Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-01, 09:41   #1
lover134
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 34

Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.


Hej, na wstępie od razu napiszę, że jestem osobą dość impulsywną, wrażliwą i temperamentną, taką mam już naturę, od kiedy pamiętam. Przez lata i przez różne doświadczenia w życiu staram się to zmienić, być spokojniejszą, ale niestety nie zawsze to wychodzi. Jest szczególnie trudno, gdy czekają mnie jakieś stresujące sprawy, ważne decyzje itd. Lubię tez wtedy wyżalić się, poczuć przez chwilę słabą, wyrzucić swoje obawy, jest mi wtedy lepiej potem być silniejsza i poradzić sobie ze wszystkim. Osobą, której się żalę, a raczej próbuję jest mój chłopak. Niestety nie lubi on rozmów przez telefon ani pocieszania, w dobrej chwili zdarzy mu się porozmawiać ze mną dłużej np przez telefon, pocieszyć mnie i powiedzieć, że mogę się do niego zwrócić. Ale w innej chwili już nie. Np dzisiaj mam stresujący dzień, umówiłam się z nim, że zadzwonię rano, by chwilę pogadać. Dosłownie chwilę, rozmawiał chyba 15 sekund, powiedział, że będzie dobrze i wg niego rozmowa jest już zakończona, ponieważ "makaron mu się zaraz rozgotuje", następnie będzie jadł a potem szedł spać, bo idzie na wieczór do pracy. Ok, rozumiem, że będzie spał itd, ale mógłby powiedzieć ze oddzwoni pozniej jak zje i pogadamy te 3-4 minuty (nie potrzebuję więcej). No i w ogóle to "telefony go bardzo irytują i on nie będzie zirytowany,ale jak teraz przestaniemy gadać i skontaktujemy się dopiero jak on wstanie". Wysłałam mu po rozmowie smsa o bardzo bogatej treści " " , nie odpisał mi, nie wiem jaki jest problem napisać dwa znaki i mieć spokój. Po 10 minutach zadzwoniłam do niego, bo nie wiedziałam czy coś się stało czy może nie ma kasy na koncie. Krzyknął na mnie, że idzie spać i się rozłączył, wielki bulwers, że przecież już miałam nie dzwonić. Ok, rozumiem, że ktoś może nie lubić rozmów przez telefon, ale naprawdę staram się je skracać do minimum dla niego, bo ja akurat lubię rozmawiać. Wiem, że pewnie będzie na mnie wkurzony, aż boję się potem dzwonić, bo kto wie jaki humor zastanę... Co w tej sytuacji powinnam zrobić? Przeprosić go , że dzwoniłam, nic nie mówić czy może powiedzieć, że nie powinien na mnie się drzeć? Naprawdę nie wiem, czy wina leży po mojej stronie, po jego czy może po środku. Jest dla mnie najbliższą osobą, więc najpierw zawsze zwracam się do niego jak mam problem, ale czuję się okropnie i jak idiotka, gdy krzyczy, żebym nie dzwoniła... Nie wiedziałam, że to może być aż taki problem...Jak się denerwuję to staram się to wyjaśniać możliwie od razu, a nie czekać, napiszę smsa lub zadzwonię, u niego tak to nie działa. Jak już wspomniałam jestem wrażliwa i przeżywam mocno pewne sprawy i ciężko jest mi znosić ciszę i napięcie, dlatego szukam w takich chwilach kontaktu, by poczuć , że "jest ok". Niestety mój chłopak ma odwrotnie, jak jest źle czy ma gorszy humor woli zamknąć się w sobie i siedzieć sam, a odezwać dopiero potem, więc jest to różnica charakteru. Jak to pogodzić? Bardzo bym chciała.

Edytowane przez lover134
Czas edycji: 2015-09-01 o 09:43
lover134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 10:08   #2
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez lover134 Pokaż wiadomość
Hej, na wstępie od razu napiszę, że jestem osobą dość impulsywną, wrażliwą i temperamentną, taką mam już naturę, od kiedy pamiętam. Przez lata i przez różne doświadczenia w życiu staram się to zmienić, być spokojniejszą, ale niestety nie zawsze to wychodzi. Jest szczególnie trudno, gdy czekają mnie jakieś stresujące sprawy, ważne decyzje itd. Lubię tez wtedy wyżalić się, poczuć przez chwilę słabą, wyrzucić swoje obawy, jest mi wtedy lepiej potem być silniejsza i poradzić sobie ze wszystkim. Osobą, której się żalę, a raczej próbuję jest mój chłopak. Niestety nie lubi on rozmów przez telefon ani pocieszania, w dobrej chwili zdarzy mu się porozmawiać ze mną dłużej np przez telefon, pocieszyć mnie i powiedzieć, że mogę się do niego zwrócić. Ale w innej chwili już nie. Np dzisiaj mam stresujący dzień, umówiłam się z nim, że zadzwonię rano, by chwilę pogadać. Dosłownie chwilę, rozmawiał chyba 15 sekund, powiedział, że będzie dobrze i wg niego rozmowa jest już zakończona, ponieważ "makaron mu się zaraz rozgotuje", następnie będzie jadł a potem szedł spać, bo idzie na wieczór do pracy. Ok, rozumiem, że będzie spał itd, ale mógłby powiedzieć ze oddzwoni pozniej jak zje i pogadamy te 3-4 minuty (nie potrzebuję więcej). No i w ogóle to "telefony go bardzo irytują i on nie będzie zirytowany,ale jak teraz przestaniemy gadać i skontaktujemy się dopiero jak on wstanie". Wysłałam mu po rozmowie smsa o bardzo bogatej treści " " , nie odpisał mi, nie wiem jaki jest problem napisać dwa znaki i mieć spokój. Po 10 minutach zadzwoniłam do niego, bo nie wiedziałam czy coś się stało czy może nie ma kasy na koncie. Krzyknął na mnie, że idzie spać i się rozłączył, wielki bulwers, że przecież już miałam nie dzwonić. Ok, rozumiem, że ktoś może nie lubić rozmów przez telefon, ale naprawdę staram się je skracać do minimum dla niego, bo ja akurat lubię rozmawiać. Wiem, że pewnie będzie na mnie wkurzony, aż boję się potem dzwonić, bo kto wie jaki humor zastanę... Co w tej sytuacji powinnam zrobić? Przeprosić go , że dzwoniłam, nic nie mówić czy może powiedzieć, że nie powinien na mnie się drzeć? Naprawdę nie wiem, czy wina leży po mojej stronie, po jego czy może po środku. Jest dla mnie najbliższą osobą, więc najpierw zawsze zwracam się do niego jak mam problem, ale czuję się okropnie i jak idiotka, gdy krzyczy, żebym nie dzwoniła... Nie wiedziałam, że to może być aż taki problem...Jak się denerwuję to staram się to wyjaśniać możliwie od razu, a nie czekać, napiszę smsa lub zadzwonię, u niego tak to nie działa. Jak już wspomniałam jestem wrażliwa i przeżywam mocno pewne sprawy i ciężko jest mi znosić ciszę i napięcie, dlatego szukam w takich chwilach kontaktu, by poczuć , że "jest ok". Niestety mój chłopak ma odwrotnie, jak jest źle czy ma gorszy humor woli zamknąć się w sobie i siedzieć sam, a odezwać dopiero potem, więc jest to różnica charakteru. Jak to pogodzić? Bardzo bym chciała.
Sluchaj on po prostu nie jest twoim workiem na smutki. Jasne, chlopak powinien pocieszyc ale nie jest psychologie. Znajd sobie przYjaciolke, pisz pamietnik i naucz sie ko trolowac swoje przezywanie bo dla twojego chlopaka najwidoczniej jest to meczace.
Nie kazdy lubi duzo pisac albo gadac przez telefon.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 10:25   #3
MagdalenaSzs
Rozeznanie
 
Avatar MagdalenaSzs
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Z Internetów.
Wiadomości: 666
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Jeden z Twoich poprzednich wątków
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=824738
Uszanuj to w końcu, że on nie lubi pisać/dzwonić tryliard razy dziennie.
__________________
Żyję w zawieszeniu.
Lepiej być samemu i mieć poczucie zwycięstwa, niż być z kimś, z kim się nie uda. - Meredith Grey
MagdalenaSzs jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 10:26   #4
lover134
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 34
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Chciałam porozmawiać tylko rano. Tak jak napisałam skracam do minimum, ale akurat mam stresujący dzień i potrzebowałam rozmowy rano, bo on potem poszedł spać. Nie oznacza też to, że może na mnie krzyczeć do słuchawki...
lover134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 10:37   #5
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Szczerze to nie wytrzymałabym z kimś takim jak Ty. On jest naprawdę niewiarygodnie cierpliwy.
Przestań w końcu wydzwaniać pierdyliard razy do chłopaka bo to naprawdę nie jest normalne.
Może załóż sobie bloga, pamiętnik, cokolwiek żeby pisać o swoich emocjach bo jesteś niewiarygodnie wprost natrętna z tym swoim dzwonieniem.
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 10:49   #6
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez lover134 Pokaż wiadomość
Chciałam porozmawiać tylko rano. Tak jak napisałam skracam do minimum, ale akurat mam stresujący dzień i potrzebowałam rozmowy rano, bo on potem poszedł spać. Nie oznacza też to, że może na mnie krzyczeć do słuchawki...
Aha najpierw dzwonisz
Pozniesz jakies epistoly wysylasz w smsach
Itd...
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:00   #7
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

jezuuu... też bym krzyczała, gdyby ktoś mi dzwonił, bo nie odpisałam na głupią minę. daj człowiekowi żyć, bo lada chwila ucieknie z krzykiem i skończy się osoba do użalania.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-01, 11:02   #8
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Wiszenie na telefonachjest dla ludzi którzy nie mają co robić - taka jest prawda. Człowiek który normalnie pracuje, uczy się czy po prostu jest zajęty w ciągu dnia nie ma czasu na telefony. Dzwonienie bez powodu do kogos rano - co to jest? Bo to, że Ty masz zły humor, bo lewą nogą wstałaś to nie znaczy że facet ma smętów od świtu wysłuchiwać. To nie jest powód, powód by był gdyby się cos stało - wtedy rozumiem telefony rano czy późnymi wieczorami.

Sa tacy ludzie jak Ty, znam taką dziewczynę, która wisi na tefonie non stop - nie ma ona inne zajęcia w życiu. Podejrzewam, że z Tobą jest podobnie. Powiedz mi, wróce do poprzedniego Twojego watku - jak to robisz, że masz czas dzwonić do kogoś 4 razy dziennie ?? Dla mnie to niepojęte jest po prostu. A jeszcze dodać do tego smsy to jakiś kosmos.

Do mnie mąż lubił sobie dzwonić po wyjściu z pracy, codziennie - w końcu uświadomiłam go, że kiedy on wychdzi z pracy to ja nastawiam mu obiad, jestem zajęta i nie mogę wisieć na telefonie bez powodu. Zrozumiał, dalej jesteśmy razem i jesteśmy szczęśliwi. Czemu więc Tobie tak ciężko jest zrozumieć, że ktoś nie chce wisieć na telefonie od świtu i wypisywac smsów z jakimiś emotami?
I ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:26   #9
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Tak, zmienić się.

Sytuacja jest ciężka chyba głównie dla Twojego faceta, bo chyba by mnie szlag trafił, jakby ktoś do mnie wydzwaniał 3-4 razy dziennie, a później jeszcze dzwonił po tym, jak nie odpisałam na smsa z buźką, chociaż 10 minut wcześniej powiedziałam, że idę jeść i spać i nie mam już ochoty rozmawiać. Jeeeeżuzielony!
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:35   #10
lover134
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 34
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Z tym, że on wiedział, że rano zadzwonię, więc te 3 minuty by go nie zbawiły. I nie wiszę ciągle na telefonie, nie wiecie jak jest, to nie piszcie takich rzeczy, a raczej czytajcie uważnie, że ograniczam rozmowy. Po prostu czasem ma się potrzebę, porozmawiania, pocieszenia i nie wierzę,że tutaj nie ma takich dziewczyn, które lubią porozmawiać z chłopakiem przez telefon choćby to raz dziennie , ale dłużej. Po drugie ja jemu zawsze odpisuję na smsy, czasem głupie, więc nie widzę powodu , że nie mógł mi również nabazgrać tych dwóch znaczków...

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Poza tym od poprzedniego wątku zmieniło się to, że dzwonię mniej razy czyli dwa, a jesli się zdarzy coś dodatkowo to na chwilę, żeby poinformować , że się spoznię itd. I zawsze ustalam z nim kiedy gadamy...
lover134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:36   #11
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Sorry, ale Twoje potrzeby telefoniczne swiadcza o jakis niezaspokonych potrzebach emocjonalnych. Kazdy potrzebuje od czasu do czasu pocieszenia - ale nie codziennie gadac o tym, czy jest "ok".
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-01, 11:39   #12
lover134
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 34
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez nimueg Pokaż wiadomość
Sorry, ale Twoje potrzeby telefoniczne swiadcza o jakis niezaspokonych potrzebach emocjonalnych. Kazdy potrzebuje od czasu do czasu pocieszenia - ale nie codziennie gadac o tym, czy jest "ok".
Jeju czemu Wy nie czytacie, nie mówię, żeby codziennie mówić, że jest ok, tylko jak są jakies stresujace sytuacje, cięższe dni, to się nie zdarza codziennie... Wtedy oczekuję jakiegoś pocieszenia, bo ja sama również pocieszam.
lover134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:42   #13
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez lover134 Pokaż wiadomość
Jeju czemu Wy nie czytacie, nie mówię, żeby codziennie mówić, że jest ok, tylko jak są jakies stresujace sytuacje, cięższe dni, to się nie zdarza codziennie... Wtedy oczekuję jakiegoś pocieszenia, bo ja sama również pocieszam.

No tak, ale wysylasz smsa a po 10 minutach i tak dzwonisz, mimo wyraznych sygnalow, ze druga strona jest zajeta. Widac, facet jest zmeczony, Twoim namolnym dzwonieniem.
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:48   #14
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez nimueg Pokaż wiadomość
Sorry, ale Twoje potrzeby telefoniczne swiadcza o jakis niezaspokonych potrzebach emocjonalnych. Kazdy potrzebuje od czasu do czasu pocieszenia - ale nie codziennie gadac o tym, czy jest "ok".
Też tak uważam.

Autorko czytamy uważnie a mimo to ja nadal uważam, że to co robisz to mocne przegięcie ale Ty uparcie nie chcesz tego przyjąć do wiadomości.
Zamiast wyrzucać ludziom, że nie czytają uważnie to Ty przeczytaj uważnie odpowiedzi i przyjmij do wiadomości, że swoim patologicznym natręctwem telefonicznym możesz bardzo szybko rozwalić swój związek!
Wizażanki Ci piszą, że mocno przesadzasz, chłopak Ci mówi, że ma dość a Ty dalej swoje... ręce opadają.
Po co zakładasz kolejne wątki skoro i tak nic do Ciebie nie dociera?

Edytowane przez kasiatoya
Czas edycji: 2015-09-01 o 11:49
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:49   #15
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Bez kitu ciężka sytuacja. Wysyłasz mu JEDEN EMOTIKON i dzwonisz, dlaczego nie odpisuje. Co.
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:52   #16
lover134
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 34
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Byłam w innych związkach i nie było takiej sytuacji, rozmawiałam też o tym z kolegą, który nie rozumiał tego, ponieważ sam twierdzi, że lubi rozmawiać przez telefon i jemu to nie przeszkadza. Te rozmowy są rzadkie, nie dzwonię do niego co chwila, nie mieszkamy razem i nie widujemy się codziennie, więc mam się z nim w ogole nie kontaktować?

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Bez kitu ciężka sytuacja. Wysyłasz mu JEDEN EMOTIKON i dzwonisz, dlaczego nie odpisuje. Co.
on mi też wysyla tego typu smsy,ale jakos odpisuje
lover134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:53   #17
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Ja pierdzielę, codzienne wydzwanianie + smsy to rzadkie rozmowy???

Zmień chłopaka na takiego co lubi wisieć na telefonie.
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:53   #18
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

no to bądź w związku z kolegą a nie tym facetem. nikt nie powiedział, że masz się nie kontaktować, ale ogranicz to. jeden telefon dziennie wystarczy. nie oczekuj odpowiedzi na durne emotikony i nie dzwoń jak na nie nie dostaniesz odpowiedzi.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:54   #19
lover134
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 34
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Więc według Was jak powinien wyglądać kontakt, kiedy się nie widzimy? Jeden telefon typu "-czesc co tam? - dobrze, a u ciebie? - tez dobrze,pa ?" bo trochę nie rozumiem co jest złego w kilkuminutowej rozmowie telefonicznej rano i wieczorem z chłopakiem.
lover134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-01, 11:54   #20
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez lover134 Pokaż wiadomość
on mi też wysyla tego typu smsy,ale jakos odpisuje
Naprawdę tak ciężko pojąć, że on może nie lubić tego co Ty? Np. opisywania na bzdurne smski?
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:56   #21
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Ja też wysyłam takie piehdoly jak mojemu facetowi, a on mnie. Czasem odpisze inna piehdole, czasem tylko spojrzę na ekran i się uśmiechne i on to samo. Nie zakładam nie wiadomo czego bo mi nie odpisał na bzdety. Kiedy do siebie dzwonimy i któreś nie może rozmawiać, może nie przez makaron, ale ryż się już zdarzal to ok, oddzwon później. I to bynajmniej nie oznacza, że ktoś jest mniej ważny od torebki ryżu.

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2015-09-01 o 11:59
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 11:59   #22
kasiatoya
Rozeznanie
 
Avatar kasiatoya
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 905
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez lover134 Pokaż wiadomość
Więc według Was jak powinien wyglądać kontakt, kiedy się nie widzimy? Jeden telefon typu "-czesc co tam? - dobrze, a u ciebie? - tez dobrze,pa ?" bo trochę nie rozumiem co jest złego w kilkuminutowej rozmowie telefonicznej rano i wieczorem z chłopakiem.
Kontakt powinien wyglądać tak jak odpowiada obu zainteresowanym stronom! Nie ma jednego schematu dla wszystkich. Twojemu chłopakowi kontakt taki jak Ty proponujesz po prostu nie odpowiada i ja go doskonale rozumiem.
To nie rozmowy są złe ale to że nie potrafisz przyjąć do wiadomości, że Twój sposób kontaktowania się (ilość i treść) jest niezwykle uciążliwy dla drugiej strony. Złe jest to, że nie potrafisz tego ani zrozumieć ani uszanować.
kasiatoya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 12:01   #23
lover134
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 34
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Ja też wysyłam takie piehdoly jak mojemu facetowi, a on mnie. Czasem odpisze inna piehdole, czasem tylko spojrzę na ekran i się uśmiechne i on to samo. Nie zakładam nie wiadomo czego bo mi nie odpisał na bzdety. Kiedy do siebie dzwonimy i któreś nie może rozmawiać, może nie przez makaron, ale ryż się już zdarzal to ok, oddzwon później. I to bynajmniej nie oznacza, że jest mniej ważny od torebki ryżu.
No akurat nie mogłam oddzwonić, to był koniec rozmowy do wieczora. Nie wymagam wiele, z dzwonieniem się ograniczam, sms-y tez rzadko, zazwyczaj wymienimy jednego albo dwa.
lover134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 12:03   #24
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez lover134 Pokaż wiadomość
No akurat nie mogłam oddzwonić, to był koniec rozmowy do wieczora. Nie wymagam wiele, z dzwonieniem się ograniczam, sms-y tez rzadko, zazwyczaj wymienimy jednego albo dwa.
Do wieczora, no to byście wieczorem porozmawiali olaboga. Też jestem zdania, że to jest kwestia tego co się komu podoba i pewnie jest jakiś facet, który byłby zachwycony twoja uwagą i pragnieniem czułości, ale zaryzykuje stwierdzenie, że dla bardzo dużej części jest to zwyczajnie męczące.
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 12:03   #25
aneta111332
Raczkowanie
 
Avatar aneta111332
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 368
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Tak, zmienić się.

Szkoda jakichkolwiek odpowiedzi skoro autorka wątku nie widzi w sobie ani trochę winy.

A chłopak jest na prawdę cierpliwy ale u każdego cierpliwość kiedyś się kończy...

__________________
"W chwili, kiedy zastanawiasz się, czy kogoś kochasz, przestałaś go już kochać na zawsze."
aneta111332 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 12:08   #26
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Szczerze mowiac, ja jestem chora, jak ktos dzwoni bez powodu i gada ze mna dluzej niz 10 minut - bo to jest bezproduktywne, a zazwyczaj "wisi" nade mna cos do zrobienia albo w swietym spokoju poczytac ksiazke. Nie lubie gadac przez telefon i potrafie zrozumiec w 100% Twojego faceta.

Tu nie chodzi o ilosc, ale o fakt, ze sie kompletnie rozmijacie w tej kwestii oraz, ze jestes NAMOLNA. Serio, lepiej potraktuje sie osobe, ktora dzwoni, zeby pogadac, niz kogos kto:

1. Dzwoni, dostaje jasny sygnal, ze druga strona jest zajeta
2. Pisze smsa (a wlasciwie emoticona)
3. Dzwoni po 10 minutach, bo na EMOTIKONA nie dostala odpowiedzi
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 12:09   #27
lover134
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 34
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez aneta111332 Pokaż wiadomość
Tak, zmienić się.

Szkoda jakichkolwiek odpowiedzi skoro autorka wątku nie widzi w sobie ani trochę winy.

A chłopak jest na prawdę cierpliwy ale u każdego cierpliwość kiedyś się kończy...

Widzę w sobie winę, po prostu nie mialam nigdy takiej sytuacji, żeby telefon stanowił taki problem i ciężko jest mi się przyzwyczaić do tego. Nie odzywam się do niego tak jak chciał, zresztą wolę uniknąc kolejnego opieprzu.
lover134 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 12:16   #28
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Cytat:
Napisane przez lover134 Pokaż wiadomość
Widzę w sobie winę, po prostu nie mialam nigdy takiej sytuacji, żeby telefon stanowił taki problem i ciężko jest mi się przyzwyczaić do tego. Nie odzywam się do niego tak jak chciał, zresztą wolę uniknąc kolejnego opieprzu.
Wyobraź sobie, że strasznie nie lubisz, jak ktoś Cię tyka palcem w brzuch. Wiadomo, czasami może to być miłe, ale jak ktoś to robi za często, to zaczyna Cię to irytować.

I Twój facet tyka Cię tym palcem w brzuch. Codziennie. Kilka razy. Mówisz mu, że nie lubisz i żeby przestał. Ale on Cię dalej tyka. Bo on lubi. Bo jego poprzednie dziewczyny lubiły. Bo on pytał koleżanki i koleżanka lubi. Czy to taki problem, żebyś znosiła ciągłe tykanie w brzuch? Przecież to tylko głupie tykanie w brzuch, co to za problem, przecież możesz to znieść dla niego, nie?

Robisz mu o to pierwszą aferę, on Cię dalej tyka.

Robisz mu o to drugą aferę, on dalej tyka.

Prosisz, żeby nie tykał teraz, bo chcesz w spokoju poczytać. 10 minut później on przychodzi i Cię tyka.



Jak to Ci nie zobrazuje, jaka jesteś irytująca z tymi telefonami i smsami non-stop, to ja już nie wiem.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 12:36   #29
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

Zachowujesz sie strasznie. Zrozum, ze w związku nie chodzi tylko o ciebie.


Wysłano przez tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-01, 15:54   #30
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Co zrobić? Zmienić się? Ciężka sytuacja.

jesteś wampirem emocjonalnym
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-10 19:36:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.