chce zostac aktorka w usa.

tibbidabo · 2011-11-02, 16:41

witam. jak w tytule - interesuje mnie aktorstwo, chcialabym isc w tym kierunku. jak wiele z was sie domysla chcialabym sprobowac swoich sil w stanach, glownie w nyc. jak to jest z wizą? wiem, ze sa wizy na prace sezonowe, ale to jak sama nazwa wskazuje takie prace typu kelner, sprztaczka itp. jak to jest w moim przypadku? czy jest wgl taka mozliwosc?

iamcookie · 2011-11-02, 16:45

"Aby ubiegać się o wizę studencką, należy najpierw zostać przyjętym przez uczelnię (szkołę językową) w USA, otrzymać od uczelni formularz I-20 potwierdzający ofertę przyjęcia na studia, oraz udowodnić posiadanie wystarczających środków finansowych na pokrycie kosztów czesnego i utrzymania w czasie studiów."

http://usa.info.pl/wizy.php#f wszystko o wizach masz tutaj

monik.a · 2011-11-02, 16:58

Ja mogę dodać tyle, że jeśli powiesz konsulowie na rozmowie, że potrzebujesz wizy, bo chcesz zostań w stanach aktorką, czyli nota bene - pracowąc tam, to marne szanse na jej otrzymanie.

**a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4** · 2011-11-02, 17:33

Cytat:

Napisane przez tibbidabo

witam. jak w tytule - interesuje mnie aktorstwo, chcialabym isc w tym kierunku. jak wiele z was sie domysla chcialabym sprobowac swoich sil w stanach, glownie w nyc. jak to jest z wizą? wiem, ze sa wizy na prace sezonowe, ale to jak sama nazwa wskazuje takie prace typu kelner, sprztaczka itp. jak to jest w moim przypadku? czy jest wgl taka mozliwosc?

Zastanow sie, jak dasz sobie rade w obcym kraju i obcej kulturze, jak nawet nie masz tyle checi i zaangazowania, zeby wpisac w google nazwe ambasady i poczytac informacje o wizach, ktorych jest multum. W opisanej przez Ciebie sytuacji musialabys dostac sie na uniwersytet i miec ciezkie pieniadze, zeby sobie go oplacic.

tibbidabo · 2011-11-02, 18:47

na swoje obrona powiem ze o wizach czytalam naprawde duzo

chodzi o to, ze dajmy na to ze otzymam turystyczna i np. idac na casting co dalaj... powiedzmy

ze dostane jakas tam mala role, to nie moge jej przyjac, tak?

ps. nie interesuje mnie wizy studenckie
ps. gdzie moglabym si eudac na jakas taka rozmowe, zeby sie dowiedziec kilku waznych, praktycznych spraw wlasnie odnosni wiz?

majka344 · 2011-11-02, 19:32

Chyba troszkę na głęboką wodę się rzucasz;-) Z tego co widziałam w Twoich notkach na blogu, angielski nie jest na bardzo wysokim poziomie a taki być powinien jeżeli chcesz zostać aktorką. Może spróbuj swoich sił w Polsce a dopiero później zastanów się nad wyjazdami?

Drozja · 2011-11-02, 19:43

Cytat:

Napisane przez tibbidabo

witam. jak w tytule - interesuje mnie aktorstwo, chcialabym isc w tym kierunku. jak wiele z was sie domysla chcialabym sprobowac swoich sil w stanach, glownie w nyc. jak to jest z wizą? wiem, ze sa wizy na prace sezonowe, ale to jak sama nazwa wskazuje takie prace typu kelner, sprztaczka itp. jak to jest w moim przypadku? czy jest wgl taka mozliwosc?

A nie lepiej w LA?

kennedy · 2011-11-02, 20:43

Cytat:

Napisane przez Drozja

A nie lepiej w LA?

jak milion innych osob

przykro mowic ale masz promil szansy ze ci sie uda...nie wiecej

tibbidabo · 2011-11-03, 05:31

Jesli chodzi o angielski, to obecnie jestem na poziomie ponad zaawansowanyym -jesli moge to tak ujac

blog byl prowadzony kilka lat temu, stad te niedociagniecia;-)
jesli chodzi o sanse zdaje sobie sprawe z tego, ze jest to jedna na milion, ale powiem Wam szczezrze ze nie boje sie wyzwan ani marzen. Bede o nie walczyc, zdaje sobie tez sprawe z tego ze moje marzenia sa tak denna, ze az glupie do czytania, ale nie razi mnie to. Poki mam sile by po nie siegac, bede sie o to starac.
ponawiam pytanie jesli chodzi o wizy i ewentualnego 'doradce' w sprawie wiz

aprilrain · 2011-11-03, 08:01

Każdy ma prawo mieć marzenia. Sęk w tym, że twoje są naprawdę trudne do zrealizowania.

rnm · 2011-11-03, 08:22

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;30283742]Zastanow sie, jak dasz sobie rade w obcym kraju i obcej kulturze, jak nawet nie masz tyle checi i zaangazowania, zeby wpisac w google nazwe ambasady i poczytac informacje o wizach[/QUOTE]
jestem tego samego zdania

kennedy · 2011-11-03, 08:31

Cytat:

Napisane przez tibbidabo

Jesli chodzi o angielski, to obecnie jestem na poziomie ponad zaawansowanyym -jesli moge to tak ujac

blog byl prowadzony kilka lat temu, stad te niedociagniecia;-)
jesli chodzi o sanse zdaje sobie sprawe z tego, ze jest to jedna na milion, ale powiem Wam szczezrze ze nie boje sie wyzwan ani marzen. Bede o nie walczyc, zdaje sobie tez sprawe z tego ze moje marzenia sa tak denna, ze az glupie do czytania, ale nie razi mnie to. Poki mam sile by po nie siegac, bede sie o to starac.
ponawiam pytanie jesli chodzi o wizy i ewentualnego 'doradce' w sprawie wiz

Jezeli wiza studencka cie nie interesuje to zostaje ci tylko turystyczna. na ktorej mozesz przebywac w stanach do pol roku i nie mozesz legalnie pracowac. wizy pracowniczej nie dostaniesz no bo jak.

tibbidabo · 2011-11-03, 08:48

Cytat:

Napisane przez rnm

jestem tego samego zdania

dziewczyny ale ja naprawde czytalam o tych wizach, tylko ivh jest tyle ze trudno mi je bylo ogarnac dlatego napisalam tu liczac na jakies porady...

rnm · 2011-11-03, 08:56

Cytat:

Napisane przez tibbidabo

dziewczyny ale ja naprawde czytalam o tych wizach, tylko ivh jest tyle ze trudno mi je bylo ogarnac dlatego napisalam tu liczac na jakies porady...

gdybyś zapytała o konkretną wizę, wykazała się jakąkolwiek wiedzą, to odpisałabym rzeczowo. W dodatku życzyłabym Ci szczęścia

ale skoro to jest Ci trudno ogarnąć, to jak chcesz się odnaleźć za oceanem? Tam wcale łatwiej nie będzie... idź poczytaj o wizach, zastanów się która będzie dla Ciebie najlepsza. Zastanów się skąd chcesz wziąć pieniądze na utrzymanie, gdzie mieszkać. Wybrałaś stan/miasto, które Cię interesuje? Jak chcesz zacząć swoją karierę? szkoła? castingi? a może amatorski teatr? Zastanów się, a chętnie Ci wtedy pomogę. EDIT: i jeszcze jedno - dlaczego akurat stany? Czy byłaś tam kiedykolwiek? Poznałaś realia? Czy może USA, bo marzy Ci się kariera w stylu gwiazdy sitcomu,a zamiast aktorstwa bardziej pociąga Cię show Lettermana?

tibbidabo · 2011-11-03, 15:34

Cytat:

Napisane przez rnm

gdybyś zapytała o konkretną wizę, wykazała się jakąkolwiek wiedzą, to odpisałabym rzeczowo. W dodatku życzyłabym Ci szczęścia

ale skoro to jest Ci trudno ogarnąć, to jak chcesz się odnaleźć za oceanem? Tam wcale łatwiej nie będzie... idź poczytaj o wizach, zastanów się która będzie dla Ciebie najlepsza. Zastanów się skąd chcesz wziąć pieniądze na utrzymanie, gdzie mieszkać. Wybrałaś stan/miasto, które Cię interesuje? Jak chcesz zacząć swoją karierę? szkoła? castingi? a może amatorski teatr? Zastanów się, a chętnie Ci wtedy pomogę. EDIT: i jeszcze jedno - dlaczego akurat stany? Czy byłaś tam kiedykolwiek? Poznałaś realia? Czy może USA, bo marzy Ci się kariera w stylu gwiazdy sitcomu,a zamiast aktorstwa bardziej pociąga Cię show Lettermana?

nie boje sie zycia. jestem silna osoba, nie boje sie siegac marzenia. nie dla mnie pytania 'czy sobie poradzisz, czy dasz rade?'. muszę dac sobie rade i tyle, kropka. wole cos zrobic, niz zalowac ze nie zrobilam. szczeniackie myslenie? moze, ale chce korzystac z zycia, poki moge, poki mam na to ochote.

jesli nie uda sie z aktorstwem sprobuje w innej dziedzinie, jestem typowa artystka. troszke lekkomyslna, wszystko po swojemu itd

nie nadaje sie do niczego innego, mam wiele talentow, interesuje mnie tez muzyka, dizajn, moda, fotografia.. tylko prosze nie piszcia ze skoro mam duzo zainteresowan nie bede potrafila sie skupic tylko na jednym. kiedys nauczyciel muzyki powiedzial mi ze ' mam tyle tanetow, ze bardzo trudno bedzie mi wybrac droge zyciowa'. podpisuje sie pod tym.

osobiscie myslalam porostu o castingach, ewentualnie kursach aktorskich. czyli z prawnej strony tych wszystkich wiz (wrrrrrrrrrrrr;( do stanow (ktore uwazam za kolekbe przemyslu filmowego) nie moge tam pojechac i starac sie o jakikolwiek angaz?

bardzo dziekuje za ospowiedzi

rnm · 2011-11-03, 15:59

Cytat:

Napisane przez tibbidabo

nie boje sie zycia.

nigdzie nie napisałam, że się boisz. W mojej opinii czekasz na gotowe, a to nie wróży dobrze.

Cytat:

jestem silna osoba, nie boje sie siegac marzenia. nie dla mnie pytania 'czy sobie poradzisz, czy dasz rade?'. muszę dac sobie rade i tyle, kropka. wole cos zrobic, niz zalowac ze nie zrobilam. szczeniackie myslenie? moze, ale chce korzystac z zycia, poki moge, poki mam na to ochote.

to nie każ się prowadzić za rękę, tylko śmigaj na:
http://polish.poland.usembassy.gov/
http://www.immigrationdirect.com/
http://www.usa.gov/index.shtml
http://usa.info.pl/

czytaj, odkładaj kasę, realizuj marzenia.

Cytat:

jesli nie uda sie z aktorstwem sprobuje w innej dziedzinie, jestem typowa artystka. troszke lekkomyslna, wszystko po swojemu itd

tam jest pełno takich ludzi

każdy z nich żyje marzeniami, podczas występów ulicznych. Każdy ma się za wyjątkowego...

Cytat:

nie nadaje sie do niczego innego, mam wiele talentow, interesuje mnie tez muzyka, dizajn, moda, fotografia.. tylko prosze nie piszcia ze skoro mam duzo zainteresowan nie bede potrafila sie skupic tylko na jednym. kiedys nauczyciel muzyki powiedzial mi ze ' mam tyle tanetow, ze bardzo trudno bedzie mi wybrac droge zyciowa'. podpisuje sie pod tym.

zdolna istoto

Cytat:

osobiscie myslalam porostu o castingach, ewentualnie kursach aktorskich. czyli z prawnej strony tych wszystkich wiz (wrrrrrrrrrrrr;( do stanow (ktore uwazam za kolekbe przemyslu filmowego) nie moge tam pojechac i starac sie o jakikolwiek angaz?

bardzo dziekuje za ospowiedzi

wybacz, ale nie sposób traktować Cię poważnie, po serii pytań jakie zadałaś. Masz dostęp do googli, idź, szperaj. Jeśli przejdziesz całą procedurę wizową, to szanse na staranie o angaż są. W USA wszystko jest możliwe. Najpierw zdecyduj czego właściwie chcesz...

tibbidabo · 2011-11-03, 16:37

rnm - bardzo ci skarbie dziekuje za wszelkie odpowiedzi

zabieram sie do czytania, zbierania doswiadczenia i ciezkiej pracy. mam nadzieje ze bede mogla liczyc na Ciebie, bo widze ze wiesz troszke na ten temat

ps. myslisz ze udałoby mi sie przejcs pzrez te wszystkie formlanosci zwiazne z wizami, bo mi sie wydaje ze szanse sa marne.,.

rnm · 2011-11-03, 16:40

nie, jeśli będziesz mnie tak nazywac

powodzenia!

ps.jesli poddajesz sie juz na starcie, to polecam niszowe kino skandynawskie. nie ma wiz, tylko język trudny... dziewczyno

naprawdę zastanów się czego tak właściwie chcesz...

myslisz, ze jak dostaniesz wizę, to producenci filmowi zaczną się o Ciebie bić? wiza to naprawdę najmniejsze zmartwienie...

kennedy · 2011-11-03, 16:45

Cytat:

Napisane przez rnm

nie, jeśli będziesz mnie tak nazywac

powodzenia!

ps.jesli poddajesz sie juz na starcie, to polecam niszowe kino skandynawskie. nie ma wiz, tylko język trudny... dziewczyno

naprawdę zastanów się czego tak właściwie chcesz...

myslisz, ze jak dostaniesz wizę, to producenci filmowi zaczną się o Ciebie bić? wiza to naprawdę najmniejsze zmartwienie...

Cytat:

Napisane przez tibbidabo

rnm - bardzo ci skarbie dziekuje za wszelkie odpowiedzi

zabieram sie do czytania, zbierania doswiadczenia i ciezkiej pracy. mam nadzieje ze bede mogla liczyc na Ciebie, bo widze ze wiesz troszke na ten temat

ps. myslisz ze udałoby mi sie przejcs pzrez te wszystkie formlanosci zwiazne z wizami, bo mi sie wydaje ze szanse sa marne.,.

jakie formalnosci dziewczyno, konkretnie JAKA WIZA cie interesuje napisz. bo na razie w ogole nie widze dla ciebie sposobu...

tibbidabo · 2011-11-03, 16:51

a gdzie ja napisalam ze sie poddaje?! do poddających się nie należę

jednak nie do końca zgadzam si z Tobą. Myślę, że wiza mu tu duże znaczenie. Bo jak maja jak to ujęłaś 'mają się o mnie bić' skoro nie mogę tam pracować

wierzę, że się do tego nadaję.

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Cytat:

Napisane przez kennedy

jakie formalnosci dziewczyno, konkretnie JAKA WIZA cie interesuje napisz. bo na razie w ogole nie widze dla ciebie sposobu...

zaraz w pierwszym poście zapytałam się czy istnieje wgl taka możliwość. No bo wizy pracowniczej nie dostane przecież nie mając pracodawcy w USA, a na turystycznej pracowac nie mogę, dlatego też pytam się (bo moze ktos wie wiecej) czy sa takie wizy, które pozwolilyby mi na ewentualny wyjazd do stanów w celu sprobowaniu swoich sil w aktorstwie.

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

rnm · 2011-11-03, 16:53

Zupełnie nie to miałam na myśli, ale już się z tego wyłączam...

Z niecierpliwością będę Cię wyczekiwać w jakimś filmie. O marzenia warto walczyć. Udowodnij, że jesteś twarda i zaradna, bo póki co dajesz przeciwne świadectwo

powodzenia.

ps. najlepsze jest to, że póxniej takie osoby jak Ty przedstawiają sprawę: "wszyscy mnie zniechęcali, nikt we mnie nie wierzył". Zainteresował mnie temat tego wątku, ale już nie mogę. Witki opadają... Nie wykazałaś się niczym, a ta rozmowa naprawdę wyglądałaby inaczej, gdybyś nią mądrze pokierowała. Choć może to ja mam głupie podejście, może Ci się uda.. hmmmm

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Cytat:

Napisane przez tibbidabo

zaraz w pierwszym poście zapytałam się czy istnieje wgl taka możliwość. No bo wizy pracowniczej nie dostane przecież nie mając pracodawcy w USA, a na turystycznej pracowac nie mogę, dlatego też pytam się (bo moze ktos wie wiecej) czy sa takie wizy, które pozwolilyby mi na ewentualny wyjazd do stanów w celu sprobowaniu swoich sil w aktorstwie.

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

zapoznając się z rodzajami wiz, zauważysz pewnie, że żadna z nich nie jest dla osób marzących o wielkiej karierze i spróbowania swoich sił w aktorstwie

tibbidabo · 2011-11-03, 16:54

Wies dziewczyno, czytajac twoje wypowiedzi wydajesz sie bardzo niemila osoba.ty ocenilas mnie, szczerze mowiac nie wiem na jakies podstawie, ja bardzo chetnie ocenilabym ciebie. Zacytuje 'wylączam się z tego'.

kennedy · 2011-11-03, 17:38

Cytat:

Napisane przez tibbidabo

Wiesz,czytajac twoje wypowiedzi wydajesz sie bardzo niemila osoba.ty ocenilas mnie, szczerze mowiac nie wiem na jakies podstawie, ja bardzo chetnie ocenilabym ciebie. Zacytuje 'wylączam się z tego'.

kolezance chodzi o twoja naiwnosc w pytaniu ^ wiza na sprobowanie swoich sil w aktorstwie^ . przynajmniej ja tak mysle.

niestety takiego czegos nie ma.

tibbidabo · 2011-11-03, 17:58

O! I to jest konkretna odpowiedz, za ktora serdecznie dziekuje. I wszystko jasne.

ewka1987 · 2011-11-04, 08:50

ja będąc na twoim miejscu zrobiłabym tak:
pojechałabym do stanów na wizie turystycznej (najczęsciej dostajesz ją na pół roku) i przez ten czas chodziła na castingi, a w momencie gdybym dostała jakąś propozycje starałabym się o wize pracowniczą. Niestety nie wiem czy w takim wypadku musiałabyś wracać do polski czy można to załatwić będąc już w USA i nie wiem też jak długo trwa taka procedura (w wypadku wizy turystycznej jesteś ją w stanie dostać do 2 tygodni, przynajmniej jeżeli chodzi o konsulat w krakowie) ale myślę ze o takie rzeczy możesz dowiedzieć się sama.
pamiętaj jednak że przez te pół roku nie będziesz pracować czyli nie bedziesz miała żadnych dochodów a życie w Nowym Jorku jest piekielnie drogie- jest to jedno z najdroższych miast w Stanach i pomyśl skąd weźmiesz pieniądze na mieszkanie/jedzenie/jakieś przyjemności.

Alessaaa · 2011-11-04, 16:15

Autorko nie wiem ile masz lat ale podejrzewam ze nie wiecej niz 20.
Ja na Twoim miejscu zaczelabym jednak od Europy a dokladniej poszlabym na studia(niekoniecznie zwiazane z aktorstwem. Moze byc filologia obca. Bardzo fajne studia, ktore rozwijaja nie tylko umiejetnosci jezykowe ale poprzez historie, literature takze wrazliwosc artystyczna) i w trakcie ich trwania wyjechala na np Erasmusa do Francji badz innego kraju i bedac w nim szukala kastingow i tego typu rzeczy. Poza tym w trakcie trwania studiow mozesz chodzic na warsztaty teatralne, wyjezdzac na obozy aktorskie itd zeby zdobyc nieco doswiadczenia i obycia.

I przede wszystkim spojrz na aktorstwo nie jako dobrze paltny zawod, dajacy olbrzymia slawe. To jest ciezka praca wymagajaca poswiecen. Ja wiem, ze teraz powiesz, ze wiesz i jestes gotowa na te poswiecenia ale w tym momencie kiedy juz podjelas decyzje o checi bycia aktorka pojawily sie pierwsze trudnosci jak chociazby ta wiza. Tak bedzie przez 99% czasu. Dazenie do realizacji marzen to orka na ugorze, ocean wylanych lez i miliony razy wypowiedziane slowa "nie nadajesz sie". Przetrwaja najsilniejsi i to oni osiagna swoj cel. Zastanow sie czy jestes na to gotowa czy po prostu chcesz zostac aktorka bo sie naogladalas "Plotkary" czy innego "90210".

Wyjazd do USA bez doswiadczenia, bez menadzera, agenta itd to nie jest dobry pomysl. Zacznij od malych krokow i konsekwentnie daz do celu a jestem pewna ze pewnego dnia staniesz na czerwonym dywanie w Nowym Jorku podczas premiery filmu, w ktorym grasz glowna role

tibbidabo · 2011-11-04, 16:54

Cytat:

Napisane przez Alessaaa

Autorko nie wiem ile masz lat ale podejrzewam ze nie wiecej niz 20.
Ja na Twoim miejscu zaczelabym jednak od Europy a dokladniej poszlabym na studia(niekoniecznie zwiazane z aktorstwem. Moze byc filologia obca. Bardzo fajne studia, ktore rozwijaja nie tylko umiejetnosci jezykowe ale poprzez historie, literature takze wrazliwosc artystyczna) i w trakcie ich trwania wyjechala na np Erasmusa do Francji badz innego kraju i bedac w nim szukala kastingow i tego typu rzeczy. Poza tym w trakcie trwania studiow mozesz chodzic na warsztaty teatralne, wyjezdzac na obozy aktorskie itd zeby zdobyc nieco doswiadczenia i obycia.

I przede wszystkim spojrz na aktorstwo nie jako dobrze paltny zawod, dajacy olbrzymia slawe. To jest ciezka praca wymagajaca poswiecen. Ja wiem, ze teraz powiesz, ze wiesz i jestes gotowa na te poswiecenia ale w tym momencie kiedy juz podjelas decyzje o checi bycia aktorka pojawily sie pierwsze trudnosci jak chociazby ta wiza. Tak bedzie przez 99% czasu. Dazenie do realizacji marzen to orka na ugorze, ocean wylanych lez i miliony razy wypowiedziane slowa "nie nadajesz sie". Przetrwaja najsilniejsi i to oni osiagna swoj cel. Zastanow sie czy jestes na to gotowa czy po prostu chcesz zostac aktorka bo sie naogladalas "Plotkary" czy innego "90210".

Wyjazd do USA bez doswiadczenia, bez menadzera, agenta itd to nie jest dobry pomysl. Zacznij od malych krokow i konsekwentnie daz do celu a jestem pewna ze pewnego dnia staniesz na czerwonym dywanie w Nowym Jorku podczas premiery filmu, w ktorym grasz glowna role

dziekuje za mile slowa

w sumie ostatnio duzo o tym mysle i doszlam do wniosku ze zaczne od angli, konkretnie londyn. zobacze jak tam mi pojdzie, moze uda mi sie wygrac jakis casting, znalezc agenta..
dopiero wtedy Z JAKIMS DOROBKIEM startowac do usa na wizie turystycznej i pochodzic tam na castingi, a nuz mi sie uda

jesli nie wyjdzie to bede sie starac na wize na roczny kurs aktorski w nowym jorku (jestm przgotowana na koszta wilekosci kilkudziesieciu tysiacy zlotych niestety

), i mysle ze w czasie trwania takiego kursu moglabym pochodzic po castingach.

z pewnoscia chce sie udac na jakis kurs aktorski, posluchac madrzejszych ludzi od siebie i nauczyc sie duzo przydatnych rzeczy

Alessaaa · 2011-11-04, 18:06

Jeszcze jedno. Nie zrazaj sie jesli nie wygrasz jednego, dwoch czy nawet 50 kastingow. Jesli bycie aktorka to Twoje marzenie to daz do niego konsekwentnie. Wiesz jak mowia „łatwo przyszlo łatwo poszło”. Na prawdziwy sukces składają się tysiące niepowodzeń i złych chwil.

A tak an amrginesie to Polska moze brac udzial w loterii o zielona karte wiec gdybys bardzo chciala moc sprobowac swoich sil w Stanach to mysle, ze to powinno Cie zainteresowac. Mozesz sobie poczytac o kryteriach przyznawania zielonych kart i calej tej formalnej otoczce.

Zycze powodzenia i niezlomnej wiary w swoje mozliwosci i w to, ze marzenia naprawde sie spelniaja

Pozdrawiam serdecznie

ewka1987 · 2011-11-04, 18:40

Cytat:

Napisane przez Alessaaa

Jeszcze jedno. Nie zrazaj sie jesli nie wygrasz jednego, dwoch czy nawet 50 kastingow. Jesli bycie aktorka to Twoje marzenie to daz do niego konsekwentnie. Wiesz jak mowia „łatwo przyszlo łatwo poszło”. Na prawdziwy sukces składają się tysiące niepowodzeń i złych chwil.

A tak an amrginesie to Polska moze brac udzial w loterii o zielona karte wiec gdybys bardzo chciala moc sprobowac swoich sil w Stanach to mysle, ze to powinno Cie zainteresowac. Mozesz sobie poczytac o kryteriach przyznawania zielonych kart i calej tej formalnej otoczce.

Zycze powodzenia i niezlomnej wiary w swoje mozliwosci i w to, ze marzenia naprawde sie spelniaja

Pozdrawiam serdecznie

dzisiaj upłynął termin wypełniania wniosków, więc ta opcja raczej odpada

2011-11-02, 16:41	#1
tibbidabo Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 444	chce zostac aktorka w usa. witam. jak w tytule - interesuje mnie aktorstwo, chcialabym isc w tym kierunku. jak wiele z was sie domysla chcialabym sprobowac swoich sil w stanach, glownie w nyc. jak to jest z wizą? wiem, ze sa wizy na prace sezonowe, ale to jak sama nazwa wskazuje takie prace typu kelner, sprztaczka itp. jak to jest w moim przypadku? czy jest wgl taka mozliwosc? __________________ Peace.

2011-11-02, 16:45	#2
iamcookie Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 626	Dot.: chce zostac aktorka w usa. "Aby ubiegać się o wizę studencką, należy najpierw zostać przyjętym przez uczelnię (szkołę językową) w USA, otrzymać od uczelni formularz I-20 potwierdzający ofertę przyjęcia na studia, oraz udowodnić posiadanie wystarczających środków finansowych na pokrycie kosztów czesnego i utrzymania w czasie studiów." http://usa.info.pl/wizy.php#f wszystko o wizach masz tutaj __________________ aparatka 31.01.2013 - góra http://pustamiska.pl

2011-11-02, 16:58	#3
monik.a Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 3 390	Dot.: chce zostac aktorka w usa. Ja mogę dodać tyle, że jeśli powiesz konsulowie na rozmowie, że potrzebujesz wizy, bo chcesz zostań w stanach aktorką, czyli nota bene - pracowąc tam, to marne szanse na jej otrzymanie.

2011-11-02, 18:47	#5
tibbidabo Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 444	Dot.: chce zostac aktorka w usa. na swoje obrona powiem ze o wizach czytalam naprawde duzo chodzi o to, ze dajmy na to ze otzymam turystyczna i np. idac na casting co dalaj... powiedzmy ze dostane jakas tam mala role, to nie moge jej przyjac, tak? ps. nie interesuje mnie wizy studenckie ps. gdzie moglabym si eudac na jakas taka rozmowe, zeby sie dowiedziec kilku waznych, praktycznych spraw wlasnie odnosni wiz? __________________ Peace. Edytowane przez tibbidabo Czas edycji: 2011-11-02 o 18:49

2011-11-02, 19:32	#6
majka344 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 56	Dot.: chce zostac aktorka w usa. Chyba troszkę na głęboką wodę się rzucasz;-) Z tego co widziałam w Twoich notkach na blogu, angielski nie jest na bardzo wysokim poziomie a taki być powinien jeżeli chcesz zostać aktorką. Może spróbuj swoich sił w Polsce a dopiero później zastanów się nad wyjazdami?

2011-11-03, 05:31	#9
tibbidabo Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 444	Dot.: chce zostac aktorka w usa. Jesli chodzi o angielski, to obecnie jestem na poziomie ponad zaawansowanyym -jesli moge to tak ujac blog byl prowadzony kilka lat temu, stad te niedociagniecia;-) jesli chodzi o sanse zdaje sobie sprawe z tego, ze jest to jedna na milion, ale powiem Wam szczezrze ze nie boje sie wyzwan ani marzen. Bede o nie walczyc, zdaje sobie tez sprawe z tego ze moje marzenia sa tak denna, ze az glupie do czytania, ale nie razi mnie to. Poki mam sile by po nie siegac, bede sie o to starac. ponawiam pytanie jesli chodzi o wizy i ewentualnego 'doradce' w sprawie wiz __________________ Peace.

2011-11-03, 08:01	#10
aprilrain Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 542	Dot.: chce zostac aktorka w usa. Każdy ma prawo mieć marzenia. Sęk w tym, że twoje są naprawdę trudne do zrealizowania.

2011-11-03, 08:22	#11
rnm Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 2 020	Dot.: chce zostac aktorka w usa. [1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;30283742]Zastanow sie, jak dasz sobie rade w obcym kraju i obcej kulturze, jak nawet nie masz tyle checi i zaangazowania, zeby wpisac w google nazwe ambasady i poczytac informacje o wizach[/QUOTE] jestem tego samego zdania __________________ ...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować

2011-11-03, 16:37	#17
tibbidabo Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 444	Dot.: chce zostac aktorka w usa. rnm - bardzo ci skarbie dziekuje za wszelkie odpowiedzi zabieram sie do czytania, zbierania doswiadczenia i ciezkiej pracy. mam nadzieje ze bede mogla liczyc na Ciebie, bo widze ze wiesz troszke na ten temat ps. myslisz ze udałoby mi sie przejcs pzrez te wszystkie formlanosci zwiazne z wizami, bo mi sie wydaje ze szanse sa marne.,. __________________ Peace. Edytowane przez tibbidabo Czas edycji: 2011-11-03 o 16:39

2011-11-03, 16:40	#18
rnm Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 2 020	Dot.: chce zostac aktorka w usa. nie, jeśli będziesz mnie tak nazywac powodzenia! ps.jesli poddajesz sie juz na starcie, to polecam niszowe kino skandynawskie. nie ma wiz, tylko język trudny... dziewczyno naprawdę zastanów się czego tak właściwie chcesz... myslisz, ze jak dostaniesz wizę, to producenci filmowi zaczną się o Ciebie bić? wiza to naprawdę najmniejsze zmartwienie... __________________ ...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować

2011-11-03, 16:54	#22
tibbidabo Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 444	Dot.: chce zostac aktorka w usa. Wies dziewczyno, czytajac twoje wypowiedzi wydajesz sie bardzo niemila osoba.ty ocenilas mnie, szczerze mowiac nie wiem na jakies podstawie, ja bardzo chetnie ocenilabym ciebie. Zacytuje 'wylączam się z tego'. __________________ Peace. Edytowane przez tibbidabo Czas edycji: 2011-11-03 o 17:37

2011-11-03, 17:58	#24
tibbidabo Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 444	Dot.: chce zostac aktorka w usa. O! I to jest konkretna odpowiedz, za ktora serdecznie dziekuje. I wszystko jasne. __________________ Peace.

2011-11-04, 08:50	#25
ewka1987 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-04 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 681	Dot.: chce zostac aktorka w usa. ja będąc na twoim miejscu zrobiłabym tak: pojechałabym do stanów na wizie turystycznej (najczęsciej dostajesz ją na pół roku) i przez ten czas chodziła na castingi, a w momencie gdybym dostała jakąś propozycje starałabym się o wize pracowniczą. Niestety nie wiem czy w takim wypadku musiałabyś wracać do polski czy można to załatwić będąc już w USA i nie wiem też jak długo trwa taka procedura (w wypadku wizy turystycznej jesteś ją w stanie dostać do 2 tygodni, przynajmniej jeżeli chodzi o konsulat w krakowie) ale myślę ze o takie rzeczy możesz dowiedzieć się sama. pamiętaj jednak że przez te pół roku nie będziesz pracować czyli nie bedziesz miała żadnych dochodów a życie w Nowym Jorku jest piekielnie drogie- jest to jedno z najdroższych miast w Stanach i pomyśl skąd weźmiesz pieniądze na mieszkanie/jedzenie/jakieś przyjemności.

2011-11-04, 16:15	#26
Alessaaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 249	Dot.: chce zostac aktorka w usa. Autorko nie wiem ile masz lat ale podejrzewam ze nie wiecej niz 20. Ja na Twoim miejscu zaczelabym jednak od Europy a dokladniej poszlabym na studia(niekoniecznie zwiazane z aktorstwem. Moze byc filologia obca. Bardzo fajne studia, ktore rozwijaja nie tylko umiejetnosci jezykowe ale poprzez historie, literature takze wrazliwosc artystyczna) i w trakcie ich trwania wyjechala na np Erasmusa do Francji badz innego kraju i bedac w nim szukala kastingow i tego typu rzeczy. Poza tym w trakcie trwania studiow mozesz chodzic na warsztaty teatralne, wyjezdzac na obozy aktorskie itd zeby zdobyc nieco doswiadczenia i obycia. I przede wszystkim spojrz na aktorstwo nie jako dobrze paltny zawod, dajacy olbrzymia slawe. To jest ciezka praca wymagajaca poswiecen. Ja wiem, ze teraz powiesz, ze wiesz i jestes gotowa na te poswiecenia ale w tym momencie kiedy juz podjelas decyzje o checi bycia aktorka pojawily sie pierwsze trudnosci jak chociazby ta wiza. Tak bedzie przez 99% czasu. Dazenie do realizacji marzen to orka na ugorze, ocean wylanych lez i miliony razy wypowiedziane slowa "nie nadajesz sie". Przetrwaja najsilniejsi i to oni osiagna swoj cel. Zastanow sie czy jestes na to gotowa czy po prostu chcesz zostac aktorka bo sie naogladalas "Plotkary" czy innego "90210". Wyjazd do USA bez doswiadczenia, bez menadzera, agenta itd to nie jest dobry pomysl. Zacznij od malych krokow i konsekwentnie daz do celu a jestem pewna ze pewnego dnia staniesz na czerwonym dywanie w Nowym Jorku podczas premiery filmu, w ktorym grasz glowna role __________________ "Tak rzadko zdarza się słyszeć, żeby kobiety mówiły: „Nie mogę się doczekać, żeby rozkręcić swój własny interes" albo „Już bym chciała chodzić na te zajęcia z handlu nieruchomościami". Cel większości kobiet brzmi „Za rok chcę być już mężatką"."

2011-11-04, 18:06	#28
Alessaaa Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 249	Dot.: chce zostac aktorka w usa. Jeszcze jedno. Nie zrazaj sie jesli nie wygrasz jednego, dwoch czy nawet 50 kastingow. Jesli bycie aktorka to Twoje marzenie to daz do niego konsekwentnie. Wiesz jak mowia „łatwo przyszlo łatwo poszło”. Na prawdziwy sukces składają się tysiące niepowodzeń i złych chwil. A tak an amrginesie to Polska moze brac udzial w loterii o zielona karte wiec gdybys bardzo chciala moc sprobowac swoich sil w Stanach to mysle, ze to powinno Cie zainteresowac. Mozesz sobie poczytac o kryteriach przyznawania zielonych kart i calej tej formalnej otoczce. Zycze powodzenia i niezlomnej wiary w swoje mozliwosci i w to, ze marzenia naprawde sie spelniaja Pozdrawiam serdecznie __________________ "Tak rzadko zdarza się słyszeć, żeby kobiety mówiły: „Nie mogę się doczekać, żeby rozkręcić swój własny interes" albo „Już bym chciała chodzić na te zajęcia z handlu nieruchomościami". Cel większości kobiet brzmi „Za rok chcę być już mężatką"."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)