Akcja: Tyjemy Razem !!

[iza_wiosenna]

Napisane przez blue _eyes

Dziewczyny a cwiczenia ABS powinny pomoc przy budowie ksztaltnego ciala? Przytyc sie nie da to moze zaczac cwiczy. Apety bedzie wiekszy bynajmiej.
A mnie wkurza, ze jestem chuda, ale moje nogi maja tluszczyk mimo ze wygladaja jak patyki

dają dużo ćwiczenia siłowe plus odpowiednie jedzonko pomogą Ci zbudować masę ( ) czyli generalnie przytyć ładnie

Napisane przez mini8700

Zdolowalam sie dzis Poszlam z mama polazic po sklepach. Wzielam do przymierzalni 4 rzeczy, wszystkie XS. I wszystkie byly za duze Bluzki to tam kit, ale moje uda sa tak chude ze szkoda patrzec... Nastepna motywacja zeby przytyc. Ale jakos tak sie odechciewa wszystkiego...

a co to był za sklep ? pamiętaj - rozmiar rozmiarowi nie równy.

Napisane przez siokoladka

Ja mam nadzieję że nie będzie tak źle jak podczas zapalenia płuc w czasie którego z cięzko wypracowanych 53kg schudłam do 45 ;/ i tak od stycznia nadrobilam dopiero 1,5 kg

ojej rzeczywiście dużo schudłaś

[mini8700]

Troll. Jak zobaczylam w lustrze te chude uda to od razu dol. Chyba ze maja takie wyszczuplajace

[blue _eyes]

Napisane przez mini8700

Troll. Jak zobaczylam w lustrze te chude uda to od razu dol. Chyba ze maja takie wyszczuplajace

W Trollu Xs jest jak dla mnie ogromne, gdzie np. w hausie zdarza się byc czasami male. Takie porownanie. Nie masz sie co dolowac. Troll jest dla trolow

[iza_wiosenna]

dokładnie, w trollu ciuchy xs też na mnie wiszą strasznie

[mini8700]

To mi ulzylo Bede kupowac jedzenie zamiast ciuchow Wlasnie sie wazylam po wstaniu, ledwo 41.

[lady marmolade]

A na czym polegaja te ciwczenia ABS?

Rzeczywiście w trollu sa naparwde duze i zeby sie nie dolowac juz tam nie wchodze.
Jesli chcecie sie podbudowac to polecam BERSHKE i STRADIVARIUSA , ew PULL&BEAR, TALLY WAIJL

Cos jozia ucichla... a ja mam do niej pytanie ;/

[iza_wiosenna]

Napisane przez lady marmolade

A na czym polegaja te ciwczenia ABS?

Rzeczywiście w trollu sa naparwde duze i zeby sie nie dolowac juz tam nie wchodze.
Jesli chcecie sie podbudowac to polecam BERSHKE i STRADIVARIUSA , ew PULL&BEAR, TALLY WAIJL

Cos jozia ucichla... a ja mam do niej pytanie ;/

ćwiczenia abs: wpisz w youtube i Ci się znajdą filmiki. masz do wyboru: na nogi, na brzuch, na tyłek, na ręce i rozciągające

co do sklepów: bershka jest fajna, bo jest tam rozmiar 32 - idealny, natomiast tally wejl... na mnie tam niektóre najmniejsze rozmiary byly za duże.

[lady marmolade]

Ja osobiscie mam 3 pary spodni 32 z bershki(2 pary rurek i jedne proste) oraz 1 spodnie z tally waijl(cos miedzy prostymi a rurkami)

DO innych sklepow przymierzac spodnie juz nawet nie mam odwagi wejsc


Znalazlam w necie jeszcze pare rzeczy :

Dieta pozwalająca przytyć

Zjadasz 5 niezbyt obfitych posiłków dziennie. W ten sposób dostarczasz organizmowi kalorii, a rozłożenie jedzenia w czasie gwarantuje, że wszystkie składniki zostaną przyswojone.

Staraj się jeść wszystko, co niezbędne, ale nie przesadzaj z węglowodanami (chleb, ziemniaki, ryż, cukier). Wybieraj takie produkty, które mają dużo kalorii, lecz dbaj, by twój jadłospis był urozmaicony i bogaty.

Do śniadań i podwieczorków możesz włączyć: herbatniki, pełne mleko z płatkami zbożowymi, suszone owoce oraz orzechy i pestki, a także desery z miodem i serem. Proponowaną dietę możesz stosować dowolnie długo.

Radzimy, aby organizm lepiej wykorzystał pożywienie, powinnaś, jeśli to możliwe, po każdym głównym posiłku 20 minut odpoczywać. Przy stole natomiast staraj się niewiele pić. Dzięki temu uczucie sytości pojawi się później, nawet jeśli jesz dania wysokokaloryczne.

Przykładowy jadłospis
* 1 śniadanie: kromka razowego i kromka białego chleba z 2 łyżeczkami masła, dżemem i żółtym serem.

* 2 śniadanie: drożdżówka i duże jabłko.

* Obiad: półtorej szklanki zupy jarzynowej, 4 ziemniaki, kotlet mielony, surówka z czerwonej kapusty, 3 łyżki mizerii ze śmietaną.

* Podwieczorek: jogurt owocowy i banan.

* Kolacja: 2 kromki chleba z 2 łyżeczkami masła, 3 łyżki twarożku ze szczypiorkiem, pomidor, liść sałaty lub 3 listki cykorii.


Jestescie w stanie ocenic ile taki jadlospis ma kalorii? Bo ja sie nie orientuje


Jak przytyć?

Jeżeli Twój indeks masy ciała wynosi mniej niż 19 kg/m2 (w skrócie 19) oznacza to, że jesteś wychudzona. Jest to spowodowane niedoborem energii, pochodzącej z węglowodanów, tłuszczów i białek. Każdy człowiek ma inne, określone zapotrzebowanie na te składniki w zależności od czynników antropometrycznych oraz od sposobu i warunków życia. Organizm pozbawiony stałego, regularnego pożywienia zaczyna czerpać energię z rozpadu własnych tkanek. Jeżeli to jest główna przyczyna Twojej niedowagi postaraj się zwiększyć kaloryczność posiłków, pamiętając aby przerwy pomiędzy nimi nie były dłuższe niż 2 godziny. W przypadku wychudzenia mimo prawidłowego odżywiania się należy udać się do lekarza i przeprowadzić kilka badań. Choroby powodujące wyniszczenie organizmu to nowotwory, choroby zakaźne, zaburzenia psychiczne, złe wchłanianie, marskość wątroby oraz zaburzenia gospodarki hormonalnej tarczycy.
Aby przytyć należy przede wszystkim wyrównać do odpowiedniego poziomu ilość spożywanych kalorii aby zahamować ubytek masy ciała a następnie zwiększyć kaloryczność pożywienia w celu odbudowania niedoborów. Wartość docelowa wynosi około 3500 kcal /dzień. Zalecam spożywanie węglowodanów w postaci cukru, miodu, dżemów, wysokosłodzonych soków owocowych. Dodajemy je do napoi np. herbaty oraz do deserów. Aby odbudować poziom wapnia polecam spożywanie deserów mlecznych, budyniu, lodów. Oprócz cukru zawierają one też tłuszcz. Polecam spożywanie masła (do pieczywa oraz w połączeniu z ziemniakami), śmietany (do wszelkich dań mącznych np. naleśników, pierogów z owocami, do zup), oleju (do sałatek), serów i mleka pełnotłustego. Aby odbudować mięśnie polecam częste spożywanie piersi z kurczaka oraz ryb. Nie zapominaj o jedzeniu śniadań np. musli ze wzbogaconymi w witaminy płatkami kukurydzianymi z pełnotłustym mlekiem. Dobra przekąska w ciągu dnia są banany (najlepiej dojrzałe) i winogrona ponieważ zawierają dużo cukru owocowego. Taka dieta zwiększy podaż energii a przy okazji dostarczy niezbędnych witamin i minerałów.




Zuzanna Gąsiewska, dietetyk


pozdro

[iza_wiosenna]

Napisane przez lady marmolade

Przykładowy jadłospis
* 1 śniadanie: kromka razowego i kromka białego chleba z 2 łyżeczkami masła, dżemem i żółtym serem.

* 2 śniadanie: drożdżówka i duże jabłko.

* Obiad: półtorej szklanki zupy jarzynowej, 4 ziemniaki, kotlet mielony, surówka z czerwonej kapusty, 3 łyżki mizerii ze śmietaną.

* Podwieczorek: jogurt owocowy i banan.

* Kolacja: 2 kromki chleba z 2 łyżeczkami masła, 3 łyżki twarożku ze szczypiorkiem, pomidor, liść sałaty lub 3 listki cykorii.

pozdro

hmmm mi się to nie wydaje dużo. serio. ja nie jestem na p i np. w weekendy jem wiecej. tu w ogole nie ma luzu. "trzy lyZki mizerii", "lisc salaty", nie podoba mi sie ten jadlospis. poza tym, gdyby np. w podwieczorku bylo musli, to by ilosc kcal sie zwiekszyla a nie czulabym sie pelna lub przejedzona. po kolacji mozna by zjesc jakies orzechy, po obiadku deser... takie gotowe jadlospisy sa bez sensu, kazdy ma inne potrzeby.

[wertusia]

Napisane przez iza_wiosenna

hmmm mi się to nie wydaje dużo. serio. ja nie jestem na p i np. w weekendy jem wiecej. tu w ogole nie ma luzu. "trzy lyZki mizerii", "lisc salaty", nie podoba mi sie ten jadlospis. poza tym, gdyby np. w podwieczorku bylo musli, to by ilosc kcal sie zwiekszyla a nie czulabym sie pelna lub przejedzona. po kolacji mozna by zjesc jakies orzechy, po obiadku deser... takie gotowe jadlospisy sa bez sensu, kazdy ma inne potrzeby.

Też mi sie wydaje,że to trochę mało.

Ja jem o wiele częściej, więc moze dlatego tak mi sie wydaje.



Małe rozmiary spodni są też w Pimkie Bodajże od rozmiaru 30
W Bershka często mi sie jakies podobaly, ale jak ladnie lezaly na udach i pupie, to wtedy w brzuchu nie moglam sie dopiąc Taka wlasnie dziwna jestem .. że w udach chuda, a brzuszek wystaje

[m0nia1986]

Napisane przez wertusia

Też mi sie wydaje,że to trochę mało.

I dla mnie ten jadłospis jest zbyt "ubogi".
Jem eiecej niz 4 ziemniaki i półtorej szklanki zupy

Napisane przez wertusia

Małe rozmiary spodni są też w Pimkie Bodajże od rozmiaru 30

Kuzynka mówiła ze w Orsay'u tez sa małe, ale te ich "małe" 34 to na mnie wisi strasznie.
Ja wolę dzwony, bo rurki ładnie wygladaja gdy sa obcisłe, wg mnie.

[aaaAlinkAaaa]

W większości gazet oraz portali internetowych sa zamieszczone rady jak schudnąć. Moim problemem jest niska waga i szukam skutecznego sposobu zeby przytyć chociaż 8 kilo. Mam 168 wzrostu i waże 47 kilo, niby nie jest to az tak mało ale ja mam dosyć poikaźnt biust jak na swój wzrost i wagę. Więc proszę o jakąś dobrą dietę będz inny sposób na przytycie... Dziękuje

[Mangolina]

Odsyłam do popularnego wątku, który znajduje się obecnie pod tym założonym przez Ciebie -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=182565&page=89

[mini8700]

Gdyby tylko w mojej dziurze byly takie sklepy Jedyne co z Waszych wymienionych jest to Orsay. A tamte nazwy to wstyd sie przyznac ale wiekszosc uslyszalam po raz 1szy.
Ale jem zamiast sie dolowac. Niech mi wystarcza na razie te w szafie.

[wertusia]

Napisane przez m0nia1986

Kuzynka mówiła ze w Orsay'u tez sa małe, ale te ich "małe" 34 to na mnie wisi strasznie.
Ja wolę dzwony, bo rurki ładnie wygladaja gdy sa obcisłe, wg mnie.

Pimpkie ma chyba metki Orsay'a ;p wlasnie to jest jakos tak dziwnie porobione ze to chyba jeden 'producent'.

[m0nia1986]

Napisane przez wertusia

Pimpkie ma chyba metki Orsay'a ;p wlasnie to jest jakos tak dziwnie porobione ze to chyba jeden 'producent'.

Ja na pewno nie znajde tam dla siebie spodni... Za duze sa niestety... No i zawsze zadługie

[anniaa]

ja tam nie zauwazyłam zeby wszyscy sie odchudzali bo coraz wiecej jest osób które chca przytyc.

[1stLaDy]

puk puk ja tu od "grubasow" tych co do lata chca byc piekne i szczuple przyszlam

mam pytanie:czy Wy np jecie slodycze i fastfoody i dalej nie tyjecie? na czym wogole polega Wasza dieta na przytycie?

przyciagnela mnie czysta ciekawosc z racji ze ciagle mam kilka nadprogramowych kg

[2018070520180950]

Napisane przez 1stLaDy

puk puk ja tu od "grubasow" tych co do lata chca byc piekne i szczuple przyszlam

mam pytanie:czy Wy np jecie slodycze i fastfoody i dalej nie tyjecie? na czym wogole polega Wasza dieta na przytycie?

przyciagnela mnie czysta ciekawosc z racji ze ciagle mam kilka nadprogramowych kg

jem co dusza zabraknie ale nie tyje
przemiana materii ;/

a te nadprogramowe kilo to chetnie przygarne!

[1stLaDy]

kachaaa to Ty w avatarze?

[2018070520180950]

Napisane przez 1stLaDy

kachaaa to Ty w avatarze?

nieeeee

[zapałeczka]

Napisane przez 1stLaDy

puk puk ja tu od "grubasow" tych co do lata chca byc piekne i szczuple przyszlam

mam pytanie:czy Wy np jecie slodycze i fastfoody i dalej nie tyjecie? na czym wogole polega Wasza dieta na przytycie?

przyciagnela mnie czysta ciekawosc z racji ze ciagle mam kilka nadprogramowych kg

Tak jak napisała Kachaaa - jemy wszystko, od produktów zdrowych, po te najbardziej tuczące i nic.
Ja osobiście na wakacjach jadłam codziennie fast foody: pizze, hamburgery, frytki i inne tego typu smakołyki, z racji częstego wychodzenia na miasto. Oczywiście oprócz tego wszystkie inne posiłki itd. - jak zawsze. I jaki efekt? Nie przytyłam NIC. Co więcej, jeszcze schudłam, jak to na wakacjach zazwyczaj bywa.. Po prostu tragedia.

Przemianę materii mam od mamusi. Z jednej strony mam już dość ciągłego problemu z kupnem ubrań, a z drugiej się cieszę, że kiedyś nie będę miała problemów typu "nie mieszczę się w spodnie, które kupiłam pół roku temu". A może to po prostu moje wewnętrzne pocieszanie się, podnosi mi to choć trochę morale.

[siokoladka]

Napisane przez Kachaaa

jem co dusza zabraknie ale nie tyje
przemiana materii ;/

a te nadprogramowe kilo to chetnie przygarne!

Dokładnie u mnie to samo. Dzisiaj w szkole objadanie nawet sobie pizze zamówiłysmy, w domu sterta ziemniaków 3 kotlety schabowe suróweczki teraz robie sobie 4 tosty z serem paróweczką i pieczarkami no i w międzyczasie tony słodyczy i niestety nic...a wręcz chudne bo to i ładniejsza pogoda to i ruchu troche więcej

[2018070520180950]

Napisane przez zapałeczka

Tak jak napisała Kachaaa - jemy wszystko, od produktów zdrowych, po te najbardziej tuczące i nic.
Ja osobiście na wakacjach jadłam codziennie fast foody: pizze, hamburgery, frytki i inne tego typu smakołyki, z racji częstego wychodzenia na miasto. Oczywiście oprócz tego wszystkie inne posiłki itd. - jak zawsze. I jaki efekt? Nie przytyłam NIC. Co więcej, jeszcze schudłam, jak to na wakacjach zazwyczaj bywa.. Po prostu tragedia.

Przemianę materii mam od mamusi. Z jednej strony mam już dość ciągłego problemu z kupnem ubrań, a z drugiej się cieszę, że kiedyś nie będę miała problemów typu "nie mieszczę się w spodnie, które kupiłam pół roku temu". A może to po prostu moje wewnętrzne pocieszanie się, podnosi mi to choć trochę morale.

ja tez

Napisane przez siokoladka

Dokładnie u mnie to samo. Dzisiaj w szkole objadanie nawet sobie pizze zamówiłysmy, w domu sterta ziemniaków 3 kotlety schabowe suróweczki teraz robie sobie 4 tosty z serem paróweczką i pieczarkami no i w międzyczasie tony słodyczy i niestety nic...a wręcz chudne bo to i ładniejsza pogoda to i ruchu troche więcej

ja jem i jem i jem az pekam i nic

[mia_gf]

Uff... a mi się udało przytyć 1 kg ale zawsze dobrze na początek Tyle, że niedługo pewnie i tak to strace, bo wkrótce wazne zawody sportowe, to i treningi cięższe i stres tak samo

Jednak My, z racji że chcemy prztyc NIE MOżEMY SIę PODDAWAC!!!
: D

[lady marmolade]

Napisane przez mia_gf

Uff... a mi się udało przytyć 1 kg ale zawsze dobrze na początek Tyle, że niedługo pewnie i tak to strace, bo wkrótce wazne zawody sportowe, to i treningi cięższe i stres tak samo

Jednak My, z racji że chcemy prztyc NIE MOżEMY SIę PODDAWAC!!!
: D

To podziel sie jadlospisem bardzo skorzystamy napewno bo kazdy szczegol jest wazny
pozdro

[Superchic(k)]

Dziewczyny, prosiłabym o radę . Otóż moja lekarka zasugerowała mi, że powinnam przybierać na wadze max. 0,5 kg tygodniowo, aż do momentu pojawienia się miesiączki. Wobec tego mam małe zapytanie - czy to rzeczywiście optymalna 'ilość'? Osobiście myślałam raczej o czymś takim, aby tyć 0,5 co dwa tygodnie, na zasadzie jeden tydzień +0,5 kg, jeden tydzień utrzymania i potem znowu tydzień 0,5 kg, tydzień utrzymania, coby zanadto nie odzwyczaić organizmu od normalnego jedzenia i nie mieć później problemów z powróceniem do jedzenia zgodnie z zapotrzebowaniem. Czy taki wybór jest rozsądny? Przy dobrych wiatrach na wadze przybierałabym kilogram miesięcznie . Proszę o pomoc.

[lady marmolade]

Napisane przez Superchic(k)

Dziewczyny, prosiłabym o radę . Otóż moja lekarka zasugerowała mi, że powinnam przybierać na wadze max. 0,5 kg tygodniowo, aż do momentu pojawienia się miesiączki. Wobec tego mam małe zapytanie - czy to rzeczywiście optymalna 'ilość'? Osobiście myślałam raczej o czymś takim, aby tyć 0,5 co dwa tygodnie, na zasadzie jeden tydzień +0,5 kg, jeden tydzień utrzymania i potem znowu tydzień 0,5 kg, tydzień utrzymania, coby zanadto nie odzwyczaić organizmu od normalnego jedzenia i nie mieć później problemów z powróceniem do jedzenia zgodnie z zapotrzebowaniem. Czy taki wybór jest rozsądny? Przy dobrych wiatrach na wadze przybierałabym kilogram miesięcznie . Proszę o pomoc.

No wlasnie tez sie zastanawiam.. jak ja sobie teraz jesm 'za duzo' i to non stop to co bedzie jak bede chciala utrzymac wage ...

[mia_gf]

Napisane przez lady marmolade

To podziel sie jadlospisem bardzo skorzystamy napewno bo kazdy szczegol jest wazny
pozdro

Hmm... sama nie wiem jem co wlezie
Rano jakieś 2 skibki chleba z wędliną, potem w szkole rogala z czekoladą lub batona. Popołudniu obiadek: mięso, ziemniaki, surówka, zupa. Po powrocie do domku - kolacja nr1 jakieś 5 skibek z jajkiem i majonezem lub z żółtym serem; kolacja nr2 jajecznica z 4-6 jajek z kiełbaską i żółtym serkiem. Jakoś w między czasie jakieś jabłko lub jogurt, a jeśli jestem jeszcze głodna to sobie robię smażony makaron na dużej ilości masełka i posypuje utartym serem

Nie zawsze udaje mi się to wszystko zjadać w tych ilościach, ale staram się

Buziaki

[blue _eyes]

Napisane przez mia_gf

Hmm... sama nie wiem jem co wlezie
Rano jakieś 2 skibki chleba z wędliną, potem w szkole rogala z czekoladą lub batona. Popołudniu obiadek: mięso, ziemniaki, surówka, zupa. Po powrocie do domku - kolacja nr1 jakieś 5 skibek z jajkiem i majonezem lub z żółtym serem; kolacja nr2 jajecznica z 4-6 jajek z kiełbaską i żółtym serkiem. Jakoś w między czasie jakieś jabłko lub jogurt, a jeśli jestem jeszcze głodna to sobie robię smażony makaron na dużej ilości masełka i posypuje utartym serem

Nie zawsze udaje mi się to wszystko zjadać w tych ilościach, ale staram się

Buziaki

jejku jak duzo jesz na noc! Gdzie ty to miescisz ?