Coraz bliżej Święta! Kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. V

[olanna]

Napisane przez asik1503

olanna e tam wiosna... od razu lato
nie no ale tak serio to najbardziej lubie siedzieć w ciepłym domku z kubkiem herbaty i patrzeć jak pada śnieg za oknem

O tak! Scenariusz idealny. a niech do tego będzie już ubrana choinka i nic więcej mi nie trzeba.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

U mnie już w Pepco świąteczne rzeczy!

[Y a s m i n e]

Heeeyaaah Dziewczęta!!! Jestem, Paryż się melduje!
Jako, że lato (chyba ) definitywnie się skończyło, witam Was znowu cieplutko! Jestem "sezonowa", więc cyklicznie porzucam wątek na czas ciepła i słońca . Ale już czuję w powietrzu palone w kominkach śmieci, więc i czas wyciągnąć kocyk i zimowe rozgrzewające herbatki . A dziś od rana- świąteczna lista w Winampie Poza tym, mam już bilety do PL na święta- nie powtórzę porażki sprzed roku, gdy już 27 grudnia widywałam na ulicach porzucone choinki...

P.S. a propos ćwiczeń, bo wiele z Was się wypowiadało- mi udało się osiągnąć cel, od zeszłorocznego marudzenia . Schudłam, jestem zadowolona, osiągnęłam zadowalające rezultaty, ale do końcowego efektu jeszcze muszę popracować

Dzień dobry świąteczneeeee, lalallalal..... :smikolaj 2:

[Malinovva]

Pozdrawiam z okienka przed ćwiczeniami z etyki Wpadłam na całego i mam już 5 choinek z makaronu, ale tylko dwie na zdj, z czego jedną już widziałyście. Co myślicie o tej drugiej z makaronu z kolanek? :serce: Tylko na zdj niepomalowana jeszcze

Zrobiłam sohie wish listę co bym chciala dostać i wiem że wszystkoo dostanę. Tak samo wiem już co komu kupię i częśc prezentów już mam (do obdarowania mam 13 osób)

[Asik_]

Pamietam jak pisałyśmy tutaj w tamtym roku, dziś już koniec października, ale ten czas leci......

[Darcy_89]

Malinovva świetne choinki jeśli mam być szczera to bardziej podoba mi się ta nie pomalowana. Zdradzisz jak je robisz?

U mnie brzydka pogoda i padało wcześniej przez taką pogode aż z domu nie chce się wychodzić. Za to zrobiłam sobie kurczaka z ryżem i warzywami i właśnie jem. Kupiłam mandarynki w pobliskim sklepie, ale już lepsze mają w lidlu.
Już tylko 2 miesiące do świąt

[dariah4]

Dzień dobry! U mnie dzisiaj od rana słonecznie, ale dosyć zimno, jednak jak siedzę w domu i patrze w okno to wygląda jakby wiosna się zbliżała.

Napisane przez asik1503

nie no ale tak serio to najbardziej lubie siedzieć w ciepłym domku z kubkiem herbaty i patrzeć jak pada śnieg za oknem

Też to uwielbiam! Lubię nawet tak w grudniu słuchać świątecznych piosenek i robić świąteczne porządki albo piec pierniki i patrzeć jak pada śnieg, od razu robi się jakoś bardziej świątecznie. W ogóle już nie mogę doczekać się grudnia.
A tymczasem dzisiaj mimo że mam wolny piątek to czas się wziąć za naukę, bo czeka mnie dziesięć egzaminów w tej sesji. Obiecałam sobie, że w tym semestrze będę miała dobre oceny i nie będę liczyła na szczęście że może akurat uda się na tą tróję zaliczyć. Nie wiem skąd u mnie ten przypływ ambicji, ale dobrze że jest.

[oliwialaura]

Cześć dziewczynki Mogę dołączyć?
Mam na imię Aneta i też jestem z Krk
Tak jak Wy kocham święta!!

[wioleta20]

Czesc dziewczyny
Uwazam ze dziewczyny ktore nie zalapaly sie na ogolna wymianke prezentowa moga zoorganizowac sobie, pewnie wiecej chetnych sie jeszcze znajdzie

Sliczne te choinki makaronowe

W tym roku po raz pierwszy nie bede miec problemu z kasą, bo wkoncu znalazlam prace TZn juz prawie rok pracuje, ale moje pierwsze swieta odkad mam wyplate

Witaj Oliwialaura

[asik1503]

malinovva ładne te choineczki

[Niambie]

Napisane przez wioleta20

Czesc dziewczyny
Uwazam ze dziewczyny ktore nie zalapaly sie na ogolna wymianke prezentowa moga zoorganizowac sobie, pewnie wiecej chetnych sie jeszcze znajdzie

Sliczne te choinki makaronowe

W tym roku po raz pierwszy nie bede miec problemu z kasą, bo wkoncu znalazlam prace TZn juz prawie rok pracuje, ale moje pierwsze swieta odkad mam wyplate

Witaj Oliwialaura

Taaak, gdzies kiedys pisala tutaj dziewczyna z UK, ze jest chetna do wymianki, ja sie chetnie z nia prezentami wymienie. Nicka nie pamietam, przepraszam. Kochana zglos sie!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[olanna]

Napisane przez Asik_

Pamietam jak pisałyśmy tutaj w tamtym roku, dziś już koniec października, ale ten czas leci......

Mnie czasem przeraża tempo czasu, ale to nas zbliża do Świąt, więc nie ma źle.

Napisane przez dariah4

A tymczasem dzisiaj mimo że mam wolny piątek to czas się wziąć za naukę, bo czeka mnie dziesięć egzaminów w tej sesji. Obiecałam sobie, że w tym semestrze będę miała dobre oceny i nie będę liczyła na szczęście że może akurat uda się na tą tróję zaliczyć. Nie wiem skąd u mnie ten przypływ ambicji, ale dobrze że jest.

Ja też mam dziś wolne, ale podobnie jak Ty mam ambitne plany naukowe. W każdym razie zamierzam nie zmarnować zupełnie czasu i jednak zabrać się za cokolwiek, bo ambicje mam, ale chęci i zapału już mniej. Motywuje mnie też to, żebym nie musiała się w Święta martwić jakimiś zaległymi kolokwiami albo spędzać Wigilię z myślą, że cały semestr się obijałam, a tu sesja za pasem.

Napisane przez oliwialaura

Cześć dziewczynki Mogę dołączyć?
Mam na imię Aneta i też jestem z Krk
Tak jak Wy kocham święta!!

Jasne, witamy! Widzę, że Kraków na naszym wątku ma silną reprezentację.

Napisane przez wioleta20

W tym roku po raz pierwszy nie bede miec problemu z kasą, bo wkoncu znalazlam prace TZn juz prawie rok pracuje, ale moje pierwsze swieta odkad mam wyplate

Super, zawsze lepiej się świętuje z myślą, że ma się komfort finansowy.

Ja po drodze zahaczyłam o Lidla i kupiłam zieloną herbatę z mandarynką i pomarańczą. Całkiem dobra. Chyba odpalę dziś wieczorem jakiś zeszłoświąteczny wosk, najlepiej ciasteczkowy.

[sherlook]

Napisane przez dariah4

Dzień dobry! U mnie dzisiaj od rana słonecznie, ale dosyć zimno, jednak jak siedzę w domu i patrze w okno to wygląda jakby wiosna się zbliżała.

Też to uwielbiam! Lubię nawet tak w grudniu słuchać świątecznych piosenek i robić świąteczne porządki albo piec pierniki i patrzeć jak pada śnieg, od razu robi się jakoś bardziej świątecznie. W ogóle już nie mogę doczekać się grudnia.
A tymczasem dzisiaj mimo że mam wolny piątek to czas się wziąć za naukę, bo czeka mnie dziesięć egzaminów w tej sesji. Obiecałam sobie, że w tym semestrze będę miała dobre oceny i nie będę liczyła na szczęście że może akurat uda się na tą tróję zaliczyć. Nie wiem skąd u mnie ten przypływ ambicji, ale dobrze że jest.

Pamiętam jak za czasów studenckich sobie obiecywałam, że będę się uczyć wcześniej niż w czasie sesji, żeby potem nie mieć problemów. Nigdy mi się to nie udało

Ja jem pierogi ruskie. I dziś błagałam mamę, żeby na święta zrobiła z grzybami i kapustą, ale jakoś nie była przekonana. Za dużo roboty podobno. Tym bardziej, że dla nas to ze sto sztuk trzeba tak je wszyscy uwielbiamy

[wioleta20]

U nas nie jadamy pierogow ale za to u TZ je pochłaniają

Ja bym chciała aby dzis to bylo za 2 miesiace, bysmy juz mieli wszytsko przygotowane a za pare godz bysmy siadali do kolacji

[mika93]

A ja bym nie chciała już grudnia bo żadnych prezentów nie mam Poza tym uwielbiam czas po 1 listopada bo w sklepach pojawiają się Świąteczne bibeloty i można cieszyć dłuuuugo oczy

[ogorekpazurek]

Napisane przez sherlook

Pytałam jej i je dużo warzyw, zero ziemniaków, białego pieczywa, cukru, słodyczy i nawet makaronów zero. Ale moim zdaniem te posiłki są za małe. Kto się naje małym kubeczkiem zupy bez ziemniaków, bez mięsa. A na obiad mała porcja mięsa i pomidor, na kolację warzywa bez niczego. To ja na jeden posiłek jem więcej. Ja bym chciała mojej tak to wytłumaczyć, ale ona się boi strasznie, że jeszcze więcej utyje.

Ja dziś zjadłam kawał szarlotki z cynamonem i zapaliłam wosk i poczułam już święta U nas jutro ma być śnieg Ale jakoś wątpię czy się sprawdzi, bo na razie ciepło jest.

no nie, jak je tylko 3razy dziennie to porcje powinny byc odpowiednie, ale duzo starszych osob tak ma ze je za malo..moja mama tez za malo i nie te rzeczy co trzeba...

u nas dzisiaj zimmmno....na pewno tylko 5 stopni jak nie mniej...i wiatr na dodatekj...leniuchujemy w domu ..

Napisane przez wykrasana

To super mam bratnia duszę na wątku, myślałam, że będę sama z moim zamiłowanie,m bo mi się tutaj Chodakowska przewijała to wolałam się nie odzywać. Na siłownie latam już ze 4 lata i nie wyglądam jak 'koks' efekt uboczny to płaski brzuch i uniesiony tyłek. Ja aeroby robię po treningu, do godziny. Oprócz dni kiedy trenuję nogi.

ja tez aeroby robie po treningu ale tylko 30-40minut..i tez nie w dni kiedy nogi mam ale jak mam jakis gorszy dzien to ide na silke tylko pobiegac..ja wiele lat mialam zakaz biegania, wiec teraz korzystam..lubie sie pocic 4lata..super..

Napisane przez olanna

Ja ćwiczę od daaaaawna, nawet nie chce mi się liczyć. Na początku fali na Chodakowską też spróbowałam, ale to nie dla mnie. Teraz ćwiczę w domu, mam zrywy biegania, kocham rower. Na siłownię na pewno się nie wybiorę, bo wolę trenować w domu. Odkąd kupiłam hantle, mam wszystko, co mi jest potrzebne. Może kiedyś będzie mi tego obciążenia mało, ale dodatkowe talerze to nie problem.

no ja z Chodakowska tez krotko cwiczylam, od razu w sumie na Mel zmienilam bo bardziej mi odpowiadala..ja hantle tez mam w domu i duzo cwiczylam zanim zapisalam sie na silke, nawet ostatnio trening ramion robilam wieczorkiem bo jakos mnie tak naszlo

ja czape w koncu musze sobie jakas kupic, bo ja codziennie bardzo rano na rowerku do pracy, wiec juz czas najwyzszy, tylko zadna fajna mi nie wpala w oko

ja jeszcze sniegiu bym nie chciala, bo nie mam dla dzieci odpowiedniego wyposazenia ale jak juz je zakupie to bede z Wami oczekiwac na pierwszy snieg uwielbiam jak jest bialo..ale pamietam kilka lat temu bylo tak duzo sniegu a ja z malym dzieckiem w ogole nie moglam przejechac z wozkiem to juz zaczalam na niego klnac..teraz zaluje bo od tej pory w ogole nie mielismy zimy..w tamtym roku u nas snieg spadl 1! i lezal 2dni..nawet nie zdazylam dzieciom sanek z piwnicy wyniesc..mam nadzieje, ze w tym roku bedzie lepiej

ja dzisiaj wlaczylam kaloryfer i swieczuszke..dzieci szaleja po domu a ja siedze na kanapie z ciepla herbata i udaje ze jestem glucha

Napisane przez AnaW77

Nie ma nic lepszego !!!!!!!!!!!!! jak zima święta ta atmosfera...
do świąt zostało tylko 61 dni,11 h,27 m,30 sek !!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez Darcy_89

Ogórek a Ty trenujesz na siłowni z trenerem czy sama? Jakie ćwiczenia wykonujesz? Ja chcę zapisać się na basen a później pomyślę o siłowni. Muszę rozpisać sobie dietę, kupić parowar i wziąć się za siebie. Dziewczyny wiecie gdzie mogę w necie kupić takie cięższe hula hop i obciążniki na kostki?
.

Ja trenuje sama...Co prawda mialam trenerke, ale ona chyba wszystkim takie same plany robi, wiec zrezygnowalam...mojej kolezanki maz rozpisal mi trening a ja go troche zmodyfikowalam do moich planow, bo nie moge codziennie na silke chodzic ... ja obciazniki kupowalam na ebay`u..na pewno na allergo maja tez...

Ja do ikei nie mam w sumie daleko, ale jakos mi nie po drodze, ale moze w jakis wolny dzien sie wybiore...

ja wlasnie pierwszy raz w tym roku mam woski i potwierdzam ze pachna bardziej intensywnie..az sama bylam zaskoczona...w koncu kupilam kominek i teraz tylko woski bede kupowac, choc mam jeszcze 2swieczki, ale zostawiam je na same swieta, postawie na stole

Napisane przez wykrasana

Za mało jesz w ciągu dnia. No chyba, że jesteś przed @ wtedy się nie liczy.

dokladnie..ja malo jem slodyczy, ale przed @ potrafie dzieciom z ich zapasow wyjadac


Ja mam ostatnie dni urlopu, wiec spie dlugo i NIC nie robie, od wtorku znowu pobudka o 5.00...brrr...

[olanna]

Napisane przez wioleta20

U nas nie jadamy pierogow ale za to u TZ je pochłaniają

Ja bym chciała aby dzis to bylo za 2 miesiace, bysmy juz mieli wszytsko przygotowane a za pare godz bysmy siadali do kolacji

My też nie mamy pierogów na Wigilię, nigdy ich się u nas nie jadło. Chociaż je uwielbiam, to w ogóle nie kojarzą mi się ze Świętami. Mamy tylko malutkie uszka do barszczu.

A ja bym nie chciała, żeby już była Wigilia. Czekam na Święta, ale jednak ten czas w grudniu "przed" jest tak magiczny, że za nic nie chciałabym go przegapić. Kiedy już przyjdą Święta, to zapewne bardzo szybko miną, nacieszmy się czekaniem.

[Darcy_89]

Napisane przez Niambie

Taaak, gdzies kiedys pisala tutaj dziewczyna z UK, ze jest chetna do wymianki, ja sie chetnie z nia prezentami wymienie. Nicka nie pamietam, przepraszam. Kochana zglos sie!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chodzi o mnie? w sumie to nie wiem może ktoś jeszcze jest z UK? Ja co prawda załapałam się do tej wymianki wątkowej ale jeszcze mogę wziąć udział w tej ogólnej.

Ogórek nie mam konta na all więc raczej skorzystam z ebay, zresztą bardziej mi się opłaca zamówić z ebay'a. Ja też trenowałam sama najgorzrj tylko że nie wiesz czy dobrze ćwiczenie wykonujesz, a przy MC też łatwo o kontuzje. Masz do tego jakąś diete?

Ja też w takim razie kupię sobie kominek i kilka wosków.

[sherlook]

Napisane przez olanna

My też nie mamy pierogów na Wigilię, nigdy ich się u nas nie jadło. Chociaż je uwielbiam, to w ogóle nie kojarzą mi się ze Świętami. Mamy tylko malutkie uszka do barszczu.

A ja bym nie chciała, żeby już była Wigilia. Czekam na Święta, ale jednak ten czas w grudniu "przed" jest tak magiczny, że za nic nie chciałabym go przegapić. Kiedy już przyjdą Święta, to zapewne bardzo szybko miną, nacieszmy się czekaniem.

Ja też nie Chcę się nacieszyć tym czekaniem na Wigilię, kupowaniem prezentów, pierwszymi ozdobami świątecznymi w sklepach. Ten czas przed świętami jest dla mnie chyba o wiele bardziej magiczny niż same święta, które się tak szybko kończą. I potem jest dół....

[olanna]

Napisane przez sherlook

Ja też nie Chcę się nacieszyć tym czekaniem na Wigilię, kupowaniem prezentów, pierwszymi ozdobami świątecznymi w sklepach. Ten czas przed świętami jest dla mnie chyba o wiele bardziej magiczny niż same święta, które się tak szybko kończą. I potem jest dół....

Właśnie. Mi po kolacji wigilijnej jest strasznie przykro. Może to głupie, ale ja się wtedy czuję, jakby ten magiczny czas już minął. Co prawda przechodzi mi 25. grudnia, ale depresja nawraca 26. wieczorem. Właśnie dlatego lubię te wszystkie przygotowania, sprzątanie, pieczenie, kupowanie prezentów, bo dzięki nim mam okazję nasiąknąć atmosferą Świąt. Co to by były za Święta bez tego wszystkiego?

[sherlook]

Napisane przez olanna

Właśnie. Mi po kolacji wigilijnej jest strasznie przykro. Może to głupie, ale ja się wtedy czuję, jakby ten magiczny czas już minął. Co prawda przechodzi mi 25. grudnia, ale depresja nawraca 26. wieczorem. Właśnie dlatego lubię te wszystkie przygotowania, sprzątanie, pieczenie, kupowanie prezentów, bo dzięki nim mam okazję nasiąknąć atmosferą Świąt. Co to by były za Święta bez tego wszystkiego?

Ja mam identyko Na szczęście jeszcze Sylwester jest potem, więc jest jeszcze na co czekać, ale po Sylwku to już tylko wycie w poduszkę mi zostaję Dobrze, że w tym roku mój mąż planuje urlop od 22 grudnia do 2 stycznia włącznie, to będę mniej nieszczęśliwa.

[wykrasana]

Napisane przez Malinovva

Pozdrawiam z okienka przed ćwiczeniami z etyki Wpadłam na całego i mam już 5 choinek z makaronu, ale tylko dwie na zdj, z czego jedną już widziałyście. Co myślicie o tej drugiej z makaronu z kolanek? :serce: Tylko na zdj niepomalowana jeszcze

Zrobiłam sohie wish listę co bym chciala dostać i wiem że wszystkoo dostanę. Tak samo wiem już co komu kupię i częśc prezentów już mam (do obdarowania mam 13 osób)

Co robicie na ćwiczeniach z etyki? Ja miałam tylko wykłady Mi się podoba kokardkowa choinka.

Napisane przez ogorekpazurek

ja tez aeroby robie po treningu ale tylko 30-40minut..i tez nie w dni kiedy nogi mam ale jak mam jakis gorszy dzien to ide na silke tylko pobiegac..ja wiele lat mialam zakaz biegania, wiec teraz korzystam..lubie sie pocic 4lata..super..



dokladnie..ja malo jem slodyczy, ale przed @ potrafie dzieciom z ich zapasow wyjadac


Ja mam ostatnie dni urlopu, wiec spie dlugo i NIC nie robie, od wtorku znowu pobudka o 5.00...brrr...

W styczniu będzie 4 lata. Moje postanowienie noworoczne Stało się uzależnieniem. Żeby tylko przed @ jeść słodycze - puchnę i zamieniam się w zołzę Co ciekawe nie przepadam za czekoladą wolę dobre ciasto własnoręcznie upieczone, a przed @ mogę zjeść nawet tabliczkę - tak całą



Zimno, dzisiaj rano było -1, w dzień latałam w czapce, a i tak już czuję zatoki Chce ciepełko

[lolita25]

Ja też nie lubię 26 grudnia
Szukam takiej torby wielkiej, czerwonej na prezenty, może u nas w pepco też już są świąteczne rzeczy, może będzie świąteczny worek

[wykrasana]

Strona 114 coś dla nas http://www.rossnet.pl/skarb/e-wydanie,112014

[ellish]

Tez nie lubię czasu po wigilii. Wkurza mnie, że mimo że jeszcze jest okres świąteczny do stycznia, to 27 grudnia nie ma juz utworów świątecznych w radio,sklepy ściągają dekoracje itd.

Jutro idę po podpis do Cejrowskiego kupilam dla taty książkę (wznowienie dawnej książki) i będzie z autografem. A wiem,że jej szuka a kupić można tylko przez neta. I prezent już jest,jeszcze tylko dodatki

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

A ja od lat mam taki nałóg:kupuję wszystkie gazety na świętą. W listopadzie już się pokażą typu viva,twój styl itp. Przez caly rok ich nie kupuję (nie lubię gazet plotkarskich) tylko wyjątek robię na wydania świąteczne. Tam są przepisy itp

[martaw_mw]

Napisane przez mika93

A ja bym nie chciała już grudnia bo żadnych prezentów nie mam Poza tym uwielbiam czas po 1 listopada bo w sklepach pojawiają się Świąteczne bibeloty i można cieszyć dłuuuugo oczy

Ja też! I nie zdążyłabym teraz kupić!

Napisane przez olanna

My też nie mamy pierogów na Wigilię, nigdy ich się u nas nie jadło. Chociaż je uwielbiam, to w ogóle nie kojarzą mi się ze Świętami. Mamy tylko malutkie uszka do barszczu.

A ja bym nie chciała, żeby już była Wigilia. Czekam na Święta, ale jednak ten czas w grudniu "przed" jest tak magiczny, że za nic nie chciałabym go przegapić. Kiedy już przyjdą Święta, to zapewne bardzo szybko miną, nacieszmy się czekaniem.

U mnie tak samo, w ogóle rzadko w moim rodzinnym domu były pierogi - moja mama nie przepada, a ja przez to nawet nie umiem zrobić Muszę się nauczyć

Napisane przez ellish

Tez nie lubię czasu po wigilii. Wkurza mnie, że mimo że jeszcze jest okres świąteczny do stycznia, to 27 grudnia nie ma juz utworów świątecznych w radio,sklepy ściągają dekoracje itd.

Jutro idę po podpis do Cejrowskiego kupilam dla taty książkę (wznowienie dawnej książki) i będzie z autografem. A wiem,że jej szuka a kupić można tylko przez neta. I prezent już jest,jeszcze tylko dodatki

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

A ja od lat mam taki nałóg:kupuję wszystkie gazety na świętą. W listopadzie już się pokażą typu viva,twój styl itp. Przez caly rok ich nie kupuję (nie lubię gazet plotkarskich) tylko wyjątek robię na wydania świąteczne. Tam są przepisy itp

Może nie wszystkie, ale też zawsze kupuję więcej gazet na święta Teraz regularnie kupuję tylko cztery kąty, ale w listopadzie na pewno kupię jakieś świąteczne miesięczniki

Piątek dzisiaj Piję herbatę z cytryną, a zaraz pójdę się umyć i poczytam w łóżku. Jutro wybieramy się na targi książki, upiekę coś popołudniu i będę się cieszyć z dodatkowej godziny

A w przyszłym tygodniu pracujemy tylko 4 dni, bo oddają u nas 1 listopada w piątek

[ellish]

Tez jutro na targi idziemy

[mika93]

Napisane przez wykrasana

Strona 114 coś dla nas http://www.rossnet.pl/skarb/e-wydanie,112014

Ledwo doklikałam do tej strony, niebiesko srebrne bombki

[dariah4]

Napisane przez sherlook

Pamiętam jak za czasów studenckich sobie obiecywałam, że będę się uczyć wcześniej niż w czasie sesji, żeby potem nie mieć problemów. Nigdy mi się to nie udało

Ja już sobie przez dwa semestry to obiecywałam a tez się nigdy nie udało, ale tym razem jestem zdeterminowana.

Napisane przez olanna

My też nie mamy pierogów na Wigilię, nigdy ich się u nas nie jadło. Chociaż je uwielbiam, to w ogóle nie kojarzą mi się ze Świętami. Mamy tylko malutkie uszka do barszczu.

U mnie w Wigilię jemy pierogi ruskie bo tych z kapustą i grzybami nikt u mnie w domu nie lubi.

Napisane przez olanna

Właśnie. Mi po kolacji wigilijnej jest strasznie przykro. Może to głupie, ale ja się wtedy czuję, jakby ten magiczny czas już minął. Co prawda przechodzi mi 25. grudnia, ale depresja nawraca 26. wieczorem. Właśnie dlatego lubię te wszystkie przygotowania, sprzątanie, pieczenie, kupowanie prezentów, bo dzięki nim mam okazję nasiąknąć atmosferą Świąt. Co to by były za Święta bez tego wszystkiego?

Ja też tak mam, dla mnie te przygotowania do świąt są równie magiczne jak same Święta i Wigilię i pierwszy dzień Świąt jestem w dobrym humorze a 26 grudnia już mam jakiś dół, że już po świętach, że tyle było tych przygotowań a tak szybko minęło. A nie wiem dlaczego, ale ten czas do Sylwestra już w ogóle jakoś mnie dołuje. Niby rozpoczęcie nowego roku powinno cieszyć, ale u mnie to jest jakoś inaczej.

[wiki2501]

Napisane przez ellish

Tez nie lubię czasu po wigilii. Wkurza mnie, że mimo że jeszcze jest okres świąteczny do stycznia, to 27 grudnia nie ma juz utworów świątecznych w radio,sklepy ściągają dekoracje itd.

Jutro idę po podpis do Cejrowskiego kupilam dla taty książkę (wznowienie dawnej książki) i będzie z autografem. A wiem,że jej szuka a kupić można tylko przez neta. I prezent już jest,jeszcze tylko dodatki

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

A ja od lat mam taki nałóg:kupuję wszystkie gazety na świętą. W listopadzie już się pokażą typu viva,twój styl itp. Przez caly rok ich nie kupuję (nie lubię gazet plotkarskich) tylko wyjątek robię na wydania świąteczne. Tam są przepisy itp

Mam to samo z gazetami w listopadzie pojawiaja się grudniowe wydania to się niedługo trzeba będzie zaopatrzyć;D