|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2016-10-03, 18:37 | #2281 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Hej
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65962471]Hey dziewczeta, dzien dobry Co tam? Jak wam weekend uplynal? Wypoczelyscie? Wczoraj kupilam dynie pizmowa, ale zupy nie zrobilam, bo juz pozno bylo. Zgrillowalam ja po prostu w piekarniku, a pozniej wyjadalam miazsz widelcem Bardzo dobra! Ale dla mnie smak bardzo podobny do batatów?! Musze pomyslec co pozniej na obiad zrobic. Moze mi dacie jakies pomysly? W sumie na jakas rozgrzewajaca zupe mam ochote... Jesien jest idealna na zupy! Musze zurek zakwasic, juz sie zabieram pare tygodni i ciagle gdzies mi to ulatuje. Dzisiaj to zrobie, bo goracy zurek teraz, to najlepsze co moze byc!! [/QUOTE] Weekend bardzo fajny, cieplutki więc sobotę spędziłam z przyjaciołką (i z piwkiem ) w plenerze, niedziela leniwie w domu z książką, kompem i tv. O, żurek to i ja bym zjadła Ale na jutro mam jeszcze krem z kalafiora, też pycha Cytat:
za aktywności Cytat:
Niestety nie W sobotę obudziłam się z bólem kręgosłupa w odc. lędźwiowym Podejrzewam że ewką się załatwiłam, bo Mel B ćwiczyłam nie raz i nigdy nic mnie nie bolało. Czekam aż calkiem puści (już jest dużo lepiej niż w weekend) i albo zacznę coś innego albo karnet na siłkę kupię (to też zależy od stanu konta ) Cytat:
U mnie też zimno, w dodatku leje bez przerwy, aż się nie chce wychodzić z domu |
|||
2016-10-03, 18:50 | #2282 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Cytat:
w Auchan.. muszę jeszcze sprawdzić skład przy okazji Cytat:
W Lidlu pierś z indyka w promocji może jutro po pracy wjadę to kupię pierś i jakieś warzywa, ahaa i buraki chciałam żeby sobie ugotować, zetrzeć i zamrozić do obiadków
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen Edytowane przez Madzia87 Czas edycji: 2016-10-03 o 18:52 |
|||
2016-10-03, 18:55 | #2283 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
To jak zobaczysz to daj znać, bo ja w auchan bywam sporadycznie. Widocznie to nie dla mnie. Chyba siłka mnie woła |
|
2016-10-03, 19:41 | #2284 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Ja raz zrobilam podejscie do Chodakowskiej, to tez pozniej polamana chodzilam I to samo mialam co Ty, Bingos - ból pleców w odcinku ledzwiowym. Mi plastry rozgrzewajace pomogly.
Ej, wlasnie - fajny ten serial Belfer? Z mama dzisiaj rozmawialam przez telefon i sie zachwycala, ze trzyma w napieciu, ze super, itd. I ja jej mowie, ze wlasnie jedna dziewczyna z Wizazu pisala, ze tez oglada Widze, ze puszczaja go na Canal +. Gdzie ja go moge w necie ogladnac? Ja dzisiaj chcialam zrobic kluski slaskie z sosem pieczarkowym. Sos zrobilam, ale same ziemniaki mi sie gotowaly godzine, pozniej musialam czekac az ostygna, a tu jeszcze lepic i gotowac.. W koncu zjadlam same ziemniaki z sosem - tez dobre, ale sie objadlam troche. Czujecie dziewczyny lekki wzrost apetytu? Ja czuje Odkad sie troche chlodniej zrobilo, to czuje, ze mi sie po prostu wiecej chce jesc. Chyba cialo nieswiadomie mi sie do zimy przygotowuje W ogole nie wiem czy chora nie bede. Dzisiaj w pracy kichalam i ogolnie czuje sie tak jakby cos sie zaczynalo (a to sie czuje!). W sumie to nie mialabym nic przeciwko, zeby pare dni w domu sie pobyczyc. |
2016-10-04, 17:57 | #2285 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Dam znać [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65980431] Ej, wlasnie - fajny ten serial Belfer? Z mama dzisiaj rozmawialam przez telefon i sie zachwycala, ze trzyma w napieciu, ze super, itd. I ja jej mowie, ze wlasnie jedna dziewczyna z Wizazu pisala, ze tez oglada Widze, ze puszczaja go na Canal +. Gdzie ja go moge w necie ogladnac? [/QUOTE] No super serial, jest podekscytowanie i nie chcesz żeby się odcinek kończył, a potem z niecierpliwością myślisz o kolejnym W necie to na obczaj tv albo na wielu innych stronach znajdziesz.. pierwszy odcinek jest chyba na vod onet nawet Na pewno bez problemu znajdziesz [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65980431] Ja dzisiaj chcialam zrobic kluski slaskie z sosem pieczarkowym. Sos zrobilam, ale same ziemniaki mi sie gotowaly godzine, pozniej musialam czekac az ostygna, a tu jeszcze lepic i gotowac.. W koncu zjadlam same ziemniaki z sosem - tez dobre, ale sie objadlam troche.[/QUOTE] To co Wy macie w UK za ziemniaki co się godzinę gotują ? Nasze polskie się gotują 20 min [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65980431] Czujecie dziewczyny lekki wzrost apetytu? Ja czuje Odkad sie troche chlodniej zrobilo, to czuje, ze mi sie po prostu wiecej chce jesc. Chyba cialo nieswiadomie mi sie do zimy przygotowuje [/QUOTE] No to normalne jesienią Ja tam na szczęście tego aż tak bardzo nie czuję.. leci trzeci tydzień zdrowego odżywiania i dobrze się trzymam [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65980431] W ogole nie wiem czy chora nie bede. Dzisiaj w pracy kichalam i ogolnie czuje sie tak jakby cos sie zaczynalo (a to sie czuje!). W sumie to nie mialabym nic przeciwko, zeby pare dni w domu sie pobyczyc. [/QUOTE] Oj tam lepiej chyba być zdrowym niż chorym w łóżku leżeć Ja przed chwilą zrobiłam zakupy na allegro, kupiłam orzechy brazylijskie, słonecznik, śliwki suszone, czystek, witaminę c i mąkę kokosową Nie wiem tylko co z tą mąką można robic, ale Bingosik też ma to mi będzie pomysły podsuwała Zaraz musiałabym trochę poćwiczyć, ale chęci jakieś małe Jeszcze muszę wstawić 2 kg buraków do gotowania żeby mieć na jutrzejszy obiadek i do mrożenia Niech się TŻ pomęczy, będzie musiał trzeć ha ha
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|
2016-10-09, 08:58 | #2286 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Hej
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65980431]Ja raz zrobilam podejscie do Chodakowskiej, to tez pozniej polamana chodzilam I to samo mialam co Ty, Bingos - ból pleców w odcinku ledzwiowym. Mi plastry rozgrzewajace pomogly. [/QUOTE] Czytałam w necie, że wiele osób po jej ćwiczeniach narzeka na ból kolan lub kręgosłupa. Szkoda zdrowia. Mi na szczęście przeszło już, ale przez jakiś tydzień się męczyłam. [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65980431]Ej, wlasnie - fajny ten serial Belfer? Z mama dzisiaj rozmawialam przez telefon i sie zachwycala, ze trzyma w napieciu, ze super, itd. I ja jej mowie, ze wlasnie jedna dziewczyna z Wizazu pisala, ze tez oglada Widze, ze puszczaja go na Canal +. Gdzie ja go moge w necie ogladnac? [/QUOTE] Obejrzałam w necie, fajny [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65980431]Czujecie dziewczyny lekki wzrost apetytu? Ja czuje Odkad sie troche chlodniej zrobilo, to czuje, ze mi sie po prostu wiecej chce jesc. Chyba cialo nieswiadomie mi sie do zimy przygotowuje [/QUOTE] Oj tak, ja zawsze jak się zimniej robi to mam większy apetyt [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65980431]W ogole nie wiem czy chora nie bede. Dzisiaj w pracy kichalam i ogolnie czuje sie tak jakby cos sie zaczynalo (a to sie czuje!). W sumie to nie mialabym nic przeciwko, zeby pare dni w domu sie pobyczyc. [/QUOTE] I jak zdrówko? Cytat:
Pięknie się trzymasz! Cytat:
Madzia jak wrażenia po meczu? Nie najlepiej się czuję ostatnio Cały czas męczy mnie jakieś przeziębienie, a do tego boli mnie brzuch, głównie w górnej części, boję się że coś z żołądkiem. Poszłabym do lekarza, ale boję się że da mi skierowanie na gastroskopię, a tego chciałabym uniknąć. Poczekam jeszcze, może przejdzie Co tam u Was? |
||
2016-10-09, 11:53 | #2287 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
O to TY tez już oglądasz dzis trzeci odcinek
ale nie wiem czy dziś obejrzę bo tak na noc się boję wolałabym jutro po obiedzie hihi Co by tylko jakieś efekty były, póki co brzuch mniejszy Cytat:
Jak było 3-0 to sobie myślałam, ze jest naprawdę dobrze, ale potem po tej przypadkowej bramce samobójczej i po bramce dla Duńczyków juz tak wesoło nie było Nie podobają mi się zmiany jakich dokonuje Nawałka.. zamiast dać za Milika Teodorczyka to on wystawia Linettego, ech A Milik ma pauzować 4 miesiące więc masakra Ciekawe czy na mecz z Armenią wystawi Teodorczyka, oby Cytat:
U mnie wszystko ok, weekend w domu przesiedziałam bo pogoda nieciekawa Wczoraj po śniadaniu jakaś zmęczona się poczułam i cały dzień byłam taka senna i bez sił TŻ też się źle czuł więc całkiem możliwe, ze to pogoda miała na nas taki wpływ.. dziś słoneczko wygląda to trochę lepiej się czuję Niedawno wstawiłam skrzydełka i podudzia do piekarnika i będą na obiad z ryżem i marchewką A wczoraj robiłam ciasto z fasoli Do brownie to mu trochę brakuje, ale nie jest złe..jakaś namiastka ciasta, fasoli w ogóle nie czuć Następnym razem spróbowałabym zrobić z rozpuszczonymi kostkami gorzkiej czekolady to byłoby bardziej czekoladowe Teraz kusi mnie przepis na sernik dietetyczny z chudego twarogu, banana, jajek i budyniu bez cukru Może kiedyś wytestuję A Wy co tak rzadko się odzywacie ? Napisałam parę dni temu i dziennie sprawdzałam czy się ktoś odezwał, a tu cisza
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
||
2016-10-09, 14:50 | #2288 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
No to efekty już jakieś są Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co to za sernik? Wytestuj i napisz czy dobry Wiesz co, ja ten tydzień miałam jakiś taki byle jaki Wracałam do domu to tylko jedzenie, prysznic, książka, trochę tv i spać. Jakaś jesienna chandra mnie dopadła chyba. |
|||||
2016-10-09, 15:03 | #2289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
ja tez caly czas jestem z Wami 😃 kalorie w gore-waga w dol, to lubię 😃 trochę jednak zmieniłam system zwiększania kaloryczności i obecnie jem 1800kcal
w piatek wieczorem stwierdzilismy, ze jedziemy do Poznania potanczyc, spakowalismy sie i pojechalismy 😃 dzisiaj mialam isc na silownie, ale tż trochę marudził i odpuściłam, poćwiczyłam trochę brzuch w domu, a w ramach cardio wybraliśmy się na spacer 😃 z dietą wszystko super, we wtorek miałam taki dzień, że cały czas jadłam, także chyba z 2500kcal zjadłam, ale obyło się bez niezdrowego jedzenia 😃 |
2016-10-09, 15:20 | #2290 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Fajnie, ze zwiększasz kalorie, a waga spada Też tak chcę !! A to Wy żeby potańczyć to musicie az do Poznania jechać ? Czy tam się jakieś potańcówki odbywały hihi Ja niedawno dokończyłam resztę ciasta fasolowego z kawką. Dziś te ciasto o wiele lepsze niż takie ciepłe prosto z pieca.. musiało się widocznie przegryźć
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|||||
2016-10-09, 15:40 | #2291 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Cytat:
Ja ostatnio biorę zupy-kremy, czasem jak nie ugotuję to robię na szybko sałatkę z lodowej plus to co pod ręką. A jak mam więcej czasu i chęci na stanie w kuchni to piekę jakieś muffinki warzywne lub placki warzywne. Często też robię pastę z awokado, tuńczyka i jajek albo coś podobnego. Też ostatnio ciągle przedłużałam, oddawałam jedną a resztę przedłużam i jeszcze coś dobierałam Dlatego wzięłam się za czytanie i tym sposobem jestem w trakcie ostatniej. Edytowane przez bingos Czas edycji: 2016-10-09 o 15:42 |
||
2016-10-09, 15:48 | #2292 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Bingos, moze zanim waga sie ustabilizuje, to dojdzie do tego, co bylo przed urlopem 😃
|
2016-10-10, 18:45 | #2293 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Ja do sałatek to zawsze kupowałam te mixy sałat, ale teraz myślę, ze też kupię lodową bo ją lubie i taniej wychodzi Z czym jesz sałatę oprócz kurczaka i łososia ? Może mnie zainspirujesz Jutro po pracy chyba skoczę do Lidla, wczoraj bananów nakupiłam, a o dziś tańsze.. Cytat:
Cytat:
Ja póki co głównie spożywam smak czekolada-orzech z All i jest smaczne Mam też truskawkę i całkiem ok, do tego jeszcze nienaruszoną wanilię Poćwiczyłam dziś pośladki i brzuch z filmików Sylwii Szostak i wycisk niezły Jutro idę z koleżanką na basen, a w środę chyba z TŻ-tem na badmintona Dobrze, ze juz poniedziałek minął, teraz będzie z górki
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen Edytowane przez Madzia87 Czas edycji: 2016-10-10 o 18:46 |
|||
2016-10-10, 18:55 | #2294 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Możliwości jest mnóstwo, zalezy co lubisz. U mnie zawsze wpada: jakaś wędlinka typu szynka czy kabanos, łosoś też czasem się trafi, sery (camembert, żółty, feta), dużo warzyw świeżych (np. pomidor, papryka, rzodkiewka itp) lub konserwowych/puszkowych (cieciorka się zdarza, suszone pomidory, ogórki chili), awokado, zawsze jakieś ziarenka (chia, sezam prażony lub gotowy mix do sałatek) plus jakiś sos/oliwa/musztarda. Także możliwości jest mnóstwo, zależy co lubisz i co masz aktualnie w lodówce Cytat:
Cytat:
No, też tak uważam |
|||
2016-10-10, 19:12 | #2295 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Kabanos z sałatą lodową, warzywami i sosem ? Hmm jakieś to dziwne mi się wydaje, ale pewnie smaczne Nigdy tak nie robiłam, muszę spróbować A to z serem żółtym też całkiem niezły pomysł... lubię ser żółty Liliput z Biedronki, taki okrągły Rzadko go kupuję bo na kanapki to głównie taki plasterkowy używamy, ale do sałatki to ten Liliput byłby idealny, tak z 30g chyba można byłoby sobie wkroić Do tego jakiś sosik musztardowy, mhmm Trzeba zacząć eksperymentować! Cytat:
Lecę pod kołderkę, o 20.45 mecz, a potem chyba przełączę na "Drugą szansę" Kurde szkoda Milika Chłopak miał dobrą formę w klubie, a tu nagle kilka miesięcy przerwy, choć na szczęście nie 6, a mają być 3 albo mniej Zobaczymy kogo jutro Nawałka wystawi tym bardziej, ze jeszcze Piszczek wypadł ze składu..
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
||
2016-10-10, 19:47 | #2296 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No szkoda Zobaczymy, co będzie jutro. |
|||
2016-10-10, 21:10 | #2297 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Dziewczyny, weekend to byl jakis koszmar Zrobilam barszcz czerwony i nie moglam sie od niego odessac - jadlam z fasola, ziemniakami i tak mi smakowal, ze plugiem by mnie od gara nie odciagnal A wczoraj to... rano zaczelo sie okay od granoli z borowkami i malinami. A pozniej dwa talerze barszczu z ziemniakami. Pozniej pojechalismy z TZ-tem do Ikeii, a tam te szwedzkie pulpeciki z puree ziemniakami i sosem do tego ciastko na pol, po powrocie skubalam orzechy, pozniej zupa chinska (WTF?), a pozniej jeszcze paczka chipsów Doritos! Jakas masakra, nie wiem co mi sie wczoraj stalo Dzisiaj juz ladnie caly dzien i oby tak zostalo. Mialam jakis dzien potwierdzajacy regule Dzisiaj mialam granole z borowkami rano na mleku, pozniej salatke, ktora wyzej opisalam, a po powrocie do domu mialam puree z batatów z pstragiem z piekarnika i brokuly. W miedzy czasie orzechy skubalam. Jesien sie zaczela na dobre... Jeszcze duzo tutaj slonecznych dni i jest znosnie, ale boje sie nadchodzacej zimy. Stwierdzilam, ze jeszcze zime przemecze tutaj, a na wiosne mozliwe, ze wroce do Polski. Odpoczne w domu przez chwile, wyluzuje sie. Nie wyobrazam sobie robic pracy ktora robie dluzej. A pozniej albo cos mi do glowy wskoczy i gdzies pojade, albo po prostu wynajme mieszkanie w Rzeszowie i zaczne dawac lekcje prywatne z angielskiego + szkoly jezykowe i kursy. Wszystko do ogarniecia! Ale zime jeszcze przemecze... Bo jakos boje sie robic takie radykalne zmiany i wracac do Polski do takiej srogiej zimy Mysle, ze zima szybko zleci! TZ-et juz mi mowi - rzuc te prace, ja pooplacam mieszkanie i rachunki, ale jakos nie moge sobie tego wyobrazic. Boje sie byc az tak zalezna od drugiej osoby. Eh, spisalam sie! Napiszcie co u was poza tym Macie jakies plany na swieta/Sylwestra? Juz trzeba o tym myslec jakby nie bylo - 2 miesiace zostaly!!!! Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2016-10-10 o 21:38 |
|
2016-10-11, 10:26 | #2298 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
|
|
2016-10-11, 16:47 | #2299 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Oj chyba nie..płaciłam juz sporo tych kar Ma grać Teo od początku, mógłby fajnie wejść do reprezentacji i strzelić ze dwa gole Armenii [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66240181]Ja czasami do miksu salat (glownie swiezy szpinak), ktore kupuje, dodaje pomidory suszone, oliwki, marynowana papryke i karczocha (z puszki). Do tego dressing oliwa z bazylia i mnie taka kopa salatki zapycha [/QUOTE] Powiem Ci, ze jakos samego szpinaku jako sałatki nie jadłam, a może warto bo w sumie lubię te liście Głównie dodawałam je do koktajli, których zresztą też nie robiłam wieki czasu [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66240181] Dziewczyny, weekend to byl jakis koszmar Zrobilam barszcz czerwony i nie moglam sie od niego odessac - jadlam z fasola, ziemniakami i tak mi smakowal, ze plugiem by mnie od gara nie odciagnal [/QUOTE] To ile Ty tego nagotowałaś ? a w ogóle to do barszczu czerwonego się fasolę dodaję ? Ja bym zjadła takiego barszczyku z dużą ilością buraczków zabielanego śmietaną mhmm Z mięsem i ziemniakami..chyba ugotuję w przyszłym tyg. [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66240181] A wczoraj to... rano zaczelo sie okay od granoli z borowkami i malinami. A pozniej dwa talerze barszczu z ziemniakami. Pozniej pojechalismy z TZ-tem do Ikeii, a tam te szwedzkie pulpeciki z puree ziemniakami i sosem do tego ciastko na pol, po powrocie skubalam orzechy, pozniej zupa chinska (WTF?), a pozniej jeszcze paczka chipsów Doritos! Jakas masakra, nie wiem co mi sie wczoraj stalo Dzisiaj juz ladnie caly dzien i oby tak zostalo. Mialam jakis dzien potwierdzajacy regule [/QUOTE] Oj tam czasem zdarzają się takie dni [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66240181] Dzisiaj mialam granole z borowkami rano na mleku, pozniej salatke, ktora wyzej opisalam, a po powrocie do domu mialam puree z batatów z pstragiem z piekarnika i brokuly. W miedzy czasie orzechy skubalam. [/QUOTE] Kurde ja jeszcze nigdy tych batatów nie jadłam, a ostatnio nawet ładne widziałam w Lidlu... taki jeden z 400g chyba wystarczy ? [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66240181] Jesien sie zaczela na dobre... Jeszcze duzo tutaj slonecznych dni i jest znosnie, ale boje sie nadchodzacej zimy. Stwierdzilam, ze jeszcze zime przemecze tutaj, a na wiosne mozliwe, ze wroce do Polski. Odpoczne w domu przez chwile, wyluzuje sie. Nie wyobrazam sobie robic pracy ktora robie dluzej. A pozniej albo cos mi do glowy wskoczy i gdzies pojade, albo po prostu wynajme mieszkanie w Rzeszowie i zaczne dawac lekcje prywatne z angielskiego + szkoly jezykowe i kursy. Wszystko do ogarniecia! Ale zime jeszcze przemecze... Bo jakos boje sie robic takie radykalne zmiany i wracac do Polski do takiej srogiej zimy Mysle, ze zima szybko zleci! TZ-et juz mi mowi - rzuc te prace, ja pooplacam mieszkanie i rachunki, ale jakos nie moge sobie tego wyobrazic. Boje sie byc az tak zalezna od drugiej osoby. [/QUOTE] No to jednak wracasz do nas ! To az tak Cię męczy tamtejsza praca w UK ? a co z TŻ-tem? wróci z Tobą ?
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|
2016-10-11, 16:47 | #2300 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66240181]
Eh, spisalam sie! Napiszcie co u was poza tym Macie jakies plany na swieta/Sylwestra? Juz trzeba o tym myslec jakby nie bylo - 2 miesiace zostaly!!!! [/QUOTE] No co Ty..ja nigdy w Sylwka nigdzie nie chodzę..będę siedziała w domu z TŻ, a po północy pójdziemy spać Cytat:
A te białko to chyba też długo stosujesz ? Pomaga w odchudzaniu ? No to jak mi się skończy z AN kupję KFD wafelkowe na bank Ja niedługo muszę zacząć szykować się na basen.. nie powiem, ze mi sie chce iść, ale zawsze tak mam Mam nadzieje, ze tłumów nie będzie Dziś znowu była w Lidlu promocja na pierś i TŻ kupiła ponad 1,5 kg także mam w lodówce chyba z 5 kg piersi bo ostatnio ciągle były gdzieś w promocji No to jutro na obiadek pierś z pieczarkami i makaronem Jak Wam minął dzionek ? Jeszcze trzy dni i weekend
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|
2016-10-11, 23:07 | #2301 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
kazeina to takie gęste białko po prostu 😊 do smaku prawdziwego budyniu daleko, ale kazeina biala czekolada calkiem niezla, ciasteczko odradzam. Pierwszy raz styczność z białkiem miałam już lata temu, ale na stałe wprowadziłam je do jadłospisu jakiś rok, może dwa temu 😊 czy pomaga w odchudzaniu? to zależy co masz na myśli, bo jednak to, czy chudniemy, czy nie, zależy od ilości wytworzonego deficytu kalorycznego, a nie od tego, czy zjesz porcje kurczaka, ktora dostarczy Ci powiedzmy 30g bialka, czy zastapisz to 30g odzywki proteinowej 😊 ale mi w odchudzaniu pomaga(i ogolnie w codziennej diecie), bo nie wyobrazam sobie codziennie jesc tyle miesa, zeby dostarczyc organizmowi odpowiedniej ilosci bialka, a odzywka bialkowa pomaga mi w przygotowywaniu slodkich posilkow, ktore, jak wiecie, uwielbiam 😍 takze ja polecam uzywanie odzywek bialkowych do slodkich dań, a jak ktos nie przepada, to zdecydowanie bardziej polecam inne zrodla bialka. Ja dzisiaj tez nakupilam miesa filety z kurczaka z wolnego wybiegu, poledwiczki z indyka, steki z tunczyka i stek z poledwicy wolowej(masakra, 90zl za kilo, mam nadzieje, ze bylo warto ) W ogole nie przepadam za rybami i innym miesem niz drob, jem tylko dlatego, zeby troche urozmaicic jadlospis, tez tak macie? Edytowane przez moooniek Czas edycji: 2016-10-11 o 23:08 |
|
2016-10-12, 09:44 | #2302 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
zapomniałam odniesc sie do galaretki, jest super, szczegolnie na ujemnym bilansie kalorycznym 😃 bo syci, a praktycznie bezkaloryczna jest, ma chyba 16kcal w porcji
|
2016-10-12, 16:48 | #2303 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Cytat:
Ja tam z mięsa lubię prawie każde..ryby też, podroby nawet Cytat:
Jeszcze dwa dni do weekendu dzis o 20 wybieram się na badmintona.. późno trochę, ale wczesniej zajęte :/ Jadłam dzis w pracy sałatkę z tymi kabanosami z Konspolu i smaczne Jakas odmiana Ile te kabanosy mogą leżeć po otwarciu ? Przez tydzień chyba nic im nie powinno być ?
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|||
2016-10-12, 17:11 | #2304 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Bataty sa bardzo dobre. Jeden batat z powodzeniem Ci wystarczy. Masz mikrofalówke? Bo to jest najlatwiejszy sposob przyrzadzenia batatów. Tj. pluczesz pod biezaca woda, pozniej nakluwasz go widelcem w paru miejscach, owijasz w papierowy recznik kuchenny i wkladasz do mikrofalowki na 5 minut. Jak skonczy sie robic, to niech postoi jeszcze w tej mikrofali z ok. 10 minut, jeszcze fajnie dojdzie. Ostatnio robilam nawet tak, ze wkladalam do blendera, odrobinka masla, ciut smietany i blendowalam. Wychodzilo mi przepyszne puree. Najlepsze do grillowanej ryby Co do mies, to ja wlasnie drób lubie najmniej. Uwielbiam w sumie udka tylko, ktore sa mega tluste, ale zawsze do curry dodaje. Bardzo lubie wolowine - moje ulubione mieso. Wiem, ze w Polsce jest okropnie droga Tutaj w Anglii ceny wolowiny i kurczaka sie bardzo nie roznia. Ale mowia, ze wolowina jest niezdrowa. Sama nie wiem, ale bardzo lubie w sosach, steki, mielona, itd. Ryby tez uwielbiam! Magda, sama nie wiem, ale nie lubie tej pracy Wyobraz sobie, ze z wyksztalcenia jestem nauczycielka j. angielskiego, a kurcze sprzedaje jakies maszyny do produkcji online. Po prostu zabija to moja dusze! Poza tym, wydaje mi sie, ze za duzo pracuje - wychodze o o 8ej rano, wracam o 18-ej wieczorem. Chyba jestem rozpieszczona, albo nie wiem Ale moi rodzice, to np. mama zawsze w domu byla spowrotem o 1/2 popoludniu, bo pracowala jako nauczycielka i miala etat tygodniowy 20 godzin. Tata mial wlasne interesy i tez ludzie za niego robili. W sumie wstawal o 5e-j rano zawsze i do tej 2-ej popoludniu byl na nogach, ale of 2-ej fajrant i juz sobie w domu odpoczywal i drzemki ucinal. Ja tez tak chce... Nie chce, zeby mi zycie przeszlo na siedzeniu w robocie, ktorej zreszta zwyczajnie nie lubie, nie interesuje mnie i, ktora zabija moj mozg kazdego dnia Wole uczyc i miec wiecej czasu dla siebie. Aktualna prace wybralam z przymusu - zycie i sytuacja mnie do tego zmusily, nie mialam wyboru... Jak chcialam mieszkac w UK, bawic sie, to i musialam miec kase na utrzymanie. Praca w sprzedazy byla dosc dobrze platna i w dodatku tutaj zawsze jest zapotrzebowanie na sales people. A teraz juz mi sie nie chce... Marzy mi sie wynajecie mieszkania w Rzeszowie, urzadzenia fajnie pod siebie, kota, udzielania lekcji prywatnych i dorabiania na kursach w szkolach jezykowych. Widzenia sie z rodzina czesciej i generalnie bede miala wiecej czasu dla siebie i bede szczesliwsza, tak mysle! A TZ-et moze dolaczy... Zobaczymy jak to bedzie Kurcze, 20 minut pracy mi zostalo i do domu. W koncu! Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2016-10-12 o 17:14 |
|
2016-10-12, 17:12 | #2305 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
w sumie miałam truskawke, maline i pomarancza-cytryna, albo jakos tak i truskawka najslabsza, ale ogolnie wszystkie smaczne 😃 dzisiaj na 8 rano bylam na silowni 😊 trening plecow i tricepsow, a potem biegiem na uczelnie, super takie treningi bez cardio 😊 obecnie cardio robie 2x na tydzien, bo tylko w 2 dni treningowe mam czas na spokojny trening😕 w sumie nie wiem, ile takie kabanosy moga lezec, u mnie zawsze znikaja w kilka dni 😂 tez dzisiaj mialam z nimi salatke, u mnie mix salat+ryz+pomidor+ogorek+ kabanosy+sos z masla orzechowego+musztardy i troche to wszystko keczupem polalam 😈 |
|
2016-10-12, 17:18 | #2306 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- Czytam o kabanosach z konspolu i wyglada, ze maja naprawde dobry sklad. Troche w szoku jestem. Jeszcze na takie kabanosy nie trafilam A co do kurczaka z supermarketu, to bede ostrzegac, Magda! Lepiej rzadziej jesc, ale pojechac na wies czy na targ rano i kupic u jakiejs wiejskiej baby, mowie Ci. Te supermarketowe kurczaki maja czesto taki syf w sobie, ze glowa mala. Szpikuja je antybiotykami i Bog wie czym jeszcze... Moi rodzice raz kupili kurczaka w Lidlu i jak zapiekali w brytwance, to sie jakis gest syf z tego wylal Mozliwe, ze od tych hormonow i antybiotykow masz problemy ze stojaca waga w miejscu i cellulitem. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2016-10-12 o 17:21 |
|
2016-10-12, 17:45 | #2307 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66240181] Dziewczyny, weekend to byl jakis koszmar Zrobilam barszcz czerwony i nie moglam sie od niego odessac - jadlam z fasola, ziemniakami i tak mi smakowal, ze plugiem by mnie od gara nie odciagnal A wczoraj to... rano zaczelo sie okay od granoli z borowkami i malinami. A pozniej dwa talerze barszczu z ziemniakami. Pozniej pojechalismy z TZ-tem do Ikeii, a tam te szwedzkie pulpeciki z puree ziemniakami i sosem do tego ciastko na pol, po powrocie skubalam orzechy, pozniej zupa chinska (WTF?), a pozniej jeszcze paczka chipsów Doritos! Jakas masakra, nie wiem co mi sie wczoraj stalo Dzisiaj juz ladnie caly dzien i oby tak zostalo. Mialam jakis dzien potwierdzajacy regule [/QUOTE] Czasem zdarzają się takie dni, nie ma się czym martwić [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66240181]Macie jakies plany na swieta/Sylwestra? Juz trzeba o tym myslec jakby nie bylo - 2 miesiace zostaly!!!! [/QUOTE] Nie mam i nie planuję nic. Swięta pewnie tradycyjnie w domu, a sylwester z Tż tez raczej w domu, bo nie mam ochoty na żadna imprezę Wczorajszy był okropny - nie pamiętam kiedy tak strasznie bolała mnie głowa Jeszcze ten horror na narodowym... Cytat:
Ja jestem mięsożercą, ale nie każde zjem. Podrobów nie tknę Za to rybki bardzo chętnie Cytat:
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66313611] Bataty sa bardzo dobre. Jeden batat z powodzeniem Ci wystarczy. Masz mikrofalówke? Bo to jest najlatwiejszy sposob przyrzadzenia batatów. Tj. pluczesz pod biezaca woda, pozniej nakluwasz go widelcem w paru miejscach, owijasz w papierowy recznik kuchenny i wkladasz do mikrofalowki na 5 minut. Jak skonczy sie robic, to niech postoi jeszcze w tej mikrofali z ok. 10 minut, jeszcze fajnie dojdzie. Ostatnio robilam nawet tak, ze wkladalam do blendera, odrobinka masla, ciut smietany i blendowalam. Wychodzilo mi przepyszne puree. Najlepsze do grillowanej ryby [/QUOTE] Batat w mikrofali? Nie słyszałam i w życiu bym na to nie wpadła Robiłam dwa razy tartę batatowo-szpinakową i była pyszna |
||
2016-10-12, 17:48 | #2308 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66313611]
Bataty sa bardzo dobre. Jeden batat z powodzeniem Ci wystarczy. Masz mikrofalówke? Bo to jest najlatwiejszy sposob przyrzadzenia batatów. Tj. pluczesz pod biezaca woda, pozniej nakluwasz go widelcem w paru miejscach, owijasz w papierowy recznik kuchenny i wkladasz do mikrofalowki na 5 minut. Jak skonczy sie robic, to niech postoi jeszcze w tej mikrofali z ok. 10 minut, jeszcze fajnie dojdzie. Ostatnio robilam nawet tak, ze wkladalam do blendera, odrobinka masla, ciut smietany i blendowalam. Wychodzilo mi przepyszne puree. Najlepsze do grillowanej ryby [/QUOTE] Niestety nie mam mikrofalówki Będę musiała sobie poradzić z użyciem piekarnika [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66313611] Magda, sama nie wiem, ale nie lubie tej pracy Wyobraz sobie, ze z wyksztalcenia jestem nauczycielka j. angielskiego, a kurcze sprzedaje jakies maszyny do produkcji online. Po prostu zabija to moja dusze! Poza tym, wydaje mi sie, ze za duzo pracuje - wychodze o o 8ej rano, wracam o 18-ej wieczorem. Chyba jestem rozpieszczona, albo nie wiem Ale moi rodzice, to np. mama zawsze w domu byla spowrotem o 1/2 popoludniu, bo pracowala jako nauczycielka i miala etat tygodniowy 20 godzin. Tata mial wlasne interesy i tez ludzie za niego robili. W sumie wstawal o 5e-j rano zawsze i do tej 2-ej popoludniu byl na nogach, ale of 2-ej fajrant i juz sobie w domu odpoczywal i drzemki ucinal. Ja tez tak chce... Nie chce, zeby mi zycie przeszlo na siedzeniu w robocie, ktorej zreszta zwyczajnie nie lubie, nie interesuje mnie i, ktora zabija moj mozg kazdego dnia Wole uczyc i miec wiecej czasu dla siebie. Aktualna prace wybralam z przymusu - zycie i sytuacja mnie do tego zmusily, nie mialam wyboru... Jak chcialam mieszkac w UK, bawic sie, to i musialam miec kase na utrzymanie. Praca w sprzedazy byla dosc dobrze platna i w dodatku tutaj zawsze jest zapotrzebowanie na sales people. A teraz juz mi sie nie chce... Marzy mi sie wynajecie mieszkania w Rzeszowie, urzadzenia fajnie pod siebie, kota, udzielania lekcji prywatnych i dorabiania na kursach w szkolach jezykowych. Widzenia sie z rodzina czesciej i generalnie bede miala wiecej czasu dla siebie i bede szczesliwsza, tak mysle! A TZ-et moze dolaczy... Zobaczymy jak to bedzie [/QUOTE] Co pracy to masz rację..praca w tych godzinach co Ty to praktycznie cały dzień wyjęty z życia :/ No i tym bardziej przykre jak robisz coś co nie sprawia Ci satysfakcji... Najważniejsze, ze będziesz robiła to co lubisz no i będziesz blisko rodziny Do tego w Rzeszowie jest przeważnie latem najcieplej to się będziesz opalać po tych wielu chłodnych dniach spędzonych w UK Aż jestem ciekawa tego Twojego powrotu do Polski, meblowania mieszkania i cieszenia się nowym życiem Będziesz miała co pisać Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66313671]Kabanosy z reguly moga polezec. Chyba sa naszpikowane konserwantami + maja dosc duza ilosc soli, ktora konserwuje. ---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ---------- Czytam o kabanosach z konspolu i wyglada, ze maja naprawde dobry sklad. Troche w szoku jestem. Jeszcze na takie kabanosy nie trafilam [/QUOTE] No dobrze, ze doczytałas bo te kabanosy to najzdrowsze kabanosy na rynku, które nie zawierają żadnych konserwantów Przeprowadzisz się do PL to będziesz mogła jeść takie rarytasy hihi [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;66313671] A co do kurczaka z supermarketu, to bede ostrzegac, Magda! Lepiej rzadziej jesc, ale pojechac na wies czy na targ rano i kupic u jakiejs wiejskiej baby, mowie Ci. Te supermarketowe kurczaki maja czesto taki syf w sobie, ze glowa mala. Szpikuja je antybiotykami i Bog wie czym jeszcze... Moi rodzice raz kupili kurczaka w Lidlu i jak zapiekali w brytwance, to sie jakis gest syf z tego wylal Mozliwe, ze od tych hormonow i antybiotykow masz problemy ze stojaca waga w miejscu i cellulitem.[/QUOTE] Hmm z tego co czytałam w necie jakiś czas temu to obecnie drób nie jest faszerowany zadnymi hormonami wzrostu ani antybiotykami bo UE zabrania i są częste kontrole więc mam nadzieję, ze az tyle chemii tam nie ma Ponoć kiedyś to wszystko miało więcej chemii bo nei było zadnych regulacji w tym zakresie, mama mi opowiadała, ze kilkanascie lat temu to jajka ze sklepu były okropne bo czuc je było jakąś mączką rybną, a teraz stwierdziła, ze smakują prawie jak te ze wsi więc może coś w tym jest
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen Edytowane przez Madzia87 Czas edycji: 2016-10-12 o 17:49 |
|||
2016-10-12, 18:29 | #2309 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Ryż jesz zwykły biały czy brązowy? Cytat:
Cytat:
|
|||
2016-10-12, 19:45 | #2310 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Moja rodzinna miejscowosc jest jakas godzine od Rzeszowa, wiec blisko. W Rzeszowie bylam na studiach i bardzo milo wspominam Moze mnie odwiedzicie jak juz bede? Zapraszam!! Macie prawo jazdy? Ja nie mam i wlasnie chcialabym zrobic jak wroce do Polski. Pare dobrych lat temu podchodzilam, ale nie moglam cos zdac Tyle, ze wtedy bylam roztrzepana i roztargniona, moze teraz inaczej bym do tego podeszla? Nie miec prawka chyba troche obciach... W ogole to w Polsce bardzo by mi sie przydalo! A co do kurczaka, to moze masz racje... Nie stoje na biezaco z przepisami. Wiem tylko co mi rodzice mowili o tym z Lidla. W ogole jest w Polsce jedzenie typu "organic"? Bo tutaj mozna dostac zwykle i wlasnie organic. Organic jest drozsze... Wiem, ze sa sklepy w Polsce z troche lepszym jakosciowo jedzeniem - Piotr i Pawel czy jakos tak - warte te sklepy czegos? ---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ---------- Ide kisic zur |
||
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:42.