o tolerancji, nietolerancji... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-12, 10:25   #91
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 688
GG do dobrarada
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

eyo - zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.

Skoro dwie kobiety nie są w stanie spłodzić dziecka - to niech tak zostanie.
A co do wychowania dzieci - czytałam ostatnio kapitalny artykuł w Focusie - opisywał on wpływ wychowania przez rodziców na małe dzieci (od urodzenia do 12 roku zycia). I okazuje się, ze my jako rodzice praktycznie w mikro stopniu wpływamy swoim zachowaniem na zachowania dzieci. W tym artykule wykazano, że jesli dziecko palacza również zaczyna palić to nie dlatego, ze to widziało u swojego taty tylko dlatego, że genetycznie jest uwarunkowane po ojcu (czyli ma taką samą skłonność do nałogów).
Opisywali tam, ze około 50% naszego zachowania jest zdeterminowane genami, a prawie drugie 50% - wychowaniem przez naszych rówiesników... ajakieś 1-2% to efekt wychowania w domu rodzinnym.
Badania były robione wśród bliźniat wychowywanych w dwóch róznych rodzinach, osób adoptowanych etc.... Bardzo ciekawy artykuł.

W każdym razie, jesli te badania rzeczywiście są rzetelne, wychodziłoby na to, że para lesbijek wychowująca dziewczynkę (będącą córką jednej z nich) bezposrednio swoim zachowaniem nie spowoduje u takiej dziewczynki jej zachowan homoseksualnych ani nie wykształci u niej takiej orientacji - ALE dziewczynka ma ogromne szanse po prostu urodzić się już z kompletem genów (od mamy) które w dorosłym życiu uwarunkują jej homoseksualność...
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 10:59   #92
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

zgadzam się z eyo...
Cytat:
Wlasnie o to chodzi, ze jeszcze 20 lat temu byl choroba i sluby, adopcje dzieci byly nie do pomyslenia, a teraz co?
a x lat temu aborcja była legalna
a x lat temu ludzie wierzyli że ziemia jest plaska

czas leci do przodu czy tego chcemy czy nie
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 11:14   #93
misialinka
Raczkowanie
 
Avatar misialinka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 177
GG do misialinka
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość

A co do tego, ze jeszcze 20 lat temu to była choroba, a sluby i adopcje nie wchodziły w grę.
Nie wiem w którym kraju homoseksualne pary moga prawnie adoptowac dzieci. Co do "slubów" się wypowiedziałam....

A jeszcze kilkaset lat temu jak ktoś cos ukradł to mu ucinali rękę, ludzie wierzyli, ze Ziemia jest nieruchoma a Słońce się kręci, kilkadziesiąt lat temu za mięsną aferę zpadły wyroki smierci itd....
Przecież wszystko się zmienia, nasza wiedza i przepisy prawa również ewoluują. Cały czas się zmieniają - więc może dlatego teraz to już nie jest choroba, a w niektórych krajach takie osoby zawierają formalne związki....
To się nazywa postęp cywilizacyjny.

A poruszanie problemu pedofilii w tym wątku jest conajmniej niesmaczne.
Mimo wszystko homoseksualiści to osoby dorosłe, swiadomie i z własnej woli łaczące się ze sobą w pary i uprawiające seks bez przymusu.
Mieszanie do tego dewiantów którzy siłą wykorzystują dzieci, często je raniąc (zarówno psychicznie jak i fizycznie), nawet dopuszczając się morderstwa takich dzieci - jest rzeczywiście chore.
To nie ta kategoria. Przecież lesbijka nie robi nikomu krzywdy?
A pedofil????
Co jedni mają do drugich??? Nie pojmuję....

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Boje się "ironii losu", wiele razy juz się z nią spotkałam (akurat nie kontekście wątku). Wobraź sobie Misialinko taką sytuację: wyjdziesz za mąż, urodzisz syna i po 20 latach syn oświadczy, ze jest gejem. Będziesz z nim chodzić po lekarzach żeby go wyleczyli? Całe zycie będziesz mu mówić, ze jest chory? Przecież różne rzeczy się zdarzają.... Wiekszość homoseksualistów wywodzi się z rodzin hetero.
Z pedofilią (o której nigdzie nie wspomniałam), kazirodztwem, zoofilią i tym wszystkim innym co dziś jest niedopuszczalne to miał być taki przykład... Wiesz, świat ewoluuje, poszerza granice tego co wolno, tego co normalne i "naturalne". Więc jeśli za 20 lat ktoś stwierdzi, ze chce mieć możliwość wchodzić w związek małżeński, zawierać kontrakt cywilny z siostrą/ bratem, to też będzie trzeba się na to godzić w imię tolerancji i postępu... No przecież taki związek też nikogo nie krzywdzi... Dwie dorosłe osoby będące rodzeństwem też mogą świadomie zadecydować o tym, że chcą być razem, prawda? Cóż, niech sobie będą... to się nazywa postęp cywilizacyjny...


Co do gdybania na temat "ironii losu". Oczywiście, wolałabym żeby moje dziecko miało (hmmm nie wiem już jakiego słowa użyć, żeby się nie było o co czepiać) tradycyjny obraz rodziny, żeby szukało partnera płci przeciwnej. Pisałam już, że WIEM iż homoseksualizm nie jest zaliczany do chorób. Stąd też nie będę dziecku wmawiać choroby. Ale nie wiem czy będę w stanie jego orientację zaakceptować. Być może mnie to przerośnie, ale może też stać się tak, że bez problemu przyjmę taką sytuację. Nie wiem.
A ty co byś zrobiła gdyby to zdarzyło się w twojej rodzinie? Dziś może powiesz że byś zaakceptowała. Ale kto z nas może być w 100% pewien swojej reakcji jeśli się z taką sytuacją nie zderzył osobiście?
__________________
Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze
zagubioną łódeczką wśrod raf
kroplą deszczu
trzciną myślącą wśrod traw
...ale jestem!
misialinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 13:13   #94
jodame
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
A co do wychowania dzieci - czytałam ostatnio kapitalny artykuł w Focusie - opisywał on wpływ wychowania przez rodziców na małe dzieci (od urodzenia do 12 roku zycia). I okazuje się, ze my jako rodzice praktycznie w mikro stopniu wpływamy swoim zachowaniem na zachowania dzieci. W tym artykule wykazano, że jesli dziecko palacza również zaczyna palić to nie dlatego, ze to widziało u swojego taty tylko dlatego, że genetycznie jest uwarunkowane po ojcu (czyli ma taką samą skłonność do nałogów).
Opisywali tam, ze około 50% naszego zachowania jest zdeterminowane genami, a prawie drugie 50% - wychowaniem przez naszych rówiesników... ajakieś 1-2% to efekt wychowania w domu rodzinnym.
Badania były robione wśród bliźniat wychowywanych w dwóch róznych rodzinach, osób adoptowanych etc.... Bardzo ciekawy artykuł.
Trudno mi uwierzyć w te 1-2%. Skłonność do nałogu, choroby, orientacja, psychika -to wszystko jest niezależne od czynników zewnętrznych (w "normalnej" sytuacji), ale wydawało mi się zawsze, że świadomie i podświadomie przejmujemy duuużo więcej zachowań od rodziców.. .
jodame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 18:11   #95
mariposita90
Raczkowanie
 
Avatar mariposita90
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 180
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Widzę, że w tym wątku jestem jedyną homoseksualistką. Na początku zadałam zwyczajne pytanie, co sądzicie o tej grupie społeczeństwa i nic poza tym. Kilka osób stwierdziło, że to jest coś nienormalnego i, że ślub pary homoseksualnej nie powinien być zalegalizowany. Prawie każda mała dziewczynka marzy, że kiedyś weźmie ślub w białej sukience, a wszystko będzie wyglądało jak z bajki. Też byłam taką małą dziewczyną, a gdy dojrzałam okazało się, że nie mogę spełnić swojego marzenia w moim ukochanym kraju ojczystym, tylko dlatego, że kocham kobietę i nie potrafiłabym pokochać mężczyzny. Czy ja się domagam czegoś nadzwyczajnego? To nie jest żadne "dodatkowe prawo". Heteroseksualiści mogą wziąć ślub cywilny, zalegalizować swój związek, a mi nie wolno, bo nie kocham kogoś kto jest przeciwnej płci. Nie widzicie w tym nic krzywdzącego? Zawsze, gdy ktoś mi mówi, o tym, że homo nie powinni mieć prawa do cywilnego ślubu i adopcji, mówię sobie w myślach "życzę ci żebyś kiedyś odkrył/odkryła w sobie homoseksualizm lub, żeby twoje dziecko było homoseksualistą". Ciekawa jestem, czy wtedy taka osoba dalej tak bardzo trzymałaby się swoich poglądów.
Jeżeli chodzi o kazirodztwo i religię... Skoro Bóg stworzył Adama i Ewę, aby zaludnili świat, to jak myślicie? Nie było tam kazirodztwa, gdy dzieci Adama i Ewy zaczęły ze sobą współżyć? Zawsze się nad tą kwestią zastanawiałam. Oczywisty jest fakt, że tak oczywiście nie było, ale skoro tak głosi religia, a potem mówi, że zabrania się kazirodztwa, to coś tu jest nie tak.
Jeżeli chodzi o adopcję, sama się o to nie ubiegam, bo dzieci nie chcę mieć, ale uważam, że dziecko wychowane w kochającej homoseksualnej rodzinie, która przedstawi mu cały świat, nie ukrywając niczego byłoby zdecydowanie szczęśliwsze niż dziecko, które pochodzi z patologicznej rodziny lub dziecko, które odkryło w sobie homoseksualizm, a pochodzi z bardzo nietolerancyjnej rodziny. Zresztą można bardzo dużo wymieniać takich przykładów. Ja mam tyle szczęścia, że moi rodzice są tolerancyjni i otwarci na świat.
I mówiąc "łysi" nie chciałam okazać swojej nietolerancji do tej grupy społecznej. Zawsze, gdy ktoś mówi "a Żydzi są przebiegli i zawsze z ostatniego grosza cię wyduszą", to mówię "każdy człowiek jest inny, jeden żyd sprzedałby własną matkę za 10 zł, a inny będąc na skraju bankructwa nie sprzedałby nawet swojej ślubnej obrączki". To oczywiście taki przykład, ale wiadomo o co chodzi. Na całym świecie są różni ludzie i nie należy przykładać etykietek. Tak samo wiem, że nie każdy łysy to homofob, pisząc tamten post po prostu chciałam podać przykład, mój błąd bo się nad tym bardziej nie zastanowiłam. A wszyscy tutaj starają się naszkicować obraz mojej osoby, jako biednej homoseksualistki, która żąda praw dla homo, ale nie toleruje innych. Jeżeli chodzi o religię, także nikogo nie krytykuję do póki to nie obraża mnie i nie krzywdzi mnie. W naszym kraju sprawy świeckie od religijnych powinny być oddzielone, a nie są. Wszystko się sprowadza do kwestii religii katolickiej, wręcz można spokojnie powiedzieć, że prawa kościoła dawno przejęły władzę nad prawem państwowym, są jego częścią. Rząd oraz prezydent nie zgodzą się na legalizację związków homoseksualnych, bo takie są ich poglądy i uwiera to ich wyznania religijne. Nie starają się tego oddzielić.
A teraz grzecznie poczekam na moment, gdy Wyrak zacytuje każde moje zdanie po kolei i stwierdzi, że jestem kompletną idiotką, a do tego strasznie nietolerancyjną,niemoraln ą i, że zaprzeczam sama sobie

P.S. Porównywanie pedofilii do homoseksualizmu jest "chore".
mariposita90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 18:49   #96
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

mariposita - J. Kaczyński uczestnicy w pielgrzymce rodziny radia Maryja więc no cóż prawdą jest że Kościół katolicki jest wszędzie nawet tam gdzie nie powinien.

Cytat:
Prawie każda mała dziewczynka marzy, że kiedyś weźmie ślub w białej sukience, a wszystko będzie wyglądało jak z bajki. Też byłam taką małą dziewczyną, a gdy dojrzałam okazało się, że nie mogę spełnić swojego marzenia w moim ukochanym kraju ojczystym, tylko dlatego, że kocham kobietę i nie potrafiłabym pokochać mężczyzny. Czy ja się domagam czegoś nadzwyczajnego?
Ale ty masz dopiero 19 lat, piszesz o dramatach życiowych, skąd wiesz czy za 10 lat się to nie zmieni?:|

Cytat:
"życzę ci żebyś kiedyś odkrył/odkryła w sobie homoseksualizm lub, żeby twoje dziecko było homoseksualistą"
zawiść?;p chcesz ukarać ludzi homoseksualizmem? omg

Cytat:
Jeżeli chodzi o religię, także nikogo nie krytykuję do póki to nie obraża mnie i nie krzywdzi mnie.
Ale zrozum że ludziom z powodów religijnych ma prawo się coś nie podobać... Np koncert madonny (nie podobać to im się dużo rzeczy może ale nic z tym nie zrobią)
Bóg kocha Cię taką jaka jesteś bo taką cię stworzył, to co mówią inni jest nie ważne, ważne w co ty chcesz wierzyć.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 19:51   #97
dobrarada
Zadomowienie
 
Avatar dobrarada
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Brzeszcze
Wiadomości: 1 688
GG do dobrarada
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez misialinka Pokaż wiadomość
A ty co byś zrobiła gdyby to zdarzyło się w twojej rodzinie? Dziś może powiesz że byś zaakceptowała. Ale kto z nas może być w 100% pewien swojej reakcji jeśli się z taką sytuacją nie zderzył osobiście?
Juz odpowiedziałam na to pytanie, kilka stron wcześniej poszukaj
mam syna w wieku Załozycielki watku i próbowałam się wczuc w sytuację Jej rodziców. Co nie zmienia faktu, ze pewnie w praktyce wyglądałoby to pewnie jeszcze inaczej.....


Związki kazirodcze funkcjonowały już dawno dawno temu, poczytaj sobie najnowszy numer Polityki, jest tam bardzo ciekawy artykuł na ten temat, min. o pewnej królewskiej rodzinie.... Związki małżeńskie między osobami spokrewnionymi są praktycznie 100% gwarancją na to, ze dzieci powstałe z takich małżeństw będą chore. Ale tą wiedzą dysponuja ludzie od stosunkowo niedawna, dlatego też teraz takie małżeństwa są zakazane prawnie. Naprawdę artykuł jest pasjonujący i mozna się dowiedziec dlaczego teraz są zakazane (a kiedys były dopuszczalne). Nie na odwrót.....
dobrarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-12, 20:22   #98
misialinka
Raczkowanie
 
Avatar misialinka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 177
GG do misialinka
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Dobra rado znalazłam
Ja jestem w wieku autorki, dlatego trudno mi sobie wyobrazić siebie jako rodzica takiej osoby. Trudno mi przewidzieć jak bym zareagowała za 20 lat, szczególnie, że "tylko krowa nie zmienia zdania". Być może jeszcze kiedyś uznam to za normalne, ale póki co dla mnie jest to coś dziwnego, nienaturalnego.

I na prawdę nie skreśliłabym osoby tylko dlatego że jest takiej a nie innej orientacji seksualnej. Tak jak już pisałam, szanuję homoseksualistów jako ludzi. I nie wątpię że są wśród nich bardzo wartościowe osoby. Ale wydaje mi się, że homoseksualiści sami robią sobie problem... Bo przecież ile osób heteroseksualnych biega "z gołym tyłkiem" (przepraszam za wyrażenie) po ulicy (jak to miało miejsce np. 2 lata temu w Berlinie na "Paradzie Równości") i ogłasza światu że jest hetero? A homoseksualiści to robią. I tylko pytanie po co? O ile wygodniej by im się żyło, gdyby się z tym nie afiszowali... O ile lepszą mieliby sytuacje gdyby nie np. taki Jacyków (Jacykow?), który publicznie stwierdza, że on "pedałów tylko rucha". Jeśli w samym tym środowisku ciężko jest z akceptacją, to jak można jej wymagać od kogoś z poza tego środowiska?


Odnośnie związków kazirodczych - wiem dlaczego są zabronione. Miałam na celu po prostu pokazanie, że jeśli dalej będziemy przesuwać wytyczoną już granicę zarówno moralną, religijną jak i biologiczną, to zawsze znajdzie się grupa ludzi, którzy będą żądali akceptacji ich poglądów i zachowań. I tak sobie tylko głośno myślę, że taki postęp cywilizacyjny raczej do niczego dobrego nie prowadzi...
__________________
Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze
zagubioną łódeczką wśrod raf
kroplą deszczu
trzciną myślącą wśrod traw
...ale jestem!
misialinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 22:44   #99
mariposita90
Raczkowanie
 
Avatar mariposita90
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 180
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
mariposita - J. Kaczyński uczestnicy w pielgrzymce rodziny radia Maryja więc no cóż prawdą jest że Kościół katolicki jest wszędzie nawet tam gdzie nie powinien.



Ale ty masz dopiero 19 lat, piszesz o dramatach życiowych, skąd wiesz czy za 10 lat się to nie zmieni?:|


zawiść?;p chcesz ukarać ludzi homoseksualizmem? omg


Ale zrozum że ludziom z powodów religijnych ma prawo się coś nie podobać... Np koncert madonny (nie podobać to im się dużo rzeczy może ale nic z tym nie zrobią)
Bóg kocha Cię taką jaka jesteś bo taką cię stworzył, to co mówią inni jest nie ważne, ważne w co ty chcesz wierzyć.
Tym razem to Ty zechciałaś zacytować prawie każde moje zdanie.
Ale już o związku kazirodczym pomiędzy dziećmi Adama i Ewy to nie miałaś przyjemności wspomnieć. Żadna zawiść i żadne karanie ludzi.
I moja droga skoro w tym wieku wiem czego chcę, to za 10 lat tym bardziej się to nie zmieni. Mnie kocha matka, ojciec, a boga nie ma.
Sorry, ale musiałam.
Dalej czekam na cytowanie przez Wyraka.
mariposita90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-12, 22:51   #100
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Ale już o związku kazirodczym pomiędzy dziećmi Adama i Ewy to nie miałaś przyjemności wspomnieć. Żadna zawiść i żadne karanie ludzi.
omg dziewczynko napisałam że Bóg cię kocha to a, b nie należę do żadnej zwłaszcza Religi katolickiej i nigdy nie uważałam że będziesz potępiona :|

Naucz się w miarę rozróżniać kiedy ktoś cię zjeżdża a kiedy ktoś popiera 8-|
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 00:33   #101
mariposita90
Raczkowanie
 
Avatar mariposita90
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 180
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
omg dziewczynko napisałam że Bóg cię kocha to a, b nie należę do żadnej zwłaszcza Religi katolickiej i nigdy nie uważałam że będziesz potępiona :|

Naucz się w miarę rozróżniać kiedy ktoś cię zjeżdża a kiedy ktoś popiera 8-|
Albo jest tak późna godzina, albo zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi.
mariposita90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-13, 03:23   #102
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
Wyraku - pytasz dlaczego homoseksualiści mają mieć większe prawa niż hetero zyjący w luźnych związkach.
Ja jestem hetero i żyję w luźnym związku, ale to mój wybór. I jak bysmy chcieli (ja i mój partner) możemy swój związek zalegalizować - czyli zawrzeć kontrakt cywilny. mamy wybór - dobrze nam bez kontraktu cywilnego? no to go nie zawieramy, nie dobrze nam bez niego - to idziemy do USC i załatwiamy go bez problemów. A oni nie mają takiego wyboru. Czyli to ich zdecydowanie ogranicza. O to chodzi z tymi równymi prawami - czyli dwie osoby stanu wolnego - kobieta + facet mogą wybrać: wolny związek lub formalny kontrakt cywilny, dwie osoby stanu wolnego kobieta + kobieta - nie mogą wybrać, mają tylko opcję wolny związek.
O jakim kontrakcie cywilnym mowisz? O slubie ? Bo slub jest miedzy kobieta i mezczyzna, z pewnymi dodatkowymi ograniczeniami; wiec w taki sposob homoseksualisci nie moga swojego zwiazku sformalizowac (bo nielegalny to on nie jest, co najwyzej nieformalny), bo nie spelniaja kryterium stron w malzenstwie.

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
Oboje dobrze wiemy, że raczej orientacja seksualna jest nam przypisana dosyć wcześnie i tak jak mnie nigdy nie zainteresują kobiety (w kontekście seksualnym), zapewne tak samo Ciebie nigdy nie będą pociągać panowie. Ale też nie wolno zapominać, że u homoseksualistów jest podobnie. Lesbijkę nie zainteresuje facet i nic tego nie zmieni. Mimo wszystko, uważam, że lepiej jest jak taka osoba zwiąże się z drugą o tej samej orientacji aniżeli wbrew sobie poszła by do ołtarza, wyszła za mąż i całe życie żyła w zakłamaniu a jej mąż w nieświadomości. Poza tym nie sądzę aby ich małżeństwo było szczególnie udane.
Co rozumiesz przez "przypisana dosyc wczesnie"?

Pewnie ze lepsze, ze sie zwiaze zgodnie ze swoimi pragnieniami, ale slubu miec nie moze, bo slub = kobieta + mezczyzna. Dla mnie to jest aksjomat i tyle.

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
Nie jestem lekarzem, więc się nie wypowiadam na temat chorób, co nią jest a co nie jest. Ale sądzę, że w takiej organizacji jak WHO chyba nie siedzą osoby z podstawowym wykształceniem i ich praca nie polega na wyciaganiu karteczek z napisem tak lub nie i głosowaniu... Skoro taka organizacja (skupiająca fachowców, lekarzy..) tak zadecydowała, to nie pozostaje nam nic innego jak się z tym pogodzić. No chyba, ze Ktoś pojedzie do siedziby WHO i zgłosi swój sprzeciw, może wtedy jeszcze raz będą głosować?
A kto mowi, ze takie osoby maja braki w wyksztalceniu ? Mozna przyjac za to, ze na pewno wiekszosc tychze psychiatrow nie skupiala sie na tym punkcie praktyki.

Wrecz przeciwnie, to w jaki sposob ta ogranizacja tak zdecydowala sprawia, ze w ogole mnie ta decyzja nie przekonuje. Co z tego, jakim ktos jest specjalista, jesli nie bada przedmiotu dyskusji, tylko glosuje na podstawie wlasnych opinii?

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
To się nazywa postęp cywilizacyjny.
Nie wiem, jak sie ma postep naukowy i technologiczny do politycznie poprawnych norm ? Nie rozumiem dlaczego sa wrzucane do jednego worka.

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
zgadzam się z eyo...

a x lat temu aborcja była legalna
a x lat temu ludzie wierzyli że ziemia jest plaska

czas leci do przodu czy tego chcemy czy nie
Najpierw piszesz, ze granice sa jakie sa, a wiec sa stale, teraz ze sie zmieniaja wraz z biegiem czasu?

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
Czy ja się domagam czegoś nadzwyczajnego? To nie jest żadne "dodatkowe prawo". Heteroseksualiści mogą wziąć ślub cywilny, zalegalizować swój związek, a mi nie wolno, bo nie kocham kogoś kto jest przeciwnej płci. Nie widzicie w tym nic krzywdzącego?
Nie, nie widze w tym nic krzywdzacego, tak to jest dodatkowe prawo.

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
Zawsze, gdy ktoś mi mówi, o tym, że homo nie powinni mieć prawa do cywilnego ślubu i adopcji, mówię sobie w myślach "życzę ci żebyś kiedyś odkrył/odkryła w sobie homoseksualizm lub, żeby twoje dziecko było homoseksualistą".
Ilez nienawisci, ilez zlych uczuc pod adresem bliznich.

Wycieranie sobie buzi "tolerancja", a jak przychodzi co do czego, to nienawisc, tylko za to, ze ktos ma inne poglady.

To jak juz poprzedni absurd w tym temacie - "jestem tolerancyjna, nienawidze homofobow". Najlepsze, ze dziewcze, ktore to napisalo, pewnie nie zauwazylo absurdu

Aha, strzelasz sobie w stope tym stwierdzeniem o "odkryciu", bo od tego juz jest maly kroczek do twierdzenia, ze homoseksualizm jest nabyty.

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o kazirodztwo i religię... Skoro Bóg stworzył Adama i Ewę, aby zaludnili świat, to jak myślicie? Nie było tam kazirodztwa, gdy dzieci Adama i Ewy zaczęły ze sobą współżyć? Zawsze się nad tą kwestią zastanawiałam. Oczywisty jest fakt, że tak oczywiście nie było, ale skoro tak głosi religia, a potem mówi, że zabrania się kazirodztwa, to coś tu jest nie tak.


Tak i tworzyl swiat z 7 dni; naprawde trzeba tlumaczyc alegorycznosc Ksiegi Rodzaju ?

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o adopcję, sama się o to nie ubiegam, bo dzieci nie chcę mieć, ale uważam, że dziecko wychowane w kochającej homoseksualnej rodzinie, która przedstawi mu cały świat, nie ukrywając niczego byłoby zdecydowanie szczęśliwsze niż dziecko, które pochodzi z patologicznej rodziny lub dziecko, które odkryło w sobie homoseksualizm, a pochodzi z bardzo nietolerancyjnej rodziny.
Wiesz, mnie naprawde nie obchodza porownania do patologii; raczej swojej sprawie skodzisz, jako punkt odniesienia podajac patologie.

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
Ja mam tyle szczęścia, że moi rodzice są tolerancyjni i otwarci na świat.
Szkoda, ze Ty nie jestes i obrazasz biednych lysych ludzi.

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
I mówiąc "łysi" nie chciałam okazać swojej nietolerancji do tej grupy społecznej. Zawsze, gdy ktoś mówi "a Żydzi są przebiegli i zawsze z ostatniego grosza cię wyduszą", to mówię "każdy człowiek jest inny, jeden żyd sprzedałby własną matkę za 10 zł, a inny będąc na skraju bankructwa nie sprzedałby nawet swojej ślubnej obrączki". To oczywiście taki przykład, ale wiadomo o co chodzi.
Tak, wiadomo o co chodzi - szufladkujesz dana grupe ludzi i to, ze nie stosujesz tego w stosunku do innej grupy spolecznej/etnicznej itd., pierwszego faktu nie zmienia.

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
Na całym świecie są różni ludzie i nie należy przykładać etykietek.
To nie przyklejaj, bo przedtem przykleilas.

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
A wszyscy tutaj starają się naszkicować obraz mojej osoby, jako biednej homoseksualistki, która żąda praw dla homo, ale nie toleruje innych.
W mojej ocenie tak jest. Tak to wyglada - toleruje sie mniejszosci, ktore nakazuje tolerowac polityczna poprawnosc, ale osob o innych pogladach juz nie.

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
W naszym kraju sprawy świeckie od religijnych powinny być oddzielone, a nie są. Wszystko się sprowadza do kwestii religii katolickiej, wręcz można spokojnie powiedzieć, że prawa kościoła dawno przejęły władzę nad prawem państwowym, są jego częścią. Rząd oraz prezydent nie zgodzą się na legalizację związków homoseksualnych, bo takie są ich poglądy i uwiera to ich wyznania religijne. Nie starają się tego oddzielić.


Przepraszam, ale gdzie Ty widzisz (a) u siebie tolerancje (b) powazna dyskusje z Twojej strony, gdy piszesz takie rzeczy?

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
A teraz grzecznie poczekam na moment, gdy Wyrak zacytuje każde moje zdanie po kolei i stwierdzi, że jestem kompletną idiotką, a do tego strasznie nietolerancyjną,niemoraln ą i, że zaprzeczam sama sobie
Nietolerancyjna to wg mnie jestes. Moralnosc to rzecz wzgledna, a czy masz jakies zaburzenia/schorzenia, to nie mi orzekac

Cytat:
Napisane przez mariposita90 Pokaż wiadomość
P.S. Porównywanie pedofilii do homoseksualizmu jest "chore".
Nikt nie porownal jednego do drugiego, tylko sytuacje prawna obydwu

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
mariposita - J. Kaczyński uczestnicy w pielgrzymce rodziny radia Maryja więc no cóż prawdą jest że Kościół katolicki jest wszędzie nawet tam gdzie nie powinien.
Panstwo jest swiecie, a nie antyreligijne/zwalczajace religie. Jako osoba prywatna kazdy ma prawo isc sobie na jakakolwiek pielgrzymke mu sie tylko zamanai, zabronienie tego nie byloby nie byciem kosciola tam gdzie byc nie powinien, tylko po prostu lamaniem wolnosci religijnej danej osoby. Podobnie - obecnosc przedstawicieli wladz na jakichkolwiek uroczystosciach skupiajacych duza liczbe obywateli, niezaleznie od charakteru, jest czyms zupelnie normalnym. Wg mnie mylisz rozdzial kosciola od panstwa ze zwalczaniem religii
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 10:23   #103
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Nie no chodzi tutaj tylko i wyłącznie o moje prywatne zdanie na temat radia Maryja niech sobie chodzi gdzie chce
Ale nie przecz że u nas nie ma różnicy między kościołem a państwem, spójrz na Francję - i porównaj.
To że nie popieram pewnego rodzaju zgrupowań jest dziwne?
Cytat:
wręcz można spokojnie powiedzieć, że prawa kościoła dawno przejęły władzę nad prawem państwowym
Wiesz, demokracja - rządy większości. Nie moja nie twoja nie nasza wina że urodziłaś się w kraju gdzie przeważająca większość to katolicy

Ale to że Katolickie poglądy często pojawiają się w polityce i są męczące to fakt
Cytat:
Panstwo jest swiecie, a nie antyreligijne/zwalczajace religie.
<przewraca oczami>
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze



Edytowane przez rapifen
Czas edycji: 2009-07-13 o 10:24
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 10:43   #104
ananke_2
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
O jakim kontrakcie cywilnym mowisz? O slubie ? Bo slub jest miedzy kobieta i mezczyzna, z pewnymi dodatkowymi ograniczeniami; wiec w taki sposob homoseksualisci nie moga swojego zwiazku sformalizowac (bo nielegalny to on nie jest, co najwyzej nieformalny), bo nie spelniaja kryterium stron w malzenstwie.

Wszystko fajnie, tylko, ze te kryteria zostaly przez kogos ustalone, a co za tym idzie, moga zostac zmienione i gnieniegdzie juz zostaly. Mowie tu oczywiscie o prawie cywilnym, zdaje sobie sprawe, ze religie nie sa na tyle elastyczne.

Pewnie ze lepsze, ze sie zwiaze zgodnie ze swoimi pragnieniami, ale slubu miec nie moze, bo slub = kobieta + mezczyzna. Dla mnie to jest aksjomat i tyle.

J.W.

Nie, nie widze w tym nic krzywdzacego, tak to jest dodatkowe prawo.

Wiem, ze to moze glupi przyklad, ale dla mnie to jest tak samo krzywdzace, jak zakazanie slubu osobom, ktore, dajmy na to, obie nosza okulary, bo przeciez kryterium jest takie, ze tylko jedna strona moze.

Wycieranie sobie buzi "tolerancja", a jak przychodzi co do czego, to nienawisc, tylko za to, ze ktos ma inne poglady.

To jak juz poprzedni absurd w tym temacie - "jestem tolerancyjna, nienawidze homofobow". Najlepsze, ze dziewcze, ktore to napisalo, pewnie nie zauwazylo absurdu

Wiesz, ja sie uwazam za osobe w miare tolerancyjna, ale jest sporo postaw ludzkich, ktorych nienawidze: upor, glupota, nazizm, homofobia, rasizm... Wedlug mnie jedno drugiego nie wyklucza.
Jeszcze chcialam dodac, ze tak naprawde najlepszym "sprawdzianem" naszej tolerancji nie tylko zreszta w przypadku homoseksualizmu jest kiedy dana sytuacja dotknie kogos nam bliskiego. Dopiero wtedy mozna zrozumiec jak mocno bola opinie niektorych ludzi.
__________________

ananke_2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 11:37   #105
misialinka
Raczkowanie
 
Avatar misialinka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 177
GG do misialinka
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez ananke_2 Pokaż wiadomość
Jeszcze chcialam dodac, ze tak naprawde najlepszym "sprawdzianem" naszej tolerancji nie tylko zreszta w przypadku homoseksualizmu jest kiedy dana sytuacja dotknie kogos nam bliskiego. Dopiero wtedy mozna zrozumiec jak mocno bola opinie niektorych ludzi.

I to jest tak na prawdę najlepsze podsumowanie całego wątku.

Dodam jeszcze tylko, że zauważyłam tutaj, w niektórych postach autorki dokładnie to, co Wyrak - dziewczyna uważa się za osobę tolerancyjną, a niestety, jak ktoś ma inne zdanie to już nie wielką tolerancją się wykazuje. I to jest wydaje mi się największy problem. Mniejszości czy to religijne, czy seksualne, czy narodowe oczekują od wszystkich szacunku, akceptacji i tolerancji, ale czy oni się tym wykazują? Moim zdaniem niezupełnie...
__________________
Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze
zagubioną łódeczką wśrod raf
kroplą deszczu
trzciną myślącą wśrod traw
...ale jestem!
misialinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 13:27   #106
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Ale nie przecz że u nas nie ma różnicy między kościołem a państwem, spójrz na Francję - i porównaj.
Pytanie tylko, gdzie to jest zdrowsze

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
To że nie popieram pewnego rodzaju zgrupowań jest dziwne?
Tj.?

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Ale to że Katolickie poglądy często pojawiają się w polityce i są męczące to fakt

<przewraca oczami>
No wiesz, ale nie mozesz nikogo pozbawic prawa do wyrazania swoich pogladow i swobody ich budowania.

Ananke_2 - huk z okularnikami, to ze brat i siostra, czy bliscy kuzyni nie moga zawrzec slubu, krzywdzace czy nie ? Przeciez to tylko ustalone zasady. Moze dla Ciebie, dla mnie jak juz pisalem, malzenstwo wyglada jak wyglada.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 13:29   #107
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Ślub 2 osób homoseksualnych? Czemu nie, jestem jak najbardziej za. Brak takiej możliwości uważam za dyskryminację. Choć nie spodziewam się, aby w Ciemnogrodzie* takie śluby były w bliskiej przyszłości możliwe.

Nie miałabym też nic przeciwko adopcji dzieci przez takie pary (w końcu tyle dzieci czeka na kochającą rodzinę w domach dziecka). Moim zdaniem 2 lesbijki czy 2 gejów potrafiłoby tak samo zająć się maluchem jak heterycy. Jedyne co mogłoby źle wpłynąć na psychikę takiego dziecka, to szykanujące społeczeństwo, dzieci heteryków wyzywające dziecko gejów na podwórku, itp. Kto wie, może kiedyś.



--------------------
* - Polska
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą"
Ernest Hemingway
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 14:22   #108
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Jakby każdy zajął się swoim własnym nosem i narzekał w swoim własnym gronie to by było cudownie.
Gej zamknie się w swoim mieszkaniu gdzie będzie mógł wyczyniać co chce i katolik zamknie się w swoim gdzie będzie modlił się o nawrócenie geja.
To się wszystko da pogodzić, ale i jedna strona chce wszystko i druga.
Homo chcą od razu śluby adopcje wszystko naraz a strona przeciwna nie chce dla nich kompletnie nic, wręcz czasem dyskryminuje.
Zloty środek? Nie wiem. Takowy się nie znajdzie. Obydwie strony muszą spuścić trochę z tonu i ładnie pogadać.
Nadal nie rozumiem co to komu robi że ktoś cię nie lubi? Robi ci to? Cierpisz? Nie można być ponad to skoro jest się takim mega otwartym (?)
W tym momencie proponuje obejrzeć rozmowy w toku z Sylwusią, bo ona mimo tego że jest naiwna rozumie jak postrzegają ją ludzie i ma to gdzieś, nie walczy z tym bo wie że nie wygra :/

http://demotywatory.pl/uploads/12474...icket__500.jpg
To w kwestii pana Cejrowskiego bym dodała.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze



Edytowane przez rapifen
Czas edycji: 2009-07-13 o 14:59
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:02   #109
ananke_2
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Ananke_2 - huk z okularnikami, to ze brat i siostra, czy bliscy kuzyni nie moga zawrzec slubu, krzywdzace czy nie ? Przeciez to tylko ustalone zasady. Moze dla Ciebie, dla mnie jak juz pisalem, malzenstwo wyglada jak wyglada.
Brat i siostra czy bliscy kuzyni nie moga zawrzec slubu z powodow praktycznych - splodziliby ciezko uposledzone dziecko. Oczywiscie masz prawo miec swoje zdanie na temat malzenstwa, ale to nie jest tak, ze ja sobie wymyslilam, ze to sa ustalone zasady. Po prostu tak jest. W niektorych krajach malzenstwo to juz nie jest tylko zwiazek kobiety i mezczyzny, czyli ktos te zasady zmienil. Prawo jest "zmienialne". Twoja opinia nie musi i masz do niej prawo.

Tak naprawde to nie rozumiem jaka krzywda dzieje sie komukolwiek przez to, ze dwoje doroslych zdrowych na umysle ludzi, z wlasnej woli wstapi w cywiny zwiazek malzenski. Czy ktos moze mi wytlumaczyc jakie to stanowi dla kogokolwiek zagrozenie?
__________________

ananke_2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-13, 15:18   #110
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez ananke_2 Pokaż wiadomość
Brat i siostra czy bliscy kuzyni nie moga zawrzec slubu z powodow praktycznych - splodziliby ciezko uposledzone dziecko.
Homoseskualisci nie moga zawrzec slubu z powodow praktycznych - nie sa w stanie splodzic dziecka.

Ciach bajera

Cytat:
Napisane przez ananke_2 Pokaż wiadomość
Oczywiscie masz prawo miec swoje zdanie na temat malzenstwa, ale to nie jest tak, ze ja sobie wymyslilam, ze to sa ustalone zasady. Po prostu tak jest. W niektorych krajach malzenstwo to juz nie jest tylko zwiazek kobiety i mezczyzny, czyli ktos te zasady zmienil. Prawo jest "zmienialne". Twoja opinia nie musi i masz do niej prawo.
Czyli idac tym tropem myslenia, Zydzi to podludzie, bo tak mowily ustawy norymberskie

Prawo to jedno, etyka drugie, prawo moze sobie dopuszczac co chce, co nie zmienia faktu, ze malzenstwo, to zwiazek mezczyzny i kobiety i zaden inny.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:30   #111
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez dobrarada Pokaż wiadomość
eyo - zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.

Skoro dwie kobiety nie są w stanie spłodzić dziecka - to niech tak zostanie.
A co do wychowania dzieci - czytałam ostatnio kapitalny artykuł w Focusie - opisywał on wpływ wychowania przez rodziców na małe dzieci (od urodzenia do 12 roku zycia). I okazuje się, ze my jako rodzice praktycznie w mikro stopniu wpływamy swoim zachowaniem na zachowania dzieci. W tym artykule wykazano, że jesli dziecko palacza również zaczyna palić to nie dlatego, ze to widziało u swojego taty tylko dlatego, że genetycznie jest uwarunkowane po ojcu (czyli ma taką samą skłonność do nałogów).
Opisywali tam, ze około 50% naszego zachowania jest zdeterminowane genami, a prawie drugie 50% - wychowaniem przez naszych rówiesników... ajakieś 1-2% to efekt wychowania w domu rodzinnym.
Badania były robione wśród bliźniat wychowywanych w dwóch róznych rodzinach, osób adoptowanych etc.... Bardzo ciekawy artykuł.

W każdym razie, jesli te badania rzeczywiście są rzetelne, wychodziłoby na to, że para lesbijek wychowująca dziewczynkę (będącą córką jednej z nich) bezposrednio swoim zachowaniem nie spowoduje u takiej dziewczynki jej zachowan homoseksualnych ani nie wykształci u niej takiej orientacji - ALE dziewczynka ma ogromne szanse po prostu urodzić się już z kompletem genów (od mamy) które w dorosłym życiu uwarunkują jej homoseksualność...
ja z kolei czytałam, że własnie homoseksualizm to kwestia genetyki - czyli chcąc nie chcąc kompletnie nic taki człowiek nie poradzi ani nikt mu tego nie zmieni
uważam jednak że do takich spraw potrzebny jest też "bodzieć" bo większość gejów/lesbijek z początku żyje jak inni aż w końcu wszystko zaczyna się układać i ktos wpada im w oko. Życie tak od dzieciństwa może być bodzciem idealnym, powodować ciekawość

Homoseksualizm nie ejst dla mnie czymś zły ale z pewnością nie jest też naturlnym.. i uważam, że dziecko jako takie powinno się wychowywać w środowisku właśnie naturalnym. Cóż - częsci hetero też się dzieci dawać nie powinno właśnie ze względu na mozliwości do stworzenia warunków dojrzewania.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:39   #112
Kira87
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Nadal nie rozumiem co to komu robi że ktoś cię nie lubi? Robi ci to? Cierpisz? Nie można być ponad to skoro jest się takim mega otwartym (?)


Jestem wielkim sceptykiem w kwestii oczekiwań związanych ze zmianą natury ludzkiej. Zmieniają się jedynie okoliczności, ale mechanizm reakcji pozostaje ten sam: mniejszość/inność* spotka się z negatywnym odbiorem pewnej części większości. Zatem zdrowiej jest wyrobić w sobie dystans, bo w przeciwnym razie można popaść w paranoję.

*mniejszości seksualne, rasowe; wyznawcy innej wiary, subkultury, chorzy etc.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy."
~Lineage2 & Sigur Ros fan
Kira87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:41   #113
ananke_2
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Homoseskualisci nie moga zawrzec slubu z powodow praktycznych - nie sa w stanie splodzic dziecka.

Ciach bajera

Ach Wyraku, slodki jestes, wiesz? Moge pociagnac?

Bezplodni kobieta i mezczyzna nie moga zawrzec slubu z powodow praktycznych - nie sa w stanie splodzic dziecka.



A powiedz mi jaka krzywde wyrzadzaja komukolwiek przez to, ze nie moga splodzic dziecka? Dla jasnosci:

Brat i siostra czy bliscy kuzyni nie moga zawrzec slubu z powodow praktycznych - splodziliby ciezko uposledzone dziecko - wyrzadziliby szkode.

Homoseskualisci (osoby bezplodne) nie moga zawrzec slubu z powodow praktycznych - nie sa w stanie splodzic dziecka - no i?

Czyli idac tym tropem myslenia, Zydzi to podludzie, bo tak mowily ustawy norymberskie

Wiesz, prawo nie jest nieomylne i mozna je zmienic, tym bardziej, jesli jest krzywdzace wobec okreslonej grupy ludzi. Przyznaje, ze nie jestem dobrze obeznana w historii, ale ile krajow przyjelo takie prawo?

Prawo to jedno, etyka drugie, prawo moze sobie dopuszczac co chce, co nie zmienia faktu, ze malzenstwo, to zwiazek mezczyzny i kobiety i zaden inny.
A odpowiesz mi na ponizsze pytanie?

Cytat:
Napisane przez ananke_2 Pokaż wiadomość

Tak naprawde to nie rozumiem jaka krzywda dzieje sie komukolwiek przez to, ze dwoje doroslych zdrowych na umysle ludzi, z wlasnej woli wstapi w cywiny zwiazek malzenski. Czy ktos moze mi wytlumaczyc jakie to stanowi dla kogokolwiek zagrozenie?
__________________

ananke_2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:51   #114
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Brat i siostra czy bliscy kuzyni nie moga zawrzec slubu z powodow praktycznych - splodziliby ciezko uposledzone dziecko.
A karły? Też prawdopodobnie urodzą chore dziecko. 8-|

A ludzie opóźnieni umysłowo (?)


Cytat:
Wiesz, prawo nie jest nieomylne i mozna je zmienic, tym bardziej, jesli jest krzywdzace wobec okreslonej grupy ludzi.


Nom cóż G. Bush wcale nie tak dawno temu przyznał sobie prawo do poniżania kopania terroryzowania i maltretowania jeńców wojennych a jakoś świat bardziej się przejął prawami gejów i lesbijek.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 15:58   #115
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Ach Wyraku, slodki jestes, wiesz? Moge pociagnac?

Bezplodni kobieta i mezczyzna nie moga zawrzec slubu z powodow praktycznych - nie sa w stanie splodzic dziecka.
Bezplodnosc nie jest naturalnym stanem, idac Twoim tropem myslenia, dochodzimy do tego, ze homoseksualizm tez

Co do Twojego pytania - gdzie napisalem, ze komus sie dzieje krzywda ?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:01   #116
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Wyrak, Twoim zdaniem tylko osoby które chcą mieć dzieci mogą wziąć ślub? Celem małżeństwa musi być dziecko? Nie mówię tu o kościelnym, tylko cywilnym.
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą"
Ernest Hemingway
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:02   #117
ananke_2
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość

A karły? Też prawdopodobnie urodzą chore dziecko. 8-|

A ludzie opóźnieni umysłowo (?)

Ale czy my rozmawiamy o malzenstwach miedzy rodzenstwem, karlami i ludzmi uposledzonymi czy miedzy homoseksualistami?

Jesli chodzi o pierwsze trzy przyklady, to rzeczywiscie, tu jest dopiero zlozony problem. Moznaby na upartego otworzyc osobna dyskusje o zasadnosci malzenstw w takich przpadkach. W malzenstwach homoseksualnych tego problemu nie widze.


Nom cóż G. Bush wcale nie tak dawno temu przyznał sobie prawo do poniżania kopania terroryzowania i maltretowania jeńców wojennych a jakoś świat bardziej się przejął prawami gejów i lesbijek.

Polemizowalabym. Mysle, ze wiele osob przejmuje sie prawami jencow wojennych, ale co to ma do malzenstw homoseksualnych?

[/COLOR]
Ponawiam pytanie, ktore jakos wszyscy ignoruja, analizujac poszczegolne zdania zamiast skupic sie na istocie problemu:

Tak naprawde to nie rozumiem jaka krzywda dzieje sie komukolwiek przez to, ze dwoje doroslych zdrowych na umysle ludzi, z wlasnej woli wstapi w cywiny zwiazek malzenski. Czy ktos moze mi wytlumaczyc jakie to stanowi dla kogokolwiek zagrozenie?
__________________

ananke_2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:10   #118
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Polemizowalabym. Mysle, ze wiele osob przejmuje sie prawami jencow wojennych, ale co to ma do malzenstw homoseksualnych?

Rozmawialiśmy o prawach ludzi, ja tylko nadmieniam że w Ameryce kraju wolności są przetrzymywani ludzie którzy nie mają absolutnie żadnych praw 8-)
Cytat:
ale co to ma do malzenstw homoseksualnych?

Ludzie bardziej przejmują się unieważnianiem małżeństw w Kaliforni / zmianami w ustawie które
zabraniają zawierania formalnych związków pomiędzy osobami homoseksualnymi (nawet Tola Szlagowska się wypowiadała na ten temat )

Cytat:
dwoje doroslych zdrowych na umysle ludzi, z wlasnej woli wstapi w cywiny zwiazek malzenski.
odpowiadałam na to na 1 stronie - mi nie dzieje się żadna krzywda. Chcecie to bierzcie, to że nie możecie to nie moja wina, bo gdybym miała zaczarowany ołówek to bym to zmieniła.
Mnie tylko leczy podejście w stylu
"musicie mnie tolerować, musicie!!! ale ja waszych poglądów z kolei nie toleruje!!!"

Cytat:
Ale czy my rozmawiamy o malzenstwach miedzy rodzenstwem, karlami i ludzmi uposledzonymi czy miedzy homoseksualistami?

Przykład za przykład :P
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:13   #119
ananke_2
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 756
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość


Bezplodnosc nie jest naturalnym stanem, idac Twoim tropem myslenia, dochodzimy do tego, ze homoseksualizm tez

Hmmm, ale co to ma do rzeczy czy jest to naturalny stan czy nie? Czy naturalnosc stanu osob chcacych zawrzec zwiazek malzenski jest jakims kryterium?

Co do Twojego pytania - gdzie napisalem, ze komus sie dzieje krzywda ?
Nie, ty nie napisales nic takiego. Ja tylko probuje zrozumiec powody dla ktorych niektorzy ludzie sa przeciwni malzenstwom homoseksualnym. W moim naiwnym i pacyfistycznym umysle najwazniejsze to nie szkodzic, nie ranic, nie krzywdzic innych. Dlatego tez trudno mi zrozumiec ludzi, dla ktorych te kryteria sa inne.

Czyli dla ciebie malzenstwo dopuszczalne jest jedynie miedzy kobieta i mezczyzna, tak? Czy roznica plci jest jedynym warunkiem? Czy sa jakies wyjatki, gdzie nie akceptowalbys slubu osob heteroseksualnych i dlaczego?
__________________

ananke_2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-13, 16:18   #120
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: o tolerancji, nietolerancji...

Cytat:
Ja tylko probuje zrozumiec powody dla ktorych niektorzy ludzie sa przeciwni malzenstwom homoseksualnym.

Na przykład ze względu na przynależność do kościoła?

Religia mówi: bądźcie czyści do ślubu
Wierny robi
Religia potępia
rozwiązłość antykoncepcje, in vitro, aborcję
Wierny również.

Są ludzie którzy od 50 lat żyją w Kościele Katolickim. Cale życie uczono ich że coś nie jest dobre - prawe. Homoseksualizm skreślono z listy chorób dopiero 10 lat temu, to za krótko by dokonać wielkich kroków uświadamiających społeczeństwo.
Nie oczekujcie cudów, ludzie...

Innych powodów braku akceptacji nie widzę/nie znam, jak ktoś widzi/zna niech poda :P


__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-10 13:52:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.