Czarna lista targowisko- plotki

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Marigold19

James, ale napisała ewidentnie, że sprawa ZOSTAŁA umorzona. No to została czy zostanie? Bo jak dla mnie to różnica. Kłamstwem jest dla mnie również takie wyrażanie się, które sugeruje nieprawdę.
Niezależnie kto w tej sprawie jest winny to ja bym się w życiu z mamamagda nie wymieniła, bo jak dla mnie kręci. Zresztą patrząc na ton wypowiedzi mamamagda w stosunku do mnie wcale nie wstydzę się swojej reakcji, nawet jeśli była za ostra lub jeśli jest odbierana jako za ostra. I to nie tak, że widzę winnego, bo nie mam kryształowej kuli i my się pewnie nigdy nie dowiemy.
To tak jakby Krusiak napisała, że sprawa już jest w sądzie, bo policjant jej powiedział, że "będzie w sądzie".

(inna sprawa, że sprawa faktycznie zostanie pewnie umorzona- to i ja wiem... zresztą jakby co to możemy sobie poplotkować o takich prawnych pierdołach na PW czy gg)

MagdaMama nie jest prawnikiem. Dla niej nie ma roznicy czy jest umorzona czy zostanie umorzona. Umorzona to umorzona i tyle. Wydaje mi sie wiec, ze nie ma co tu sie czepiac. Tym bardziej, ze takiej informacji udzielil jej jakis policjant. Wziela to za pewnik.

Co do Twojej checi wymiany z ta wizazanka to nie oceniam. Twoja wola i ja nie wnikam. Rzecz w tym, ze jej wina nie zostala udowodniona i pewnie tez ja wkurza nieustanne walkowanie jej sprawy przy kazdej okazji, co niestety ma miejsce. Sprawa miast sie konczyc to rozkwita tutaj praktycznie codziennie na nowo. Moze i puscily jej nerwy, ale sama tez Niedobra Kobito slodziakiem dla niej nie bylas .

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez Krusiak

James ale chwilka. Mamamagda napisala ze zostala umorzona (czas przeszly) chyba sprawa nie mogla byc umorzona bo jakis posterunkowy tak powiedzial prawda? Chyba gdyby zostala umorzona ja otrzymala bym jakies pismo? Nie bylo zadnego umorzenia pytalam w mojej komendzie i sprawa jest w toku wiec chyba o to chodzilo.

Mogla. Policjant moze miec dostep do takiej informacji od reki podczas, gdy oficjalna droga jest dluzsza.

Napisane przez Krusiak

Poza tym zauwaz 2 kwestie ze pierwsze zawiadomienie bylo o braku paczki a drugie (uzupelnienie) o zawartosci wiec jak mogl jej powiedziec ze bedzie umorzona?

Do tego trudno mi sie odniesc. Nie pamietam juz Waszej sprawy. Pamietam tylko wylewanie pomyj.
Serio mowie, mam calkiem dobra pamiec a za nic nie potrafilabym opowiedziec o Waszych problemach wymiankowych bo przyslania je niestety forma. Sadze, ze nie jestem jedyna, ktora tak odbiera to wszystko.

[Marigold19]

Jamesik, ale to nie trzeba być prawnikiem żeby wychwycić tę różnicę. To różnica z lekcji polskiego. Rozumiem, że ktoś nie kojarzy pojęć typu świadek, oskarżony, podejrzany, umorzenie a uniewinienie, ale czy to się już stało czy dopiero może się stać to jednak diametralna różnica. Ciągle mam wrażenie, ze chodziło o to żeby Wizażanki pomyślały sobie "o sprawa zakończona, Krusiak zmyśla, Mamamagda uniewinniona".

Przynajmniej moim zdaniem. I masz rację- może słodka i delikatna nie jestem, ale też nie muszę być. Wyraziłam swoje zdanie, jak ktoś uważa, że jest- dosadnie mówiąc- głupie no to nic nie poradzę. Akurat w tej konkretnej sprawie zdania nie zmienię. Ciągle mam wrażenie, ze chodziło o to żeby Wizażanki pomyślały sobie "o sprawa zakończona, Krusiak zmyśla, Mamamagda uniewinniona".

Nie chcę się kłócić ani ciągnąć tego off topu, bo w sumie to nie mój biznes. I nie będę się więcej wypowiadać, żeby nie ciągnąć tej sprawy niepotrzebnie.

[magda s.]

Napisane przez Marigold19

Jamesik, ale to nie trzeba być prawnikiem żeby wychwycić tę różnicę. To różnica z lekcji polskiego. Rozumiem, że ktoś nie kojarzy pojęć typu świadek, oskarżony, podejrzany, umorzenie a uniewinienie, ale czy to się już stało czy dopiero może się stać to jednak diametralna różnica. Ciągle mam wrażenie, ze chodziło o to żeby Wizażanki pomyślały sobie "o sprawa zakończona, Krusiak zmyśla, Mamamagda uniewinniona".

Przynajmniej moim zdaniem. I masz rację- może słodka i delikatna nie jestem, ale też nie muszę być. Wyraziłam swoje zdanie, jak ktoś uważa, że jest- dosadnie mówiąc- głupie no to nic nie poradzę. Akurat w tej konkretnej sprawie zdania nie zmienię. Ciągle mam wrażenie, ze chodziło o to żeby Wizażanki pomyślały sobie "o sprawa zakończona, Krusiak zmyśla, Mamamagda uniewinniona".

Nie chcę się kłócić ani ciągnąć tego off topu, bo w sumie to nie mój biznes. I nie będę się więcej wypowiadać, żeby nie ciągnąć tej sprawy niepotrzebnie.

co do pogrubionego, to nie trzeba byc prawnikiem, aby to ogarnac
natomiast reszta (na czerwono) ma sie nijak do wczesniejszych pojec (przeciez to sie moze zmienic)
z wlasnego doswiadczenia wiem, ze policjanci juz przy przyjmowaniu zgloszenia potrafia TRAFNIE okreslic jego los (czyli zakonczenie), np. umorzenie i to mnie nie dziwi


natomiast dziwi mnie walkowanie tematu od X dni i brak reakcji moderatora

[Ruda_kita]

Napisane przez Fenris

U mnie już z Coco jest na czysto. Nie wiem teraz... czy wystawiać przekupkę?

Napisane przez Krusiak

U mnie tez i bardzo sie ciesze blyszczyk odeslany. Przekupki chyba nie ma sensu wystawiac bo i po co...

czyli po rozliczałyście/dogadałyście sie z nią?

[Fenris]

Napisane przez Ruda_kita

czyli po rozliczałyście/dogadałyście sie z nią?

Tak, u mnie z nią już na czysto. Mam to co chciałam i jestem zadowolona.

[Krusiak]

Tak mi doslala nowy blyszczyk ja jej odeslalam ten uzywany i koniec tej sprawy dla mnie

[Morganatic]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36749353]MagdaMama nie jest prawnikiem. Dla niej nie ma roznicy czy jest umorzona czy zostanie umorzona. Umorzona to umorzona i tyle. Wydaje mi sie wiec, ze nie ma co tu sie czepiac. Tym bardziej, ze takiej informacji udzielil jej jakis policjant. Wziela to za pewnik.

Co do Twojej checi wymiany z ta wizazanka to nie oceniam. Twoja wola i ja nie wnikam. Rzecz w tym, ze jej wina nie zostala udowodniona i pewnie tez ja wkurza nieustanne walkowanie jej sprawy przy kazdej okazji, co niestety ma miejsce. Sprawa miast sie konczyc to rozkwita tutaj praktycznie codziennie na nowo. Moze i puscily jej nerwy, ale sama tez Niedobra Kobito slodziakiem dla niej nie bylas .

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------




Mogla. Policjant moze miec dostep do takiej informacji od reki podczas, gdy oficjalna droga jest dluzsza.






Do tego trudno mi sie odniesc. Nie pamietam juz Waszej sprawy. Pamietam tylko wylewanie pomyj.
Serio mowie, mam calkiem dobra pamiec a za nic nie potrafilabym opowiedziec o Waszych problemach wymiankowych bo przyslania je niestety forma. Sadze, ze nie jestem jedyna, ktora tak odbiera to wszystko.[/QUOTE]

James, dzięki Tobie wraca wiara w ludzi

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Wiadomosc od mojej "ulubienicy".

Oczywista oczywistosc nie bylam jeszcze na poczcie. Wcale mi sie nie spieszy. Nic a nic . Mam nadzieje, ze w koncu jakis moderator zareaguje, odezwie sie do mnie i moze puder bedzie jakas karta przetargowa w rozmowie z ta oszustka i klamczucha.

btw: trzeba miec tupet, zeby pisac chamsko o "rozdawaniu prezentow" podczas, gdy ona lub jej siostra moj wlasny puder rozwalila.

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Dobra, koniec juz tego. Na moderatorke sie chyba nie doczekam. Co do ignorowania mnie przez moderatorke Ecrulo: minal juz miesiac a ona dalej nie byla laskawa zaszczycic mnie swoja atencja i uwaga. Widac nie jestem godna.

Wyslalam PW do anett174. Jak dostane jakas odpowiedz i cos sie ruszy w sprawie kierowniczki_ to napisze.

[lexxie]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36769868]Wiadomosc od mojej "ulubienicy".

Oczywista oczywistosc nie bylam jeszcze na poczcie. Wcale mi sie nie spieszy. Nic a nic . Mam nadzieje, ze w koncu jakis moderator zareaguje, odezwie sie do mnie i moze puder bedzie jakas karta przetargowa w rozmowie z ta oszustka i klamczucha.

btw: trzeba miec tupet, zeby pisac chamsko o "rozdawaniu prezentow" podczas, gdy ona lub jej siostra moj wlasny puder rozwalila.

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Dobra, koniec juz tego. Na moderatorke sie chyba nie doczekam. Co do ignorowania mnie przez moderatorke Ecrulo: minal juz miesiac a ona dalej nie byla laskawa zaszczycic mnie swoja atencja i uwaga. Widac nie jestem godna.

Wyslalam PW do anett174. Jak dostane jakas odpowiedz i cos sie ruszy w sprawie kierowniczki_ to napisze.[/QUOTE]
James wspolczuje ze sie musisz tak uzerac. Mnie by dawno szlag trafil jakby ktos rozwalil mi puder za 2stowy A co do moderatora to juz kilka razy pisalam swoje zdanie, ale coz "moderatorzy tez maja swoje zycie" nie to co my zdesperowane bez chlopa, bez pracy, bez zycia poza wizazem

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez lexxie

James wspolczuje ze sie musisz tak uzerac. Mnie by dawno szlag trafil jakby ktos rozwalil mi puder za 2stowy A co do moderatora to juz kilka razy pisalam swoje zdanie, ale coz "moderatorzy tez maja swoje zycie" nie to co my zdesperowane bez chlopa, bez pracy, bez zycia poza wizazem

Anett174 juz mi odpisala. Po wymianie kilku PW wyszla z konkretna propozycja. Zobaczymy czy kierowniczka sie do niej dostosuje.

Z kontaktu z Anett jestem zadowolona. Zadnych fochow i ignorowania. Odpisala szybko, nie przeciagala sprawy. Wszystko przebieglo sprawnie. Zaproponowala konkretne rozwiazanie i konkretne sankcje dla kierowniczki.

Za tydzien sie okaze czy kierowniczka sie do tego zastosowala. Dam znac.

[lexxie]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36773204]Anett174 juz mi odpisala. Po wymianie kilku PW wyszla z konkretna propozycja. Zobaczymy czy kierowniczka sie do niej dostosuje.

Z kontaktu z Anett jestem zadowolona. Zadnych fochow i ignorowania. Odpisala szybko, nie przeciagala sprawy. Wszystko przebieglo sprawnie. Zaproponowala konkretne rozwiazanie i konkretne sankcje dla kierowniczki.

Za tydzien sie okaze czy kierowniczka sie do tego zastosowala. Dam znac.[/QUOTE]

To dobrze Moze Anett zrobi porządek jak kiedys Misianka

[Sadunia]

Napisane przez lexxie

To dobrze Moze Anett zrobi porządek jak kiedys Misianka

kocham misianke. i prywatnie i panstwowo

[marylinda]

Niestety niepoważnych i niesłownych osób na tym forum nie brakuje.
Co za tym idzie, przestrzegam przed wizażanką lewa102.

Przez dwa dni dogadywałyśmy wymianę w wątkach, po czym przeszłyśmy na PW celem dogadania szczegółów (godz. 18.57). Wyjaśniłam wizażance jak wszystko przebiega z uwagi na to, że mnie o to poprosiła, gdyż jest początkująca na targowisku. Wymiana została zaklepana, ja podałam adres do wysyłki i zaznaczyłam wymianę przedmiotu w swoim wątku.
O godz. 00.32 (czyli ponad 5 godzin po dogadaniu wymiany), dostaję wiadomość PW, że lewa102 jednak rozmyśliła się z wymiany, gdyż inna wizażanka chce ten kosmetyk (za który miałyśmy się wymienić).
Kulturalnie odpisałam jej, że taka sytuacja skutkuje odpowiednim komentarzem i nie w porządku jest ot tak rezygnować z wymiany w sytuacji, gdy wszystko zostało już dogadane. Wydawało się, że wizażanka odczytała i zrozumiała moją wiadomość, gdyż odpisała "No tego nie doczytalam, no trudno to w takim razie wyślę Ci puder, a jej odmowie".
I teraz uwaga, HIT, dziś o godz. 12.04 otrzymuje kolejną wiadomość. lewa102 jednak rezygnuje z wymiany ze mną, bo "woli to, co tamta zaoferowała".
No po prostu nóż się w kieszeni otwiera. A mojego zmarnowanego czasu nikt mi nie wróci

[cedrowa]

Napisane przez marylinda

Niestety niepoważnych i niesłownych osób na tym forum nie brakuje.
Co za tym idzie, przestrzegam przed wizażanką lewa102.

Przez dwa dni dogadywałyśmy wymianę w wątkach, po czym przeszłyśmy na PW celem dogadania szczegółów (godz. 18.57). Wyjaśniłam wizażance jak wszystko przebiega z uwagi na to, że mnie o to poprosiła, gdyż jest początkująca na targowisku. Wymiana została zaklepana, ja podałam adres do wysyłki i zaznaczyłam wymianę przedmiotu w swoim wątku.
O godz. 00.32 (czyli ponad 5 godzin po dogadaniu wymiany), dostaję wiadomość PW, że lewa102 jednak rozmyśliła się z wymiany, gdyż inna wizażanka chce ten kosmetyk (za który miałyśmy się wymienić).
Kulturalnie odpisałam jej, że taka sytuacja skutkuje odpowiednim komentarzem i nie w porządku jest ot tak rezygnować z wymiany w sytuacji, gdy wszystko zostało już dogadane. Wydawało się, że wizażanka odczytała i zrozumiała moją wiadomość, gdyż odpisała "No tego nie doczytalam, no trudno to w takim razie wyślę Ci puder, a jej odmowie".
I teraz uwaga, HIT, dziś o godz. 12.04 otrzymuje kolejną wiadomość. lewa102 jednak rezygnuje z wymiany ze mną, bo "woli to, co tamta zaoferowała".
No po prostu nóż się w kieszeni otwiera. A mojego zmarnowanego czasu nikt mi nie wróci

Moim skromnym zdaniem początkujące Wizażanki, które dopiero rozpoczynają udział w Targowisku, powinny przed założeniem wątku mieć uwagę pt. "Czy zapoznałaś się z regulaminem targowiska i zobowiązujesz się go przestrzegać?"
Myślę że ona po prostu tego regulaminu jeszcze nie przeczytała. Bądź nie przeczytała ze zrozumieniem.

[lewa102]

Dziewczyno, prosze opanuj się i już się bardziej nie pogrążaj! Zachowujesz się tak jakbym Cię oszukała na wielkie pieniadze albo coś rownie wielkiego. Jak sama zaznaczylas byla to moja pierwsza wymiana o czym Ci powiedziałam. Fakt przyznaję się, regulamin przeczytalam pobierznie - moja wina. Ale kulturalnie Cie za to przeprosilam i wyjasnilam cala sytuacje. Co do tego, że zmieniłam zdanie też ci wyjaśnilam. Otóż ta druga wizazystka tez mi wtedy juz wyslala swoje dane. Także mialam do wyboru odmówić jej lub Tobie, a ze bardziej zalezalo mi na kosmetyku od niej. Skoro i tak bym od ktorejś z was dostala negatywny komentarz to wybralam jak dla mnie "mniejsze zło" Z uwagi na to, że jestem początkująca myslam, że to zrozumiesz, przecież nic się nie stało, nie stracilas pieniedzy, ani kosmetyków. A przepraszam "zmarnowalas tyle czasu" Az tak dużo pewnie zajęlo Ci odpisanie na kilka wiadomości. Wiecej czasu musialas poświecić, zeby tak precyzyjnie określić w tej wiadomości na forum o których godzinach wyslalam wiadomości do Ciebie. Jak dla mnie jest to żenujące. Ja postąpiłabym zupełnie inaczej z uwagi na kogos nowego, kazdemu moze sie to zdazyc. Ale Ty nie możesz odpuscic i zachowujesz się tak jakbym Ci wielką krzywdę wyrządziła.

Pozdrawiam

Napisane przez marylinda

Niestety niepoważnych i niesłownych osób na tym forum nie brakuje.
Co za tym idzie, przestrzegam przed wizażanką lewa102.

Przez dwa dni dogadywałyśmy wymianę w wątkach, po czym przeszłyśmy na PW celem dogadania szczegółów (godz. 18.57). Wyjaśniłam wizażance jak wszystko przebiega z uwagi na to, że mnie o to poprosiła, gdyż jest początkująca na targowisku. Wymiana została zaklepana, ja podałam adres do wysyłki i zaznaczyłam wymianę przedmiotu w swoim wątku.
O godz. 00.32 (czyli ponad 5 godzin po dogadaniu wymiany), dostaję wiadomość PW, że lewa102 jednak rozmyśliła się z wymiany, gdyż inna wizażanka chce ten kosmetyk (za który miałyśmy się wymienić).
Kulturalnie odpisałam jej, że taka sytuacja skutkuje odpowiednim komentarzem i nie w porządku jest ot tak rezygnować z wymiany w sytuacji, gdy wszystko zostało już dogadane. Wydawało się, że wizażanka odczytała i zrozumiała moją wiadomość, gdyż odpisała "No tego nie doczytalam, no trudno to w takim razie wyślę Ci puder, a jej odmowie".
I teraz uwaga, HIT, dziś o godz. 12.04 otrzymuje kolejną wiadomość. lewa102 jednak rezygnuje z wymiany ze mną, bo "woli to, co tamta zaoferowała".
No po prostu nóż się w kieszeni otwiera. A mojego zmarnowanego czasu nikt mi nie wróci

[NeverGoodEnough18]

brak słów...

Na drugi raz sie decyduj dziewczyno, po wymianie adresów nie mozna sie wycofywac z wymiany widac jak ,,uważnie'' regulamin przeczytałaś. No coz pierwsza wymiana i taki pech, ladną sobie opinie wyrabiasz na początek

[jarzo83]

normalnie zart roku...Marylinda powinnas negatywa wystawic od reki i nie zastanawiac sie nad niczym, przynajmniej sie ogarnie i nauczy na przyszlosc

[pin3ska]

Napisane przez lewa102

Dziewczyno, prosze opanuj się i już się bardziej nie pogrążaj! Zachowujesz się tak jakbym Cię oszukała na wielkie pieniadze albo coś rownie wielkiego. Jak sama zaznaczylas byla to moja pierwsza wymiana o czym Ci powiedziałam. Fakt przyznaję się, regulamin przeczytalam pobierznie - moja wina. Ale kulturalnie Cie za to przeprosilam i wyjasnilam cala sytuacje. Co do tego, że zmieniłam zdanie też ci wyjaśnilam. Otóż ta druga wizazystka tez mi wtedy juz wyslala swoje dane. Także mialam do wyboru odmówić jej lub Tobie, a ze bardziej zalezalo mi na kosmetyku od niej. Skoro i tak bym od ktorejś z was dostala negatywny komentarz to wybralam jak dla mnie "mniejsze zło" Z uwagi na to, że jestem początkująca myslam, że to zrozumiesz, przecież nic się nie stało, nie stracilas pieniedzy, ani kosmetyków. A przepraszam "zmarnowalas tyle czasu" Az tak dużo pewnie zajęlo Ci odpisanie na kilka wiadomości. Wiecej czasu musialas poświecić, zeby tak precyzyjnie określić w tej wiadomości na forum o których godzinach wyslalam wiadomości do Ciebie. Jak dla mnie jest to żenujące. Ja postąpiłabym zupełnie inaczej z uwagi na kogos nowego, kazdemu moze sie to zdazyc. Ale Ty nie możesz odpuscic i zachowujesz się tak jakbym Ci wielką krzywdę wyrządziła.

Pozdrawiam

Nie bardzo rozumiem czemu sie awanturujesz, skoro to Ty nie znałas regulaminu

A cenność swojego czasu wydaje mi sie się ze ocenić moze tylko osoba, która go stracila Dla mnie to bezczelnosć po prostu.

[lewa102]

jak na tym forum wszyscy się tak zachowują to naprawde wspolczuję nowym osobom. Tyle w temacie!

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez lewa102

jak na tym forum wszyscy się tak zachowują to naprawde wspolczuję nowym osobom. Tyle w temacie!

My bardziej współczujemy Tobie

marylinda mam nadzieje, że wystawisz jej stosownego negatywa? Niech się dziewcze nauczy albo nie bawi sie w wymianki i nie poucza ludzi

[lewa102]

Zal po prostu żal! dla mnie moge dostac i negatywa i na pewno z tego powodu plakac nie bede. Przeżywacie to jak "mrówka okres"

Pozdrawiam wszystkie "wszystkowiedzące" wizazanki

Napisane przez NeverGoodEnough18

My bardziej współczujemy Tobie

marylinda mam nadzieje, że wystawisz jej stosownego negatywa? Niech się dziewcze nauczy albo nie bawi sie w wymianki i nie poucza ludzi

[marylinda]

Szczerze mówiąc to komentarz wystawiłam w momencie, gdy od wizażanki (z którą ostatecznie lewa102 wymieniła się za ten kosmetyk) dostałam informację, iż przesyłka z nim jest już w drodze do niej.
Jest to komentarz neutralny, a w tym momencie żałuję, że nie negatywny.

Lewa102, chcę Cię zapewnić, że mam za sobą ponad 100 wymian, wiele z początkującymi wizażankami i jakimś cudem większość z nich potrafiło świetnie wywiązać się ze swojego zobowiązania i dotrzymać umowy. Ciebie nie było na to stać, na dodatek nie masz za grosz pokory i umiejętności przyznania się do błędu. Masz szczęście, że dotyczy to forumowej wymiany, bo w życiu nie ma czegoś takiego jak "ale ja nie doczytałam". Nieznajomość prawa szkodzi. A kiedy łamiesz jakieś zasady, to przynajmniej zachowaj się potem z klasą, a nie wyskakuj na mnie z epitetami.
Kończąc temat, wiecie dziewczyny co lewa102 napisała mi w PW? Że współczuje mi zawistnego charakteru.
No ja przepraszam

[lewa102]

Ale wlasnie o to chodzi, ze przyznalam sie do bledu i to napisalam Tobie w prywatnej wiadomosci i Cie przeprosiłam.

A co do zawistnego charakteru podtrzymuje!

Ja w takiej sytuacji postąpiłabym inaczej!

Napisane przez marylinda

Szczerze mówiąc to komentarz wystawiłam w momencie, gdy od wizażanki (z którą ostatecznie lewa102 wymieniła się za ten kosmetyk) dostałam informację, iż przesyłka z nim jest już w drodze do niej.
Jest to komentarz neutralny, a w tym momencie żałuję, że nie negatywny.

Lewa102, chcę Cię zapewnić, że mam za sobą ponad 100 wymian, wiele z początkującymi wizażankami i jakimś cudem większość z nich potrafiło świetnie wywiązać się ze swojego zobowiązania i dotrzymać umowy. Ciebie nie było na to stać, na dodatek nie masz za grosz pokory i umiejętności przyznania się do błędu. Masz szczęście, że dotyczy to forumowej wymiany, bo w życiu nie ma czegoś takiego jak "ale ja nie doczytałam". Nieznajomość prawa szkodzi. A kiedy łamiesz jakieś zasady, to przynajmniej zachowaj się potem z klasą, a nie wyskakuj na mnie z epitetami.
Kończąc temat, wiecie dziewczyny co lewa102 napisała mi w PW? Że współczuje mi zawistnego charakteru.
No ja przepraszam

[pin3ska]

Napisane przez lewa102

Ale wlasnie o to chodzi, ze przyznalam sie do bledu i to napisalam Tobie w prywatnej wiadomosci i Cie przeprosiłam.

A co do zawistnego charakteru podtrzymuje!

Ja w takiej sytuacji postąpiłabym inaczej!

Też widocznie mam zawistny charakter, ponieważ muszę Ci zwrocić uwagę, iż chodzi jednak o to, ze tu zasady wyznacza regulamin, a nie Twoje widzimisie. Jeżeli chcesz tu dłużej zabawić, to będziesz musiała z tym żyć EOT

[marylinda]

Napisane przez pin3ska

Też widocznie mam zawistny charakter, ponieważ muszę Ci zwrocić uwagę, iż chodzi jednak o to, ze tu zasady wyznacza regulamin, a nie Twoje widzimisie. Jeżeli chcesz tu dłużej zabawić to będziesz musiała z tym żyć EOT

Bo wszystkie wizażanki z ilością przekupek większą, niż 1 (słownie: jedna), mają zawistny charakter

[lewa102]

Napisane przez pin3ska

Też widocznie mam zawistny charakter, ponieważ muszę Ci zwrocić uwagę, iż chodzi jednak o to, ze tu zasady wyznacza regulamin, a nie Twoje widzimisie. Jeżeli chcesz tu dłużej zabawić, to będziesz musiała z tym żyć EOT

ALe przecież przyznałam się do błedu, przecież wiem, że moja wina. Nie mam nic przeciwko temu komentarzowi, a nawet moglby byc negatywny. Chodzi mi o sam fakt, ze wizazanka zrobila wielka afere z tego. Napisałm jej, podczas konwersacji, ze rozumiem i ok niech bedzie komentarz jaki uważa a potem wchodze tutaj i widze pełno obelg i obrażających słów pod moim adresem.

[jarzo83]

Napisane przez lewa102

Ale wlasnie o to chodzi, ze przyznalam sie do bledu i to napisalam Tobie w prywatnej wiadomosci i Cie przeprosiłam.

A co do zawistnego charakteru podtrzymuje!

Ja w takiej sytuacji postąpiłabym
inaczej!

To ze Ty postapilabys inaczej nie znaczy ze wszyscy na forum tak musza, kazdy prawo ma miec swoje zdanie, a TY czytaj, czytaj, i jeszcze raz czytaj zasady na forach na ktorych bywasz

[cedrowa]

Napisane przez jarzo83

To ze Ty postapilabys inaczej nie znaczy ze wszyscy na forum tak musza, kazdy prawo ma miec swoje zdanie, a TY czytaj, czytaj, i jeszcze raz czytaj zasady na forach na ktorych bywasz

Też bym tak chciała nie stosować się do regulaminu o na przykład szkoły, albo nie, pracy.

[pin3ska]

Napisane przez lewa102

ALe przecież przyznałam się do błedu, przecież wiem, że moja wina. Nie mam nic przeciwko temu komentarzowi, a nawet moglby byc negatywny. Chodzi mi o sam fakt, ze wizazanka zrobila wielka afere z tego. Napisałm jej, podczas konwersacji, ze rozumiem i ok niech bedzie komentarz jaki uważa a potem wchodze tutaj i widze pełno obelg i obrażających słów pod moim adresem.

Ja nie widze tu obelg na Twoj temat, a jedynie opisanie sytuacji. Na dodatek sytuacji zgodnej z prawdą.

[jarzo83]

Napisane przez cedrowa

Też bym tak chciała nie stosować się do regulaminu o na przykład szkoły, albo nie, pracy.

gorzej by bylo jaby tak szef pomyslal sobie ze pod koniec miesiaca nie zaplaci...bo tak mu sie podoba