest po całości, ale ładnie znika po gdzies poł h.
Oby było dobrze. Jak będę miała kryzys poczytam sobie Twój post o efektach i może jakoś dam rade

[zsrr23]

Napisane przez AniaM69

Wstyd biochemiczne dziewczyny przeca płyn a'la Propy LactiCare same sobie możecie zrobić za grosze. Wszystko do kupienia w mazidłach.

Skład: Kwas mlekowy 4,4% , glikol propylenowy 53,8% , gliceryna 25,3%

Masz rację .. ja bym nawet zrobiła z większym stężeniem kwasu mlekowego

[Anuus]

Jakis czas temu ok 2 tygodni zrobilam sobei pierwszy raz kwasik migdalowy na buzke plecy i dekolt. Buzka i dekolt ok 20 %, na plecy dalam 40% . I mam problem bo wysypalo mnie na twarzy, czy to tak wywala po kwasie do tego uzywam toniku z migdalkiem, czy moze za maly % dalam na buzke

czy moze zaszalec z jakims innym kwasem

need HELP !!!!!

[antunka]

Anuus mnie po migdalku nie wysypywalo, wrecz przeciwnie. Wysuszal mi wszystkie istniejace syfki i przez co najmniej tydzien nic nie wyskakiwalo. Migdał ma wlasciwosci bakteriobojcze wiec raczej nie pownni Cie po nim wysypac. Moze to wina jakiegos nawilzacza, ktorego stosowalas? Moze Cie zapchal i dlatego. 2 tygodnie juz minely wiec zrob jeszcze raz ten peeling i jak znowu bedzie sie tak dzialo to sprobuj innego kwasu.

Effa dalej sie migdale tylko robie dlugie przerwy. Zawsze czekam na odpowiedni moment, czyli przerwe w kontaktach miedzyludzkich. Nie chce straszyc na uczelni i wysluchiwac pytan w stylu " co Ci sie stalo w twarz". W przyszlym tygodniu mam ferie (hehe jak to pieknie brzmi) wiec mam zamiar zrobic sobie maly hardcore. Jeszcze nie wiem co to oznacza ale chce sie porzadnie zluszczyc. Moze dwa peelingi w ciagu tygodnia? Bo ze stezeniem nie chce przesadzac zeby sie nie poparzyc, ale takie ciagle tygodniowe zluszczanie brzmi niezle. Zobaczymy

[xenaaa]

kochane mowicie,aby kwas migdalowy zmyc woda z mydlem,ale czy to nie wysuszy za bardzo twarzy?zaznacza jac,ze ja wogole woda twarzy nie zmywam,bo potem mam sucha buzie...a czy nie moglabym np.zmyc tego kwasu taka emulsja do zmywania twarzy zalecona przez dermatologa(Cethapil-bardzo delikatna,nawet do cery atopowej...)?a jesli nie,to moze woda z ta soda ewentualnie,ale wtedy w jakich proporcjach-ile sody na np.litr wody?z gory dzieki za odp.pozdrawiam

[xenaaa]

aha i jeszcze jedno pyatnko-dzis przyszedl mi kwas migdalowy zamowiony na alegro i jest on troche metny,tak jak np.kompot z owocow ma taki drobny miazsz-kurde nie wiem jak to okreslic;p hehe,czy to jest normalny wyglad tego kwasu???

[effa_j]

AniaM69 moglabys podac przepis na LHA mysle ze stezenie 5% na pierwszy raz bedzie wystarczajacy dostalam dzis moja uteskniona paczuszke wiec dzis jesli sie uda zaaplikuje sobie peeling z kwasem LHA mam takze olej tamanu smierdziuch z niego nieziemski ale skoro ma takie cudowne wlasciwosci to jakos przezyje
Mam jeszcze pyt czy zaraz po peelingu moze uzyc Differinu czy lepiej dac 1 noc odpoczac facjacie i potraktowac ja tamanu??
buziaki
bede wdzieczna za bezcenne rady

[DaRksGiRl]

Dziewczyny, a co myślicie o tych kwasach Ziaji? :
http://www.allegro.pl/item546402368_...isy_od_ss.html

Oczywiście na allegro te kwasy są droższe niż w sklepie internetowym prawie o 20 zł.
Widziałam jeszcze stężenie 35%.

[AniaM69]

Napisane przez effa_j

AniaM69 moglabys podac przepis na LHA mysle ze stezenie 5% na pierwszy raz bedzie wystarczajacy dostalam dzis moja uteskniona paczuszke wiec dzis jesli sie uda zaaplikuje sobie peeling z kwasem LHA mam takze olej tamanu smierdziuch z niego nieziemski ale skoro ma takie cudowne wlasciwosci to jakos przezyje
Mam jeszcze pyt czy zaraz po peelingu moze uzyc Differinu czy lepiej dac 1 noc odpoczac facjacie i potraktowac ja tamanu??
buziaki
bede wdzieczna za bezcenne rady

Ja mam wagę - 0,9 g kwasu rozpuściłam w 9,1 g spirytusu (okazuje się, że zrobłam 9% ), Ty musiałabyś rozpuścić 0,5 g kwasu w 9,5 g spirytu, czyli 0,54 ml kwasu i 9,46 ml spirytusu.

Ja bym się z differinem wstrzymała kilka dni. Za dużo dobrego na raz
Po kwasie to tylko nawilżanie, lanolina daje fajną okluzję, najlepiej z łagodzącymi dodatkami typu owies, ceramidy, panthenol, alantoina - co kto ma.

[effa_j]

Napisane przez AniaM69

Ja mam wagę - 0,9 g kwasu rozpuściłam w 9,1 g spirytusu (okazuje się, że zrobłam 9% ), Ty musiałabyś rozpuścić 0,5 g kwasu w 9,5 g spirytu, czyli 0,54 ml kwasu i 9,46 ml spirytusu.

Ja bym się z differinem wstrzymała kilka dni. Za dużo dobrego na raz
Po kwasie to tylko nawilżanie, lanolina daje fajną okluzję, najlepiej z łagodzącymi dodatkami typu owies, ceramidy, panthenol, alantoina - co kto ma.

qrcze nie mam spirytusu wodka moze byc?? a moze zwykla woda?? nie chce masakry na twarzy ani buraka bo w pracy prezes by mnie jak dlugo trzymalas 10 min?? i jak teraz wyglada twoja buzka kila dni po, duze luszczenie???

[AniaM69]

Napisane przez effa_j

qrcze nie mam spirytusu wodka moze byc?? a moze zwykla woda?? nie chce masakry na twarzy ani buraka bo w pracy prezes by mnie jak dlugo trzymalas 10 min?? i jak teraz wyglada twoja buzka kila dni po, duze luszczenie???

Nie wiem jak się rozpuszcza w wódce, pewnie trzeba podgrzewać. Woda wykluczona, nie rozpuszcza się w niej.
10 minut na czystym spirycie wytrzymalam, ale on nałożony solo pali a z kwasem podwójnie; z wódką powinno być mniej hardkorowo
Buzia wyglada ładnie, lekko łuszczą mi się okolice nosa ale efekty trwają. Jakoś tak promienniej wyglądam

Nawet jestem zdziwiona, bo sądziłam po tych uszczypliwościach ze strony tego żrącego kwasu że skóra mi odpadnie hurtowo, a tu nic takiego - łuszczenie do ukrycia pod makijażem.


Jak najbardziej polecam LHA

[effa_j]

Napisane przez AniaM69

Nie wiem jak się rozpuszcza w wódce, pewnie trzeba podgrzewać. Woda wykluczona, nie rozpuszcza się w niej.
10 minut na czystym spirycie wytrzymalam, ale on nałożony solo pali a z kwasem podwójnie; z wódką powinno być mniej hardkorowo
Buzia wyglada ładnie, lekko łuszczą mi się okolice nosa ale efekty trwają. Jakoś tak promienniej wyglądam

Nawet jestem zdziwiona, bo sądziłam po tych uszczypliwościach ze strony tego żrącego kwasu że skóra mi odpadnie hurtowo, a tu nic takiego - łuszczenie do ukrycia pod makijażem.


Jak najbardziej polecam LHA

ok to lece mieszac LHA na wodce dam znac co i jak, mam nadzieje ze mi ryjka nie wypali 3majcie kciuki
aktualizacja: zrobilam peeling wg twoich wyliczen ale zamiast spirolu dalam wodke, niestety ciezko sie rozpuszcza wiec musialam nakladac podgrzany roztwor gdyz momentalnie kwas ponownie sie krystalizowal czy ty tez tak mialas jesli chodzi o spirytus???
wytrzymalam 10 min twarz ogolnie czerwona lekko pieklo ale teraz ok.Zaczerwienienie powoli znika mam nadzieje ze do rana bedzie juz normalnie.Zaaplikowalam sobie tamanu na noc.Jutro dam znac co i jak.
Dziekuje AniaM69 za przepis

[anetac33]

Czy tymi tonikami/ew.peelingiem migdałowym zlikwiduje blizny pooperacyjne?Sa wypukle i brzydkie.Jak się nie mylę ,to to nazywa sie bliznowce,ale ekspertem nie jestem Jakim stężeniem to potraktować w takim przypadku?

zajrzyj tu:

http://www.dermservice.com.pl/przypa...czne/list?id=1

jakiś gabinet opisuje co i jak stosuje na jakie blizny (konkretne nazwy, czas i częstotliwość stosowania), może da jakieś podpowiedzi

Pozdrawiam

[AniaM69]

Napisane przez effa_j

ok to lece mieszac LHA na wodce dam znac co i jak, mam nadzieje ze mi ryjka nie wypali 3majcie kciuki
aktualizacja: zrobilam peeling wg twoich wyliczen ale zamiast spirolu dalam wodke, niestety ciezko sie rozpuszcza wiec musialam nakladac podgrzany roztwor gdyz momentalnie kwas ponownie sie krystalizowal czy ty tez tak mialas jesli chodzi o spirytus???
wytrzymalam 10 min twarz ogolnie czerwona lekko pieklo ale teraz ok.Zaczerwienienie powoli znika mam nadzieje ze do rana bedzie juz normalnie.Zaaplikowalam sobie tamanu na noc.Jutro dam znac co i jak.
Dziekuje AniaM69 za przepis

W spirytusie rozpuszcza się doskonale, nic się nie wytrąca. No ale coś za coś.
Jestem z Ciebie dumna niezmiernie