|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2008-12-08, 15:15 | #4141 |
Moderatorka z pazurem
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
|
2008-12-08, 16:06 | #4142 |
Raczkowanie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
juz mam znalazlam dzieki dziewczynki jestescie kochane
__________________
Start 107,20 cel 53 kg dni bez slodyczy,sukru,makaronu,m ąki,chleba i innych tuczników 5-10-15-20-25-30-35-40-45-50-55-60-65-.....................366 Mój blog.Zapraszam bardzo serdecznie www.moj-blog-moje-zycie-opowiesc-o-mnie-samej.blog.onet.pl |
2008-12-08, 16:20 | #4143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
witam dziewczyny
mam zamiar zrobić pizze,ale nie mam twarogu ani pieczarek...tylko cebulę,czosnek,paprykę,fe tę i właściwie to nic więcej-jak myslicie wyjdzie z tego coś zjadliwego ile mieści się mąki w 1 szklance?????? bo muszę proporcje jakoś dobrać...) oby się udało ja to mam szczęście...nikogo nie ma teraz na wątku;//
__________________
Edytowane przez dygotka8 Czas edycji: 2008-12-08 o 16:45 |
2008-12-08, 17:01 | #4144 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Cytat:
A w szklance mieści się 250ml, dokładnie nie wiem jak jest z mąką bo ja mam miarkę
__________________
*** -12,5kg*** |
|
2008-12-08, 17:41 | #4145 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Cytat:
robiłam wd waszego przepisu tyle,że bez Twarogu bo nie miałam a coś na obiado kolacje trzeba coś zjeść.co prawda mam serek wiejski,ale nie wiedziałam czy dodać go zamiast twarogu czy nie więc nie dodałam.miałam do ciasta dodać pestek słonecznika,ale właśnie sobie przypomniałam...a pizza się już piecze...skleroza
__________________
|
|
2008-12-08, 18:23 | #4146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
I ja juz wieczorowa pora.
Cos glodna jestem... pije wode i chyba zaraz sobie herbatke zrobie. Jakis popaprany dzis dzien jedzeniowo mialam, bo malo zaplanowane. ś: dwa jajka ma miekko i warzywka II ś: makrela w oleju (olej wylalam) plus pomidor, kefir i 1,5 kawalka chleba pol kawalka chlebka Obiadokolacja: piers pieczona plus salatka z salaty fety i warzyw, i kalafior gotowany Jeny mam taka ochote na makaron, dzis sobie pomyslalam, ze nie jadlam makaronu od niemal dwoch miesiecy A teraz przeciez moge, tylko ciemy Wiec jutro na II sniadanie makaron z jogobella light truskawkowa Kurcze moze zjem jogurt z orzechami, jak nie przestanie mnie ssac po herbacie... Morelko, ale ja nie pomyslalam, ze zrobilo ci sie slabo, tylko, ze wlasnie twoj zoladek odmowil ci posluszenstwa... Natala jak na uczelni??? Ciekawe, czy tz skonczy mecz tak, zebym mogla skoczyc na basen dzis...
__________________
Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da ...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica |
2008-12-08, 19:25 | #4147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 3 524
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Hej!
A ja tak o tej pizzy marzę!! Ale w sumie dobrze, że mnie ostrzegłyście co do kaloryczności - najwyżej zjem tylko troszkę. A w ogóle to myślicie, że ona się nadaje na II fazę? Bo mi się wydaje, że tak... Pysia - ale z Ciebie artystka!!! Zachwycam się!!! A i też w życiu bym nie pomyślała o 3 cyfrach. Ilonko - dzieciaki masz przesłodkie Morelko - współczuję Ci, że coś nie tak z żołądkiem, ale też podejścia rodziny, też tak kiedyś miałam. Na szczęście teraz już nie mieszkam z rodzicami Mamamartnki - witam! I powodzenia. U mnie kiepsko - ból gardła się nasila, nie wiem już co mam robić, bo nic nie pomaga, a antybiotyku nie chcę, bo niedawno brałam... |
2008-12-08, 19:28 | #4148 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Cytat:
. Cytat:
Buziaki na bolące gardziołko
__________________
*** -12,5kg*** |
||
2008-12-08, 20:30 | #4149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Cytat:
to mniejsze jest niemożliwe - rana zeżarło mi pół omletu a wieczorem wybrało prawie całą wołowinkę z sałatki i jeszcze ochrzan dostałam, że zdążyłam kawałek zjeść = weź tu się człowieku odchudzaj a do lekarza to niełaska? ja ostatnio też tak przełaziłam ból gardła, w końcu jak już prawie nie mogłam nic mówić poszłam i niestety skończyło się antybiotykiem ze sposobów domowych: może coś mocniejszego z miodem i cytryną a potem siup pod kołderkę - wiem nie SB ale czasem pomaga możesz spróbować też starych poczciwych lodów = będzie wóz albo przewóz, często tak daję dzieciakom |
|
2008-12-08, 21:13 | #4150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 639
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
hej
Widze, ze ciasto twarogowe przezywa renesans Cisze się ) Chciałam się wam tylko pochwalić przed snem moimi ostatnimi wypiekami, co prawda niejadalne ale fajna przy nich zabawa --->klik Normalnie chyba założe sobie wątek na zrób to sama |
2008-12-08, 21:15 | #4151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
fajne, bardzo mi się podobają - szkoda, że ja mam dwie lewe ręce
|
2008-12-08, 21:18 | #4152 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 639
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
|
2008-12-08, 21:27 | #4153 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;10015841]hej
Widze, ze ciasto twarogowe przezywa renesans Cisze się ) Chciałam się wam tylko pochwalić przed snem moimi ostatnimi wypiekami, co prawda niejadalne ale fajna przy nich zabawa --->klik Normalnie chyba założe sobie wątek na zrób to sama [/quote] fajniutki i oryginalny pomysł
__________________
*** -12,5kg*** |
2008-12-08, 21:32 | #4154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 3 524
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Dziewczynki! Dzięki za rady, brać leki biorę, ale już denerwujące jest to, że nie pomagają...
A takie wynalazki jak wódka z miodem i cytryną to mój mąż stosuje, może i ja spróbuję... Cykada - następna artystka, najbardziej mi się podobają te kwiatki. Dobranoc już. |
2008-12-08, 21:39 | #4155 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
dobry wieczor
witam nowe wizazanki pysiamn icykado alez wam zazdroszcze umiejetnosci manualnych. Ja czasem czuje, ze zamiast rak i nog, mam cztery nogi, i to wszystkie lewe bo sie potykam na prostej drodze Dobrze, ze chociaz nie wstaje lewa noga Ja troche na wizazowym targowisku sie udzielam, troche mam zajecia bo przed zima hamulce w aucie szykuje i ogolnie znow jakis goretszy okres mnie dopadl. Moze to i lepiej Przynajmniej nie zadreczam sie myslami, ze przez ludzka zlosliwosc nie spedze swiat z mezem. Ale coz, bedziemy swietowac po nowym roku Nawet nie bede mu marudzic, ze mi smutno bo on tez biedniutki Ale koniec smutasow Zamierzalam dzis po raz kolejny zupke z soczewicy gotowac ale bardzo mi sie nie chce Rano musze wstac wiec nie moge sie rozpedzic za bardzo z gotowaniem Ale moze jeszcze cos wyczaruje bo inaczej puchy w lodowce beda i jedzenie w pospiechu i byle czego. Moze jakas herbatka ziolowa postawi mnie na nogi i sie wezme za kucharzenie. Najgorsze to te piersiaki kurze dostosowac do stanu uzywalnosci Nie cierpie surowego miesa ani wachac, ani dotykac a juz odkrajanie tych bialosci to masakra POzalilam sie to teraz pozycze wam spokojnego wieczoru i nocki Pozdrawiam Edytowane przez paprak Czas edycji: 2008-12-08 o 21:41 |
2008-12-08, 22:00 | #4156 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Witam wszystkich
dzis zaczelam SB juz drugi raz. Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swego grona ostatnim razem przerwalam po tygodniu ( zaczal sie sezon na truskawki i wymieklam ), tym razem mam nadzieje ze pojdzie mi troche lepiej, moze dzieki Wam? pozdrawiam |
2008-12-08, 22:25 | #4157 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
powodzenia gosiaczku
|
2008-12-08, 22:28 | #4158 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 450
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
paprak moglabys jeszcze raz napisac jak robisz zupe z ciecierzycy?
szukam i nie moge znalezc a chcialabym ugotowac z gory dziekuje |
2008-12-08, 23:05 | #4159 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
To zacytuje sama siebie :
A zupe z curry robie tez roznie. Najczesciej na rozgrzana oliwe daje cebulke i czosnek oraz kurczaka cienko pokrojonego w dlugie patyczki, i bardzo duzo curry. Do tego daje chilli i sole. Po 15 min. dodaje soczewice. Minutke mieszam i zalewam woda. Jak sie zagotuje to daje marchewke i selera oraz selera naciowego. Po 5 minutach zupka gotowa |
2008-12-09, 07:32 | #4160 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 639
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Dzięki dziewczyny
paparak podziwiam cie ze zachowujesz pogodę ducha Na sniadanie zjadłam dziś owsianke z platkó owsianych i sojowych z suszonymi śliwkami, nic specjalnego ale ciągle nie mogłam nic wymyslic |
2008-12-09, 07:33 | #4161 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 680
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Witam Widzę, że są u nas całkiem nowe wizażanki, ja was niestety na długi okres opuściłam ( Wir nauki. Teraz postaram się od czasu do czasu wchodzić i przeglądać Wieczorem napiszę co się u mnie zmieniło, szczególnie w jadłospisie )
__________________
Dbam o cerę! Zapuszczam włosy! Pielęgnuję ciało! Pracuję nad opalenizną Utrzymuję wagę |
2008-12-09, 07:37 | #4162 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Świnoujście
Wiadomości: 1 109
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Witam i ja w ten cudowny, przepiekny szary jak wszyscy diabli poranek..
Ja juz po wiesniaku, popijam herbatke. Starszak w placowce, mlody moooozeee zasnie, to spokojnie wyszykuje sie do pracy. Makaron dzis ugotowalam, wiec w pracy zjem go z jogobella truskawkowa Na obiad pewnie zjem kotlety sojowe, bo dzis sama z dwojka, wiec po pracy za bardzo nie bedzie jak sie w kuchni rozwinac Wczoraj jednak udalo mi sie isc na basen Smialam sie, ze cos do wody dolali, bo jakiego speeda takiego dostalam, ze szok, duzo ponad norme przeplynelam I wiecie co, w sumie caly czas oscyluje wokol wagi po I fazie. Od czasu do czasu schodzi lekko nizej. Oczywiscie biore pod uwage miesnie, ale moze robie cos nie tak. Moze powinnam wprowadzic osobno kolacje, bo tu organizm moze mi magazynowac jedzenie... Ja jem ostatni posilek maks. 17.30 - 18.00. Najwczesniej chodze spac o 22.30. NO ale wczoraj siedzialam do 1.00, bo sie zaczytalam... No nic poczekam i wage na razie chowam gleboko. Sluchajcie a jakiej formu kupujecie musztarde i chrzan? Jest mozliwe, by kupic taka bez cukru, bo ja jeszcze nie widzialam
__________________
Czasami trzeba pogodzic sie z tym, ze wiecej schudnac sie nie da ...i wtedy zaczyna sie chudnac... ot cala tajemnica |
2008-12-09, 08:00 | #4163 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A co do chrzanu to nie znalazłam takiego bez cukru mimo usilnego szukania
__________________
*** -12,5kg*** |
|||||
2008-12-09, 08:06 | #4164 |
Zadomowienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Witam wszystkie kolezanki
morelko, wspolczuje sensacji zoladkowych. Jestem rozdarta czy cie ochrzanic(z reszta dziewczyn) czy pocieszyc. Neistety wychodzi ze jedno i drugie. Pocieszyc to tylko dlatego ze tak naprawde nie wiadomo czemu ci sie to przydarzylo i wspolczuje ci takiego stanu bo to nic przyjemnego. Niemniej zgadzam sie z dziewczynami - jeszc stanowczo za malo jak na twoj wiek, wzrost i aktywnosc psycho-motoryczna. Nie chce cie tu potempiac, bo sama swieta nie bylam i wciaz zdazaja sie kiepskie dni, ale ty kochanie sie jeszcze rozwijasz, twoj organizm sie ksztaltuje i potrzebuje duzo energii. Co do rodzicow - moi tez walcza z kg i teraz wciaz tylko slysze "schudlabys" "odchudzialbys sie" bo w pamieci sie im wyrylo jak w liceum czy na studiach wygladalam... tylko wtedy ruchu mialam az w nadmiarze niemniej oni uznaja resryksyjne ograniczneie jedzenia za sposob na schudniecie i efekt jest taki ze tata przez caly dzien zje jogurt i platki owsiane a na wieczor rzuca sie na lodowke albo po paru dniach postu penetruje dom w poszukiwaniu slodyczy w kazdej postaci, a u nas w domu zawsze sa slodycze, czekolady i inne samkolyki mamie sie udalo schudnac ale dopiero jak zaczela robic to z glowa i to bardzo. Najbardziej jednak wkurza mnie to ze puszczaja mimo oczu to ze moja siostra je tyle co chory kot co takze wiaze sie z podobnymi zachowaniami jak u taty... co prawda jest zgrabniejsza ode mnie, ma zupelnie inna budowe ciala, jednak widac kiedy jest "przy kosci". Sister odchudza sie pernamentnie od jakis 4-5lat. Zawsze tak samo i zawsze z takim samym efektem - jak juz schudnie to jojo murowane i tak w kolko. Oczywiscie glodowka, bo jakby inacze - zeby schudnac i zeby utrzymac, a jak wrzuci odrobine luzu kg same wracaja. Glodzenie/Ograniczanie jedzenia sie to nie sposob!! Niedobor energij witamin i mikro/makroelementow prowadzi do wielu zaburzen, nie tylko fizjologicznych ale takze neurologicznych. "Wciaz mi sie chce spac, jestem zmeczona, nic mi sie nie chce, nie mam na nic ochoty, nic mi do glowy nie wchodzi, nie umiem sie (na)uczyc..." itd. pernamentny stan przygnebienia, wrecz depresyjny, klotliwosc, podenerwowanie, poirytowanie, najmniejsza glupota doprowadza do atakow zlosci furii lub placzu. Oczywiscie problemy ze samoocena np: "nikt mnie nie lubi, nawet przyjaciolki mnie olewaja o facetach to jzu nei wspomne..." "glupia jestem, do niczego sie nie nadaje".... Oczywiscie rozne wspomagacze wyprozniania albo/i przemiany materii. tylko jak nie ma czego wydalac czy wyprozniac to trudno zeby to dzialalo. Wczoraj z nia rozmawialam, oswiadczyla mi ze 4 z 5 osob w naszej rodzinie chca pod chionke 240szt TLII ja jestem ta 5 osoba! No poje.... ich wszystkich za przeproszeniem. Ale nie da sie im tego wytlumaczyc, niestety, dlatego bojkotuje wspolne prezenty, nikt mi takich glupot nie bedzie narzucal. Tym dlugim wywodem miam na celu naswietlenie konsekwencji takich zachowan, jak restrykcyjne ograniczanie jedzenia czy glodowki. sorki za tak dlugiego posta. Edytowane przez Djana Czas edycji: 2008-12-09 o 08:13 |
2008-12-09, 08:18 | #4165 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Zamczysko:)
Wiadomości: 524
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
czeeeesc plażowiczki kochane
przede wszystkim dzieki za kciuki, jestem już panią ekonomistką nie taki diabeł straszny jak go malują... na tą okazję świętowałam wczoraj i w nocy prawie jadłam ogromna porcję spaghetti s gęstym sosem, ale makaron pełnoziarnisty i mięsko chude i piłam szampana, i whisky i dzis spie w pracy ale i tak jest cudownie zjadłam jak narazie jogurt naturalny, jem stanowczo za mało warzyw ale teraz juz bede miała czas na pichcenie nie bede musiała po pracy jeździc na uczelnie do promotorki tez postanowiłam łączyc I faze z II... i tak nie lubie ziemniaków czy chleba bleeee i słodycze tez mi są obojętne... wprowadzam tylko owocki i ciemne mąki i pełnoziarniste makarony
__________________
wracam do Dukana 64 - 62 - 60 - 58 cel ostateczny - 55 kg 58 - 57 - 56 - 55 |
2008-12-09, 08:20 | #4166 |
Zadomowienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
nata GRATULUJE
Edytowane przez Djana Czas edycji: 2008-12-09 o 08:21 |
2008-12-09, 08:22 | #4167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
cześć Wam!
u nas też szaro, buro i ponura a na dodatek jeszcze zdążyłam się od rana wkurzyć nie cierpię świąt w takich momentach śniadanko zaliczone - owsianka z połową wieśniaka, łyżeczką konfitury jeżynowej i siemieniem lnianym Djana, no to masz kiepską atmosferę rodzinną, najbardziej wkurzające jest to, że oni "wiedzą lepiej" mimo permanentnych przykładów, że to zła droga prawda? rodzina męża ma tak samo, uważają że odchudzanie polega na niejedzeniu niczego, [za pierwszym razem spada a i owszem ale każdy następny jest trudniejszy] a potem wracają do normalnego jedzenia efekt wiadomy konkluzja - jak ktoś ma takie predyspozycje to żadne odchudzanie nic nie da Natala, a nie mówiłam a tak właściwie to niby na czym ma polegać połączenie tych dwóch faz? przecież II jest kontynuacją I, trochę tylko dokładamy, nic nie ujmujemy jeśli coś nie smakuje to nie trzeba tego wprowadzać na siłę, węgli jest wiele rodzajów Edytowane przez IlonaP Czas edycji: 2008-12-09 o 08:26 |
2008-12-09, 08:23 | #4168 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
Witajcie ja powróciłam po tygodniu jakiegoś dołka Wczoraj już znowu nawet na siłownię dotarłam tzn na ćwiczenia i jakoś od razu taka szczęśliwsza heheh Wciąż staram się trzymać zasad SB aczkolwiek nie zawsze wychodzi niestety... A ja ostatnio kupiłam kasze kus kus razową myślicie, że taką można jeść??
|
2008-12-09, 08:35 | #4169 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Zamczysko:)
Wiadomości: 524
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
IlonaP, Djana dzięki, dzięki za gratulacje
Djana dopiero przeczytałam o Twojej sytuacji w rodzince, mało to motywujące, wręcz depresjonujące ale czy przez te kilka lat nie widzą w jakim kółku żyją? szczególnie Twoja siostra?m +,-,+,-,+,- itd ehh... no ale i tak bywa... zabieram sie za pomarancza... kocham cytrusy w grudniu... są takie grudniowe świąteczne i jakos inaczej pachnące organizauje sylwestra na nowym mieszkanku... właśnie szukam "myśli przewodniej" pysiamn widze ze masz w 100%-tach duszę artstki... świetne to drzewko na ścianie... też uwielbiam robic takie rzeczy... pije kawe i czuje ze kolezanka zrobiła mi ją z amaretto chyba... a to niespodzianka pyszna OlcikL nie jestem specjalistką od SB jak niektóre dziewczyny stąd ale mysle ze taka kasza chyba ok... a jak nie to na bank mały grzech oczka sie kleją Natalce...
__________________
wracam do Dukana 64 - 62 - 60 - 58 cel ostateczny - 55 kg 58 - 57 - 56 - 55 |
2008-12-09, 08:44 | #4170 |
Zadomowienie
|
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..
nie no, rodzinke mam calkiem spoko, tylko podjscie do zrzucania kg maja okropne a nie da sie ukryc ze kg to jest dosc duzy problem u nas w rodzinie, ale to chyba bardziej sprawy genetyczne...
Edytowane przez Djana Czas edycji: 2008-12-09 o 08:45 |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:16.