Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-11-19, 21:40   #601
marica5
Rozeznanie
 
Avatar marica5
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: chełmno
Wiadomości: 933
GG do marica5
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Przedstawiam Wam moje dzieciaczki:
ale słodziaki
__________________
Free mail
10 Minute mail
marica5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 21:43   #602
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
tak wlasnie napisalam, ze wizualnie.

Svinecko zgódź sie na kotka
Przez ostatnie 2,5roku mialam porownanie jak to miec i psa i kota i kot jest bezobslugowy praktycznie.Naypiez chrupek do miseczki i podjada sobie, zalatwic idzie sie sam, zakopie po sobie i tyle.Potem tylko musialabys mu wybrac te sioo i koo.
Zawsze milo jak zwierze w domu, serce sie raduje jak wita od progu.
Nie trzeba wyprowadzac na dwor.
Z minusow siersc, jak chory to stres i jakas moneta mniejsza lub wieksza do wydania no i uwaga na rosliny doniczkowe-niektore sa trujace do kota,firanki i stojace ozdobne bibelotki.Ja mam dom urzadzony pod koty, juz wyprzedzam je myslami co moglyby zrzucic,stluc itp no i nie mam firan, ale nie wszystkie koty sie na nich hustaja i sie po nich wspinaja
Jesli bylby kotem wychodzacym to energie rozladowalby na dworze a w domku bylby potulny
roslinki, firanki, bibelotki ??? no to ja nie chce juz kotka, ja kocham firanki roslinki i bibelotki! i napewno nie bede urzadzac mieszkania pod koty - to jest moje mieszkanie i ma byc urzadzone pode mnie
siersc tez mi nie bardzo pasi - jak ide do tesciowej to wyviagam ja nawet z obiadu a to mnie tak obrzydza, ze koniec, jesli chodzi o kwestie finansowe to nie problem bo moj TZ jest kociarzem i wyda na niego kazdy grosz znajac zycie

jedyne co mnie przekonuje to to, ze sa mniej problemowe od pasow, nie trzeba sie zrywac z rana i pedzic na spacer - ale ogolnie ja nie jestem za trzymaniem zwierzat w domu jak w klatce i wolalabym zeby mialy troche swierzego powietrza a spacer z dwojka dzieci i jeszcze z kotem jakos do mnie nie przemawia
no i jeszcze taki plus, ze to takie fajne mieciutkie stworzonko ja uwielbiam zwierzeta i zawsze byly w domu

nie wiem nie wiem

a co do tych firanek i kwiatow...tesciowa ma dwa koty i zaden z nich nigdy nic nie zrzucil, nie interesowal sie kwiatami i nie wieszal sie na firankach - no ale jakies ryzyko, ze ten bedzie jest
Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
No właśnie,czy któraś cierpliwa mamusia może mi wytłumaczyć w jaki sposób wkleję zdjęcie?
jak masz okno odpowiedzi to jak zjedziesz nizej to masz dodatkowe opcje- i tam masz zarzadzaj zalacznikami, klikasz to i otwiera Ci sie okno, tam wrzucasz zdjecia z kompa i klikasz zaladuj a jak juz zaladuje to zamknij okienko i potem normalnie wyslij odpowiedz

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Przedstawiam Wam moje dzieciaczki:
o widze, ze nie potrzebnie tlumaczylam

chlopaki superowe
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 21:46   #603
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Weronika dzisiaj bardzo przestraszyla sie tesciowej i zaczela tak plakac ze nie mogla jej moja mama uspokoic(ja bylam u tej przyjaciolki)-babsko wpadlo na 10min a dziecko mi przestraszyla

moja niunia wypila 120ml kaszki -polozylam do lozeczka , dalam smoka ,pieluszke i zasnela samaszybciej niz na moich rekach
bylismy dzis u tesciow i ledwo tesciowa spojrzala na Zuzke to mala juz ustka w podkowke zrobila i lzy jak groch polecialy, a nawet sie do niej nie odezwala, fakt widzi ja rzadko ale nie wiem dlaczego na nia tak reaguje

dla Weroniczki
ja zauwazylam ze jak mala probuje zasnac i chodze obok niej, trzymam za raczke czy mrucze to jeszcze gorzej, wiec ja po prostu zostawiam, daje jej sie wygadac a jak sie znudzi to dostaje smoka i zasypia

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Uff,chyba się udało.
urocze dzieciaczki
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 21:52   #604
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
brak mi słów

A moja koleżanka ma córkę pierwszoklasistkę i mówi, że wszyscy patrzą w szkole na nią jak na dziwoląga bo ma trójkę dzieci, a większość tylko po sztuce Ja zawsze chciałam mieć minimum dwójkę, ale teraz też się nad tym poważnie zastanawiam.
No właśnie. I jeszcze ciągle się mnie pyta, czy ja się nie boję chodzić na spacery w taką pogodę (że niby zimno), to ja jej odpowiadam pytaniem, czy ona się nie boi nie chodzić

A ja, jak tylko Kuba się urodził, pomyślałam, że chcę, żeby był tylko On . Teraz utwierdzam się w tym jeszcze tym, że chyba z dwójką bym sobie nie poradziła.

Cytat:
Napisane przez mayaha Pokaż wiadomość
ja tez chciałam dwójke ale na dzis dzień nie chcę
A czemu Wy dziewczyny nie chcecie drugiego dziecka?

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
OMG!!!A gdzie ten sklep? ja mam Zabke doslownie pod nosem.Znaczy otworza ja na dniach i jak mala bedzie spac to napewno wyskocze na 30sekund
Przyznaje ze jak ide na papierocha to tez wychodze na dwor, ale tylko jak spi snem kamiennym, a jakby zaplakala to bym ja slyszala.Choc moje dziecko moznaby policzyc na palcach jednej reki jak obudzilo sie z rykiem.Najczesciej stęka i gada do siebie
Sklep jest blisko, ale ona wychodzi na 0,5 - 1 godzinę i robiła tak też, jak mała była noworodkiem.

Cytat:
Napisane przez JooAnna Pokaż wiadomość
Po dłuższym czasie nieobecności postanowiłam zerknąć co u Was. no i widze że piszecie o tym jka sypiają Wasze skarby.
Może mi któraś powie jak to jest bo moja mała w dzień śpi jakby kogos pilnowała. Jak uśnie to spi do czasu jak smoczek z buzi wypadnie, ewentualnie jak wypadnie to pośpi ok 15min i się budzi. Któregoś dnia kursowałam z pokoju do kuchni kilka razy w ciągu 5 min. Już myślałam ze jej ten smoczek gwoździkiem przybije do buzi albo przywiąże gumke do tych dwóch dziurek i przymocuje do dziecka No i tak w sumie w ciągu dnia to śpi 3 godz jak śpi dłużej to jest święto. A noc wygląda caaaałkiem inaczej: o ok 19-20.00 kompanie potem zaraz flaszka, witaminki, kładę ja do łużeczka ściemniam światło, daje jej zestawik malucha (smoczek i pieluszka) 10-15 min i dziecka nie ma - śpi twardym snem, nawet jej skrzypienie łużka nie budzi , następna flaszka o ok 3 w nocy potem 6-6.30 spimy dalej i o ok 10-10.30 next flaszka i tak w koło macieju. I tak się zastanawiam dlaczego nie może tak spać w dzień jak w nocy....
Nie wiem, dlaczego tak jest, ale Kubuś ma to samo. W nocy śpi od 21. do 5-6. bez budzenia się, w dzień śpi po każdym karmieniu ok. godziny, ale czasem nie może zasnąć, a oczka małe, marudny na maksa . I też ma czasami tak ze smoczkiem, ale nie zawsze

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Dopiero teraz mam chwilę czasu na wizaż.Dzieci śpią,mąż tak samo
Dzień jak każdy inny;sprzątanie,pranie,go towanie,dzieci,ciągle brakuje mi dnia.Jeszcze starszaka musiałam przepytać,bo jutro ma sprawdzian z historii
Dobrze że już jutro piątek:zamierzam zrobić ogórkową i gulasz Strogonow na sobotę,a na drugie nie wiem,może naleśniki?
Ja w ogóle Was dziewczyny z dwójką dzieci bardzo podziwiam

Cytat:
Napisane przez p4w Pokaż wiadomość
mój by się obudził 5 razy
czasem się śmiejemy z małżem, ze wystarczy na niego spojrzeć, żeby się obudził
ogólnie to przestalam go nawet przewijać w nocy, bo się tak wybudzał, ze go potem przez godzinę nie mogłam uśpić - chyba myślał, ze już dzień i mu sie na zabawy zbierało



Lecę spać

A! Dostałam sms-a od Cass. Nie mogła się połączyć z netem. Była u lekarza, nie jest chora na grypę, tylko ma lekką infekcję wirusową. Cały czas ma gorączkę. Kubą zajmowała się Jej Mama, a Cass się kurowała. Całe szczęście Kuba jest zdrowy . Jak wróci (czyli jak będzie miała dostęp do sieci) zajmie się albumami. Macie pozdrowienia
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.

Edytowane przez Miramej
Czas edycji: 2009-11-19 o 21:59
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 21:59   #605
marica5
Rozeznanie
 
Avatar marica5
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: chełmno
Wiadomości: 933
GG do marica5
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
roslinki, firanki, bibelotki ??? no to ja nie chce juz kotka, ja kocham firanki roslinki i bibelotki! i napewno nie bede urzadzac mieszkania pod koty - to jest moje mieszkanie i ma byc urzadzone pode mnie
siersc tez mi nie bardzo pasi - jak ide do tesciowej to wyviagam ja nawet z obiadu a to mnie tak obrzydza, ze koniec, jesli chodzi o kwestie finansowe to nie problem bo moj TZ jest kociarzem i wyda na niego kazdy grosz znajac zycie

jedyne co mnie przekonuje to to, ze sa mniej problemowe od pasow, nie trzeba sie zrywac z rana i pedzic na spacer - ale ogolnie ja nie jestem za trzymaniem zwierzat w domu jak w klatce i wolalabym zeby mialy troche swierzego powietrza a spacer z dwojka dzieci i jeszcze z kotem jakos do mnie nie przemawia
no i jeszcze taki plus, ze to takie fajne mieciutkie stworzonko ja uwielbiam zwierzeta i zawsze byly w domu

nie wiem nie wiem

a co do tych firanek i kwiatow...tesciowa ma dwa koty i zaden z nich nigdy nic nie zrzucil, nie interesowal sie kwiatami i nie wieszal sie na firankach - no ale jakies ryzyko, ze ten bedzie jest

jak masz okno odpowiedzi to jak zjedziesz nizej to masz dodatkowe opcje- i tam masz zarzadzaj zalacznikami, klikasz to i otwiera Ci sie okno, tam wrzucasz zdjecia z kompa i klikasz zaladuj a jak juz zaladuje to zamknij okienko i potem normalnie wyslij odpowiedz

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------


o widze, ze nie potrzebnie tlumaczylam

chlopaki superowe
a ja wróce jeszcze do tych firanek, czy przy nich sa te obciążniki? bo widziala aukcje takich samych z obciążnikami http://www.allegro.pl/item812638145_...sc_gratis.html
i jak myślisz ktore lepiej te tansze czy te z obciaznikami??
a i dziekuje wszystkim dziewczynom za rady

a to moja mala akrobatka zabawki sie znudziły i teraz zabawia sie pilotem
i jak sie dzielnie uczy pełzać no i chwila relaksu na zregenerowanie sił do pełzania
__________________
Free mail
10 Minute mail
marica5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 22:03   #606
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Przedstawiam Wam moje dzieciaczki:
Fajne chłopaki


Dziewczyny, co napiszę w końcu posta, to muszę wracać, bo w międzyczasie 10 innych się pojawia . A już szłam spać

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Dobra, idę, bo już godzinę poślizgu mam

Dobrej nocy po raz drugi i ostatni
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 22:04   #607
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Svinecko,poradziłam sobie,ale dziękuję za podpowiedź
Katarzynko u nas było to samo,ściągałam Bartoszowi fridą z noska,ale niewiele wychodziło,jakaś kózka i tyle,a cały czas mu tam coś rzęziło i na piersikach pod ręką też było czuć jak oddychał.A wiesz,że to trzeba mocno oklepywać?Bartoszowi pod koniec już bokiem wychodziło,to oklepywanie.Jak go kładłam brzuszkiem na kolanach to od razu był płacz,bo już wiedział co będzieA jaki antybiotyk masz przepisany na wszelki wypadek?

Mam pytanie do mamuś,które podają CebionMulti:ile kropelek podajecie maluchom?

Tak mi się przypomniało,że jak Was podczytywałam,to zawsze na koniec czytania musiałam sobie zanotować stronę i posta,co by mi nic nie umknęło.A czytałam jak najciekawszą lekturę

Marica,Svinecka-dziękuję za komplementy

Wiem,że ja tu nowa jestem,ale z przyjemnością pooglądałabym Wasze albumy
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-19, 22:09   #608
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez marica5 Pokaż wiadomość
a ja wróce jeszcze do tych firanek, czy przy nich sa te obciążniki? bo widziala aukcje takich samych z obciążnikami http://www.allegro.pl/item812638145_...sc_gratis.html
i jak myślisz ktore lepiej te tansze czy te z obciaznikami??
a i dziekuje wszystkim dziewczynom za rady

a to moja mala akrobatka zabawki sie znudziły i teraz zabawia sie pilotem
i jak sie dzielnie uczy pełzać no i chwila relaksu na zregenerowanie sił do pełzania
jesli chodzi o firanki - ja od paru dni mysle jak tu do nich jakies obciazniki zamontowac zeby sie nie wyginaly a tu byly z obciaznikami juz
oczywiscie, ze brac te z obiaznikami - bez nich bedziesz sie wkurzac bo beda sie wyginac

a mala jest przeurocza

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Svinecko,poradziłam sobie,ale dziękuję za podpowiedź
Katarzynko u nas było to samo,ściągałam Bartoszowi fridą z noska,ale niewiele wychodziło,jakaś kózka i tyle,a cały czas mu tam coś rzęziło i na piersikach pod ręką też było czuć jak oddychał.A wiesz,że to trzeba mocno oklepywać?Bartoszowi pod koniec już bokiem wychodziło,to oklepywanie.Jak go kładłam brzuszkiem na kolanach to od razu był płacz,bo już wiedział co będzieA jaki antybiotyk masz przepisany na wszelki wypadek?

Mam pytanie do mamuś,które podają CebionMulti:ile kropelek podajecie maluchom?

Tak mi się przypomniało,że jak Was podczytywałam,to zawsze na koniec czytania musiałam sobie zanotować stronę i posta,co by mi nic nie umknęło.A czytałam jak najciekawszą lekturę

Marica,Svinecka-dziękuję za komplementy

Wiem,że ja tu nowa jestem,ale z przyjemnością pooglądałabym Wasze albumy
mi pediatra kazal 10 dziennie jednorazowo lub dwa razy po 5

a ze moje dziecie nienawidzi butelki to daje mu do zupek
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 22:11   #609
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
A! Dostałam sms-a od Cass. Nie mogła się połączyć z netem. Była u lekarza, nie jest chora na grypę, tylko ma lekką infekcję wirusową. Cały czas ma gorączkę. Kubą zajmowała się Jej Mama, a Cass się kurowała. Całe szczęście Kuba jest zdrowy . Jak wróci (czyli jak będzie miała dostęp do sieci) zajmie się albumami. Macie pozdrowienia
Miramej przeslij pozdrowienia dla Cass, zeby szybko zregenerowala sily i wracala do nas
super ze Kubus zdrowy i nie zarazil sie od mamusi

marica świetna ta Twoja akrobatka
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 22:15   #610
marica5
Rozeznanie
 
Avatar marica5
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: chełmno
Wiadomości: 933
GG do marica5
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
jesli chodzi o firanki - ja od paru dni mysle jak tu do nich jakies obciazniki zamontowac zeby sie nie wyginaly a tu byly z obciaznikami juz
oczywiscie, ze brac te z obiaznikami - bez nich bedziesz sie wkurzac bo beda sie wyginac

a mala jest przeurocza

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------


mi pediatra kazal 10 dziennie jednorazowo lub dwa razy po 5

a ze moje dziecie nienawidzi butelki to daje mu do zupek
dziękować dziękować
wisze za papugostwo i radę

Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
Miramej przeslij pozdrowienia dla Cass, zeby szybko zregenerowala sily i wracala do nas
super ze Kubus zdrowy i nie zarazil sie od mamusi

marica świetna ta Twoja akrobatka
dziękować
__________________
Free mail
10 Minute mail
marica5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 22:21   #611
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

dobranoc mamusie
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-19, 22:22   #612
marica5
Rozeznanie
 
Avatar marica5
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: chełmno
Wiadomości: 933
GG do marica5
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Ja też juz mówię dobranoc
__________________
Free mail
10 Minute mail
marica5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 22:30   #613
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

a zapomnialam wam napisac ze Weronika dzisiaj zainteresowala sie kartonikiem kremowki Łaciatej-bo kolorowa i chwytala zeby przewrocic i gadala hihhi

a od tatusia Weronika dostala misia co spiewa piosnke po polsku"jada jada misie"

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Przedstawiam Wam moje dzieciaczki:
cudaki
Cytat:
Napisane przez gorgulek Pokaż wiadomość
bylismy dzis u tesciow i ledwo tesciowa spojrzala na Zuzke to mala juz ustka w podkowke zrobila i lzy jak groch polecialy, a nawet sie do niej nie odezwala, fakt widzi ja rzadko ale nie wiem dlaczego na nia tak reaguje

dla Weroniczki
ja zauwazylam ze jak mala probuje zasnac i chodze obok niej, trzymam za raczke czy mrucze to jeszcze gorzej, wiec ja po prostu zostawiam, daje jej sie wygadac a jak sie znudzi to dostaje smoka i zasypia



urocze dzieciaczki
ja nie wiem czemu ona sie jej tak boi....ostatnio jak bylismy u nich to normalnie nic sie nie bala a dzisiaj znowu taki ryk

a Wercia zasypia sama juz pare dni ale dzis mnie zadziwila ze tak szybko

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
A ja, jak tylko Kuba się urodził, pomyślałam, że chcę, żeby był tylko On . Teraz utwierdzam się w tym jeszcze tym, że chyba z dwójką bym sobie nie poradziła.





A! Dostałam sms-a od Cass. Nie mogła się połączyć z netem. Była u lekarza, nie jest chora na grypę, tylko ma lekką infekcję wirusową. Cały czas ma gorączkę. Kubą zajmowała się Jej Mama, a Cass się kurowała. Całe szczęście Kuba jest zdrowy . Jak wróci (czyli jak będzie miała dostęp do sieci) zajmie się albumami. Macie pozdrowienia
ja tez narazie nie chce drugiego dziecka-jakos sobie nie wyobrazam....ale za 2-3 lata

super ze przynajmniej Kubus zdrowyi dzieki za info Miramejku

Cytat:
Napisane przez marica5 Pokaż wiadomość
a to moja mala akrobatka zabawki sie znudziły i teraz zabawia sie pilotem
i jak sie dzielnie uczy pełzać no i chwila relaksu na zregenerowanie sił do pełzania
przeurocza dama

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość

Mam pytanie do mamuś,które podają CebionMulti:ile kropelek podajecie maluchom?
ja daje zwykly cebion po 5 kropel do herbatki
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 22:30   #614
Ania0104
Zakorzenienie
 
Avatar Ania0104
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 4 896
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

dobry wieczór paniom maszynistkom

UnholyOne ja chyba zrobię tak ja Ty ... normalnie nie nadążam za Nimi

A tu tyle tematów mniw omija ... powaznie się zstanawiam nad wprowadzeniem czegoś nowego do diety Bartosza
Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Do kogo Wasze dzieci sa bardziej podobne- do Was czy do mezow? U nas na poczatku Ania to byl wykapany tata, wszyscy to mowili, Teraz coraz bardziej robi sie podobna do mnie, oczy Jej ciemnieja, ma kilka zdjec, ktore moglyby byc uznane za moje z dziecinstwa
u nas wszyscy mówią, że mały Daniel mi rośnie ... i tylko nosek Bartuś odziedziczył po mamusi ... ale ostatnio moja siostra przyjechała i stwierdziła, ze im Bartek wwiększy tym bardziej podobny do mnie
Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
My po szczepieniu, mała marudna, cały czas na rękach. Waży 7250 g i z tego co obliczyła lekarka to ma kilo nadwagi
Wczoraj tż pokazał po raz kolejny swój talent kulinarny i do pomidorowej ugotował makaron spaghetti

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
moja corka to czysty ojciec
z wygladu po mnie nie ma kompletnie nic
oczy, usta, co by nie wymienic ojciec
Od samego poczatku ojciec i nic we mnie sie nie wdaje
no nic...moze drugie

Wprowadzilam malej antybiotyk bo tak jej w nosie rzęziło,a fridą nic nie szlo wyciągnąć

Nie dalam jej mleka o 16 tylko reszte jabluszka, a sloiczka i tak nie skonczyla.Tym sposobem przeciagnelam ja do 17:30.Robila sie juz zla i glodna, jeszcze mezowi zlecilam oklepywanie jej min 15min.
Na przewijaku zaczelam ja faszerowac syropami itp, ale tylko tego ze sie juz powaznie wsciekla wiec cichcem we wanience probowalam jeszcze syrop przemycic do buzki, ale cala porcja nie weszla bo tak zaczela plakac jakby ja obdzierali ze skory, wiec siup w recznik , antybiotyk do kaszuni i nakarmilam glodomora.
Standardowo zasnela na koncowce butelki, dobrze ze szybko jej sie odbilo i spokojnie moglam odlozyc ja na przewijak i dokonczyc jej kosmetyke, wypielegnowac nos frida i 2kroplami, potem masc majerankowa,pampers,pizam a a ona niezwruszona w pełnym oswietleniu spala.Przenioslam ja do lozeczka,nakrylam i nie ma dziecka
u nas by to nie przeszło i jeszcze frida
Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
A! Dostałam sms-a od Cass. Nie mogła się połączyć z netem. Była u lekarza, nie jest chora na grypę, tylko ma lekką infekcję wirusową. Cały czas ma gorączkę. Kubą zajmowała się Jej Mama, a Cass się kurowała. Całe szczęście Kuba jest zdrowy . Jak wróci (czyli jak będzie miała dostęp do sieci) zajmie się albumami. Macie pozdrowienia
dziękujemy za info ... bo juz się martwiłam!
Cytat:
Napisane przez marica5 Pokaż wiadomość
a to moja mala akrobatka zabawki sie znudziły i teraz zabawia sie pilotem
i jak sie dzielnie uczy pełzać no i chwila relaksu na zregenerowanie sił do pełzania
jaka słodka!!!
Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Svinecko,poradziłam sobie,ale dziękuję za podpowiedź
Katarzynko u nas było to samo,ściągałam Bartoszowi fridą z noska,ale niewiele wychodziło,jakaś kózka i tyle,a cały czas mu tam coś rzęziło i na piersikach pod ręką też było czuć jak oddychał.A wiesz,że to trzeba mocno oklepywać?Bartoszowi pod koniec już bokiem wychodziło,to oklepywanie.Jak go kładłam brzuszkiem na kolanach to od razu był płacz,bo już wiedział co będzieA jaki antybiotyk masz przepisany na wszelki wypadek?

Mam pytanie do mamuś,które podają CebionMulti:ile kropelek podajecie maluchom?

Tak mi się przypomniało,że jak Was podczytywałam,to zawsze na koniec czytania musiałam sobie zanotować stronę i posta,co by mi nic nie umknęło.A czytałam jak najciekawszą lekturę
ja się chyba jeszcze nie witałam :: ... i widzę, ze Bartosze rosnął w siłę na wątku

ja podaje 5 kropelek raz dziennie - tak lekarka zaleciła

Noooo lektura niezła, tylko ostatnio coś produkcja poszła do przodu i nie nadążam
__________________


Bartuś
- 15.07.09 r.
Dawidek - 13.06.14 r.
Ania0104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 23:05   #615
truheart
Zakorzenienie
 
Avatar truheart
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 261
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cześć Kochane!
Melduję się tylko i lecę spać!
Początke wątku z tym tekstem i zdjęciami mamy suuuper! jak tylko znajdę chwilę to dodam swoje.
Buziaki!
truheart jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-19, 23:16   #616
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Gorgulek,Miramej,Czekolad ka-dziękuję za komplementy
Marica,Martynka śliczna
Chryzolit,Frida,Gorgulek, Marysia_258-śliczne macie dzieciaczkii dziękuję za zaprzyjaźnienie,a z Ciebie Fridzia piękna mamusia
Aniu,my rzeczywiście nie miałysmy jeszcze przyjemności się witać więc
Svinecko,Czekoladko,Aniu-dzięki za info na temat Cebionu.
Miramej,moje dziecię też z tych co w nocy ładnie śpią a w dzieńWczoraj np.Bartosz spał 3 razy po 10 minut,choć ma ciszę i spokój to ze spania niciusnął o 17 i po 18 musiałam budzić na kąpanie i też trze oczka,marudzi, widać że śpiący a jak zaśnie to spać nie może.
Svinecko,ja mam ten sam problem,karmię Bartosza tylko piersią i butelki się nie chyci tzn.daję mu herbatkę trzyma smoka w buzi,ale nie ciągnie-a jak ja wyciągnę butelkę z buzi,to jest wielki krzyk;>ale cumlika umie ssać,w związku z tym,herbatkę dajemy łyżeczką i pije ładnie.
Miramejku,dzięki za wieści o Cassandrze.
Cass zdrowiej i wracaj szybko
To ja się żegnam czwartkowo i witam piątkowo.Do później.
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 01:43   #617
gosiek1500
Rozeznanie
 
Avatar gosiek1500
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 913
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez Tulipfever Pokaż wiadomość
Do kogo Wasze dzieci sa bardziej podobne- do Was czy do mezow? U nas na poczatku Ania to byl wykapany tata, wszyscy to mowili, Teraz coraz bardziej robi sie podobna do mnie, oczy Jej ciemnieja, ma kilka zdjec, ktore moglyby byc uznane za moje z dziecinstwa
ja podobieństwa nie widzę, a ludzie mówią różnie czasem "xiao baba", czasem "xiao mama"
Cytat:
Napisane przez frida110 Pokaż wiadomość
Klamkę pocałowała moja mama, która tam poszła zająć mi kolejkę. Ja z Kingą miałyśmy dojść tuż przed rozpoczęciem wizyty. Ale i tak już byłyśmy poza domem i szłyśmy w kierunku przychodni.
Brak mi słów do tej przychodni. Przy ostatnim szczepieniu na pielęgniarkę od szczepienia czekałyśmy ponad pół godziny bo gdzieś się zawieruszyła. Lekarka normalnie przyjmowała dzieci, a kolejka się tworzyła właśnie pod punktem szczepień. Wtedy nie wytrzymałam i poszłam na skargę do kierownika i o dziwo pani się od razu znalazła

Idę kąpać Kingę i położyć się na chwilkę, bo bardzo boli mnie głowa,
normalnie trzeba by im manto spuścić, tu mam ten plus, że nawet dzis smsa dostałam, by mi przypomniec ze jutro mam wizyte u dermatologa

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość
Ja tez na 4 pietrze mieszkam i gondoli nie wtargam jedyna szansa na spacerek to w foteliku, a stelaż w piwnicy trzymam.
no fotelik i dziecko tez mało nie waży
Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Wiesz co... ja chyba nie wiem jak sie wysyła.... próbowałam wysłać ale nie jestem pewna czy poszło
poszło i doszło, dziekuję
Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
moja corka to czysty ojciec
z wygladu po mnie nie ma kompletnie nic
oczy, usta, co by nie wymienic ojciec
Od samego poczatku ojciec i nic we mnie sie nie wdaje
no nic...moze drugie
no ale chyba od pasa w dół to cała mamusia, nie?
Cytat:
Napisane przez eleeri Pokaż wiadomość
hmm na pewno Twoja córka

kiedy ja tak będę mogła powiedzieć o swoim dziecku
no o obecnym to chyba nigdy
Czy mnie oczy nie mylą? Zgubiłaś kg! ja sie jeszcze nie ważyłam, bo nie chce sie dołamać, że nadal nic sie nie ruszyło, chyba zaczekam jeszcze z tydzień
__________________
moje dzieciaczki:
PATRYCJA ur.30.06.2006
PIOTRUŚ ur.31.07.2009
gosiek1500 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 02:29   #618
gosiek1500
Rozeznanie
 
Avatar gosiek1500
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 913
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

A gdzie się Mariola podziała? wzywam Antonia i mame to podpisania listy obecności

Cass
zdrowiej szybciutko

U nas dzis znow jedna pobudka ponad norme w nocy , co jest grane...musze chyba luknac na te skoki rozwojowe, a czy jak jest skok rozwojowy to dzici w ciągu dnia sa marudne czy tez w nocy gorzej spia?

Kurcze przed chwilą Piotrus sie rozgadał w łóżeczku wiec pobiegłam z aparatem, by to nagrać i jak tylko zobaczyl to cisza i znowu gada, nie teraz juz marudzi, zaraz bedzie ryk, wiec ide do niego
__________________
moje dzieciaczki:
PATRYCJA ur.30.06.2006
PIOTRUŚ ur.31.07.2009

Edytowane przez gosiek1500
Czas edycji: 2009-11-20 o 03:02
gosiek1500 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 04:40   #619
eleeri
Zakorzenienie
 
Avatar eleeri
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 455
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Dzień dobry z samego rana

moje dziecie poszło spać o 22 ale za to już od godziny jest wyspane, gada i smieje sie na głos

oczywiście od 22 trzy razy budziło mnie zeby mu dać cycia
potem kupa, więc zmiana pampersa, potem kleksik, czyli znów zmiana pampersa, a teraz się rozgadał i wszystkich zbudził, nawet pies mruczy niezadowolony


Cytat:
Napisane przez JooAnna Pokaż wiadomość
Po dłuższym czasie nieobecności postanowiłam zerknąć co u Was. no i widze że piszecie o tym jka sypiają Wasze skarby.
Może mi któraś powie jak to jest bo moja mała w dzień śpi jakby kogos pilnowała. Jak uśnie to spi do czasu jak smoczek z buzi wypadnie, ewentualnie jak wypadnie to pośpi ok 15min i się budzi. Któregoś dnia kursowałam z pokoju do kuchni kilka razy w ciągu 5 min. Już myślałam ze jej ten smoczek gwoździkiem przybije do buzi albo przywiąże gumke do tych dwóch dziurek i przymocuje do dziecka No i tak w sumie w ciągu dnia to śpi 3 godz jak śpi dłużej to jest święto. A noc wygląda caaaałkiem inaczej: o ok 19-20.00 kompanie potem zaraz flaszka, witaminki, kładę ja do łużeczka ściemniam światło, daje jej zestawik malucha (smoczek i pieluszka) 10-15 min i dziecka nie ma - śpi twardym snem, nawet jej skrzypienie łużka nie budzi , następna flaszka o ok 3 w nocy potem 6-6.30 spimy dalej i o ok 10-10.30 next flaszka i tak w koło macieju. I tak się zastanawiam dlaczego nie może tak spać w dzień jak w nocy....
nie bluźnij kobieto, bo kijem dostaniesz
dziecko tak wspaniale Ci spi a Ty narzekasz
wolisz takiego delikwenta jak ja
ja się z chęcią zamienię

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Chciałam jeszcze dodać że bardzo podziwiam Elerii za te zmagania z Mateuszkiem,przyjdą kiedyś noce że się porządnie wyśpisz,zobaczysz:przytul :
dziękuje
ja już nie mogę się doczekać takich nocy, ale jakoś wydaja mi sie baaardzo odległe i nie bardzo dostępne dla mnie

Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Jaki smoczek jest dobry jak będe chciała dawać małemu kaszke z butelki? Są jakieś trójprzepływowe z Aventa ale jak szukam w necie to mi wyskakuje taki z numerem 3+ Już sama nie wiem czy to zwykły po 3 miesiącu czy inny Na zdjęciu nie widać
ja mam smoczki z Aventu
ale widzę, że juz znasz odpowiedź

Cytat:
Napisane przez marica5 Pokaż wiadomość
a to moja mala akrobatka zabawki sie znudziły i teraz zabawia sie pilotem
i jak sie dzielnie uczy pełzać no i chwila relaksu na zregenerowanie sił do pełzania
słodka

Cytat:
Napisane przez gosiek1500 Pokaż wiadomość
no o obecnym to chyba nigdy
Czy mnie oczy nie mylą? Zgubiłaś kg! ja sie jeszcze nie ważyłam, bo nie chce sie dołamać, że nadal nic sie nie ruszyło, chyba zaczekam jeszcze z tydzień
te a łomot chcesz


a zgubiłam, za brawa dziękuję, dziękuję
ale to chyba żaden powód do radości, niestety
co innego gdyby to było 5 kg

taką wagę miałam przed ciążą i dość szybko do niej wrociłam, bez żadnych poświęceń, ale bym chciała ważyć tyle co przed ślubem
nawet lepiej dla moich nóg
__________________
Nie dyskutuj z głupim.
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38235.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72900.png

eleeri jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-20, 06:20   #620
nerwusek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 141
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez eleeri Pokaż wiadomość


ja nie oglądałam Brzyduli bo nie lubię seriali (mam oczywiście kilka wyjątków, ale nie polskich ) ale ostatnio zainteresowałam się Brzydulą i ją podglądam małż dzisiaj też oglądał
U mnie podobnie, mężu też czasem ogląda - jednak najlepsza jest moja córcia, która ogląda cały film nawet nie zajęknie. Siedzi u mamy na kolanach z otwartą buzią
nerwusek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 06:31   #621
Tulipfever
Rozeznanie
 
Avatar Tulipfever
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 808
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Dzien dobry, nareszcie piatek
__________________
Kocham mojego Meza
Kocham moja Coreczke
Ania 28.08.2009
Tulipfever jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 06:32   #622
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 345
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez JooAnna Pokaż wiadomość
katarzynka00moja ma 3mc i też tak w klatce jej furczło aż czułam pod palcami jak ją trzymałam. Spytaj lekarza o nebulizacje, u mnie to podziałało i wiem że to stosują na oddziale patologii noworotków, po 10 minutowej inhalacji oklepywanko. Moja juz podczas inhalacji miała gluty na wierzchu
nie bede miala juz okazji o nic go zapytac , bo jej stan kolejnej wizyty nie wymaga.Kontaktujemy sie teraz telefonicznie i zdaje mu stan zdrowka malej.Nam przez internet tez trudno stwierdzic czy nasze maluchy na to samo chorowaly/choruja
No i nie mam zamaiaru podwazac jego diagonozy, bo to nie jest jakis podrzedny doktorzyna ktory dorabia sobie na dzieciakach.Ma kilka specalizacji, wciaz sie doksztalca i jest ordynatorem szpitala cardio.
Sadze ze gdyby tylko inhalacje mialy pomoc to by je zalecil.
Jak ostatnim razem miala katar mogla tylko cebion i calcium + nasivin,moze dlatego twojej zalecicli inhalacje, bo zawiele u takiego szkraba nie mozna.
Moje dziecko mialo tez szmery na serduszku, szmerow juz nie ma wiec najprawdopodobniej dziurka sie zarosla.Kontrole mamy jeszcze ze pol roku, a u dzieci majacych cos ze serduszkiem podobno nalezy wczesniej wprowadzic antybiotyk zeby nie doszlo do powiklan i zapalenia w sierdziu.On jako kardiolog wie to najlepiej.

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
A wiesz,że to trzeba mocno oklepywać?Bartoszowi pod koniec już bokiem wychodziło,to oklepywanie.Jak go kładłam brzuszkiem na kolanach to od razu był płacz,bo już wiedział co będzieA jaki antybiotyk masz przepisany na wszelki wypadek?
a tu sie mylisz
nie mocno, bo poodbijasz dzieciaka.Skutecznosc jest wtedy jesli trwa to min 15 min, oklepujesz na gole cialko , reka ulozona w "łódkę"

Antybiotyk zinnat. Na wieczor dostala jedna dawke 2ml i rano juz oczka ma zupelnie inne no i kaszel juz nie ten.
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 07:06   #623
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

dzien dobry

przyszlam sie przywitac i lece karmic mojego glodomorka i sama musze cos zjesc

milego dnia
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 07:19   #624
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Czesc
ja juz po sniadanku-zaraz ide kawke se zrobic
moja panna lezy ze smokiem w lozeczku-cos tam pomrukuje sobie....
dzisiaj mamy gosci po poludniu-troche sie stresuje bo ten wujek tż i jego zona sa jak Lubiczowie z Klanu(mam na mysli niezyjacych dziadkow)ta kobieta jest identyczna nawet w zachowaniusa bardzo sympatyczni tylko wyzsze sfery jak dla mnie wiec trzeba ich fajnie ugoscic.......




Cytat:
Napisane przez gosiek1500 Pokaż wiadomość

U nas dzis znow jedna pobudka ponad norme w nocy , co jest grane...musze chyba luknac na te skoki rozwojowe, a czy jak jest skok rozwojowy to dzici w ciągu dnia sa marudne czy tez w nocy gorzej spia?
wiesz chyba nie ma reguly na to ile razy dziecko wstanie.....Weronika juz od mca chyba budzi sie raz i zawsze miedzy 5-6 nad ranem a dzisiaj co-juz 2.30 chciala mleko a wypila przed snem kaszke!! wiec wcale ja tak nie syci

Cytat:
Napisane przez eleeri Pokaż wiadomość




a zgubiłam, za brawa dziękuję, dziękuję
ale to chyba żaden powód do radości, niestety
co innego gdyby to było 5 kg

taką wagę miałam przed ciążą i dość szybko do niej wrociłam, bez żadnych poświęceń, ale bym chciała ważyć tyle co przed ślubem
nawet lepiej dla moich nóg
gratuluje spadku wagi
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 07:40   #625
sylka79
Wtajemniczenie
 
Avatar sylka79
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 995
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Witam się i ja piątkowo.
Katarzynko ja też myślałam,że oklepując mocno odbiję dziecku nerki lub coś innego.Jednak będąc u lekarza,lekarz pokazał mi jak oklepywać i byłam w szoku bo Bartosz aż płakał.Stwierdził,że to trzeba tak mocno,bo ta wydzielina powinna sie odklejać i dziecko przy oklepywaniu powinno odkaszleć,a że krzwdy dziecku nie zrobię,bo to się uderza ręką złożoną w łódeczkę(tak jak napisałaś),czyli uderzamy tym powietrzem.Nie robiłam tego z taką siłą jak lekarz,ale przyznam się że dosyć mocno.Nie wiem,może co lekarz to inna opinia.A co do antybiotyku to też miałam Zinnat,lekarz powiedział że to najprostszy antybiotyk dla takich maluszków(antybioty k stał w pogotowiu,ale obyło się bez).
Cieszę się że Laurce już lepiej


Moje starsze dziecię w szkole,poszedł ze stresem bo sprawdzian z historii,ale da radęMłodszy właśnie usnął na rękach,ciekawe ile pośpiLecę ogarnąć domek i wstawić pranko.Będę później.Miłego dnia mamusie
__________________
D i B







sylka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 07:45   #626
gorgulek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 6 591
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

dziewczyny tu jest ten filmik o śmierci łóżeczkowej z wczorajszego ddtvn
http://dziendobrytvn.plejada.pl/29,2....html#autoplay
gorgulek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 08:09   #627
skierka1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez megi b Pokaż wiadomość



jakoś apetyt straciłam







Kobity macie jakieś pomysły na udka z kuraka?
ja z udek wyciągam kość i faszeruję np papryką, cebulką i serem ale ser wypływa... jeszcze kiedyś ze skrzydełek wwyciągałam kości co jest ta jedna duża i dalej te dwie ale to za dużo roboty ale też było smaczne faszerowane

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Przedstawiam Wam moje dzieciaczki:
super

Cytat:
Napisane przez marica5 Pokaż wiadomość
a ja wróce jeszcze do tych firanek, czy przy nich sa te obciążniki? bo widziala aukcje takich samych z obciążnikami http://www.allegro.pl/item812638145_...sc_gratis.html
i jak myślisz ktore lepiej te tansze czy te z obciaznikami??
a i dziekuje wszystkim dziewczynom za rady

a to moja mala akrobatka zabawki sie znudziły i teraz zabawia sie pilotem
i jak sie dzielnie uczy pełzać no i chwila relaksu na zregenerowanie sił do pełzania
ale fajnie pełza Amelka na razie tylko na plecach wędruje

Witam was u mnie słoneczko wreszcie. to spacer obowiązkowo. pokazałam mężowi meble i chyba się zdecydujemy na te meble co były z komodą i ławą - te co ich tak dużo, sypialnię też chyba weźmiemy tylko musimy tu w Olsztynie zobaczyć co jest i rogówkę chyba też... zobaczymy może jutro albo w poniedziałek pojeździmy po sklepach i zobaczymy co jest ciekawego w sklepie i ostatecznie all....

a i dziś Amelia kończy 4 miesiąc

Edytowane przez skierka1981
Czas edycji: 2009-11-20 o 08:12
skierka1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 08:09   #628
eleeri
Zakorzenienie
 
Avatar eleeri
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 455
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Łee, myślałam, że będzie więcej postów do czytania

ja już wróciłam ze szpitala, zdolność do pracy mam, ale myślałam że nerwy stracę
mało, że w rejestracji pracuje taka przytrzymana kobieta, to ci lekarze z medycyny pracy powinni już dawno być na emeryturze
nie dość, że głusi, ledwie widzą, to On jeszcze pali fajkę w pokoju
pod drzwiami czekałam godzinę, (a była 1 osoba), a sama siedziałam w środku ponad pół godziny

idę na śniadanko

PS
a mały oczywiście odsypia przerwę w nocnym spaniu
pies zresztą też

Cytat:
Napisane przez nerwusek Pokaż wiadomość
U mnie podobnie, mężu też czasem ogląda - jednak najlepsza jest moja córcia, która ogląda cały film nawet nie zajęknie. Siedzi u mamy na kolanach z otwartą buzią
__________________
Nie dyskutuj z głupim.
Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38235.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-72900.png

eleeri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 08:13   #629
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 345
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
Witam się i ja piątkowo.
Katarzynko ja też myślałam,że oklepując mocno odbiję dziecku nerki lub coś innego.Jednak będąc u lekarza,lekarz pokazał mi jak oklepywać i byłam w szoku bo Bartosz aż płakał.Stwierdził,że to trzeba tak mocno,bo ta wydzielina powinna sie odklejać i dziecko przy oklepywaniu powinno odkaszleć,a że krzwdy dziecku nie zrobię,bo to się uderza ręką złożoną w łódeczkę(tak jak napisałaś),czyli uderzamy tym powietrzem.Nie robiłam tego z taką siłą jak lekarz,ale przyznam się że dosyć mocno.Nie wiem,może co lekarz to inna opinia.A co do antybiotyku to też miałam Zinnat,lekarz powiedział że to najprostszy antybiotyk dla takich maluszków(antybioty k stał w pogotowiu,ale obyło się bez).
Cieszę się że Laurce już lepiej


Moje starsze dziecię w szkole,poszedł ze stresem bo sprawdzian z historii,ale da radęMłodszy właśnie usnął na rękach,ciekawe ile pośpiLecę ogarnąć domek i wstawić pranko.Będę później.Miłego dnia mamusie
moze moje oklepywanie to wlasnie jest mocne
W kazdym razie po takim klepaniu nic jej nie rzęzi, oddech ma leżejszy no i co najważniejsze nie zwraca.Po klepanku smaruje ją rozgrzewajacym pulmexem i czyszcze nosek i to bardzo pomaga.
Oklepuje ją na siedząco, bo na brzuchu zbyt szybko sie irytuje.

Balam sie ze mizwroci ten antybiotyk bo jest w pierwszym momencie gorzki, ale dzielna byla i z malym odruchem wymiotnym wlecialo wszystko do korbolka.
Potem kolejnz strzykawka nurofenu, syropu, calcium i nafaszerowna popila herbatka z dicoflorem i zasnelaz mezem w lozku.
Mialam pospac ale syrop bokiek mu lecial, malej pod brode i mnie poprosil zeby reszte dala, na to walnela kaszkowo-jablkowa kupe i wszystko spadlo na mnie.Musialam mala oporzadzic.
A zaraz przebiore ja z pizamy w zamałe body ktore spisuje juz na straty i bedziemy jesc marchewke

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Skierko rozumiem ze kosc wyciagasz z surowego miesa?Jaki masz na to patent bo to chyba nie jest najprostsze hm?
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym
następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny


katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-20, 08:17   #630
p4w
Zakorzenienie
 
Avatar p4w
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 15 045
Dot.: Nasze dzieci odlotowe, lipcowo - sierpniowe! 2009 II

Cytat:
Napisane przez sylka79 Pokaż wiadomość
No właśnie,czy któraś cierpliwa mamusia może mi wytłumaczyć w jaki sposób wkleję zdjęcie?
już pytanie nieaktualne, bo widziałam, ze wkleiłaś fotki

Cytat:
Napisane przez katarzynka00 Pokaż wiadomość
acha p4w wciaz mi to umyka, ach pamiec juz nie ta
nie przypominam sobie zeby bylo tobie jakos okrutnie ciezko z powrotem do pracy.Napisz jak sobie z tym poradzilas,Wskazowki dla mnie na przyszlosc.Dla mnie to bedzie czarna rozpacz, a u ciebie to przeszlo tak bezproblemowo bo nie kojarze zebys sie nam zalila i smutala, czy przespalam ?to sie oczywiscie chwali ze dzielnie przebrnelas przez rozląke z syneczkiem
nie było tak źle, może dlatego, że zostawiałam go z nianią tylko () na 3 godziny, bo potem małż przychodził, a Tomasz jest przy nim wniebowzięty
może dlatego, ze jak usiadłam przy fotelu to czas mi tak szybko leci, ze zanim sie spostrzegłam było ok 18, więc już byłam spokojna, ze jest z tatusiem

problem był tylko z tym, ze Tomasz nie akceptował nikogo poza mną i tatą - nawet mojej mamie nie pozwalał się wziąć na ręce mimo, że nosiła go przecież od urodzenia

więc wyglądało to tak, ze po dwóch wizytach niani juz kojarzył o co chodzi i jak ona stawała w drzwiach Tomasz zaczynał płakać
ciężko mi było wyjść, bo na moich rękach od razu się uspokajał, ale musiałam i przez całą drogę do pracy miałam potworne wyrzuty sumienia, potem zwykle dzwoniłam i było już ok
ostatnio poszedł na kolana niani i nawet nie zapłakał, więc już się chyba pogodził z sytuacją

na razie pracuję tylko 2 razy w tygodniu, ale już się kończy macierzyński i niania sie juz dopytuje o więcej godzin, bo na razie niewiele zarobiła

szef na razie nic nie mówi, więc ja tez sie nie przypominam

Cytat:
Napisane przez eleeri Pokaż wiadomość
Dzień dobry z samego rana

moje dziecie poszło spać o 22 ale za to już od godziny jest wyspane, gada i smieje sie na głos

oczywiście od 22 trzy razy budziło mnie zeby mu dać cycia
potem kupa, więc zmiana pampersa, potem kleksik, czyli znów zmiana pampersa, a teraz się rozgadał i wszystkich zbudził, nawet pies mruczy niezadowolony




nie bluźnij kobieto, bo kijem dostaniesz
dziecko tak wspaniale Ci spi a Ty narzekasz
wolisz takiego delikwenta jak ja
ja się z chęcią zamienię




dziękuje
ja już nie mogę się doczekać takich nocy, ale jakoś wydaja mi sie baaardzo odległe i nie bardzo dostępne dla mnie



ja mam smoczki z Aventu
ale widzę, że juz znasz odpowiedź



słodka



te a łomot chcesz


a zgubiłam, za brawa dziękuję, dziękuję
ale to chyba żaden powód do radości, niestety
co innego gdyby to było 5 kg

taką wagę miałam przed ciążą i dość szybko do niej wrociłam, bez żadnych poświęceń, ale bym chciała ważyć tyle co przed ślubem
nawet lepiej dla moich nóg
już jej dałam baty w twoim i moim imieniu
tylko, ze ja mojego marudę nie chce zamieniać
__________________
Tomuś - nasz skarb jest z nami od 29.06.2009



3220g 54 cm

------------------

p4w jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:01.