2006-06-12, 18:54 | #1 |
Zakorzenienie
|
Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
No właśnie, tak mnie to zastanawia... mówi się, że facet jest kiepski w łózku, czyli że jaki jest? Co robi nie tak? Czy chodzi tu tylko o to, że sie kładzie w 3 sekundy robi swoje i odwraca sie nabok, czy też może chodzi o bardziej wysublimowane uwagi?
Jesli spotkałyście sie z facetami kiepskimi w łóżku to powiedzicie co spowodowało, że wydał wam sie kiepski.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-06-12, 18:58 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
dla mnie to taki , ktory nie potrafi sprawic kobiecie przyjemności...
|
2006-06-12, 19:05 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Nie no... to oczywiste, ale faceta można nauczyc mapy swego ciała i wtedy będzie ok. Ludzie nie od razu sie dopasowują. Chodzi mi bardziej o takie rzeczy, których nie da sie nauczyć, albo być może faceta nie interesują takie nauki.
Ja nigdy nie trafiłam na faceta kiepskiego w łóżku, a miałam ich AŻ dwóch. Z czego pierwszy był moim pierwszym i sam tez przeżył pierwszy raz, a drugie też przeżył ze mna pierwszy raz i do dzisiaj jestesmy razem, a nasz seks ma sie bardzo dobrze. Dlatego ciekawa jestem czy dziewczyny, które z cała pewnościa mogą stwierdzić, że ktoś był kiepski w łózku, mogłyby wymienić co ten facet zrobił nie tak. Zadzwiające jest, że część par, małżeństw rozchodzi sie właśnie z tego powodu. Czy tu chodzi tylko o różny temperament czy też o cos innego?
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-06-12, 19:14 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
W sumie to nie umiem wyliczyć dokładnie błędów.Ale miałam raz takiego faceta.Gra wstępna, wszystko niby ok...ale potem jak zaczął pracować jak króliczek to mi się odechciało i w dodatku nic nie czułam.Nie wiem czym to było spowodowane.No ale na pewno bym tego nie powtórzyła
|
2006-06-12, 19:16 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 5 422
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Taki, który nie potrafi zadowolić kobiety i myśli tylko o swoich potrzebach- żeby to JEMU było przyjemnie- kobieta i JEJ potrzeby juz się nie liczą. Jednym słowem egoista.
Drugi taki "kiepski" miom zdaniem, to nieśmiały, ktory boi się spojrzec nawet na kobietę, a co dopiero dotknąć?! |
2006-06-12, 19:35 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
no to na pewno taki ktory bardzo szybko osiaga stan rozkoszy i nie potrafi zaspokoic potem kobiety... bo nie ma juz sił
niesmiały facet to juz wogole porażka... moim zdaniem... ten to wogole kobiety nie zaspokoi bo niby jak? jak boi sie jej dotknac..? ehh takim facetom mówie NIE A jeszcze tak dodam... ze ja czasem jak uprawiam sex to gadam z TZ wogole o roznych rzeczach eheheh zagaduje biedaczka no i on czasem anwet nie wie kiedy osiaga swoja rozkosz.. ostatnio wlasnie tak bylo i w zamian za to zagilgotałby mnie omal na śmierć wiec rozmowom z TZ tez mówimy nie... w czasie zabaw hehe bo potem mozna stwierdzic ze jest z ły w łózku jak sie z nim gada i sie go zagaduje
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2006-06-12, 19:38 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Ale to, że facet jest nieśmiały tak normalnie wcale nie znaczy, że jest kiepski w łóżku
Mój tż jest dość nieśmiały(może nie chorobliwie ale w pewnym sensie na pewno) a w łózku zachowuje się normalnie i bardzo ok. |
2006-06-12, 19:41 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 5 422
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
|
|
2006-06-12, 19:45 | #10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
Ja jak bym miała sobie wyobrazić faceta, którego bym uważała za kiepskiego to wymieniłabym takie cechy: 1. Szybki królik, czyli seks w tempie mega szybkie techno 2. Brutalność, np. niedelikatne dotykanie piersi, pocieranie suchą dlonią łechatczkę jak wczasie prania na tarce. 3. Błyskawiczy wytrysk i opad na swoją stronę łóżka 4. Styl bycia, a'la "jestem maczo, niech kobiety mi wybaczą" 9w łóżku to jest chyba nieźle śmieszne ) 5. Pójście spac zaraz po To takie moje wyobrazenia co do beznadziejnego kochanka. Zastanawiałąm sie tez nad wielkościa penisa. Mój TŻ jest akurat chojnie obdarzony, wiec nie mam za bardzo jak sprawdzić czy mniejszy penis = gorszy seks, ale z tego co czytałam to nie ma to większego znaczenia. No chyba, że kobieta jest szeroka a facet w wersji mikro.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
2006-06-12, 19:45 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Nie no jasne.Chociaż nie spotkałam się jeszcze z takim co bałby się mnie dotknąć.
A w jakiejś gazecie widziałam artykuł o tym jak rozpoznac jakim facet jest kochankiem po tym co i jak je...co wy na to? |
2006-06-12, 20:00 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Hehe ze podła to wiem krolikom tez mowie wielkie NIE!! kojarzy mi sie wogolet en termin z tymi kroliczkami rozwymi z reklamy Duracela... no a niesmialy facet tak normalnie nie znaczy ze tez bedzie niesmaily w lozku, ale czesto tak sie zdarza...
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2006-06-12, 20:27 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
hehehhe..uśmiałam się z tego opadania na swoją połowe i lulu...ale przyznam że ostatnio przytrafiła mi sie taka sytuacja. Poczułam się tak wymęczona że chciałam usnąć, ale stwierdziłam że nie zrobię wiochy i się ładnie przytuliłam i spokojnie odpoczywałam I to nawet nie sex był powodem zmęczenia, tylko generalnie taki odpływ energii..wiecie jak to jest
A co do facetów nieśmiałych w łózku...no hmmm..nie wyobrażam sobie czegoś takiego...ale genaralnie jestem zdania że każdego można wytrenowac A jaki to jest kiepski w łozku? Dla mnie taki który nie sprawia że jest mi dobrze . Bo nawet jeśli facet np. po dłuższej przerwie potem ma problem i o od razu wystrzeli to przeciez jest tysiąc sposobów by sprawić swojej kobiecie w rewanżu dobrze, więc za szybkiego wytrysku też bym nie uznawała za poważny bąd..oczywiście jeśli nie jest to coś co zdarza się za każdym razem, no bo wtedy nie mamy o czym mówić
__________________
Piotruś |
2006-06-12, 20:31 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Hmmm.. ja myślę, ze jak facet jest w łóżku nieśmiały to da sie to jakos załatwic. Mój TŻ na początku tez był niesmiały aż czasami, przyznam, było mi go żal, ale rozmawiałam z nim, nie poganiałam i teraz jest z niego co najmniej taki sam zboczuch jak ja. Gorzej jesli chodzi o przygodę na jedna noc, bo wtedy nie ma mowy o jakimś uczeniu siebie nawzajem. Jednorazowa przygoda z załozenia ma byc satysfakcjonująca dla obu stron i wtedy owa niesmiałosć jest rzeczywiście wadą.
Gorzej jeśli facet w łóżku jest jakiś taki ślamazarny, tzn. nie wie gdzie dotknąć, jak dotknac i właściwie to wygląda tak jakby zapomniał po co sie znalazł w tym miejscu. I nie wynika to z jego nieśmiałosci tylko raczej z kompletnego braku znajomości kobiecego ciała i brak jakiejś takiej nici porozumienia poza werbalnego. A swoja drogą to my też czasami sobie robimy jaja w łózku i np. kochamy sie i zaczynamy udawać jakąś parkę z pornola, jęczymy i dyszymy na pokaz, po czym brechtamy sie jak głupki. Albo on się rusza, ja leżę jak kłoda i robie mu wykład, że teraz będe już przykładna żoną starej daty i nie bedę czerpać przyjemności z seksu, tylko będę leżeć jak kłoda i proszę, niech on spełni swój małżeński obowiazek. I tak sie ruszamy jak dwie kłody drewna, ale też długo nie umiemy tak sie wygłupiać i zaczynamy sie śmiać. Wlaśnie bardzo fajnie jak sie do seksu podchodzi z dystansem. A czy mogłybyscie nazwać faceta kiepskim w łózku dlatego, że za wszelką cene chce was doprowadzić do orgazmu? Bo mnie to też przeraża taka wizja, że japo prostu nie mogę (no bo czasami sie nie da mieć orgazmu i juz) a facet piłuje i piłuje, bo ma ambicję. edit: a co do przedwczesnego wytrysku. Ja zawsze uznaję, że pierwszy raz jest dla TŻ, a drugi dla mnie. Jako, że nie widujemy sie codziennie, to TŻ czasami jest tak nabuzowany, że nie ma szans na godzinny seks, szczególnie, że ja po tej przerwie potrzebuje więcej czasu by sie rozgrzać. I ten drugi raz jest mój. I wtedy uwielbiam sie do niego dobierać, jak on leży taki zmęczony i bezbronny. Wtedy mogę z nim robic co mi sie podoba, a najwiecej satysfakcji mi sprawia jak uda mi sie go rozgrzać zaraz po pierwszym razie. To tez jest fajna zabawa
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-06-12, 20:37 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 5 422
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
|
|
2006-06-12, 21:05 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Ano Lepiej i dłużej, a na dodatek on nie ma co protestować. Bo jak to tak, że on miał a ja nie.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-06-12, 21:15 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
Acha - facet dostaje ujemne punkty, jeśli zaczyna po wypytywać o to, czy miałam orgazm czy nie, i dlaczego i jak to? --> "przecież wszystkie ex miały!" - od razu się odechciewa
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
2006-06-12, 22:00 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Ja bym jeszcze dodała typ faceta który nie potrafi rozbudzić zmysłów partnerki. I sam sex jest właściwie dla sexu, bo jej jest wszystko jedno.
Albo jej podniecenie mija w trakcie, bo on coś nieudolnie robił Ja tak miałam z exem i z nim mi się wogóle nie chciało i myślałam że to coś ze mną nie tak. Wystarczyło zmienić partnera. I nie raz mi się wydaje że temperament mam większy od niego Cytat:
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
|
2006-06-12, 22:49 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
hmmm,ja sie chyba nie wypowiem,bo mialam tylko jednego partnera,ktory nie mial z tym problemow.
no moze za wyjatkiem jednego udawanego orgazmu
__________________
Run Girl Run ! |
2006-06-12, 23:01 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 96
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
|
|
2006-06-12, 23:06 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
Mój obecny tż nie ma problemu z kontrolowaniem ttego ile trwa stosunek i zazwyczaj kończy jako drugi |
|
2006-06-13, 09:34 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
__________________
Run Girl Run ! |
|
2006-06-13, 09:44 | #24 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Ja jak tak sobie jeszcze myślę, jaki facet musiał by być żebym nazwała go kiepskim, to pomyślałam, że taki, który nie jest w łóżku naturalny i wyluzowany. Tzn. taki, który udaje kogoś innego, np. jakiegos bohatera z filmu porno ("dawaj mała, och och, tak! Kto jest twoim tatusiem?" ). Albo taki, który za wszelką cenę chce sobie coś udowodnić i wszystko bierze na serio i nie daj boże sie zaśmiejesz czy zażartujesz, bo zaraz psujesz klimat.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-06-13, 17:30 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Bydzia
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
|
|
2006-06-13, 20:44 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 96
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
|
|
2006-06-13, 23:23 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 959
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
__________________
http://imguiltyascharged.blogspot.co.uk/ |
|
2006-06-14, 12:44 | #28 | |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Środa Wlkp.
Wiadomości: 168
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Cytat:
|
|
2006-06-14, 13:10 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Hmm... no na pewno wielkość ma jednak wpływ, no bo nie oszukujmy sie, jak sobie wsadzamy tampon, to orgazmu co 5 minut nie mamy. Jednak myślę, że jeśli penis mieści sie w granicach normy to nie jest źle. A w sumie to straszne jest też jak facet ma za dużego penisa. Widziałam kiedys taki filmik z dwoma murzynami. Oni mieli takie wielkie penisy, że szok! W tytule filmiku było napisane, że maja ok. 30 cm! I na dodatek oni posuwali blondi na tzw. kanapeczke, czyli jeden do pochwy a drugi analnie. Przysiegam, że oczy mi na wierzch wyszły, bo mi ise wydawało nie możliwe żeby cos takiego włożyć w kobietę! Normalnie końskie kuśki! Nie można przeginać w żadną stronę...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-06-14, 13:28 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Co to znaczy, że facet jest kiepski w łóżku?
Wielkość penisa ma znaczenie. I nie chodzi tyle o długość, co grubość. 25 cm "kijek" i średnicy 1 cm chyba nikogo nie zadowoli - no, może rozśmieszy Z drugiej strony nawet mężczyzna z "wypasionym" sprzętem może być egoistycznym czy leniwym kochankiem, więc ocenianie po wielkości jest nie fair. Do seksu potrzeba więcej niż tylko genitalia
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:20.