Lepiej z grzywką czy bez + jaki kolor?? Pomóżcie mi się zmienić

[Susanna]

Napisane przez wisienka_com

chodziło mi o takie pogniecione loczki
po umyciu wgniatasz piankę / preparat na utrwalenie skrętu włosów
gnieciesz je troszkę potem suszysz gniotąc dalej hihih bądź pozwalasz wyschnąć im samym
po wyschnięciu utrwalasz te loczki jakimś nabłyszczaczem w lakierze / żelem delikatnym

robiłam to dla siostry i wyszło bardzo fajnie a ma podobne włosy do Twoich , co prawda na zimę ta fryzurka nie bardzo bo jeśli chodzisz w czapce to się rozwali

co do kolory to wygląda na prawde jak PRAWIE czarny hihih

ps. mi idzie 23 ale czuję , sie ciągle jak 21-latka

Hmm muszę spróbować dziękuję za instrukcje podobają mi się też takie pojedyncze loczki ale chyba mam za krótkie włosy.

PS. Ja się czuję bardzo młodo ale uważam to za plus

[black.moth]

bożesztymój Susanna JAKA TY CHUDA JESTEŚ...ja tez chce tak...dobra ja jak zwykle nie na temat

[Asieńka_86]

Ale ładna z Ciebie dziewczyna fryzurka super i wogóle super wyglądasz. Jedynie co to brwi mi się troszke nie podobają.

[Susanna]

bożesztymój Susanna JAKA TY CHUDA JESTEŚ...ja tez chce tak...dobra ja jak zwykle nie na temat

hehe taką mnie Pan Bóg stworzył i nic do gadania w tej kwestii nie miałam

Ale ładna z Ciebie dziewczyna fryzurka super i wogóle super wyglądasz. Jedynie co to brwi mi się troszke nie podobają.

dziękuję co do brwi to zapuszczam od 1,5 tyg. i już mnie korci...ale nie mogę!!

[Susanna]

Dziewczyny pomocy!
Jak nigdy nie mam problemu z podejmowaniem decyzji tak teraz od kilku tygodni zastanawiam się czy nie ściąć grzywki. Nie umiem podjąć decyzji. Mąż mówi żebym ścięła, będę wyglądać trochę poważniej
W sumie włosy odrosną ale gdyby co to3 lata zapuszczania ehhhh...

Poniżej fotki fryzury (sorry za fotki "ślubne") ale te są najbardziej aktualne jeśli chodzi o długość włosów. Poza tym włosy rozpuszczone mam przeważnie w weekendy bo tak to zawsze spinam w kucyk :/ Rano przed pracą nie chce mi się specjalnie ich prostować. Potem jak siedze w pracy, pochylam się nad biurkiem wpadają mi do oczu i denerwują Grzywka powinna rozwiązać ten problem.
Z kolei do ślubu miała włosy zaczesane na bok, podkręcone i... podobało mi się (mimo, że grzywki nie miałam).

Nie wiem co robić, niebawem wybieram się do fryza na farbowanie
Jeśli już to myślałam o dłuższej, asymetrycznej grzywce.

[ankaosg]

Ja na twoim miejscu bym nie robiła grzywki. Ładnie wyglądasz w tej na bok.

[ricca166]

Oj ,ślicznie wyglądasz.Please,ni c nie zmieniaj

[Reena]

A ja bym zaszalała i ścięła troszkę krócej, pocieniowała tak aby nadać objętość 'od góry'

[ricca166]

Napisane przez Reena

A ja bym zaszalała i ścięła troszkę krócej, pocieniowała tak aby nadać objętość 'od góry'

Ale co Ty chcesz od jej objętości?

[Susanna]

Yhh potrzebuję zmiany... farbowanie zawsze poprawia mi humor (na krótko) ale pomyślalam, że grzywka byłaby OK. Bo tak to nadal bede na coodzień spinać w kucyk No ale skoro piszecie że tak lepiej to OK, chyba nic nie zmienie...

[Sasni]

Może nie jestem specjalistką, ale pozwoliłam sobie 'pobawić' się Twoim zdjęciem i popróbować różnych fryzur. Mnie się osobiście podobasz w grzywce jak to się mówi 'ładnemu we wszystkim ładnie'

[Susanna]

Sasni dziękuję za symulację! Najbardziej podoba mi się fryz nr 1 - nie tylko ze względu na kształt grzywki ale i na kolor Fryzura nr 2 kojarzy mi się z "gwiazdą cuntry"

[Susanna]

A jednak zdecydowałam się na grzywkę. Na początku nie mogłam się przyzwyczaić (płakać mi sie chciało gdy wyszłam od fryzjera) ale teraz czuję się coraz lepiej z grzywą