Straszny Wątek ;) - Strona 55 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-03-26, 21:06   #1621
91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
Dot.: Straszny Wątek ;)

dał po prostu dobrą radę, to cyba był facet z rodzaju "dobrych duchów".
91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-26, 21:32   #1622
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez spectre_ Pokaż wiadomość
Hecate ja tak mam jesli jestem u babci. jestem strachliwa osoba i to bardzo i co najgorsze wrecz uwielbiam sie bac ale chocby nie wiem co w nocy nawet nogi z lozka tam nie wychyle. najbardziej nie lubie tam lazienki,jakas taka jest nieprzyjemna, z wielkim oknem i duzym lustrem, a w dodatku przed drzwiami do lazienki zaraz jest wejscie do strychu takze nieprzyjemne miejsce jak dla mnie
Stare mieszkanie moich rodzicow bylo dla mnie tez takie straszne - bardzo balam sie lazienki - zawsze drzwi musialaby otwarte jak sie kapalam, balam sie sama siedziec w drugim pokoju... Czasem (jako dziecko) jak budzialam sie wnocy ze strachem i chcialam uciec do rodzicow to na mysl o przepodkoiku kolo mojego pokoju az dostawalam ciarek - takie ciemne miejsce z szafa - ciemne nawet w dzien.

Ja sie sama czasem siebie boje - czasem mam take ze budzie sie w zlym nastroju... Tak bylo z jakos miesic temu. Zly nastroj - placzliwy. Myslalam ze sen mnie jakos tak psychicznie rozbil... bo rece sie trzesly...
Sie okozalo sie bylo to zwykle przeczucie nieubrane w slowa, ostrzezenie ze spotka mnie cos bardzo niemilego.

Przypomnialo mi sie co mama mi opowiadala - jako dziecko/mloda panienka mieszkala w kamienicy w srodku Krakowa. Bardzo lubila siedziec w piwnicy i tam sobie pisala pamietniki. I jednego dnia normalnie siedziala i nagle z nikad wlasnie w tej piwnicy pojawil sie jakis czlowiek. Nie ze wszedl - pojawil sie nagle. Rzucila pamietnikiem i mowi ze nigdy sama juz tam nie zeszla. Babcia poszla sprawdzic kto to i jakby co to opierniczyc faceta - nikogo nie bylo.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-27, 12:23   #1623
ze-smutnymi-oczami
Raczkowanie
 
Avatar ze-smutnymi-oczami
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 69
Dot.: Straszny Wątek ;)

ja też widziałam {a nawet dotykałam} kogoś kto tam nie wszedł i kogo tam nie było... {opisałam wcześniej jakoś..}
traumatyczne przeżycie... nie wchodzę od tamtej pory sama i bez światła do piwnicy...
ze-smutnymi-oczami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-27, 13:30   #1624
sylwia.gda
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
Dot.: Straszny Wątek ;)


Tu znalazłam fotki chłopca który się ukazywał na planie filmu o którym rozmawiałyście powyżej:
http://www.wintersteel.com/TMAAB.html
http://www.dvdtalk.com/dvdsavant/s67threeghost.html
http://urbanlegends.about.com/gi/dyn...s/3menbaby.htm
sylwia.gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-27, 13:58   #1625
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez sylwia.gda Pokaż wiadomość

Tu znalazłam fotki chłopca który się ukazywał na planie filmu o którym rozmawiałyście powyżej:
http://www.wintersteel.com/TMAAB.html
http://www.dvdtalk.com/dvdsavant/s67threeghost.html
http://urbanlegends.about.com/gi/dyn...s/3menbaby.htm
No faktycznie foty robiąś wrażenie. Taksobie mysle,że faktycznie jeśli byłby to zwykly chłopczyk,to napewno realizatorzy by go już wcześniej zauważyli.
A tak nie było ponoć,więc wniosek nasuwa się sam.Aż sobie jeszcze raz ten filmik obejrze.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-27, 14:51   #1626
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez atka83 Pokaż wiadomość
No faktycznie foty robiąś wrażenie. Taksobie mysle,że faktycznie jeśli byłby to zwykly chłopczyk,to napewno realizatorzy by go już wcześniej zauważyli.
A tak nie było ponoć,więc wniosek nasuwa się sam.Aż sobie jeszcze raz ten filmik obejrze.
poza tym zwroccie uwage jak on jest ubrany, nie ma na sobie ubran z lat 80a raczej takie bardziej staromodne..
na moj gust to duch uch uch..

fajnie, przynajmniej smierc przestaje byc taka bezsensowna..
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-27, 14:59   #1627
sylwia.gda
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
poza tym zwroccie uwage jak on jest ubrany, nie ma na sobie ubran z lat 80a raczej takie bardziej staromodne..
na moj gust to duch uch uch..

fajnie, przynajmniej smierc przestaje byc taka bezsensowna..
Wiecie co, ja też czytając ten wątek mam mieszane uczucia. Z jednej strony się boję-a z drugiej-chciałabym kiedyś aby moi kochani bliscy po śmierci mieli ze mną kontakt. Lub ja z nimi.
sylwia.gda jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-03-27, 15:14   #1628
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez sylwia.gda Pokaż wiadomość
Wiecie co, ja też czytając ten wątek mam mieszane uczucia. Z jednej strony się boję-a z drugiej-chciałabym kiedyś aby moi kochani bliscy po śmierci mieli ze mną kontakt. Lub ja z nimi.
no ja dokladnie mam tak samo, poza tym jak juz bede tym duchem, to dlaczego mialabym straszyc tych co mnie znali..? chcialabym zeby mnie zobaczyli, ale ponoc jesli osoba zyjaca bardzo chce zobaczyc ducha to wtedy ten duch sie pojawia.. ja czasem bym chciala, tyle ze to sie dzieje w takich dziwnych okolicznosciach ze az ciarki przechodza... wiec wtedy kiedy jestem sama, jest ciemno i mroczno to nie mysle o duchach, zeby sie czasem na jakas zablakana dusze nie napatoczyc
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-27, 15:19   #1629
VioletJewel
Raczkowanie
 
Avatar VioletJewel
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 465
GG do VioletJewel
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez spectre_ Pokaż wiadomość
hehe

apropo mojej babci.opowiadala kiedys ze kolo domu czasem slychac lancuchy, tak jakby ktos krowy zaganial jakims metalowym lancuchem czy cos takiego. babcia sama sie przyznala ze slyszala to juz nie raz w nocy.jej lozko stoi akurat pod oknem wychodzacym w strone kosciola.kiedys cala rodzinka sie do niej zjechalismy i akurat siostra spala na babci lozku. no i wszystko byloby ok gdyby nie to ze kiedy siostra spala od strony tego okna to slyszala jakby kolo kosciola ktos chodzil z lancuchami....
Znów coś mi się przypomniało, co prawda niewykluczone, że już o tym pisałam w którymś ze swych poprzednich postów, ale co tam. No więc w czasach liceum byłam na warsztatach dziennikarskich we wsi Kasinka Mała. Ja i dwie koleżanki miałyśmy za zadanie przeprowadzić wywiady z lokalną ludnością. Trafiłyśmy do domu przemiłej pani, która opowiadała nam o swoim dzieciństwie, o czasach wojny, kiedy to była taka bieda, że jadło się tylko nalwekę z pokrzyw... Wspomniała też, że jako młode dziewczyny bardzo kłóciły się z siostrą (chyba o chłopca ), ale pewnego dnia momentalnie się pogodziły. Tego dnia, podczas kolejnej awantury usłyszały dochodzący z sieni dźwięk łańcuchów. Pomyślały, że może ojciec przyszedł (były w gospodarstwie same), ale dźwięk nie ustawał, poszły więc sprawdzić, co się dzieje. Otworzyły drzwi prowadzące na wąski korytarzyk, a tam... stał wielki, czarny pies otoczony przez ogień. Widziały to przez moment, potem wszystko zniknęło. Od tej pory zawsze żyły w zgodzie. Babinka skończyła stwierdzeniem, że dawniej się takie rzeczy widywało, bo ludzie nie byli tak powszechnie jak teraz bierzmowani.
VioletJewel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-03-27, 20:04   #1630
Shiryuna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 107
Dot.: Straszny Wątek ;)

Nie wiem czy to będzie straszne, ale opowiem o tym co się działo po śmierci mojego taty.

Mama nie mogła się pogodzić z Jego śmiercią, ciągle mu mówiła, że nie ma prawa nas zostawić, że ma być w tym domu, nigdy nie odchodzić. Zaraz po Jego śmierci mama zgubiła pierścionek, przeszukała pościel, cały pokój, nigdzie go nie było. Kiedy coś do Niego mówiła "pomóż mi" czy coś w tym stylu, działy się dziwne rzeczy, same się drzwi otwierały, zamykały... Pewnej nocy mama leżała w łóżku i nie wiem czy usnęła wtedy czy nie, ona twierdzi, że nie spała, zobaczyła twarz mojego taty. Była mocno oświetlona, prawie niewidoczna, płakał, nic nie mówił. Pomimo tego, że nic nie mówił, moja mama wiedziała, że płacze, bo chce odejść, że nie chce nas zostawiać i że czuje się rozdarty, mama mówiła, że to było tak jak by jej przekazywał myśli telepatycznie, bez żadnych słów. Zaczęła szukać w internecie coś na temat tego co trzeba zrobić, aby dusza odeszła. Nawiązała kontakt z pewną kobietą która zajmowała się tymi sprawami. Mówiła, że osoby które umarły nagle lub przed śmiercią były ciągle pod wpływem silnych leków przeciwbólowych, narkotyków (tak jak mój tata) mogą nie być świadome tego, że nie żyją. Będą tak się błąkać po tym świecie i czerpać energie od innych ludzi, aby móc na tej ziemii pozostać, że będzie im źle. Kazała mojej mamie iść na grób mojego taty, wytłumaczyć mu, że umarł, że musi odejść. Palić codziennie znicze. Za jakiś czas moja mama obudziła się z tym wcześniej zgubionym pierścionkiem na palcu, czuła że odszedł. Czasamy mamy wrażenie jeszcze, że czasem przychodzi do domu. Kiedy moja mama ma zły dzień np kiedy cały dzien siedzi sama, bo ja gdzies wyjeżdżam, gdy kładzie sie spać pies ucieka z łóżka, wtedy z nią nie śpi, może kłaść psa na siłe a on i tak ucieka. Tak to zawsze pies śpi z moją mamą. Tak samo zaraz po śmierci mojego taty pies w ogóle nie spał z mamą.

Matko ten tekst w ogóle nie jest spójny hehe mam nadzieje, że cokolwiek zrozumiecie Ale nie chce mi się nad nim siedzieć.
Shiryuna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 18:47   #1631
słodka-chwila
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 268
Dot.: Straszny Wątek ;)

.

Edytowane przez słodka-chwila
Czas edycji: 2009-11-12 o 18:35
słodka-chwila jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-01, 18:54   #1632
untouchable
Wtajemniczenie
 
Avatar untouchable
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 352
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez słodka-chwila Pokaż wiadomość
Zawsze jedynie czytałam ten wątek, ale teraz postanowiłam napisać coś od siebie

Tak się składa, że u mnie w rodzinie dzieją się 'takie różne ciekawe'...

1. Było to jakieś 2,5 roku temu, byłam sama w domu, siedziałam sobie spokojnie na górze w moim pokoju, postanowiłam zejść na dół do kuchni, by zrobić sobie herbatkę. Zeszłam na dół. Nastawiłam wodę w czajniku i pomyślałam sobie, że pójdę do swojego pokoju, żeby nie czekać 10minut bezczynnie.. (Drzwi od piwnicy mam bezpośrednio przy schodach na górę).. Gdy szłam ku schodom usłyszałam szept z piwnicy: Ewaaaa, Ewaaaaa.... Oczywiście do swojego pokoju wbiegłam z prędkością światła, zatrzasnęłam drzwi, zabarykadowałam się krzesłem i fotelem i czekałam na mamę jakieś 2h... to były najgorsze chwile w moim życiu

2. Kiedyś wracając z nad morza ze znajomymi, jechaliśmy jakąś drogą, gdzie po obu stronach ulicy były drzewa.. Na dworze robiło się szaro.. Zawsze lubię patrzeć przez okno, więc i wtedy tak robiłam, nagle zobaczyłam postac ubraną całą na czarno, niczym mnich... maszerowała sobie wgłąb tych drzew...

3. Z moim ex-Tż jedliśmy u mnie w dużym pokoju kolację [mijało wtedy 6m-cy], wyłączyliśmy radio, telewizor i wszystkie inne tegp typu sprzęty. Nagle usłyszeliśmy trzy puknięcia jakby od spodu podłogi... Zamarliśmy. Spojrzeliśmy na siebie i żadne z nas nie mogło wykrztusić ani słowa... Za chwilkę znowu 3 puknięcia.. Po tym już wybiegliśmy z pokoju na górę.. (w domu prócz nas nikogo nie było). Ten stukot dobiegał dokładnie z miejsca, gdzie zmarł mój Tata.. i może to był jakiś znak od Niego? Bo niedługo po tym, zerwaliśmy.

4. To było jakieś 3m-ce temu. Mama powiedziała, że zrobi mi kolację i zaniesie na górę. Ja siedziałam sobie tak jak teraz przed komputerem, z tym, że wtedy głośno słuchałam muzyki. Nagle poczułam pewne i wyraźne uściśnięcie ramienia.. pomyślałam, że to mama przyniosła już kanapki i złapała mnie za ramię. Odwróciłam się, ale NIKOGO nie było!! Pobiegłąm szybko na doł, a mama dopiero co przygotowywałą kolację. Zapytałam ją czy nie była na górze. Ona odpowiedziała, że nie. Powiedziałam jej o tym wszystkim i obie nie wiedziałyśmy, co 'to' było

5. Tydzień temu... standardowo siedziałam w pokoju przy biurku i odrabiałam lekcje. Muzyki nawet nie miałam włączonej. Spojrzałam kątem oka na kwiata, który stoi na szafce pod oknem. Jeden listek [jego liście są podobne do paprotki, z tym, że są proste] zaczął szaleńczo poruszać się w górę i w dół.. trwało to jakieś 30sekund, nagle stanał momentalnie.To dziwne, bo listki tuż przy nim były totalnie nieruchome.. Nie mógł być to wiatr, bo nie było go nawet na dworze, ani przeciąg..

6. Kiedyś w dniu Wszystkich Świętych poszliśmy z ex-Tż na spacer na cmentarz, było to jakoś o 20.. Ciemno, pełno ludzi, wszędzie pozapalane znicze.. Przechodząc koło jakiegoś grobu, coś zaczęło dziwnie szeleścić w kwiatach... Ze strachu to myślałam, że umrę :| Może to był jakiś zwierzak? w każdym bądź razie ciężko się wystraszyłam..


A moi bliscy z rodziny zawsze 'komunikują' nas o swojej śmierci, dokłądnie o tej samej godzinie.. Kiedy umarła ciocia, mojemu wujkowi spadła plastikowa miska, która znajdowała się tuż przy ścianie a do brzegu półki dzieliło ją jakieś 20cm..

Gdy umierał mój wujek, moja mama kąpała się w łazience i ktoś zapukał 3x do drzwi. Oczywiście mama myślała, że to ktoś z domowników i poszła zapytać kto chciał dostać się do łazienki, ale babcia powiedziała, że odkąd poszła się kąpać, to wszyscy siędzą w kuchni i rozmawiają..

niezłe przezycia masz
__________________
do twardego stąpania po ziemi nie nadają się buty z miekką podeszwą. .. . ...
untouchable jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 19:21   #1633
pAtiŚ
Zakorzenienie
 
Avatar pAtiŚ
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Rzeszów / Stalowa Wola
Wiadomości: 12 704
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez słodka-chwila Pokaż wiadomość
Zawsze jedynie czytałam ten wątek, ale teraz postanowiłam napisać coś od siebie

Tak się składa, że u mnie w rodzinie dzieją się 'takie różne ciekawe'...

1. Było to jakieś 2,5 roku temu, byłam sama w domu, siedziałam sobie spokojnie na górze w moim pokoju, postanowiłam zejść na dół do kuchni, by zrobić sobie herbatkę. Zeszłam na dół. Nastawiłam wodę w czajniku i pomyślałam sobie, że pójdę do swojego pokoju, żeby nie czekać 10minut bezczynnie.. (Drzwi od piwnicy mam bezpośrednio przy schodach na górę).. Gdy szłam ku schodom usłyszałam szept z piwnicy: Ewaaaa, Ewaaaaa.... Oczywiście do swojego pokoju wbiegłam z prędkością światła, zatrzasnęłam drzwi, zabarykadowałam się krzesłem i fotelem i czekałam na mamę jakieś 2h... to były najgorsze chwile w moim życiu

2. Kiedyś wracając z nad morza ze znajomymi, jechaliśmy jakąś drogą, gdzie po obu stronach ulicy były drzewa.. Na dworze robiło się szaro.. Zawsze lubię patrzeć przez okno, więc i wtedy tak robiłam, nagle zobaczyłam postac ubraną całą na czarno, niczym mnich... maszerowała sobie wgłąb tych drzew...

3. Z moim ex-Tż jedliśmy u mnie w dużym pokoju kolację [mijało wtedy 6m-cy], wyłączyliśmy radio, telewizor i wszystkie inne tegp typu sprzęty. Nagle usłyszeliśmy trzy puknięcia jakby od spodu podłogi... Zamarliśmy. Spojrzeliśmy na siebie i żadne z nas nie mogło wykrztusić ani słowa... Za chwilkę znowu 3 puknięcia.. Po tym już wybiegliśmy z pokoju na górę.. (w domu prócz nas nikogo nie było). Ten stukot dobiegał dokładnie z miejsca, gdzie zmarł mój Tata.. i może to był jakiś znak od Niego? Bo niedługo po tym, zerwaliśmy.

4. To było jakieś 3m-ce temu. Mama powiedziała, że zrobi mi kolację i zaniesie na górę. Ja siedziałam sobie tak jak teraz przed komputerem, z tym, że wtedy głośno słuchałam muzyki. Nagle poczułam pewne i wyraźne uściśnięcie ramienia.. pomyślałam, że to mama przyniosła już kanapki i złapała mnie za ramię. Odwróciłam się, ale NIKOGO nie było!! Pobiegłąm szybko na doł, a mama dopiero co przygotowywałą kolację. Zapytałam ją czy nie była na górze. Ona odpowiedziała, że nie. Powiedziałam jej o tym wszystkim i obie nie wiedziałyśmy, co 'to' było

5. Tydzień temu... standardowo siedziałam w pokoju przy biurku i odrabiałam lekcje. Muzyki nawet nie miałam włączonej. Spojrzałam kątem oka na kwiata, który stoi na szafce pod oknem. Jeden listek [jego liście są podobne do paprotki, z tym, że są proste] zaczął szaleńczo poruszać się w górę i w dół.. trwało to jakieś 30sekund, nagle stanał momentalnie.To dziwne, bo listki tuż przy nim były totalnie nieruchome.. Nie mógł być to wiatr, bo nie było go nawet na dworze, ani przeciąg..

6. Kiedyś w dniu Wszystkich Świętych poszliśmy z ex-Tż na spacer na cmentarz, było to jakoś o 20.. Ciemno, pełno ludzi, wszędzie pozapalane znicze.. Przechodząc koło jakiegoś grobu, coś zaczęło dziwnie szeleścić w kwiatach... Ze strachu to myślałam, że umrę :| Może to był jakiś zwierzak? w każdym bądź razie ciężko się wystraszyłam..


A moi bliscy z rodziny zawsze 'komunikują' nas o swojej śmierci, dokłądnie o tej samej godzinie.. Kiedy umarła ciocia, mojemu wujkowi spadła plastikowa miska, która znajdowała się tuż przy ścianie a do brzegu półki dzieliło ją jakieś 20cm..

Gdy umierał mój wujek, moja mama kąpała się w łazience i ktoś zapukał 3x do drzwi. Oczywiście mama myślała, że to ktoś z domowników i poszła zapytać kto chciał dostać się do łazienki, ale babcia powiedziała, że odkąd poszła się kąpać, to wszyscy siędzą w kuchni i rozmawiają..


ja bym chyba umarła ze strachu...
__________________

pAtiŚ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 19:31   #1634
Mysia_Pysia
Zadomowienie
 
Avatar Mysia_Pysia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 523
Wyślij wiadomość przez ICQ do Mysia_Pysia GG do Mysia_Pysia Send a message via Skype™ to Mysia_Pysia
Dot.: Straszny Wątek ;)

A ja po czytaniu tego wątku mam takie schizy, że wczoraj ćwicząc wystraszyłam się własnego kolana ... tak jakoś mi mignęło coś a ja tylko machnęłam nogą :P

Mi się takie ciekawe historie nie przytrafiają... Może to i dobrze Ale mam nadzieję, że moi bliscy po śmierci będą się ze mną komunikować.

Chciałabym przeżyć coś niezwykłego, ale nie koniecznie strasznego
__________________
"Najwspanialsza rzecz na świecie, to siedzieć na końskim grzbiecie..."


Mysia_Pysia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 21:22   #1635
Olka:)
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 748
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Mysia_Pysia Pokaż wiadomość
A ja po czytaniu tego wątku mam takie schizy, że wczoraj ćwicząc wystraszyłam się własnego kolana ... tak jakoś mi mignęło coś a ja tylko machnęłam nogą :P

Mi się takie ciekawe historie nie przytrafiają... Może to i dobrze Ale mam nadzieję, że moi bliscy po śmierci będą się ze mną komunikować.

Chciałabym przeżyć coś niezwykłego, ale nie koniecznie strasznego
Ja tak samo mam... Jak coś strasznego poczytam albo obejrzę jakiś horror to potem wszędzie widzę duchy itd Strasznie nie lubie się tak bac, a mimo to i tak mnie ciągnie do takich historii i filmów... A teraz poczytałam ten wątek i nie będę mogła spac
Olka:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-01, 23:21   #1636
Sweet_21
Zakorzenienie
 
Avatar Sweet_21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 052
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez słodka-chwila Pokaż wiadomość
5. Tydzień temu... standardowo siedziałam w pokoju przy biurku i odrabiałam lekcje. Muzyki nawet nie miałam włączonej. Spojrzałam kątem oka na kwiata, który stoi na szafce pod oknem. Jeden listek [jego liście są podobne do paprotki, z tym, że są proste] zaczął szaleńczo poruszać się w górę i w dół.. trwało to jakieś 30sekund, nagle stanał momentalnie.To dziwne, bo listki tuż przy nim były totalnie nieruchome.. Nie mógł być to wiatr, bo nie było go nawet na dworze, ani przeciąg.. ..

Miałam taką samą sytuacje po smierci babci, to był jej ulubiony kwiatek, który stał na parapecie a ja naprzeciwko okna miałam łóżko, i zawsze kiedy sie kładłam spać on zaczynał sie ruszać w góre i w dół.
__________________

Bartuś
29.08.2009

"Byle smród co walczy z wentylatorem uważa się za Don Kichota"
/S.J.Lec/
Sweet_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-02, 00:56   #1637
Karola20
Zakorzenienie
 
Avatar Karola20
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Prowincja ;) Prawie Wawa
Wiadomości: 22 746
GG do Karola20
Dot.: Straszny Wątek ;)

Fajny watek
Zaraz bore sie do czytania... Chociaz ... Może jednak jutro
__________________
Mani

"Nie mam chłopaka, bo kocham polskich siatkarzy"

Skra
Wrona,Qrek


Karola20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-02, 17:04   #1638
słodka-chwila
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 268
Dot.: Straszny Wątek ;)

.

Edytowane przez słodka-chwila
Czas edycji: 2009-11-12 o 18:35
słodka-chwila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-02, 21:31   #1639
anis24
Raczkowanie
 
Avatar anis24
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 42
Dot.: Straszny Wątek ;)

uwielbiam czytac takie historie... ale jak nie jestem sama w domu
anis24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-02, 22:11   #1640
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Straszny Wątek ;)

O widze ze jest tu temacik dla mnie ,lubie czytac takie rzeczy ale pozniej sie boje -wiec dzis sobie odpuszcze ogladania zdjec tego chlopca o ktorym piszecie,
Ja tez mam kilka historii z życia -wiekszosc spotyka moja mame a mnie zdazylo sie raz - ale opowiem wam to w dzien bo teraz jestem sama w domu...
brrrr
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-03, 12:30   #1641
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Straszny Wątek ;)

Dis wczesnym ranem przestraszylam sie strasznie.

Tz. wyszedl juz do pracy i lezalam taka ni to we snie ni to przebudzona odwrocona w strone okna i za plecami podloga zaskrzypiala (w angielskich domkach to wszytsko skrzypi wiec zadna nowosc) i potem jakby kroki do lozka. Potem jakby sie ktos sie do mnie przytulil. Tak jak zawsze przytula sie M. kiedy wychodzi ale jego juz nie bylo.

Pewnie sen - pol sen ale wystraszylam sie tak strasznie ze balam sie ruszyc, odwrocic cokolwiek. Potem zadzwonilam do M. czy wszytsko ok.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-06, 10:18   #1642
Sentenciss
Raczkowanie
 
Avatar Sentenciss
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 172
Dot.: Straszny Wątek ;)

Przeczytanie całego wątku zajęło mi 4 wieczory, ale warto było ^^

Teraz ja podzielę się historią prawdziwą, miała miejsce w moim mieście.
W mieście, w którym mieszkam jest stary dworzec PKP. Miejsce opuszczone, odstrasza wygladem, jednak w nocy tętni życiem. Codziennie po zmroku zbierają się tam sataniści/jakaś sekta (tego nie wiem do dziś i nie chce wiedzieć) i obprawia jakieś rytuały. Brrrr. Kiedyś jakieś dzieciaki poszły na dworzec po zmroku, tzw. próba odwagi. Okazało się, że sataniści złapali tych chłopców. Jednemu pocięli twarz, a drugiemu plecy. Brrrr. Zdarzenie miało miejsce w wakacje 2006.

A teraz moja historia, też związana z dworcem. Kiedyś chodziłyśmy z koleżanką po pobliskich polach i trafiłyśmy na dworzec. Było jeszcze całkiem jasno, więc postanowiłyśmy przejść przez niego. Byłyśmy już w połowie drogi, gdy nagle spotkałyśmy dziewczynę w naszym wieku (miałyśmy wtedy jakieś, hmm... 14 lat), która powiedziała, że mamy nie iść w tamtą stronę, jednak nie chciała powiedzieć czemu. Wystraszone zawróciłyśmy i przeszłyśmy dworzec dokoła. Wieczorem dowiedziałyśmy się, że w okolicy dworca, w biały dzień brutalnie zgwałcono i zamordowano dziewczynę, którą widziałyśmy. Do dzisiaj nie wiem jak to możliwe, ale ciarki mi przechodzą po plecach na samo wspomnienie.

Edit: Czy to możliwe, że ta dziewczyna już wtedy nie żyła i chciała nas ostrzec?
__________________
gdzieś pośród sześciu miliardów głów, dwie pary rąk dwie pary nóg. ♥

60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50
Sentenciss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-06, 12:08   #1643
*~An!@~*
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 1 898
GG do *~An!@~*
Dot.: Straszny Wątek ;)

Przez was będę miała schizy

Zawsze jak się kładę spać to zasuwam zasłonki, bo wydaje mi się, że widzę jakieś straszne twarze zaglądające do mojego pokoju ...Na dodatek mam wadę wzroku i wszystko widzę jakby zamazane.

W listopadzie ubiegłego roku spały u mnie przyjaciółki (w tym jedna ex przyjaciółka, że tak to nazwę ). Akurat leciała w TV laleczka Chucky, chyba trzecia część. W nocy oczywiście Karolina musiała mnie i Ewę straszyć, a my się darłyśmy, bo ona wyglądała jak klaun!!! Ale taki zły i okrutny...Na dodatek jej mina! Ja się boję klaunów . Albo nad drzwiami mam zdjęcia Briana Molko z Placebo i w ciemności wydawało mi się, że on MRUGA OCZAMI i robi jakieś miny .

Kiedyś pamiętam siedziałam sobie w pokoju, a moja babcia poszła wynieść ciasto na balkon. Nie wiedziałam, że ona tam poszła. Niechcąco stuknęła w szybkę, a ja zaczęłam się wydzierać i pobiegłam do dziadka powiadomić go, że UFO przyleciało ...Dodam, że miałam wtedy chyba 6 lat i na samą myśl o obcych z kosmosu chciało mi się płakać ...
Naiwna byłam ...
__________________
"Dry your eye
Soulmate dry your eye
'cause soulmates never die"
Placebo "Sleeping With Ghosts"

*~An!@~* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-06, 21:30   #1644
spectre_
Rozeznanie
 
Avatar spectre_
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 887
GG do spectre_
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez *~An!@~* Pokaż wiadomość
Przez was będę miała schizy

Zawsze jak się kładę spać to zasuwam zasłonki, bo wydaje mi się, że widzę jakieś straszne twarze zaglądające do mojego pokoju ...Na dodatek mam wadę wzroku i wszystko widzę jakby zamazane.

W listopadzie ubiegłego roku spały u mnie przyjaciółki (w tym jedna ex przyjaciółka, że tak to nazwę ). Akurat leciała w TV laleczka Chucky, chyba trzecia część. W nocy oczywiście Karolina musiała mnie i Ewę straszyć, a my się darłyśmy, bo ona wyglądała jak klaun!!! Ale taki zły i okrutny...Na dodatek jej mina! Ja się boję klaunów . Albo nad drzwiami mam zdjęcia Briana Molko z Placebo i w ciemności wydawało mi się, że on MRUGA OCZAMI i robi jakieś miny .

Kiedyś pamiętam siedziałam sobie w pokoju, a moja babcia poszła wynieść ciasto na balkon. Nie wiedziałam, że ona tam poszła. Niechcąco stuknęła w szybkę, a ja zaczęłam się wydzierać i pobiegłam do dziadka powiadomić go, że UFO przyleciało ...Dodam, że miałam wtedy chyba 6 lat i na samą myśl o obcych z kosmosu chciało mi się płakać ...
Naiwna byłam ...
hehehehewidze ze wyobraznia dziala ci na niezlych obrotach mam tak samo u mnie na drzwiach w pokoju wisi czesto moj plaszcz, ktory w nocy wyglada jakby cos unosilo sie duzego czarnego w powietrzu przy drzwiach. no i czasami jak zapomne ze to plaszcz i obudze sie rozespana w nocy to az mi sie cos robi jak patrze w strone drzwi a tam cos czarnego
__________________
Pod niebem jest pięknie dziś.

spectre_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-07, 09:48   #1645
traci
Wtajemniczenie
 
Avatar traci
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Chocolate Factory
Wiadomości: 2 761
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Sentenciss Pokaż wiadomość
Przeczytanie całego wątku zajęło mi 4 wieczory, ale warto było ^^

Teraz ja podzielę się historią prawdziwą, miała miejsce w moim mieście.
W mieście, w którym mieszkam jest stary dworzec PKP. Miejsce opuszczone, odstrasza wygladem, jednak w nocy tętni życiem. Codziennie po zmroku zbierają się tam sataniści/jakaś sekta (tego nie wiem do dziś i nie chce wiedzieć) i obprawia jakieś rytuały. Brrrr. Kiedyś jakieś dzieciaki poszły na dworzec po zmroku, tzw. próba odwagi. Okazało się, że sataniści złapali tych chłopców. Jednemu pocięli twarz, a drugiemu plecy. Brrrr. Zdarzenie miało miejsce w wakacje 2006.

A teraz moja historia, też związana z dworcem. Kiedyś chodziłyśmy z koleżanką po pobliskich polach i trafiłyśmy na dworzec. Było jeszcze całkiem jasno, więc postanowiłyśmy przejść przez niego. Byłyśmy już w połowie drogi, gdy nagle spotkałyśmy dziewczynę w naszym wieku (miałyśmy wtedy jakieś, hmm... 14 lat), która powiedziała, że mamy nie iść w tamtą stronę, jednak nie chciała powiedzieć czemu. Wystraszone zawróciłyśmy i przeszłyśmy dworzec dokoła. Wieczorem dowiedziałyśmy się, że w okolicy dworca, w biały dzień brutalnie zgwałcono i zamordowano dziewczynę, którą widziałyśmy. Do dzisiaj nie wiem jak to możliwe, ale ciarki mi przechodzą po plecach na samo wspomnienie.

Edit: Czy to możliwe, że ta dziewczyna już wtedy nie żyła i chciała nas ostrzec?
Ten dworzec to chyba trzeba zrownac z ziemia.A co do tej dziewczyny ,to slyszalam juz kilka takich historii ze dopiero co zmarly pokazuje sie ludziom tak jakby nie mial tej swiadomosci ,ze juz niezyje.
traci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-07, 14:23   #1646
anakonda
Zadomowienie
 
Avatar anakonda
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 075
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez Sentenciss Pokaż wiadomość
Okazało się, że sataniści złapali tych chłopców. Jednemu pocięli twarz, a drugiemu plecy. Brrrr. Zdarzenie miało miejsce w wakacje 2006.
Przepraszam, że wtrącę się tak zupełnie nie na temat, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby nie sprostować.
Otóż, co do tych satanistów... Sentenciss; to nie byli sataniści. Nie wiem kim mogli być, bo nie znam żadnych ludzi, którzy czerpią z takich czynów korzyści. Być może byli to ludzie z zaburzeniami psychiki, lub coraz częściej spotykani pseudosataniści. To tak ze strony czysto czepliwo-merytorycznej.


A żeby nie było zupełnie off-topowo, napiszę, że stosunkowo niedawno znalazlam w sieci coś takiego jak "przeklęte obrazy". Dzieła, miały bardzo negatywny wpływ na swych właścicieli a nawet na ludzi którzy byli w ich obecności, zresztą poczytajcie same : http://calrid.blog.onet.pl/2,ID3910016,index.html i tu: http://ufoarea.ovh.org/przeklete_obrazy.html

Od siebie powiem, że podchodzę do tego raczej z dystansem. ;o)
A tak na marginesie; witam forumowiczki po mojej długiej nieobecności.
__________________

anakonda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-07, 14:41   #1647
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Straszny Wątek ;)

Cytat:
Napisane przez spectre_ Pokaż wiadomość
hehehehewidze ze wyobraznia dziala ci na niezlych obrotach mam tak samo u mnie na drzwiach w pokoju wisi czesto moj plaszcz, ktory w nocy wyglada jakby cos unosilo sie duzego czarnego w powietrzu przy drzwiach. no i czasami jak zapomne ze to plaszcz i obudze sie rozespana w nocy to az mi sie cos robi jak patrze w strone drzwi a tam cos czarnego
No to u mnie w pokoju,mam dużą szafe,na której wisi płaszcz mojej mamy koloru siwego?Akurat wisi naprzeciwko mojego łóżka,jak leże w łóżku to mam go naprzeciwko siebie.Także,sama mam czasem wrażenie że to nie płaszcz,a co innego.

Mam tv koło drzwi/z boku,jak coś oglądaliśmy kiedyś z (byłym) tż-tem tv i widze,że on coś zerka na drzwi,ja się go wtedy spytałam czemu tak się przygląda,odpowiedział,że coś tam coś tam jest/widać/odbija się w drzwiach.A to był tylko cień telewizora,ale sama chwilowo się przestraszyłam bo to wyglądała jak cień,ale człowieka,mnicha?
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-08, 20:06   #1648
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Straszny Wątek ;)

a dzis na discovery science lecą co chwilę programiki o duchach... uch uch
dziewczynki lubiące się bać - zapraszam przed TV
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-08, 21:53   #1649
a260
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 163
Dot.: Straszny Wątek ;)

To może coś w tym jest, bo Dziadek mój pochodzi z wsi Kasina Wielka (to ta Kasina Wielka koło Kasinki) i też o jakimś czarnym psie opowiadał. Dodam, że Dziadek nie był zabobonnym ciemnym wieśniakiem, tylko inteligentym bardzo człowiekiem....
P.S. to było do postu o warszatatach dziennikarskich w Kasince.

Ja natomiast napiszę, że do wszelkich opowieści o duchach podchodzę z pewnym dystansem. Szczególnie tych pachnących komercją (niedowiary, nieznany świat itp.) Ale . że jestem osobą wierzącą, wierzę, że coś oprócz świata materialnego jest. I w jakiś świat duchowy istnieje.... Tylko nie wiem jaki ma naprawdę wpływ na nas.
__________________
Ania
a260 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-04-08, 22:01   #1650
Pyra1990
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 7 527
Dot.: Straszny Wątek ;)

Jutro tu opowiem swoja historie, bo dzisiaj juz nie mam sily
__________________
Hold me when I'm scared
And love me when I'm gone

I'll never let you down...
Pyra1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-04 17:12:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:22.