Scent Bar LII

[rachell111]

Napisane przez neska951

:

A ja nabyłam dziś lawendę yardleya
To ta lawenda chyba jeśli tak pachnie AA lawendowa to muszę ją dorwać. Jakbyście słyszały cokolwiek dajcie znaka sygnała

Moje kongratulacje

Miałam przyjemność z czymś od Yardley - poza pudrem mamy - chyba z fiołkiem, i był konkretny, zapamiętywalny, wyrazisty.

[Murszafka]

udało się rozłożyć łóżko, więc leżymy, ale ciotka tak chrapie w pokoju obok, że nie mam szans na sen...
Poza tym, chyba jestem świnia, ale zaczynam mieć coraz mniej do gadania we własnym domu -ani co jem, ani kiedy, ani gdzie co przedstawić -i zaczyna mnie to irytować. Ciotka bardzo pomaga, naprawdę bardzo, bez niej byśmy problem mieli, ale jestem już zmęczona...
I nie mogę spać. Oczywiście poranna joga w tej sytuacji też odpada, bo za 4 godziny by była pobudka... Choć pewnie i tak będzie, bo małżon nie potrafi wstać po cichu...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Murszafka

udało się rozłożyć łóżko, więc leżymy, ale ciotka tak chrapie w pokoju obok, że nie mam szans na sen...
Poza tym, chyba jestem świnia, ale zaczynam mieć coraz mniej do gadania we własnym domu -ani co jem, ani kiedy, ani gdzie co przedstawić -i zaczyna mnie to irytować. Ciotka bardzo pomaga, naprawdę bardzo, bez niej byśmy problem mieli, ale jestem już zmęczona...
I nie mogę spać. Oczywiście poranna joga w tej sytuacji też odpada, bo za 4 godziny by była pobudka... Choć pewnie i tak będzie, bo małżon nie potrafi wstać po cichu...

Znad kawy i miłego dnia

[Murszafka]

Ech... Pobudka była już po 3 godzinach, bo telefon dzwonił. Pomyłka. Potem budzik męża. Postanowił go olać. Po czym jednak wstał i oczywiście okazało się, że wieczorem nie przygotował sobie rzeczy na rano i zaczął ich szukać w tym całym syfie. Czyli koniec spania. No ale poszedł sobie w końcu do pracy. To ciotka po chwili zaczęła się skradać, żeby sprawdzić, czy śpię. Po folii się skradać...
Zapytała, czy nie idę na jogę. Ja, że za krótko spałam, ona, że ok, to też się kładzie. I śpi. Słyszę doskonale, że śpi.
A mi się chce płakać. Tak mnie boli kręgosłup, że aż mam gorące plecy. Ale nawet, jeśli bym poszła do lekarza i wzięła zwolnienie... W ciągu dnia nawet na łóżku nie ma miejsca, wszędzie coś leży...

[anastazjaaa2]

Dobry

Napisane przez Murszafka

Ech... Pobudka była już po 3 godzinach, bo telefon dzwonił. Pomyłka. Potem budzik męża. Postanowił go olać. Po czym jednak wstał i oczywiście okazało się, że wieczorem nie przygotował sobie rzeczy na rano i zaczął ich szukać w tym całym syfie. Czyli koniec spania. No ale poszedł sobie w końcu do pracy. To ciotka po chwili zaczęła się skradać, żeby sprawdzić, czy śpię. Po folii się skradać...
Zapytała, czy nie idę na jogę. Ja, że za krótko spałam, ona, że ok, to też się kładzie. I śpi. Słyszę doskonale, że śpi.
A mi się chce płakać. Tak mnie boli kręgosłup, że aż mam gorące plecy. Ale nawet, jeśli bym poszła do lekarza i wzięła zwolnienie... W ciągu dnia nawet na łóżku nie ma miejsca, wszędzie coś leży...

Na szczęście niedlugo wszystko wroci do normy....musisz tylko jeszcze trochę wytrzymać

[Murszafka]

Napisane przez anastazjaaa2

Dobry







Na szczęście niedlugo wszystko wroci do normy....musisz tylko jeszcze trochę wytrzymać

No właśnie mnie dobiła babka jedna w pracy, mówi, że jej wymianę łazienki (kucie kafelkó, kładzenie od nowa itp.) zrobili w 3 dni... Weszli w czwartek, w niedzielę brala prysznic w nowej łazience... Podejrzanie szybko coś...

[Katty_p13]

Mursz jeszcze tylko chwilka, masz bliżej jak dalej

Zrobienie łazienki w 3 dni jest niemożliwe, nawet jak łazienka ma 3 m2 znam z autopsji

Miłego dnia Baru

[rachell111]

Napisane przez Murszafka

udało się rozłożyć łóżko, więc leżymy, ale ciotka tak chrapie w pokoju obok, że nie mam szans na sen...
Poza tym, chyba jestem świnia, ale zaczynam mieć coraz mniej do gadania we własnym domu -ani co jem, ani kiedy, ani gdzie co przedstawić -i zaczyna mnie to irytować. Ciotka bardzo pomaga, naprawdę bardzo, bez niej byśmy problem mieli, ale jestem już zmęczona...
I nie mogę spać. Oczywiście poranna joga w tej sytuacji też odpada, bo za 4 godziny by była pobudka... Choć pewnie i tak będzie, bo małżon nie potrafi wstać po cichu...

Łączę się w bólu Ciężko jest, taka szkoła przetrwania.
Mnie urywa odwłok w lędźwiach ale murszę odgruzować chatę
booosz jak boli
Ciao

[neska951]

Joł snad opisywania

Napisane przez Murszafka

udało się rozłożyć łóżko, więc leżymy, ale ciotka tak chrapie w pokoju obok, że nie mam szans na sen...
Poza tym, chyba jestem świnia, ale zaczynam mieć coraz mniej do gadania we własnym domu -ani co jem, ani kiedy, ani gdzie co przedstawić -i zaczyna mnie to irytować. Ciotka bardzo pomaga, naprawdę bardzo, bez niej byśmy problem mieli, ale jestem już zmęczona...
I nie mogę spać. Oczywiście poranna joga w tej sytuacji też odpada, bo za 4 godziny by była pobudka... Choć pewnie i tak będzie, bo małżon nie potrafi wstać po cichu...

Ach gdyby nie nasze 22 metry byśmy Was przenocowali
Zainwestuj w stopery

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez rachell111

Moje kongratulacje

Miałam przyjemność z czymś od Yardley - poza pudrem mamy - chyba z fiołkiem, i był konkretny, zapamiętywalny, wyrazisty.

W tk max za 50ml wodę + żel pod prysznic dałam 29 zł , wersja Daisy kosztuje 25 zł. Może się skuszę. Woda lawendowa pachnie tylko 15 min

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez Parabelka

1.
2.no ba , ale chyba lepiej mieć bliznę niż raka szyjki
3.otóż to z wyjątkiem płuc i oskrzeli - wszystko poniżej krtani jest jałowe , jak się tam co dostanie , mamy zapalenie . Zasiedlone są skóra , jama ustna , nos i nosogardło , jelita i pochwa . Reszta jest jałowa .

1
2 A czym różni się wypalanie od zamrażania?
3 widzisz zmyliły mnie płuca i oskrzela bo skoro tak również jest błona śluzowa która oczyszcza powietrze z zanieczyszczeń i nie tylko bo przecież u palacza płuca i oskrzela są poddawane zakurzeniu przez dym , to są w budowie i funkcji podobne do błony śluzowej nosa i gardła tzn działają na podobnych zasadach. A co ze spojówkami?

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez bogusia32

Redziu w załączniku foto kuchni


[/ATTACH]

Się wtrącę bardzo fajna kuchnia klimatyczna

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez Murszafka

Ech... Pobudka była już po 3 godzinach, bo telefon dzwonił. Pomyłka. Potem budzik męża. Postanowił go olać. Po czym jednak wstał i oczywiście okazało się, że wieczorem nie przygotował sobie rzeczy na rano i zaczął ich szukać w tym całym syfie. Czyli koniec spania. No ale poszedł sobie w końcu do pracy. To ciotka po chwili zaczęła się skradać, żeby sprawdzić, czy śpię. Po folii się skradać...
Zapytała, czy nie idę na jogę. Ja, że za krótko spałam, ona, że ok, to też się kładzie. I śpi. Słyszę doskonale, że śpi.
A mi się chce płakać. Tak mnie boli kręgosłup, że aż mam gorące plecy. Ale nawet, jeśli bym poszła do lekarza i wzięła zwolnienie... W ciągu dnia nawet na łóżku nie ma miejsca, wszędzie coś leży...

[Eenax]

Fitam!
i macham z nad przyszłej nadwagi (jestem w trakcie wykańczania 250g torebki z orzechami brazylijskimi).

Ad. filtrów:
Chyba by mnie szlag trafił jak bym musiała czekać 20 minut aż filtr się wchłonie. 20 minut rano to ja mam na zrobienie całej tapety.
Juz i tak wstaję przed piątą.
Z filtrów obecnych na rynku ostał sie jedynie Anthelios 30 LRP który w paszcze mi się wchłania. Reszta albo nie chce wsiąkać albo się wałkuje.
Jestem w permanentnym stanie poszukiwania jak najlżejszego filtra (preferowany o konsystencji emulsji) min. 30.
A i filtr używam bezpośrednio na paszcze jako krem a na to podkład lub BB.

Mursz:
Opcja łazienki w 3 dni jest niemożliwa. No chyba ze zrobiona na totalny "odwal". U mnie łazienka robiona była ok. 6 dni i z stanu gołego (a kafle mam duże i nie na całej ścianie) a i w mieszkanie było puste (tzn. bez Nas).

Rozumiem ból niedospania.
Moj P. tez nie potrafi wstać po cichu.
Spać po cichu tez nie potrafi regularnie mu się włącza w nocy alarm, a szturchnięty twierdzi ze to nie on chrapie tylko ja lub kot (kota od 2,5 roku już nie mamy).
Odnośnie budzika: To moj P. ma tak koszmarny ze dawno bym "☠☠☠☠gła" jego telefonem przez okno, ale przezornie go przywiązuje do ramy łóżka.

Bież zwolnienie. Na pewno gdzieś się znajdzie jakiś kąt w domu na mate do jogi i śpiwór . A i stopery to fajny wynalazek (jedyna wada to nie słyszy się budzika )

[anastazjaaa2]

Napisane przez Murszafka

No właśnie mnie dobiła babka jedna w pracy, mówi, że jej wymianę łazienki (kucie kafelkó, kładzenie od nowa itp.) zrobili w 3 dni... Weszli w czwartek, w niedzielę brala prysznic w nowej łazience... Podejrzanie szybko coś...

Raczej niemożliwe w 3 dni

Napisane przez Eenax

Fitam!
i macham z nad przyszłej nadwagi (jestem w trakcie wykańczania 250g torebki z orzechami brazylijskimi).

Ad. filtrów:
Chyba by mnie szlag trafił jak bym musiała czekać 20 minut aż filtr się wchłonie. 20 minut rano to ja mam na zrobienie całej tapety.
Juz i tak wstaję przed piątą.
Z filtrów obecnych na rynku ostał sie jedynie Anthelios 30 LRP który w paszcze mi się wchłania. Reszta albo nie chce wsiąkać albo się wałkuje.
Jestem w permanentnym stanie poszukiwania jak najlżejszego filtra (preferowany o konsystencji emulsji) min. 30.
A i filtr używam bezpośrednio na paszcze jako krem a na to podkład lub BB.

Mursz:
Opcja łazienki w 3 dni jest niemożliwa. No chyba ze zrobiona na totalny "odwal". U mnie łazienka robiona była ok. 6 dni i z stanu gołego (a kafle mam duże i nie na całej ścianie) a i w mieszkanie było puste (tzn. bez Nas).

Rozumiem ból niedospania.
Moj P. tez nie potrafi wstać po cichu.
Spać po cichu tez nie potrafi regularnie mu się włącza w nocy alarm, a szturchnięty twierdzi ze to nie on chrapie tylko ja lub kot (kota od 2,5 roku już nie mamy).
Odnośnie budzika: To moj P. ma tak koszmarny ze dawno bym "☠☠☠☠gła" jego telefonem przez okno, ale przezornie go przywiązuje do ramy łóżka.

Bież zwolnienie. Na pewno gdzieś się znajdzie jakiś kąt w domu na mate do jogi i śpiwór . A i stopery to fajny wynalazek (jedyna wada to nie słyszy się budzika )

1. Właśnie pożarlam czekoladę truskawkowa. Tak mi się chcialo,że myślalam że mnie skręci. Ale to nic. Teraz dietuję dalej ...

2. A próbowalaś tego mleczka dla dzieciaczków Anthelios? Lejace, nietluste, szybko się wchlania, nie zapycha i bardzo nie swieci się po nim twarz. Tylko nie wiem jak bb na nim sie zachowuje...jeszcze nie probowalam

3.

[Maja102]

Napisane przez neska951

aleric i też możesz brać na noc . Ja biorę bo mi się w nocy nos zapychał jak brałam rano

ale na receptę? to mi by się nie opłacało czekać cały weekend na wizytę u lekarza, a allertec był akurat w domu i już po wysypce

Napisane przez aileenn

Chodzi o to, żeby blokować promienie UV, które robią skórze kuku.
Krem z filtrem ma chronić przed promieniami UV, czasami może robić coś pielęgnacyjnego (np. nawilżać), zależy od rodzaju. Przy suchej skórze dobrze byłoby wrzucić na twarz najpierw jakieś serum/lekki krem pielęgnacyjny, a na to krem z filtrem w przepisowej ilości (na twarz i szyję 1,5-1,8 ml, w tym na samą twarz ok. 1 ml).
Kremy z filtrem kupisz i w drogeriach (zwłaszcza w sezonie), i w aptekach - zależy od marki.

Teraz testuję Ziaja Med przeciwzmarszczkowy 50 SPF (bo Arsenik go zachwalała: KLIK). Świetnie się wchłania, nie bieli, połysk lekki jak na filtr, jeszcze nie zdążył mnie zapchać No i cena miła portfelowi - ok. 20 zł.

A poza tym: w pigułce Po co stosować filtry oraz kompendium filtromaniaczki.

kompendium mnie rozwaliło
to już chyba wolę siedzieć w domu albo zamieszkać w lochach i na dwór wypełzać tylko nocą, jak wampir
Moja cera jest ok, ale siostrze porobiły się lekkie przebarwienia (tzw. ostuda) i wolę dmuchać na zimne (ale jej to pewnie po 3 ciążach i opalaniu na brąz, ja już od dawna unikam opalania i jestem przy niej blada jak trup coś niecoś słońce zawsze mnie złapie latem jak chodzę po dworze, ale to mało)

Napisane przez Eenax

Rozumiem ból niedospania.
Moj P. tez nie potrafi wstać po cichu.
(...)
Odnośnie budzika: To moj P. ma tak koszmarny ze dawno bym "☠☠☠☠gła" jego telefonem przez okno, ale przezornie go przywiązuje do ramy łóżka.

Napisane przez Eenax

Bież zwolnienie. Na pewno gdzieś się znajdzie jakiś kąt w domu na mate do jogi i śpiwór . A i stopery to fajny wynalazek (jedyna wada to nie słyszy się budzika )

zalezy dla kogo - patrz cytat wyżej

mój facet śpi w stoperach i dlatego budzik mu napierdziela na maxa ja nie wiem, jak my mamy kiedyś razem mieszkać i się nie pozabijać rano

[neska951]

Napisane przez Murszafka

No właśnie mnie dobiła babka jedna w pracy, mówi, że jej wymianę łazienki (kucie kafelkó, kładzenie od nowa itp.) zrobili w 3 dni... Weszli w czwartek, w niedzielę brala prysznic w nowej łazience... Podejrzanie szybko coś...

hahahah chciała Ci na nerwach zagrać !

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Maja102

ale na receptę? to mi by się nie opłacało czekać cały weekend na wizytę u lekarza, a allertec był akurat w domu i już po wysypce

Jest i bez recepty ale tylko 7 czy 9 sztuk

[Murszafka]

Napisane przez Eenax

Mursz:
Opcja łazienki w 3 dni jest niemożliwa. No chyba ze zrobiona na totalny "odwal". U mnie łazienka robiona była ok. 6 dni i z stanu gołego (a kafle mam duże i nie na całej ścianie) a i w mieszkanie było puste (tzn. bez Nas).

Rozumiem ból niedospania.
Moj P. tez nie potrafi wstać po cichu.
Spać po cichu tez nie potrafi regularnie mu się włącza w nocy alarm, a szturchnięty twierdzi ze to nie on chrapie tylko ja lub kot (kota od 2,5 roku już nie mamy).
Odnośnie budzika: To moj P. ma tak koszmarny ze dawno bym "☠☠☠☠gła" jego telefonem przez okno, ale przezornie go przywiązuje do ramy łóżka.

Bież zwolnienie. Na pewno gdzieś się znajdzie jakiś kąt w domu na mate do jogi i śpiwór . A i stopery to fajny wynalazek (jedyna wada to nie słyszy się budzika )

Się nie zmieści, serio, potem wrzuce fotę z pokoju... Tylko na kompie pracowym nic nie mogę wrzucać, gdyż Hamerykanie się boją iż wrzucimy bazę Klientów i zgarniemy za to miliony, miliony... Więc mamy blokady...

Napisane przez anastazjaaa2

Raczej niemożliwe w 3 dni

Pocieszacie...

[Maja102]

fajne te zewgarki, ciekawe jak z jakością za taką taniochę

fajny ten
http://www.vintageshop.pl/z_metka/ak...nym_pasku.html
i ten
http://www.vintageshop.pl/z_metka/ak...ze_bialym.html
i ten
http://www.vintageshop.pl/z_metka/ak...rzemykach.html
a ten do góry nogami byłby satanistyczny
http://www.vintageshop.pl/z_metka/ak...ansolecie.html

[neska951]

Napisane przez Maja102

fajne te zewgarki, ciekawe jak z jakością za taką taniochę

fajny ten
http://www.vintageshop.pl/z_metka/ak...nym_pasku.html
i ten
http://www.vintageshop.pl/z_metka/ak...ze_bialym.html
i ten
http://www.vintageshop.pl/z_metka/ak...rzemykach.html
a ten do góry nogami byłby satanistyczny
http://www.vintageshop.pl/z_metka/ak...ansolecie.html

hehehhe na tym drugim nie odczytałabym godziny

[Murszafka]

Ładnie mieszkam? To przed tv i kuwetą, to połowa wolnej przestrzeni w pokoju, na drugiej części stałam robiąc zdjęcie :-D

[neska951]

Napisane przez Murszafka

Ładnie mieszkam? To przed tv i kuwetą, to połowa wolnej przestrzeni w pokoju, na drugiej części stałam robiąc zdjęcie :-D

Kupa miejsca

[Murszafka]

Napisane przez neska951

Kupa miejsca

Z naciskiem na kupę
Kajbel zdemontowali...

[Katty_p13]

Napisane przez neska951

Kupa miejsca

Oj tak Stazja, jak kozica widze mieszkasz

[neska951]

Napisane przez Murszafka

Z naciskiem na kupę
Kajbel zdemontowali...

Ale zamontują nowy?

[SzatAnka71]

Napisane przez Parabelka

Skutek zmiany czasu jest ten , że padam na pysk i przez najbliższe dwa tygodnie będę padać .Chromolę ,że dłużej jest widno , bo rano muszę wstawać wbrew mojemu zegaru biologicznemu

Ja się chyba zestarzałam bo kiedyś nie odczuwałam tak tej zmiany jak teraz

Napisane przez anastazjaaa2

Pod bb daję krem, za każdym razem
Na bb już nic nie daję, oprocz sypańca jakiegoś, albo meteorow.
Na filtr nie daję żadnej kolorowki, ewentulanie jak mnie najdzie to jakiś mineralny podkład/puder i tyle...

Ale czy wtedy bb ma szansę na jakiekolwiek swoje działanie? wychodzi na to że bb to taki podkład jest

Napisane przez Murszafka

udało się rozłożyć łóżko, więc leżymy, ale ciotka tak chrapie w pokoju obok, że nie mam szans na sen...
Poza tym, chyba jestem świnia, ale zaczynam mieć coraz mniej do gadania we własnym domu -ani co jem, ani kiedy, ani gdzie co przedstawić -i zaczyna mnie to irytować. Ciotka bardzo pomaga, naprawdę bardzo, bez niej byśmy problem mieli, ale jestem już zmęczona...
I nie mogę spać. Oczywiście poranna joga w tej sytuacji też odpada, bo za 4 godziny by była pobudka... Choć pewnie i tak będzie, bo małżon nie potrafi wstać po cichu...

Pomyśl że ja tak mam na co dzień, z tą różnica że ja mieszkam u niej, nie ona u mnie

Napisane przez Murszafka

Po folii się skradać...

Ja nie muszę mieć folii....

Napisane przez Murszafka

Ładnie mieszkam? To przed tv i kuwetą, to połowa wolnej przestrzeni w pokoju, na drugiej części stałam robiąc zdjęcie :-D

Ale teraz to przesadzasz, przecież jak siądziesz gdziekolwiek to wszystko masz pod ręką, nawet kuwetę

Snad malowania łba, nawet nie wiedziałam że mam tyle siwych na czubku a żem mała to wszyscy pewnie to widzą

[rachell111]

Napisane przez Eenax

Ad. filtrów:
Chyba by mnie szlag trafił jak bym musiała czekać 20 minut aż filtr się wchłonie. 20 minut rano to ja mam na zrobienie całej tapety.
Juz i tak wstaję przed piątą.
Z filtrów obecnych na rynku ostał sie jedynie Anthelios 30 LRP który w paszcze mi się wchłania. Reszta albo nie chce wsiąkać albo się wałkuje.
Jestem w permanentnym stanie poszukiwania jak najlżejszego filtra (preferowany o konsystencji emulsji) min. 30.
A i filtr używam bezpośrednio na paszcze jako krem a na to podkład lub BB.

Acz ja nie walę już na filtr tapety, bb nie używam bo mnei dziady zapychają, ogólnie mało używam bo mi nic nei służy Także nawilżam plus ewentualnie filtr, na to pudr krzemionkowo jedwabny

Napisane przez Murszafka

Ładnie mieszkam? To przed tv i kuwetą, to połowa wolnej przestrzeni w pokoju, na drugiej części stałam robiąc zdjęcie :-D

słabo mi od patrzenia, wracają wspomnienia, powiem szczerze macie czysto my mieliśmy gruuuuz

Napisane przez neska951

Kupa miejsca

Napisane przez Murszafka

Z naciskiem na kupę
Kajbel zdemontowali...

Nie no poważnie współczuję, proponuję dzień głodówki, lepszego terminu nie będzie nigdy

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez SzatAnka71

Ale teraz to przesadzasz, przecież jak siądziesz gdziekolwiek to wszystko masz pod ręką, nawet kuwetę

Znad wysiadziętego kręgosłupa lędźwiowego an amen

Kur dwa myję okna raz w roku i akurat dziś musiał mi wysiąść (tzn technicznie zaczął wysiadać wczoraj ale chciałam być twarda jak bruk )

No i mam rozpiździel pół na pół syfu z czystością i tak do czwartku bo jutro jestem wyjechana także ten teges łączę się w bólu z mającymi rozpiździel na chacie.

[Murszafka]

Napisane przez neska951

Ale zamontują nowy?

No podobno kiedyś tak... Ale nie dzisiaj. Ciotka mówi, że z nich wyciśnie instrukcję i sama zamontuje, bo po 18 będzie można

Napisane przez SzatAnka71

Pomyśl że ja tak mam na co dzień, z tą różnica że ja mieszkam u niej, nie ona u mnie

Ja nie muszę mieć folii....

Ale teraz to przesadzasz, przecież jak siądziesz gdziekolwiek to wszystko masz pod ręką, nawet kuwetę

Snad malowania łba, nawet nie wiedziałam że mam tyle siwych na czubku a żem mała to wszyscy pewnie to widzą

Problem polega na tym, że obie mamy dość silne charaktery... To złota kobieta jest, serio. Taka baba z jajami -wszystko potrafi.

W sumie... Racja, po co mi kajbel

Ja mam siwe od urodzenia, bezskutecznie usiłuję do nich wrócić...

[neska951]

Napisane przez rachell111

Acz ja nie walę już na filtr tapety, bb nie używam bo mnei dziady zapychają, ogólnie mało używam bo mi nic nei służy Także nawilżam plus ewentualnie filtr, na to pudr krzemionkowo jedwabny



słabo mi od patrzenia, wracają wspomnienia, powiem szczerze macie czysto my mieliśmy gruuuuz

Niestety zapychają...

Napisane przez rachell111

Znad wysiadziętego kręgosłupa lędźwiowego an amen

Kur dwa myję okna raz w roku i akurat dziś musiał mi wysiąść (tzn technicznie zaczął wysiadać wczoraj ale chciałam być twarda jak bruk )

No i mam rozpiździel pół na pół syfu z czystością i tak do czwartku bo jutro jestem wyjechana także ten teges łączę się w bólu z mającymi rozpiździel na chacie.

Ojoj a ja się na piłę nie mogę doczekać....

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Napisane przez Murszafka

No podobno kiedyś tak... Ale nie dzisiaj. Ciotka mówi, że z nich wyciśnie instrukcję i sama zamontuje, bo po 18 będzie można
.

Instrukcja powinna być zamieszczona przy towarze ...
Szkoda że fachury nie pomyślały o Was...

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez Murszafka

Ja mam siwe od urodzenia, bezskutecznie usiłuję do nich wrócić...

Ja też mam siwe... I jak na razie nie będę farbowała bo ich nie widać

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez SzatAnka71

Ale teraz to przesadzasz, przecież jak siądziesz gdziekolwiek to wszystko masz pod ręką, nawet kuwetę

Snad malowania łba, nawet nie wiedziałam że mam tyle siwych na czubku a żem mała to wszyscy pewnie to widzą

1 : hahaha:
2 Jak Ty nie zauważyłaś to inni też nie

[rachell111]

Napisane przez neska951

Ojoj a ja się na piłę nie mogę doczekać....

Dziś chyba padła decyzja, chyba i ja kupię, tylko czy mogę obojętnie jaką? tanią? tańszą bo pewnei nie ma tanich? nie wypasioną nie firmową nie z hiper super drogich materiałów? Dasię? Bo nie chcę żreć tabletek - chcę uuuuulgę

[neska951]

Napisane przez rachell111

Dziś chyba padła decyzja, chyba i ja kupię, tylko czy mogę obojętnie jaką? tanią? tańszą bo pewnei nie ma tanich? nie wypasioną nie firmową nie z hiper super drogich materiałów? Dasię? Bo nie chcę żreć tabletek - chcę uuuuulgę

Zaraz poszukam linka do swojej kosztowała 19 zł

edti.

http://allegro.pl/pilka-fitness-65-c...078017600.html
ale nie wiem jaka jest bo jej nie ma !!!!!

[Maja102]

Napisane przez SzatAnka71

Ale teraz to przesadzasz, przecież jak siądziesz gdziekolwiek to wszystko masz pod ręką, nawet kuwetę

Napisane przez SzatAnka71

Snad malowania łba, nawet nie wiedziałam że mam tyle siwych na czubku a żem mała to wszyscy pewnie to widzą

grunt, że Ty nie widzisz...

Napisane przez rachell111

Znad wysiadziętego kręgosłupa lędźwiowego an amen

Kur dwa myję okna raz w roku i akurat dziś musiał mi wysiąść (tzn technicznie zaczął wysiadać wczoraj ale chciałam być twarda jak bruk )

No i mam rozpiździel pół na pół syfu z czystością i tak do czwartku bo jutro jestem wyjechana także ten teges łączę się w bólu z mającymi rozpiździel na chacie.

biedactwo

Napisane przez Murszafka

Ja mam siwe od urodzenia, bezskutecznie usiłuję do nich wrócić...

hmm, a Ty nie pochodzisz przypadkiem z Midwich?
http://johnkennethmuir.files.wordpre...hedamned12.jpg


ja siwych nie mam, za to mój chłop ma na głowie kilkanaście i stanowczo zabrania mi ich wyrywać, mówiąc, że im szybciej osiwieje, tym szybciej będzie wyglądać jak Wiedźmin
Tak więc, ot - grunt to znaleźć plusy sytuacji

[SzatAnka71]

Napisane przez rachell111

Znad wysiadziętego kręgosłupa lędźwiowego an amen

Bidulko może zapisz się na jogę?

Napisane przez Murszafka

Problem polega na tym, że obie mamy dość silne charaktery... To złota kobieta jest, serio. Taka baba z jajami -wszystko potrafi.

Ja mam siwe od urodzenia, bezskutecznie usiłuję do nich wrócić...

Jeszcze chwila i się wyprowadzi

A po co wracać do siwych? ja Ci mogę swoje oddac

Napisane przez neska951

2 Jak Ty nie zauważyłaś to inni też nie

Widać mam w gronie osoby które dyplomatycznie milczą

Napisane przez Maja102

grunt, że Ty nie widzisz...

W sumie to mogłabym nie prasować pleców w bluzce, spodni z tyłu itp bo....nie widzę

Powiem Wam ze farba Olia jest cudnamam takie grube włosy po niej że ochy i achy

[Murszafka]

Napisane przez Maja102

grunt, że Ty nie widzisz...

biedactwo

hmm, a Ty nie pochodzisz przypadkiem z Midwich?
http://johnkennethmuir.files.wordpre...hedamned12.jpg

No i się wydało...

Napisane przez SzatAnka71

A po co wracać do siwych? ja Ci mogę swoje oddac

No dobra, siwe mam tylkopasmo z tyłu glowy, reszta to popielaty blond....

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

W Szépművészeti Múzeumw Budapeszcie od 30 kwietnia Toulouse-Lautrec Zaczynam polowanie na bilety