Mamusie czerwcowe 2016 cz. 8 (i chyba ostatnia!)

[fiazo]

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e z tą moją "koleżanką" z sali. Mam ochotę jej strzelić. Nic do niej nie dociera co mówią położne. Chodzi w zakrwawionej szpitalnej koszuli. Wczoraj położna dała jej czystą to już wczoraj zdążyła ubrudzić. Nie trzyma dziecka w wózeczku bo niby na naszą lampę patrzy i wzrok straci. Po skorzystaniu z łazienki nie umyje nawet rak.

[agusiia69]

Napisane przez Miqesi

Moj synek plakal caly czas, i to tak strasznie, jakby go ze skory obdzierali. Dopiero, jak zmienilismy butelki na dr Brown's, wszystko przeszlo. U malej kolek brak.

Ale z tego, co wiem, Madzia ma butelki dr Brown's, a poza tym, objawy sa inne, wiec obstawiam, ze to nie kolki, tylko problem z kupka. Albo alergia na mleko.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Ja też używam tych butelek. Czasem się zdarzy, że włsanie mała krzyczy jakby ja ze skóry obdzierali, ale to trwa max 2 min i da się ją uspokoić. Więc u nas to nie kolki. No nic trzeba z pediatra porozmawiać.

[australia87]

Napisane przez zabciajs

Kapało? To nic w porównaniu z moim strumieniem. Powaźnie, tak jakby ktos zrobil dziurke w puszce coli, tak tryskało z jednego sutka. Mała dostała w oko i po policzku, łóźko tez ucierpiało hehe Nie wiedziałam, ze takie coś jest możliwe.

Też tak mam

Napisane przez fiazo

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e z tą moją "koleżanką" z sali. Mam ochotę jej strzelić. Nic do niej nie dociera co mówią położne. Chodzi w zakrwawionej szpitalnej koszuli. Wczoraj położna dała jej czystą to już wczoraj zdążyła ubrudzić. Nie trzyma dziecka w wózeczku bo niby na naszą lampę patrzy i wzrok straci. Po skorzystaniu z łazienki nie umyje nawet rak.

O rany...
A imię już dla synka wybrane?

[Weronia93]

Napisane przez fiazo

Kaska cos stosujesz?



Zapomniałam chyba napisać, wczoraj wybraliśmy imię - Tomasz

Piękne imię gratulacje za wybranie imienia

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;62533701]To mi z prawego cyca tak leci że ciężko nam się karmi na siedząco. Mała się krztusi i też ją już nie raz zalałam przy karmieniu pielucha mokra

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Od tego czasu jak moja Hania sie zaczęła krztusić mlekiem zaczęłam przed każdym karmieniem odciągać przynajmniej 5ml mleka wten sposób mała ma mieki sutek a piersi nie są pełne

Moja Hania ma rownież problemy z kupkami i oddawaniem pierdziuszkow wtedy strasznie sie pręży wierci ale nie płacze dawałam sabsimplex ale to nie pomogło bo ma zastosowanie na kolki i podałam dicoflor i pomału pomaga szkoda ze tylko 3 razy dziennie po 2 kropelki bo jej naprawdę to pomaga

Co do pampersow my używamy premium care z pamersa tak samo chusteczki moim zdaniem są najlepsze dużym ułatwieniem jest ten pasek pokazujący czy jest siku czy nie ma . Dostaliśmy ostatnio zielone pampersy dzadostwo jakieś wcale nie przepuszcza powietrza i śmierdzą ale szybko zużyliśmy

[australia87]

Aaa nie doczytałam o tym imieniu Bardzo ładne, Fiazo

[fiazo]

Obchodu pediatrycznego to ja się chyba dziś nie doczekam. Ciekawe czy choć ginekologiczny będzie. Muszę o te czopki poprosić.

[Miqesi]

Weronia, my tez uzywamy Pampers Premium Care. Nie wiedzialam,ze tam jest jakas miarka pokazujaca ilosc moczu No ale przez 5 lat widze, ze wszystko poszlo do przodu Mielismy probke Dady. Straszne sa te pieluszki. Po zrobieniu siku, pielucha przypominala w dotyku deske. Szybko przebralam mala i zalozylam Pampka. Jak dla mnie Pampki sa bezkonkurencyjne.

Co do obchodu. Nie cierpialam tego.

FIAZO. Bardzo ladne imie wybraliscie. I wcale nie takie czeste teraz.
Polozna, ktora u mnie byla tez powiedziala, ze dawno nie miala dziewczynki o tym imieniu i bardzo dobrze.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

[Weronia93]

Napisane przez fiazo

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e z tą moją "koleżanką" z sali. Mam ochotę jej strzelić. Nic do niej nie dociera co mówią położne. Chodzi w zakrwawionej szpitalnej koszuli. Wczoraj położna dała jej czystą to już wczoraj zdążyła ubrudzić. Nie trzyma dziecka w wózeczku bo niby na naszą lampę patrzy i wzrok straci. Po skorzystaniu z łazienki nie umyje nawet rak.

Miałam taka sama wspolokatorke dodatkowo paliła jak wyszła z łazienki to zawsze była cała w krwi.
Jak miał być obchód to szlam sie okazać przebrać a ona z nocy w tej brudnej piżamie jeszcze z porodówki przepocona i dodatkowo w tej samej podpasce z nocy lekarze zawsze jak zaglądali czy odchody w porządku mówili ze podpaski trzeba zmieniać nawet cześciej niż chodzi sie do wc masakra z nią była jakas stawała w nocy i mówiła ze skrzep jej wyleciał czy chce zobaczyć porażka nie nawet pasty do zębów jej brakło szczotki nie miała ale na papierosy miała

[Madzia9999]

Napisane przez Miqesi

Hm kolki trwaja o wiele dluzej, tak ze 2-3 godziny.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:11 ---------- Poprzedni post napisano o 05:10 ----------

I dziecko rozdzierajaco placze, nic nie jest w stanie go uspokoic

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Też mi się wydaje że kolki to dłuższy płacz. Mama mi gada , że to małe kolki mogą być ale chyba nie

Tych czopkow glicerynowych można bezpiecznie używać? Co ile dni?

Napisane przez Miqesi

Moj synek plakal caly czas, i to tak strasznie, jakby go ze skory obdzierali. Dopiero, jak zmienilismy butelki na dr Brown's, wszystko przeszlo. U malej kolek brak.

Ale z tego, co wiem, Madzia ma butelki dr Brown's, a poza tym, objawy sa inne, wiec obstawiam, ze to nie kolki, tylko problem z kupka. Albo alergia na mleko.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka

Faktycznie tych butelek używam

Do herbatki mam babyone jakąś antykolkowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Tragedię mialyscie z tymi wspolkoaorkami :/ blee e brudnej koszuli obrzydliwe, i fajki a potem do dziecka ;(

Jak jeszcze mogę pomoc małej z kupą? Szkoda mi jej jak widzę że pręży i nie może zarobić :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiazo]

Weronia masakra, czyli więcej takich. Na patologii było ok. Na połogu póki nie przenieśli mnie to też dziewczyny ok. A tu to jakaś porażka.

[australia87]

Napisane przez Madzia9999

Jak jeszcze mogę pomoc małej z kupą? Szkoda mi jej jak widzę że pręży i nie może zarobić :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wykładaj na brzuszek, mojej to często pomaga I jeszcze jak leży na pleckach, to przyciągam jej nóżki do brzuszka na kilka sekund i tak kilka razy. O czopkach czytałam, że pomagają, tylko daje się 1/4 czopka, nie cały i podobno można codziennie.

[Kociak85]

Na kupki ja bym dawała jakies kropelki. Poza tym dużo kłaść na brzuchu i w pozycji na plecach przyciskac nóżki do brzuszka.

[madzius90]

Napisane przez fiazo

Zapomniałam chyba napisać, wczoraj wybraliśmy imię - Tomasz

Super, bardzo ładne imię

Napisane przez fiazo

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e z tą moją "koleżanką" z sali. Mam ochotę jej strzelić. Nic do niej nie dociera co mówią położne. Chodzi w zakrwawionej szpitalnej koszuli. Wczoraj położna dała jej czystą to już wczoraj zdążyła ubrudzić. Nie trzyma dziecka w wózeczku bo niby na naszą lampę patrzy i wzrok straci. Po skorzystaniu z łazienki nie umyje nawet rak.

fuuuuj
jak można być takim niechlujem :/
Współczuję takiej współlokatorki.

ja się cieszę, że tym razem byłam sama na sali, niby sala dwuosobowa, ale nie było dużo porodów i przez cały pobyt w szpitalu byłam sama.



Co do pampersów- my też używamy Pampers Premium Care.
Dla mnie najlepsze
Babydream beznadziejne, jakieś takie sztywne . Te lidlowe też grubsze i sztywniejsze.
Nie wiem jak Dady z tych mniejszych rozmiarów, bo przy starszaku używałam ale od trójek bodajże, bo wczesniej nosił Huggiesy dopóki nie wycofali z Polski.

[haneczkab92]

Cześć
Ja mialam wczoraj za krotki dzien, wiec nie miałam czasu wejsc na wizaż (oprocz poranka późnego)
Sprzatanie, prasowanie a po południu mieliśmy wioskowa impreze(700-lecie wsi)
Poszlam tam z mezem i Hania, bylo duszno, od domu jakieś 300m...Zaczelo sie chmurzyc, lekko padac. Schowałam sie wiec z Hania pod dach(mamy taka nieduza altane-dzieki Bogu). Padalo, trochę grzmialo.. Później lekko przeszło i mielismy isc do domu, ale maz grochowke konczyl jesc... I nagle zarwal sie wiatr i taka nawalnica, ze nic nie bylo widac... Drzewa zgiete w pol, grad... Do tego burza.. Schowalismy się do srodka tej altany.. A to taka mala, z drewna.. Okna takie liche troche.. No i wtedy sie rozpetalo.. Zaczal przeciekac dach, a na dworze masakra, ciemno, nic nie widać bylo:/, porywalo takie wielkie namioty, ktore tam byly.. Mężczyźni musieli to trzymać w takiej nawałnicy ... W koncu mialo sie wrazenie, ze zaraz to wszystko runie, jesli chodzi o altane...
Na szczescie zaczelo sie uspokajac.. Poprosilam o podwozke znajoma.. Zawinelam Hanie w koc i do auta.. Na kolana.. A moje dziecko caly czas spalo
Wiecie jak sie o nia balam..
No ale moje dziecko ma przygody od poczatku
Pozniej jechalam na szkolenie(dodatkowa praca) i jeszcze wrocilam na imprezę maz siedzial z Hania a ja z rodzicami i siostra sie bawilysmy do 01.00 w nocy.. potrzebowalam takiego czasu i zabawy

[mamaNiny]

Witam, w dwupaku. Synio mnie nie słucha, siedzi w brzuszku. Myślicie, że powinnam zapisać się na jakies dodatkowe usg?

Frazy, współczuję współlokatorki :-(

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Jeszcze jedno pytanie. L4 mam do 8.07. Czy 9.07 jak nie urodzę, w szpitalu dostanę kolejne czy już macierzyński? Lekarka z enelmedu, która dawała zwolnienie kazała mi już nie przychodzić do siebie..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[ania230]

Maja wstaje powoli
Katar jej odciagne bo słychać jak się męczy. Tz w nocy dwa razy był do Malej przez co moglam pospac dłużej.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez mamaNiny

Jeszcze jedno pytanie. L4 mam do 8.07. Czy 9.07 jak nie urodzę, w szpitalu dostanę kolejne czy już macierzyński? Lekarka z enelmedu, która dawała zwolnienie kazała mi już nie przychodzić do siebie..

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Z tego co się orientuję to szpital nie wypisuje l4 tylko wypisze Ci kartke z dniem porodu i od tego dnia będzie Ci macierzyński przyskugiwal.

[mamaNiny]

Ania, dzięki. Boję się, że w sb nie zaczną indukcji. Muszę o to dopytać. Miki wyjdź już syniu!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Madzia9999]

Napisane przez australia87

Wykładaj na brzuszek, mojej to często pomaga I jeszcze jak leży na pleckach, to przyciągam jej nóżki do brzuszka na kilka sekund i tak kilka razy. O czopkach czytałam, że pomagają, tylko daje się 1/4 czopka, nie cały i podobno można codziennie.

Dziękuję ślicznie
Namierzylas sab simplexa?

Napisane przez Kociak85

Na kupki ja bym dawała jakies kropelki. Poza tym dużo kłaść na brzuchu i w pozycji na plecach przyciskac nóżki do brzuszka.

Hm tylko jakie te kropelki? Ja daję dicoflor, rurki windi jeszcze nie mam bo problem na razie i oby tak dalej nie jest wielki. Raz dzień e Hania duzza koope zrobi, czasem w ciągu dnia taka mikro.

Mama Niny lekarz rodzinny może Ci L4 wystawić a potem będziesz miała macierzyński od daty faktycznego porodu. Tak nam na szkoleniu z nowych zasad elektronicznych zwolnień babki z ZUSu tłumaczyly.

Napisane przez haneczkab92

Cześć
Ja mialam wczoraj za krotki dzien, wiec nie miałam czasu wejsc na wizaż (oprocz poranka późnego)
Sprzatanie, prasowanie a po południu mieliśmy wioskowa impreze(700-lecie wsi)
Poszlam tam z mezem i Hania, bylo duszno, od domu jakieś 300m...Zaczelo sie chmurzyc, lekko padac. Schowałam sie wiec z Hania pod dach(mamy taka nieduza altane-dzieki Bogu). Padalo, trochę grzmialo.. Później lekko przeszło i mielismy isc do domu, ale maz grochowke konczyl jesc... I nagle zarwal sie wiatr i taka nawalnica, ze nic nie bylo widac... Drzewa zgiete w pol, grad... Do tego burza.. Schowalismy się do srodka tej altany.. A to taka mala, z drewna.. Okna takie liche troche.. No i wtedy sie rozpetalo.. Zaczal przeciekac dach, a na dworze masakra, ciemno, nic nie widać bylo:/, porywalo takie wielkie namioty, ktore tam byly.. Mężczyźni musieli to trzymać w takiej nawałnicy ... W koncu mialo sie wrazenie, ze zaraz to wszystko runie, jesli chodzi o altane...
Na szczescie zaczelo sie uspokajac.. Poprosilam o podwozke znajoma.. Zawinelam Hanie w koc i do auta.. Na kolana.. A moje dziecko caly czas spalo
Wiecie jak sie o nia balam..
No ale moje dziecko ma przygody od poczatku
Pozniej jechalam na szkolenie(dodatkowa praca) i jeszcze wrocilam na imprezę maz siedzial z Hania a ja z rodzicami i siostra sie bawilysmy do 01.00 w nocy.. potrzebowalam takiego czasu i zabawy

Fajnie, że Hania grzeczna w czasie tych ekscesow z burzą i nawałnica była! Stresa ogromnego musiałeś mieć.
Suuper, że tz został z małą a Ty mogłaś się wyrwać do ludzi i poszaleć to ważne bo czujesz swoje życie poza dzieckiem.

Ja 23.07 mam wieczór panieński mojej przyjaciółki z akademika mam nadzieję że uda mi się podjechać, impreza i nocleg jest w Warszawie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kanwa]

Mama Niny ja mam l4 do 04.07 a w szpitalu mam się zgłosić 05.07 rano.Tydzień po terminie z Om.

We wtorek mają mi założyć cewnik żeby szyjka się otworzyła bo mam rozwarcie na opuszek tylko.Boje się tego szpitala jak ognia.A najbardziej rozstania z mężem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzia9999]

Napisane przez kanwa

Mama Niny ja mam l4 do 04.07 a w szpitalu mam się zgłosić 05.07 rano.Tydzień po terminie z Om.

We wtorek mają mi założyć cewnik żeby szyjka się otworzyła bo mam rozwarcie na opuszek tylko.Boje się tego szpitala jak ognia.A najbardziej rozstania z mężem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szpital nie jest fajny ale dasz radę! Lada chwila będziesz tuic Idke i wszystko co złe i szpitalne pójdzie w niepamięć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anuszka1984]

Napisane przez ania230

Dziewczyny wiadomość:
Tu claudette 1996 dziś na świat o godzinie 2 przyszedl na świat kubuś, 4040 g 60 cm,(Sn) niestety potrzebny był próżnociąg, popekalam bardzo, do odbytu aż pękła mi cewka moczowa, narazie nie daję rady wstać bo mi niedobrze, dzięki za przekazanie informacji.

Gratulacje!!!! Nabieraj sił kochana

Napisane przez fiazo

Ja ☠☠☠☠☠☠☠e z tą moją "koleżanką" z sali. Mam ochotę jej strzelić. Nic do niej nie dociera co mówią położne. Chodzi w zakrwawionej szpitalnej koszuli. Wczoraj położna dała jej czystą to już wczoraj zdążyła ubrudzić. Nie trzyma dziecka w wózeczku bo niby na naszą lampę patrzy i wzrok straci. Po skorzystaniu z łazienki nie umyje nawet rak.

O matko Współczuje współlokatorki! Obyście jak najszybciej wyszli do domku

Napisane przez haneczkab92

Cześć
Ja mialam wczoraj za krotki dzien, wiec nie miałam czasu wejsc na wizaż (oprocz poranka późnego)
Sprzatanie, prasowanie a po południu mieliśmy wioskowa impreze(700-lecie wsi)
Poszlam tam z mezem i Hania, bylo duszno, od domu jakieś 300m...Zaczelo sie chmurzyc, lekko padac. Schowałam sie wiec z Hania pod dach(mamy taka nieduza altane-dzieki Bogu). Padalo, trochę grzmialo.. Później lekko przeszło i mielismy isc do domu, ale maz grochowke konczyl jesc... I nagle zarwal sie wiatr i taka nawalnica, ze nic nie bylo widac... Drzewa zgiete w pol, grad... Do tego burza.. Schowalismy się do srodka tej altany.. A to taka mala, z drewna.. Okna takie liche troche.. No i wtedy sie rozpetalo.. Zaczal przeciekac dach, a na dworze masakra, ciemno, nic nie widać bylo:/, porywalo takie wielkie namioty, ktore tam byly.. Mężczyźni musieli to trzymać w takiej nawałnicy ... W koncu mialo sie wrazenie, ze zaraz to wszystko runie, jesli chodzi o altane...
Na szczescie zaczelo sie uspokajac.. Poprosilam o podwozke znajoma.. Zawinelam Hanie w koc i do auta.. Na kolana.. A moje dziecko caly czas spalo
Wiecie jak sie o nia balam..
No ale moje dziecko ma przygody od poczatku
Pozniej jechalam na szkolenie(dodatkowa praca) i jeszcze wrocilam na imprezę maz siedzial z Hania a ja z rodzicami i siostra sie bawilysmy do 01.00 w nocy.. potrzebowalam takiego czasu i zabawy

Wow! Ale przygoda. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło

Napisane przez PikPik09

pytanie z serii oczywistych: jak usypiacie swoje maleństwa? tzn moj zasypia przy piersi. poki co skutkuje ale w dzien juz trudniej tego dokonac. bujacie w wozku czy jak? bo mój ewidentnie chce do piersi ale nie chce robic za smoczek...

Mój dotychczas zasypiał sobie sam, ale teraz więcej marudzi przy usypianiu. Na szczęście załapał od urodzenia smoczek i ssanie smoczka go wycisza, więc pomaga w zasypianiu. Dla mnie to niesamowita ulga. Zuzia za nic w świecie nie chciała smoczka (miałam chyba wszystkie możliwe modele, nawet to "cudo" SOOTHIE Avent) niestety na moją córkę żaden smoczek nie działał jak cycuś

Napisane przez zabciajs

Dziewczyny polecicie dobry smoczek, taki aby nie zaburzył ssania z piersi. Prosze o rade.
Moja Mała je tylko z piersi,nawet butelki nie miała podawanej.
Dziś przechodzi samą siebie,słuze za smoczek. Co wyciągne pierś jest lament.

My używamy Lovi. Olusiowi absolutnie nie zaburza on ssania cycusia.

Napisane przez agusiia69

Dziewczyny używacie nadal pieluszek 1? Moja mała ma co prawda dopiero 3,5 kg ale jakoś te 1 ostatnio średnio nam się zakłada :/

U nas 2, ale chyba niedługo zaczniemy używać 3, bo 2 robią się przykrótkie Olek waży 5,5 kg.

[zabciajs]

I u mnie druga wspolokatorka byla ciekawa. Pierwsza super kobieta.
Druga smierdziala, nie wiem kiedy sie myła, ja 3 razy dziennie i podpaski ciagle zmieniane. Wymadrzala sie strasznie,bo to jej drugie dziecko. A nocy np nie spala tylko ogladala tv czy siedziala na komorce jej dziecko zaczynalo kwilic, wiadomo bylo ze z glodu. Zamiast ja odrazu brac czekala az sie rozedrze, a glos miala taki donośny ze chyba wszystkich w kolo budziła w tym oczywiście mnie.
Co innego jakby spała to rozumiem, ze placz dopiero budzilby ją.
Dlatego tez miedzy innymi bardzo chcialam wyjść jak najszybciej do domu

[anuszka1984]

Napisane przez Honcia

My juz jestesmy po usg. W szpitalu bylo podejrzenie dysplazji stawowej i dlatego tak szybko do specjalisty nas skierowali. Dzis moje dziecko zaczęło 10dobę.vPan doktor strzelil fotkę i stwierdzil, ze stawy są w porzadku oczywiscie profilaktycznie nóżki szeroko, ukladamy na zabkę i kontrola w sierpniu

Super, że bioderka zdrowe

[kanwa]

Jakoś to musi być.Dla dziecka matka wszystko przeżyję. Już nie mogę się doczekać kiedy pierwszy raz ją zobaczę i przytulę. Już chcę żeby Tż mógł ją dotknąć i zobaczyć.Poczuć że jest bo teraz wiem że to dla niego takie nienamacalne.

Już malutko zostało mamuś w dwupaku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[australia87]

Napisane przez Madzia9999

Dziękuję ślicznie
Namierzylas sab simplexa?

Nie... wczoraj był taki zakręcony dzień, że nawet nie miałam kiedy poszukać. Ale (odpukać) wczoraj wieczorem obyło się bez histerii Ja daję Infacol na razie, raz podziała, raz nie...

Napisane przez kanwa

Jakoś to musi być.Dla dziecka matka wszystko przeżyję. Już nie mogę się doczekać kiedy pierwszy raz ją zobaczę i przytulę. Już chcę żeby Tż mógł ją dotknąć i zobaczyć.Poczuć że jest bo teraz wiem że to dla niego takie nienamacalne.

Już malutko zostało mamuś w dwupaku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będzie dobrze, nie martw się na zapas Już za parę dni będziesz tulić Idkę

[mamaNiny]

Napisane przez kanwa

Mama Niny ja mam l4 do 04.07 a w szpitalu mam się zgłosić 05.07 rano.Tydzień po terminie z Om.

We wtorek mają mi założyć cewnik żeby szyjka się otworzyła bo mam rozwarcie na opuszek tylko.Boje się tego szpitala jak ognia.A najbardziej rozstania z mężem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To idziesz przede mną. Będę kciuki trzymać.
Ja jutro wypytam dokładnie co i jak. U mnie indukcję po 10 dniach zaczynają i wypada w sb.

Boję się cewnikowania. Nie mam żadnego rozwarcia.. Szyjka ma 2 cm. Wiem, że trzeba przeżyć, ale mam nadzieję, że synio jednak sam się namyśli.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[Honcia]

Dzien dobry Mamusie

Napisane przez mamaNiny

Ania, dzięki. Boję się, że w sb nie zaczną indukcji. Muszę o to dopytać. Miki wyjdź już syniu!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez kanwa

Mama Niny ja mam l4 do 04.07 a w szpitalu mam się zgłosić 05.07 rano.Tydzień po terminie z Om.

We wtorek mają mi założyć cewnik żeby szyjka się otworzyła bo mam rozwarcie na opuszek tylko.Boje się tego szpitala jak ognia.A najbardziej rozstania z mężem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wylazić uparciuchy Raz dwa trzy nie trzymać w niepewnosci Matek!!

U nas noc byla chyba pierwszy raz taka spokojna i przespana za to od 9 do 12 Marcelinia nie mogla się ułożyć do spania. W koncu zjadła z lewej piersi ( swojej ulubionej) i odleciała

Czy Wasze dzieci tez mają ulubiona pierś? Moja wręcz nie znosi byc przystawiana do prawej
I jeszcze pytanie z serii glupich jesli moje dziecko w ciagu pół godziny zrobi 4 razy mała kupę to " liczymy" jako jedną?

[CarycaKatharina]

Apropos kropli na wzdęcia, ja daje Mieszkowi espumian 100. Ma to samo co sab simplex i infacol tyle ze wiecej. I cena przyjazna.

[motylek1984]

Zabcijs odnośnie usg bioderek to Na wypisie ze szpitala mamy napisane za 5/6 tyg, pediatra nam mówilła między 4-6 tyg, a idziemy w poniedziałek, to tak jak u was we wtorek 4 tydzień.

[ania230]

My się cycolimy a na 16 jedziemy do dziadków .
Postram sie sciagnac mleko i wezmę je ze sobą w razie gdyby Maja bardzo się rozzalila.