2012-09-10, 02:33 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 142
|
Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Wiem, że to forum raczej dla kobiet, ale postanowiłem napisać, bo już niewiem gdzie i kogo się poradzić, a tutaj widziałem podobne wątki. Niewiem co mam robić, jestem kompletnie bezradny. Mam 18 lat, chodzę do 3 LO. Mieszkam z mamą, ojczymem i małym braciszkiem. Ojczym odkąd się wprowadził 5 lat temu regularnie mnie bije. Obrywam za wszystko, za to że talerza po sobie nie pozmywałem, że muzyki głośniej słuchałem, nawet za to że postawiłem swoje buty w korytarzu zbyt blisko jego butów. Nie mam siły z nim wygrać, ojczym wygląda jak kulturysta. Przewraca mnie na podłogę i bije pięściami albo paskiem od spodni po całym ciele. Moja mama nie reaguje, jej on nie bije ale mama jest całkowicie mu podporządkowana. Co on powie to jest święte. Ojczym zabiera mi czasem klucze i zamyka w domu, wyzywa mnie od szmat, debili itp, ciągle krzyczy, wyłącza prąd jak dłużej siedzę na komputerze. Nie daje mi żadnych pieniędzy. Jak potrzebuję np zeszyt do szkoły czy cokolwiek to muszę go długo prosić o każde głupie 5 zł. Wiem, że mając 18 lat mógłbym pójść do pracy, ale ja chcę LO skończyć, żeby na studia się dostać. Nie mam dokąd się wyprowadzić, mama nie ma rodzeństwa żadnego, a dziadkowie w domu opieki są. Dwa razy dzwoniłem na policję, przyjechali, jak zobaczyli jaki jestem poturbowany to zabrali ojczyma na komende, posiedział 24h i wypuścili go a jak wrócił to zlał mnie jeszcze mocniej. Proszę, niech mi ktoś podpowie co mam robić, dłużej tego nie wytrzymam.
|
2012-09-10, 03:34 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 354
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Z matką rozmawiałeś? Dlaczego ona nie reaguje? Co to znaczy, że co on powie to święte, i że jest podporządkowana?! Nie rozumiem kobiety.
Zgłaszać każdą akcję ojczyma na policji. Idź do psychologa szkolnego, porozmawiaj z nauczycielem. Robić obdukcje po pobiciach. Zgłosić opiece społecznej. Edytowane przez jocelyne mary Czas edycji: 2012-09-10 o 03:37 |
2012-09-10, 05:55 | #3 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
Autorze, tak jak pisze jocelyne - po każdym pobiciu staraj się albo wzywać policję, albo tylko zgłaszać się do szpitala na obdukcję. Uzbiera się papierków, które bardzo mogą Ci się przydać. Zgłoś to również do opieki społecznej, poinformuj szkołę o swojej sytuacji - oni mają sporo możliwości, żeby interweniować. Czy masz jakieś środki własne, na przykład alimenty?
__________________
Cytat:
|
||
2012-09-10, 07:18 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Masz możliwość po każdej takiej akcji iść do szpitala na obdukcję?
Przy uczelniach są darmowi prawnicy, myślę, że mimo, że nie jesteś studentem, powiedziałby Ci co masz robić. |
2012-09-10, 07:50 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Zwroc sie o pomoc do szkoły, zadzwon na niebieska linię, popros o porade, co robic. Straszne to, co piszesz. Co z alimentami od Twojego ojca? POwinienes jakies dostawac. Załatwiaj sobie prace za granicą na następne wakacje zeby moc sie wyprowadzic. Popytaj o internat w Twoim miescie. W ostatecznosci wyprowadz sie i podaj matkę o alimenty, ona tez ma obowiązek Cie utrzymywac. Zawiadom opiekę społecznę, powiedz, ze były juz interwencje policji, jak wyglada sytuacja, ze w domu jest młodszy brat. Nawet jesli go nie bije, dziecko nie powinno tego oglądac. Na Twoim miejscu odłozyłabym studia w czasie, a pomyslałabym, zeby sie jak najszybciej usamodzielnic i wyprowadzic. Rób zawsze obdukcje jesli Cie pobije. Naprawde nie wiem, co jeszcze poradzic, wg mnie nie ukrywac tego, a mowic o tym głosno to jest najwazniejsze, no i wyprowadzic sie.
|
2012-09-10, 07:51 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
skontaktuj się z nimi http://www.niebieskalinia.pl/index.php?w=1366
tam Ci doradzą najlepiej i pokierują co robić dalej. Nie daj się chłopie! Za każdym razem policja, niech mu założą niebieską kartę i , przepraszam Cię bardzo, ale przyklej ją matce na czole. A Twojego braciszka ojczym nie tyka? Acha..i moim zdaniem masz prawo planować skończenie szkoły , studia a wyprowadzić to się powinien on a nie Ty. Ale wiadomo...różnie się takie historie kończą, niemniej najpierw spróbuj poprosić o pomoc kogo się da. Policję, pomoc społeczną, szkołę, nawet przyjaciół.
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... Edytowane przez ennkaa Czas edycji: 2012-09-10 o 07:53 |
2012-09-10, 11:35 | #7 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
__________________
|
|
2012-09-10, 11:39 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 933
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
|
|
2012-09-10, 12:01 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
2012-09-10, 12:41 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 285
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Hej, postraja się zrobić to co inni Ci tu pisza, tzn niebieska linia, obdukcja w szpitalu, opieka społeczna, szkoła, policja. Ale najlepiej nie czekaj aż znowu Cię zleję tylko idź tam gdzie piszemy. A masz może kogoś do kogo móglbyś "uciec"?? Babcia, ciocia, ktoś Tobie bliski??
Kurcze, przykre Te jestem z patologicznej rodziny, ale na szczęście nie biłam bita .. |
2012-09-10, 14:02 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
A jaki jest stosunek ojczyma do Twojego brata?
|
2012-09-10, 14:18 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 142
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Dziękuję za odpowiedzi. Ojczym mojego braciszka nie tyka. Od taty alimentów nie mam, bo ojciec nie żyje, a że nie pracował to nie mam po nim renty.
Ktoś pisał, że to co piszę jest nierealistyczne, bo szkoła by zauważyła. Tylko że ja to ukrywam. Jak mam siniaki to chodzę w golfie z długim rękawem bo się wstydze. Z wuefu mam zwolnienia co chwila. A moja matka dobrze wie, że ojczym mnie leje, ale nic nie robi. Moja matka to taki typ kobiety, która się całkowicie podporządkowuje facetowi. Dla niej on jest najważniejszy, kocha go, a mnie ma w dupie dosłownie. Jak policję wzywałem to się wręcz obraziła na mnie. Ona uważa, że najważniejsze jest to, że jest głowa rodziny w domu, a jaki on jest to już nieistotne. I niestety nie mam dokąd uciec, dziadkowie są w domu opieki, a jedyna ciotka w Toruniu mieszka. |
2012-09-10, 16:34 | #13 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
może w maju warto uciec do tego Torunia, tam też jest szkoła wyższa, może nawet znajdzie się kierunek, który Cie interesuje. Matkę pozywasz o alimenty (matka pracuje, jest w związku małżeńskim z tym facetem?) i uciekaj od nich, bo się wykończysz. Zrób tak jak radzą dziewczyny, po każdej akcji szpital, policja i tak w kółko.
__________________
Motocyklistka 20.09.2012 Suzuki GSX 600F "MOTOR" masz pod maską np. samochodu "MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. |
|
2012-09-10, 16:37 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
Żartujesz? Jak to nic innego nie może zrobić? Przemoc w rodzinie jest przestępstwem, jak każde inne i chłopak przede wszystkim powinien sprawę pokierować w tym kierunku. Rady w stylu 'przemęcz się i odejdź' nie skomentuję - chłopak odejdzie, katowane będzie kolejne, młodsze dziecko. Z facetem trzeba zrobic porządek i tyle. Autorze, przede wszystkim, po każdym takim 'ataku' udaj się do szpitala na obdukcję (to konieczne, żeby udowodnić fakt, że ojczym Cię bije) i na policję. Zawsze możesz (i uważam, że powinieneś) złożyć też do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Spróbuj porozmawiać ze szkolnym psychologiem (wiem, że to trudne), ale to w razie czego, także ewentualny dowód i świadek. Jeszcze jedno pytanie, wiesz coś na temat przeszłości tego faceta? |
|
2012-09-10, 18:10 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 142
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Ja mieszkam w Gdańsku. Po maturze chcę wyjechać na studia jak najdalej, ale do maja jeszcze długo, a ja już tego nie wytrzymuję. Mama pracuje, zarabia dobrze, ojczym nie pracuje, obija się, ale to on rządzi pieniędzmi w domu. Mama bez jego zgody nawet głupiej pasty do zębów nie kupi. Małżeństwem są, od 5 lat.
"wisienka na torcie" - Mówi Pani żeby iść do prokuratury, ale ja miałbym tam jakiś wniosek złożyć czy jak ? I co oni dalej z tym zrobią ? Co do przeszłości ojczyma to nigdy nie był za nic karany, nie jest też alkoholikiem, ale wiem, że jego ojciec bił go w dzieciństwie. Dla mojej mamy i braciszka jest dobry, opiekuńczy. Tylko mnie nienawidzi niewiem za co. |
2012-09-10, 18:19 | #16 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
Zawsze możesz matkę pozwać o alimenty. ps. kurcze dzisiaj same takie smutne wątki, co to się dzieje?
__________________
Motocyklistka 20.09.2012 Suzuki GSX 600F "MOTOR" masz pod maską np. samochodu "MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. |
|
2012-09-10, 18:25 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
Co do pogrubionego - kwestia czasu. To się z reguły nie kończy wraz z odejściem dotychczasowej ofiary. Jak zabraknie Ciebie w domu, znajdzie sobie nową- najprawdopodobniej brata. Ja bym mimo wszystko spróbowała porozmawiać jeszcze z matką, ale tym razem nie na zasadzie 'skarżenia się', a poinformowania , że masz zamiar po raz kolejny zgłosić sprawę na policję, postraszenia, że byłeś na obdukcji, że masz świadka, że szkoła się zainteresowała (nawet, jeśli tak nie jest), że masz zamiar udać się do Prokuratury. Może to zadziała, może ją ruszy wizja , że ukochany mógłby popaść w kłopoty. Pokaż jej, że jesteś zdeterminowany i, że nie masz zamiaru odpuścić. To też jest jakiś pomysł. Jeśli ciotka byłaby gotowa pomóc. Jaki masz z nią kontakt Autorze? Edytowane przez wisienka_na_torcie Czas edycji: 2012-09-10 o 18:30 |
|
2012-09-10, 18:28 | #18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Współczuję ci. Masz pedagoga w szkole? Może akurat jest normalny. Przestań się wstydzić, to nie ty masz czego się wstydzić. Porusz sprawę w szkole, wbrew pozorom, to może pomóć, pedagog czy psycholog współpracuje z policją. Idź no niej (jego) jak będziesz pobity. Jak będą ślady. Matką się nie przejmuj, jak ona pozwala cię bić, nie zasługuje na nic. Po pierwsze - MUSISZ zacząć o tym mówić. Rób dokumentacje - po pobiciu idź do lekarza rodzinnego, powiedz, co cię spotkało, on też musi zareagować. I wpisać obrażenia do karty.Nie ukrywaj bicia, bo w ten sposób pomagasz mu.
|
2012-09-10, 19:20 | #19 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 659
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ---------- Cytat:
__________________
Michał Razem: 25.09.2010r Zaręczyny: 16.08.2014r Zapuszczaaam kłaczki było 35 jest 47 będzie 60! Dbam o pazurki CEL= 60cm |
|||
2012-09-10, 19:31 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Zakaz 'zbliżania się' jest środkiem karnym i sąd może go zastosować tak, jak i karę, po 'udowodnieniu', że zostało popełnione przestępstwo. Więc tak czy siak, musi się odbyć sprawa karna, policja może jedynie pomóc w zgromadzeniu dowodów (czyli przede wszystkim policyjnych 'notatek'). Poza tym w sytuacji Autora nie będzie to takie proste rozwiązanie, skoro mieszkają razem. Zwłaszcza, że mieszkanie pewnie należy do obojga 'rodziców', skoro są małżeństwem.
Edytowane przez wisienka_na_torcie Czas edycji: 2012-09-10 o 19:32 |
2012-09-10, 19:32 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
|
|
2012-09-10, 19:58 | #22 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
|
|
2012-09-10, 20:06 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 851
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Wystarczy, że zgłosisz to w swojej szkole. Żaden nauczyciel nie ma prawa zignorować takiej sytuacji i nic nie zrobić. Nie musi to być pedagog, ale np. Twój wychowawca. Powodzenia i nie poddawaj się w walce o normalne życie.
|
2012-09-10, 20:18 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Autorze tu masz linki, poszukaj w googlach może znajdzie się coś co jest bliżej Twojego miejsca zamieszkania
http://prawo.univ.gda.pl/index.php?id=1&p=438 http://www.neww.org.pl/pl/pomoc/index/0.html niby dla kobiet, ale może coś pomogą
__________________
Motocyklistka 20.09.2012 Suzuki GSX 600F "MOTOR" masz pod maską np. samochodu "MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. |
2012-09-10, 20:49 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
A mnie dziwi jedno - nie jesteś dzieckiem, powiedz mi proszę, DLACZEGO dajesz się bić? dlaczego nie oddasz? Ja nie twierdzę, że to wyjście na stałe- ale naturalną reakcją obronną w takiej sytuacji jest chyba sprzeciw? Jesteś FACETEM, zawalcz trochę.
|
2012-09-10, 20:58 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36445571]A mnie dziwi jedno - nie jesteś dzieckiem, powiedz mi proszę, DLACZEGO dajesz się bić? dlaczego nie oddasz? Ja nie twierdzę, że to wyjście na stałe- ale naturalną reakcją obronną w takiej sytuacji jest chyba sprzeciw? Jesteś FACETEM, zawalcz trochę.[/QUOTE]
gdzieś Autor pisał, że jego ojczym jest postury kulturysty, więc jak sądzę jest wielki.
__________________
Motocyklistka 20.09.2012 Suzuki GSX 600F "MOTOR" masz pod maską np. samochodu "MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. |
2012-09-10, 21:05 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Pisał, że ten typ jest zbudowany jak kulturysta, może autor wątku jest drobny i nie ma szans...
|
2012-09-10, 21:37 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
danny1107, czy zostałeś przysposobiony przez ojczyma?
Rok szkolny dopiero się zaczyna, minęło zaledwie kilka dni. Czy nie mógłbyś przeprowadzić się do Ciotki i tam skończyć szkołę? Czy wolisz walczyć z ojczymem i doprowadzić do jego skazania? Kiniaax, nie mów, że zgłaszanie tego na policję raz za razem nic nie da. Da. Na dłuższą metę. Dzięki temu będą dowody, że to się dzieje, od dawna, nieustannie. |
2012-09-10, 22:52 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 142
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Dziękuję za podpowiedzi. Nie pomyślałem do tej pory o opiece społecznej. Może faktycznie tam coś mi pomogą. Słyszałem o niebieskiej karcie, ale niewiem dokładnie co to jest. Boję się, że jak będą go tak zatrzymywać i wypuszczać to będę obrywać jeszcze mocniej.
"wisienka na torcie" - Dziękuję za podpowiedź z obdukcją, ale to się w szpitalu robi czy u lekarza ogólnego ? Na NFZ to jest, czy będę musiał płacić ? Z matką rozmawiałem nie raz. Jak mówię jej że pójdę na policję itp to mówi że jestem egoistą i chce rozwalić rodzinę. Z ciotką mam kontakt taki sobie, widuję się z nią raz w roku w wakacje, ale do niej nie mogę się przeprowadzić bo ona mieszka z mężem, teściową i piątką dzieci na trzech pokojach. "kalincia" - tak mamy pedagoga w szkole, panią pedagog, ale ja się wstydzę do niej pójść z tym. Niewiem jak miałbym z nią rozmawiać. "kiniaaxD" - Pyta Pani czy ojczym jest zameldowany. Tak jest. Mieszkanie jest własnościowe na nich oboje tzn mamę i ojczyma. "szprotka" - wiem, gdzie to jest, to jest biuro porad obywatelskich tak ? Dziękuję za pomysł, pójdę tam chyba. "szajajaba" - wiem, że nie jestem małym dzieckiem, nie jestem też jakimś chucherkiem, jestem normalnej postury, szczuply, nawet dość wysoki. Ale mój ojczym to tzw "paker". Wygląda prawie że jak ci kulturyści ze Strong Menów. Za każdym razem próbuję z nim walczyć. Szarpię się z nim, czasem uda mi się mu oddać, ale on ma dużo większą siłe niż ja. "1000days" - Własnie do ciotki niestety nie mogę, bo tam miejsca nie ma, poza tym chciałbym z ojczymem powalczyć żeby jakiś wyrok dostał bo boję się, że kiedyś będzie bić mojego braciszka. Ojczym mnie nie przysposobił. Jest tylko mężem mojej matki. Nazwisko mam po swoim tacie. |
2012-09-11, 03:34 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 354
|
Dot.: Ojczym mnie bije - Proszę o poradę
Cytat:
Czym Autor wątku zawinił, że jest bity? Pisze, że sam nie wie, co jest przyczyną. Jeśli tak, to ojczym jest nic nie wart (delikatnie mówiąc). Na miejscu matki Autora bałabym się, że kiedyś zrobi dzieciakowi albo nawet mnie poważną krzywdę. I co wtedy? Kto się zajmie tym młodszym? Są instytucje, które pomagają kobietom w podobnej sytuacji (jeśli np. wśród znajomych nie mogą one liczyć na pomoc, nie radzą sobie same itp.) Trzeba chcieć. Nie rozumiem, dlaczego matka nie może chociażby pogadać z mężem. O reszcie już nie wspomnę. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:31.