Jakie pigułki anty.bierzecie?

[moniola]

Wiem że to trochę dziwny temat ale nie wiem gdzie zwrócić się o pomoc..pewnie powiecie że najlepiej do ginekologa, tyle tylko że realia są takie że jak idę do gin. i wchodzi na temat tabletek to lekarz zawsze sie mnie pyta "to o jakich tabletach pani myśli? jakie by pani chciała brać?" Teraz jestem właśnie przed podjęciem decyzji o zmianie tabletek bo od maja stosuję Logest ale zauważyłam że baaardzo bolą mnie od nich piersi, ból jest wręcz nie do zniesienia.Wcześniej brałam Noyinnete i Harmonette czy jakoś tak ale też mi nie pasowały Wiem że jak pójdę do lekarza to zrobi tak jakiś ze mną wywiad (w sumie wątpię w to) i dobierze tableki ale chciałabym zrobić rozeznanie wśród innych kobiet stosujących tą metodę antykoncepcji i dowiedzieć się jak się czujecie po branych przez was tabletkach lub może miałyście jakieś złe doświadczenia z jakimiś...Proszę o Wasze opinie...
Pozdrawiam

[Gradisca]

chyba raczej : zmień ginekologa... to można doradzić bo ten najwyraźniej jest niekompetentny, przecież my nie wiemy jakie masz wyniki badań więc nie można doradzać, w medycynie to co dobre dla jednego nie znaczy że jest dobre dla drugiego, zwłaszcza że lekarz po objawach, badaniach etc może stwierdzić który składnik z pigułek źle tolerujemy..., ręce mi opadają


jak słysze o takich specjalistach

[gonka23]

ja brałam chyba z 5 różnych. i tak przez 5 lat. żadne mi nie pasowały a każdy następny wybór okazywał się kolejną pomyłką . brałam regulon, novynette, diane, cilest, stediril, rigevidon, microgynon i yasmin. o rajuśku wyszło nawet więcej niż 5. po każdych źle się czułam, po cileście wpadłam w jakąś małą depresję nawet. dla mnie one nie miały spełniać roli środka anty tylko miały pomóc mi przeżyć okres. bo bóle miałam/mam niedowytrzymania. szkoda tylko że tabletki to przecież nie jedyna możliwość. ale najprostsza. żaden ginekolog nie zaproponował mi nic innego na moje dolegliwości.
tak więc podsumowując moja wypowiedź raczej Ci nie pomoże bo jak mi się wydaje dobranie tabletek to baardzo indywidualna sprawa. pozdrawiam

[iff]

Ja brałam kiedys Cilest ze względu na bole miesiączkowe. No i pomagał - serio mało bolało. Ale humor miałam podły wtedy... szybciej sie denerwowałam. Potem czytałam dużo o tabletkach anty.k. i witaminach i juz wiem, ze jak sie bierze tabletki to trzeba uzupełniać dietę o kilka witamin, które sa zwalczane przez te hormony, które maja anty.k. teraz nie biorę już niczego... i boli strasznie. Ale smieję się częściej.

[sylwi_2005]

Też uwarzam,ze powinnaś zmienić lekarza. Niby skąd masz wiedzieć jakie tabletki są dla Ciebie odpowiednie-przecież to on skończył studia medyczne i powiniem Ci coś zaproponować-beznadziejny typ. To tak samo jakbyś poszła do lekarza z grypą a on by się spytał jakie antybiotyki przepisać. To nie ty masz się orientować jakie tabletki są dostępne na rynku tylko on(no chyba,ze to Cie interesuje). Niedługo dojdzie do tego,ze sami bedziemy musieli się leczyć... Pozdrawiam

[boniulka]

Witam
Ja biorę Femodem,jak dla mnie sa najlepsze,nie odczuwam nic a nic z brania tabletek,żadnych migren,jedyny objaw,że tak powiem brania tabletek jest jedynie to,że okres dostaję regularnie,tego samego dnia o tej samej porze
Pozdrawiam

[Hosenka*]

Napisane przez moniola

Wiem że to trochę dziwny temat ale nie wiem gdzie zwrócić się o pomoc..pewnie powiecie że najlepiej do ginekologa, tyle tylko że realia są takie że jak idę do gin. i wchodzi na temat tabletek to lekarz zawsze sie mnie pyta "to o jakich tabletach pani myśli? jakie by pani chciała brać?" Teraz jestem właśnie przed podjęciem decyzji o zmianie tabletek bo od maja stosuję Logest ale zauważyłam że baaardzo bolą mnie od nich piersi, ból jest wręcz nie do zniesienia.Wcześniej brałam Noyinnete i Harmonette czy jakoś tak ale też mi nie pasowały Wiem że jak pójdę do lekarza to zrobi tak jakiś ze mną wywiad (w sumie wątpię w to) i dobierze tableki ale chciałabym zrobić rozeznanie wśród innych kobiet stosujących tą metodę antykoncepcji i dowiedzieć się jak się czujecie po branych przez was tabletkach lub może miałyście jakieś złe doświadczenia z jakimiś...Proszę o Wasze opinie...
Pozdrawiam

mi się wydaje, że pytając jakie chcesz, ni peyta o konkretne nazwy (bo niby skąd masz znac wszystkie tabletki), tyklo czy jednofazowe, czy dwufazowe (czy jak to tam sie nazywa)... ja miałam Logest, Microgynon i coś tam jeszcze nie pamietam tego pierwszego... wszystkie one były jednofazowe, czyli w każdej tabletce jest taka sama ilość poszczególnych skąłdników, w tych wielofazowych te ilości się zmieniają w zależności od dnia cyklu. Według mnie, wygodniejsze są te jednofazowe, bo gdy zapomni Ci się wziąć to jeszcze nie bedzie tragedii

[Atiluj]

Kiedyś dawno temu brałam Rigevidon - wszystko było OK.
Obecnie od roku biorę Stediril i przez ten czas przytyłam 21kg. Jedynym jego plusem jest cena - 2,85zł.
Mam jeszcze 3 opakowania, więc je zjem a później muszę pomyśleć o zmianie tabletek bo jak tak dalej pójdzie, to będę się toczyć jak piguła.
Na początku tycie mi nie przeszkadzało. Przy wzroście 173 cm ważyłam 48kg i wyglądałam jak anorektyczka w ostatnim stadium. Teraz ważę 69kg i chciałabym schudnąć z 5 kg.
Myślę, że te tabletki powodują zatrzymanie wody w organiźmie. Ale może się mylę - lekarzem nie jestem.

[Hosenka*]

o własnie Atiluj! przypomniałaś mi tą 3 naze - rigevidon Albo ja kjestem jakaś inna albo co... mi sie nic po tabletkach nie działo - żadnego tycia, bólu głowy itp... a wrecz przeciwnie!! Same zalety jak dla mnie:

+ zero pryszczy
+ ładna gładka buźka, nie przetłuszczająca się
+ ładne mocne włosy
+ zero dolegliwości przed i w trakcie okresu
+ ajjj i ten apetyt na sex !!!!

[lulina]

Napisane przez gonka23

dla mnie one nie miały spełniać roli środka anty tylko miały pomóc mi przeżyć okres. bo bóle miałam/mam niedowytrzymania. szkoda tylko że tabletki to przecież nie jedyna możliwość. ale najprostsza. żaden ginekolog nie zaproponował mi nic innego na moje dolegliwości.
tak więc podsumowując moja wypowiedź raczej Ci nie pomoże bo jak mi się wydaje dobranie tabletek to baardzo indywidualna sprawa. pozdrawiam

IWesz ja też miałam straszliwe bóle. Jak dostawałam okres to przez pierwsze dni to tylko do ubikacji chodziłam, tak mnie bolała. O wyprostowaniu się nie było mowy. Zawsze w czasie okresu musiałam się ze sszkoły zwalniać. Żadne tabletki przeciwbólowe mi nie pomagały(no może pabialgina troszeczkę, ale dalej straszliwie bolała)I poszłam do ginekologa. POwiedział że są trzy sposoby. Mocne tabletki, tabletki anty.. lub ciąża. Najpierw wybrałam pierwszy sposób. Były to tabletki "tramal". Gdzieś tam pisało że nawet w przypadku raka je się stosuje na uśmiarzenie bólu. Czułam się po nich jak po kilku kieliszkach, ale ból nie przeszedł. to tabletki. "Diane35" i pomogło. Brzuch mnie niby boli, ale tak jak mnie boli w czasie okresu to mnie może oleć cały miesiąć-wole to niż tamte kilka dni w miesiącu

A teraz do autorki wątku. Po pierwsze: przepraszam że tak CI się wbiłam w wątek. Po drugie: podłączam się do dziewczyn:zmień ginekologa. Ten do którego ja chodzę przepisał mi tabletki i nawet jak sama chciałam zmienić, to mi tłumaczył dlaczego nie. I mnie przekonał

[ooliwka]

ja brałam przez 3 lata harmonet przez pierwszy rok wszystko ok potem stany depresyjne zerowe libido kilka kilokramów więcej jedyny ogromny plus to stan cery poprostu jak pupcia niemowlaka
więca sama zadecydowałam że zrobie przerwe już minoł rok i własnie dzis ide do lekarza po yasmin i naprawde niewiem czego się spodziewać nie licze na takie cuda jak wypisuje producent ale mam nadzieje że część dolegliwosci odejdzie
przedewszystkim zerowe libido bo jak nie to nie ma sensu łykanie

[kafetka]

ja bralam: jeannin i novinette i nie byly one dla mnie dobre teraz a wlasciwie od ponad roku biore MICROGYNON 21 i jest swietny ladna buzi,nie tyje ale...mam straszne zmiany nastroju i ochota na te sprawy..ale tak jest podobno po wszystkich...pozdrawiam!

[lain]

ja od jakis 3 lat biore microgynon 21 i jest bardzo ok. troche mi sie ostatnio utylo, ale raczej nie moge tego laczyc z pigulkami a z moim paskudnym obzarstwem
a co do gina - zmien! to on ci powinien zaproponowac pigulki a nie ty jemu. moj mi wybral na podstawie badan - nio i zasobnosci portfela polskiej nastolatki za 3 opakowania place 20 zlotych - cudo!

[kafetka]

za 3 opakowania place 20 zlotych - cudo! [/QUOTE]
to jest olbrzymi plus!! szczegolnie jak sie nie ma stalego dochodu...

[Editaphx]

microgynon 21, tanie minimalnie lepsza cera, nie utyłam, humor w normie, mam wiekszą ochotę na sex, czego zupełnie sie nie spodziewałam nie wiem co bedzie za miesiac, za dwa, za rok, ale jak na razie jestem b. zadowolona.

[GosikK]

Do dziewczyn, które biorą Microgynon.
Brałam te tabletki przez 3 lata. 3 miesiące temu ginekolog mnie poinformował, że jest tańszy odpowiednik tych tabletek. Skład jest ten sam, wszystko jest to samo, tylko nazwa tabletek jest inna i cena. Tableti nazywają sie Stediril30. Wczoraj za 3 opakowania zapłaciłam 8,50. Mówie wam, to są te same tabletki co Microgynon. Możecie w aptece sprawdzić skład

Pozdrawiam

[Atiluj]

Stediril kosztuje 2,85zł. za opakowanie - za 3 miesiące płacisz 8,55zł.
Kto da mniej !!!

[GosikK]

Napisane przez Atiluj

Stediril kosztuje 2,85zł. za opakowanie - za 3 miesiące płacisz 8,55zł.
Kto da mniej !!!

Ja za poprzednie opakowania zapłaciłam okło 8,40

[gonka23]

Napisane przez lulina

IWesz ja też miałam straszliwe bóle. Jak dostawałam okres to przez pierwsze dni to tylko do ubikacji chodziłam, tak mnie bolała. O wyprostowaniu się nie było mowy. Zawsze w czasie okresu musiałam się ze sszkoły zwalniać. Żadne tabletki przeciwbólowe mi nie pomagały(no może pabialgina troszeczkę, ale dalej straszliwie bolała)I poszłam do ginekologa. POwiedział że są trzy sposoby. Mocne tabletki, tabletki anty.. lub ciąża. Najpierw wybrałam pierwszy sposób. Były to tabletki "tramal". Gdzieś tam pisało że nawet w przypadku raka je się stosuje na uśmiarzenie bólu. Czułam się po nich jak po kilku kieliszkach, ale ból nie przeszedł. to tabletki. "Diane35" i pomogło. Brzuch mnie niby boli, ale tak jak mnie boli w czasie okresu to mnie może oleć cały miesiąć-wole to niż tamte kilka dni w miesiącu

brałam diane35 i brzuch rzeczywiście mnie nie bolał już tak bardzo. wiesz co po każdych z tych tabletek ból się zmniejszał (z wyjątkiem stedirilu, po których bolało mnie tak samo jak bez tabletek). a jak brałam yasmin - nie bolało mnie w ogóle. chodzi raczej o to że skoro nie stosuję ich jako środek antykoncepcyjny to wolałabym ich nie brać. ponadto większość z nich powodowała u mnie ogromne pogorszenie humoru i generalnie chęci do życia. najgorsze jest to że teraz przestałam brać i czekam na okres i tak się strasznie się boję że znowu ten okropny ból powróci. i pewnie jak przeżyję to znowu zdecyduję się na terapię hormonalną. takie błędne koło.

ps. ja na bóle biorę ketonal.

[modliszka84]

ja biore microgynon od samego poczatku, tj jakies 4,5 roku. nie utyłam...cera minimalnie lepsza...
przez pierwsze lata brania wszytsko super! ale ostatnio troche gorzej niestety - ech te zmiany nastrojów...

[Atiluj]

Do GosikK
Chyba nikt Cię nie pokona

[Editaphx]

Napisane przez GosikK

Do dziewczyn, które biorą Microgynon.
Brałam te tabletki przez 3 lata. 3 miesiące temu ginekolog mnie poinformował, że jest tańszy odpowiednik tych tabletek. Skład jest ten sam, wszystko jest to samo, tylko nazwa tabletek jest inna i cena. Tableti nazywają sie Stediril30. Wczoraj za 3 opakowania zapłaciłam 8,50. Mówie wam, to są te same tabletki co Microgynon. Możecie w aptece sprawdzić skład

Pozdrawiam

tak wiem o tym ale jakoś głupio mi poprosić lekarza o stedril, jeszcze wyjdę na pazerną że mam tabletki za 10, a chce takie za 3 a może jednak poprosić? jak myślisz ?

[aniielica]

...

[Melvina]

Moja pani ginekolog też podczas pierwszej wizyty zapytała czy myślałam o jakichś tabletkach, odpowiedziałam, że chciałabym Cilest. Jednak stwierdziła, że na początek lepszy będzie Logest. Przez 3 m-ce brałam te pigułki, nie czułam się źle, ale bardzo przytyłam, wydawało mi się, że mięśnie zmieniły mi się w galaretę (bardzo dużo ćwiczę, różnica była olbrzymia, sflaczałam po prostu). po 3 miesiącach zmieniła mi na Cilest i jest naprawdę super. Jedyną wadą jest to, że co 2-3 m-ce zaczynają mi bardzo rosnąć piersi (różnica 1-2 rozmiarów)

[moniola]

Dziewczyny dzięki za odzew.
Wiem, wszystkie macie rację że to lekarz powinien wiedzieć jakie tabletki mi przepisać..a najsmutniejsze jest to że odkąd zaczęłam brać tabletki anty (od jakiś 4 lat) nie mam właściwie stałego lekarza bo każdemu można coś zarzucić a już WSZYSTKIM do których trafiałam to, że żaden przed zapisaniem mi tabeltek nie zlecił mi badań i właściwie nie zrobił wywiadu no chyba że wywiadem można nazwać pytanie "czy już pani rodziła"....Chyba mam pecha do tych lekarzy ale serio nie umiem trafić na kompetentnego..Może kótraś z Was jeżeli jest z Katowic może kogoś polecić (oczywiście na NFZ i żeby kontrakty jeszcze były :/) Jeśli chodzi o to czy lekarz pytał o nazwę czy rodzaj to z całą pewnością o nazwę a nie o to czy jedno czy dwu fazowe... to na bank.Poprostu pytał o nazwę...Brałam w swojej karierze też stediril i microgynon (bo to podobno to samo tylko producent inny) ale któryś z tych lekarzy stwierdził że nie potrzebna mi takie końskie dawki hormonów, podczas gdy inny stwierdził że nie ma aż takiej różnicy między tabletkiami III i I generacji ... Poprostu płakać się chce i nie mam już siły do tych lekarzy i do tych tabletek...najchętniej odstawiłabym to wszystko w cholerę ale nie mogę sobie na tym etapie życia pozwolić na dzidzusia
W ogóel nie wiem co robić...ale dzieki za wasze opinie...szczególnie na temat Cilestu bo ich jeszcze nie brałam i się zastanawiąłm nad nimi ale i bez tego mam deprechę
Pozdrawiam.

[moniola]

A jeśli chodzi jeszcze o kalkulację ekonomiczną to właśnie wiem że stediril i microgynon są tanie ale właśnie lekarz mi powiedził (już nie pamiętam który znich) że są to tabletki starszej generacji i że wprawdzie sa tanie ale nie poleca się ich młodym dziewczynom które jeszcze nie rodziły...ja chce kompetentnego ginekologa z Katowic!!!!!!

[Editaphx]

Napisane przez moniola

A jeśli chodzi jeszcze o kalkulację ekonomiczną to właśnie wiem że stediril i microgynon są tanie ale właśnie lekarz mi powiedził (już nie pamiętam który znich) że są to tabletki starszej generacji i że wprawdzie sa tanie ale nie poleca się ich młodym dziewczynom które jeszcze nie rodziły...ja chce kompetentnego ginekologa z Katowic!!!!!!

z tym sie muszę nie zgodzić, moj lekarz przepisał mi je własnie dlatego że mam też problemy z gospodarką hormonalną jako tako, ponoc wlasnie te tabletki są najlepsze dla kobiet z takimi problemami. pozatym mialam robione badania
hormonalne w roznych fazach cyklu.. i po dlugim namysle moj lekarz przepisał mi wlasnie microgynon. wiec ja jestem o siebie spokojna.

[Gonia]

Ja brałąm Diane 35 - poprawa stanu skóry, nic nie utyłam ale po 3 latach zaczęłam bardzo źle się czuć :-(. Potem krótko Anteovin, ale źle się po nich czułam :-(, teraz biorę Jeanine - poprawa skóry i tez nic nie przytyłam, 2 dni okresu , ogólne samopoczucie dobre..... tylko ta cena - 36 zł..... chyba przeginają z tymi cenami :-(

[MarcinK]

Napisane przez Editaphx

tak wiem o tym ale jakoś głupio mi poprosić lekarza o stedril, jeszcze wyjdę na pazerną że mam tabletki za 10, a chce takie za 3 a może jednak poprosić? jak myślisz ?

po co masz przeplacac za to samo
a co zaoszczedzisz wydasz na kosmetyka lepiej

[Editaphx]

Napisane przez MarcinK

po co masz przeplacac za to samo
a co zaoszczedzisz wydasz na kosmetyka lepiej

no fakt.. o tym nie pomyślałam dzięki